Dodaj do ulubionych

Fitnessowy ostatni kwartał [TW:sport•tyłki•bicki]

02.10.23, 11:41
Z okazji ostatniego kwartału otwieram nowy wątek fitnessowy - jakie plany na jesień, która nieuchronnie, po lecie we wrześniu właśnie zaczyna nadchodzić?

Ja zaczęłam październik od małego spaceru - cel 100 km nie został zrealizowany, bo się pogubiliśmy trochę, ale i tak jest niezły smile Teraz leczę zakwasy i liczę że jutro wieczorem już dam radę na siłkę.
Obserwuj wątek
    • suki-z-godzin Re: Fitnessowy ostatni kwartał [TW:sport•tyłki•bi 02.10.23, 12:04
      Cel - przeprowadzić z Marteczką z Codziennie Fit wyzwanie jesienne. I gubić nadmiary, żeby jak najszybciej wejść na poziom: utrzymywanie. Tymczasem Carpatree męczy mnie reklamą legginsów - niektóre są piękne, ale obiecałam sobie że zakup dopiero, jak będę co najmniej w połowie drogi do tej figury.
      • ggrr.ruu Re: Fitnessowy ostatni kwartał [TW:sport•tyłki•bi 02.10.23, 12:09
        Te legginsy są przede wszystkim wygodne i trwałe tylko trzeba łapac promocje bo dopiero wtedy jest sensowna cena
        • suki-z-godzin Re: Fitnessowy ostatni kwartał [TW:sport•tyłki•bi 02.10.23, 13:12
          ggrr.ruu napisała:

          > Te legginsy są przede wszystkim wygodne i trwałe tylko trzeba łapac promocje bo
          > dopiero wtedy jest sensowna cena

          mam jedną parę, czarne, niewiele używane do tej pory crying i po tym jak wyjęłam je z szafy niedawno, okazało się, że jest w nich dziurka. zatem albo o coś zaciągnęłam, albo koty wyżarły...
    • primula.alpicola Re: Fitnessowy ostatni kwartał [TW:sport•tyłki•bi 02.10.23, 12:12
      Nie mam zadnych nowych celów, po prostu utrzymywać formę zarówno fizyczną, jak i psychiczną. Żeby to drugie było tak łatwe jak pierwsze, eh.
      A w sumie, może i mam cel, pływać w jeziorze przez okragły rok.
      • stephanie.plum Re: Fitnessowy ostatni kwartał [TW:sport•tyłki•bi 02.10.23, 18:32
        ja póki co pływam!

        i mówię sobie: skoncentruj się na oddechu. najtrudniejsze są pierwsze dwie minuty. dasz radę!

        a tego uczucia nirwany po wyjściu z wody, gdy przepłynęło się ładny kawałek, nie da się porównać z niczym... no może z jednym czymś.
        • wapaha Re: Fitnessowy ostatni kwartał [TW:sport•tyłki•bi 02.10.23, 20:04
          🫶🫶
        • primula.alpicola Re: Fitnessowy ostatni kwartał [TW:sport•tyłki•bi 02.10.23, 20:44
          Wszystko to wiem Stefanio i zgadzam się w pełnismile Dziś też pływałam i uwielbiam to uczucie posmile
          • stephanie.plum Re: Fitnessowy ostatni kwartał [TW:sport•tyłki•bi 02.10.23, 21:02
            ja wiem, że Ty wiesz, ale wiedz, że ja wiem!!!
            • primula.alpicola Re: Fitnessowy ostatni kwartał [TW:sport•tyłki•bi 02.10.23, 21:06
              Wiem, że Ty wiesz, że ja wiem że Ty wieszbig_grin
              Ale niech ta wiedza idzie w lud, może ktoś skorzysta!
              • stephanie.plum Re: Fitnessowy ostatni kwartał [TW:sport•tyłki•bi 02.10.23, 21:16
                o, super, wiem, że Ty wiesz, że ja wiem, że Ty wiesz, że ja wiem...

                ale, cholera, dziś mam taki kryzys rodzinny, że nie zrobiłam sobie dobrze i nie poszłam pływać.

                boję się, że przerwałam szczęśliwą serię.

                proszę, nagoń mnie, bym jutro się rzuciła.
                • primula.alpicola Re: Fitnessowy ostatni kwartał [TW:sport•tyłki•bi 02.10.23, 21:24
                  Tak, tak, jutro się rzuć do wody, kryzysowi to nie pomoże, że Ty nie popływasz.
                  Da się zażegnać?
                  • stephanie.plum Re: Fitnessowy ostatni kwartał [TW:sport•tyłki•bi 02.10.23, 21:40
                    mam szczerą nadzieję...
                    • piataziuta Re: Fitnessowy ostatni kwartał [TW:sport•tyłki•bi 04.10.23, 09:11
                      a w takie chłodniejsze trzynastostopniowe dni, jak dzisiaj, też pływacie w jeziorach?
                      bo ja mam dziś do wyboru właśnie: basen albo jezioro
                      skłaniam się chyba ku basenowi...
                      • primula.alpicola Re: Fitnessowy ostatni kwartał [TW:sport•tyłki•bi 04.10.23, 10:28
                        Tak, ale to oczywiście nie będzie treningowe długie plywanie. Bardziej dla odporności, nastroju i nieodzwyczajania się, żeby faktycznie dać radę cały rok.
                        • piataziuta Re: Fitnessowy ostatni kwartał [TW:sport•tyłki•bi 04.10.23, 10:41
                          ech ech, tyle możliwości a taki krótki dzień!
    • ekstereso Re: Fitnessowy ostatni kwartał [TW:sport•tyłki•bi 02.10.23, 12:15
      Ja mam wrócić do aktywności po 2 tygodniach infekcji. Niby łatwe a trudne. Dziś jestem zapisana na sztangi, więc może się uda. Primula zaczynam też celowo dbać o psyche choć już b dawno nie musiałam tego robić.u mnie doskonale wiem co szwankuje: jeżeli się mocno nie pilnuję i nie stawiam granic to biorę zbyt dużo roboty a zajechanie na mnie źle wpływa ☹️
    • krwawy.lolo Re: Fitnessowy ostatni kwartał [TW:sport•tyłki•bi 02.10.23, 12:21
      Cel: schudnąć. Znowu mi kałdun wywaliło, z lenistwa i obżarstwa. Muszę wrócić niechby tylko do niedzielnych knastturów i przestać tyle żreć.
      • majenkirr Re: Fitnessowy ostatni kwartał [TW:sport•tyłki•bi 02.10.23, 14:58
        😭😭😭
        • krwawy.lolo Re: Fitnessowy ostatni kwartał [TW:sport•tyłki•bi 02.10.23, 15:19
          Nie płacz, bo odjadę.
          • krwawy.lolo Re: Fitnessowy ostatni kwartał [TW:sport•tyłki•bi 02.10.23, 15:21
            Zresztą nie jest tak tragicznie. Tak góra dycha za dużo.
            • primula.alpicola Re: Fitnessowy ostatni kwartał [TW:sport•tyłki•bi 02.10.23, 20:44
              Do siłowni lolo, potrzebujesz mięśni.
    • piataziuta Re: Fitnessowy ostatni kwartał [TW:sport•tyłki•bi 02.10.23, 12:21
      Grubo. Nie bolą Cię kolana?
      Gdzie zdjęcia tyłka i bicków?

