Gość edziecko: guest
IP: *.*
30.08.01, 20:54
Widzę, że wszyscy jesteście bardzo Za. OK, poród rodzinny wiąże kobietę i mężczyznę. Ja też jestem szczęśliwy, że mogłem w takiej chwili być przy Żonce.Pomyślmy jednak o facetach, którzy się tego boją. A może po prostu nie są pewni swoich reakcji (mam kolegę, który w decydującym momencie schował się pod łóżko). Całe otoczenie wywiera na nich presję, wpycha w niechcianą sytuację...Tymczasem czekanie na korytarzu też jest OK. Najważniejsze, by oboje rodzice to akceptowali.