Dodaj do ulubionych

Mokra karma dla kota, bez kawałków mięsa

27.09.23, 23:03
Jak już pisałam nie raz - mamy wybredną kotkę co do jedzenia. Ma 8 lat. I od maleńkości była wybredną co do mokrej karmy. Szukam karmy do kupienia, która jest typu soup albo sama galaretka. Bez kawałków mięsa.
Albo może coś do samodzielnego zrobienia? Tylko nie mam czasu codziennie kupować mięsa i stać godzinami przy garach 😔
Opcja typu dawaj same suche nie wchodzi w rachubę. Jest nauczona i suchego i mokrego, raz dostawała same suche i darła się cały tydzień aż dostała mokre. Wyjadła galaretkę i dalej był koci płacz.
Szukałam for o tematyce samodzielnego szykowania wywaru ale znalazłam przepisy sprzed ok 10 lat. Nie wiem czy aktualne a napewno czasochłonne. A może źle szukałam?
Ktoś coś?
Obserwuj wątek
    • nick_z_desperacji Re: Mokra karma dla kota, bez kawałków mięsa 27.09.23, 23:07
      Galareta na kurczaku (np. skrzydełka), dodajesz trochę żelatyny, gotuje się w zasadzie sama.
      • babcia47 Re: Mokra karma dla kota, bez kawałków mięsa 28.09.23, 01:36
        Przy dużej ilości kosci i tkanki łącznej np z indyczych porcji rosolowych kurzych tez, dodatek żelatyny nie jest konieczny. Wystsrczy ze będzie długo pykał w towarzystwie marchewki. Jezeli porcje tluste wystarczy schlodzic, wstawić na jakiś czas do lodówki i zebrac nadmiar tłuszczu z wierzchu. Mieso obrane z kosci plus ewentualnie ugotowane wczesniej w wywarze, mozna tez dodać troche wątróbki oraz marchewkę zmiksować blenderem i zmieszać z galaretką. W sumie jest trochę zabawy ale glowny proces, długie pykanie wywaru, robi się sam
        • babcia47 Re: Mokra karma dla kota, bez kawałków mięsa 28.09.23, 01:38
          Skóra tez jest źródłem żelatyny i kolagenu tylko trzeba ja wczesniej oczyścić z nadmiaru tłuszczu. Mozna to zrobić nawrt odrywając go palcami
    • mysiulek08 Re: Mokra karma dla kota, bez kawałków mięsa 27.09.23, 23:08
      ' rosolki' w saszetkach leonardo, w zooplusie widzialam, u nas szal

      probowalas miksowac z woda 'zwykle' puszki?

      Berdebul podawal tytul ksiazki z dietami dla psa/kota ? niestety nie pamietam tytulu
      • mysiulek08 Re: Mokra karma dla kota, bez kawałków mięsa 27.09.23, 23:10
        to chyba to
        holista.pl/pl/ksiazki/611-ksiazka-kocie-smak-o-zbilansowanej-diecie-kotow--9788381351447.html
        • berdebul Re: Mokra karma dla kota, bez kawałków mięsa 28.09.23, 00:14
          Tak. Napisana przez dietetyk. Jasna, prosta, gotowe przepisy i policzone suple.
      • karotka_plus Re: Mokra karma dla kota, bez kawałków mięsa 27.09.23, 23:55
        Z tego co widzę to one są pasztetowate więc odpada.
        Raz jej zmiksowałam - tak się na mnie spojrzała że nie odważyłam się nigdy więcej powtórzyć tego pomysłu 😅
        Książka wygląda ciekawie.
        A ja potrzebuję konkretów, najlepiej ile gram mięsa, ile i kiedy i jaka żelatyna. Ktoś pisał o mięsie bez kości to jakie skoro drób odpada (zalecenie weta)?
        Wiem że dziwne pytania ale ja na przykład mięsa nie jem a zupy też bardzo rzadko gotuje a jak już to na mięsie z kośćmi.
        • mysiulek08 Re: Mokra karma dla kota, bez kawałków mięsa 28.09.23, 00:09
          rosolki nie sa pasztetowate