      Mój cel: nie przytyć (za bardzo). Będzie mega ciężko, bo moje ciało czuje nadchodzącą zimę i chyba boi się, że go odpowiednio nie ubiorę. Dzikie nieutulone ssanie głodu towarzyszy mi codziennie od rana do 16 - nie ważne ile zdołam pożreć. A potem nagle ustaje i czuję się do wieczora obrzydliwie przeżarta.

      Fajnie byłoby nie zwiększać już też obwodu ud - też trudne, biorąc pod uwagę, że treningi rehabilitacyjne koncentrują się wokół hipertrofii lewej czwórki, a i prawa dostaje.

      Z przyjemności: popływać na kajcie podczas spontanicznych wypadów nad morze w środku tygodnia.
      • primula.alpicola Re: Fitnessowy ostatni kwartał [TW:sport•tyłki•bi 02.10.23, 12:43
        piataziuta napisała:


        Dzikie nieutulone ss
        > anie głodu towarzyszy mi codziennie od rana do 16 - nie ważne ile zdołam pożreć
        > . A potem nagle ustaje i czuję się do wieczora obrzydliwie przeżarta.

        Moj Boże🙄

        • piataziuta Re: Fitnessowy ostatni kwartał [TW:sport•tyłki•bi 02.10.23, 13:08
          Co? suspicious

          Dla przykładu, właśnie zjadłam lunchową sałatkę (3 ziemniaki w mundurkach, 120g tuńczyka z oleju, kilka korniszonów, łyżka groszku konserwowego, kaparów, cebula, natka, sos z dwóch łyżek majezonu, trzech skyra, octu, musztardy i przypraw - użyłam dwóch łyżek tego sosu, resztę wziął Mieciu), zagryzłam to dwiema kostkami czekolady i dalej mnie ssie.
          🤷

          Żeby nie było, na śniadanie zjadłam 4 kawałki pizzy, a na drugie skyr naturalny z mango i ananasem, i mini kabanosy. tongue_out

          I mogłabym jeszcze zjeść duuuużo.

          • primula.alpicola Re: Fitnessowy ostatni kwartał [TW:sport•tyłki•bi 02.10.23, 13:13
            piataziuta napisała:

            > Co? suspicious
            >

            >
            No, że to bardzo smutne czuć głód przez taki długi czas.
            • piataziuta Re: Fitnessowy ostatni kwartał [TW:sport•tyłki•bi 02.10.23, 13:24
              To jest głód urojony.
              Ciało chce być znowu tłuste po prostu.
              • beaucouptrop Re: Fitnessowy ostatni kwartał [TW:sport•tyłki•bi 02.10.23, 16:46
                Może głowa ci chce coś powiedzieć, ale jej nie słuchasz.
                • piataziuta Re: Fitnessowy ostatni kwartał [TW:sport•tyłki•bi 02.10.23, 16:55
                  Nie mam głowy w brzuchu.
                  • beaucouptrop Re: Fitnessowy ostatni kwartał [TW:sport•tyłki•bi 02.10.23, 17:05
                    Emocje powodują fizyczne odczucia. Ciało i umysł to przecież jedno. Myśli 》emocje 》 fizyczne odczucia. Tak to działa.
                    • piataziuta Re: Fitnessowy ostatni kwartał [TW:sport•tyłki•bi 02.10.23, 17:08
                      Acha.
                      To co mówią moje myślo-emocje?
                      • beaucouptrop Re: Fitnessowy ostatni kwartał [TW:sport•tyłki•bi 02.10.23, 17:13
                        A skąd ja mam to wiedzieć? Musisz sama odwalic robotę 🤷‍♀️
                        • piataziuta Re: Fitnessowy ostatni kwartał [TW:sport•tyłki•bi 02.10.23, 17:18
                          Ale ja nie uważam, żeby przyczyną mojego zwiększonego apetytu był łańcuch emocjonalno-myślowy - to jest twoja teoria.
                          Czekam więc na rozwinięcie.
      • ggrr.ruu Re: Fitnessowy ostatni kwartał [TW:sport•tyłki•bi 02.10.23, 12:47
        Kolana nie bolą, za to mięśnie i otarcia na stopach tak. Zdjęcia tyłka i bicków będą po treningu, dzisiaj nie mam nawet siły pozować
        • piataziuta Re: Fitnessowy ostatni kwartał [TW:sport•tyłki•bi 02.10.23, 14:35
          Ile to kalorii??
          • ggrr.ruu Re: Fitnessowy ostatni kwartał [TW:sport•tyłki•bi 02.10.23, 15:02
            Spaliłam jakieś 7500 kcal według mojego zegarka. Ponad 100 tysięcy kroków to było smile
            • ekstereso Re: Fitnessowy ostatni kwartał [TW:sport•tyłki•bi 02.10.23, 15:09
              😱
            • piataziuta Re: Fitnessowy ostatni kwartał [TW:sport•tyłki•bi 02.10.23, 15:53
              ggrr.ruu napisała:

              > Spaliłam jakieś 7500 kcal według mojego zegarka. Ponad 100 tysięcy kroków to by
              > ło smile

