Jakim byłabyś męźczyzną?

[bene_gesserit]

Jakiś miała taką możliwość - to jakim mężczyzna byś była?
I co, prócz całkiem oczywisty atrybutów, to by zmieniło w tobie?

[lalkaika]

Pracoholikiem i członkiem zarządu grupy przestępczej.
Przestałbym się bać.
I kochać ponad wszystko własnego dziecka.

[arthwen]

Ale teraz? Tak nagle? Budzisz się rano i okazuje się, że masz penisa? Czy od urodzenia?

Dla mnie obie opcje trudne - jeśli nagle, to kurka, nie bardzo mam co na siebie włożyć (a nie wiem czy takie stwierdzenie nie skreśla mnie z grona mężczyzn ), jeśli od urodzenia, to trudno przewidzieć, bo jednak mózg zalewany testosteronem przez 40 lat, kij wie, jak by mnie to mogło zmienić...

[tanebo001]

arthwen napisał(a):

> Ale teraz? Tak nagle? Budzisz się rano i okazuje się, że masz penisa? Czy od ur
> odzenia?
>
> Dla mnie obie opcje trudne - jeśli nagle, to kurka, nie bardzo mam co na siebie
> włożyć
nie szata czyni mężczyzny
www.youtube.com/shorts/EIplW4haIXM

[borsuczyca.klusek]

Ludzie jakie trudne, egzystencjonalne pytanie przy piątku 😳

[bene_gesserit]

Proszę bardzo, zrobię ci trudniej.

Jesteś facetem i:
a) rezygnujesz z pazów?
b) rezygnujesz z jednorożcowych butów?
c) czniasz co ludzie powiedzą i jesteś facetem z pazami i jednorożcami?

[borsuczyca.klusek]

bene_gesserit napisała:

> Proszę bardzo, zrobię ci trudniej.
>
> Jesteś facetem i:
> a) rezygnujesz z pazów?

A w życiu, wręcz przeciwnie zostaję paznokciowym guru. Jest mnóstwo paznokciowych influencerek i facetów makijażowych guru, ale paznokciowego faceta nie kojarzę żadnego. Więc jest to nisza którą mogłabym zasiedlić 😀

> b) rezygnujesz z jednorożcowych butów?

Eeeeee nie, życie jest za krótkie żeby nosić smutne buty a faceci żyją jeszcze krócej.

> c) czniasz co ludzie powiedzą i jesteś facetem z pazami i jednorożcami?
>

Potrzymaj mi piwo 😎

[bene_gesserit]

W życiu nie byłam niczyją followerką, ale twoją bym została

[bi_scotti]

Borsu, just for you Cheers.

[tanebo001]

Coś jak w "Switch: Trudno być kobietą" tylko na odwrót? Nie dałybyście rady...

[z_lasu]

A czego konkretnie?

[tanebo001]

Pierwsze z brzegu - znieść przeziębienie.

[z_lasu]

Czekaj, czy Ty teraz sugerujesz, że kobiety gorzej znoszą przeziębienie od mężczyzn??? 😂

[bistian]

z_lasu napisała:

> Czekaj, czy Ty teraz sugerujesz, że kobiety gorzej znoszą przeziębienie od mężc
> zyzn??? 😂

To ja chyba jestem kobietą, bo nie pamiętam czy brałam kiedykolwiek zwolnienie lekarskie z pracy z tego powodu

[pepsi.only]

z_lasu napisała:

> Czekaj, czy Ty teraz sugerujesz, że kobiety gorzej znoszą przeziębienie od mężc
> zyzn??? 😂


Ja na pewno! Ja po prostu umieram. Na katar. Albo na cokolwiek.

Właśnie kończy mi się L4, (trochę poważniej niż katar, nieistotne) i mój mąż już cieszy się, że od poniedziałku wrócę na normalne tory. Bo tak szczerze to nabiegał się wkoło mnie, i trochę go zmęczyłam swoim chorowaniem.

[ewka.n]

Gdybym mogła być mężczyzną jeden dzień,
pewnie byłabym supermenem,
tyle o kobietach wiem
jestem jedną z nich

[berdebul]

Byłoby mi dużo łatwiej w życiu i pracy. Zmieniłby się odbiór mnie jako człowieka, bo w pewnych dziedzinach płeć ma znaczenie.

[ewka.n]

berdebul napisała:

> Byłoby mi dużo łatwiej w życiu i pracy.

Wielu facetów pewnie też myśli, że wystarczyłoby żeby zatrzepotali rzęsami, albo w najgorszym razie przez 5 minut pomyśleć o Anglii, a inni to już by tylko starali się im nieba przychylić

[berdebul]

Większość inżynierów/budowlańców/whatever na dzień dobry traktuje mnie z pobłażaniem. Co mnie wyjątkowo wkoorwia. Na podyplomówce byłam jedyną kobietą w 15 osobowej grupie, długo zajęło mi uświadomienie panom ze mam większe doświadczenie niż większość z nich i dlatego jestem w zaawansowanej grupie, a nie dlatego ze przespałam sie z prowadzącym (czego nie zrobiłam). 🤦🏻‍♀️

[bi_scotti]

Przepraszam, ze spytam ale tak (more-or-less) w jakim jestes wieku? Bo ja mam kilka kuzynek civil engineers, 3 z nich cale zycie przepracowaly na budowach (gumiaki, kufajki - te sprawy ) i wszystkie 3 zeznaja, ze po pierwszych "dziewczecych" latach gdy to bywalo roznie, w pewnym momencie i one, i reszta swiata nauczyla sie zyc z tym, ze "tu rzadzi Pani Inzynier" Co ciekawe, jedna z tych pan w rodzinie jest uwazana za taka troszke niepozbierana ciamajde co to needs help przy krojeniu chleba & zapinaniu guzikow Ale kiedys widzialam ja w akcji i to byla completely inna osoba - na budowie to ona byla decisive, no-nonsense, krotka pilka & to the point. No wonder, ze budzila respect Wszystkie panie juz na emeryturach, gdy przylatuje i z nimi laze/jezdze po ich okolicach, zawsze sie konczy na pokazywaniu "to zbudowalam w tym roku, to w tamtym" Jakby mi dzieci pokazywaly Cheers.

[berdebul]

30+, ale ja z tych e-matek pytanych o dowód. Nie mam tytułu inżyniera, obracam się w środowisku głównie inżynierów, bo tak wyszło.
Budowa domu to była droga przez mękę. Każdy, ale to każdy pan z ekipy od fundamentów po czubek dachu, zaczynał od rozmowy z panem Berdebul, który go uświadamiał, ze absolutnie nie jest decyzyjny, a mimo to na moje pytania, odpowiedzi kierowali w stronę mężczyzny. 😈

[bistian]

berdebul napisała:

> Budowa domu to była droga przez mękę. Każdy, ale to każdy pan z ekipy od fundam
> entów po czubek dachu, zaczynał od rozmowy z panem Berdebul, który go uświadami
> ał, ze absolutnie nie jest decyzyjny, a mimo to na moje pytania, odpowiedzi kie
> rowali w stronę mężczyzny. 😈

Panowie widocznie mieli za dużo czasu na przemyślenia, a za mało do roboty

[152kk]

A co to za branża? Bo moja matka (rocznik z poczatku lat 50) jest inżynierem budownictwa i co prawda twierdzi, że to trudna praca, ale nie dlatego, że była źle traktowana przez współpracowników. Źle wspomina z tego względu tylko sluzby mundurowe. Ale wojsko jest znane z tego, ze chetnie przechowuje różne skamieliny mentalne i niestety czesto sie nadal zdarza że małe fiut..ki próbują mobingowac kobiety, potwierdzaja to znajome żolnierki.

[berdebul]

Additive manufacturing . Trafiłam na grupę panów-inżynierów i ja jedna po uniwerku. Dramat.

[beneficia]

Nie wiem, trudno mi to sobie wyobrazić.
Ale na pewno pierwsze co bym zrobiła, to helikopter penisem 😀

[borsuczyca.klusek]

😅

[bene_gesserit]

Hahaha, helikopter w ogniu!
Mi się zawsze wydawało, że organ dyndajacy między nogami zamiast schludnie schowany, to jest rzecz dziwna i kłopotliwa.

[beneficia]

Z jednej strony kłopotliwa z powodu dyndania, a z drugiej jednak praktyczna przy robieniu siku.
Wyjmujesz trąbkę i voilà.

[bene_gesserit]

To tak naprawdę praktyczne tylko podczas blokad, przykuć itd.

[engine8t]

Dlatego truck drives to glownie mezczyzni. Nie musza sie zatrzymywac na sikanie. Rurka +dziurka w podlodze sprawe zalatwia.
Serio, jak jedziesz za truckiem i masz kropelki na szybie - to nie zawsze mzawka

[wredna_dziewucha_ze_wsi]

Dziaderskie bzdury. Moja osobista siostrzenica jeździ ciężarówkami, nie ma problemu z sikaniem. Znani mi męscy kierowcy (dziesiątki) też nie sikają do butelek, rurek, tylko się normalnie zatrzymują.

[engine8t]

A to tak jak "moja kuzynka mieszka w USA wiec ja wiem dokladnie jak tam jest".
Ja tez znam takich co mowia ze nie sikaja. A ludzi przeciez jak cos mowia to mowia
Nie mow ze nie ostrzegalem.

[ga-ti]

O tak, tego komfortu sikania to im zazdroszczę. Ale mieć dyndające jajka i fiutka między nogami, niewygodnie tak

[mrs.solis]

Hahahaha, masz tu helikopter youtube.com/shorts/ili9uLUYDi0?si=zeYD8CMt2km5_Qo_

[krwawy.lolo]

• pianoman

[hermenegilda_zenia_is_back]

Mam nadzieje, ze takim z działającym penisem i - jednocześnie - działającym mózgiem. Podobnie jak jedna z foremek powyżej - wycisnelabym z tego maksa, jezeli chodzi o karierę zawodowa.

[bene_gesserit]

Ja bym chyba była niezła w podrywaniu na "jestem taki wrażliwy". A kariera w stereotypowo damskich środowiskach.

[daszka_staszka]

Mój mąż rzekł mi , że byłabym mężczyzną dobrze ubranym 🤣

[engine8t]

I to mial byc komplement? Nic wiecej tylko dobrze ubranym? A to dopiero.

[bergamotka77]

Takim, za którym szalałyby kobiety

[ga-ti]

Na stałe to nie, ale tak na jeden dzień, mogłoby być ciekawie. A jakiem? Dużym, silnym, wysportowanym no i przystojnym oczywiście.

[aandzia43]

Byłabym gejem, kobiety mnie nie pociągają

[leanne_paul_piper]

Ale ja jestem mężczyzną 😉. Kobiety działają na,mnie seksualne, a przecież nie jestem lesbijka. Jako kobiecie druga kobieta mi nie wystarczy do seksu, ale już jako mężczyźnie...😁. Mam też typowy dla mężczyzn sposób myślenia o seksie i uczuciach i rozdzielanie tychże. Plus chciałabym zachować swój analityczny umysł i wtedy na pewno pracowałabym jako koroner lub patomorfolog. Jednak facetom w tym świecie i zawodach lżej.

[engine8t]

No mezczyznom jest lzej poniewaz oni od wiekow ten swiat tak ustawiali aby im bylo wygodnie.

Poczekaj ze 100 lat i mezczyzni pozaluja gorzko ze dali sie omamic, oddac swoje prawa i przywileje oraz pozwolili zrobc z siebie dywaniki jednorazowego uzytku.

[nangaparbat3]

Ja to wiem. Wyglądałabym jak Michael Grzimek, byłabym weterynarzem, miala jeepa, takiego zielonego, otwartego, stara klasyka, tym jeepem jeździłabym po wioskach ukrytych wysoko w górach i szczepiła zwierzęta. Byłabym samotna i wolna.

[bene_gesserit]

nangaparbat3 napisała:

> Ja to wiem. Wyglądałabym jak Michael Grzimek,

Aż sprawdziłam. Dość niejednoznacznie męska uroda, powiedziałabym.

byłabym weterynarzem, miala jeepa
> , takiego zielonego, otwartego, stara klasyka, tym jeepem jeździłabym po wioska
> ch ukrytych wysoko w górach i szczepiła zwierzęta. Byłabym samotna i wolna.

A co cię więzi teraz? Nie musisz odpowiadać, ale to intrygujące.

[boogiecat]

nangaparbat3 napisała:

> tym jeepem jeździłabym po wioska
> ch ukrytych wysoko w górach i szczepiła zwierzęta. Byłabym samotna i wolna.
>

Oh Nanga, ja bym byla facetem z serialu Alex Hugo- samotnik lazacy po gorach i pomagajacy policji oraz lokalnej populacji w rozwiazywaniu problemow😳

[boogiecat]

Wszystkie sie w nim kochaly, o on zadnej nie chcial😍😀

[tanebo001]

Czyli socjopata?

[boogiecat]

Czy aby ciebie rowniez nalezy przytulic przy sobocie?

[marusia_ogoniok_102]

Outdoorsem-siłownikiem. Takim wielkim, rozrośniętym, co to może rozbić namiot wszędzie w polu i nawet nie pomyśli, że w nocy do namiotu wlezie mu jakiś ćpun, pijak albo znudzona młodzież, zgwałci go i zabije, a rodzina usłyszy "a po co się sam pchał na pole w namiocie".

[zona_glusia]

To jest bardzo dobry punkt.

[lella_two]

Tak, to jest konkretny benefit. Ja bym mogła w końcu uskutecznić samotną pieszą wędrówkę wzdłuż brzegu Bałtyku.

[zona_glusia]

To jest moje marzenie od kilku lat.

[marusia_ogoniok_102]

Tsa. Wpadło mi to do głowy po zobaczeniu tiktoka, gdzie taki geniusz mówi, że zapostował w internecie dokładne współrzędne swojego obozowiska (był sam), w nadziei, że ktoś przyjdzie pobiwakować razem z nim. Był bardzo rozczarowany, że nikt się nie pojawił.
Do filmiku dogrywały się głównie kobiety, a głównym i najtrafniejszym komentarzem był gorzki śmiech. No bo serio, z naszej perspektywy, jak w ogóle można wpaść na taki pomysł i jeszcze być rozczarowanym, że nie wypalił...?

[majenkirr]

Byłabym zniewiesciałym gejem .

[tokyocat]

Snajperem.

[engine8t]

I co to za dyskusja jak cenzor tnie to co nie pasuje do kobiecej narracji?
A wiec macie obrazek co byloby jakbyscie byly mezczyznami.

[triss_merigold6]

Tak do 30-tki byłabym porucznikiem Rżewskim.

[wredna_dziewucha_ze_wsi]

triss_merigold6 napisała:

> Tak do 30-tki byłabym porucznikiem Rżewskim.

😂😂😂

[abecadlowa1]

Po pierwsze, jako samotny ojciec budziłabym podziw otoczenia. Jako samotna matka wzbudzam częściej w ludziach pogardę.

Po drugie, gdybym powielała rodzinne schematy, to miałabym czas na odpoczynek, hobby i spotkania z kumplami. W mojej rodzinie kobiety zapierdalają, a faceci się życiowo realizują i tak od pokoleń. Nie udało mi się przełamać tego schematu, to może chociaż bym skorzystała jako mężczyzna

[feel_good_inc]

Ależ wcale nie trzeba daleko szukać, jest sporo zeznań kobiet, które popełniły największy błąd w życiu i postanowiły zostać mężczyzną. I nagle, ze zdziwieniem stwierdziły, że zamieniły easy mode na very hard. Tiktokowy wiral z płaczącym transmanem, który nagle odkrył, że świat ma mężczyzn kompletnie w pupie, miał chyba z miliard odsłon...

[beneficia]

Jest też TED z osobą, która urodziła się jako mężczyzna i w średnim wieku postanowiła zostać kobietą.
I opowiada o swoim zdziwieniu, jak to po transformacji ludzie (głównie mężczyźni) zaczęli ją traktować jak idiotkę (w tych samych/podobnych sytuacjach).

[feel_good_inc]

To akurat uniwersalne doświadczenie bez względu na płeć. Przeciętnego mężczyznę też będziesz z góry traktować jak totalnego ignoranta w sprawach, w których większość mężczyzn nie ma wiedzy, dopóki nie udowodni, że jest w niej ekspertem.

[stephanie.plum]

dziadem borowym.

[krwawy.lolo]

stephanie.plum napisała:

> dziadem borowym.

Znaczy dentystą?

[magda.z.bagien]

Charyzmatycznym tyranem, przejawiającym cechy ludzkie gdy trzeba.

[magda.z.bagien]

Zapomniałam dopisać, że pewnie umarłabym na katar w zimie i pozamiatane.

[szorstkawelna]

magda.z.bagien napisała:

> Charyzmatycznym tyranem, przejawiającym cechy ludzkie gdy trzeba.

To ja podobnie. Korzystających że wszystkich uroków i udogodnień życia - przede wszystkim "relacji" z kobietami.

[bi_scotti]

Na pewno bym sie nie golila ergo brodatym. Poza tym ... no idea ... hmmm ...moze spelnilabym moje marzenia o byciu construction worker Cheers.