Dodaj do ulubionych

Sukses polskich naukowcow i bat na kobiety

18.09.23, 19:03
Polscy naukowcy z Wroclawia z Zakladu Medycyny Sadowej oraz Zakladu Toksykologii opracowali metode wykrywania w krwi mifepristonu i jego metabolitow. Jest to lek poronny stosowany do aborcji. Lek dopuszczony do obrotu i bezpieczny, produkowany przez firmy farmaceutyczne i dopuszczony do stosowania w Polsce.
Wiecej w artykule oraz w pubkilacji naukowej autorstwa tego zespolu www.mdpi.com/1420-3049/27/21/7605

Jest to naprawde podlosc, w poscie nizej podam wycinek z tej pracy badawczej oraz zastosowane manipulacje.

Jednak najgorsza wiadomosc jest taka, ze zapewne probki krwi moga byc wysylane do tego laboratorium we wroclawiu i tam bedzie mozna ocenic czy zawartosc tej substancji we krwi.
Obserwuj wątek
    • arthwen Re: Sukses polskich naukowcow i bat na kobiety 18.09.23, 19:05
      Dopóki nie zmieni się prawo, to mogą sobie to badać do upojenia, bo nie ma żadnego zakazu przeprowadzania aborcji u siebie samej. Nie mówiąc już o tym, że na badanie pacjent musi wyrazić zgodę.
      • sabek81 Re: Sukses polskich naukowcow i bat na kobiety 18.09.23, 19:08
        arthwen napisał(a):

        > Dopóki nie zmieni się prawo, to mogą sobie to badać do upojenia, bo nie ma żadn
        > ego zakazu przeprowadzania aborcji u siebie samej. Nie mówiąc już o tym, że na
        > badanie pacjent musi wyrazić zgodę.
        >
        Jak wygra pis to zebys sie nie zdziwila jak to pięknie obejdą.
      • muszebosieudusze Re: Sukses polskich naukowcow i bat na kobiety 18.09.23, 19:08
        Naiwna istoto, możliwość tego badania ma służyć zastraszaniu, niezależnie od tego jaka potem byłaby szansa na uniewinnienie.
        • daniela34 Re: Sukses polskich naukowcow i bat na kobiety 18.09.23, 19:09
          Jakie znowu uniewinnienie. Co ty piszesz?
          • muszebosieudusze Re: Sukses polskich naukowcow i bat na kobiety 18.09.23, 19:26
            Skrót myślowy, zakładam, że Arthwen chodziło o możliwość postawienia takiej pani przed sądem i że teoretycznie tak się nie powinno stać bo własna aborcja jest legalna. No to niezależnie od tego co by się stało po nakryciu pani na stosowaniu tabletki, czy sprawy by nie było, czy by została umorzona, czy pani by została uniewinniona czy jakikolwiek inny rezultat miałby miejsce - to nie o niego chodzi. Tylko o to, żeby zastraszyć zarówno ciężarne jak i te osoby które pomagają w dostarczeniu im tabletek.
            • daniela34 Re: Sukses polskich naukowcow i bat na kobiety 18.09.23, 19:28
              muszebosieudusze napisała:

              > Skrót myślowy, zakładam, że Arthwen chodziło o możliwość postawienia takiej pan
              > i przed sądem i że teoretycznie tak się nie powinno stać

              Nie teoretycznie - praktycznie. Praktycznie tak się nie dzieje i nikt pań nie uniewinnia, tylko po prostu ani im się nie stawia zarzutów ani nie kieruje się aktu oskarżenia przeciwko nim.
              Oczywiście te badania mogą być sposobemna zastraszanie tak jak obecnie przesłuchania pacjentek dr Kubisy, ale nie mieszajmy porządków i nie straszmy jeszcze bardziej.
              • muszebosieudusze Re: Sukses polskich naukowcow i bat na kobiety 18.09.23, 20:43
                Nie sądzę że mieszam. Gdyby nikt tych badań nie planował wykorzystać to raczej nie dostaliby na to kasy.
                • lauren6 Re: Sukses polskich naukowcow i bat na kobiety 18.09.23, 20:49
                  W niektórych stanach USA kobieta jest karana za aborcję, więc rynek zbytu i zarobek już mają zapewniony 🤮
                • daniela34 Re: Sukses polskich naukowcow i bat na kobiety 18.09.23, 20:56
                  muszebosieudusze napisała:

                  > Nie sądzę że mieszam.

                  Mieszasz. Uniewinnienie ma lonkretne znaczenie. Uniewinnia sąd po przeprowadzeniu całego postępowania karnego. Jeśli piszesz "nawet jeśli będzie uniewinnienie" to sugerujesz, że będą zarzuty, akt oskarżenia i cały proces karny. To też straszy, nie róbmy tego, bo wystarczająco dużo kobiet już teraz nie wie, że im to nie grozi.
                  • muszebosieudusze Re: Sukses polskich naukowcow i bat na kobiety 18.09.23, 21:09
                    Ja mówię ze w ogóle nie chodzi o proces karny w wypadku ciężarnych tylko o efekt zastraszająco-propagandowy. Natomiast, owszem, jak komuś ta tabletka wyjdzie w badaniach to będą następne Justyny Wydrzyńskie i wyroki na nie, change my mind.
                    • daniela34 Re: Sukses polskich naukowcow i bat na kobiety 18.09.23, 21:19
                      A ja mówię, że pisząc "niezależnie od tego jaka potem byłaby szansa na uniewinnienie" mieszasz, co nikomu dobrze nie zrobi. Przyczynia się do utrwalenia błędnego przekazu, że kobiecie za aborcję "na sobie" grożą zarzuty.
              • snajper55 Re: Sukses polskich naukowcow i bat na kobiety 18.09.23, 23:21
                daniela34 napisała:

                > Nie teoretycznie - praktycznie. Praktycznie tak się nie dzieje i nikt pań nie
                > uniewinnia, tylko po prostu ani im się nie stawia zarzutów ani nie kieruje się
                > aktu oskarżenia przeciwko nim.

                Tak, tak. Jedynie prokuratura ciąga je na przesłuchania w charakterze świadka, aby poznać przestępców, którzy pomagali jej w dokonaniu aborcji.

                "— To jest jakiś absurd. Moje pacjentki są w strachu — mówi Onetowi dr Maria Kubisa, ginekolog, której CBA kilka miesięcy temu przejęło całą dokumentację medyczną pacjentek. Teraz śledczy wzywają pacjentki na przesłuchanie."

                wiadomosci.onet.pl/szczecin/najpierw-cba-zabralo-dokumentacje-teraz-prokuratura-wzywa-pacjentki-to-zastraszanie/97w3615
                S.
                • daniela34 Re: Sukses polskich naukowcow i bat na kobiety 18.09.23, 23:27
                  No ciąga. I to jest wystarczająco złe. Jednak jeśli będą przestraszone, że im samym grozi odpowiedzialność karna, to będzie tylko gorzej.
                  • bulzemba Re: Sukses polskich naukowcow i bat na kobiety 19.09.23, 16:57
                    Serio masz nadzieję że w naszym kraju nie przejdzie pomysł karania za spędzenie własnej ciąży?
                    • daniela34 Re: Sukses polskich naukowcow i bat na kobiety 19.09.23, 17:04
                      A serio jest obecnie taki przepis? Nie. No to nie ma kwestii uniewinnienia.
                      • muszebosieudusze Re: Sukses polskich naukowcow i bat na kobiety 19.09.23, 17:25
                        Jest przepis o karaniu za pomoc, w tym udostępnienie środków poronnych i za to pani Wydrzynska na przyklad dostalawyrok, bynajmniej nie uniewinniający.
                        No i w samej pracy jest o nielegalnej aborcji (trudno powoedziec czy autorzy mieli na myśli aborcję w późniejszej ciąży, która nie jest legalna, aborcję w innych krajach do których chcą sprzedać swój patent czy potencjalne przyszłe prawo w Polsce - przecież ktoś i zielone światło na te badania dał i raczej nie liberałowie, ale jest to tam czarno na białym) jak i o nielegalnej dystrybucji. Tak że bez wątpienia autorom chodzi o kryminalizację a sponsorom o możliwość zastraszania, jeśli kryminalizacja w danymrzypadku jest niemożliwa. To znaczy moze masz wątpliwości i Twoim zdaniem chodzi o coś innego, ale nie napisałaś o co.
                        • daniela34 Re: Sukses polskich naukowcow i bat na kobiety 19.09.23, 17:41
                          muszebosieudusze napisała:

                          > Jest przepis o karaniu za pomoc, w tym udostępnienie środków poronnych i za to
                          > pani Wydrzynska na przyklad dostalawyrok, bynajmniej nie uniewinniający.

