scarlett74 23.09.23, 19:18 ...czy chciałybyście aby była podobna do was za młodych lat? Z charakteru i zachowania. I nie chodzi mi o klon mamuśki. Ja, w każdym bądź razie bym nie chciała... Odpowiedz Link Zgłoś Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
ekstereso Re: dziewczyna dla syna... 23.09.23, 19:23 Jest całkiem inna i dobrze, ale jak najbardziej mogłaby być. Odpowiedz Link Zgłoś
scarlett74 Re: dziewczyna dla syna... 23.09.23, 19:25 Dziewczyna średniego jest moim całkowitym przeciwieństwem i dobrze bo Młody to cała ja Odpowiedz Link Zgłoś
nangaparbat3 Re: dziewczyna dla syna... 23.09.23, 19:35 Nie sądzę, żebym mając syna prowadziła takie rozważania. Odpowiedz Link Zgłoś
scarlett74 Re: dziewczyna dla syna... 23.09.23, 19:37 nie rozważam, jakoś rozwiązując kalambury niezwykłej przyszło mi do głowy Odpowiedz Link Zgłoś
madame_edith Re: dziewczyna dla syna... 23.09.23, 19:50 Nieeee, bo to stary cwaniak i wygodniś i wlazłby jej na głowę tak jak mnie. Odpowiedz Link Zgłoś
saszanasza Re: dziewczyna dla syna... 24.09.23, 19:53 madame_edith napisała: > Nieeee, bo to stary cwaniak i wygodniś i wlazłby jej na głowę tak jak mnie. Otóż z podobnego powodu chciałabym, żeby była podobna do mnie🙈😅😉 Odpowiedz Link Zgłoś
agdzieztam Re: dziewczyna dla syna... 23.09.23, 20:00 Byłam zbyt szalona, zbyt wymagająca, zbyt czarno-biała, zaczepna, nie, wolałabym nie. Gdybym jednak mogła wybierać, to bardzo bym była szczęśliwa, gdyby kochała zwierzęta i była wegetarianką lub weganką. Gdyby była na tyle otwarta, że mogłabym ją traktować jak córkę. Gdybyśmy mogły się polubić. No, ale dziewczyna mojego syna to jednak śpiew odległej przyszłości, on ma 6 lat. I oczywiście nie mam wpływu na to wszystko. Tak sobie tylko marze. Ale nie oczekuje! Odpowiedz Link Zgłoś
berdebul Re: dziewczyna dla syna... 23.09.23, 20:42 agdzieztam napisała: > Byłam zbyt szalona, zbyt wymagająca, zbyt czarno-biała, zaczepna, nie, wolałaby > m nie. Znaczy, ze byłaś młoda Odpowiedz Link Zgłoś
scarlett74 Re: dziewczyna dla syna... 23.09.23, 20:49 No właśnie, ja za bardzo byłam czarno-biała, szarość była nie do zaakceptowania...Dużo przez to traciłam Odpowiedz Link Zgłoś
kotejka Re: dziewczyna dla syna... 23.09.23, 20:50 scarlett74 napisała: > No właśnie, ja za bardzo byłam czarno-biała, szarość była nie do zaakceptowania > ...Dużo przez to traciłam no ale to chyba rozwojowe - wiekszosc nastolatkow tak ma Odpowiedz Link Zgłoś
scarlett74 Re: dziewczyna dla syna... 24.09.23, 11:47 Dokładnie tak jak piszesz. Młody też zero-jedynkowy, ale dziewczyna ma inne podejście. Odpowiedz Link Zgłoś
ritual2019 Re: dziewczyna dla syna... 23.09.23, 20:02 Nigdy cos takiego nie przyszlo mi na mysl a syn ma 16 lat. Poza tym co jesli bedzie mial chlopaka? Mialby byc podobny do jego ojca? Odpowiedz Link Zgłoś
quendi Re: dziewczyna dla syna... 24.09.23, 12:03 Już sam fakt, że miałby mieć chłopaka jest beznadziejny. Odpowiedz Link Zgłoś
