mizantropka_20
29.09.23, 20:12
wybrałam się byłam do Warszawy. Miałam lot, z Chopina, zwykle dojeżdżam na lotnisko, lecz dziś musiałam na Zachodnią. Było jedno taxi, ale pan od razu powiedział, że za kurs życzy sobie 160 zł. Zemdlałam, jak się pozbierałam, podeszłam do drugiego pana (czas naglił) i głupia ja, wsiadłam i zadysponowałam. Po
drodze pan zapytał, czy chcę płacić kartą czy gotówką, na co ja, pytam, a ile to będzie kosztowało, na co pan aksamitnym głosem wyartykułował - 300 PLN. Po zaciętym targowaniu stanęło na 35 euro (nie miałam tyle złotówek). To normalne ceny w stolicy?