Dodaj do ulubionych

O krajach "ciepłych"

23.09.23, 12:02
"Wystarczy mieć japonki, jedną parę szortów i dwie koszulki, i można w tym chodzić na okrągło przez cały rok."Tekst linku
To zdanie jest kwintesencją mojej fascynacji tropikami. Poza plażą i jedzeniem.
Obserwuj wątek
    • princesswhitewolf Re: O krajach "ciepłych" 23.09.23, 12:13
      Z braku stresow zapewne powodu mieszkancy ciepłego klimatu tak wala tymi lodziami do Europy... marza by cos wiecej wlozyc niz klapki...
      • krwawy.lolo Re: O krajach "ciepłych" 23.09.23, 12:18
        Cóż, nie doceniają, co mają. Abstrahując od faktu, że z Karaibów łodzią do Europy daleko. Ale wiem, że nie to miałaś na myśli.
        • princesswhitewolf Re: O krajach "ciepłych" 23.09.23, 12:24
          Kraje tropikalne to nie tylko Karaiby. To cała strefa klimatyczna. A i w klapkach caly rok chodza tez nie tylko w tropikach ale i w innych cieplych strefach klimatycznych
          • krwawy.lolo Re: O krajach "ciepłych" 23.09.23, 12:30
            Pambuk, miliardy ludzi głodują boso w ciepłych krajach, nie mając nawet rupii na laczki. Przecież nie o tym wątek.
            • ritual2019 Re: O krajach "ciepłych" 23.09.23, 12:37
              A o czym wlasciwie jest ten watek? Ten zalinkowany artykul to jakis belkot zachecajacy do jedzenia suplementow.
              • krwawy.lolo Re: O krajach "ciepłych" 23.09.23, 12:39
                Wątek jest o ciepłym klimacie, w którym olewa się odzienie, ograniczając je do koszulki, gaci i laczków. Moja kraina marzeń.
                • krwawy.lolo Re: O krajach "ciepłych" 23.09.23, 12:41
                  Zainspirował mnie jedynie końcowy greps, który zacytowałem.
                  • krwawy.lolo Re: O krajach "ciepłych" 23.09.23, 12:41
                    Cała reszta jest nieistotnym tłem.
                  • ritual2019 Re: O krajach "ciepłych" 23.09.23, 12:49
                    krwawy.lolo napisał:

                    > Zainspirował mnie jedynie końcowy greps, który zacytowałem.

                    Do tego nie potrzebne jest linkowanie tego belkotu ktory nie ma z tym nic wspolnego.
                    • krwawy.lolo Re: O krajach "ciepłych" 23.09.23, 12:51
                      Niezupełnie. Pani się tam między innymi podoba ze względu na laczki. Mnie też.
                • bistian Re: O krajach "ciepłych" 23.09.23, 13:06
                  krwawy.lolo napisał:

                  > Wątek jest o ciepłym klimacie, w którym olewa się odzienie, ograniczając je do
                  > koszulki, gaci i laczków. Moja kraina marzeń.

                  Tak, ciepło jest, ale są też cyklony, pory deszczowe, powodzie, duże skażenie wód, bieda i dużą gęstość zaludnienia. Bangladesz to 10 razy wyższa gęstość zaludnienia i 8 razy niższe PKB na osobę, niż w Polsce.
                  • krwawy.lolo Re: O krajach "ciepłych" 23.09.23, 13:12
                    Jprdl. Czy wszyscy musicie być tacy dosłowni?
                    • yuka12 Re: O krajach "ciepłych" 23.09.23, 13:17
                      Jesteśmy po prostu realistami 🤷‍♀️. Poza tym, cóż za zbieg okoliczności, również osobami dorosłymi. W idylliczne ciepłe kraje, arkadie, raj na ziemi itp. przestaje się wierzyć w okolicy studiów lub niedługo po. Taki life 😁🤣.
                      • yuka12 Re: O krajach "ciepłych" 23.09.23, 13:19
                        Ps. A ci którzy nadal wierzą w królestwa na ziemi, kończą w subkulturach, sektach, grupach religijnych lub depresji. Ewentualnie smęcą na emamie.
                      • krwawy.lolo Re: O krajach "ciepłych" 23.09.23, 13:27
                        Czasami na tym forum czuję się, jak w niemieckej SKM-ce, kiedy chcąc niechcąc słucham rozmawiających ze sobą młodych(!) Niemców. Oni gadają ze sobą językiem z dziennika telewizyjnego, o osobach trzecich mówią "pan/pani Majer", nie po prostu "ta Majer spod ósemki", o pracy, o wszystkim mówią takim urzędowym językiem, że płakać się chce. I do tego te anglicyzmy kalecznie, po niemiecku wymawiane. Ech ...
                  • muszebosieudusze Re: O krajach "ciepłych" 23.09.23, 14:34
                    Akurat w tym sezonie cyklony pod Kanadę podchodzą.
                    • krwawy.lolo Re: O krajach "ciepłych" 23.09.23, 14:42
                      I jak ma się ta informacja do zamierzenia wątku?
                      Mam przywdziać włosienicę i płakać nad losem planety? I przepraszać, że lubię ciepło i słońce?
                      • yuka12 Re: O krajach "ciepłych" 23.09.23, 15:54
                        No nie, ja też bardzo lubię ciepło i słońce. Doceniam jednak, że mieszkam w kraju z darmową służbą zdrowia, dość bezpiecznym i bez gwałtownych zjawisk przyrodniczych (może poza sztormami 😁).
                        Ciepłe kraje fajne są na krótki wypad, poznanie innej przyrody/kultury/kuchni, ale coraz częściej trudno tam mieszkać na stałe. Z różnych przyczyn. O czym dorosły i w miarę oczytany lub bywały w wirtualnym świecie człowiek wie.
                        • krwawy.lolo Re: O krajach "ciepłych" 23.09.23, 16:05
                          A ja chętnie zamieszkałbym w Singapurze. Na stałe.
                          • asia-loi Re: O krajach "ciepłych" 23.09.23, 18:21
                            krwawy.lolo napisał:

                            > A ja chętnie zamieszkałbym w Singapurze. Na stałe.