ritual2019 Re: dziewczyna dla syna... 24.09.23, 12:07 quendi napisała: > Już sam fakt, że miałby mieć chłopaka jest beznadziejny. Dlaczego? Odpowiedz Link Zgłoś
quendi Re: dziewczyna dla syna... 24.09.23, 12:11 Dlatego, że dla mnie to porypane, ale co kto lubi oczywiście. Odpowiedz Link Zgłoś
ritual2019 Re: dziewczyna dla syna... 24.09.23, 13:25 No jest normalne a nie porypane. Czesc ludzi jest homo a nie hetero. Odpowiedz Link Zgłoś
ursgmo Re: dziewczyna dla syna... 23.09.23, 20:06 Nie myślałam o tym, ale chyba nie 😛. Syn nie ma jakiś wielkich wymagań co do dziewczyny, chciałby aby była pogodna, inteligentna, naturalna, bez tatuaży, tipsów, brwi jak gąsienica i sztucznych rzęs. W obecnych czasach bardzo trudno znaleźć taką dziewczynę niestety 🙄 Odpowiedz Link Zgłoś
nuka_2 Re: dziewczyna dla syna... 24.09.23, 11:52 Moja córka i większość jej przyjaciółek taka jest Odpowiedz Link Zgłoś
ekstereso Re: dziewczyna dla syna... 24.09.23, 13:09 No i fajnie, ale lista oczekiwań przez mamę przestawiana niefajnie wygląda. Odpowiedz Link Zgłoś
ekstereso Re: dziewczyna dla syna... 24.09.23, 13:12 Ale na szczęście nie wierzę że to syn tak od tych tatuaży czy gąsienic się ogania, tylko mamusia w to wierzy Odpowiedz Link Zgłoś
bistian Re: dziewczyna dla syna... 24.09.23, 13:15 ekstereso napisała: > Ale na szczęście nie wierzę że to syn tak od tych tatuaży czy gąsienic się ogan > ia, tylko mamusia w to wierzy Ja wierzę, a nawet znam takich Odpowiedz Link Zgłoś
ekstereso Re: dziewczyna dla syna... 24.09.23, 13:22 Owszem są tacy szufladkujący, ale przecież nie dzieci ematek. Ja już zaocznie wszystkie lubię i we wszystkie wierzę ( dzieci). Odpowiedz Link Zgłoś
nuka_2 Re: dziewczyna dla syna... 24.09.23, 19:47 Żeby nie było nie mam nic przeciwko tatuażom itp. Chciałam tylko pokazać, że dziewczyny bywają różne Odpowiedz Link Zgłoś
laurielle Re: dziewczyna dla syna... 24.09.23, 14:17 Wlasnie ogladam zdjecia z wycieczki integracyjnej syna i zapewniam, ze sa takie dziewczyny - w matfizinfach. Tak naturalne, ze od chlopakow odrozniaja sie wylacznie nizszym wzrostem. Odpowiedz Link Zgłoś
152kk Re: dziewczyna dla syna... 12.11.23, 10:39 Ja akurat jestem na bieżąco w matfizach bo jedno moje dziecko właśnie w LO matiz zaczęło w tym roku i mam takie obserwacje, że dziewczyny tamtejsze wyglądają jak wszędzie indziej - są i takie bez makijażu i takie z dość intensywnym. Czy maja tatuaze to nie wiem bo sie az tak nie przyhrzalam ( na twarzy nie maja). Ale fakt - w większości śliczne (bo młode i bystre, co tez na twarzy widać) Odpowiedz Link Zgłoś
152kk Re: dziewczyna dla syna... 12.11.23, 10:34 Głupie wymagania. Dziewczyna może być inteligentna i pogodna i wygląd nie ma tu nic do rzeczy. A jesli nastoletni / wczesnodorosly syn ocenia dziewczyny w ten sposób, to ja bym raczej była zaniepokojona, bo to wskazuje na coś ww kierunku syndromu dziwki i madonny i te tatuaże, tipsy itp mu się kojarzą... no nie z madonną. Odpowiedz Link Zgłoś
