Dodaj do ulubionych

Normalna propozycja czy buractwo?

22.09.23, 10:39
Taki trochę wąteczek na piąteczek, czyli luzy wink Czy zachowanie faceta, który grzecznie, ale jednak prosto z mostu proponuje nowo poznanej kobiecie "wino i netflix" jest dla Was akceptowalne, czy narusza Wasze standardy dobrego wychowania? Mam bliskiego znajomego 40+, który notorycznie poznane przy wszelkich okazje nieco atrakcyjniejsze od przeciętnej panie zaprasza na zapoznawczą kawę. W razie odmowy dziękuje i przeprasza, nie narzuca się. Wśród pań, które się na tą kawę godzą, praktycznie każdej proponuje kolejnego dnia (zwykle telefonicznie) spotkanie u niego wieczorem przy winie i dobrej muzyce. Znowu: grzecznie, ale jednoznacznie i bezpośrednio. I znowu: część pań się godzi, a część nie i odmowa jak zwykle przyjmowana jest od razu lekko i kulturalnie. Część pań oburza się na takie propozycje, część traktuje je normalnie. A Wy jak uważacie? Dla mnie ok - cenię sobie sprawną komunikację i brak zbędnych "podchodów".
Obserwuj wątek
    • mae224 Re: Normalna propozycja czy buractwo? 22.09.23, 10:43
      ale chodzi o to, że pod hasłem „wino i netflix” znajduje się coś więcej? bo nie rozumiem.
      • alpepe Re: Normalna propozycja czy buractwo? 22.09.23, 10:50
        tak
        • tanebo001 Re: Normalna propozycja czy buractwo? 22.09.23, 11:21
          A może faktycznie chodzi mu tylko o netfixa? Może nie ma kodu?
          • te_de_ka Re: Normalna propozycja czy buractwo? 22.09.23, 11:35
            Tak, mam 16 lat i teź tak myślę🤣 Będą "Gwiezdne wojny"😂
            • gryzelda71 Re: Normalna propozycja czy buractwo? 22.09.23, 14:10
              A to na disneju.
        • livia.kalina Re: Normalna propozycja czy buractwo? 22.09.23, 15:41
          ale macie z patrzpada tego samego znajomego?
      • borsuczyca.klusek Re: Normalna propozycja czy buractwo? 22.09.23, 10:56
        Kiedyś się na to mówiło "oglądanie znaczków", ale czasy się zmieniły i nikt już znaczków nie zbiera 😒
        • trampki-w-kwiatki Re: Normalna propozycja czy buractwo? 22.09.23, 10:58
          Umarłam 😂😂😂
        • bruy-ere Re: Normalna propozycja czy buractwo? 22.09.23, 11:16
          Słuchanie płyt - tak też się to nazywało.
          • homohominilupus Re: Normalna propozycja czy buractwo? 22.09.23, 12:14
            Można też było zaprosić pannę na oglądanie kolekcji motyli.
        • atojaxxl Re: Normalna propozycja czy buractwo? 22.09.23, 13:12

          Ja zbieram smile ale do mnie nikt poniżej 70. by nie przyszedł smile
          • homohominilupus Re: Normalna propozycja czy buractwo? 22.09.23, 16:08
            Ageizm! Oj nieładnie 😉
        • muszebosieudusze Re: Normalna propozycja czy buractwo? 22.09.23, 14:26
          „Oooobrazków nie miał i czyja nózia pytał że niby nie wie czyja”
        • arwena_111 Re: Normalna propozycja czy buractwo? 22.09.23, 16:28
          Słuchanie płyt smile. Bardziej bezpośrednio - kolacja ze śniadaniem big_grin
        • mizantropka_20 Re: Normalna propozycja czy buractwo? 25.09.23, 18:41
          W moich czasach "słuchało się zachodnich płyt", wtedy to był towar deficytowy. Czasem któraś się skusiła, czasem się okazywało, że z płyt to są li i jedynie pocztówki dźwiękowe.
    • ichi51e Re: Normalna propozycja czy buractwo? 22.09.23, 10:52
      Ale to jest wino i Netflix czy pan przy okazji pokazuje swoje znaczki?
      • ichi51e Re: Normalna propozycja czy buractwo? 22.09.23, 10:53
        I czy to jest propozycja nie do odrzucenia? W sensie jak ktoś się nie zgodzi to pan zakancza znajomosc?
        • mamkotanagoracymdachu Re: Normalna propozycja czy buractwo? 22.09.23, 11:28
          ichi51e napisała:

          > I czy to jest propozycja nie do odrzucenia? W sensie jak ktoś się nie zgodzi to
          > pan zakancza znajomosc?
          >

          A co tu do zakańczania? Znajomość przecież jest świeża, ledwo po jednej kawie, można po prostu nie kontynuować, samo umrze.
          • midge_m Re: Normalna propozycja czy buractwo? 22.09.23, 11:38
            A to zależy. Jeśli pan spotyka panią w okolicznościach gdy ona szuka poważnego związku, to szkoda byłoby mi na jej miejscu marnować czas nawet na tę kawę.
            • mamkotanagoracymdachu Re: Normalna propozycja czy buractwo? 22.09.23, 11:39
              midge_m napisał(a):

              > A to zależy. Jeśli pan spotyka panią w okolicznościach gdy ona szuka poważnego
              > związku, to szkoda byłoby mi na jej miejscu marnować czas nawet na tę kawę.

              No ale to chyba dopiero na tej kawie się okazuje, czego szuka, prawda? Czy od razu, "dzień dobry, jestem Ziuta, szukam poważnego związku"?
              • midge_m Re: Normalna propozycja czy buractwo? 22.09.23, 11:40
                mamkotanagoracymdachu napisała:

                > midge_m napisał(a):
                >
                > > A to zależy. Jeśli pan spotyka panią w okolicznościach gdy ona szuka powa
                > żnego
                > > związku, to szkoda byłoby mi na jej miejscu marnować czas nawet na tę kaw
                > ę.
                >
                > No ale to chyba dopiero na tej kawie się okazuje, czego szuka, prawda? Czy od r
                > azu, "dzień dobry, jestem Ziuta, szukam poważnego związku"?
                >
                >
                A nie wiem, myślałam bardziej o portalach randkowych. Gdzie to można od razu napisać.
                • majenkirr Re: Normalna propozycja czy buractwo? 22.09.23, 14:13
                  midge_m napisał(a):
                  > A nie wiem, myślałam bardziej o portalach randkowych. Gdzie to można od razu napisać.