          jesli odpada drob to wolowina, np z prega ale bez kosci
          np 1,5kg miesa, 2l wody, 2marchewki, korzen pietruszki, kawalek selera ( bez cebuli i pora) i gotujesz na malej mocy dlugo, mieso powinno sie rozpasc na wlokna, zelatyna bedzie raczej zbedna, bulion na tyle sie zredukuje, ze bedzie miekka galaretka, a jak juz chcesz dodac to wg ilosci na opakowaniu

          mozesz dodac mieso z krolika
        • berdebul Re: Mokra karma dla kota, bez kawałków mięsa 28.09.23, 01:01
          Książka to gotowe przepisu na pełne posiłki. Sam rosołek takim nie jest brak supli itd.

          Żelatyny nie trzeba jak masz mięsa które ładnie zzeluja. Mój pies kochał galaretki z cielęciny i rosołki wołowe. Do tego marchew, seler odpadał bo ma dużo fosforu (a pies miał niewydolność nerek).
        • babcia47 Re: Mokra karma dla kota, bez kawałków mięsa 28.09.23, 01:42
          Jezeli drob odpqda to golonki wołowe? Widzialam w handlu chociaz fakt ze rzadko.
          • berdebul Re: Mokra karma dla kota, bez kawałków mięsa 28.09.23, 01:54
            Musi być bez kości.
            • babcia47 Re: Mokra karma dla kota, bez kawałków mięsa 28.09.23, 02:04
              W przypadku gotowych karm nie masz pewnosci ze nie byly przygotowane na kościach a raczej mozna miec taka pewnosc. Ossobuco? Kosci niewiele. Zreszta sama żelatyny zwierzęta jest robiona wlascie na bazie kosci i tkanki łącznej,,vskory w przypadku żelatyny wolowej. Jak pisałam wyzej również drobiowa skóra jest składnikiem drobiowej galaretki ale u ciebie chyba drob odpada. Moja kota od weta dostala suplement na pozbycie się nadmiaru fosforu z organizmu ale za nim nie przepada, nie chce jesc gdy go dom8eszam do karmy i jest moczopedny.
              • babcia47 Re: Mokra karma dla kota, bez kawałków mięsa 28.09.23, 02:06
                Ups, skora wieprzowa jest składnikiem i źródłem żelatyny zwierzęcej
              • berdebul Re: Mokra karma dla kota, bez kawałków mięsa 28.09.23, 02:19
                Nie mam, dlatego nie karmię gotowymi karmami.
                Wyłapywacz fosforu i tak nie zgarnie wszystkiego, a niski fosfor jest ważny u starszych zwierzaków, bo często szwankują nerki. Łatwiej gotować bez kości, niż wyłapywać fosfor.

                Wyłapywacz są różne, niektóre pachną rybą (Nefrokrill), inne są mniej agresywne zapachowo (Renalvet), czy wręcz mieszane z wątróbka (Pronefra), czy w formie tabletek/proszku (proszek zawiera laktozę, nie każdemu służy) Chitofos. Przerobiłam cały rynek europejski i cześć amerykańskiego, a i tak przegrałam z chorobą nerek 💔
                • babcia47 Re: Mokra karma dla kota, bez kawałków mięsa 28.09.23, 02:54
                  Odpukać moja 20,5 co prawda wyniki ma słabe ale w granicach normy jeszcze i suplement dostala prewencyjnie . Karmie ja karmami dla starszych kotow i surowym mięskiem ale to okazjonalnie. Drugiebodpukacvto ostatniobgdy skończyły się upały dobrze je i mam wrazenievze odbudowuje masę mięśniową. Przypadkiem udało nam się całkowicie odstawić apelkę bo wyniki tez od długiego czasu mialabn8ezle ale przy próbie odstawienia wymiotowała i hyla w złej kondycji. Wet nam poszedł na urlop akurat Gdy kończył się zapas i zero mozliwosci kupienia. Powoli zmniejszając dawkę wyszłyśmy z stanu odstawienia leku i kota jest w wyraźnie lepszej kondycji choc wczesniej bylo kiepsko bo słabo jadla, straciła wyściółkę tłuszczową a nawet mięśnie. Praktycznie byl szkuelecik pokryty skórą z paskudna sierścią. Teraz zaczyna odzywać chocuaz jak to staruszka sporo spi
                  • berdebul Re: Mokra karma dla kota, bez kawałków mięsa 28.09.23, 09:22
                    Nie wiem u kogo badacie tarczycę, ale jeden z labow ma od dłuższego czasu problem z wynikami i dużo kotów ląduje na leczeniu nadczynnosci, mimo ze jej nie ma. sad