                          A pani Wydrzyńska dostała wyrok, bo zrobiła aborcję sobie? Nie. No to ponowię pytanie, po co mieszasz pisząc o szansie na uniewinnienie kobiety, która była w ciąży?

                          > No i w samej pracy jest o nielegalnej aborcji

                          No bo aborcja jest nielegalna...yyyy...To jakby oczywiste
                      • tapatik Re: Sukses polskich naukowcow i bat na kobiety 19.09.23, 20:19
                        daniela34 napisała:

                        > A serio jest obecnie taki przepis? Nie. No to nie ma kwestii uniewinnienia.

                        TERAZ nie ma. Za kilka miesięcy może być.
                        Na chwilę obecną mamy rejestr ciąż.
                        • daniela34 Re: Sukses polskich naukowcow i bat na kobiety 19.09.23, 20:43
                          No a my rozmawiamy teraz. O obecnym stanie prawnym. Jak będą chcieli zmienić przepisy to naprawdę, badania wykrywające tabletki powinny będą najmniejszym problemem.
        • arthwen Re: Sukses polskich naukowcow i bat na kobiety 18.09.23, 21:26
          Jeśli czyn nie jest zabroniony, to nie można nikogo postawić w stan oskarżenia, więc z definicji nie ma określania winy.
          Naotmiast bardzo ładnie można zaskarżyć nielegalne badanie - pacjentka się nie zgodziła, a zostało wykonane? A na jakiej podstawie prawnej, hmm?
      • sylwiastka Re: Sukses polskich naukowcow i bat na kobiety 18.09.23, 19:15
        Jasne i ja to wiem, ale mozna takie badanie wywolac do zastraszenia kobiety czy tez zmuszenia jej aby wyjawnila kto jej pomagal.

        Do tej pory poronienie naturalne i wywolane mifepristonem sa nie do odroznienia. Teraz mozna ten lek wykryc i docisnac kobiete oraz scigac organizacje pomagajace.
      • sloneczna_paraolka1 Re: Sukses polskich naukowcow i bat na kobiety 18.09.23, 20:47
        arthwen napisał(a):

        > Dopóki nie zmieni się prawo, to mogą sobie to badać do upojenia, bo nie ma żadn
        > ego zakazu przeprowadzania aborcji u siebie samej. Nie mówiąc już o tym, że na
        > badanie pacjent musi wyrazić zgodę.
        >


        Raczej będą karać osoby które pomagały.
        Tabletki gdzieś trzeba zdobić.

        Ten lek można wykryć tylko przez 12h po zażyciu. Wiec łatwo obejść.
      • lauren6 Re: Sukses polskich naukowcow i bat na kobiety 18.09.23, 20:50
        > Dopóki nie zmieni się prawo

        Jestem przekonana, że jeśli wygrają po raz trzeci wybory to zmienią prawo.
      • demodee Re: Sukses polskich naukowcow i bat na kobiety 19.09.23, 10:51
        > nie ma żadnego zakazu przeprowadzania aborcji u siebie samej.

        Nie pisz głupot. Jest zakaz, bo nielegalna aborcja to przestępstwo. Akurat uważa się, że kobieta w ciąży, która ją przeprowadziła lub pozwoliła ją sobie zrobić nie jest karana, bo uważa się, że musiałyzajść okoliczności, które ją do tego zmusiły (choroba psychiczna, hormony, ojciec dziecka, zła teściowa itp), ale to nie znaczy, że ten czyn nie jest przestępstwem!
        • pani_up Re: Sukses polskich naukowcow i bat na kobiety 19.09.23, 10:57
          Nie jest przestępstwem, to nie jest kontratyp. Po prostu aborcja na samej sobie nie jest ujęta w kk - nie jest przestępstwem.
          • demodee Re: Sukses polskich naukowcow i bat na kobiety 19.09.23, 12:53
            A aborcja na żonie, córce, pacjentce, siostrze itd jest przestępstwem?

            Zresztą to są jałowe rozważania, z forum ematka wiadomo, że aborcja to nie jest procedura medyczna, tylko najwyżej zabieg kosmetyczny, ot pozbycie się pryszcza na twarzy i żadne komplikacje po niej nie wstępują.

            Więc nawet jak ktoś znalazł sposób na wykrycie środków poronnych w organizmie, to i tak się to do niczego nie przyda, bo przecież po aborcji domowej i tak się do lekarza nie trafia, więc o co całe to halo?
            • arthwen Re: Sukses polskich naukowcow i bat na kobiety 19.09.23, 14:48
              Czytanie ze zrozumieniem u ciebie zawsze szwankowało, ale żeby aż tak się podkładać z manipulacją tak żałosnej jakości?
              Ematka, jako ciało zbiorowe, wielokrotnie pisała, że aborcja może mieć komplikacje, aczkolwiek są one rzadkie. Natomiast dla spokoju kobiety, która tę aborcję przeprowadza u siebie, jeśli taką koniecznosć widzi, to jak najbardziej może się udać do ginekologa w celu sprawdzenia, czy wszystko jest po takim zabiegu ok.
              Nawet po paracetamolu można mieć komplikacje. Ba, nawet po tych przywołanbych przez ciebie pryszczach można.
      • tapatik Re: Sukses polskich naukowcow i bat na kobiety 19.09.23, 13:04
        arthwen napisał(a):

        > Dopóki nie zmieni się prawo, to mogą sobie to badać do upojenia,
        > bo nie ma żadnego zakazu przeprowadzania aborcji u siebie samej.

        Jaki to problem zmienić prawo jeśli masz większość w sejmie?

        > Nie mówiąc już o tym, że na badanie pacjent musi wyrazić zgodę.

        Jeśli delikwentka o tym wie, to nie wyrazi zgody.
        Jeśli nie wie to się podsunie jej zgodę pod nos i każe podpisać.
        • arthwen Re: Sukses polskich naukowcow i bat na kobiety 19.09.23, 13:31
          Jak widać jednak jakiś problem to jest, skoro tego jeszcze nie zrobili. I mam nadzieję, że większości więcej mieć nie będą, więc kolejnej szansy nie dostaną.

          Co do drugiego - to owszem, edukacja, łącznie z tą do czego masz prawo i do czego nie można cię w konkretnych okolicznościach zmuszać, to podstawa.
      • bulzemba Re: Sukses polskich naukowcow i bat na kobiety 19.09.23, 16:54
        W latach 90 śmiano się że przecież kobiety nie będą zmuszane do rodzenia potworków. Tak że nie śmiej się za wcześnie.
    • kamin Re: Sukses polskich naukowcow i bat na kobiety 18.09.23, 19:07
      A jak już wykryją ten lek we krwi to co dalej? Można go używać legalnie, a w ogóle to nie wiesz skąd się tam wziął, ktoś ci dosypał w klubie do drinka przez pomyłkę.
      • sylwiastka Re: Sukses polskich naukowcow i bat na kobiety 18.09.23, 19:18
        Mniej kobiet bedzie sie zglaszac do szpitala w razie komplikacji. Aby uniknac badania. Sama nielegalna aborcja to stres, kto jeszcze chce miec przesluchanie na glowie w przypadku gdy lek sie wykryje?
        • alpepe Re: Sukses polskich naukowcow i bat na kobiety 18.09.23, 19:24
          Czyli więcej kobiet będzie umierać.
          • demodee Re: Sukses polskich naukowcow i bat na kobiety 18.09.23, 20:36
            > Czyli więcej kobiet będzie umierać.

            Nie siej paniki. Aborcja to kwestia połknięcia tabletki wczesnoporonnej, co można zrobić w domu i następnego dnia iść do pracy albo na dyskotekę.Od tego się nie umiera. Zapytaj ematkę.
            • 152kk Re: Sukses polskich naukowcow i bat na kobiety 18.09.23, 21:38
              Moja koleżanka omal się nie przekręciła po zażyciu tabletki na bol gardła dostępnej w aptece bez recepty. Okazało się, że jest uczulona na jakiś składnik i zaczęła puchnąć. Nigdy wcześniej po tego typu środkach nie miala zadnych takich powikłań. Czy to znaczy, że tabletki na gardło powinny być zawsze na receptę, albo nawet zakazane, bo są niebezpieczne?
          • tapatik Re: Sukses polskich naukowcow i bat na kobiety 19.09.23, 15:54
            alpepe napisała:

            > Czyli więcej kobiet będzie umierać.

