Sprawdza Wasze laboratorium kto przyszedł

[slonko1335]

na badanie? Usg? Rtg? Nigdy mi się jeszcze nie zdarzyło. Żeby odebrać wynik już jak najbardziej trzeba pokazać dowod ale żeby zrobić badania nie.

Wczoraj byłam na monitoringu leczenia i lekarka dala pacjentom odwrotnie skierowania. Żaden nie spojrzał czy na skierowanie widnieje jego nazwisko, niestety laboratorium tez nie sprawdzilo orzed badaniem. Gdyby nie byli obaj zamiejscowi i robili badania w szpitalu dostaliby czyjeś wyniki.

[jakis.login]

Tak, zawsze w gabinecie jestem albo pytana o PESEL albo pokazuję dowod, jednocześnie osoba wykonująca badanie/ pobierająca materiał czyta na głos skierowanie z systemu i upewnia się, czy po to właśnie przyszłam.

[mysiulek08]

tak, przed badaniem (usg, rtg, pobranie krwi itp) w recepcji sprawdzany jest dowod, skierowanie, potem osoba wykonujaca jeszcze raz sprawdza dowod

rezultaty badan z reguly online, jesli odbior fizyczny to tez dowod i jeszcze czasami chca podpis na swistku ale u mnie to trzeci swiat

[kropkaa]

Zawsze. W dodatku, gdy sama potwierdzam obecność przez aplikację, w gabinecie jestem pytana o datę urodzenia.

[emateczka]

Na usg tylko pytali, musiałam potwierdzić date urodzenia. Przed pobraniem krwi pokazywałam dowód.

[bazia_morska]

Zawsze, nie zdarzyło mi się wejść bez rejestracji/sprawdzenia dowodu.

[asia_i_p]

Moje sprawdza.

[grey_delphinum]

Zawsze.

[katriel]

Przed rtg bardzo starannie. Przed usg różnie bywa. Przed pobraniem krwi nie sprawdzają.

[arthwen]

Tak, zawsze sprawdzają dowód osobisty.

[panna.nasturcja]

Zawsze. Nie ma opcji żeby nie sprawdzili dowodu przed wizytą, rentgenem, badaniem krwi, czymkolwiek.
Raz zapomniałam dowodu w lux medzie, ale wtedy chodziłam tak często d9 tej konkretnej placówki, że pani w rejestracji mnie kojarzyła i lekarka też, więc wyjątkowo wpuściły.

[dominika9933]

Tak, zawsze dowód w rejestracji, a w gabinecie przed badaniem, pobraniem krwi proszą o podanie daty urodzenia albo PESEL-u.

[anilorak174]

Tak, pytają o dowód.
Co ciekawe w przycjodni specjalistycznej, do ktorej chodze pomija się rejestrację tylko idzie się od razu pod gabinet lekarza. Lekarz dowodu tez nie sprawdza.

[kocynder]

Chodzę regularnie do dwóch poradni specjalistycznych. W obu jest piekielne obłożenie, więc po prostu pielęgniarka wywołuje po trzy imiona "z listy" i tak się wchodzi. Jeśli wywołanej pani Ani nie ma na korytarzu - to po to pielęgniarka wywołuje po trzy osoby, by powiedzieć lekarzowi, że pani Ani nie ma i w związku z tym, zamiast pani Ani wejdzie pani Zosia.

[atojaxxl]

Tak, każdorazowo, choć znam kilka pań z rejestracji i ze stacji pobierania krwi. Po prostu automatycznie wyciągam dowód i podaję.

[m_incubo]

Tak, zawsze.

[kocynder]

W "moim" laboratorium jak najbardziej pytają. Przed pobraniem krwi trzeba się wylegitymować pani sprawdza wszystko w systemie, upewnia się, ze to właśnie miało być, potem pielęgniarka pobierająca krew jeszcze raz upewnia się, czy wydruk który ma przed nosem na pewno przynależy do osoby, która siedzi przed nią. Przed USG, RTG, TK itd też - dokument w rejestracji, tam sprawdzenie czy wszystko się zgadza, a potem, już w gabinecie osoba wykonująca badanie jeszcze raz potwierdza.
Odbiór wyników możliwy on-line (wówczas niejako potrójne zabezpieczenie - pesel, kod skierowania i kod dostępu nadany przez laboratorium), albo też osobiście - jeśli osobiście to wyłącznie za okazaniem dowodu osobistego i z pokwitowaniem, że wyniki odebrała osoba (imię i nazwisko) legitymująca się dowodem osobistym o nr ..., podpis osoby. I nie jest to Zadupie Górne, a duże miasto, niegdyś wojewódzkie, laboratorium przyszpitalne.

[sueellen]

Zawsze przed badaniem ktoś z obsługi bierze kartę i robi security check czyli muszę podać imię nazwisko datę urodzenia i kod pocztowy lub pierwsza linijkę swojego adresu. Nawet gdy pielęgniarka przychodziła do mnie do domu przed podaniem leku lub pobraniem krwi zadawała te pytania. To standardowa procedura której nigdy się nie obchodzi.

[zaczarowanyogrod]

Jak idę prywatnie to z dowodem, jak do takiej jednej przychodni, gdzie przyjmują lekarze specjaliści i tam jest laboratorium do którego kierują to nie. Czasem pielęgniarka zapyta o nazwisko, ale nie każda. Tylko że tam nie ma możliwości żeby lekarz dał złe skierowanie, chyba że w rejestracjii była pomyłka a ktoś ma takie samo imie inazwisko, to wtedy i lekarzowi wyskakuje źle w komputerze i drukuje jak jest.

[dwa_kubki_herbaty]

Yyyyyyy....
Na usg i ostatnich badaniach kontrolnych chcieli dowód, a jak idę bo jestem przeziębiona to nikt mnie nie legitymuje, chcą pesel ale to z pamięci ogarniam.

[mae224]

przed rtg tak.
przed usg zazwyczaj mają otwartą już moją kartotekę/historię leczenia na portalu.
badanie krwi nie. podaję pesel.

[szarmszejk123]

Hmm, myślę i myślę i nie, dowodu nikt ode mnie nie chciał ani przy pobieraniu krwi, ani przy tomografii ani przy mammografii ani przy USG. Ani jak szłam do porodu:p