bajadera34
19.09.23, 21:12
Znacie się może na opiece wytchnieniowej i przepisach? Otóż mam w rodzinie osobę wymagającą tzw opieki wytchnieniowej przy niepełnosprawnym dziecku. Niemal za każdym razem razem, gdy osoba ta chce pozałatwiać swoje sprawy, opiekunka nie może przyjść. Najchętniej przychodzi tylko w tygodniu i to do 15, wieczorami już kwęka. W weekendy nigdy nie ma czasu i przyjść nie może. Teraz mamy w rodzinie w piątek przyjęcie z okazji rocznicy ślubu dziadków i ta matka niepełnosprawnego dziecka już powiedziała, że jej nie będzie, bo opiekunka z MOPS nie może przyjść zająć się dzieckiem.
Pytanie jest takie- czy panie z opieki wytchnieniowej mogą robić aż taką łaskę i wszystko ma być pod ich dyktando?
Pytam, bo się zupełnie nie orientuję...