            Luzik, nie potrzeba nam dużo kobiet, mamy przecież 500+,
            dzięki któremu rodzi się więcej dzieci.

            ( ͡° ͜ʖ ͡°)
        • demodee Re: Sukses polskich naukowcow i bat na kobiety 18.09.23, 20:33
          > Sama nielegalna aborcja to stres,

          Jaki stres? Przecież to polega na połknięciu tabletki i trochę większym niż zwykła miesiączka krwawieniu.

          Przynajmniej tak zapewnia ematka.
          • waleria_bb Re: Sukses polskich naukowcow i bat na kobiety 18.09.23, 21:22
            Tak jest, póki nie przyjdą powikłania.
          • snajper55 Re: Sukses polskich naukowcow i bat na kobiety 18.09.23, 23:25
            demodee napisała:

            > > Sama nielegalna aborcja to stres,
            >
            > Jaki stres? Przecież to polega na połknięciu tabletki i trochę większym niż zwy
            > kła miesiączka krwawieniu.

            Łykasz tabletkę i czujesz oddech prokuratora na karku. Łykasz tabletkę i zastanawiasz się, czy będziesz nago kucać i kasłać.

            S.
            • demodee Re: Sukses polskich naukowcow i bat na kobiety 20.09.23, 10:48
              > zastanawiasz się, czy będziesz nago kucać i kasłać.

              Ale to nagie kucanie i kasłanie to chyba procedura przy samobójstwie, nie przy aborcji, nieprawdaż?
        • babcia47 Re: Sukses polskich naukowcow i bat na kobiety 18.09.23, 23:41
          Jaka nielegalna aborcja? Jak dotychczas jezeli kobieta sama wywola poronienie to nie jest to karalne niezaleznie od sposobu w jaki to zrobila
          • ell.czupakabra Re: Sukses polskich naukowcow i bat na kobiety 19.09.23, 00:09
            babcia47 napisała:

            > Jaka nielegalna aborcja? Jak dotychczas jezeli kobieta sama wywola poronienie t
            > o nie jest to karalne niezaleznie od sposobu w jaki to zrobila

            Daniela nie wyjaśni, bo bez przesady, ale nawet przy ewidentnym samobójstwie wkracza prokuratura. Czyli zawsze tam, gdzie umiera człowiek.
            • pani_up Re: Sukses polskich naukowcow i bat na kobiety 19.09.23, 11:32
              To, ze wkracza prokuratura nie znaczy ze czyn jest nielegalny
              • demodee Re: Sukses polskich naukowcow i bat na kobiety 19.09.23, 11:57
                > To, ze wkracza prokuratura nie znaczy ze czyn jest nielegalny

                Chyba prokuratura wkracza, jak jest podejrzenie, że czyn jest nielegalny.
                • demodee Re: Sukses polskich naukowcow i bat na kobiety 20.09.23, 10:50
                  A przy aborcji to zawsze jest podejrzenie popełnienia przestępstwa.

                  No chyba, że ciężarna sama sobie spreparowała środek poronny z ziół zebranych na łące o pełni księżyca.
            • 152kk Re: Sukses polskich naukowcow i bat na kobiety 19.09.23, 15:17
              O, i to powinno być pytanie w referendum : czy zawsze gdy umiera człowiek wkracza prokuratura?
              Kto źle odpowie - ten ma zakaz głosowania, bo jest niepelnosprytny🤣
              • ell.czupakabra Re: Sukses polskich naukowcow i bat na kobiety 19.09.23, 15:36
                152kk napisała:

                > O, i to powinno być pytanie w referendum : czy zawsze gdy umiera człowiek wkrac
                > za prokuratura?

                Zamiast głupio rechotać, polecam lekturę:

                www.rp.pl/w-sadzie-i-w-urzedzie/art6362131-procedura-karna-prokuratura-sprawdza-wszystkie-nietypowe-zgony
                • 152kk Re: Sukses polskich naukowcow i bat na kobiety 19.09.23, 16:35
                  To każdy zgon człowieka jest nietypowy i zawsze zachodzi uzasadnione podejrzenie, ze byl wynikiem przestepstwa? No niektorzy wierzą w życie wieczne, ale jednak ma ono następować PO ŚMIERCI.
                  Mam kolejne rewolucyjne pomysły dla Ciebie: pomyśl, zanim napiszesz, przeczytaj, zanim wkleisz link.
                  • ell.czupakabra Re: Sukses polskich naukowcow i bat na kobiety 19.09.23, 16:46
                    152kk napisała:

                    > To każdy zgon człowieka jest nietypowy i zawsze zachodzi uzasadnione podejrzeni
                    > e, ze byl wynikiem przestepstwa?

                    Nie, nie każdy, ale nie potrzeba do tego nie wiadomo jakich podejrzeń, aby do sprawy wkroczyła policja. Z artykułu się dowiesz, że policja przy samobójstwie, czy zgonie samotnie bez świadków, wkracza rutynowo. Nie byłoby niczym dziwnym, gdyby podobną rutyną były objęte poronienia, ale uspokajam - nie są objęte. Taki to mamy Gilead tongue_out
                    • 152kk Re: Sukses polskich naukowcow i bat na kobiety 19.09.23, 17:54
                      No to o czym właściwie był twój wpis z 00:09?
                      Nie znam takiego pojęcia prawnego " nie wiadomo jakich podejrzeń". W artykule jest wytłuszczone: " uzasadnione podejrzenie" i to powinno ci cos dacdo myslenia. Ale widze, ze niespecjalnie dociera, więc jak krowie na rowie wyjasniam: policja I prokuratura ma obowiązek działać przede wszystkim zgodnie i w granicach prawa ( zasada legalizmu). Wiec nie, nie mozna wszczac postepowania przygotowawczego na podstawie swojego widzimisię, lecz tylko wtedy, gdy zachodzi uzasadnione podejrzenie popełnienia przestępstwa. W przypadku aborcji dokonanej samodzielnie na sobie samej takie podejrzenie nie zachodzi, bo spędzenie własnej ciąży nie jest przestępstwem. Rutynowe badanie poronień w obecnym stanie prawnym byłyoby zatem nielegalne.
                      • ell.czupakabra Re: Sukses polskich naukowcow i bat na kobiety 19.09.23, 22:06
                        152kk napisała:

                        > W artykule j
                        > est wytłuszczone: " uzasadnione podejrzenie" i to powinno ci cos dacdo myslenia

                        Cały artykuł jest o tym, że obecność policji w pewnych okolicznościach zgonu to rutyna. Nie wiem po co się rozwodzisz o oczywistościach, że te rutynowe działania muszą mieć podstawę prawną.


                        > W przypadku aborcji dokonanej samodziel
                        > nie na sobie samej takie podejrzenie nie zachodzi, bo spędzenie własnej ciąży n
                        > ie jest przestępstwem.

                        Podejrzenie popełnienia przestępstwa może zachodzić, gdy kobieta nie jest w stanie powiedzieć skąd miała tabletki lub wprost powie, że ktoś jej tabletki przekazał. Dla jasności, bo podejrzewam, że możesz nie ogarnąć - chodzi o podejrzenie popełnienia przestępstwa pomocnictwie w aborcji.

                        >Rutynowe badanie poronień w obecnym stanie prawnym byłyo
                        > by zatem nielegalne.

                        Kogo ty nauczasz? Pierwsza napisałam, że obecnie nie ma możliwości, aby ktoś badał poronienia tak jak bada się samobójstwa. Sęk w tym, że logiczne byłoby, aby prawo przewidywało rutynowe badanie poronień, ponieważ w przypadku poronienia też dochodzi do śmierci człowieka, nazwijmy to, w nietypowych okolicznościach, które moga, choć nie muszą, wskazywać na zajście przestępstwa pomocnictwa w aborcji.
    • sylwiastka Re: Sukses polskich naukowcow i bat na kobiety 18.09.23, 19:12
      Cytat z publikacji naukowej:
      One of the most hazardous methods of terminating a pregnancy is the use of abortion pills of an unknown origin (bought on the internet) by a pregnant woman and inducing the abortion by herself at home without medical supervision or specialist care. The consequences of such a practice can be fatal.

