Pomocy! Brukselka 🥬

[panna.nasturcja]

Całe dzieciństwo nie znosiłam brukselki. Dawano mi ją w dwóch postaciach: gotowaną z wody, sądzę, że bez przypraw oraz w zupie warzywnej z mrożonki. Potem unikałam jak ognia.
A wszelkie kapustne lubię i dusza mi mówi, że brukselkę też bym lubiła.
Jak ją zrobić żeby była dobra? Bez użycia piekarnika, niestety.
Będę wdzięczna za pomysły.

[najbrzydszebutyswiata]

Tekst linku

To jest pyszne

[panna.nasturcja]

Wygląda super! Ale pisałam, że bez piekarnika musi chwilowo być.

[najbrzydszebutyswiata]

Zapomniałam napisać, zamiast piec można zrobić w woku, lub na głębokiej patelni.

[panna.nasturcja]

O, a jak w woku?

[najbrzydszebutyswiata]

No ja bym po prostu podsmażała na sucho, mieszając zamiast piec (jeśli są małe, a większe po wstępnym obgotowaniu dosłownie kilka minut).

[panna.nasturcja]

Dobra, będę ryzykować. Ale mówisz, że tłuszczu ńie dawać? Tylko ten sos z przepisu, w którym mają być „ubrudzone”?

[najbrzydszebutyswiata]

Jak dawać, to minimalnie. Żeby się karmelizowało, zamiast smażyć. To najbardziej w sumie zależy od powłoki patelni, jak w trochę gorszym stanie, to trochę oliwy daj, żeby Ci nie przywierało.

Ja to samo miałam z fasolką szparagową, dopiero w dorosłości się okazało, że to jest pyszne warzywo, a nie szarozielona rozgotowana przedszkolna breja o koszmarnym smaku, tylko po prostu trzeba umieć zrobić. W domu rodzinnym jakoś nie bywała na stole, albo nie chciałam jeść, nie pamiętam.

[em_em71]

Nie obrażaj fasolki stawiając ją w jednym rzędzie z brukselką! 😀

[najbrzydszebutyswiata]

Przprszam! 😁 Abominacja, doprawdy.

[panna.nasturcja]

Fasolkę szparagową kocham miłością wielką i mogę zjeść każdą ilość, cały sezon się zajadamy.

[em_em71]

Ja też, nawet z mrożonki lubię i sypię do większości dań jednogarnkowych.
Przrczytałam pierwszy z zalinkowanych przrpisów, może dam takiej brukselce szansę, ale tylko jak mąż będzie w domu, bo on to paskudztwo jada w każdej postaci bez mrugnięcia okiem.

[panna.nasturcja]

U mnie nikt nie jada, więc jak nikomu nie zasmakuje to słabo.

[kafana]

Bez użycia piekarnika miało być

[najbrzydszebutyswiata]

No wiem, wiem. Cielę ze mnie 😅

[andaba]

Jem gotowaną w wodzie bez przypraw (tylko z solą) z tartą bułka na maśle.
Albo w zupie jarzynowej. Nie z mrożonki, bo mrożonek nie kupuję.

Moje dzieci tez za brukselką nie przepadają, nie wiem czemu, to takie dobre

[panna.nasturcja]

No właśnie ta z wody jest niejadalna dla mnie.
A swoją drogą wejdż w link wyżej i przeczytaj wstęp, to jest dokładnie to

[chococaffe]

Brukselka mrożona jest podobno lepsza niż świeża, bo dobrze ją przemrozić.

[panna.nasturcja]

Ale ugotowana z mrożonej stanowi miękką paćkę.

[chococaffe]

Nie. Jeżeli zblanszujesz a potem do piekarnika, ewentualnie na patelnię. I różne dodatki

[chococaffe]

p.s. zawodowy kucharz powiedział mi kiedyś, że mrożenie łagodzi/zabija tę goryczkę/smrodek. Ja za rzadko robię, żeby miec wyorbioną opinie na ten temat. Najbarzdiej lubię zrumienioną

[snakelilith]

panna.nasturcja napisała:

> Ale ugotowana z mrożonej stanowi miękką paćkę.

Ale bruksela w ciut rozgotowanej formie smakuje lepiej. To tak jak liście z gołąbków, twarde nie są specjalnie smaczne. Lepsze są te miękkie, ugotowane dobrze w sosie.
Te mrożone główki brukselki jednak są zwykle małe, trochę blade i nadają się faktycznie bardziej jako praktyczny dodatek do zupy, bo można wziąć tylko kilka. Brukselka dodana na koniec gotowania np. bardzo dobrze podkręca smak rosołu.
Jako samodzielna potrawa i jako warzywo może wyglądać jak paćka, ale to bardzo smaczna paćka jak gotujesz w małej ilości wody i dodasz odpowiednie przyprawy, a na koniec łyżkę masła.

[babcia47]

Ja czesto mrozona robie na patelni, przez jakiś czas pod przykryciem ale by wszystkie byly równomiernie uduszone większe wyjmuje na deskę gdy się już rozmrożą i przekrawam na pół. Wychodza pychotne

[snakelilith]

Lepsza, bo szybciej staje się miękka i ma lekką słodkawą notę, którą jednak trzeba podkręcić przyprawami, bo nie każdy to naturalne połączenie słodyczy i gorzkawości w brukselce lubi.
Przed wszystkim, gotuje się w bardzo małej ilości wody, tyle by prawie wszystko odparowało, gotuje na wolnym ogniu, co jakiś czas mieszając i dodaje soli, kmninku, zmielonej kolendry (nasiona, nie zielsko) i ciut gałki muszkatołowej, a na koniec pieprzu. Przyprawy można przed dodaniem uprażyć na suchej paleni. Taka korzenna, już trochę rozpadająca się brukselka smakuje bosko. Jak klasyczny dodatek do mięsa, ale nawet do makaronu z parmesanem, albo innym serem.

[panna.nasturcja]

O, makaron z parmezanem (akurat my wolimy grana padano, ale pewnie też będzie dobrze) i taka z uprażonymi przyprawami jakoś mi się układa w głowie.
Dzięki!

[glasscraft]

Siekam nozem albo tre na tarce, podsmazam troche cebuli i kostek boczku i potem razem smaze na patelni tak zeby brukselka troche koloru zlapala.

[eglantine]

Może masz gen, który sprawia, że wyczuwasz w niej gorycz i nigdy brukselki nie polubisz.
www.theguardian.com/science/blog/2011/nov/01/brussel-sprout-gene

[panna.nasturcja]

Ciekawe

[leyla76]

Jak będziesz juz mogła w piekarniku to polecam to
www.wellplated.com/smashed-brussels-sprouts/

A tu na patelnie
feelgoodfoodie.net/recipe/pan-roasted-brussel-sprouts/#wprm-recipe-container-7696

[berdebul]

Karmelizowana na patelni grillowej? Wcześniej marynowana w sosie sojowym z musztardą i odrobiną oliwy.

[panna.nasturcja]

Ale jak ją skarmelizować, krok po kroku poprsposzę.

[berdebul]

Obierasz, myjesz, kroisz na pol albo ćwiartki.
Nacierasz pastą zrobiona z 1:3 (do 2 jak lubisz słone):1 sos sojowy:musztarda (bez ziaren):oliwa (wybierz ulubioną, ja zazwyczaj daje smakową - z czosnkiem/ziołami/papryczką/truflami). Można podrzucać w misce, można wcierać żeby weszło między listki.
Odstawiasz na przynajmniej 15 minut, ale im dłużej tym lepsze.
Jeżeli był nadmiar to lekko zbierasz, kładziesz na patelni grillowej ( rozgrzanej, ale nie na max) rozcięciem do dołu i smażysz az będzie mocno złote i chrupiące. Ok wychodzą z grilla elektrycznego, albo zwykłego, ale na zwykłym dobrze położyć żeliwną płytę, inaczej potrafią wpaść między żeberka rusztu.