              Czyli w jeden dzień osiągnęłaś mityczne ematkowe "żeby schudnąć kilogram trzeba mieć deficyt 7 tys kcal".
              Schudłaś? tongue_out
              • ggrr.ruu Re: Fitnessowy ostatni kwartał [TW:sport•tyłki•bi 02.10.23, 16:03
                Przytyłam big_grin Ale już tu kolektywnie uznano, że ja mam inaczej... Ale ja się nie ważę codziennie tylko co dwa tygodnie, więc to nie jest miarodajne.
        • beaucouptrop Re: Fitnessowy ostatni kwartał [TW:sport•tyłki•bi 02.10.23, 16:51
          Co cię motywuje, żeby tak męczyć ciało?
          • ggrr.ruu Re: Fitnessowy ostatni kwartał [TW:sport•tyłki•bi 02.10.23, 16:55
            Motywuje mnie chęć sprawdzenia swoich możliwości.
            A z tym męczeniem to bez przesady, to nie jest dla zdrowego człowieka niebezpieczne. Bardziej męczą swoje ciała na przykład miłośnicy rozmaitych używek
            • beaucouptrop Re: Fitnessowy ostatni kwartał [TW:sport•tyłki•bi 02.10.23, 17:11
              》Bardziej męczą swoje ciała na przykład miłośnicy rozmaitych używek 《
              Dyskusyjne. Fizyczne forsowanie ciała do granic wytrzymałości nie jest dobre. Ruch, aktywność tak, ale nie ekstremalna.
              • piataziuta Re: Fitnessowy ostatni kwartał [TW:sport•tyłki•bi 02.10.23, 17:14
                > Dyskusyjne. Fizyczne forsowanie ciała do granic wytrzymałości nie jest dobre. R
                > uch, aktywność tak, ale nie ekstremalna.


                Otwieram popcorn.
                Zaraz nam beaucouptrop wytłumaczy jak żyć.
                • primula.alpicola Re: Fitnessowy ostatni kwartał [TW:sport•tyłki•bi 02.10.23, 20:46
                  piataziuta napisała:

                  >
                  > Otwieram popcorn.
                  > Zaraz nam beaucouptrop wytłumaczy jak żyć.


                  Ja na przykład się z nią zgadzam, ale nie będę się wdawać w żadne popcornowe aferkiwink
                  • piataziuta Re: Fitnessowy ostatni kwartał [TW:sport•tyłki•bi 02.10.23, 20:47
                    Właśnie się wdałaś, więc kontynuuj. big_grin
                    • primula.alpicola Re: Fitnessowy ostatni kwartał [TW:sport•tyłki•bi 02.10.23, 20:57
                      piataziuta napisała:

                      > Właśnie się wdałaś, więc kontynuuj. big_grin


                      Wiadomo, że każdy ma tę granicę gdzieś indziej, ale jestem zdania, że należy być bardzo czujną, bo na pewnym etapie człowiekowi odpyedrala i chce więcej, intensywniej, częściej, i traci mozliwość rozeznania, że to już za dużo i trzeba dać ciału i duszy po prostu się uspokoić odpocząć, bo bycie cały czas w stanie zapalnym i na wysokim kortyzolu, nie jest dobre.
                      Been there, done that.
                      • piataziuta Re: Fitnessowy ostatni kwartał [TW:sport•tyłki•bi 02.10.23, 21:37
                        > Wiadomo, że każdy ma tę granicę gdzieś indziej, ale jestem zdania, że należy by
                        > ć bardzo czujną, bo na pewnym etapie człowiekowi odpyedrala i chce więcej, inte
                        > nsywniej, częściej, i traci mozliwość rozeznania, że to już za dużo i trzeba da
                        > ć ciału i duszy po prostu się uspokoić odpocząć, bo bycie cały czas w stanie za
                        > palnym i na wysokim kortyzolu, nie jest dobre.

                        No to zupełnie nie ja, bo ja od dawna nie robię progresu ani nie mam wysokiego kortyzolu i raczej potrzebuję, żeby mnie popędzić niż wyhamować.

                      • marusia_ogoniok_102 Re: Fitnessowy ostatni kwartał [TW:sport•tyłki•bi 02.10.23, 22:02
                        ...są to mądre słowa, być może muszę je przemyśleć. Moje nogi coś się ostatnio skarżą. A ochota na czekoladę nie odchodzi.
                  • ggrr.ruu Re: Fitnessowy ostatni kwartał [TW:sport•tyłki•bi 02.10.23, 20:49
                    Ja też się zgadzam. Nie zgadzam się tylko z nazwaniem spaceru po lesie sportem ekstremalnym
              • ggrr.ruu Re: Fitnessowy ostatni kwartał [TW:sport•tyłki•bi 02.10.23, 17:16
                To tylko tak strasznie brzmi, a co roku w tym biorą udział nawet starsi ludzie. To nie jest żaden ultramaraton. Rekordzista, który przeszedł 50, miał chyba 84 lata, a 70+ uczestnicy to norma.
                Przy czym to jest oczywiście męczące, głównego przez to, że idzie się też w nocy. Ale kontuzji nie mam, więc ciało ma się nieźle.
                • thank_you Re: Fitnessowy ostatni kwartał [TW:sport•tyłki•bi 02.10.23, 18:18
                  Aaa to jakas zorganizowana akcja? Boże, myślałam, ze Ty sobie takie spacery urządzasz 😂
                  • ggrr.ruu Re: Fitnessowy ostatni kwartał [TW:sport•tyłki•bi 02.10.23, 18:28
                    Akcja zorganizowana, są limity czasowe, ale to chodzi bardziej o mobilizację. No i na punkcie kontrolnym wodę dadzą smile
              • mid.week Re: Fitnessowy ostatni kwartał [TW:sport•tyłki•bi 02.10.23, 17:45
                beaucouptrop napisała:

                > 》Bardziej męczą swoje ciała na przykład miłośnicy rozmaitych używek 《
                > Dyskusyjne. Fizyczne forsowanie ciała do granic wytrzymałości nie jest dobre. R
                > uch, aktywność tak, ale nie ekstremalna.



                carolina.pl/aktualnosci/spacery-masz-to-w-genach/
              • wapaha Re: Fitnessowy ostatni kwartał [TW:sport•tyłki•bi 02.10.23, 18:16
                beaucouptrop napisała:

                > 》Bardziej męczą swoje ciała na przykład miłośnicy rozmaitych używek 《
                > Dyskusyjne. Fizyczne forsowanie ciała do granic wytrzymałości nie jest dobre. R
                > uch, aktywność tak, ale nie ekstremalna.


                Każdy granice wytrzymałości ma gdzie indziej
                Z pewnością gru ich nie osiągnęła-bo jestem pewna że dałaby radę dużo więcej gdyby zechciala /miała możliwość

                Zresztą
                Na forum masa przykładów:np 30km rowerem elektrycznym to hardcore 🤪

                Graty gru 👌
              • homohominilupus Re: Fitnessowy ostatni kwartał [TW:sport•tyłki•bi 02.10.23, 21:20
                beaucouptrop napisała:

                > 》Bardziej męczą swoje ciała na przykład miłośnicy rozmaitych używek 《
                > Dyskusyjne. Fizyczne forsowanie ciała do granic wytrzymałości nie jest dobre. R
                > uch, aktywność tak, ale nie ekstremalna.

                Ale ona zrobila TREKKING.
                Nie ultra trail 100 km w Pirenejach. To byłoby forsowanie ciała do granicy wytrzymałości.
      • majenkirr Re: Fitnessowy ostatni kwartał [TW:sport•tyłki•bi 02.10.23, 15:00
        piataziuta napisała:
        > Dzikie nieutulone ssanie głodu towarzyszy mi codziennie od rana do 16


        Przecież głód przychodzi i odchodzi. O ile dobrze pamietam 😂
        • piataziuta Re: Fitnessowy ostatni kwartał [TW:sport•tyłki•bi 02.10.23, 15:33
          Do mnie przychodzi rano i odchodzi po 16.


          >O ile dobrze pamietam 😂

          Czemu miałabyś nie pamietać. Piszesz z zaświatów czy porzuciłaś jedzenie? suspicious
          • majenkirr Re: Fitnessowy ostatni kwartał [TW:sport•tyłki•bi 02.10.23, 15:46
            Dawno nie byłam głodna 😅
    • triismegistos Re: Fitnessowy ostatni kwartał [TW:sport•tyłki•bi 02.10.23, 12:37
      Od dzisiaj wchodzę na masę. Na razie skromniutko, 2200 💪
      • ekstereso Re: Fitnessowy ostatni kwartał [TW:sport•tyłki•bi 02.10.23, 12:47
        Twoja przemiana też mnie zachwyca. Pamiętam zdjęcia ale też Twoja drogę
    • drilka Re: Fitnessowy ostatni kwartał [TW:sport•tyłki•bi 02.10.23, 12:59
      Omg, podziwiam, serio.
      Wziąć się za siebie (rozpoczęte od soboty), po tych paru miesiącach odkąd moje stopy raczyły odmówić współpracy. Przede wszystkim poprawić wydolność, która siadła pięknie i zrzucić trochę.
    • thank_you Re: Fitnessowy ostatni kwartał [TW:sport•tyłki•bi 02.10.23, 13:08
      Yyy jak sie robi 89 km jednego dnia?
      • thank_you Re: Fitnessowy ostatni kwartał [TW:sport•tyłki•bi 02.10.23, 13:22
        80, 9 jest koło 0 a ja mam grube paluszki w ciąży wink)) <żart>
        • shellyanna Re: Fitnessowy ostatni kwartał [TW:sport•tyłki•bi 02.10.23, 14:12
          Jesteś w ciąży?!
          • thank_you Re: Fitnessowy ostatni kwartał [TW:sport•tyłki•bi 02.10.23, 18:23
            Jakoś tak wyszło pare miesięcy temu 😅
            • stephanie.plum Re: Fitnessowy ostatni kwartał [TW:sport•tyłki•bi 02.10.23, 18:35
              wow! wiwat!!!

              no i pozytywnie zazdro oczywiście.
              • thank_you Re: Fitnessowy ostatni kwartał [TW:sport•tyłki•bi 02.10.23, 18:53
                Dzięki, aczkolwiek nie wiem czy nie przesadziłam ze zbyt małą różnicą wieku.
                • stephanie.plum Re: Fitnessowy ostatni kwartał [TW:sport•tyłki•bi 02.10.23, 19:30
                  między mną a bratem jest dokładnie 13 miesięcy różnicy wieku.

                  mama najpierw myślała, że sobie w łeb strzeli, a potem uznała, że to super opcja (bawiliśmy się razem odkąd pamiętam, rodzicielce głowy nie zawracając).
                  ponoć w Irlandii czy gdzieś to się nazywa "złośliwa wersja bliźniaków"...
                  • thank_you Re: Fitnessowy ostatni kwartał [TW:sport•tyłki•bi 02.10.23, 21:25
                    Ja nie moge sobie poradzić z wyrzutami sumienia, co zrobiłam mojej córce - ze tak krotko miała mamę tylko dla siebie. Sobą się nie przejmuję - odpowiadam dzielnic za swoje wybory. 😆
                    • stephanie.plum Re: Fitnessowy ostatni kwartał [TW:sport•tyłki•bi 02.10.23, 21:44
                      jako ta córka, starsza z tandemu, Ci powiem, że z mojego punktu widzenia z bratem było git. po pewnym czasie stanowiliśmy zespół, w którym rodzice zdecydowanie grali drugie skrzypce.

                      będzie dobrze.
                      • thank_you Re: Fitnessowy ostatni kwartał [TW:sport•tyłki•bi 02.10.23, 21:47
                        Omg, dzięki! Nawet nie wiesz ile to dla mnie znaczy! 🤩 🥰
                    • shmu Re: Fitnessowy ostatni kwartał [TW:sport•tyłki•bi 05.10.23, 22:37
                      ... też miałam takie rozkminy, ale ktoś mądry mi powiedział, że starszak będzie miał mniej czasu z mamą, ale za to trzy, nie dwie, osoby do kochania smile
                      Pomiędzy moimi jest prawie dokładnie dwa lata, ale mąż ma siostrę starsza o 13 miesięcy i byli bardzo blisko ze sobą.
                  • dvdva Re: Fitnessowy ostatni kwartał [TW:sport•tyłki•bi 08.10.23, 12:32
                    Na to się mówi "Irish twins", przy czym zwykle odnosi się do dzieci urodzonych w odstępie 12. miesiecy.
                • primula.alpicola Re: Fitnessowy ostatni kwartał [TW:sport•tyłki•bi 02.10.23, 20:48
                  thank_you napisała:

                  > Dzięki, aczkolwiek nie wiem czy nie przesadziłam ze zbyt małą różnicą wieku.

                  O kurde! Gratulacje, ale przecież, jak to mozliwe, Ty przed chwilą urodziłaś!
                  • thank_you Re: Fitnessowy ostatni kwartał [TW:sport•tyłki•bi 02.10.23, 21:22
                    m.youtube.com/watch?v=wLtKXQgiBGQ&pp=ygUcamFrIGRvIHRlZ28gZG9zesWCbyBuaWUgd2llbQ%3D%3D;;wLtKXQgiBGQ;;https://i.ytimg.com/vi/wLtKXQgiBGQ/default.jpg;;Jak do tego doszło nie wiem, choć się domyślam
                • ggrr.ruu Re: Fitnessowy ostatni kwartał [TW:sport•tyłki•bi 02.10.23, 20:49
                  A jaka będzie różnica
                  • thank_you Re: Fitnessowy ostatni kwartał [TW:sport•tyłki•bi 02.10.23, 21:20
                    18 miesięcy 🥹
                    • ggrr.ruu Re: Fitnessowy ostatni kwartał [TW:sport•tyłki•bi 02.10.23, 22:12
                      Między moimi jest 20,5 miesiąca, świadomie bym się bała, ale tak wyszło wink I jest super, tworzą wspaniały duet, a starsza nie pamięta świata bez młodszej. Razem się bawią, ostatnio nawet zażądały przestawienia łóżek, bo chcą razem spać. Ciężkie były pierwsze trzy miesiące, potem już było lżej. Więc to tylko tak przerażająco wygląda, a może być bardzo fajnie. Jak będziesz potrzebowała tipów na zabawy czy coś a takiej ekipy to dawaj - mam to przerobione.
                      Ps. Wanienka Ci się zamortyzuje lepiej 😘
                    • azalee Re: Fitnessowy ostatni kwartał [TW:sport•tyłki•bi 03.10.23, 08:57
                      Miedzy mna a moim bratem jest dokladnie 18 miesiecy roznicy, ja jestem starsza.
                      Nie sadze, zebym miala traume z powodu braku mamy dla siebie, za to od kiedy pamietam zawsze wszystko robilam z moim bratem, bylismy nierozlaczni. I to przetrwalo do starszego wieku (to z nim w liceum zapalilam pierwszego jointa) i do dzisiaj mamy super kontakt.
                      Bedzie dobrze smile
                • black_magic_women Re: Fitnessowy ostatni kwartał [TW:sport•tyłki•bi 02.10.23, 22:38
                  thank_you napisała:

                  > Dzięki, aczkolwiek nie wiem czy nie przesadziłam ze zbyt małą różnicą wieku.


                  Gratulacje! Moje "zbyt małe różnice wieku" już śpią. Dzieli je 26 miesiecy i niestety starsza (jutro 7 urodziny!), wciąż bardzo to przeżywa. Za to najstarszy syn ma dobry kontakt z obiema siostrami.
            • wapaha Re: Fitnessowy ostatni kwartał [TW:sport•tyłki•bi 02.10.23, 20:11
              thank_you napisała:

              > Jakoś tak wyszło pare miesięcy temu 😅


              What ???
              Spadłam z krzesła

              !!!!


              😘😘
              • thank_you Re: Fitnessowy ostatni kwartał [TW:sport•tyłki•bi 02.10.23, 21:23
                Myślałam, ze wiesz. 😅
                • wapaha Re: Fitnessowy ostatni kwartał [TW:sport•tyłki•bi 02.10.23, 21:25
                  thank_you napisała:

                  > Myślałam, ze wiesz. 😅

                  Nie !! 😅
                  I czekam.na maila (weszłam niedawno dopiero na skrzynke)

                  Zapytakabym jak to się stało np ale sposób w sumie jest jeden😅
                  • thank_you Re: Fitnessowy ostatni kwartał [TW:sport•tyłki•bi 02.10.23, 21:30
                    Aaaa odpisalas? To ja odpowiem jutro, bo dzis i bez maratonu umieram. 😌😄
      • ggrr.ruu Re: Fitnessowy ostatni kwartał [TW:sport•tyłki•bi 02.10.23, 13:22
        82 smile Po prostu przestawia się nogi, nawet jak głowa podpowiada, żeby to rzucić w cholerę i wracać do domu. Najgorsze, że zabrakło mi zaledwie 7 minut żeby się wyrobić w limicie na 75 km więc zaliczone oficjalnie mam 50
        • suki-z-godzin Re: Fitnessowy ostatni kwartał [TW:sport•tyłki•bi 02.10.23, 13:45
          apropos różnych spacerków, to wspominałam ci o tym
          przejsciekotliny.org/
          rok czasu na przygotowanie, bo niedawno się odbyło, dużo czasu do zapisów, bo to dopiero 1 czerwca (ale jak już jest decyzja, to trzeba cisnąć, bo miejsca się szybko kończą), można próbować 163km, można połowę przejscia, a tyle to już masz na dzisiaj gotowe wink
          oto profil przejścia 160km, na 50 kilometrze robi się... łatwiej big_grin

          https://przejsciekotliny.org/wp-content/uploads/2023/05/image.png
        • thank_you Re: Fitnessowy ostatni kwartał [TW:sport•tyłki•bi 02.10.23, 13:51
          😯😯😯 Szacun. Umarłabym.
    • feiticeira Re: Fitnessowy ostatni kwartał [TW:sport•tyłki•bi 02.10.23, 13:09
      ggrr.ruu napisała:

      > Z okazji ostatniego kwartału otwieram nowy wątek fitnessowy - jakie plany na je
      > sień, która nieuchronnie, po lecie we wrześniu właśnie zaczyna nadchodzić?
      >
      > Ja zaczęłam październik od małego spaceru - cel 100 km nie został zrealizowany,
      > bo się pogubiliśmy trochę, ale i tak jest niezły smile Teraz leczę zakwasy i licz
      > ę że jutro wieczorem już dam radę na siłkę.

      Gratuluję!!!
      Ja się porwałam na 50 (pierwszy raz startowałam, nie wiedziałam jak to zniosę 😁) i przeszłam, żyję, jestem z siebie dumna.
      • ggrr.ruu Re: Fitnessowy ostatni kwartał [TW:sport•tyłki•bi 02.10.23, 13:20
        Ale że na tym samym co ja byłaś? smile Gratulacje! 50 to jest już konkretne osiągnięcie
        • feiticeira Re: Fitnessowy ostatni kwartał [TW:sport•tyłki•bi 02.10.23, 16:36
          Na tym samym, gpxa trasy miałam wypalonego w mózgu, więc jak zobaczyłam tą mapę, to nie miałam wątpliwości co przedstawia 😉
      • thank_you Re: Fitnessowy ostatni kwartał [TW:sport•tyłki•bi 02.10.23, 13:21
        Ja byłam na pielgrzymce i jako 14-latka przeszłam jednego dnia 45 km. Nie wiem jak można przejść 80?!
        • ggrr.ruu Re: Fitnessowy ostatni kwartał [TW:sport•tyłki•bi 02.10.23, 13:24
          Przejść to przejść, raz przeszłam sto. Ale byli ludzie, którzy biegli 150 😱
          • thank_you Re: Fitnessowy ostatni kwartał [TW:sport•tyłki•bi 02.10.23, 13:52
            Niesamowite, możliwości ludzkiego organizmu nie przestaną mnie zaskakiwać (nie mojego).
            • simply_z Re: Fitnessowy ostatni kwartał [TW:sport•tyłki•bi 02.10.23, 14:04
              Przejechac rowerem jak najbardziej mozna, ale przejsc :o
              • krwawy.lolo Re: Fitnessowy ostatni kwartał [TW:sport•tyłki•bi 02.10.23, 14:15
                Dwukrotnie zrobiłem Radelthon i raz Weinland Tour (pełną wersję), ale ... ok. udowodniłem sobie, że mogę. Tylko jakoś "duma" nie nadąża za rozumem. smile
            • leosia-wspaniala Re: Fitnessowy ostatni kwartał [TW:sport•tyłki•bi 02.10.23, 19:46
              A ci co biegają Badwater - 217 km przez Dolinę Śmierci? Tak, ludzkie ciało jest niesamowite. Jeden przeżyje katastrofę lotniczą czy kilka lat w łagrze, a inny upadnie nieszczęśliwie na framugę i umrze.
        • wapaha Re: Fitnessowy ostatni kwartał [TW:sport•tyłki•bi 02.10.23, 20:13
          thank_you napisała:

          > Ja byłam na pielgrzymce i jako 14-latka przeszłam jednego dnia 45 km. Nie wiem
          > jak można przejść 80?!

          Ja w tym roku w ramach udowodnienia sobie ze po operacji wciąż mogę-przebiegłam 52km
          W 2019 -100,2 km (chciałabym pobić)

          😉
          • thank_you Re: Fitnessowy ostatni kwartał [TW:sport•tyłki•bi 02.10.23, 21:29
            Oesu, ale nie na pielgrzymce mam nadzieję? 😅

            Nie No, niesamowite jesteście.
            • wapaha Re: Fitnessowy ostatni kwartał [TW:sport•tyłki•bi 02.10.23, 21:32
              thank_you napisała:

              > Oesu, ale nie na pielgrzymce mam nadzieję? 😅
              >
              > Nie No, niesamowite jesteście.

              Broń panie buk !!
    • czekolladamientowa Re: Fitnessowy ostatni kwartał [TW:sport•tyłki•bi 02.10.23, 13:26
      Cel do końca grudnia - minus 14 kg.
    • leosia-wspaniala Re: Fitnessowy ostatni kwartał [TW:sport•tyłki•bi 02.10.23, 14:31
      Na jesień już nic, ale na wiosnę maraton - dawno nie biegłam i już nie pamiętam tego bólu wink
      • leosia-wspaniala Re: Fitnessowy ostatni kwartał [TW:sport•tyłki•bi 02.10.23, 14:34
        Aaaa, zapomniałam, mam plan zimą chodzić na basen w ramach regeneracji, zakupiłam w tym celu okularki <3
    • wredna_dziewucha_ze_wsi Re: Fitnessowy ostatni kwartał [TW:sport•tyłki•bi 02.10.23, 14:55
      Gratki! Ja bym zdechła gdzieś na 20 km, zdarzało mi się kiedyś leźć jakieś 30km po górach, ale teraz nie mam na to kondycji.
      Cele do końca roku:
      1. 2 razy w tygodniu na basenie (raz sama, raz z trenerem), ogarnąć tego kraula może, ale czarno to widzę
      2. Robić codziennie 15000 kroków, na razie udaje mi się tak ze 3 razy w tygodniu
      3. Chodzić dalej na "siłownię" zewnętrzna, bo ogarniam to przy okazji spaceru z psem i nie wymaga żadnych przygotowań. Utrzymać to 4 razy w tygodniu. Zaczęłam zachęcona wcieleniówką naszej mistrzyni pióra, ofkorz 😂😂😂😂
      4. Jak już będę mieć Multisporta to chodzić na siłkę 2 razy w tygodniu, z czego przynajmniej raz z trenerem. BTW gdzie się szuka trenerów? Bo ja muszę mieć kogoś, kto będzie miał ocean cierpliwości, jestem łamagą bez koordynacji, kondycji i ze szczątkowymi mięśniami głęboko ukrytymi w tłuszczu. Zajęcia w grupach raczej odpadają, potrzebuję, żeby mi ktoś pokazywał jak ćwiczyć, żeby sobie krzywdy nie zrobić.
      5. Zejść jeszcze 8-10 kg z wagi. Na razie spadło 5 (w 1,5 miesiąca), ale się nie katuję, wolę powoli ale bezboleśnie i, mam nadzieję, trwale.
      6. Chciałabym w nowym roku zobaczyć jakieś mięśnie u siebie 😂 na razie widzę tylko na nogach, ale to zawsze miałam, bo praca na chodząco.

      Trzymam kciuki za wasze cele, trzymajcie za moje!
      • leosia-wspaniala Re: Fitnessowy ostatni kwartał [TW:sport•tyłki•bi 02.10.23, 15:10
        >BTW gdzie się szuka trenerów?

        Ja swojego znalazłam na lokalnej grupce Facebookowej. Możesz też zapytać na siłowni, mają trenerów przyzwyczajonych do pracy z początkującymi.
      • piataziuta Re: Fitnessowy ostatni kwartał [TW:sport•tyłki•bi 02.10.23, 15:41
        Jaki masz problem z kraulem?
        • wredna_dziewucha_ze_wsi Re: Fitnessowy ostatni kwartał [TW:sport•tyłki•bi 02.10.23, 17:34
          piataziuta napisała:

          > Jaki masz problem z kraulem?

          Taki, że nie jestem w stanie jednocześnie machać rękami, nogami i oddychać 😂 dwie z tych czynności ok, 3 naraz to za dużo.
          • piataziuta Re: Fitnessowy ostatni kwartał [TW:sport•tyłki•bi 02.10.23, 18:56
            To kup sobie koniecznie rurkę czołową i pull buoy.

            Pływanie z rurką pozwala skupić się na pracy tylko rąk i nóg - problem oddychania odpada, płynie się dużo lżej wydolnościowo co daje możliwość zastanowienia się co się robi z rękami i nogami.

            Pływanie z ósemką (pull buoyem) pozwala skupić się tylko na pracy rąk i oddychaniu - więc jest mniej o nogi.
            Do tego jest jeszcze świetne ćwiczenie zwiększające świadomość tego co się robi z rękami i nogami pod wodą - dokładanka. Zamiast naprzemiennego ruchu rąk w kraulu, jedna ręka robi ruch 2 albo 3 albo 4 razy, a druga jest wyprostowana przed głową i tak na zmianę. Można to robić z rurką.