      Manipulacja: dostarczane sa leki wyprodukiwane przez firmy farmaceutyczne o scicle kontrolowanym skladzie. Nie wytwarza sie mifepristonu niczym kompotu z maku.


      As the number of illegal abortions increases, counterfeit medication abortifacients are becoming more widely available on the black market. Considering that the concentration of active ingredients can vary dramatically between different fake abortion-inducing drugs, their illegal distribution can pose a significant public health problem [9].

      O jakich podrobkach mowia? Ich metoda wykrywa mifepriston, czyli dopuszczona substancje a nie jej podrobki! Kto profukuje te podrabiane leki? Bo chyba chodzi im o dopuszczony lek ale dystrybuowany niezgodnie z prawem, poza aptekami. Ale tego metoda analizy chemicznrj nie zbadaja. Natomiast manipuluja opowiadajac o podrabianych lekach. Te leki biora sie z fabryki, nie z garazu.

      Mifepristone (one of the active ingredients of abortion pills) is used to induce an abortion during an unwanted pregnancy, and is illegal in some countries. This aspect is particularly important in forensic toxicology. In some countries, mifepristone cannot be legally distributed; therefore, analysis of the blood of women who have had a miscarriage (and/or fetal blood) is necessary to confirm or exclude the possibility of using this drug.

      No i juz widac zamiary. Po prostu chca miec dowody na zazycie leku wywolujacego poronienie.
      • berdebul Re: Sukses polskich naukowcow i bat na kobiety 18.09.23, 23:13
        Przecież w pierwszym cytacie chodzi o pochodzenie. Zamawiasz to z jakiejś tajemnej strony, albo dostajesz od kogoś. Niekoniecznie oryginalnie zapakowane. Tak, to jest najbardziej ryzykowna forma, bo sama te leki kupujesz, zamiast iść do lekarza, który stwierdzi ze w tym przypadku to najlepsza metoda i kupić te leki w normalnej aptece.
      • turzyca Re: Sukses polskich naukowcow i bat na kobiety 19.09.23, 13:48
        >One of the most hazardous methods of terminating a pregnancy is the use of abortion pills of an unknown origin (bought on the internet) by a pregnant woman and inducing the abortion by herself at home without medical supervision or specialist care. The consequences of such a practice can be fatal.

        Bzdura.
        Ja bym umiała wymienić kilkadziesiąt bardziej ryzykownych metod np. liście łopianu, a ja się nie specjalizuję w historii medycyny kobiecej. OIDP pojawiały się ropuchy i parę trujących zwierzątek.
        Poza tym jest bardzo prosta metoda, żeby akurat zlikwidować ten rodzaj ryzyka - wprowadzić lek do legalnego obrotu.
        • sylwiastka Re: Sukses polskich naukowcow i bat na kobiety 19.09.23, 14:28
          No wlasnie, tam jest mnostwo bzdur w tresci. Jednak metode maja skuteczna, niestety.
    • memphis90 Re: Sukses polskich naukowcow i bat na kobiety 18.09.23, 19:22
      Ja nie za bardzo rozumiem ten ich case report - kobieta zgłosiła sie do szpitala z poronieniem. Kto i w jakim celu dokonał przeszukania jej mieszkania?
      • sylwiastka Re: Sukses polskich naukowcow i bat na kobiety 18.09.23, 19:34
        To jest naprawde kiepska publikacja… naciagana. Ale metoda z chemicznego punktu widzenia sie zgadza. Zreszta gdyby chcieli to by zrobili lepsze badania na podstawie probek od kobiet majavych legalna aborcje z wykorzystaniem mifepristonu. Przynajmniej dawki bylyby pewne.
        • berdebul Re: Sukses polskich naukowcow i bat na kobiety 18.09.23, 23:15
          Jest cienka jak dupa węża i widać to choćby po miejscu w jakim została opublikowana. To jest płatne wydawnictwo, ludzie trzepią tam papiery bo mają dużo punktów ministerialnych, a była kategoryzacja = trzeba było nazbierać punktów bo od tego zależała dotacja.
          • sylwiastka Re: Sukses polskich naukowcow i bat na kobiety 18.09.23, 23:30
            Publikacja slaba, ale faktem jest, ze w tym zakladzie maja aparature i wiedze jak wykryc mifepriston i jego metabolity. I prokuratura zleca im takie analozy a oni je wykonuja z bez mrugniecia okiem, aparatura z duza czuloscia.

            www.umw.edu.pl/pl/aktualnosci/kryminalne-zagadki-ich-codziennosc-0
            • berdebul Re: Sukses polskich naukowcow i bat na kobiety 19.09.23, 10:08
              To akurat nie jest dziwne, ze prokuratura zleca. Dziwne jest ze ktokolwiek się tego tematu podjął 🤮
      • lauren6 Re: Sukses polskich naukowcow i bat na kobiety 18.09.23, 21:00
        > Kto i w jakim celu dokonał przeszukania jej mieszkania?

        Pewnie uznali, że płód mógł być na granicy 22tc (np. kobieta nieświadoma konsekwencji podała datę ostatniej miesiączki).

        W polskim prawie po 22tc mówimy nie o poronieniu, tylko o porodzie. Polscy prokuratorzy próbują kwalifikować takie aborcje jako dzieciobójstwo. W tym przypadku też pewnie tak było. Zlecono sekcję zwłok płodu i oszacowano, że do poronienia doszło w 20-21tc.

        Ten "przypadek" pokazuje, że szkalowanie kobiet po poronieniach to nie są jednorazowe akcje nadgorliwych prokuratorów. Po prostu większość kobiet, które spotkała taka trauma nie jest jeszcze gotowych by o tym mówić. Jeszcze nie.
        • memphis90 Re: Sukses polskich naukowcow i bat na kobiety 18.09.23, 21:37
          Ale skąd prokurator? Teraz do każdego poronienia wkracza prokurator i nakazuje a to cedzić szambo sitem, a to przeszukiwać dom…?
          • lauren6 Re: Sukses polskich naukowcow i bat na kobiety 19.09.23, 11:07
            Policja podkablowała kobiecinę?
    • zielonazaba9999 Re: Sukses polskich naukowcow i bat na kobiety 18.09.23, 19:23
      Czytałam. I też uważam to za grube sk...stwo.
    • nellamari Re: Sukses polskich naukowcow i bat na kobiety 18.09.23, 19:54
      Obrzydliwe. Czyli jak kobieta zgłosi się z krwawieniem do szpitala w pierwszym trymestrze to obok crp, morfo, hcg będą sprawdzać obecność mifepristonu …
      • engine8t Re: Sukses polskich naukowcow i bat na kobiety 18.09.23, 20:03
        I co w tym zlego?
        • bazia_morska [...] 18.09.23, 20:12
          Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu.
          • engine8t Re: Sukses polskich naukowcow i bat na kobiety 18.09.23, 21:27
            O, to wszystko wyjasnia
            • bazia_morska Re: Sukses polskich naukowcow i bat na kobiety 19.09.23, 09:59
              W tym wypadku tak. Śmierć kobiet cie nie rusza, co?
              • demodee Re: Sukses polskich naukowcow i bat na kobiety 20.09.23, 12:33
                > Śmierć kobiet cie nie rusza, co?

                Mnie rusza, jak najbardziej. Nie każde poronienie kończy się śmiercią. A jeśli jakieś się kończy, to warto wiedzieć, czy nie zastosowano środków poronnych i czy nie miały one wpływu na śmierć kobiety.
              • engine8t Re: Sukses polskich naukowcow i bat na kobiety 20.09.23, 20:20
                A to kobiety po tym tescie krwi umieraja?
                Jak tak to jestem przeciwny
        • arthwen Re: Sukses polskich naukowcow i bat na kobiety 18.09.23, 21:29
          A w jakim celu? Hmm? Czy to badanie ma w jakiś sposób pomóc kobiecie? Nie.
          Zatem jest niepotrzebne i bezsensowne.
        • panna.nasturcja Re: Sukses polskich naukowcow i bat na kobiety 18.09.23, 23:28
          A co dobrego? I jaki cel badania?
        • berdebul Re: Sukses polskich naukowcow i bat na kobiety 19.09.23, 11:56
          Ten środek nie zagraża życiu kobiety, uj im do tego. Nie ma nic nielegalnego w zażyciu tych tabletek. Wiec niech się od*dolą.
          • demodee Re: Sukses polskich naukowcow i bat na kobiety 19.09.23, 13:29
            > Ten środek nie zagraża życiu kobiety, uj im do tego.

