Corka, 12 l., dostała pierwszy okres 20 lipca

[1matka-polka]

I od tamtego czasu nic. Mam iść z nią do ginekologa?

[atenette]

U mojej było to samo. Okres, potem parę miesięcy nic, a potem już regularnie. U kilku koleżanek córki to samo, więc chyba to częste.

[ichi51e]

Raczej normalne. Były wakacje potem początek szkoły… Jak chcesz to idz dobrze jest zabierać dziecko do gina żeby czuła ze to cos normalnego. Odsyłam do wątku z przed paru miesięcy gdzie córka jednej z forumek wymagała niemalże narkozy…

[1matka-polka]

ichi51e napisała:

> Odsyłam do wątku
> z przed paru miesięcy gdzie córka jednej z forumek wymagała niemalże narkozy…
>

Pamietam, omijam watki tej bardzo mocno zaburzonej osoby.

[hanusinamama]

Nie trzeba chodzić do gina w wieku 11 lat zeby się go nie bać panicznie.

[leosia-wspaniala]

>Odsyłam do wątku z przed paru miesięcy gdzie córka jednej z forumek wymagała niemalże narkozy…

CO ?

[18lipcowa3]

Aaa andaby córka

[panna.nasturcja]

Pochwica jest zaburzeniem normalnie występującym, także u dorosłych kobiet, nie ma związku z tym jak wcześnie zaczęło się chodzić do ginekologa.

[hanusinamama]

Ale tam dziewczyna miałą pochwice plus matkę z ostrym skrzywieniem kościółkowym.
Jej problem z pójściem do gina nie wynikał z tego, że nie poszła na pierwszą wizytę w wieku 12 lat

[mamkotanagoracymdachu]

Mozna iść, ale bardziej na zasadzie oswojenia się z wizytami u lekarza. Nieregularny okres w pierwszych latach miesiączkowania to standard.

[m_incubo]

To raczej typowe.

[ga-ti]

2 miesiące, to norma, sama taką miałam przerwę. Moja córka też miała nieregularne początkowo bardzo.

[1matka-polka]

Bo ja to od razu mialam regularnie i w ogole corka chyba poszla w rodzine swojego ojca, zupelnie inne problemy zdrowotne niz u mnie, wiec nie wiem czy isc do lekarza, czy nie🤷‍♀️

[anilorak174]

W ciagu dwóch lat powinno się unormować.
Takie dluzsze (lub krotsze) przerwy to norma.

[hanusinamama]

To chyba dość rzadko się zdarza, żeby mieć regularne.
Bardzo często po pierwszym plamieniu kolejne moze nastąpić nawet rok później
Nieregularność miesiączki na poczatku raczej jest normą

[berdebul]

Zawsze warto, żeby traktowała to jak normalną część dbania o swoje zdrowie.

[princesswhitewolf]

Dokladnie. Ja tez jestem za pojsciem i mila spokojna rozmowa.

[1matka-polka]

Tak mi sie wydaje, bo pamietam pierwszy okres, ale nastepnych juz nie, za to wiem, ze moi rodzice ze wszystkim chodzili do lekarza, wiec gdybym nie miala regularnie to tez bym musiala isc, poza tym pamietam kolezanke, ktora miala nieregularny i moje zdziwienie.

[misiamama]

Myślę że to normalne, ale jak piszą dziewczyny, masz idealną okazję, żeby pójść z młodą do fajnego gina. Może do kobiety (ja bym tak wybrała). Jak do dentysty, też się najpierw zabiera maluchy żeby się oswoiły

[evdokia]

Ja dostałam pierwszy okres w wieku 14 lat, a drugi pół roku później. Kolejne już były dość regularne, choć początkowo oczywiście pojawiały się różnice +/- kilka dni.

[princy-mincy]

Wg mnie to norma, ze na poczatku sa albo dlugie (nawet baaardzo dlugie) przerwy miedzy miesiaczkami albo wrecz zbyt czesto.
Ja sama mialam pierwszy rok miesiaczek bardzo nieregularny, u corki tez nieregularnie, ale przerwy mniejsze niz u mnie.