                  Myslisz, ze jakikolwiek facet to czyta? wink
                  • m_incubo Re: Normalna propozycja czy buractwo? 22.09.23, 16:22
                    Czytają, oczywiście, ale większość ma to w d.upie.
                    • midge_m Re: Normalna propozycja czy buractwo? 22.09.23, 17:09
                      Jak jest napisane że dziewczyna szuka ONS to walą do niej faceci drzwiami i oknami, więc raczej czytają.
                      • majenkirr Re: Normalna propozycja czy buractwo? 22.09.23, 18:34
                        Moja miała napisane, ze szuka do związku i tez walili wink.
                      • koronka2012 Re: Normalna propozycja czy buractwo? 22.09.23, 19:00
                        midge_m napisał(a):

                        > Jak jest napisane że dziewczyna szuka ONS to walą do niej faceci drzwiami i okn
                        > ami, więc raczej czytają.

                        Jak ma napisane że NIE szuka przygód też walą,
                        Na zasadzie a nuż się uda 😂
                  • tanebo001 Re: Normalna propozycja czy buractwo? 22.09.23, 17:25
                    Ja czytam 🤔
                • princesswhitewolf Re: Normalna propozycja czy buractwo? 23.09.23, 01:05
                  Dawniej to sie pisalo na anonsach : cel matrymonialny. Wszystko bylo wiadomo. Uwielbialam je w gazetach czytac. Szczegolnie takie z przed 70 lat. A teraz...nudy!
              • borsuczyca.klusek Re: Normalna propozycja czy buractwo? 22.09.23, 11:41
                To zależy w jakich okolicznościach się poznają.
    • piataziuta Re: Normalna propozycja czy buractwo? 22.09.23, 10:56
      Skoro pyta grzecznie i grzecznie przyjmuje odmowę, to na co się niby ma ktokolwiek oburzać?
      • borsuczyca.klusek Re: Normalna propozycja czy buractwo? 22.09.23, 10:59
        Ja bym się oburzyła 🙄
        • panna.nasturcja Re: Normalna propozycja czy buractwo? 22.09.23, 11:03
          Ja też. Ale panie dają jasny komunikat, że taka opcja być może będzie wchodzić w grę.
          • m_incubo Re: Normalna propozycja czy buractwo? 22.09.23, 16:23
            No to chyba jasne, że skoro wchodzi w grę, to się daje do zrozumienia, że wchodzi.
            Masz jakiś problem z tym, jakie propozycje wchodzą w grę u obcych bab?
          • muszebosieudusze Re: Normalna propozycja czy buractwo? 22.09.23, 16:27
            Skąd wzięłaś tę informację, że dają jasny komunikat?
            • z_lasu Re: Normalna propozycja czy buractwo? 22.09.23, 17:33
              Otóż to. Z opisu wynika, że to pan łowi szeroko.
        • ggrr.ruu Re: Normalna propozycja czy buractwo? 22.09.23, 11:31
          Bo Ciebie to się na pokera zaprasza...
          • borsuczyca.klusek Re: Normalna propozycja czy buractwo? 22.09.23, 11:33
            Patrzcie ją jaka pamiętliwa bestia 🙄
            • ggrr.ruu Re: Normalna propozycja czy buractwo? 22.09.23, 11:37
              Jak to powiedział kiedyś pewien polityk "Jezu, pani tak bez notatek? Współczuję pani mężowi" big_grin Mam świetną pamięć do wypowiedzi, za to nie pamiętam twarzy
        • reinadelafiesta Re: Normalna propozycja czy buractwo? 22.09.23, 11:33
          Bo Ty wszędzie widzisz zboczeństwa😁
          • tanebo001 Re: Normalna propozycja czy buractwo? 22.09.23, 11:37
            Głodnemu chleb na myśli?
            • piataziuta Re: Normalna propozycja czy buractwo? 22.09.23, 12:06
              tanebo001 napisał:

              > Głodnemu chleb na myśli?

              Dokładnie tak.
          • borsuczyca.klusek Re: Normalna propozycja czy buractwo? 22.09.23, 11:41
            I często się nie mylę 🙄
            • reinadelafiesta Re: Normalna propozycja czy buractwo? 22.09.23, 13:16
              Myślę, że w tym przypadku rzeczywiście masz rację. Propozycja złożona w kulturalny sposób, no ale większość ematek odebrała ją jednoznaczniesmile
        • piataziuta Re: Normalna propozycja czy buractwo? 22.09.23, 12:05
          borsuczyca.klusek napisała:

          > Ja bym się oburzyła 🙄

          Głupio jest oburzać się na kogoś za swoje własne domysły.
          Ale jak to mówią, głodnemu chleb na myśli.
          • borsuczyca.klusek Re: Normalna propozycja czy buractwo? 22.09.23, 12:08
            Ale jakie domysły skoro facet wprost przedstawia swoje oczekiwania?
            • piataziuta Re: Normalna propozycja czy buractwo? 22.09.23, 12:13
              Zaproponował wieczor przy winie i dobrej muzyce. Co w tym złego?
              • borsuczyca.klusek Re: Normalna propozycja czy buractwo? 22.09.23, 12:23
                A skąd dobrą muzykę wytrzasnęłaś?
                • piataziuta Re: Normalna propozycja czy buractwo? 22.09.23, 12:34
                  Przeczytałaś tylko pierwsze dwa zdania z postu głównego?
                  • borsuczyca.klusek Re: Normalna propozycja czy buractwo? 22.09.23, 12:43
                    Facet praktycznie obcym babkom proponuje wprost seksy u niego na chacie. Nie ma znaczenia czy w tle będzie leciał Chopin czy Mata.
                    I jedne panie się zgodzą inne odmówią na chillu a jeszcze inne się oburzą do czego mają prawo.
                    • piataziuta Re: Normalna propozycja czy buractwo? 22.09.23, 12:50
                      borsuczyca.klusek napisała:

                      > Facet praktycznie obcym babkom proponuje wprost seksy u niego na chacie.

                      Nie zaproponował seksów, zaproponował wino&Netflix tudzież wino przy dobrej muzyce.
                      Seksy to twoje domysły.