            Nie masz racji, berbedul!

            "Działania niepożądane

            Zgodnie z zaleceniami, Mifepriston jest przeciwwskazany kobiecie, u której minęło więcej niż 70 dni od pierwszego dnia ostatniej miesiączki, a także kobiecie, która:

            ma założoną wkładkę domaciczną (ang. intrauterine device, IUD);
            ma ciążę pozamaciczną;
            cierpi na niewydolność nerek;
            ma skazę krwotoczną;
            cierpi na dziedziczną porfirię;
            ma problemy z krwawieniem lub stosuje leki przeciwkrzepliwe;
            przyjmuje kortykosterydy;
            ma reakcję alergiczną na mifepriston, misoprostol lub podobne preparaty [59][60].

            W informacjach na temat działania tego środka amerykańska Agencja Żywności i Leków (FDA) zaznacza, że nie do końca poznany jest wpływ na osoby cierpiące z powodu chorób przewlekłych, będące powyżej 35. roku życia oraz palących ponad 10 papierosów dziennie. Grupy te były systematyczne wykluczane z badań klinicznych i powinny być traktowane ze szczególną ostrożnością[59]."

            "Działania niepożądane

            W ciągu prób klinicznych prawie wszystkie pacjentki, którym podano mifepriston, doświadczały bólów brzucha, skurczów macicy oraz pokrwawiania lub plamienia z pochwy przez 9–16 dni. U 8% badanych okres krwawienia przedłużał się ponad 1 miesiąc[63]. W 0,1% przypadków z powodu krwawienia trzeba było przeprowadzić transfuzję[42]. Krwawienia nie występowały przy przewlekłym (eksperymentalnym) stosowaniu preparatu przeciwko mięśniakom macicy[64]; znowu w badaniu innej grupy kobiet dwukrotnie zanotowano ciężki krwotok[65].

            Do rzadziej spotykanych działań niepożądanych zaliczyć można nudności, wymioty, biegunkę, zawroty głowy, zmęczenie i gorączkę[59]. Jednym ze sporadycznie spotykanych, ale poważnych stanów, jest zapalenie narządów miednicy.

            W wypadku nadmiernego krwawienia lub niekompletnego poronienia wymagana jest interwencja lekarska (np. aspiracja próżniowa). Podczas prób klinicznych pomocy chirurgicznej (z różnych przyczyn) wymagało łącznie od 4,5 do 7,9% pacjentek[59]."

            pl.wikipedia.org/wiki/Mifepriston
            • aandzia43 Re: Sukses polskich naukowcow i bat na kobiety 19.09.23, 14:09
              demodee napisała:

              > > Ten środek nie zagraża życiu kobiety, uj im do tego.
              >
              > Nie masz racji, berbedul!
              >
              > "Działania niepożądane
              >
              >

              Łojezujezu, co ty nie powiesz big_grin Przychodzi baba do lekarza a tam na wejściu z dupy wzięty test potrzebny w razie Niemca wyłącznie prokuratorowi. Przywożą faceta w lateksowym ubranku do szpitala z zawałem czy inną krążeniową zarazą, a tam... brak testu na viagrę - no jakież niedopatrzenie ogromne.
              • demodee Re: Sukses polskich naukowcow i bat na kobiety 19.09.23, 14:19
                > Przychodzi baba do lekarza

                Ale tylko baba w trakcie lub po poronieniu.

                > na wejściu z dupy wzięty test potrzebny w razie Niemca wyłącznie prokuratorowi.

                No cóż, jeśli okaże się, że poronienie wywołane środkiem poronnym, to trzeba sprawdzić, czy ktoś tej baby nie zmusił do aborcji. Chciałbyś, żeby Twoja córka była zmuszana do aborcji?

                I jeśli baba ma któryś np. niewydolność nerek albo przyjmuje leki przeciwzakrzepowe, pali powyżej 10 papierosów dziennie, to trzeba się tą babą zaopiekować specjalnie.

                > tam... brak testu na viagrę - no jakież niedopatrzenie ogromne.

                A są testy wykrywające viagrę? I pacjentów z zawałem po viagrze leczy się inaczej niż pacjentów z zawałem po info o bankructwie giełdy?
                • sylwiastka Re: Sukses polskich naukowcow i bat na kobiety 19.09.23, 14:26
                  Test na obecnosc viagry jest mozliwy z wykorzystaniem tej samej metody co mifepristonu czyli spektrometri mas. Moze prokuratura tez taki zamowic u pracownikow zakladu toksykologii.

                  I doskonale porownanie przepiegu leczenia zawal serca i komplikacji poronien naturalnych i wywolanych farmakologicznie. Obecnosc mifepristonu nie wplywa na leczenie kobiety w szpitalu wiec wiedza ta jest zbedna dla lekarzy. Tak jak viagra i zawal serca.
                  • demodee Re: Sukses polskich naukowcow i bat na kobiety 20.09.23, 10:22
                    > Obecnosc mifepristonu nie wplywa na leczenie kobiety w szpitalu wiec wiedza ta jest zbedna dla lekarzy.

                    No, ale lekarz ma nie tylko leczyć, ale także krzewić profilaktykę, nieprawdaż?

                    Więc może, jeśli lekarz stwierdzi, że kobieta zażyła środek poronny, mógłby spytać, czy pacjentka wie, że istnieje coś takiego jak antykoncepcja. I że nie trzeba korzystać ze środków poronnych, jeśli się nie chce dzieci!

                    I że antykoncepcja to nie tylko hormony, których nie mogą/boją się zażywać niektóre kobiety, można też stosować inne środki, co prawda o niższej skuteczności, ale jeśli się je stosuje razem, to skuteczność jest porównywalna z hormonalnymi (np. prezerwatywa+kalendarzyk).

                    Do tego, moim zdaniem, potrzebne są te badania przy poronieniu - żeby więcej takich aborcji nie było.
                    • sylwiastka Re: Sukses polskich naukowcow i bat na kobiety 20.09.23, 10:36
                      Nie manipuluj udajac, ze chodzi o dobro kobiet i profilaktyke aborcji. To naprawde jest unik niskich lotow.

                      Metoda na sprawdzenie mifepristonu i jego metabolitow we krwi kobiety jest testem wykonywanym przez zaklad medycyny sadowej i zaklad toksykologii medycznej. NIE jest to test diagnostyczny jak oznaczanie poziomu cholesterolu czy beta HCG do potwierdzenia ciazy. Ten test na mifepriston nie jest szybki i nie ma zadnego zastosowania diagnostycznego, bo nie jest dopuszczony do uzytku medycznego. Takie testy musza przejsc procedure rejestracji, a ten jej nie ma. To test na uzytek laboratorium naukowego, nie diagnostyczny.

                      Wiec to na razie zbieranie dowodow, a nie pomaganie komukolwiek.
                      • demodee Re: Sukses polskich naukowcow i bat na kobiety 20.09.23, 10:55
                        > NIE jest to test diagnostyczny jak oznaczanie poziomu cholesterolu czy beta HCG do potwierdzenia ciazy. Ten test na mifepriston nie jest szybki i nie ma zadnego zastosowania diagnostycznego, bo nie jest dopuszczony do uzytku medycznego. Takie testy musza przejsc procedure rejestracji, a ten jej nie ma. To test na uzytek laboratorium naukowego, nie diagnostyczny.

                        No to skoro jest stosowany tylko przy okazji przestępstw, a aborcja na samej sobie nie jest przestępstwem, to o co chodzi?

                        Osobiście sądzę, że test powinien przejść rejestrację, żeby wyłapać pewien procent tych osób z macicą, które nie potrafią w antykoncepcję, a to jest do nauczenia, więc można je nauczyć, żeby więcej mifepristonu nie stosowały, oraz tych, które padły ofiarą przestępstwa.
                        • sylwiastka Re: Sukses polskich naukowcow i bat na kobiety 20.09.23, 11:09
                          Przeciez twoje osobiste zdanie tu nikogo nie interesuje 🤣
                          • melikles Re: Sukses polskich naukowcow i bat na kobiety 20.09.23, 11:30
                            Masz upoważnienie na pisaniu w czyimś jeszcze imieniu?