                    Zdrówka dla seniorki, piękny wiek.
                • mysiulek08 Re: Mokra karma dla kota, bez kawałków mięsa 28.09.23, 03:08
                  u kotów (dla psów chyba nie ma) absolutnie rewelacyjny jest PorusOne, uKici.Yody zadziałał. szybko i rewelacyjnie tylko odbiorca niewspolpracujacy, pluła olimpijsko, posypanych chrupek jeść nie chciała ale jakoś kurację przeszłyśmy, teraz (po wielu próbach tego i owego - wiesz jak to jest) profilaktycznie renalvet bo tylko to jej wchodzi razem z kalminoxem i pasta z tauryna

                  na szczęście nie ma przebudowy nerek
            • mysiulek08 Re: Mokra karma dla kota, bez kawałków mięsa 28.09.23, 03:10
              Dlatego dobre jest mięso z pręgi, dobrze żelujące
              • babcia47 Re: Mokra karma dla kota, bez kawałków mięsa 28.09.23, 03:18
                Nie próbowałam , dzięki za info bo ze względu na stawy staram się tez dostarczyć Kocie kolagen. Dotychczas gdy cos gotowałam to jednak ze sporym dodatkiem kosci
    • mysiulek08 Re: Mokra karma dla kota, bez kawałków mięsa 27.09.23, 23:09
      a wywary gotujesz jak rosol, tylko bez soli
    • ell.czupakabra Re: Mokra karma dla kota, bez kawałków mięsa 27.09.23, 23:13
      W zasadzie wszelka karma wysokiej jakości ma formę pasztetu, bez żadnych kawałków no i taką najlepiej kotu dawać. "Galaretka" czy "zupa" nie będzie miała wartości odżywczych, a kot już w takim wieku, że jak nie zaczniesz dbać o jego dietę, to mogą się pojawić problemy.
      Najlepiej kupić parę zestawów próbnych z różnych firm i sprawdzać co podpasuje.
      • nick_z_desperacji Re: Mokra karma dla kota, bez kawałków mięsa 27.09.23, 23:30
        Moje nigdy nie tknęły żadnego pasztetu. Uprzedzając, starsza od dawna nie mieści się w widełkach długości życia kotów, wiec chyba nie są żywieniowo zaniedbane.
        • karotka_plus Re: Mokra karma dla kota, bez kawałków mięsa 27.09.23, 23:50
          Nasza też pasztetów nie tyka.
          Co do zestawów... testowaliśmy zdecydowaną większość dostępna na rynku. I nie parę a parędziesiąt. Jest bardzo wybredna i aktualnie "akceptuje" cosma soup z czego kawałki mięsa wyrzucam bo nie je (tak, wiem karma o nie najlepszym składzie )
          • ell.czupakabra Re: Mokra karma dla kota, bez kawałków mięsa 28.09.23, 09:41
            karotka_plus napisała:

            > Nasza też pasztetów nie tyka.

            Jeśli kot na słabszych karmach, to one mają polepszacze smaku i kot jest od tego uzależniony. Trzeba wyczaić co jest w stanie choćby tknąć i go przytrzymać nad tym.
            Nie próbowałam tego sposobu, ale można kotu dawać do karmy "smaczki" w postaci tego:
            www.zooplus.pl/shop/koty/przysmaki_dla_kota/cosma_przysmak
            Problem z tymi smaczkami jest taki, że one chyba też mają jakieś uzależniacze, przynajmniej mój kot ma na ich punkcie pyerdolca i musiałam z nich całkowicie zrezygnować, bo ciągle o nie wył wink (dawałam mu je jako dodatek niezależnie od karmy)

            • kotejka Re: Mokra karma dla kota, bez kawałków mięsa 28.09.23, 15:29
              Nie znam problemu - moje nie tyka 😂
              Moje koty i pies tykają wszystko, co im dam, a do łososiowego patè ustawia się kolejka, zwierzaczki są grzeczne i się nie biją
            • karotka_plus Re: Mokra karma dla kota, bez kawałków mięsa 28.09.23, 16:26
              ell.czupakabra napisała:

              > karotka_plus napisała:
              >
              > > Nasza też pasztetów nie tyka.
              >
              > Jeśli kot na słabszych karmach, to one mają polepszacze smaku i kot jest od teg
              > o uzależniony. Trzeba wyczaić co jest w stanie choćby tknąć i go przytrzymać na
              > d tym.
              > Nie próbowałam tego sposobu, ale można kotu dawać do karmy "smaczki" w postaci
              > tego:
              > www.zooplus.pl/shop/koty/przysmaki_dla_kota/cosma_przysmak
              > Problem z tymi smaczkami jest taki, że one chyba też mają jakieś uzależniacze,
              > przynajmniej mój kot ma na ich punkcie pyerdolca i musiałam z nich całkowicie z
              > rezygnować, bo ciągle o nie wył wink (dawałam mu je jako dodatek niezależnie od k
              > army)
              >
              Kiedyś jej dawaliśmy, ale tak samo się zachowywała, potrafiła nawet wskoczyć na blat a z niego strącić z otwartej półki opakowanie byleby wysypały się chrupki. Była mocno uzależniona. Zrezygnowaliśmy z nich.
      • babcia47 Re: Mokra karma dla kota, bez kawałków mięsa 28.09.23, 01:46
        Hmm. Moje koty a mialam i mam ich 11 nie znosiły i nie znoszą karmy w formie pasztetu. Obecnie najstarsza, 20,5 roku ostatnio gustuje w gotowych zupkach ale głównie jada kawałki w sosie i w galaretce. Zupki jako dodatek lub uzupełnienie.
        • ell.czupakabra Re: Mokra karma dla kota, bez kawałków mięsa 28.09.23, 09:29
          babcia47 napisała:

          > Moje koty a mialam i mam ich 11 nie znosiły i nie znoszą karmy w formie pa
          > sztetu.

          Mój też nie znosił, ale nie miał wyjścia i polubił.
          • babcia47 Re: Mokra karma dla kota, bez kawałków mięsa 28.09.23, 15:52
            Tylko po co? Dobre karmy, w tym specjalistyczne i lecznicze maja rozna konsystencję i bez problemu można dobrać to co kociastemu odpowiada. Twoje przywiązanie do pasztetów wynika z własnego przekonania jednak ja przez 40 lat nigdy nie spotkałam się z takim zqleceniem a tym bardziej by polecał je weterynarz . W naturze zwierzaki tez raczej nie polują na pasztety . Nie wiem z czego to wynika, moze koty nie lubią by im się mordki czy wąsy ubabrały ale pasztetów przeważnie mówią stanowcze nie i przerabiałam to juz na kilku pokoleniach. Chętnie zjada tą sama karmę, tej samej firmy ale w innej postaci
      • karotka_plus Re: Mokra karma dla kota, bez kawałków mięsa 28.09.23, 16:18
        ell.czupakabra napisała:


        > Najlepiej kupić parę zestawów próbnych z różnych firm i sprawdzać co podpasuje.