[turbinkamalinka]

Ja za brukselką nie przepadam ale moja babcia robiła taką duszoną na maśle i była ok. Chyba tylko z solą

[marzeka11]

Kocham brukselkę, jedno z ulubionych warzyw lubię ugotować po prostu z osolonej wodzie (ale nie rozgotować) + udusić na maśle lub lekko polać olejem lnianym lub oliwką.

[reinadelafiesta]

Robię z niej bigos.

[super.halusia]

Sprawdzony przepis ,mi smakuje

Brukselka z bułką tartą
Brukselka podsmażana na patelni z bułką tartą i masłem, to niesamowicie pyszne danie. Brukselki posypuję jeszcze parmezanem i podaję z natką pietruszki. 'To jest super przepis.
z netu

[panna.nasturcja]

Idż sobie stąd. Nie zamierzam dyskutowac z osobą o IQ mniejszym niż u brukselki, która uważa, źe ja i Borsuczyca jesteśmy nickami taniejrady.

[karotka_plus]

Ta z piekarnika wcale nie jest dobra 🤮 Wg mnie oczywiście.
Dziś kupiłam właśnie dla siebie. Zawsze gotuję w osolonej wodzie. I tyle ile soli to tyle samo daję cukru. Cukier "zabija" gorycz brukselki.
Zjadam z zasmażką czyli roztopionym masłem i dodatkiem bułki tartej. Gęstość zasmażki uzależniona jest od preferencji jedzącego.

[hanusinamama]

Jak kapustę młodą. Duszona z koperkiem.
Ale narobić się trzeba
MOja starsza kocha miłością wielką brukselkę od małego. Do zupy warzywnej dorzucam zawsze 2 garście brukselki tylko dla niej.
I jak była mała zrobiłam taką duszoną na maśle z koperkiem.

[panna.nasturcja]

Dlaczego narobić? Trzeba ją posztakować czy sama się rozpadnie? Ja lubię kapustę z koperkiem.

[hanusinamama]

Ja szatkuję, tzn kroję na 4. Jak kupuje brukselkę na rynku, trzeba jej jeszcze zdjąć 2-3 liscie z wierzchu, umyć...no roboty jednak więcej niż przy jednej duzej kapuście.
Jadłam też zapiekaną pod beszamelem (ale ty nie masz piekarnika), doprawiona gałką. Pychota

[panna.nasturcja]

No właśnie taki przepis z beszamelem widzialam i to by chyba pasowało, ale piekarnik postanowił odmówić współpracy i ładnie świeci światełkiem i szumi, ale nie grzeje. Ale w sumie miał prawo, 23 lata ma.

[danaide2.0]

Podgotować, pokroić i zblanszować z masełkiem. Dorzucić prażone płatki migdałowe. Gordon Ramsey.

[panna.nasturcja]

Zblanszować to znaczy włożyć na chwilę do wrzątku a potem do lodowatej wody to jak to zrobić z masłem już po ugotowaniu brukselki?

[danaide2.0]

A, to przepraszam. Ugotowaną, ale jeszcze twardawą, wrzuć do garnka z masełkiem i niech dojdzie. Cofam zblanszowanie, kuchennie coś mi się pomerdało.

[panna.nasturcja]

Oki, już rozumiem. A przyprawiasz jakoś specjalnie czy po prostu sól?

[nick_z_desperacji]

Żeby była mniej gorzka niektórzy gotują w wodzie z mlekiem, ale jeśli Twoje ostatnie brukselkowe wspomnienia są z dzieciństwa, to od tego czasu zmieniła się sama brukselka. Nie wiem, czy to inna odmiana, czy krzyżówki genetyczne, ale brukselka sama z siebie jest o wiele delikatniejsza. Gdzieś czytałam nawet o tym artykuł.
Na temat: gotowana a potem lekko zapieczona w sosie beszamelowym.

[panna.nasturcja]

Ja w zasadzie nie wspominam jej źle z powodu goryczki tylko konsystencji paćki. A nie jadałam ze 40 lat, więc smaku mi się też zmienił, jem sporo rzeczy, których kiedyś nie lubiłam.