                            A ja w Szwajcarii. Lubię porządek i normalność. Upałów nienawidzę.
                            • krwawy.lolo Re: O krajach "ciepłych" 23.09.23, 18:50
                              W Singapurze jest porządek. I ciepło, żadne upały. I jedzenie super.
                              • al_sahra Re: O krajach "ciepłych" 23.09.23, 19:55
                                krwawy.lolo napisał:

                                > W Singapurze [...] ciepło, żadne upały.

                                Czy aby na pewno tam byłeś? Wilgotność jest taka, że wychodzisz z domu po prysznicu i za 5 minut jesteś mokry od potu, który nie paruje, bo nie ma jak. Wilgotność oczywiście wpływa na odczuwalną temperaturę, na termometrze może być 30, a odczuwa się jak 40.
                                • krwawy.lolo Re: O krajach "ciepłych" 23.09.23, 20:02
                                  Byłem kilkakrotnie. Ale rzeczywiście nie wporze deszczowej. Aczkolwiek w pobliżu równika nie ma tak wyraźnych podziałów na pory. Poza tym uwielbiam temperatury w okolicach 30°C przy dużej wilgotności. Pocenie się mi nie przeszkadza. Pociłem się tak przez trzy tygodnie na Bali. Niemniej nie odważyłbym się kategorycznie stwierdzić, że cieszyłbym się tak przez 365 dni w roku. Mieszkam w Europie i upałami rozkoszuję się okazjonalnie.
                        • senin1 Re: O krajach "ciepłych" 23.09.23, 20:19
                          ?Ciepłe kraje fajne są na krótki wypad, poznanie innej przyrody/kultury/kuchni, ale coraz częściej trudno tam mieszkać na stałe. Z różnych przyczyn. O czym dorosły i w miarę oczytany lub bywały w wirtualnym świecie człowiek wie<


                          To zalezy ktore cieple kraje. Mieszkam w takim jednym od 30tu lat i bardzo sobie k chwale. Darmowa opieka zdrowotna jest, porzadek jest tylko jedzenie takie sobie. Nie to co Singapur. Od czasu do czasu sa tez cyklony (w Singapurze nie ma), ale to raz na pare lat.

                          Ale sweter i skarpetki na zime musze miec.

                          Jednym slowem, Lolo, Singapur to dobry kierunek.Zwlaszcza to jedzenie... Rozmarzylam sie
                      • muszebosieudusze Re: O krajach "ciepłych" 23.09.23, 19:51
                        krwawy.lolo napisał:

                        > I jak ma się ta informacja do zamierzenia wątku?

                        To była odpowiedź na temat wymienionych przez kogoś wyżej wad ciepłych miejsc. No więc cyklony można mieć i siedząc w zimnie, to nie jest cecha konkretnie ciepłych miejsc.

                        > Mam przywdziać włosienicę i płakać nad losem planety? I przepraszać, że lubię c
                        > iepło i słońce?

                        Możesz też uważnie czytać zanim wystosujesz odpowiedź.
                        • krwawy.lolo Re: O krajach "ciepłych" 23.09.23, 19:56
                          Według drzewka odpowiedziałaś mnie. Stąd mój wpis. W każdym razie przepraszam, jeśli poczułaś się urażona..
                          • muszebosieudusze Re: O krajach "ciepłych" 23.09.23, 20:04
                            Spoko, obejdzie się bez nonapology.
    • ichi51e Re: O krajach "ciepłych" 23.09.23, 15:57
      „Materiał promocyjny marki Magne-B6® Zmęczenie i Stres.
      Opella Healthcare Poland Sp. z o.o.”
    • al_sahra Re: O krajach "ciepłych" 23.09.23, 16:25
      Zalinkowałeś inny artykuł. Cytat pochodzi z tego:

      weekend.gazeta.pl/weekend/7,177333,26212001,wydawalo-mi-sie-ze-bede-non-stop-spelniala-zachcianki-milionerow.html

      Tyle że ten artykuł też nie jest o życiu na Karaibach, a o pracy na luksusowych jachtach, z której bohaterka chce się wymiksować, bo już ma dość.
      • krwawy.lolo Re: O krajach "ciepłych" 24.09.23, 11:47
        A rzeczywiście, nie sprawdziłem. Wyszło bez sensu. smile
    • babcia47 Re: O krajach "ciepłych" 23.09.23, 16:32
      A pozatym nie mieć co do gęby włożyć bo nie wszędzie wystarczy wyciagnacvrwke by znaleźć jakiś owoc czy korzonek. Gdzieniegdzie nawet tak pogardzę robalce są rarytasem bo innego wartościowego białka nie uświadczysz

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka