turzyca
28.09.23, 14:31
Mam przed sobą 4 godziny jazdy i nieprzyjemny cel, muszę zająć głowę tak, żeby nie mielić myśli w głowie, bo to nic nie daje, a drenuje energię. Podróż wypadła dość niespodziewanie, ale mam przy sobie czytnik, więc mogę sobie kupić coś do czytania. Musi być super-hiper wciągające, nieprzygnębiające i niekrwawe. Nie musi być ambitne, ale ma być z tych książek, od których nie da się oderwać, typu "Kod Leonarda da Vinci" czy "wybrane zagadnienia z fizyki katastrof" (obie sprawnie napisane, ale takie sobie czytadła). A, i musi być po polsku, mózg już mi się wyłącza.
Ktoś czytał ostatnio coś pasującego do kryteriów? Za wszelkie polecajki będę bardzo wdzięczna.