Jak wytłumaczyć długą przerwę w pracy

[kulka777]

Mam 22 lata. Technikum skończyłam mając 19 lat w kwietniu ale w maju miałam już 20 . Prawo jazdy zrobiłam gdy miałam 21 lat i w tym wieku także miałam 5 miesięczny staż po którym miałam być zatrudnienia na pół etatu przez 3 miesiące ale byłam tylko miesiąc czyli razem pòłrroku . Później miałam zajęcie przy zbieraniu borówek ale to tylko taka sezonowa praca więc nie mam nawet dokumentu który by to potwierdził a w dodatku to trwa bardzo krótko i nawet nie wiem czy można to nazwać pracą.Czy długa przerwa w pracy może zniechęcić przyszłego pracodawce do mnie? . Dodatkowo pochodzę z małej wsi na podkarpaciu gdzie z pracą jest ciężko.

[dwa_kubki_herbaty]

W tak młodymi wieku to bez znaczenia, możesz powiedzieć gdy zapytają, że spełniałaś/ralizowałaś pasje.

[35wcieniu]

A jak tam IQ?

[kulka777]

Pewnie nadal takie samo

[beneficia]

I to się nazywa brawurowa odpowiedź!

[la_bonne_cusine]

Pewnie 35

[pitupitt]

Lepiej niż u ciebie🤣

[la_bonne_cusine]

Gdzie składasz CV,.
Ps. W twoim wieku jest mnóstwo ludzi bez jakiegokolwiek doświadczenia zawodowego. . Nie martw się . Prace znajdziesz..

[la_bonne_cusine]

I jeszcze. Brawo młoda . Chcesz pracować .

[kulka777]

Właśnie byłam na jednej rozmowie o pracę na produkcji ale było dużo chętnych bo chyba z 12 osób i rekrutator pytał mnie co robiłam jak szkołę skończyłam w którymś tam roku to odpowiedziałam że siedziałam w domu miałam staż i robiłam prawo jazdy to strasznie dziwnie się patrzył i powiedział że on tego nie widzi

[kachaa17]

To nie mów, że siedziałaś w domu, tylko, że nie pracowałaś, dokształcałam się albo intensywnie szukałaś pracy. Też jak byłam młodą to się kiedyś bałam, że półroczna przerwa będzie źle widziana i kłamałam, że byłam w Irlandii a zwyczajnie po prostu szukałam pracy. Nie miałam ciśnienia a zależało mi, żeby znaleźć pracę, która naprawdę będzie mi odpowiadać. Teraz z perspektywy czasu widzę jakie to było głupie z mojej strony no ale te to było związane z niskim poczuciem własnej wartości.

[taki-sobie-nick]

Teraz z perspektywy czasu widzę jakie
> to było głupie

Skąd wiesz? Masz dowód, że i bez tego by cię zatrudnili?

[kachaa17]

Oczywiście, że nie mam dowodu. Ale teraz ja też rekrutuję ludzi, mam więcej doświadczenia życiowego i wiem jak się to na to patrzy, że różne są sytuacje w życiu.

[muszebosieudusze]

Zaraz, nie bardzo rozumiem. Wysłałaś cv z dziurą, z dziurą cię zaprosili na rozmowę i tam tak powiedzieli? Dziura w cv jeśli ma znaczenie to na etapie cv właśnie.
Rekruterowi nie musisz się tłumaczyć co robiłaś, to nie jest twój spowiednik, biograf ani adwokat. Możesz powiedzieć ze byłaś intensywnie zajęta czymś z czym nie wiążesz swojej przyszłej kariery.

[summerland]

Oczywiście, powiedz, że pracowałaś ale w innej dziedzinie, nie związanej z pracą jakiej teraz szukasz.

[kulka777]

Myślałam o złożeniu CV do sklepu,na kelnerkę albo coś podobnego

[152kk]

A jakie masz wykształcenie ( technik na jakim kierunku?), nie chcesz pracować w wyuczonym zawodzie?
Jesteś bardzo młoda i chyba nie masz dzieci ( nic o tym nie wspominasz). Wiec to, że pochodzisz z małej wsi na Podkarpaciu nie ma znaczenia bo możesz się przeprowadzić gdzie chcesz. Jeśli jesteś pracowita w większym mieście znajdziesz pracę praktycznie od ręki.

[kulka777]

No właśnie chce poszłam na hotelarstwo dlatego że marzyłam o pracy kelnerki,barmanki itp. i nadal chciałabym to robić

[hermenegilda_zenia_is_back]

W Polsce brakuje rak do pracy, właśnie w zawodach fizycznych i produkcyjnych. Pan może nie widzieć, ale rynek cię potrzebuje - nie martw się. Zawsze możesz pojechać jeszcze do pracy za granice - korzystaj póki nas jeszcze za żelazna kurtyna nie zamknęli.

[taki-sobie-nick]

korzystaj póki nas jeszcze za żelazna ku
> rtyna nie zamknęli.

Dobrze, dobrze. Jak na razie granicę chcą zamknąć Niemcy, owszem, z winy PiS-u, ale nie nasz własny rząd.

[ayelen40]

Nikt niczego nie chce zamknąć.

[imponderabilia22]

Ja w Twoim wieku nie wiedziałam co to praca.....

[kulka777]

To co robiłaś?

[beneficia]

Pewnie studiowała.

[imponderabilia22]

Tak, studiowałam dziennie. Pod koniec studiów pracowałam krótko w weekendy na stacji paliw. Parszywa robota, nocki i dziwne osobniki wszelkiej masci....

