Szukam pomysłu na prezent dla siebie

[czarna_sroka]

od męża na urodziny.
Nie mam pomysłu, mąż tym bardziej. Nic z biżuterii, kosmetyków, ubrań.
W grę wchodzą torebki, zegarki i to by było na tyle. Jestem raczej skromną kobietką, wszystko co mi potrzebne to mam.
Może ematka da cynk na jakąś fajną torebkę

[taje]

A jaki zakładasz budżet?

[czarna_sroka]

Do 100 euro

[taje]

Kiedyś bardzo fajną torebkę w tym przedziale cenowym kupiłam w Kazarze. Mała pikowana ale nie w tradycyjnych chanelkowatych klimatach, tylko w kształcie kwadrata/odwróconego prostokąta (trochę wyższa niż szersza), dynamiczna. Może tam popatrz? Torebka niestety wzięła się zużyła - dziś szukałam następczyni i widziałam świetną kandydatkę w Zadig & Voltaire ale prawie 4 razy drożej.

[kotejka]

No w sumie,.w.tej cenie bardzo przyzwoite robi tylko, solidne eleganckie ale.bez.fajerwerkow

[kotejka]

Nie tylko, a Rylko

[aurinko]

To nie ma z czym zaszaleć. Nie wystarczy na 2 osoby na kolację w dobrej restauracji.

[em_em71]

W dobrej? Raczej po prostu w restauracji.

[em_em71]

Ok, nie wystarczy 😀 Zgoda

[bene_gesserit]

Znam kobietę, która na urodziny zażyczyłą sobie opalarki elektrycznej.

Jesteś skromną kobietą, ale czy nie masz jakiś pasji? Ewentualnie jakieś doświadczenie typu masaż na cztery ręce?

[1matka-polka]

Ja znam mężvzyznę, który odciął sobie penisa i go zjadł...

[bene_gesserit]

Pogratulować znajomości.

[1matka-polka]

Przecież nie osobiście, skarbeńku😉

[bene_gesserit]

Skarbeńku, a po co wspominasz o nieosobistych znajomych. Nie bardzo rozumiem, o co ci idzie

[1matka-polka]

🤷‍♀️

[krwawy.lolo]

Nie wiem, ile macie stażu małżeńskiego. My, w obopólnym porozumieniu, od kilku lat przekazujemy sobie kompletnie nieromantycznie, niespontanicznie, kopertę. Bez niepotrzebnych emocji i rozczarowań.

[bene_gesserit]

A jeśli to jest cały czas ta sama koperta z tym samym wsadem, to dodatkowo bardzo ekologiczne.

[krwawy.lolo]

Z takim samym, nie tym samym.

[panna.nasturcja]

Jaki jest sens przekazywania sobie nawzajem pieniędzy, które i tak są wspolne?

[turbinkamalinka]

Nasturcja a jaki jest sens pytania się forumek "co sobie kupić na urodziny" Skoro "wszystko mam i nic nie potrzebuję, nic mi ostatnio nie wpadło w oko" to wydatek jest zwyczajnie zbędny.

[nick_z_desperacji]

Skoro masz wszystko, to po co kolejna torebka szukana na siłę? Wyjście do fajnej restauracji, w większym budżecie i możliwości urlopowych wypad na 2-3 dni do jakiegoś fajnego miasta.

[czarna_sroka]

Nie jest na siłę szukana. Lubię torebki, wiem ze ładna torebka mnie ucieszy i będę ja chętnie nosić

[kotejka]

Hm, za sto euro to z torebką nie poszalejesz
Poszłabym w pistolet 😄

[taki-sobie-nick]

Wyjazd zagraniczny.

[czarna_sroka]

Jeździmy często, kilka razy do roku

[dni_minione]

Jakiś nowy model Kindla? Wypasione słuchawki bezprzewodowe dokanałowe? Wygodny fotel uszak? Mnie by te trzy rzeczy bardzo ucieszyły

[czarna_sroka]

Elektronika mnie nie jara, meble mam

[panna.nasturcja]

To po co Ci prezent na siłę? Koniecznie musisz dostać coś za pieniądze?

[kotejka]

Zależy od budżetu
Mnie tam zawsze ucieszą dobre perfumy, buty, ładna torebka, uwielbiam wypady i przygody
Więc voucher na jakieś fajne wspólne wydarzenie jak najbardziej
Lubię zmyślna elektronikę - do dziś noszę cudnego garmina, ci mi mąż podarował pod choinkę 2 lata temu,.chętnie przyjęłabym airpodsy 3
Ostatnio brat mi podarował cudowny pistolet do masażu - och wow

[czarna_sroka]

Pistolet do masażu?