            I wtedy możesz zrobić sobie takie pływanie np.:
            1) 300 metrów (12 długości) rozpływanie bez sprzętu (kraul/żabka/grzbiet)
            2)300-400 metrów same ręce do kraula z ósemką
            3)400-600 metrów pływanie z rurką - np. jedna długość normalnie, powrót dokładanką na 2, kolejna normalnie, powrót dokładanką na 3 itd.)
            4)a potem odkładasz sprzęt i pływasz normalnie według uznania

            Mnie treningi rozpisywała Wapaha. Chciałam przepłynąć kraulem więcej niż 25-50 metrów i nie mieć przy tym tętna 180. W krótkim czasie nauczyła mnie (zdalnie!) duuużo więcej i teraz kraulem pływam dość swobodnie, choć jeszcze nieidealnie. Dostałam też dużo więcej tipów, niż wyżej wymienione, ale wyżej wymienione są bardzo ważne i można od tego zacząć.
            • wredna_dziewucha_ze_wsi Re: Fitnessowy ostatni kwartał [TW:sport•tyłki•bi 02.10.23, 21:03
              Ziuta, prrr szalona 😂 ja się dopiero uczę pływać, ledwie co zaczęłam się w wodzie przemieszczać. Ale dzięki za rady, jak już zacznę pływać to na pewno skorzystam! Dzięki za wytłumaczenie dokładanki, Wapaha mi o tym kiedyś pisałam, ale nie skumałam o co chodzi. Jutro wypróbuję.
              Co do pływania ze sprzętem: pogadam jutro z trenerem i zobaczę co powie. Na razie to ja się oswajam i staram nie wykonywać panicznych ruchów i nie walczyć z wodą.
              • piataziuta Re: Fitnessowy ostatni kwartał [TW:sport•tyłki•bi 02.10.23, 21:32
                Zdaje się, że rok temu jeszcze miałam podobne problemy - zniknęły w ciągu kilku miesięcy (bardziej 3-4 niż 6).
          • y_y Re: Fitnessowy ostatni kwartał [TW:sport•tyłki•bi 02.10.23, 19:23
            przybij pione. ręce nogi ok, właczam oddech i idę na dno 🤣
            • piataziuta Re: Fitnessowy ostatni kwartał [TW:sport•tyłki•bi 02.10.23, 19:29
              A propos oddechu - na ile jest?
              Najgorzej jest brać na 2 - człowiek się hiperwentyluje i wytraca przy tym prędkość pływania.
              Ja preferuję na 4 (wcześniej oczywiście pływałam na 2).
              Mieciu na 3.
              • wapaha Re: Fitnessowy ostatni kwartał [TW:sport•tyłki•bi 02.10.23, 20:14
                Pięknie Ziuta 🙃🙃🥰
                • piataziuta Re: Fitnessowy ostatni kwartał [TW:sport•tyłki•bi 02.10.23, 20:44
                  Zasługi są po Twojej stronie. smile
                  Mnie było tylko dane skorzystać. 🙏 ❤️ smile
                  • wapaha Re: Fitnessowy ostatni kwartał [TW:sport•tyłki•bi 02.10.23, 20:47
                    ❤️
        • primula.alpicola Re: Fitnessowy ostatni kwartał [TW:sport•tyłki•bi 02.10.23, 20:51
          piataziuta napisała:

          > Jaki masz problem z kraulem?


          Ja mam problem z kraulem. Jak płynę na 3, to nie zdążam opróżnić płuc, a jak na pięć, to mi brak powietrza.
          Parzyście nie chcę, bo jednak wolę na obie strony. Co robić, drogie brawo?
          • piataziuta Re: Fitnessowy ostatni kwartał [TW:sport•tyłki•bi 02.10.23, 21:00
            Można zmieniać częstotliwość w trakcie - oddychasz dla siebie przecież, nie dla zasady.
            Mnie się zdarza, że pierwszą długość płynę na 8, a potem...jak wyjdzie (coraz krócej, ale nie schodzę poniżej 4, bo mi niewygodnie oddychać na lewą stronę tongue_out).
            U Ciebie po prostu zaczęłabym od 5, a potem w miarę potrzeb.
            • primula.alpicola Re: Fitnessowy ostatni kwartał [TW:sport•tyłki•bi 02.10.23, 21:01
              Boję się że jak zacznę zmieniać, to mi się poplączą ręce i nogibig_grin
              Lubię ład i ustalony porządek.
              • wredna_dziewucha_ze_wsi Re: Fitnessowy ostatni kwartał [TW:sport•tyłki•bi 02.10.23, 21:05
                primula.alpicola napisała:

                > Boję się że jak zacznę zmieniać, to mi się poplączą ręce i nogibig_grin
                > Lubię ład i ustalony porządek.

                Jak dobrze, że nie tylko mnie się wszystko pier.doli w wodzie 😂 może moja nieporadność nie jest aż tak wyjątkowa?
              • piataziuta Re: Fitnessowy ostatni kwartał [TW:sport•tyłki•bi 02.10.23, 21:19
                nie rób sobie ze mnie jaj - jestem dziś na liście osób specjalnej troski z powodu ilości pracy i nie kumam żartów tongue_out
                jeśli piszesz poważnie, to pytaj Wapahy albo innych trenerów pływania

                z mojej perspektywy - oddycha się wtedy, kiedy się potrzebuje, a nie według ustalonego porządku
                chyba, że pytasz o dłuższe dystanse pływane bez przerw - wtedy trzeba oszczędzać siły i oddechy, ale ja tak nie pływam, bo jestem jednak cienka, więc się nie wypowiem
          • wapaha Re: Fitnessowy ostatni kwartał [TW:sport•tyłki•bi 02.10.23, 21:12
            primula.alpicola napisała:

            > piataziuta napisała:
            >
            > > Jaki masz problem z kraulem?
            >
            >
            > Ja mam problem z kraulem. Jak płynę na 3, to nie zdążam opróżnić płuc, a jak na
            > pięć, to mi brak powietrza.
            > Parzyście nie chcę, bo jednak wolę na obie strony. Co robić, drogie brawo?