[szeptucha.z.malucha]

Normalką. Poczytaj sobie coś z literatury o dojrzewaniu. Może książki dla dziewczyn?

[1matka-polka]

szeptucha.z.malucha napisała:

> Normalką. Poczytaj sobie coś z literatury o dojrzewaniu. Może książki dla dziew
> czyn?


Wlasnie czytam rozne opracowania w internecie i wszedzie pisza o maksymalnie 45 dniach przerwy🙄 moze jakiegos linka mi wyslesz. Bo jest roznica, miedzy okres nieregularny, raz po 20, raz po 30 dniach, a okres 3 razy w roku, jak ktos juz napisal.

[ichi51e]

Ja miałam na początku dwa razy do roku. I to bardzo długo. Unormowała minsie tak naprawdę dopiero po urodzeniu dziecka na 34 dniach.

[1matka-polka]

Ale ty chyba masz cos z tarczycą?

[ichi51e]

Tak mam cały zestaw chorób autoimmunologicznych choć Hashimoto to mój najnowszy nabytek

[1matka-polka]

To nie jestes reprezentatywna, ze tak napiszę...

[abidja]

Oczywiscie ze tak. To najwazniejsza lekarka w zyciu kazdej dziewczyny. Co za pytanie ?!

[ritual2019]

Pytanie jest dosc dziwne bo to nie jest zadna anomalia na tym etapie.
A ciaganie z tego powodu go ginekologa to w ogole jakis kosmos. Ktos to porownuje z dentysta? Do ginekolga sie chodzi co 6 m-cy? Ta dziewczyna bedzie szczepiona przeciw HPV wlasnie teraz czyli miedzy 12-13 lat. Jeszcze przez wiele lat nie powinna miec powodu zeby robic pierwszy test HPV i oby zadnych powodow zeby isc do ginekologa.

[kamin]

"Jeszcze przez wiele lat nie powinna miec powodu zeby robic pierwszy test HPV i oby zadnych powodow zeby isc do ginekologa."

W Polsce chodzi się do ginekologa miedzy innymi na pobranie cytologii czy po receptę na pigułki anty. Więc czemu miałaby przez wiele lat tam nie chodzić?
To nie jest soecjalista tylko od chorób, ale ktoś e rodzaju lekarza pierwszego kontaktu od zdrowia intymnego. I dokonale o tym wiesz, chociaż od 20 lat na forum udajesz, że zapomniałaś.

[ritual2019]

kamin napisał(a):


> W Polsce chodzi się do ginekologa miedzy innymi na pobranie cytologii czy po re
> ceptę na pigułki anty.


Zapomnialam ze to Polska. 🤔
Tyle ze nie wiadomo czy bedzie w ogole brala pogulki, moze np zalozy spirale na 5 lat. Moze tez za jakis czas ginelkolodzy w Pl beda zajmowali sie leczeniem a nie przepisywaniem recept na tabletki antykoncepcyjne i pobieranien materialu na testy HPV.

[ichi51e]

A nie mogą tych dwóch rzeczy robic jednocześnie?

[snakelilith]

ritual2019 napisał(a):


>
> Zapomnialam ze to Polska. 🤔


Nie, nie zapomniałaś, bo tysiące razy zwracano ci uwagę, że Polska to nie Uk. Zresztą nawet nie tylko Polska, bo także w innych krajach, jak np, w Niemczech kobiety chodzą na wszelkie badania intymne do ginekologa, który jest latwo dostępny i nie wymaga skierowania od lekarza rodzinnego. Brytyjski system wcale nie jest najlepszy na świecie, ograniczenie kontaktu z ginekologiem, to tylko ekonomia próba zaoszczędzenia forsy, a nie wynik medycznej mądrości. Więc owszem, na pierwszą wizytę młoda dziewczyna może wybrać się do ginekologa, pytanie tylko, czy jest to konieczenie u zdrowej 12 latki, u której pomiędzy pierwszym, a następnym krwawieniem mija kilka miesięcy, co jest w sumie regułą, a nie odchyłem od normy i powodem do zmartwień.

[ritual2019]

Jaka proba zaoszczeszenia? Na czym? Statystyki umieralnosci kobiet na raka szyjki macicy czy inne choroby ginekologiczne nie sa wyzsze niz w innych krajach bogatych w tym Niemczech, kiedys przy okazji podobnego watku sprawdzalam statystyki i wychodzi ze nizsze niz w De.
W jakim celu te wizyty u ginekologa ? W celu badan intymnych?
Ta 12 latka powinna byc wlasnie szczepiona przeciw HPV ktore w uk jest w kalendarzu szczepien zarowno dla dziewczat i chlopcow, od dawna, i szczepienia odbywaja sie w szkole. Nie robi sie juz cytologii a testy HPV a statysyki zachorowalnosci na raka szyjki sa coraz nozsze.
Daruj sobie wiec wywody zdartej plyty dotyczace ekonomii bo nudne sie to robi.

Czytajac ten watek to juz tylko smiech pozostaje. Rady ze 12-latka ma chodzic do ginekologa bo to najwazniejszy lekarz w jej zyciu, ma sie przyzwyczajac itp.ani 12-latka, ani 14-latka ani 25-latka itp nie powinna miec powodow do chodzenia do ginekologa. Co 3 lata od 25-go roku zycia pobieranie materials do testu HPV ale to jest 5 minut u pielegniarki, antykoncepcja tez nie wymaga wizyt u ginekologa. Poglady jak na tym forum u wiekszosci swiadczy wlasnie o zacofaniu i fatalnej opiece zdrowotnej kobiet.

[ichi51e]

Tak a nasze zacofanie polega na tym ze chodzimy do lekarza i się badamy! Z byle czym chodzimy i się badamy bezczelnie! Fatalna opieka i pi%*{ne zacofanie!

[ritual2019]

ichi51e napisała:

> Z byle
> czym chodzimy i się badamy bezczelnie! Fatalna opieka i pi%*{ne zacofanie!
>
Dokladnie tak, z byle czym a gdy sa faktyczne problemy to kolejka.

[snakelilith]

ritual2019 napisał(a):

> Jaka proba zaoszczeszenia? Na czym? Statystyki umieralnosci kobiet na raka szyj
> ki macicy czy inne choroby ginekologiczne nie sa wyzsze niz w innych krajach bo
> gatych w tym Niemczech, kiedys przy okazji podobnego watku sprawdzalam statysty
> ki i wychodzi ze nizsze niz w De.

Przestań bredzić. Statystyki umieralności na raka szyjki macicy są w krajach Europy Zach. relatywnie niskie i tu nie ma nawet co porównywać. Ale tu przecież nie tylko o prewencję raka chodzi. Kobieta w swoiem życiu ma inne problemy, które może chce omówić z ginekologiem, ja np. dobór pasującej do niej antykoncpecji. Być może gdyby brytyjskie dziewczyny chodziły do ginekologa, to nie byłoby w UK tyle młodocianych matek. Sprawdź sobie tu może statystyki.

[ritual2019]

Tiaaa, idz na spacer zamiast pisac na forum, moze tez jakis seks by ci sie przydal na obnizenie poziomu zlosci i frustracji

[snakelilith]

ritual2019 napisał(a):

> Tiaaa, idz na spacer zamiast pisac na forum, moze tez jakis seks by ci sie przy
> dal na obnizenie poziomu zlosci i frustracji


Tobie chyba ktoś tym seksem mózg wy..bał.

[ritual2019]

snakelilith napisała:

> ritual2019 napisał(a):
>
> > Tiaaa, idz na spacer zamiast pisac na forum, moze tez jakis seks by ci si
> e przy
> > dal na obnizenie poziomu zlosci i frustracji
>
>
> Tobie chyba ktoś tym seksem mózg wy..bał.

Jednak mam racje🤣

[maslova]

ritual2019 napisał(a):

> Zapomnialam ze to Polska. 🤔

[majenkirr]

abidja napisała:
>To najwazniejsza lekarka w zyciu kazdej dziewczyny.


Cóż za odważne stwierdzenie 😂

[abidja]

majenkirr napisała:

> abidja napisała:
> >To najwazniejsza lekarka w zyciu kazdej dziewczyny.
>
>
> Cóż za odważne stwierdzenie 😂
>

Odwazne??? Jpr.