                      > I jedne panie się zgodzą inne odmówią na chillu a jeszcze inne się oburzą do cz
                      > ego mają prawo.

                      Oburzanie się na własne domysły jest po prostu głupie.
                      • borsuczyca.klusek Re: Normalna propozycja czy buractwo? 22.09.23, 13:28
                        Głupie to jest bycie dziecięco naiwnym w pewnym wieku 😀
                        • piataziuta Re: Normalna propozycja czy buractwo? 22.09.23, 13:59
                          Ja nie jestem naiwna.
                          Można z dużą pewnością założyć, że chodzi o seks, ale ponieważ nie zostało to powiedziane na głos, pozostaje w sferze domysłów.

                          Żyjemy w XXI wieku - nie ma nic złego w założeniu, że kobieta mogłaby chcieć uprawiać przygodny seks, seks bez zobowiązań, seks na pierwszej czy drugiej randce.
                          Skoro nie ma nic złego w założeniu, to nie ma też nic złego w pytaniu, które dorosły facet zadaje dorosłej kobiecie: czy przyjdziesz do mnie na seks?

                          Niemniej, widać założył, że może taką bezpośredniością urazić jakąś pruderyjną, głęboko osadzoną w patriarchacie gąskę, więc zadał inne pytanie. Grzeczne pytanie.
                          Domyślasz się, że chodzi o seks na który nie masz ochoty - to odmawiasz.
                          Ale oburzać się?
                          Na co?
                          A sory, już wiem.
                          Oburzasz się, bo założenie, że kobieta mogłaby chcieć takiego seksu, nie mieści się w Twoim patriarchalnym pejzażu wewnętrznym. Oburzasz się na to tak bardzo, że nawet gdy tylko DOMYŚLASZ się, że o to chodzi, choć nie powiedziano tego wprost, to się oburzasz.
                          To jest straszne.
                          • ggrr.ruu Re: Normalna propozycja czy buractwo? 22.09.23, 14:05
                            Raczej chodzi o to, żeby zostawić taki margines - będzie fajnie, pożądanie różnie, chcemy to będzie seks, nie będzie chemii, nie rozwinie się naturalnie to wypijemy wino i się pożegnamy
                            • piataziuta Re: Normalna propozycja czy buractwo? 22.09.23, 14:27
                              ggrr.ruu napisała:

                              > Raczej chodzi o to, żeby zostawić taki margines - będzie fajnie, pożądanie różn
                              > ie, chcemy to będzie seks, nie będzie chemii, nie rozwinie się naturalnie to wy
                              > pijemy wino i się pożegnamy


                              No to tym bardziej nie ma się o co burzyć.
                          • jahelena Re: Normalna propozycja czy buractwo? 22.09.23, 14:09
                            A jaki może być pejzaż bezrobotnej gospodyni domowej z lubelskiego?
                            • borsuczyca.klusek Re: Normalna propozycja czy buractwo? 22.09.23, 14:13
                              jahelena napisała:

                              > A jaki może być pejzaż bezrobotnej gospodyni domowej z lubelskiego?

                              Paradne gość z podkarpackiego przypieprza się do lubelskiego 😅
                          • borsuczyca.klusek Re: Normalna propozycja czy buractwo? 22.09.23, 14:12
                            A ty ziuta co, film Barbie przedawkowaławaś, że mi jakieś pierdy o patriarchiacie smarujesz? 🤨

                            Mogę się oburzać na cokolwiek zechcę, to jest moje prawo do oburzu i nikt mi go nie zabierze 🙄
                            • jahelena Re: Normalna propozycja czy buractwo? 22.09.23, 14:26
                              Udowodnij, krejzol 😁
                              • 1matka-polka Re: Normalna propozycja czy buractwo? 22.09.23, 16:39
                                jahelena napisała:

                                > Udowodnij, krejzol 😁


                                Boniu, jaki to jest debil🤦‍♀️
                                • bywalec.hoteli Re: Normalna propozycja czy buractwo? 22.09.23, 17:04
                                  Bo to stawros
                            • piataziuta Re: Normalna propozycja czy buractwo? 22.09.23, 14:29
                              borsuczyca.klusek napisała:

                              > A ty ziuta co, film Barbie przedawkowaławaś, że mi jakieś pierdy o patriarchiac
                              > ie smarujesz? 🤨

                              Nie oglądałam Barbie. Przeczytałam Twojego posta.

                              > Mogę się oburzać na cokolwiek zechcę, to jest moje prawo do oburzu i nikt mi go
                              > nie zabierze 🙄

                              Oczywiście, masz święte prawo oburzać się na co zechcesz, tak samo jak masz święte prawo postanowić być głupia - i nikt Ci tego nie zabierze.
                              • borsuczyca.klusek Re: Normalna propozycja czy buractwo? 22.09.23, 14:34
                                Mogłabyś się czepiać, gdybym się oburzała, że inna laska się nie oburzyła na taką propozycję. A ja mam to gdzieś czy się zgodziła czy nie i jak to przyjęła, jej sprawa. Ty za to walisz jak kulą w płot jakimiś bredniami o patriarchacie. No błagam 🙄
                                • piataziuta Re: Normalna propozycja czy buractwo? 22.09.23, 14:37
                                  borsuczyca.klusek napisała:

                                  > Mogłabyś się czepiać, gdybym się oburzała, że inna laska się nie oburzyła na ta
                                  > ką propozycję. A ja mam to gdzieś czy się zgodziła czy nie i jak to przyjęła, j
                                  > ej sprawa. Ty za to walisz jak kulą w płot jakimiś bredniami o patriarchacie. N
                                  > o błagam 🙄

                                  Bo to jest logika patriarchatu i już wytłumaczyłam dlaczego.
                                  • ewka.n Re: Normalna propozycja czy buractwo? 22.09.23, 14:58
                                    piataziuta napisała:

                                    > Bo to jest logika patriarchatu i już wytłumaczyłam dlaczego.