[taki-sobie-nick]

Koledzy czy klienci?

[aurinko]

Znerwicowani renciści będący na garnuszku u mamusi.

[mid.week]

Ty nie masz przerwy tylko brak doświadczenia

[kulka777]

No brak doświadczenia też mam i jak to wytłumaczyć?

[la_bonne_cusine]

Aż dziwne, że na kelnerkę wymagają doświadczenie. Chyba, że jest to lokal 4 * i w górę.
Każda knajpka bierze kogokolwiek.

[okruchlodu]

Że jesteś młoda?
Myślę, że za dużo od siebie wymagasz. W wieku 22 lat masz prawo nie mieć doświadczenia. Dziwny ten rekruter ci się trafił.

Nie sądzę, żeby Ci się takie nieprzyjemne przesłuchanie jeszcze raz trafiło ale następnym razem możesz powiedzieć, że pracowałaś np. jako opiekunka. Nikt tego nie sprawdzi.

W moim biurze zatrudniamy zawsze jedna osobę na zlecenie do pomocy przy pracach biurowych. Zawsze są to młode osoby, właśnie w Twoim wieku. I rekrutacja wygląda tak "będziesz robić to i to, zarabiać tyle i tyle, bierzesz?". Tak więc nie zrażaj się, ciągle mamy rynek pracownika.

[taki-sobie-nick]

Zawsze są to młode osoby

a dlaczego?

[okruchlodu]

Bo zlecenie i mniej płacą niż na innych stanowiskach.

[taki-sobie-nick]

Dziękuję. A gdyby się raptem zgłosiła osoba niemłoda, to weźmiecie czy będziecie fochać?

[okruchlodu]

Hehe. Kierownictwo wolałoby takie. Pokolenia 35+ są bardziej sumienne i z pracą obyte😉. Rekrutacja nie ma ograniczeń wiekowych, jednak tylko młodzi ludzie na nie aplikują.

[taki-sobie-nick]

... a z luką w cv?

Umów zlecenie teraz jest mnóstwo.

[okruchlodu]

Nie mieliśmy takiej osoby chętnej ale startując na inne stanowisko też miałam lukę😉.

[taki-sobie-nick]

DUŻĄ luką.

[bistian]

okruchlodu napisała:

> W wieku 22 lat masz prawo nie mieć doświadczenia. Dziwny ten rekruter ci się trafił.

Może coś innego sprawdzał przy okazji? Jak się zachowa, gdy zostanie skrytykowana? Może się zastanawiał, czy rodzice ją utrzymują i nie mają z tym problemów, a sam ma ofertę taką sobie, że nikt tego nie weźmie, kto ma coś innego? Nie wiemy, co myślał.

[okruchlodu]

Może. A może miał zły dzień. Nie wyspał się?

Rozmowy o pracę nie powinny jednak przypominać przesłuchania. Szczególnie, że to praca na produkcji i na rozmowę przyszła młoda dziewczyna, która dopiero wchodzi na rynek pracy.

Myślę, że rekruter (pewnie nauczony doświadczeniem) szukał kogoś, kto już miał doświadczenie jako pracownik. Kogoś, kto wie, że trza rano wstać, jakoś dojechać, wytrwać te X godzin i tak codziennie aż do emerytury.

Mógł jednak podejść bardziej na luzie. Zapytać, czy już gdzies pracowała. Mógł też grzeczniej podziękować.

[taki-sobie-nick]

okruchlodu napisała:

> Może. A może miał zły dzień. Nie wyspał się?

A może był zwyczajnym matołem? W końcu "wstanie rano i pojechanie gdzieś" to ćwiczymy już od przedszkola.

[princy-mincy]

Nie masz przerwy w pracy.
Powiedz o tym stażu a jak będzie dopytywać to powiedz, że realizowałas swoją pasję.

[lignum-vitae]

Po pierwsze - to nie jest długa przerwa w pracy. Po drugie - powiedz, że imałaś się różnych prac dorywczych, jak zbieranie borówek. Nikt nie będzie pytał czy masz na to papiery. A jak już trafisz na ten promil, który zapyta, to powiesz, że była to praca na czarno i dlatego tam już nie pracujesz.

[la_bonne_cusine]

Jod. Dziewczyna pyta o to co ma napisać, a nie co powiedzieć.
Analfabetyzm wtórny.

[ga-ti]

A nie jest tak, że teraz w CV nie piszę się dokładnych dat, w sensie że od wtedy do wtedy praca tu i tu, a od wtedy do wtedy praca tu i tu? Gdzieś czytałam, że to się zmieniło.
Jeśli tak, to wystarczy wpisać ten staż, można prace dorywcze, jeśli się opłacają dla nowego pracodawcy, prawo jazdy jako dodatkowe uprawnienia.
A o szczegółach opowie na rozmowie, tylko tak, by dobrze brzmiało.

[lignum-vitae]

la_bonne_cusine napisał(a):

> Jod. Dziewczyna pyta o to co ma napisać, a nie co powiedzieć.
> Analfabetyzm wtórny.

A czytałaś coś więcej niż pierwszy post? Bo potem jest wyjaśnione, że problem był podczas spotkania z rekruterem. To co napisała było wystarczające, żeby ją zaprosić na spotkanie (czyli nie w cv jest problem). Natomiast nie wiedziała co ma POWIEDZIEĆ już na spotkaniu.

[aurinko]

Po prostu powiedz prawdę.