Jak cos to prawdziwe, a jesli ty uwazasz inaczej pozostaw sobie swoj tok myslenia.

[majenkirr]

Moze rozwiń, czemu najważniejsza jest akurat ginekolog?

[m_incubo]

Ale że absolutnie każdej dziewczyny?
I naprawdę ważniejszy niż dentysta? 🤭

[abidja]

m_incubo napisała:

> Ale że absolutnie każdej dziewczyny?

Tak.

> I naprawdę ważniejszy niż dentysta? 🤭
>

Tak.

[agniecha80]

abidja napisała:

> m_incubo napisała:
>
> > I naprawdę ważniejszy niż dentysta? 🤭
> >
>
> Tak.

Nie pitol głupot

[m_incubo]

A u dziewczyny z wadą serca też będzie najważniejszy ginekolog?

[abidja]

m_incubo napisała:

> A u dziewczyny z wadą serca też będzie najważniejszy ginekolog?
>

A ile kobiet z wada serca umiera rocznie? A ile kobiet jest zagrozonych rakiem lub nowotworem?
Nie musisz podzielac mojej opinii. Jest moja.
Sprowadzajac swoja antyopinie do takich argumentow co chcesz osiagnac oprocz jalowej dyskusji ze ty uwazasz inaczej niz ja wiec musisz walkowac to przez kolejne watki i kolejne argumenty. Jest jeszcze cukrzyca, nadcxynnosc tarczycy, choroby nerek....
Tyle argumentow a tak malo czasu

[m_incubo]

Opinia opinią, możesz mieć dowolną i nie świadczy to o niczym, a już na pewno nie o tym, że twoje stwierdzenie jest jedynie prawdziwe, bo taką opinię też zdaje się wygłosiłaś.

[panna.nasturcja]

Serio? A czemu niby ginekolog jest ważńiejszy niż inni lekarze?

[abidja]

panna.nasturcja napisała:

> Serio? A czemu niby ginekolog jest ważńiejszy niż inni lekarze?

Bo ja tak uwazam. Bo to moja opinia.
Nie musisz sie zgadzac.

[hanusinamama]

To ja proponuje ortopedę. To jest najważniejszy lekarz w moim życiu i koniecznie córka autorki musi iść...mimo, że nie ma potrzeby

[ichi51e]

Jakby poszła to na 100% by się okazało ze potrzebuje wkładek 😒🤣🤣🤣

[hanusinamama]

A to swoją drogą

[1matka-polka]

Ortopeda, nie chirurg, to zło, znacznie lepiej isc do fizjoterapeuty.

[hanusinamama]

A to już jest najważniejszy specjalista w moim życiu. Serio.
Ale była mowa o lekarzu, ty więc chirurg ortopeda.

[abidja]

hanusinamama napisała:

> To ja proponuje ortopedę. To jest najważniejszy lekarz w moim życiu i konieczni
> e córka autorki musi iść...mimo, że nie ma potrzeby
>

Po twoim żarcie nie jestem w stanie podniesc sie z podłogi. Przygniotłas mnie logika argumentu.

[m_incubo]

abidja napisała:

> hanusinamama napisała:
>
>
> Po twoim żarcie nie jestem w stanie podniesc sie z podłogi.

Wizyta u ginekologa powinna pomóc.

[ekstereso]

To zupełnie typowe.

[jehanette]

Córka wie, że piszesz o jej intymnych sprawach na otwartym forum?

[babcia47]

A ty juz znasz dane wątkodajki, masz jej namiary i wiesz do której klasy chodzi jej córka?

[princesswhitewolf]

O prosze kolejny agent cos " dekoduje niby"

[asfiksja]

Skoro zadajesz takie pytania to może faktycznie lepiej, żeby jakaś fachowa osoba ją uświadomiła w kwestiach miesiączki/płodności itd.? Oczywiście, że na początku normą są nieregularne miesiączki. Ba, nawet później jest to szeroka norma. Nie wspominając już o okresie okołomenopauzalnym.

