Jak pomagacie dzieciom dostac się na

[bialydelfinum]

Przewodniczącego klasy bądź do Rady Dzieci ?
Na wybory na jakieś „stanowiska” w szkole ( chodzi o podstawówkę). Przygotowujecie razem wystąpienia, dajecie pomysły pomysły ?
My musimy wymyślić jakieś rzeczy które można w szkole poprawić, macie jakieś pomysły ?

[auksencja15]

Skuteczne są tylko łapówki wyborcze

[magda.z.bagien]

Dokładnie. Po paczce cuksów na głowę albo zielona szkoła w Las Vegas, a dla rodziców jakieś może gadżety z Balenciagi żeby też lobbowali w domu.
Jaki masz budżet?

[sol_13]

🤣🤣

[ekstereso]

Ja nie potrafię ocenić kiedy żartujecie 🤷

[panna.nasturcja]

Prawda?

[simply_z]

🤣

[manala]

Yyyyy...nie wiem o czym mówisz

[bialydelfinum]

Nigdy nie pomagalas dziecku startować w konkursie ?

[heca7]

Niby jak? Miałam za córkę namalować coś jak ona robi to 100 razy lepiej ode mnie
Na inne stanowiska żadne się nie pchało.

[panna.nasturcja]

Jak pomagać? Myśleć za niego, rysować, robić plakaty?

[daniela34]

Tu niezawodny sposób:

"Wśród okrzyków tłumu, muzykantów, konstablów, członków komitetu, pieszych i konnych, powozy zajęły swe miejsca. Każdy powóz dwukonny zawierał tylu gentlemanów usadowionych i stojących, ile tylko zmieścić się mogło. W przeznaczonym dla pana Perkera powozie usiadł pan Pickwick, Tupman, Snodgrass i pół tuzina członków komitetu.
 Nastąpiła chwila uroczystego milczenia, nabrzmiałego oczekiwaniem, kiedy szanowny Samuel Slumkey wsiądzie do swego kocza.
 Nagle tłum wydal okrzyk.
 „Wsiadł!“ zawołał mały Perker, tem mocniej wzruszony, że położenie, w którem się znajdował, nie pozwalało mu widzieć co się dzieje na przedzie.
 Inny okrzyk, jeszcze głośniejszy.
 „Podaje rękę wyborcom!“ rzekł mały ajent.
 Znowu okrzyk, nierównie głośniejszy.
 „Pogłaskał dzieci po głowach!“ mówił dalej pan Perker, drżąc ze wzruszenia.
 Grzmot oklasków rozdarł powietrze.
 „Pocałował jedno!“ zawołał zachwycony mały człowieczek.
 Drugi grzmot.
 „Pocałował drugie!“
 Trzeci grzmot ogłuszający.
 „Wszystkie całuje!“ wrzasnął roznamiętniony mały gentleman i w tej chwili pochód ruszył, witany okrzykami tłumu."

[dwa_kubki_herbaty]

Szukasz klientów 😉?

[daniela34]

Nieeeee. Doradzam niezawodny sposób na zdobycie głosów: trzeba ściskać ręce i całować dzieci.

[szeptucha.z.malucha]

Z tym całowaniem to bym nie przesadzała...

[daniela34]

W policzki przecież. Koniecznie dobrze wymyte dzieci.

[bialydelfinum]

Wyjaśnię ze wątek jest na serio.
Naprawdę nie ma tu żadnej mamy której dziecko jest przewodniczącym klasy ?

[szeptucha.z.malucha]

Na przewodniczącego klasy to głosują koledzy. Wielkiej kampanii to nie wymaga. Mój syn załatwia sprawy klasy, czasem wspiera kolegów w rozmowach z nauczycielami, jest też skarbnikiem.
Trudniej z byciem premierem szkoły.
Tu konkurencja większa. Ale już tam swoje programy plus obmyśla🤪

[bialydelfinum]

Dziękuje za podpowiedzi. Ale o co chodzi z tym wspieraniem u nauczycieli ?
Skarbnik odpada bo ta fuchę okupuje jakiś Tata….

A zdradzisz co wymyśla na tego premiera ?