[71tosia]

Wycieczka do spa?

[czarna_sroka]

Dla mnie to strata pieniędzy

[aurinko]

Ja na 50tkę, którą będę miała w tym roku zażyczyłam sobie: od całej rodziny tydzień na Cyprze (wystarczyło żeby lecieć z mężem i dziećmi) i od męża drugi wyjazd na kilka dni już tylko we dwoje, mam określony budżet tylko muszę wybrać miejsce. Ale ja wolę gdzieś pojechać niż mieć kolejną rzecz.

[bistian]

Najfajniej jest się cieszyć razem. Jeżeli są wszystkie konieczne sprzęty, różne torebki i inne buty, to ja bym poszedł w fajną akcję razem.

[czarna_sroka]

Masz rację!
Już postanowiłam że chcę na prezent wyjście do knajpy bałkańskiej na ich jedzonko☺

[wanderermum]

Ja nie rozumiem problemu. W takiej sytuacji mówię - nic nie chce, bo nie czuję potrzeby, idźmy razem do kina, na wino, albo zrób popcorn i obejrzymy netflixa.

[nika_1985]

Otóż to. Po co kupować coś na siłę..
W dzisiejszych czasach generalnie ludzie mają już prawie wszystko. Po co cudować z kolejną torebka..ok..jeśli poprzednia jest już do wywalenia to można kupić i nowa. Problem rozwiązany..ale żeby na siłę coś cudować żeby tylko wydać pieniądze? Bezsensu.
My np. nawet już na święta Bożego Narodzenia kupujemy po dobrym winie dla każdego w rodzinie i w sumie tyle. Dzieciom oczywiście małe upominki się daje,ale to tyle. Bardziej trzeba stawiać na czas razem spędzony niż na bieganie po sklepach i zastanawianie się co komu kupić.

[igge]

A dla mnie sytuacja, że nic nie chcę jest hmm obca. Zawsze coś chcę
Oprócz niespodziankowego prezentu i kwiatów zażyczyłabym sobie np biletów do teatru czy na koncert. Abonamentu do filharmonii czy karnetu na basen. Plus nowe dobre okularki pływackie.
Perfumy dostaję często ale trafione zawsze kolejne chętnie mogłabym otrzymać. Wyjazd czy wycieczkę. Wieczór w kinie czy popołudnie w muzeum ze spacerem i restauracją/ kawiarnią.
Kasę od teściowej lubię dostawać. Koperta od męża byłaby nieco dziwna ale jeśli to byłby tylko jeden z kilku prezentów, to czemu nie. Aczkolwiek może wolałabym zamiast kasy w kopercie dostać kartę/ karty podarunkowe choćby do kawiarni czy jakiegoś ulubionego sklepu.
Niby pieniądze z mężem i konto ( jedno z kilku) i tak wspólne ale większy/ mniejszy zastrzyk gotówk i z przeznaczeniemi tylko na własne przyjemności mniejsze lub większe byłby ok.

[memphis90]

A patrzyłaś na Pani Torbalskiej?

[panna.nasturcja]

Nie rozumiem idei kupowania na siłę prezentu skoro niczego nie potrzebujesz i nie chcesz. Nie może być coś niematerialnego? Wspólna kolacja, śńiadanie na mieście, spacer, kino, wycieczka, wyjazd, zależnie co lubiie i co leży w Waszych możliwościach finansowych.

[bi_scotti]

A nie mozecie sobie zrobic jakiejs fajnej randki "w poszukiwaniu torebki" You know ... spacer po jakims nice mall (galeria?), objac sie, pokomentowac wystawy, cos szepnac na ucho, poogladac jakies torebki, niech on sie wypowie z ktora Cie widzi jakas kawa z ciastkiem czy wino z music w tle, jakies trzymanie sie za rece w drodze do domu ... Jesli sie torebka trafi - bonus, a nawet jesli nie bedzie to torebka z marzen, to moze spacer bedzie unforgettable Happy birthday! Cheers.

[pepsi.only]

Skoro nie chcesz niczego, to nie kupuj niczego na siłę. Spędźcie trochę czasu razem- idźcie do kina, teatru, na kolację,
albo...może gadżet do sypialni żeby podgrzać atmosferkę ))

[engine8t]

Sztabke zlota