            Prawdopodobnie popełniasz błąd w pracy rąk i nóg-oraz w ich wzajembej korelacji : ruch ręki jest za krotki i za płytki a głowa za wysoko
            Niech ktoś cie nagra i mi wyślij-zrobię videoanalize i ci powiem
            • primula.alpicola Re: Fitnessowy ostatni kwartał [TW:sport•tyłki•bi 04.10.23, 10:32
              Dzięki, zapisuję na listę.
    • pogodzona_1234 Re: Fitnessowy ostatni kwartał [TW:sport•tyłki•bi 02.10.23, 15:17
      Mój cel to odwiedzenie w końcu rehabilitanta żeby pokazał mi jakieś ćwiczenia na kolana i jak dojdę już z nimi do ładu (przestaną tak napierdalać przy przysiadach czy jakimkolwiek ruchu większym) to zapisać się na siłownię, albo jakieś inne zajęcia.
      Byłam w weekend na dużej imprezie firmowej i są babeczki mające 10 lat mniej ode mnie które wyglądają fantastycznie (kurna te płaskie brzuchy i umięśnione nogi!). Widać było przy nich że mnie ząb czasu przejechał. Moje ciało to flak....
    • marusia_ogoniok_102 Re: Fitnessowy ostatni kwartał [TW:sport•tyłki•bi 02.10.23, 17:47
      ggrr.ruu napisała:

      > Z okazji ostatniego kwartału otwieram nowy wątek fitnessowy - jakie plany na je
      > sień, która nieuchronnie, po lecie we wrześniu właśnie zaczyna nadchodzić?
      >
      > Ja zaczęłam październik od małego spaceru - cel 100 km nie został zrealizowany,
      > bo się pogubiliśmy trochę, ale i tak jest niezły smile Teraz leczę zakwasy i licz
      > ę że jutro wieczorem już dam radę na siłkę.


      No i mnie przegoniła, no i co ja mam teraz zrobić???
      No trzeba będzie przebić, trzeba będzie.

      To i to cholerne podciąganie.
    • taje Re: Fitnessowy ostatni kwartał [TW:sport•tyłki•bi 02.10.23, 17:47
      Umarłabym w połowie - 45 km to dla mnie maks. Jesteś superhuman.
    • szarmszejk123 Re: Fitnessowy ostatni kwartał [TW:sport•tyłki•bi 02.10.23, 18:31
      Ja pierdole, dziewczyny, nie uwierzycie co mi się kuwa dziś stało. Szłam ja ci na siłownię i już miałam stawiać stopę na pierwszym schodku kiedy nagle ktoś mi skoczył z impetem na plecy. Ja jak się nie wyebałam na tych schodach, jak nie przypieprzyłam ryjem w schodek... krew się leje, ząb skruszony 😩
      Jakaś typiara mnie z kimś pomyliła, no urwał nać!
      Tak więc trening dzisiejszy przełożony na jutro, po dentyście co mi musi zęba przykleić 🙄
      Zaczynam myśleć że nie jest to"moje" miejsce 😅
      • suki-z-godzin Re: Fitnessowy ostatni kwartał [TW:sport•tyłki•bi 02.10.23, 19:08
        a mówili ci że w szemranym miejscu mieszkasz, to nie!😠
        • szarmszejk123 Re: Fitnessowy ostatni kwartał [TW:sport•tyłki•bi 02.10.23, 19:20
          Ale siłownia jest w innym mieście! 🤣
          • szarmszejk123 Re: Fitnessowy ostatni kwartał [TW:sport•tyłki•bi 02.10.23, 19:21
            No i w ogóle to ta laska skoczyła na mnie z przyjaznymi zamiarami, ale widocznie nie jestem tak silna, jak ta,z którą zostałam pomylona i poległam 😅
      • ekstereso Re: Fitnessowy ostatni kwartał [TW:sport•tyłki•bi 02.10.23, 20:11
        Co??? Biedna jesteś. Co za dziwna baba.
        • szarmszejk123 Re: Fitnessowy ostatni kwartał [TW:sport•tyłki•bi 02.10.23, 20:23
          Myślała, że jestem jej koleżanką 🤷
          • primula.alpicola Re: Fitnessowy ostatni kwartał [TW:sport•tyłki•bi 02.10.23, 20:52
            Pierdolnięta jakaś... Powinna zapłacić za ząb.
            • szarmszejk123 Re: Fitnessowy ostatni kwartał [TW:sport•tyłki•bi 04.10.23, 09:11
              Chce płacić, ogólnie jest cała sytuacją wystraszona i chyba się wyleczyła na zawsze z takich idiotycznych pomysłów.
              Dobrą wiadomością jest, że najwyraźniej od tyłu wyglądam na dwudziestolatkę 🤣
      • mid.week Re: Fitnessowy ostatni kwartał [TW:sport•tyłki•bi 03.10.23, 16:04
        Znow szkalujesz Holandię!
      • shmu Re: Fitnessowy ostatni kwartał [TW:sport•tyłki•bi 05.10.23, 22:46
        Przyznam, że słyszałam dużo różnych wymówek żeby nie iść na siłownię/uprawiać sport, ale ,,ktoś mi wskoczył na plecy i złamał zęba" bije wszystkie...

        big_grin
    • obrus_w_paski Re: Fitnessowy ostatni kwartał [TW:sport•tyłki•bi 02.10.23, 19:15
      Nigdy nie spodziewaaam się, ze to napisze ale po ostatniej tutejszej inbie o cycki czy tam nos tak mnie zainspirowalyscie ze wróciłam na Gym i katuje się spinningiem. Bazę mam nieskromnie mówiąc dobra, a nogi przy spinningu zawsze mi ładnie smuklaly
      • piataziuta Re: Fitnessowy ostatni kwartał [TW:sport•tyłki•bi 02.10.23, 19:31
        "po ostatniej tutejszej inbie o cycki czy tam nos tak mnie zainspirowalyscie ze wróciłam na Gym i katuje się spinningiem"

        big_grin
      • ggrr.ruu Re: Fitnessowy ostatni kwartał [TW:sport•tyłki•bi 02.10.23, 19:52
        Cieszę się że moje małe cycki i duży nos kogoś inspirują 🙄
      • primula.alpicola Re: Fitnessowy ostatni kwartał [TW:sport•tyłki•bi 02.10.23, 20:52
        obrus_w_paski napisała:

        > Nigdy nie spodziewaaam się, ze to napisze ale po ostatniej tutejszej inbie o cy
        > cki czy tam nos tak mnie zainspirowalyscie ze wróciłam na Gym i katuje się spin
        > ningiem. Bazę mam nieskromnie mówiąc dobra, a nogi przy spinningu zawsze mi ład
        > nie smuklaly

        big_grin
        Ale liczysz na powiększenie cycków czy zmniejszenie nosa, hmm?
      • homohominilupus Re: Fitnessowy ostatni kwartał [TW:sport•tyłki•bi 02.10.23, 21:24
        O, I ja wracam na spinning po długiej przerwie. Coś mi się w stopę stało i nie mogę biegać 😬

        A fitness plan to body pump na zmianę ze spinningiem i pilates.
        • obrus_w_paski Re: Fitnessowy ostatni kwartał [TW:sport•tyłki•bi 02.10.23, 21:58