[szeptucha.z.malucha]

Jak jest problem, ktoś chce o ciś poprosić, to chodzi jako wsparcie, mediator.
Covid reszty/ szczegółów nie znam. Wiem, ze startuje

[szeptucha.z.malucha]

Ze też telefon zmienił mi "co do" na "covid"🤔

[odnawialna]

Jeśli skarbnikiem jest ojciec, to domyślam się, że chodzi o klasy 1-3?
W tym wieku, na przewodniczącego dzieciaki wybierają tego, kogo lubią. A cała funkcja sprowadza się do wręczania kwiatków na uroczystościach i uciszania klasy, gdy nie ma nauczyciela. Po roku klasa zwykle przestaje lubić przewodniczacego, jesli za bardzo wczuje się w rolę.

[panna.nasturcja]

Ja byłam przewodniczącą klasy. Moja matka chyba nawet o tym nie wiedziała wcześniej, zanim nią nie zostałam.

[kanna]

Mój był w samorządzie szkolnym.
Tez się dowiedziałam przypadkiem.

Samorząd miał zebrania na długiej przerwie , które się często przeciągały.
Bardzo sobie to chwalił, bo nie lubił nauczycielki, a nieobecność była automatycznie usprawiedliwiana na słowo "samorząd".

[szeptucha.z.malucha]

To chyba główna motywacja mojego😁 do tego poczet sztandarowy, konkursy, mecze reprezentacji szkoły. I z banki ma siedzenie na lekcjach🤪

[ichi51e]

na przewodniczącego to zwykle wybierają tego kto się zgłosi - podpowiem ludzie się nie zabijają...

[szeptucha.z.malucha]

Mam odmienne obserwacje

[bergamotka77]

Zależy gdzie. U mojego w klasie było kilka kandydatów i młody został wiceprzewodniczącym kłasy.

[kai_30]

Mój syn został przewodniczącym klasy (1 LO), dowiedziałam się post factum, więc nijak mu nie pomagałam. W podstawówce było podobnie, był w samorządzie klasowym i szkolnym i też żadnych działań z mojej strony nie było.

[szeptucha.z.malucha]

W klasie też przypadkiem się dowiadywałam ale w szkole widziałam jak przygotował plakat wyborczy, ulotki i ćwiczył przed debatą z bratem.

[trampki-w-kwiatki]

Normalnie, mówimy bombelkowi, żeby przebijał każdą ofertę rozdawnictwa, piórnik plus przebił szufladą kredek plus, worek na kapcie plus przebił workiem kapci plus. To najlepsza metoda.

[bialydelfinum]

W tamtym roku jedna dziewczynka tak robiła i przegrała.

[szeptucha.z.malucha]

Podpowiedziałam jakie hasła wpisać w gugla, żeby mieć pojęcie czego inni dokonali. Samo wpadło, by przeprowadzić ankietę wśród kolegów. Wychodzę z założenia, ze jak chce być samorządowcem, to powinno samo ogarnąć

[bialydelfinum]

O wreszcie jakieś konkrety, ale co konkretnie w tym Google wpisać? Kto czego dokonał ?

Ankietę ustna już dziecko robiło

[memphis90]

Piłsudski.

[szeptucha.z.malucha]

Proste rzeczy: innowacje szkolne, co zmienić w szkole, dokonania samorządu, co łatwo w szkole zmienić.
kobieta.onet.pl/dziecko/samorzad-uczniowski-jak-wygrac-wybory-pomysly-hasla/h7j218m#

[ichi51e]

Żeby można było w czasie lekcji do toalety! A w urodziny nie można było dostac jedynki!

[silenta]

Jeśli dziecko samo nie wie co chciałoby poprawić w szkole to chyba jednak nie powinno zostać przewodniczącym?

[aankaa]

mamusia wie lepiej!!

[bialydelfinum]

No ma trzy postulaty a potrzebujemy 10

[jahelena]

Usunięcie dezodorantów dla dorosłych ze szkoły!

[marta.graca]

Średnia hawajska na obiad dla każdego

[nick_z_desperacji]

"potrzebujeMY"? A co on, Kaczyński, że mamusia do u.ranej śmierci będzie o rozporku przypominać? Jak chce być przewodniczącym, to niech wyjdzie z inicjatywą, jak żadnej nie ma, to niech zostanie nim ktoś, kto ją ma. Czuję, że to nie chodzi o bycie przewodniczącym, a o punkty za wolontariat ta rzecz szkoły w tym wszystkim, bo bombelkowi i mamusi wyszło, że tak "zrobi a się nie narobi"

[bialydelfinum]

No ma inicjatywę i sie radzi, dlatego pytam jak wy swoim pomagaliście.