        Próbowałam wielu. Nic, kompletnie nic nie podeszło.
    • berdebul Re: Mokra karma dla kota, bez kawałków mięsa 27.09.23, 23:42
      Zupki i galaretki taniej wychodzą domowe. Tylko nie gotuj z kością, bo będzie bomba fosforowa. Godzinami tez nie trzeba. Wrzuć w szybkowar.
      Można mrozić jak ugotujesz duży gar.
    • magia Re: Mokra karma dla kota, bez kawałków mięsa 28.09.23, 00:44
      sa karmy typu zupa, ktore wygladaja jak ciut gesciejszy bulion, ale one sa karma uzupełniająca raczej noz podstawa zywienia.
      Ja daje to moim przy leczeniu na poprawe apetytu.
      Taka zupelnie bez kawalkow to chyba tylko Miamor Vitaldrink.
      Malo miesa ma, ale jednak ma Schesir cat soup.
      A karmy typu pasztet zje, takie mocno zmielone, moze je sprobuj. Pewnoe beda najwartościowsze.


    • al_sahra Re: Mokra karma dla kota, bez kawałków mięsa 28.09.23, 02:28
      Takie wątki przypominają mi, dlaczego nigdy nie będę miała kota.
      • babcia47 Re: Mokra karma dla kota, bez kawałków mięsa 28.09.23, 03:21
        Każdy członek rodziny wymaga pochylenia się nad jego potrzebami szczegolnie gdy podupada na zdrowiu lub się starzeje. Fakt, kota nie trzeba mieć, wystarcza ludzie w złym stanie
        • al_sahra Re: Mokra karma dla kota, bez kawałków mięsa 28.09.23, 15:51
          babcia47 napisała:

          > Każdy członek rodziny wymaga pochylenia się nad jego potrzebami szczegolnie gdy
          > podupada na zdrowiu lub się starzeje.

          Kot wątkodajki nie jest ani stary ani chory, tylko, jak wiele tych zwierzaków "od maleńkości wybredny".
          • babcia47 Re: Mokra karma dla kota, bez kawałków mięsa 28.09.23, 15:57
            Z tego co wyczytqlam jednak jest chory i ma ograniczenia skoro nie może jesc drobiu i potraw z nadmiarem fosforu czyli wywaru z kosci. Pozatym ma swoje preferencje dotyczące mokrej karmy a ze watkodajka im ulega to jej sprawa
            • al_sahra Re: Mokra karma dla kota, bez kawałków mięsa 29.09.23, 18:07
              babcia47 napisała:

              > Z tego co wyczytqlam jednak jest chory i ma ograniczenia skoro nie może jesc dr
              > obiu i potraw z nadmiarem fosforu czyli wywaru z kosci.

              Wątkodajka wspomniała tylko, że wet nie zalecał drobiu. O fosforze pisałaś Ty i Berdebul, a nie ona.

              > Pozatym ma swoje prefer
              > encje dotyczące mokrej karmy a ze watkodajka im ulega to jej sprawa

              No właśnie, tutaj nie jest problemem stan zdrowia czy wiek kota, tylko wybredność charakterystyczna dla tego podłego gatunku. Wątkodajka pisze "testowaliśmy zdecydowaną większość dostępna na rynku. I nie parę a parędziesiąt". Oczywiście to jej sprawa, czy ulega kaprysom zwierzęcia (w sumie nie ma wyjścia, bo te zwierzaki raczej się zagłodzą niż wezmą do pyska coś, co im nie pasuje), ale Ty wpisałaś się pod moim postem, gdzie stwierdziłam, że JA takiego zwierzęcia bym nie chciała.