W ogóle jak miałam może z 6 lat to pierwszy raz w życiu spróbowałam musztardy. Wydała mi się tak koszmarna, że nie jadłam ze 30 lat. A teraz bardzo lubię. Ale znając mojego ojca wiem, że na pewno jadł najostrzejszą jaka byla na rynku i dał mi jej tak na łyżeczkę bez niczego, nic dziwnego, źe nie chciałam więcej

[snakelilith]

panna.nasturcja napisała:

> Ja w zasadzie nie wspominam jej źle z powodu goryczki tylko konsystencji paćki.


Ja lubię miękką, taka twarda, tylko krótko przysmażona, może też odstraszyć. Ale paćka smakująca jak wygotowane do niemożliwości warzywa z rosołu jest faktycznie obrzydliwa, kształt brukselka powinna jednak zachować. Jak na zdjęciu niżej.

[snakelilith]

Swoją drogą, brukselkę można kisić. Nie trzeba ugniatać jak szatkowaną kapustę, tylko w solance w całości.

[panna.nasturcja]

Tu wygląda apetycznie, ta z mojej pamięci zdecydowanie tak nie wyglądala.
I kolor ma ładny.

[snakelilith]

Z kolorem to jest tak, że wszystko, co gotujesz długo pod podkrywką traci kolor, więc jak chcesz by potrawa zachowała zielony kolor, to gotuj w dużym płaskim rondlu, w małej ilości wody bez pokrywki.

[panna.nasturcja]

Kurcze, ja chyba dziś tę brukselkę zrobię, bo mnie kusicie, zaczynam być głodna jak to czytam i oglądam

[snakelilith]

Zapomniałam jeszcze o jednym, bo zwykle robię to gdy jest chłodno - zapiekanka z ziemniakami i brukselką.
Tu wrzucasz do formy wszystko surowe, ziemniaki potarte jak plastry jak na gratin, brukselką (całą, jak duża to w połówkach), pokrojoną cebulkę dymkę ( i inne warzywa, które masz zbędne np. papryka, machewka, kalafior, pieczarki, kukurydza itd). Można dodać też kawałki szynki, albo mielone mięso. Zalewasz beszamelem przyprawionym na ostro i do piekarnika na około 45-60 minut. Na kilka minut przed zakończeniem pieczenia można posypać potartym serem.

[stephanie.plum]

ja gotuję na parze (dość długo i trzeba okna otworzyć...), do stanu al dente, potem odcedzam, mieszam na gorąco z serem pleśniowym, a jak trochę przestygnie, to dodaję oliwę i ocet balsamiczny. no i pieprz. i sól.

moja boska teściowa robi coś niesamowitego - dzieli te główki na liście pojedyncze, i smaży jak chipsy.

mam nadzieję, że już nie masz mdłości...

:~P

[przepio]

To tak jak ja- od dzieciństwa nie znosiłam brukselki.
Ale jak poczytałam w jaki sposób można ją zrobić - to raz się przemoglam i poeksperymentowałem. Rodzina zjadła ze smakiem, ale ja - nie. Uraz pozostał

[panna.nasturcja]

Ale nie smakowała Ci czy nie spróbowalaś?

[przepio]

Nie no- pewno, ze spróbowałam. Ale ostatecznie się przekonałam, że to warzywo nie dla mnie.

[bi_scotti]

Jak wiadomo, kuchara nie jestem ale jako true ematka se wypowiem Lubie wszystko na zimno, lacznie z pizza & brukselka Wiec ja np. gotuje brukselke classic w wodzie i nastepnego dnia dodaje pokrojona do jakichs salatek - my creations, co tam jest pod reka: jablko, papryka czerwona (dla koloru), kukurydza, moze byc jakis korniszon, green onion czy szczypiorek - zimna brukselka jest mniam Pour moi, pour moi ... ale moze i dla Ciebie. To be honest, dla mnie najgorszy z brukselki jest zapach przy gotowaniu - gdy sie to przezyje, to juz easy-breezy Bon appétit! Cheers.

[panna.nasturcja]

Serio? Ja nawet nie wiedziałam, że ją można na zimno. Dzięki za podpowiedź,

[czarne-jagody]

Ja robię z marchewka. Słodycz marchewlki równoważy gorycz brukselki. Pychota.