[panna.nasturcja]

Ty nie możesz tego pisać serio.

[aqua48]

Nigdy nie przyszło mi do głowy żeby w czymś takim moim dzieciom "pomagać". Mogłabym ewentualnie doradzić czy to co wymyślili samodzielnie lub z kolegami ma sens.
Pomagałam jedynie zrobić kostiumy na jakieś szkolne bale przebierańców. A reszta we własnym zakresie - jak nie umiesz wymyślić 10 postulatów, cóż - najwyraźniej nie nadajesz się na stanowisko wymagające takiego pomysłu.

[panna.nasturcja]

Nie, nie potrzebujeCIE? Dziecko potrzebuje, najlepiej wraz z kolegami.

[taki-sobie-nick]

No to niech ruszy głową bombelek, ile ma lat?

[kulka-online]

U syna w szkole wygrał chłopiec, który obiecał możliwość płatności bezgotówkowej w sklepiku szkolnym. Mój syn naiwnie dopytywał czy to leży w kompetencjach przewodniczącego samorządu szkolnego. Jak wróci do domu to zapytam czy obietnica spełniona.

[sol_13]

Może jego mama prowadzi sklepik.

[kulka-online]

Na razie syn zeznaje, ze dalej brak możliwość płacenia blikiem i/lub kartą. Co więcej, pani w sklepiku odmawia sprzedaży po dzwonku. 😜

[szeptucha.z.malucha]

Toż mówię można obiecać walkę o coś albo przejęcie sklepiku 🫢 ale każdy słyszy, co chce😛
Mój papa kiedyś był w czyimś sztabie wyborczym, teraz moi koledzy i koleżanki są, to swoje widziałam.

[bialydelfinum]

[sol_13]

Czyli jak zwykle, obietnica wyborcza niespełniona

[spirit_of_africa]

Co można poprawić? Wywalić Czarnka. Nie dziekuj :p

[szeptucha.z.malucha]

Ale to już rewolta. Inna technika zmian😜

[marta.graca]

Zamach stanu

[malaperspektywa]

Nie szkodzi. Przed wyborami można obiecać wszystko. I nie trzeba dotrzymywać. A potem to i tak większość nie będzie pamiętała.

[szeptucha.z.malucha]

Mógł obiecać starania

[bialydelfinum]

To akurat słabe bo musza umieć się dopasować do zmieniających się okoliczności

[kamin]

Kiedyś robiło się raczej łapanki na to zaszczytne stanowisko...

[andallthat_jazz]

No tez troche mnie zatkalo. Za moich pradawnych czasow chowalismy sie gdzie sie dalo, byle nie zostac przewodniczacym. Zazwyczaj zostawaly nim osoby ciche, zahukane, nie za bardzo potrafiace dac opor wychowawczyni. I slowo daje za nic nie pamietam jakichkolwiek zmian wprowadzonych dzieki przewodniczacemu, ani jakiejkolwiek dyskusji. Nie mam pojecia, co oni robili, wiem, ze dla wielu to byl obciach sprawowac te funkcje, kojarzona byla ze zwrotami jak "lizus", "kujon" itd. Ale widocznie sie zmienilo.

[bialydelfinum]

Za moich czasow szczerze mówiąc tez bycie przewodniczącym to nie było żadne stanowisko. Ale teraz już od żłobka ćwiczą kompetencje, wystąpienia, prezentacje, prace w grupie i robią jakieś niestworzone rzeczy. Strach sie bać, co będą musieli wyczyniać żeby dostac prace.

[panna.nasturcja]

To nie jest stanowisko, to chęć działania, robienia czegoś dla innych, razem.

[panna.nasturcja]

Do fatalnej szkoły chodziłaś.

[bialydelfinum]

No właśnie, a teraz do cv wpisują

[nick_z_desperacji]

Yyy...bycie przewodniczącym klasy w podstawówce? XD Odjechałaś.

[szeptucha.z.malucha]

Chyba szkoły? Tudzież młodzieżowej Rady Miasta?

[panna.nasturcja]

U nas nie, były wybory i w klasie, i do samorządu szkolnego. Dzieciaki chciały, rywalizowały, robiły plakaty, piosenki. Ale same, nie rodzice,

[panna.nasturcja]

Nie, nie „wy” musicie tylko dziecko, najlepiej razem z kolegami.

