A debaty wyborcze mają dla was sens?

[clara.veritas]

Oglądanie debat waszym zdaniem coś wnosi? Zwłaszcza, jeśli jedna z głównych partii w ogóle nie zamierza brać udziału? Nie przysyłają programowo nikogo do mediów innych niz tvp, pewnie do dzisiejszej gazetowej też nikt od nich nie przyjdzie

wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,143907,30226243,debata-wyborcza-w-gazeta-pl-pis-nie-odpowie-na-problemy-czytelniczek.html
- dla was (nie)obecność któregoś komitetu w takich dyskusjach coś zmienia w ogole, czy "swoje wiecie" i tak czy owak tego nie oglądacie/nie oglądalybyscie nawet, gdyby wszyscy tam byli?

Pytam, bo pamiętam z czasów przednetowych, gdy telewizyjne debaty na żywo jednak przyciagały ludzi popierajacych różne opcje, że wtedy to zmieniało sporo - niewykluczone, ze Wałesa przegrał druga kadencję "podawaniem nogi" - dziś to chyba by nie robilo wrażenia?

[anorektycznazdzira]

Wałęsa przegrał, bo nie umiał mówić składnie, ponosiły go emocje, pokazała się jako pozbawiony jakiejkolwiek zręczności politycznej i niezbyt w sumie lotny chłopek. W tym sensie może warto debatę obejrzeć: czy ja bym chciała, żeby mnie dana osoba reprezentowała na forum międzynarodowym. Chodziło o prezydenta, więc było to istotną kwestią.
Co do debat parlamentarnych, to jest obecnie takie dno dna, że chyba się tylko poirytować będzie można.

[gaskama]

Co za czasy. Teraz Wałęsa przy długopisie wydaje się być mężem stanu.

[profes79]

Wałęsa miał jakieś swoje przemyślenia, pomysły i idee. Czy trafne i udane, to już można dyskutować, ale przynajmniej jest o czym. De facto osoba jego i otoczenia bardzo mocno wpłynęła na kształt Konstytucji z 97 (trochę pozytywnie, trochę negatywnie).

[iwoniaw]

Dla mnie mają, o ile prowadzący unosi ciężar i daje radę ogarnąć towarzystwo z wyłączeniem mikrofonu włącznie, jesli ktoś z uczestników się nie hamuje i zaczyna zakrzykiwać i wpadać w słowo innym.
Nawet jesli politycy nie powiedzą w sumie nic nowego (bo i co by mieli w dobie socmediow, które mielą na okrągło tematy wszelkie), to trochę widać, czy ktoś jest w ogóle zdolny do normalnej rozmowy i argumentowania na tematy wczesniej zapowiedziane, co nie jest, niestety, oczywiste.

[joana012]

Jak najbardziej, to istota demokratycznych wyborów. Można live zobaczyć jak ktoś kto chce uczestniczyć w tworzeniu prawa potrafi się zaprezentować. Braki w kulturze osobistej, wiedzy widać całkiem dobrze

[jasnoklarowna]

Można też ugruntować sobie pogląd na kogo absolutnie nie głosować, tak jak we wczorajszej debacie pokazała się pani z konfy.
Ja nie zamierzałam na nich głosować, ale jak bym zamierzała i zobaczyła to co co wczoraj ta pani odwalała, i nie tylko o blondynkę mi chodzi ale całokształt wypowiedzi, to bym zrezygnowała całkiem i szukała innego kandydata.

[melisananosferatu]

'Ja jestem matka...' zaciela sie i leciala jak katarynka. Szkoda, ze zadna z pan nie zadala jej pytania o konkret typu 'skoro chcemy zmusic zgwalcona kobiete/dziewczynke do noszenia ciazy z gwaltu to jak sobie pani wyobraza te 9 mcy?' (Na kolku ma sobie kobieta po takiej traumie zycie zawiesic, dziewczynka ma do szkoly nosic koszulke z napisem 'zostalam zgwalcona'? Kto ma placic za witaminy prenatalne, badania, L4, opieke psychologiczna czy tez psychiatryczna?).

[seeview]

Mnie to śmieszyło, co ma bycie matką do uznania prawa kobiety do aborcji. Usuwa się niechciane i problemowe ciąże. Ech, Konfa i logika.

[mizantropka_20]

Ja natomiast bym panią zapytała - dlaczego, skoro nie potrafi się postawić w sytuacji kobiety zmuszonej do aborcji (gwałt, zagrożenie życia), ochoczo przykłada rękę do tego, żeby inne kobiety musiały. Napiszę wprost - członkinie i sympatyczki konfederacji mają niezdiagnozowaną chorobę psychiczną, zaburzającą im ogląd świata. Nie sądziłam, że kiedykolwiek przejdzie mi to przez palce, ale konfederatki są gorsze niż piswyznawczynie.

[joana012]

melisananosferatu napisała:

> 'Ja jestem matka...' zaciela sie i leciala jak katarynka. Szkoda, ze zadna z pa
> n nie zadala jej pytania o konkret typu 'skoro chcemy zmusic zgwalcona kobiete/
> dziewczynke do noszenia ciazy z gwaltu to jak sobie pani wyobraza te 9 mcy?' (N
> a kolku ma sobie kobieta po takiej traumie zycie zawiesic, dziewczynka ma do sz
> koly nosic koszulke z napisem 'zostalam zgwalcona'? Kto ma placic za witaminy p
> renatalne, badania, L4, opieke psychologiczna czy tez psychiatryczna?).

Nie chciała na te pytania odpowiadać. Zabarykadowała się za jestem mamą i nie śmiem się stawiać w sytuacji kobiety np zgwałconej. Tyle w temacie. Gdy jednak domaga o się odpowiedzi prychała i kąsała. Tragedia.

[melisananosferatu]

Widzialyscie wczorajsza? Czasem oglada sie tv, np jakis talentszol i az skreca z zenady na wystep falszujacego uczestnika. Jak tak mialam przy kazdym tekscie konfiary. Rety, przypominala ujadajacego, trzesacego sie ratlera (to opis ogolnego wrazenia, nie fizys bo zaraz histeryczki forumowe napisza, ze czepiam sie bo szczupla).

[seeview]

Pani z Konfy chyba miała pokazać, że w Konfie są silne kobiety niesiedzące pod butem konfiarzy. Sposób komunikacji miała bliski Mentzena (bo np. taki Bosak umie być grzeczny i się hamować).

[falofilia.falofilia1]

Wałesa przegrał drugą kadencję "podawaniem nogi" - dziś to chyba by nie zrobiło wrażenia ?

teraz w czasach internetu i hurtowych info , #nikt i tyle


scontent-kul2-2.xx.fbcdn.net/v/t39.30808-6/380705271_686816136816115_4081612929525293632_n.jpg?_nc_cat=102&ccb=1-7&_nc_sid=49d041&_nc_ohc=Mj5722oOpO4AX91btzH&_nc_ht=scontent-kul2-2.xx&oh=00_AfBoaopKFHUVB5qAtGm9KgsEqYQFyOsYi6M5PT-_tbeLMA&oe=6515D149

[taki-sobie-nick]

Nic absolutnie. Wiem swoje.