[1matka-polka]

Ja przez 15 dorosłych lat mialam co 30 dni, jak w zegarku, a okresu nastoletniego nie pamietam zbyt dobrze pod tym wzgledem, ale wydaje mi sie, ze gdybym miala za dlugie przerwy to bym pamietala. Bo pamietam, ze majac 15 lat, pojechalam na kolonie, gdzie jedna dziewczyna miala okres co pol roku i musiala sie leczyc, a ja sie dziwowałam, ze takie rzeczy się dzieją juz w mlodym wieku.

[babcia47]

W zasadzie to normalne, ja w podobnym czasie dostałamnokres i długo mialam miesiączki w nieregularnych odstępach czasu. Jak dla mnie to idealny moment by pójść do giną, porobić badania by mieć pewność że jest wszystko ok a pizatym by dziewczę nauczyło się dbać o swoje dolne partie ciała, moze ma jakieś pytania na które lekarz lepiej odpowie lub ten będzie miał porady, zalecenia ktorych chętniej poslucha niz " marudzenia" mamy. Dobrych nawyków dobrze jest uczyć pod każdym pretekstem

[snakelilith]

babcia47 napisała:

> Jak dla mnie to idealny moment by pójś
> ć do giną, porobić badania by mieć pewność że jest wszystko ok a pizatym by dzi
> ewczę nauczyło się dbać o swoje dolne partie ciała,

Ale jakie to niby badania? Hormonów? Jak nie ma żadnych wskazówek do zaburzeń, a nieregularne miesiączki to żadne zaburzenia w tym wieku, to lekarz nic nie będzie badał. Homonalne badania też nic nie wykażą, bo w tym wieku są jeszcze spore wahania i nie ma jednej normy. Dziewczęta mogą być w różnej fazie rozwojowej. W tym wieku można nie mieć też potrzeby rozmowy z ginekologiem, bo o czym? O praktycznych sprawach powinna poinformować ją matka, a wizytę u ginekologa można przełożyć na wiek mniej więcej 14-15 lat, gdy miesiączki powinny się już trochę wyregulować i pojawia się większe zainteresowanie własnym ciałem, jego funkcjami oraz ewentualną seksualnością.

[panna.nasturcja]

Jakie badania? Po co zdrowa dwunastolatka ma iść do ginekologa? Nie ma żadnej takiej potrzeby, nieregularność okresu w tym wieku jest normą.
Dbać o ciało powinna ją nauczyć matka, tak samo odpowiedzieć na pytania.
Warto też by ją nauczyła stosownego słownictwa, bo głupio jak dorosła kobieta pisze o „dolnych partiach ciała”. Ja tam na dole mam stopy, nie wiem jak Ty?

[majenkirr]

panna.nasturcja napisała:
> Jakie badania? Po co zdrowa dwunastolatka ma iść do ginekologa?


Otoz to. Moja córka dostała pierwsza miesiączkę w wieku lat 16 (o ile dobrze pamietam) i początkowo miała bardzo nieregularne cykle. Nikt jej do ginekologa nie wysyłał jak tu na forum 😏

[veryvery]

Ja sama tak mialam, pierwsza menstruacja, a kolejna po 3 miesiacach

[livia.kalina]

Pamiętam tak ze swojego doświadczenia, że tak sama miałam. Nic mi nie było, u lekarza nie byłam. Natomiast trudno mi komuś doradzać, że na pewno nie ma po co iśc z dzieckiem do lekarza.

Ja bym chyba przynajmniej zamówiła telewizyte u pediatry, która by mnie wypytała o inne rzeczy, które mogą świadczyć o zaburzeniach hormonalnych (np waga) i spytała ile bezpiecznie czekać na następną miesiączkę a kiedy zwrócić się z córka do lekarza.

[heca7]

Pierwszy okres miałam mając 14 ponad lat. Następny pojawił się za pół roku W sumie w ciągu roku od pierwszego miałam tylko trzy okresy...

[jolie]

Ja podobnie. Do tego okres nieregularny miałam jeszcze przez chyba 3 lata, uregulował się w okolicach 17. urodzin.

[wkswks]

Ja po pierwszym okresie miałam równo pol roku przerwy.