                                    To jest kalizm - logika wielu. W tym przypadku wielu kobiet. Coś w indywidualnej perspektywie jest niekorzystne - przebrzydły patriarchat, ale coś jest wygodne - ja to jestem starej daty, facet to ma być facet itp.
                            • bistian Re: Normalna propozycja czy buractwo? 22.09.23, 14:29
                              borsuczyca.klusek napisała:

                              > Mogę się oburzać na cokolwiek zechcę, to jest moje prawo do oburzu i nikt mi go
                              > nie zabierze 🙄

                              Różnie można zrozumieć. Pewna pani przyszła z walizką, którą była rozpakowała i zajęła się planowaniem remontu. Była oburzona, że zaproszenie było krótkoterminowe
                              • borsuczyca.klusek Re: Normalna propozycja czy buractwo? 22.09.23, 14:34
                                Ale do ciebie przyszła? 🤔
                                • bistian Re: Normalna propozycja czy buractwo? 22.09.23, 15:00
                                  borsuczyca.klusek napisała:

                                  > Ale do ciebie przyszła? 🤔

                                  Do innego biedaka. Do mnie jedna była chętna, ale czujny jestem big_grin
                                  • m_incubo Re: Normalna propozycja czy buractwo? 22.09.23, 18:38
                                    Prawie jak Irena (przyszła niedoszła) Ochódzka big_grin
                              • ewka.n Re: Normalna propozycja czy buractwo? 22.09.23, 14:35
                                bistian napisał:

                                > Różnie można zrozumieć. Pewna pani przyszła z walizką, którą była rozpakowała i
                                > zajęła się planowaniem remontu. Była oburzona, że zaproszenie było krótkotermi
                                > nowe

                                Ja bardzo przepraszam. Podejrzenia panów są całkowicie bezpodstawne. Ta pani przyszła z tą walizką i z nią wychodzi.
                                • al_sahra Re: Normalna propozycja czy buractwo? 23.09.23, 05:37
                                  ewka.n napisał(a):

                                  > Ja bardzo przepraszam. Podejrzenia panów są całkowicie bezpodstawne. Ta pani pr
                                  > zyszła z tą walizką i z nią wychodzi.

                                  big_grin

                                  Wygrałaś internety.
                          • midge_m Re: Normalna propozycja czy buractwo? 22.09.23, 18:28
                            piataziuta napisała:
                            >
                            > Żyjemy w XXI wieku - nie ma nic złego w założeniu, że kobieta mogłaby chcieć up
                            > rawiać przygodny seks, seks bez zobowiązań, seks na pierwszej czy drugiej randc
                            > e.
                            > Skoro nie ma nic złego w założeniu, to nie ma też nic złego w pytaniu, które do
                            > rosły facet zadaje dorosłej kobiecie: czy przyjdziesz do mnie na seks?
                            >
                            >
                            > Oburzasz się, bo założenie, że kobieta mogłaby chcieć takiego seksu, nie mieści
                            > się w Twoim patriarchalnym pejzażu wewnętrznym. Oburzasz się na to tak bardzo,
                            > że nawet gdy tylko DOMYŚLASZ się, że o to chodzi, choć nie powiedziano tego wp
                            > rost, to się oburzasz.


                            Chyba rzeczywiście komuś film Barbie wszedł za mocno. Seks może być dla kogoś intymną rzeczą, nie przeciętną aktywnością którą się uprawia z byle kim. Według ciebie, wolno zakładać przygodny seks ale nie wolno zakładać że seks nie jest przygodny. No to mi wygląda na zwycięstwo patriarchatu.
                            • z_lasu Re: Normalna propozycja czy buractwo? 22.09.23, 18:34
                              Przecież nikt się tu nie oburza, że kobieta nie chce przygodnego seksu. Za to niektórych oburza sama myśl, że mogłaby chcieć.
                              • midge_m Re: Normalna propozycja czy buractwo? 22.09.23, 18:38
                                z_lasu napisała:

                                > Przecież nikt się tu nie oburza, że kobieta nie chce przygodnego seksu. Za to n
                                > iektórych oburza sama myśl, że mogłaby chcieć.

                                Pitiaziute dokładnie oburza że ktoś może nie chcieć przygodnego seksu. I w ogóle nie traktować seksu w tych kategoriach. Jeśli kobieta chce przygodnego seksu to jest już na tyle niesamodzielna że nie umie tego sama komunikować? Że musi czekać aż facet to zaproponuje?
                            • piataziuta Re: Normalna propozycja czy buractwo? 22.09.23, 20:33
                              midge_m napisał(a):

                              > Seks może być dla kogoś i
                              > ntymną rzeczą, nie przeciętną aktywnością którą się uprawia z byle kim. Według
                              > ciebie, wolno zakładać przygodny seks ale nie wolno zakładać że seks nie jest p
                              > rzygodny. No to mi wygląda na zwycięstwo patriarchatu.

                              Nie. To wygląda, że nie masz nawet matury, bo żeby ją zdać trzeba ciut umieć czytać ze zrozumieniem.
                              Do tego manipulacja słowna i robienie kurfy z logiki.
                              Bez odbioru, "geniuszu" (smród incela przenika przez ekran).
                              • midge_m Re: Normalna propozycja czy buractwo? 22.09.23, 20:43
                                piataziuta napisała:

                                > midge_m napisał(a):
                                >
                                > > Seks może być dla kogoś i
                                > > ntymną rzeczą, nie przeciętną aktywnością którą się uprawia z byle kim. W
                                > edług
                                > > ciebie, wolno zakładać przygodny seks ale nie wolno zakładać że seks nie
                                > jest p
                                > > rzygodny. No to mi wygląda na zwycięstwo patriarchatu.
                                >
                                > Nie. To wygląda, że nie masz nawet matury, bo żeby ją zdać trzeba ciut umieć cz
                                > ytać ze zrozumieniem.
                                > Do tego manipulacja słowna i robienie kurfy z logiki.

                                Pierwszy wniosek ci się totalnie nie udał. Ale rozumiem że wolałas strzelić kulą w płot niż przyznać że gadasz totalne bzdury.
                          • lauren6 Re: Normalna propozycja czy buractwo? 22.09.23, 18:47
                            > Żyjemy w XXI wieku - nie ma nic złego w założeniu, że kobieta mogłaby chcieć uprawiać przygodny seks, seks bez zobowiązań, seks na pierwszej czy drugiej randce.

                            Bo kobiety odkryły przyjemność z seksu dopiero w XXI wieku 🤣🤣🤣

                            > to nie ma też nic złego w pytaniu, które dorosły facet zadaje dorosłej kobiecie: czy przyjdziesz do mnie na seks?

                            No szkoda, że nie nagabuje obcych kobiet na ulicy. W końcu to nic złego.

                            > To jest straszne.

                            Straszne jest jedynie używanie słów, których znaczenia się nie rozumie.
                            • midge_m Re: Normalna propozycja czy buractwo? 22.09.23, 18:52
                              lauren6 napisała:


                              > > to nie ma też nic złego w pytaniu, które dorosły facet zadaje dorosłej ko
                              > biecie: czy przyjdziesz do mnie na seks?
                              >
                              > No szkoda, że nie nagabuje obcych kobiet na ulicy. W końcu to nic złego.
                              >

                              O dokładnie! To trąci molestowaniem seksualnym. Jestem pewna że młode kobiety by to odebrały jako creepy.
                              • ggrr.ruu Re: Normalna propozycja czy buractwo? 22.09.23, 19:17
                                Molestowaniem jest propozycja seksu na drugiej randce?
                                • midge_m Re: Normalna propozycja czy buractwo? 22.09.23, 19:18
                                  ggrr.ruu napisała:

                                  > Molestowaniem jest propozycja seksu na drugiej randce?

                                  Jeśli dziewczyna by chciała to by zaproponowała, ewentualnie nie trzeba byłoby się pytać.
                                  • ggrr.ruu Re: Normalna propozycja czy buractwo? 22.09.23, 19:21
                                    W ten sposób to by ludzkość wyginęła, bo obie strony mogą uznać, że jakby ta druga osoba chciała to by zaproponowała
                                    • midge_m Re: Normalna propozycja czy buractwo? 22.09.23, 19:24
                                      ggrr.ruu napisała:

                                      > W ten sposób to by ludzkość wyginęła, bo obie strony mogą uznać, że jakby ta dr
                                      > uga osoba chciała to by zaproponowała

                                      I w ten sposób narodziło się molestowanie, bo przecież na pewno chce a nie powie. Jak to jest że facet może zapytać, jest to ok i postępowe a laska nie umie pokazać że ma ochotę na seks. Nigdy mi się nie zdarzyła sytuacja jak z wątku bo jak chciałam seksu to facet to wiedział, nie musiał dzwonić ze specjalną propozycją.
                                      • ggrr.ruu Re: Normalna propozycja czy buractwo? 22.09.23, 20:04
                                        Molestowanie to raczej efekt podejścia "po co pytać przecież widzę, że chce".
                                        • midge_m Re: Normalna propozycja czy buractwo? 22.09.23, 20:14
                                          ggrr.ruu napisała:

                                          > Molestowanie to raczej efekt podejścia "po co pytać przecież widzę, że chce".

                                          Molestowanie ma różne formy. To jest gwizdanie, nagabywanie, polecam to co się teraz dzieje wokół Russella Branda. Też były propozycje. Słowne.
                                          • ggrr.ruu Re: Normalna propozycja czy buractwo? 22.09.23, 20:20
                                            To jaka aktywność o charakterze seksualnym nie jest molestowaniem?
                                            Bo tak - zapytać: czy masz ochotę na seks nie można. Użyć eufemizmu - to co, Netflix&chilli u mnie w sobotę - też nie można. Za to podjąć działania, bo druga strona sygnalizuje, że chce można - tylko jest duże ryzyko, że się te sygnały źle odczyta, a to przecież będzie molestowanie. Czyli pozostaje lecieć w ciemno i liczyć na to, że się trafi w niewerbalnie sygnalizowane oznaki chęci. To w zasadzie chyba lepiej zostać przy masturbacji
                                            • midge_m Re: Normalna propozycja czy buractwo? 22.09.23, 20:27
                                              ggrr.ruu napisała:

                                              > To jaka aktywność o charakterze seksualnym nie jest molestowaniem?
                                              > Bo tak - zapytać: czy masz ochotę na seks nie można. Użyć eufemizmu - to co, Ne
                                              > tflix&chilli u mnie w sobotę - też nie można. Za to podjąć działania, bo druga
                                              > strona sygnalizuje, że chce można - tylko jest duże ryzyko, że się te sygnały ź
                                              > le odczyta, a to przecież będzie molestowanie. Czyli pozostaje lecieć w ciemno
                                              > i liczyć na to, że się trafi w niewerbalnie sygnalizowane oznaki chęci. To w za
                                              > sadzie chyba lepiej zostać przy masturbacji

                                              Ale ty tego nie czujesz czy Cię na to rodzice nie uczulili? Jeśli jasno dajesz do zrozumienia POZAWERBALNIE ze szybki seks nie wchodzi w grę, to nie ma tu miejsca na pytania. Może operujesz tylko na werbalnych komunikatach, to jasne że to będzie niejasne. Choć kobiety są też zdolne do werbalnych komunikatów. I źle odczytane sygnały zdarzają się tylko incelom albo incelkom.
                                              • ggrr.ruu Re: Normalna propozycja czy buractwo? 22.09.23, 20:34
                                                Źle odczytane sygnały zdarzają się każdemu, tylko niektórzy żyją w przekonaniu o swojej nieomylności big_grin A inni mają na tyle pokory i szacunku do drugiego człowieka, żeby zweryfikować własne odczucia i dać drugiej osobie się do niej odnieść. I to dotyczy nie tylko seksu. Bardzo polecam korzystanie z otworu gębowego nie tylko do jedzenia. Wtedy na prostu pytanie "mam wrażenie, że jesteś na mnie zła za to spóźnienie" można usłyszeć "nie, jestem zmęczona i niewyspana ". A można też się pławić w domysłach. Co kto lubi. Ja cenię komunikaty jasne i jednoznaczne i nienawidzę się domyślać
                                                • midge_m Re: Normalna propozycja czy buractwo? 22.09.23, 20:37
                                                  ggrr.ruu napisała:

                                                  > Źle odczytane sygnały zdarzają się każdemu, tylko niektórzy żyją w przekonaniu
                                                  > o swojej nieomylności big_grin A inni mają na tyle pokory i szacunku do drugiego czło
                                                  > wieka, żeby zweryfikować własne odczucia i dać drugiej osobie się do niej odnie
                                                  > ść. I to dotyczy nie tylko seksu. Bardzo polecam korzystanie z otworu gębowego
                                                  > nie tylko do jedzenia. Wtedy na prostu pytanie "mam wrażenie, że jesteś na mnie
                                                  > zła za to spóźnienie" można usłyszeć "nie, jestem zmęczona i niewyspana ". A m
                                                  > ożna też się pławić w domysłach. Co kto lubi. Ja cenię komunikaty jasne i jedno
                                                  > znaczne i nienawidzę się domyślać

                                                  Och, a niektórym zdarzają się notorycznie (może nie czytalas postu startowego) i dla niektórych kobiet taki facet który notorycznie nie wie o co chodzi jest po prostu ofiarą kobiecych niedopowiedzeń.
                                                  • ggrr.ruu Re: Normalna propozycja czy buractwo? 22.09.23, 20:50
                                                    Zawsze może nią nie być, jeśli będzie się otwarcie komunikował
                                                  • midge_m Re: Normalna propozycja czy buractwo? 22.09.23, 20:56
                                                    ggrr.ruu napisała:

                                                    > Zawsze może nią nie być, jeśli będzie się otwarcie komunikował

                                                    Na pierwszym spotkaniu.
                                                  • ggrr.ruu Re: Normalna propozycja czy buractwo? 22.09.23, 20:59
                                                    Na każdym, uważam że szczerość i otwartość są zawsze ok
                                                  • midge_m Re: Normalna propozycja czy buractwo? 22.09.23, 21:00
                                                    ggrr.ruu napisała:

                                                    > Na każdym, uważam że szczerość i otwartość są zawsze ok

                                                    Ale bronisz brak szczerości i otwartości od początku.
                                                  • ggrr.ruu Re: Normalna propozycja czy buractwo? 22.09.23, 21:01
                                                    Jaki brak szczerości???
                                                  • midge_m Re: Normalna propozycja czy buractwo? 22.09.23, 21:03
                                                    No od razu. Po co ta kawa? Po co dzwonienie po?
                                                  • nick_z_desperacji Re: Normalna propozycja czy buractwo? 22.09.23, 21:17
                                                    Bo może na tej kawie się okaże, że on używa fatalnej wody kolońskiej, a ona ma głos, którego on nie trawi.
                                  • trampki-w-kwiatki Re: Normalna propozycja czy buractwo? 22.09.23, 20:17
                                    midge_m napisał(a):

                                    >
                                    > Jeśli dziewczyna by chciała to by zaproponowała, ewentualnie nie trzeba byłoby
                                    > się pytać.

                                    No i przez takie właśnie myślenie musiałam za każdym razem wychodzić z inicjatywą 🙄
                                    • midge_m Re: Normalna propozycja czy buractwo? 22.09.23, 20:18
                                      trampki-w-kwiatki napisała:

                                      > midge_m napisał(a):
                                      >
                                      > >
                                      > > Jeśli dziewczyna by chciała to by zaproponowała, ewentualnie nie trzeba b
                                      > yłoby
                                      > > się pytać.
                                      >
                                      > No i przez takie właśnie myślenie musiałam za każdym razem wychodzić z inicjaty
                                      > wą 🙄

                                      No i? To chyba normalne. Jeśli się ma na coś ochotę, wychodzi się z inicjatywą.
                                      • ggrr.ruu Re: Normalna propozycja czy buractwo? 22.09.23, 20:21
                                        Zaraz, przed chwilą twierdziłaś, że jak facet ma ochotę i wychodzi z inicjatywą to jest to molestowanie
                                        • midge_m Re: Normalna propozycja czy buractwo? 22.09.23, 20:28
                                          ggrr.ruu napisała:

                                          > Zaraz, przed chwilą twierdziłaś, że jak facet ma ochotę i wychodzi z inicjatywą
                                          > to jest to molestowanie

                                          Nie. Pisałam że jak kobieta ma ochotę to wychodzi z inicjatywą. Facet nie musi ją naciskać ex post.
                                          • ggrr.ruu Re: Normalna propozycja czy buractwo? 22.09.23, 20:29
                                            Dlaczego dajesz kobiecie prawo do molestowania mężczyzn tylko dlatego, że ona ma na nich ochotę?
                                            • midge_m Re: Normalna propozycja czy buractwo? 22.09.23, 20:32
                                              ggrr.ruu napisała:

                                              > Dlaczego dajesz kobiecie prawo do molestowania mężczyzn tylko dlatego, że ona m
                                              > a na nich ochotę?

                                              Trochę mi szkoda że nigdy nie czułaś że facet ma na ciebie ochotę i wiedziałaś że on czuje to samo. I to wszystko na jednej kawie. Wszystko przed tobą.
                                              • ggrr.ruu Re: Normalna propozycja czy buractwo? 22.09.23, 20:35
                                                Jak komunikacja werbalna tak Ci wychodzi to może faktycznie operuj na domysłach, będzie milej
                                                • midge_m Re: Normalna propozycja czy buractwo? 22.09.23, 20:39
                                                  Komunikacja niewerbalna to nie domysły. Cieszę się że trochę rozjaśniłam ci ten nudny piątkowy wieczór (tzn niektórym mąż wraca później a dla innych wieczór jak wieczór).
                                    • ggrr.ruu Re: Normalna propozycja czy buractwo? 22.09.23, 20:21
                                      Ale jak wychodziłas z inicjatywą to molestowałaś faceta, bo jakby chciał to by sam powiedział
                                      • midge_m Re: Normalna propozycja czy buractwo? 22.09.23, 20:31
                                        ggrr.ruu napisała:

                                        > Ale jak wychodziłas z inicjatywą to molestowałaś faceta, bo jakby chciał to by
                                        > sam powiedział

                                        Cieszę się że mamy taką obrończynię facetów (czy to nie ty pisałaś że petting ze strony 30letniego faceta na "chcącej" nastolatce jest ok, w końcu ona też miała ochotę?). Jak wychodziłam z inicjatywą to nie było to poprzez propozycję drugiego spotkania pod warunkiem że będzie seks. Nie wiem czy widzisz różnicę.
                                        • ggrr.ruu Re: Normalna propozycja czy buractwo? 22.09.23, 20:37
                                          Obrończynię zdrowego rozsądku raczej. Ja uważam się za równą mężczyznom i oczekuję równego traktowania. I nie, ja już o swoich doświadczeniach pisać nie będę, bo moje życie seksualne ostatnio za dużo emocji budzi na forum.
                                          • midge_m Re: Normalna propozycja czy buractwo? 22.09.23, 20:41
                                            ggrr.ruu napisała:

                                            > Obrończynię zdrowego rozsądku raczej. Ja uważam się za równą mężczyznom i oczek
                                            > uję równego traktowania. I nie, ja już o swoich doświadczeniach pisać nie będę,
                                            > bo moje życie seksualne ostatnio za dużo emocji budzi na forum.
                                            Jak się cieszę że facet notorycznie pytający po kawowej randce kobiety czy chcą seksu to zdrowy rozsądek a kobiety które nie umieją zakomunikować tego samego to pewnie nieśmiałość i zacofanie. Twoje życie seksualne nie budzi żadnych emocji. Raczej rodzicielskie zaniedbania które możesz powielać.
                                            • ggrr.ruu Re: Normalna propozycja czy buractwo? 22.09.23, 20:53
                                              Czy ja cokolwiek pisałam i zacofaniu o nieśmiałości?
                                              U Ciebie może nie budzi emocji i bardzo mnie to cieszy, u innych nadmierne. A od mojego rodzicielstwa łaskawie się odpie...l bo może nie załapałaś niewerbalnego zasygnalizowania że nie pytałam o opinię
                                      • trampki-w-kwiatki Re: Normalna propozycja czy buractwo? 22.09.23, 20:32
                                        ggrr.ruu napisała:

                                        > Ale jak wychodziłas z inicjatywą to molestowałaś faceta, bo jakby chciał to by
                                        > sam powiedział

                                        I teraz mam ich wszystkich na sumieniu, szlag 🙄
                                        Na szczęście za pierwszym razem długo nie cierpieli... 😜
                      • midge_m Re: Normalna propozycja czy buractwo? 22.09.23, 18:23
                        piataziuta napisała:

                        > borsuczyca.klusek napisała:
                        >
                        > > Facet praktycznie obcym babkom proponuje wprost seksy u niego na chacie.
                        >
                        > Nie zaproponował seksów, zaproponował wino&Netflix tudzież wino przy dobrej muz
                        > yce.
                        > Seksy to twoje domysły.
                        >
                        >
                        > > I jedne panie się zgodzą inne odmówią na chillu a jeszcze inne się oburzą
                        > do cz
                        > > ego mają prawo.
                        >
                        > Oburzanie się na własne domysły jest po prostu głupie.

                        Przecież z głównego postu wynika że to autorka nazywa to wino i Netflix, facet mówi wprost że chodzi o seks. To nie są żadne domysły.
    • bromba11 Re: Normalna propozycja czy buractwo? 22.09.23, 10:57
      A dowcip o poruczniku Rżewskim i jego legendarnym powodzeniu o kobiet znają? Facet działa wg tej samej zasady.
      • aandzia43 Re: Normalna propozycja czy buractwo? 22.09.23, 11:47
        Hehe, od razu przypomniał mi się porucznik Rżewski big_grin
        • triss_merigold6 Re: Normalna propozycja czy buractwo? 22.09.23, 12:37
          Moj bohater!
      • tanebo001 Re: Normalna propozycja czy buractwo? 22.09.23, 11:55
        I jest to skuteczne. Czytałem biografię Kinseya. Borsuczyca nie czytaj jej! Opisane tam były jego badania. Był tam też opisany jeden Amerykanin którego badał Kinsey - miał mieć podobno 20 tys. kobiet. Kinsey zapytał go jak to zrobił - miał jedną żelazną zasadę - każdą spotkaną kobietę pytał czy poogląda z nim znaczki. W przenośni. Każdą. Zakonnicę, kelnerkę, policjantkę.
        • borsuczyca.klusek Re: Normalna propozycja czy buractwo? 22.09.23, 12:26
          A Marsjanie tam gdzieś nie lądowali przypadkiem? 🙄
          • majenkirr Re: Normalna propozycja czy buractwo? 22.09.23, 14:17
            To w Meksyku 🙄

            A ten Amerykanin to musiałby przez 55 lata codziennie mieć inna babkę. No chyba, ze po kilka na dzień, wtedy to szybciej wink
          • tanebo001 Re: Normalna propozycja czy buractwo? 22.09.23, 17:42
            Cytuję z książki
    • borsuczyca.klusek Re: Normalna propozycja czy buractwo? 22.09.23, 10:58
      No cóż pan od razu pokazuje z jakiej materii jest uszyty, więc może i lepiej, że żadna kobieta, której to nie odpowiada nie będzie nie potrzebnie trącić z nim czasu 🙄


    • panna.nasturcja Re: Normalna propozycja czy buractwo? 22.09.23, 11:02
      Jeżeli kobieta z facetem widzianym, jak rozumiem, raz umawia się od razu na spotkanie we dwoje to pan zakłada, że pod tym względem panie są z tej samej bajki co on i seks na drugim spotkaniu może być ok. Tak się zachowują, takie pan wyciąga wnioski.
      • muszebosieudusze Re: Normalna propozycja czy buractwo? 22.09.23, 16:30
        e? a jak się ma umawiać, nieznanego faceta ma na pierwszym spotkaniu, bez wcześniejszego obwąchania, rodzicom przedstawiać czy na imprezy targać jako +1 czy jak? O ile wino i netflix jest jednoznaczne, tak, jak jest jednoznaczne, gdy pan mówi o swoich jajkach ż nie ma na myśli drobiowych, o tyle umówienie się na kawę nie.
      • jasnozielona_roslinka Re: Normalna propozycja czy buractwo? 22.09.23, 17:50
        Ha ha a powinny z przyzwoitka?
        A ta bajka to jaka ?
        Strasznie oceniające słownictwo jak na psychologa ? Psychoterapeutę?
        I takie strasznie upraszczające rzeczywistość...
        Ze to są ludzie z tej samej bajki