                            sylwiastka napisała:

                            > Przeciez twoje osobiste zdanie tu nikogo nie interesuje 🤣
                            • sylwiastka Re: Sukses polskich naukowcow i bat na kobiety 20.09.23, 11:52
                              Tak, bo to moj watek. I co mi zrobisz?
                              • demodee Re: Sukses polskich naukowcow i bat na kobiety 20.09.23, 12:40
                                > Tak, bo to moj watek.

                                Ale na publicznym forum.
                                • sylwiastka Re: Sukses polskich naukowcow i bat na kobiety 20.09.23, 12:44
                                  Dlatego publiczne forum wyraza brak zaangazowania w odpowiedzi na twoje posty i dlatego stwierdzam, ze nikogo te opinie nie interesuja. Serio jeszcze bie widzisz, ze odpowiadaja 2-3 osob. Ale watek caly czas na szczescie! I to mnie cieszy!
                        • langsam Re: Sukses polskich naukowcow i bat na kobiety 20.09.23, 11:10
                          Od nauczania antykoncepcji powinna być szkoła oraz lekarz POZ. Gdyby, oczywiście, przy władzy nie było ordojurnych PiSiarzy z Czarnkiem.
                          • demodee Re: Sukses polskich naukowcow i bat na kobiety 20.09.23, 12:47
                            > Od nauczania antykoncepcji powinna być szkoła oraz lekarz POZ.

                            No nie wiem, ja ustalam sposoby antykoncepcji z moim ginekologiem. Robi mi badania, wywiad i ustalamy, co jest dla mnie najlepsze.

                            Natomiast szkoła oczywiście powinna nauczać o antykoncepcji. I chyba każda mieszkanka Polski coś o niej słyszała, choćby w szkole.
                        • arthwen Re: Sukses polskich naukowcow i bat na kobiety 20.09.23, 12:34
                          demodee napisała:
                          >
                          > No to skoro jest stosowany tylko przy okazji przestępstw, a aborcja na samej so
                          > bie nie jest przestępstwem, to o co chodzi?

                          Właśnie o to.
            • berdebul Re: Sukses polskich naukowcow i bat na kobiety 19.09.23, 17:17
              Teraz przeczytaj ulotkę ibuprofenu i odpimpaj się.
        • mamamisi2005 Re: Sukses polskich naukowcow i bat na kobiety 19.09.23, 20:18
          Pomijając aspekty społeczne - niepotrzebne koszty.
        • tapatik Re: Sukses polskich naukowcow i bat na kobiety 20.09.23, 21:47
          engine8t napisał:

          > I co w tym zlego?

          Kobiety będą się bały iść do lekarza.
          Tak samo jak zakaz aborcji powoduje, że część kobiet decyduje się na aborcję u znachorki zamiast iść do lekarza.
          Poczytaj "Piekło kobiet" wolnelektury.pl/katalog/lektura/pieklo-kobiet/
          Pozycja z okresu międzywojennego, ale nadal aktualna.
    • demodee [...] 18.09.23, 20:25
      Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu.
      • langsam Re: Sukses polskich naukowcow i bat na kobiety 18.09.23, 20:27
        Bełkot pozbawiony sensu.
      • muszebosieudusze Re: Sukses polskich naukowcow i bat na kobiety 18.09.23, 20:44
        Co
      • arthwen Re: Sukses polskich naukowcow i bat na kobiety 18.09.23, 21:30
        A jak się niby leczy z poronień?
        • demodee Re: Sukses polskich naukowcow i bat na kobiety 19.09.23, 11:04
          Są różne choroby, które powodują poronienia, nie wiesz o tym?

          Przykład:

          Józef i Maria starają się o dziecko. Maria parę razy zachodziła w ciążę, ale za każdym razem roniła. Po kolejnym poronieniu, które odbyło się z komplikacjami, lekarze odkryli, że poronienie było skutkiem zażycia tabletki. W trakcie śledztwa okazało się, że Maria była zmuszana do zażywania środków poronnych przez teściową (Józef jest niepełnosprawny i teściowa chciała, żeby Maria całą swą uwagę i czas poświęcała na opiekę nad nim).

          Sprawa zakończyła się szczęśliwie - teściowa odpowiedziała karnie, Maria zaszła w ciążę, urodziła i oboje z Józefem cieszą się rodzicielstwem.
          • memphis90 Re: Sukses polskich naukowcow i bat na kobiety 19.09.23, 12:35
            Ta Maria to chyba tez z lekka niepełnosprawna była, skoro nie skojarzyła, ze za każdym jednym razem, jak teściowa daje jej witaminki, to natychmiast roni swoją fasolinkę….
            • demodee Re: Sukses polskich naukowcow i bat na kobiety 19.09.23, 12:49
              Ona wiedziała, że to środki poronne, ale strasznie się bała tej teściowej. Bo ona była z biednej alkoholicznej rodziny i małżeństwo z niepełnosprawnym Józefem było dla niej jak otwarcie bram raju.

              P.S. Mój przykład jest fikcyjny, zbieżność z osobami/wydarzeniami prawdziwymi jest całkowicie przypadkowa.
              • 152kk Re: Sukses polskich naukowcow i bat na kobiety 19.09.23, 15:30
                No to rzeczywiście super, że mają upragnione dzieciątko - ten niepełnosprawny Józef wymagający stałej opieki i Maria z DDA tak silnym, że nie była w stanie sama o sobie zdecydować, tylko robiła co teściowa każe (mimo ze to grzech smiertelny byl). A jak dziecko za parę lat w beczce znajdą - to nic, ważne, że urodzone i ochrzczone. Przykład oczywiście również fikcyjny.
                • demodee Re: Sukses polskich naukowcow i bat na kobiety 20.09.23, 10:24
                  > No to rzeczywiście super, że mają upragnione dzieciątko - ten niepełnosprawny Józef wymagający stałej opieki i Maria z DDA

                  Uważasz, że osoby niepełnosprawne i DDA nie powinny być rodzicami?
          • langsam Re: Sukses polskich naukowcow i bat na kobiety 19.09.23, 13:03
            Nadal bełkot. Jeżeli kobieta, bez względu na to, czy przerywała jakieś ciąże czy nie, doznaje poronienia i ma zamiar sprawdzić jego przyczynę i ew. ją usunąć/zniwelować, to IDZIE DO LEKARZA I O TYM MÓWI. A następnie we współpracy z lekarzem jej szukają. Nb. zasadniczo lekarz zaczyna badać przyczynę poronień po drugim razie.

            Kompletnie zbędne jest policyjne, prokuratorskie czy medyczne sprawdzanie co ewentualnie znajdowało się lub nie w łożyskach roniących kobiet en masse.
            • demodee Re: Sukses polskich naukowcow i bat na kobiety 19.09.23, 13:47
              > Kompletnie zbędne jest policyjne, prokuratorskie czy medyczne sprawdzanie co ewentualnie znajdowało się lub nie w łożyskach roniących kobiet en masse.

              A ja bym chciała wiedzieć, ile kobiet na pewno (nie w statystykach organizacji proaborcyjnych) dokonało aborcji i jakie były powody. Czy przyczyną było np. zerwanie z ojcem dziecka, czy warunki lokalowe, czy chęć rozwijania kariery, czy fakt, że ojcem dziecka nie był mąż ciężarnej.
              • triss_merigold6 Re: Sukses polskich naukowcow i bat na kobiety 19.09.23, 13:50
                Po co Ci ta wiedza?
                • demodee Re: Sukses polskich naukowcow i bat na kobiety 19.09.23, 14:20
                  > Po co Ci ta wiedza?

                  Takie dane mogą przydatne przy planowaniu strategii demograficznej, nieprawdaż?
                  • 152kk Re: Sukses polskich naukowcow i bat na kobiety 19.09.23, 15:41
                    A może należałoby prowadzić badania statystyczne, nie łamiąc praw pacjenta tj. po uzyskaniu świadomej i dobrowolnej zgody?
                    Na ale takie rewolucyjne lewackie pomysly jak to, że każdy ma prawo decydować o sobie, swoim ciele oraz zabiegach i badaniach, jakie są na nim wykonywane - to poza Twoim pojmowaniem są sad
                    • ell.czupakabra Re: Sukses polskich naukowcow i bat na kobiety 19.09.23, 15:58
                      152kk napisała:


                      > Na ale takie rewolucyjne lewackie pomysly jak to, że każdy ma prawo decydować o
                      > sobie, swoim ciele oraz zabiegach i badaniach, jakie są na nim wykonywane

                      Rewolucyjne lewackie pomysły w kwestii decydowania o swoim ciele, zabiegach i badaniach:

                      • 152kk Re: Sukses polskich naukowcow i bat na kobiety 19.09.23, 16:16
                        No i co, związali cię i zaszczepili, czy podali szczepionkę twierdząc, że to witaminki?
                        • ell.czupakabra Re: Sukses polskich naukowcow i bat na kobiety 19.09.23, 16:21
                          152kk napisała:

                          > No i co, związali cię i zaszczepili, czy podali szczepionkę twierdząc, że to wi
                          > taminki?