[nick_z_desperacji]

Zacznijmy od tego, co on rzeczywiście może zrobić w szkole. Zakładam, że wielkie g...nic. Więc równie dobrze możecie wymyśleć Erasmusa na drugim końcu świata, kółko zainteresowań dla pasjonatów starych gier komputerowych i wybudowanie sali do wspinaczki ściankowej.

[dwa_kubki_herbaty]

Boszeee a to ktoś chce takie stanowiska?
Później widać to gdy wybierana jest trójka klasowa i rada rodziców 😂

[szeptucha.z.malucha]

Raz widziałam jak rodzice się bili na argumenty o bycie w trójce😂

[sol_13]

Ale żeby być czy żeby nie być?
U nas to nikt nie chce xd

[szeptucha.z.malucha]

No, widzisz a u nas chcą😀

[sol_13]

I skarbnikiem ktoś chce być?
Interesujące 🤔

[szeptucha.z.malucha]

Klasowym tak, trójki rodziców nie

[imponderabilia22]

Wymyślić? To nie ma realnych potrzeb czy rzeczy, które wymagałyby ulepszenia? Zadania domowe też za dziecko piszesz? Ono chce być w ogóle na tym "stanowisku'' czy ty chcesz?

Jak mi koleżanka nauczycielka opowiadała, że rodzice są nieźlr pop...leni, to jej nie wierzyłam....

[ga-ti]

Moje dzieci nie miały takich aspiracji. Znaczy jedno działa w szkole prężnie, ale z tylnego fotela, nie jest oficjalnie w samorządzie, ale się rządzi

Z tego, co się zmieniło w podstawówce moich dzieci na przełomie kilkunastu lat: cichy dzwonek, taka melodyjka (chyba jeden tyko się udało, ale to zawsze coś), od czasu do czasu muzyka na przerwach dla starszych (nie wiem z jaką częstotliwością), takie naklejki na korytarzu u młodszych w kształcie klas, naklejki na schodach z tabliczką mnożenia, takie rzutniki na korytarzu z grami wyświetlanymi na podłodze, losowanie szczęśliwego numerka (choć teraz robi to Librus), "kanapy" do siedzenia na korytarzach, stojaki na rowery. Tyle pamiętam. Spora część dofinansowana z RR. Walczyli o pokój wyciszeń, czy coś takiego, była akcja rady rodziców, ale coś cisza. Przed covidem były cykliczne dyskoteki dla starszych uczniów w dużej mierze organizowane przez samorząd, teraz nie wiem.
Do tego akcje pomocowe, zbiórki różne: dla schronisk, domów dziecka, lokalnych potrzebujących.
Nie jestem na bieżąco, bo mam młodsze dziecko, ale wszystko przede mną

Aha, może plakat wyborczy? No i ulotki z cukierkiem

[szeptucha.z.malucha]

To te cukierki chyba ciężarówką trzeba by przywieźć

[jak_zwykle_wszystko_zajete]

Jakie pozytywne inicjatywy, i bez zadęcia! Brawo dla dzieciaków

[bialydelfinum]

Bardzo ci dziekuje za super pomysły.
Czesc już mają np. ten dzwonek- muzyka ale resztę zapisuje i przekażę.
Ktos jeszcze na temat coś ma czy tylko tu towarzysko ?

[bywalec.hoteli]

OJP. Komentarz w temacie.

[panirobak82]

Moje z tych, które jak najdalej od takich inicjatyw : )

[szeptucha.z.malucha]

Współczuję😜

[sol_13]

Ten wątek ma potencjał, to chyba jednak jest na serio.

[taki-sobie-nick]

To my będziemy tym przewodniczącym czy bombelek?

[lucadimontezemolo]

Ja bym zaczeła od zebrania brudów na przeciwników. Potem szantaż przeciwników albo się wycofują z wyborów, a jak nie to udostępniam materiały kompromitujące ogółowi.

[szeptucha.z.malucha]

Mówisz? Wstęp do polityki?

[sol_13]

I to jest fachowe podejście do sprawy!

[ivaz]

jpr

[szczera.wiera]

Myślę, że trollujesz

[bergamotka77]

Nijak. Moj dostal się sam, dowiedziałam się po fakcie