        • z_lasu Re: Normalna propozycja czy buractwo? 22.09.23, 17:57
          No właśnie tak się wczytuję w posty nasturcji, są dość szczególne. Trudno się do czegoś przyczepić, bo niczego nie napisała wprost, a jednak tę ocenę i pogardę wyczuwa się na kilometr. I to już w stosunku do kobiet, którym pan złożył propozycję, bo wszak nie złożyłby, gdyby pani "nie była taka". Obrzydliwe.
          • escott Re: Normalna propozycja czy buractwo? 25.09.23, 19:52
            o to to, to samo wyczytałam w tym komentarzu... odczepmy się może wreszcie od kobiet, zaczynając od tego, że to nie ich odpowiedzialność, co kto im proponuje...
    • alexandra1984 Re: Normalna propozycja czy buractwo? 22.09.23, 11:02
      dla mnie tez ok. nie oburzylabym sie, ale odmowilabym =D
    • princy-mincy Re: Normalna propozycja czy buractwo? 22.09.23, 11:03
      Dla mnie to nie jest normalna propozycja, nie poszlabym do domu nowo poznanego faceta po jednej randce.
      Ale buractwo tez nie, skoro pan jest kulturalny i czesc pan chyba sie jednak zgadza.
    • szmytka1 Re: Normalna propozycja czy buractwo? 22.09.23, 11:16
      Na drugim i trzecim spotkaniu nie poszłabym z facetem do jego mieszkania na sam na sam, bo bałabym.sie trafić na jakiegoś swira, który zrobi mi tam krzywde, a nie będzie nikogo, żeby mi pomoc. Optuje za wolniejszym tempem i poznaniem pana towarzysko w większej grupie na początek.
      • waleria_bb Re: Normalna propozycja czy buractwo? 22.09.23, 18:17
        Poszłam na drugim spotkaniu, ale dużo pisaliśmy i rozmawialiśmy. Mam tu na myśli naprawdę intensywny kontakt, wymienianie wiadomości dzień w dzień. Byłam też z facetem w kilku miejscach publicznych i nie zauważyłam niepokojących sygnałów. Iść tak w sumie do przypadkowej osoby z tindera itp. po zapoznawczej kawie- w życiu.
        • ritual2019 Re: Normalna propozycja czy buractwo? 22.09.23, 18:31
          waleria_bb napisał(a):

          > Poszłam na drugim spotkaniu, ale dużo pisaliśmy i rozmawialiśmy. Mam tu na myśl
          > i naprawdę intensywny kontakt, wymienianie wiadomości dzień w dzień.


          A w jakim sensie to daje poczucie bezpieczemstwa?


          Byłam też z facetem w kilku miejscach publicznych i nie zauważyłam niepokojących sygnałów .

          Czyli jakich sygnalow?

          Iść tak w sumie do przypadkowej osoby z tindera itp. po zapoznawczej kawie- w
          > życiu.

          Dlaczego? Statystycznie w wiekszosci przypadkow gwaltow/morderstw itp oprawcami okazuja sie osoby znane, z bardzo bliskiego kregu ofiary. Trzeba by miec pecha trafic na tym tinder na seryjnego morderce, szansa na to jednak minimalna.
          • szmytka1 Re: Normalna propozycja czy buractwo? 22.09.23, 20:06
            Statystycznie to poczytaj ile napasci seksualnych jest zglaszanych, a ile nie
            • ritual2019 Re: Normalna propozycja czy buractwo? 22.09.23, 20:21
              szmytka1 napisała:

              > Statystycznie to poczytaj ile napasci seksualnych jest zglaszanych, a ile nie

              Ale co to ma do rzeczy? Jesli przestepstwa seksualne nie sa zglaszane to nadal nie znaczy ze nie sa popelniane w wiekszosci przez osoby bliskie ofierze.
    • leanne_paul_piper Re: Normalna propozycja czy buractwo? 22.09.23, 11:16
      Ja bym się nie zgodziła, bo nigdy Netflix mnie nie zainteresowal i jakoś nigdy nie miałam pokusy, aby go zainstalować. W zasadzie to wiem, że jak ktoś nie ma innego pomysłu na życie niż wino i netflix, to na pewno się nie dogadamy.
      • bywalec.varadero [...] 22.09.23, 11:25
        Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu.
      • mamkotanagoracymdachu Re: Normalna propozycja czy buractwo? 22.09.23, 11:29
        leanne_paul_piper napisała:

        > Ja bym się nie zgodziła, bo nigdy Netflix mnie nie zainteresowal i jakoś nigdy
        > nie miałam pokusy, aby go zainstalować. W zasadzie to wiem, że jak ktoś nie ma
        > innego pomysłu na życie niż wino i netflix, to na pewno się nie dogadamy.
        >

        Jeśli myślisz, że "Netflix" to Netflix, to faktycznie byście się nie dogadali ;P
        • tanebo001 Re: Normalna propozycja czy buractwo? 22.09.23, 11:39
          Kiedyś mawiano "idziesz na film czy do kina"
        • leanne_paul_piper Re: Normalna propozycja czy buractwo? 22.09.23, 11:43
          No nie no, wiadomo, że trochę sobie drwię, ale dla mnie Netlix jest takim totalnym seksualnym antywabikiem, że odechciałoby mi się wszystkiego.
          • mamkotanagoracymdachu Re: Normalna propozycja czy buractwo? 22.09.23, 11:46
            leanne_paul_piper napisała:

            > No nie no, wiadomo, że trochę sobie drwię, ale dla mnie Netlix jest takim total
            > nym seksualnym antywabikiem, że odechciałoby mi się wszystkiego.
            >


            Czemu? Nie lubisz oglądać filmów?
            • leanne_paul_piper Re: Normalna propozycja czy buractwo? 22.09.23, 11:47
              Bardzo lubię. Dlatego chodzę często do kina.
              • midge_m Re: Normalna propozycja czy buractwo? 22.09.23, 11:50
                Może nie wpadł na to, że seks można też w kinie uprawiać. Albo się wstydzi.
                • nick_z_desperacji Re: Normalna propozycja czy buractwo? 22.09.23, 11:55
                  W jej przypadku zadziałałoby pewnie "wpadnij do mnie, pojeździmy winda". Gorzej, jak ktoś windy nie ma...
                  • meginpap22 Re: Normalna propozycja czy buractwo? 22.09.23, 22:17
                    smilesmilesmile
    • mamkotanagoracymdachu Re: Normalna propozycja czy buractwo? 22.09.23, 11:30
      Dla mnie całkiem normalna propozycja, jeśli panu chodzi tylko o "netflix", to w sumie po co tracić czas?