                          Znaczy w porządku, bo nie mieli władzy, aby swoje "wolności" wprowadzić w życie? Też mi pasuje. Jest szansa, że tym razem w ogóle do sejmu nie wejdą smile
                        • tapatik Re: Sukses polskich naukowcow i bat na kobiety 19.09.23, 16:46
                          152kk napisała:

                          > No i co, związali cię i zaszczepili, czy podali szczepionkę twierdząc,
                          > że to witaminki?

                          U mnie w pracy były rozdawane maseczki i wartownicy nie wpuszczali ludzi bez maseczek.
                          Były nawet przygotowania do skoszarowania pracowników z produkcji.
                          • ell.czupakabra Re: Sukses polskich naukowcow i bat na kobiety 19.09.23, 16:57
                            tapatik napisał:


                            > U mnie w pracy były rozdawane maseczki i wartownicy nie wpuszczali ludzi bez ma
                            > seczek.

                            Wiele z tych "wolnościowych" pomysłów lewicy rzeczywiście miało przełożenie na rzeczywistość.
                            Pisanie teraz o tym, że lewica jest w awangardzie wolności w kwestii procedur medycznych to albo amnezja, albo wyjątkowy cynizm.
                            • 152kk Re: Sukses polskich naukowcow i bat na kobiety 19.09.23, 19:41
                              Aborcja nie ma nic wspólnego ze szczepionkami, maseczkami, skoszarowaniami itd, a ja nie mam nic wspólnego z lewicą😀 Miło, że tak was striggerowalo haslo " lewackie", ze daliście się sprowokować do pokazania jak macie w glowach namieszane🤣
                              • ell.czupakabra Re: Sukses polskich naukowcow i bat na kobiety 19.09.23, 22:14
                                152kk napisała:

                                > Aborcja nie ma nic wspólnego ze szczepionkami, maseczkami, skoszarowaniami itd,

                                Nie wykręcaj się. Nie pisałaś o aborcji, tylko o tym, że lewacki jest rzekomo postulat, że "każdy ma prawo decydować o sobie, swoim ciele oraz zabiegach i badaniach, jakie są na nim wykonywane". No to ci udowodniłam, że lewica miała w nosie "prawo do decydowania o sobie, swoim ciele oraz zabiegach i badaniach, jakie są na nim wykonywane". Na drugi raz wyrażaj się precyzyjniej.
                                A co do "lewackich" postulatów, to staram się to odróżniać, bo nie raz i nie dwa bywało, że ematka się wykręcała, że żadną lewaczką nie jest (dla mnie żadna różnica między lewakiem z lewicy, a lewakiem z PO, ale ok). Ale liberałowie, zwolennicy PO, również byli w awangardzie chęci utrudniania życia ludziom, którzy nie chcieli poddać się procedurom medycznym. Także pisowcy, pslowcy i praktycznie cała ferajna z Wiejskiej.

                            • tapatik Re: Sukses polskich naukowcow i bat na kobiety 19.09.23, 22:41
                              ell.czupakabra napisała:

                              > Wiele z tych "wolnościowych" pomysłów lewicy rzeczywiście miało przełożenie na
                              > rzeczywistość.

                              Jakiej lewicy?

                              > Pisanie teraz o tym, że lewica jest w awangardzie wolności w kwestii procedur
                              > medycznych to albo amnezja, albo wyjątkowy cynizm.

                              A gdzie ja o tym pisałem?
                    • demodee Re: Sukses polskich naukowcow i bat na kobiety 20.09.23, 10:28
                      > A może należałoby prowadzić badania statystyczne, nie łamiąc praw pacjenta tj. po uzyskaniu świadomej i dobrowolnej zgody?

                      No oczywiście, że tak! Nie wyobrażam sobie, że ginekolog w gabinecie zabiegowym posuwa się do tortur, żeby wyciągnąć od pacjentki zeznanie, czy dokonała aborcji, bo jej kazała teściowa, czy dlatego, że ciąża przeszkadzała jej w korporacyjnej karierze.
                  • langsam Re: Sukses polskich naukowcow i bat na kobiety 19.09.23, 17:35
                    >Takie dane mogą przydatne<

                    Nie, nie mogą. Ponieważ w Europie dzieci nie rodzą się dlatego, że kobiety nie chcą ich rodzić. Także w Polsce, mimo najgorszego w UE dostępu do nowoczesnej antykoncepcji większość kobiet prowadzących życie seksualne stosuje metody zapobiegania ciąży, - jest ich o wiele wiecej niż kobiet, które ciążę przerywają. Więc dla jakichkolwiek pożal się boże działań rządu i jego agend, należy pytania zadawać ogółowi kobiet, a nie wycinkowi, który pechowo nie w pełni poronił w domu.
              • arthwen Re: Sukses polskich naukowcow i bat na kobiety 19.09.23, 13:59
                To nie jest w ogóle twój biznes.
                Ty sobie przerywaj albo nie przerwywaj ciążę z dowolnego powodu, a od innych się odstosunkuj.
                • demodee Re: Sukses polskich naukowcow i bat na kobiety 19.09.23, 14:22
                  > To nie jest w ogóle twój biznes.

                  No ale dane dotyczące poronień są chyba interesujące dla lekarzy, socjologów, pracowników opieki społecznej, sponsorów organizacji proaborcyjnych itd.
                  • arthwen Re: Sukses polskich naukowcow i bat na kobiety 19.09.23, 14:50
                    Są też poufne i osobiste, a ty nie należysz do żadnej z wymienionych grup.
                    NIe mówiąc już o tym, że nawet jeśli są interesujące, to nie znaczy, że każdy ma obowiązek je raportować tymże grupom. Jak lekarze, socjolodzy i cała reszta chce mieć takie dane, to może takie badanie zrobić na grupie chętnych.
                    • demodee Re: Sukses polskich naukowcow i bat na kobiety 20.09.23, 10:32
                      > Są też poufne i osobiste,

                      Tak jak inne dane medyczne, które także badają demografowie, socjolodzy itd.

                      Np. Jeśli pacjentka powie ginekologowi, że do aborcji została zmuszona przez męża/markę/teściową, to lekarz zgłasza to policji.

                      Jeśli powie, że powodem aborcji było zbyt małe mieszkanie, to jest to jakaś informacja dla ludzi od mieszkalnictwa, służb socjalnych itd.
                      • arthwen Re: Sukses polskich naukowcow i bat na kobiety 20.09.23, 12:36
                        A jak powie, że to nie jego interes?
                        • demodee Re: Sukses polskich naukowcow i bat na kobiety 20.09.23, 12:49
                          > A jak powie, że to nie jego interes?

                          To odetnie sobie źródło pomocy. I będzie sobie musiała sama radzić z problemami, które do aborcji ją pchnęły.
                          • arthwen Re: Sukses polskich naukowcow i bat na kobiety 20.09.23, 13:32
                            Jeśli odmowa udzielenia odpowiedzi na pytanie, które nie ma nic wspólnego z pomocą w danym problemie (a nie ma, bo krwotok po poronieniu leczy się dokładnie tak samo niezależnie od tego czy poronienie było samoistne czy też nie) skutkuje odcięciem się lekarza od pomocy pacjentce, to ten lekarz w trybie natychmiastowym powinien stracić prawo do wykonywania zawodu.
                            • ell.czupakabra Re: Sukses polskich naukowcow i bat na kobiety 20.09.23, 13:34
                              arthwen napisał(a):

                              > to ten lekarz w trybie natychmiasto
                              > wym powinien stracić prawo do wykonywania zawodu.