              Pies zje cokolwiek i jest wdzięczny. Kot "ma preferencje" i trzeba jemu być wdzięcznym, jeśli raczy coś zjeść.
    • kotejka Re: Mokra karma dla kota, bez kawałków mięsa 28.09.23, 05:59
      Wszystkie typu pate, a to robi i Animonda i brit u gourmert
      Takie pasto-paszteciki na gładko miksowane
      O to chodzi?
      • kotejka Re: Mokra karma dla kota, bez kawałków mięsa 28.09.23, 06:00
        Gourmet*
        • mava1 Re: Mokra karma dla kota, bez kawałków mięsa 28.09.23, 09:50
          musy to sie nazywa i jest zaznaczone na etykiecie (że mus).
      • karotka_plus Re: Mokra karma dla kota, bez kawałków mięsa 28.09.23, 16:15
        kotejka napisała:

        > Wszystkie typu pate, a to robi i Animonda i brit u gourmert
        > Takie pasto-paszteciki na gładko miksowane
        > O to chodzi?

        Nie, te 3 firmy i konsystencje przetestowane - nic nie zjadła. Chodzi o konsystencję soup np Felix Soup. Aktualnie tym się zajada ale kawałeczki mięsa oblizuje ale nie je. Szukam właśnie polecajek z wątku i widzę, że Animoda ma budyń dla kota, z ciekawości zamówię.
        • mysiulek08 Re: Mokra karma dla kota, bez kawałków mięsa 28.09.23, 17:07
          o tym mowisz?
          www.zooplus.pl/shop/koty/przysmaki_dla_kota/pasty_dla_kota/miesne_rybne/1377436

          to jest bardziej zwarty budyn, taki galaretowaty, u nas kompletnie nie ma wziecia
        • eglantine Re: Mokra karma dla kota, bez kawałków mięsa 28.09.23, 20:37
          karotka_plus napisała:

          . Chodzi o konsyst
          > encję soup np Felix Soup. Aktualnie tym się zajada ale kawałeczki mięsa oblizuj
          > e ale nie je.

          Ale zdajesz sobie sprawę, że to nie są wcale kawałki mięsa, tylko pulpa zbożowo-cukrowa, a mięsa w tym jest tyle co kot, nomen omen, napłakał? Maksymalnie cztery procent.
          Nie rób tego kotu, felixy są równie zdrowe jak whiskasy, kitkaty i inne marketowe karmy.

          Podobną konsystencję, jeśli dobrze rozumiem, o co ci chodzi, czyli kawałki w sporej ilości sosu, mają saszetki Carnilove. Nie puszki, tylko właśnie saszetki. No droższe są, ale przynajmniej jest to pełnoporcjowa karma z zawartością mięsa blisko 90 procent.
        • mava1 Re: Mokra karma dla kota, bez kawałków mięsa 29.09.23, 16:10
          >Nie, te 3 firmy i konsystencje przetestowane - nic nie zjadła

          mój mąż ma cały rytuał obiadowy kota. Generalnie kot woli suche ale obiad je mokry. Mąż wrzuca saszetkę go gorącej wody i wtedy rozpuszcza się ta galertka. Potem kot dostaje michę, wychłeptuje sos i odchodzi. Nastepnie mąż podlewa troche ciepłej wody do michy i dokładnie rozdrabnia kawałki miesa w niej (ja ponoc robie to źle). Po czym kot przychodzi ponownie i cos tam zjada, albo i nie, zalezy czy jest głodny. W kazdym razie na początku obowiązkowo wychłeptuje sosik tylko.
          Czyli generalnie, chodzi o sosik, nie wiem czy "budyń" spełniłby jego warunki, myslę, że nie.
    • miki.20105 Re: Mokra karma dla kota, bez kawałków mięsa 28.09.23, 20:44
      Nasza jest wybredna i lubi tylko karmę w saszetkach Miamor tuńczyk z rakami/kalmarami i galaretką

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka