Przeczucie to za mało

[wiosennedni5]

Jeśli dręczy myśl, że np.maz ma kogoś, a nie ma szans by się dowiedzieć, bo pracuje w zamknietym środowisku. Co wtedy?

[berdebul]

Detektyw, albo własne dochodzenie.

[wiosennedni5]

A jak to tylko w pracy, do której nie wejdzie?

[eagle.eagle]

Nie da się mieć kochanki z którą się "spotyka" tylko w pracy. Przecież musi do niej dzwonić , rozmawiać , smsowac, spotykać się w hotelu, albo u niej .
Romans tylko w pracy , jak dla mnie, albo dopiero się zaczyna albo jest wymyślony.

[wiosennedni5]

Z pracy są czasem wyjazdy.

[eagle.eagle]

Ale między wyjazdami coś się musi dziać. Telefony, smsy ... a to możesz sprawdzić sama, jakiś podsłuch do jego samochodu... , w domu ...

[berdebul]

Ale można podrzucicmikrofon/kamerę, zassać dane z telefonu/komputera dyskretnie itd. Kwestia chęci i kasy.

[ggrr.ruu]

Ale ten seks to w pracy? Chyba się spotykają poza to się da namierzyć

[alpepe]

Jak się zamyka w kiblu na dłużej, to albo ma problem z jelitami, albo wtedy obtańcowuje flamę wiadomościami lub telefonami. Może jakaś kamerka w kibelku? Albo dyktafon?

[panna.nasturcja]

Terapia.

[katiemorag]

Dyktafon schowany w samochodzie bo pewnie z tamtąd dzwoni do kochanki. Ewentualnie jak chodzi na spacerki z pieskiem to wszyć mu dyktafon w grubą kurtkę lub schować gdzieś w torbie.

[shellyanna]

Detektyw. Jeśli Cię nie stać, to może podsłuch w postaci pendrive albo długopisu. Kilka stówek. Wspy shop Ci doradza.

Ja uważam, ze kobieca intuicja nie zawodzi i lepiej się przekonać i dowiedzieć niż żyć latami z facetem, który robi z Ciebie zazdrosna wariatkę, a tak naprawdę ma drugie życie.

[droch]

A w drugą stronę, znaczy gdy mąż targany wątpliwościami co do wierności żony wynajmuje detektywa i zakłada jej podsłuch, a następnie okazuje się, że podejrzenia są niesłuszne - żona powinna wystawić panu walizki, prawda?

[eagle.eagle]

Każdy powód jest dobry aby wystawić panu walizki.

[shellyanna]

Kobiety maja dość dobrze rozwinięta intuicje. Uważam, ze jeśli ma się jakieś podejrzenia to nie są to podejrzenia z duszy. Zakładam, ze autorka nie jest zazdrośnicą od zawsze tylko ma jakieś.subtelne znaki.

[kaki11]

Ale jak Twoim zdaniem działa romans tylko w pracy? Najpierw Flirt przy porannej kawie a później seks na przerwie w toalecie i tyle i tak w kółko po za tymi wyjazdami "czasami"? Jeżeli coś jest to musi wychodzić po za pracę - jakieś wiadomości w ciągu dnia, jakieś wspólne powroty z pracy, przypadkiem zbyt długie bo zaliczające seks i papierosa, schadzki przy okazji wieczornego biegania no cokolwiek. A to już możesz odkryć detektywem albo własnym śledztwem.

[ewka.n]

Poza oczywistymi taktycznymi i operacyjnymi poradami warto spróbować podejść strategicznie.

Zastanowić się nad związkiem. Skąd utrata zaufania? Czy tylko z powodu jego zachowania? Czy te podejrzenia nie są wynikiem tego, że sama postrzegasz ten związek jako wypalony i tak absolutnie szczerze to "trochę mu się nie dziwisz". To ostatnie to oczywiście przesada, ale chyba łapiesz o co chodzi. To ważne, zwłaszcz gdyby okazało się, że jednak nie ma tej trzeciej.

Zastanowić się co zrobisz jeśli podejrzenia się potwierdzą. W emocjach o to trudno i zwykle pomijane, bo wszystko skupia się i kończy na uzyskaniu odpowiedzi na pytanie "czy zdradza?", ale warto spróbować.

[natalyaxx]

Detektyw, znam 3 kobiety, które wynajęły detektywów i niestety za każdym razem romans się potwierdził.

[primula.alpicola]

Możesz wynająć detektywa, założyć podsłuch. Ale jeśli przeczucia Cię mylą, to ja bym Ci, na miejscu męża, wystawiła walizki.