Efekty dokocenia

[anilorak174]

Dla przypomnienia: kot rezydent ma 5 lat, mloda obecnie ma 4,5 mca. Oba wzięte z Palucha.
Młoda jest z nami 6 tygodni.
Po poczatkowych syknieciach rezydenta, obecnie koty są w doskonałej komitywie. Bawią się razem, wyżeraja sobie z misek, śpią razem (lub bardzo blisko).
Młoda pilnuje starszego w kuwecie (nawet od jedzenia się oderwie jak slyszy, że starszy jest w kuwecie).
Jak patrzę ile energii młoda wykrzesala ze starszego, jak widzę jak się razem bawią i jak się wyraznie lubią i łażą zwykle razem to uważam, że wzięcie młodej było świetną decyzją.
Kilka fotek

[mama-ola]

Fajne masz koty.

[anilorak174]

Dzięki. Rezydent to kot ideał. Młoda to taka swiruska jeszcze

[ga-ti]

Kto zjadł dziecku czekoladki? Ja? Ależ skąd! Fajne dwa!
Mój pies robi miny niewiniątka.

[borsuczyca.klusek]

O kto to tak kanapę załatwił 🧐

[anilorak174]

Robota starszego. Niestety drapakami wzgardzil. Młodzież grzecznie drapie tylko drapak.

[livia.kalina]

Co za wspaniałe słodziaki Super, że się tak dogadały, niestety czasami się to wśród kotów nie udaje, wszak to drapieżniki samotnicy

[anilorak174]

To prawda. My mielismy plan awaryjny (czyli osobę, ktora tez planuje wziąć kota). Gdyby się nie udało mlodej dogadać ze starszym to miałaby inny, kochajacy dom.

[ardzuna]

Czasami się nie udaje, ale procent zdeklarowanych jedynaków wśród kotów nie jest taki duży.

[babcia47]

U mnie od 25 lat conajmniej dwa a i wczesniej zfarzyl sie incydent tylko maz oddal znajducha bez konsultacji ze mną, rezydent byl niepocieszony. Bywają sytuacje gdy np dwa koty lubią sie bardziej a trzeci odstaje ale to nie znaczy ze nie żyją w zgodzie a nawet czują się ze sobą związane. Co prawda nie śpią wtedy razem i nie wylizują sobie mordę jednak nawet gdy ten nielubiany odejdzie za TM widac ze długo przeżywają żałobę. Koty wbrew pozorom to istoty stadne i łatwo do stada przyjmują ludzi, inne koty a nawet psy i wszystkim potrafią okazywać uczucie, przywiązanie i opiekować się. Przyjełam kiedys kota po przejściach ktory zle znosil towarzystwo rezydentów ale po śmierci jednego pojawiła się mała koteczka ktora zawojowała " potwora" tak ze wujkował jej do swojej śmierci i polubil resztę stada

[abasia0]

Dałaś dobry dom schroniskowym kotom i to najważniejsze😻