                              Nie straci, bo go feministki wybronią teoriami spiskowymi, że był zaszczuty przez Ziobrę i jego Gilead.
                            • demodee Re: Sukses polskich naukowcow i bat na kobiety 20.09.23, 14:02
                              > Jeśli odmowa udzielenia odpowiedzi na pytanie, które nie ma nic wspólnego z pomocą w danym problemie (a nie ma, bo krwotok po poronieniu leczy się dokładnie tak samo niezależnie od tego czy poronienie było samoistne czy też nie) skutkuje odcięciem się lekarza od pomocy pacjentce, to ten lekarz w trybie natychmiastowym powinien stracić prawo do wykonywania zawodu.

                              Ale rozumiesz, że jeśli lekarz nie wie o problemie, bo pacjentka nie udzieliła mu odpowiedzi na pytanie, czyli sama si odcięła od pomocy, to lekarz nie powinien być za to karany.

                              Przykład:

                              Okazuje się, że poronienie było wynikiem aborcji, lekarz pyta, czy pacjentka lub jej mąż stosują antykoncepcję. Pacjentka odpowiada: "Nie odpowiem, bo pana pytanie nie ma nic wspólnego z pomocą w moim problemie medycznym", a ma problem z mężem, który nie uznaje prezerwatywy, to nie dowie się, że nie musi dokonywać aborcji, bo może stosować antykoncepcję, o której mąż się nie dowie.
                              • arthwen Re: Sukses polskich naukowcow i bat na kobiety 20.09.23, 14:08
                                Nie ma to najmniejszego znaczenia w przypadku krwotoku w przebiegu poronienia lub po nim. I tak, w przypadku odmowy pomocy, taki lekarz jak najbardziej powinien być ukarany, bo jest to niezgodne z prawem oraz z etyką lekarską.
                                Nie mówiąc już o tym, że to nie do lekarza należy decyzja na temat tego jaką antykoncepcję pani będzie stosować i czy w ogóle.
                                • demodee Re: Sukses polskich naukowcow i bat na kobiety 20.09.23, 14:18
                                  Dobra, to weźmy inną specjalność.

                                  Do ortopedy przychodzi pacjentka ze skręconą kostką. Lekarz opatruje i pyta, w jakich butach pacjentka chodzi najczęściej. Pacjentka oburzona odpowiada, że to są dane wrażliwe i nie będzie udzielać odpowiedzi, po czym wychodzi trzaskając drzwiami.

                                  A mogłaby się dowiedzieć, że ma na przykład jedną stópkę bardziej i powinna nosić specjalne buty.

                                  Też byś odebrał lekarzowi prawo wykonywania zawodu, bo odciął pacjentkę od pomocy?
                                  • arthwen Re: Sukses polskich naukowcow i bat na kobiety 20.09.23, 14:25
                                    Informacja o butach nie jest danymi wrażliwymi to raz. Dwa, jak najbardziej pacjentka nie musi odpowiadać, a lekarz nie ma prawa jej odmówić pomocy, nawet jak mu nie powie w jakich butach chodzi. Jej wybór, czy chce jego rady w tej kwestii, czy tylko chce, żeby jej opatrzył skręconą kostkę.
                                    I tak, jak lekarz odmówi tej pomocy, bo pani nie chciała się przyznać, że chodzi wylącznie w klapeczkach z futerkiem na wysokim obcasie, to jak najbardziej chciałabym, żeby odebrać takiemu lekarzowi prawo do wykonywania zawodu.
                                    • arthwen Re: Sukses polskich naukowcow i bat na kobiety 20.09.23, 14:36
                                      No, powiedzmy, że jeśli to pierwszy taki przypadek odmówienia pomocy, a nie było zagrożenia życia (w przeciwieństwie do krwotoku, który może prowadzić do zagrożenia życia) to warunkowo może być przerowadzona rozmowa dyscyplinująca, a w przypadku braku poprawy one way exit.
                                    • langsam Re: Sukses polskich naukowcow i bat na kobiety 20.09.23, 18:31
                                      W ogóle nie ma potrzeby pytania ani o buty, ani o motywacje aborcji.

                                      Ortopeda: Kostka skręcona. Proszę rozważyć noszenie butów trzymających kostkę, na obcasie nie wyższym niż.

                                      Gin: Czy ma Pani zamiar starać się szybko o ciążę? Nie? To proponuję skuteczne środki antykoncepcyjne. Informacja, rozmowa, recepta.
                                  • muszebosieudusze Re: Sukses polskich naukowcow i bat na kobiety 20.09.23, 19:47
                                    demodee napisała:

                                    > Do ortopedy przychodzi pacjentka ze skręconą kostką. Lekarz opatruje i pyta, w
                                    > jakich butach pacjentka chodzi najczęściej. Pacjentka oburzona odpowiada, że to
                                    > są dane wrażliwe i nie będzie udzielać odpowiedzi, po czym wychodzi trzaskając
                                    > drzwiami.
                                    > A mogłaby się dowiedzieć, że ma na przykład jedną stópkę bardziej i powinna nos
                                    > ić specjalne buty.

                                    - w jakich butach pani chodzi na co dzień?
                                    - a na co jest potrzebna ta informacja?
                                    - pffff No skoro tak i skoro bawimy się w tajemnice to ja pani nie powiem jakie buty pani powinna nosić a potrzebuje pani specjalne bo ma pani jedną nóżkę bardziej.
                  • 152kk Re: Sukses polskich naukowcow i bat na kobiety 19.09.23, 16:23
                    Gdyby coś takiego jak "sponsorzy organizacji proaborcyjnych" istniało to może by się interesowało. Na razie zarzadzaniem cudzymi narządami rozrodczymi interesują się jedynie prawacy. Może zajmiesz się wreszcie własną du..pą?
                  • tapatik Re: Sukses polskich naukowcow i bat na kobiety 19.09.23, 22:21
                    demodee napisała:

                    > > To nie jest w ogóle twój biznes.
                    >
                    > No ale dane dotyczące poronień są chyba interesujące dla lekarzy,
                    > socjologów, pracowników opieki społecznej, sponsorów organizacji
                    > proaborcyjnych itd.

                    To niech sobie zrobią anonimową ankietę wśród kobiet.
                    • demodee Re: Sukses polskich naukowcow i bat na kobiety 20.09.23, 10:09
                      > To niech sobie zrobią anonimową ankietę wśród kobiet.

                      Robienie ankiety wśród przypadkowych kobiet jest bez sensu. Taką ankietę najlepiej zrobić wśród kobiet, które zgłosiły się do lekarza w związku z nielegalną aborcją, nieprawdaż?
                      • langsam Re: Sukses polskich naukowcow i bat na kobiety 20.09.23, 10:41
                        Nie.
                        1. Kobiety dające się przyłapać policji Ziobry na smodzielnej - bo ona NIE JEST NIELEGALNA - aborcji stanowią promil kobiet przerywających ciąże i promil promila kobiet, które dzieci nie chcą, a którym udaje się skutecznie ciąży zapobiec.
                        2. Trzeba kretyniego móżdżku żeby założyć, iż przyłapana i maglowana przez policję kobieta udzieli jej prawdziwych informacji odnośnie swoich motywacji do usunięcia ciąży.
                        3. Więc dla każdego - poza ordojurkową prokuraturą chcącą kobiety zastraszać - informacje takie byłyby doskonale nieprzydatne.
                        • demodee Re: Sukses polskich naukowcow i bat na kobiety 20.09.23, 10:59
                          > stanowią promil kobiet przerywających ciąże

                          Ale warto się nad tym promilem pochylić, nieprawdaż?

                          > promil promila kobiet, które dzieci nie chcą, a którym udaje się skutecznie ciąży zapobiec.

                          Ale kobiety, które dzieci nie chcą i udaje im się zapobiec ciąży, nie wchodzą w zakres badania testem na aborcję. Skoro nie zaszły w niechcianą ciążę (brawo te panie!), to aborcji nie wykonały i policja Ziobry nic do nich nie ma!
                          • langsam Re: Sukses polskich naukowcow i bat na kobiety 20.09.23, 11:07
                            Nie, nie warto.
                            Ponieważ promil - albo i promil promila nie daje żadnej istotnej statystycznie informacji o motywacji całości grupy kobiet, które przerywają ciąże. Jest niereprezentatywny. Odpisz więc ze swojego bilansu poza lekarzami także socjologów, demografów oraz osoby odpowiedzialne za kształtowanie polityki społecznej.

                            Zostajesz sam na sam z Ziobrą i przestań udawać, że chodzi ci o cokolwiek innego niż o zastraszanie kobiet.
                            • demodee Re: Sukses polskich naukowcow i bat na kobiety