kotejka Re: dziewczyna dla syna... 23.09.23, 20:10 sadze, ze mu to nie grozi kiedy byla mloda raczej nie zainteresowalabym sie chłopakiem w typie moich synów Odpowiedz Link Zgłoś
szmytka1 Re: dziewczyna dla syna... 23.09.23, 20:21 Tak, mogłaby być. Za młodu to miałam lepszy charakter jak obecnie. Odpowiedz Link Zgłoś
scarlett74 Re: dziewczyna dla syna... 23.09.23, 20:30 No ja właśnie za młodu za bardzo wszystko przeżywałam i brakowało mi "wdupiemania" Odpowiedz Link Zgłoś
majenkirr Re: dziewczyna dla syna... 23.09.23, 20:35 Z zachowania mogłaby być, bo ja byłam całkiem fajna 🤪. No I żeby w ogóle jakaś była 😩 Odpowiedz Link Zgłoś
scarlett74 Re: dziewczyna dla syna... 23.09.23, 22:17 Średniak nie interesował się zbytnio dziewczynami...To nim się zainteresowała dziewczyna Odpowiedz Link Zgłoś
majenkirr Re: dziewczyna dla syna... 24.09.23, 20:02 scarlett74 napisała: > To nim się zainteresowała dziewczyna Ale najpierw musiał ja gdzieś spotkać, nie jak ten mój 🙄 Odpowiedz Link Zgłoś
ritual2019 Re: dziewczyna dla syna... 24.09.23, 09:18 majenkirr napisała: > Bo żadnej nie ma 🤷🏼♀️ > Moze woli chlopakow? Odpowiedz Link Zgłoś
jolie Re: dziewczyna dla syna... 23.09.23, 20:43 Czemu nie? Ale tak naprawdę w ogóle o tym nie myślę. Pierwsze, co przychodzi mi na myśl to, żeby nie paliła, palacze mają u mnie -100 na wejściu. Odpowiedz Link Zgłoś
scarlett74 Re: dziewczyna dla syna... 23.09.23, 20:47 Też o tym nie myślę,ale zgadywałam zgadywanki niezwykłej i tak jakoś ... Odpowiedz Link Zgłoś
m_incubo Re: dziewczyna dla syna... 23.09.23, 20:54 Mam dwóch synów i nigdy w życiu nie miałam takich rozkmin. Dlaczego właściwie miałaby być podobna do kogokolwiek? Odpowiedz Link Zgłoś
bi_scotti Re: dziewczyna dla syna... 24.09.23, 01:41 m_incubo napisała: > Mam dwóch synów i nigdy w życiu nie miałam takich rozkmin. > Dlaczego właściwie miałaby być podobna do kogokolwiek? > Same here Choc ja po latach doszlam do wniosku, ze w wielu sprawach moj maz ozenil sie z "wlasna matka" Ale to sie jakos skrystalizowalo dopiero after quite a bit of time, nie tak zaraz gdy bylam amazing young woman, dopiero gdy sama zostalam matka & stateczna matrona Cheers. Odpowiedz Link Zgłoś
mallard Re: dziewczyna dla syna... 23.09.23, 21:26 Nasz synek związał się z dziewczyną podobną w sposobie bycia do mamy (pani mallard). Wzrost identyczny z resztą 😉 Odpowiedz Link Zgłoś
aguar Re: dziewczyna dla syna... 24.09.23, 08:38 O! To ja też bym chciała, żeby była mniej więcej mojego wzrostu. A tak poza tym, to nie wiem... Odpowiedz Link Zgłoś
m_incubo Re: dziewczyna dla syna... 24.09.23, 08:40 Naprawdę masz jakiekolwiek preferencje dotyczące wzrostu nieistniejącej dziewczyny? Odpowiedz Link Zgłoś
aguar Re: dziewczyna dla syna... 24.09.23, 09:13 Tak. I uświadomiłaś mi, że do wieku też. Bo o tyle młodsza, że jeszcze nieistniejąca, też mi nie leży. Odpowiedz Link Zgłoś
m_incubo Re: dziewczyna dla syna... 24.09.23, 12:22 A jeśli tylko 15 lat młodsze będą odpowiedniego wzrostu, to poblogoslawisz czy jednak nie? Odpowiedz Link Zgłoś
volta2 Re: dziewczyna dla syna... 23.09.23, 22:06 Z dwojga złego chyba lepiej chcieć podobną niż zupełne przeciwieństwo. Patrzę po mojej teściowej i w niczym jej nie przypominam, zaczynając od wyglądu zewnętrznego i nie jest miło . Problem tylko taki, że drugiej, podobnej do mnie to raczej nikt nie znajdzie. Odpowiedz Link Zgłoś
152kk Re: dziewczyna dla syna... 12.11.23, 10:43 Ja podejrzewam, że lasnie jesteście z tesciową bardzo podobne i dlatego nie jest milo🤣🤣🤣 Odpowiedz Link Zgłoś
arthwen Re: dziewczyna dla syna... 12.11.23, 13:03 Moja teściowa też jest zupełnie inna niż ja (ani z wyglądu, ani z usposobienia, ani z charakteru), a dogadujemy się bardzo dobrze. Odpowiedz Link Zgłoś
152kk Re: dziewczyna dla syna... 12.11.23, 14:42 Właśnie 😉 Nic bardziej nie wkurza osób, które chcą uchodzić za chodzące doskonałości, niż własne wady zauważone u innych🤭 Ja mam trochę wspólnego z teściową (obie za bardzo ważne uważamy relacje z rodziną, jesteśmy raczej domatorkami), ale i wiele nas różni (wychowanie, pochodzenie, kwestie zawodowe, wygląd, sposob bycia). Ale bardzo ją szanuję i lubię z nią rozmawiać. Doceniam ją za to, jak dobra jest mama, babcia i teściową i staram się być dobrą synową. Odpowiedz Link Zgłoś
joana012 Re: dziewczyna dla syna... 24.09.23, 06:16 Może najpierw odpowiedz sobie na pytanie czy ty chciałabyś być podobna do swojej teściowej Odpowiedz Link Zgłoś
niezwykladziewczyna Re: dziewczyna dla syna... 24.09.23, 09:25 Może być taka jak ja, fajna jestem😉, ale czy syn chciałby sobowtóra mamusi? Faceta szukałam całkiem innego niż ojciec "generał" Odpowiedz Link Zgłoś
scarlett74 Re: dziewczyna dla syna... 24.09.23, 11:49 Prawdę mówiąc poznając chłopaka/faceta najpierw liczyło się to coś, a potem charakter... Odpowiedz Link Zgłoś
demono2004 Re: dziewczyna dla syna... 24.09.23, 11:40 Nie, bo drugiej takiej osoby jak ja, nie ma. Nie oczekuje tego, ze kiedys moi synowie, przyprowadza do domu ( o ile będą chcieli kogos mieć), dziewczynę do mnie podobną. Nawet bym nie chciała. Odpowiedz Link Zgłoś
niemoralna Re: dziewczyna dla syna... 24.09.23, 13:10 Stety /niestety moje chcenie nie ma nic do rzeczy w wyborze kandydatki na dziewczynę lub żonę przez syna Odpowiedz Link Zgłoś
princesswhitewolf Re: dziewczyna dla syna... 24.09.23, 19:47 Nie ma podobnych do mnie Odpowiedz Link Zgłoś
alfa36 Re: dziewczyna dla syna... 11.11.23, 22:10 A, tak się wpiszę. Nie, nie chciałabym. Miałam ogromne wymagania. I nikt mi się nie podobał 🙈 Odpowiedz Link Zgłoś
arthwen Re: dziewczyna dla syna... 12.11.23, 13:02 Nie miałabym z tym problemu. Byłam całkiem rozsądną nastolatką. Odpowiedz Link Zgłoś
angazetka Re: dziewczyna dla syna... 12.11.23, 13:13 Nie, byłam zbyt zakompleksiona i nieszczęśliwa. Odpowiedz Link Zgłoś
zapomnialosiehehe1 Re: dziewczyna dla syna... 12.11.23, 14:24 Dziewczyna mojego syna jest bardzo podobna do mnie. Ten sam koloryt, klasyczne rysy twarzy. Niestety nie tak zgrabna, bardziej ulana , siermiezna niz ja kiedys. Odpowiedz Link Zgłoś