raf717 Re: za 10 dni zostane tatą 11.01.07, 09:54 mam rodzić z żoną, normalnie mam coraz większego stresa, juz wszystko spakowane chyba... co jeszcze mam ze soba wziąść... wziołem 2 tyg wolnego ... no masa.. a jeszcze zatankować muszę Odpowiedz Link Zgłoś
egon26 Re: za 10 dni zostane tatą 11.01.07, 10:41 Z tym strese to sobie daj spokuj - co ma być to będzie "Narozrabiałęś" płodząć dziecko to teraz trzeba po męsku urodzić Pomyśl o żonie jak ona sie streuje porod to jak przepchnąć lodówke przez dziurke w nosie;P Ty musisz być twardy i dować otuchy, jeśli żona zobaczy penike w twoich oczach sama przestraszy się jeszcze bardziej. A z urlopem to mam nadzieje że mały urodzi ci sie w terminie Bo z tym różnie bywa- zresztą poród trwa troche i jeśli pracujesz niedaleko to można dojechać. Pozatym większość rodzi i tak w nocy - kolejne zabezpieczenie natury przed drapieżnikami POWODZENIA Odpowiedz Link Zgłoś
ira.siad Re: za 10 dni zostane tatą 11.01.07, 14:42 raf717 napisał: wziołem 2 tyg wolnego ... no masa.. a > jeszcze zatankować muszę Na stacji benzynowej ? Czy w monopolowym ? Odpowiedz Link Zgłoś
bj32 Re: za 10 dni zostane tatą 11.01.07, 09:55 Tu sobie poczytaj forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=568&w=18802126 Odpowiedz Link Zgłoś
strzelec0001 Re: za 10 dni zostane tatą 11.01.07, 10:21 ja za pare miesiecy dopiero .... 3sie chłopie Odpowiedz Link Zgłoś
arienne07 Re: za 10 dni zostane tatą 11.01.07, 10:59 Uzbrój sie w cierpliwość. U nas to trwało 18 godz. a mój mężuś dzielnie mnie wspierał, chociaż chyba miał ochotę uciec Bez niego byłoby mi naprawde trudno, chociaż już na łóżku porodowym dostało mu sie pomiedzy skurczami Odpowiedz Link Zgłoś
gov.single Re: za 10 dni zostane tatą 11.01.07, 12:31 Rozumiem, ze macie cesarke zaplanowana-bo tylko wtedy mozna w tak pewny sposób podac termin Odpowiedz Link Zgłoś
gov.single Re: Pozostało jeszcze 9 dni (!) 12.01.07, 09:53 No normalnie zaczynam sie emocjonować tym odliczaniem Odpowiedz Link Zgłoś
raf717 Re: Pozostało jeszcze 9 dni (!) 12.01.07, 10:55 Zatankuje benzynkę, a po powrocie pewnie morze wódeczki(na uspokojenie), termin jest na 20 stycznia , ale mówia ze może urodzić tydzien wcześniej lub póżniej, mam z zona rodzić bez cesarki naturalnie... i jak tu sie nie stresować, to moje pierwsze dziecko. czekam tylko na telefon i ognia do Lublina Odpowiedz Link Zgłoś
arienne07 Re: Pozostało jeszcze 9 dni (!) 12.01.07, 10:53 Ira, jesteś jeszcze,bo mam wiadomość dla ciebie Odpowiedz Link Zgłoś
ira.siad Re: Pozostało jeszcze 9 dni (!) 12.01.07, 10:59 Ofkors. Dawaj. Na priv ? Odpowiedz Link Zgłoś
arienne07 Re: Pozostało jeszcze 9 dni (!) 12.01.07, 11:07 Nie, no tu ci powiem bo to dotyczy wczorajszej rozmowy. Otóż, wedle życzenia bzyknęłam Egona w twoim imieniu, a i przy okazji biodro się naprawiło! Odpowiedz Link Zgłoś
raf717 Re: Pozostało jeszcze 9 dni (!) 12.01.07, 11:17 ludzie ja tu o rodzeniu a wy o bzykaniu.. ja juz 9 miesiecy na abstynecji i pewnie jeszcze ze 2 w planie ale jak przyjdzie czas toooooo.....uuuu Odpowiedz Link Zgłoś
arienne07 Re: Pozostało jeszcze 9 dni (!) 12.01.07, 11:22 Da sie wytrzymać(zapytaj Egona) Ja wylądowałam na początku w szpitalu, tam sie zaprzyjaźniłam z ginekologiem i zabronił nam się kochać. Mój mąż twierdził że dla tego że mu nie zapłaciliśmy Odpowiedz Link Zgłoś
raf717 Re: Pozostało jeszcze 9 dni (!) 12.01.07, 11:25 no właśnie a jesli chodzi o płacenie połżnej czy lekarzowi .. zapłacić?... warto/ czy sobie podarować Odpowiedz Link Zgłoś
ira.siad Re: Pozostało jeszcze 9 dni (!) 12.01.07, 11:31 raf717 napisał: > ludzie ja tu o rodzeniu a wy o bzykaniu.. ja juz 9 miesiecy na abstynecji i > pewnie jeszcze ze 2 w planie ale jak przyjdzie czas toooooo.....uuuu Stary, wyluzuj bo załapiesz nadciśnienie. Jeżeli koleżanka mówi o bzykaniu to robi to też dla Twojego dobra. Nie bez powodu w poprzednim poście napisałem, że zostało Ci juz ostanie 9 dni !!!! Jeśli nie skorzystasz w ciągu tego tygodnia pózniej będziesz załował OJCZE ! Moja rada to jedna z 2 zasad szczęśliwego emeryta, Nigdy nie marnuj TWARDEGO, i nigdy nie ufaj pierdnięciom (ale to czeka nas za jakieś 50 lat). Odpowiedz Link Zgłoś
ira.siad Re: Pozostało jeszcze 9 dni (!) 12.01.07, 11:26 arienne07 napisała: > Nie, no tu ci powiem bo to dotyczy wczorajszej rozmowy. Otóż, wedle życzenia > bzyknęłam Egona w twoim imieniu, a i przy okazji biodro się naprawiło! Wiem, wiem, zapomnieliście wczoraj wyłączyć kompa i kamera cały czas była włączona.... Odpowiedz Link Zgłoś
arienne07 Re: Pozostało jeszcze 9 dni (!) 12.01.07, 11:30 Faktycznie, lubimy jak Pamela i Tommy Lee... Ale ty najwyraźniej też skoro oglądałeś Odpowiedz Link Zgłoś
bj32 Re: Raf717 12.01.07, 11:57 Z zakupem trunków uspokajających to uważaj. Mój rodził ze mną, a potem wypił 1 (jedno) piwo i go rozłożyło)) Proszę jak ekonomicznie Odpowiedz Link Zgłoś
egon26 Re: za 10 dni zostane tatą 12.01.07, 12:05 To ja ci dodam na świeżo kilka rad: Jak żona bedzie miała bolsne skurce możesz jej ściskać biodra, nam to bardzo pomogło. Staraj sie nie wychodzić od żony. Ja zwiałem dwa razy po kawe. Dowiedz sie od połoznej skad będziesz wiedział że to już sie zaczyna - u nas żona przez przypadek poszła na badanie i sie zaczeło. W trakcie produ jeśli bedziesz patrzył na krocze. Jest jeden momęt w którym nawet ja(a ja naprawde widziałem wiele - łacznie zwyciaganiem i wkąłdaniem sztucznego oka jak miałem 7 lat i takie żeczy mnie nie ruszają) odwórciłem zwrok. Odwróciłem go też po to by skupić się na żonie. Pogłasakć ją po głowie odciagnąć od tego co sie za chwile stanie. Nie panikować i nie dać po sobie poznać że bedzie cięcie. U nas lekaż skłamał że może nawet nie trzeba bedzie i dobże bo żona się tego bardzo bała. Jak zobaczysz już część główki to jeszcze może troche potrwać. Za to jak wyjdzie juz cała, poród skończy się błyskawicznie- cudowna chwila. Pempowina jest bardzo cięka i przeciecie jej nie stanowi żadnego problemu - jeden zdecydowany ruch. Ja troche bałem sie dotknąć małego, był taki mały i bezbronny. Ale skura dziecka zaraz po urodzeniu jest jak obloczek, niby jest a miękka tak jakby jej nie było. Fajnie jest. Weź aparat i zrób zdjęcia dziecku po porodzie. Kamera też by była dobra ale żona jest wazniejsza Odwiedzaj nas i pomagaj przy dziecku. Wtedy staniesz się prawdziwmy ojciem. POWDZENIA na 20 wszyscy trzymamy kciuki i czekamy z niecierpliwością co napiszesz. Pamietam jak ja jechałem po porodzie do domu w nocy. Z uśmiechem na pysku w duszy powtarzając sobie, "jestem ojcem, jestem ojcem", no troche też ryczałem ze szcześcia w samochodzie bo nie checiałem tego robić przy personelu żona wie że moje łzy wyskakują często ale personel mógłby sie przestraszyć że sie za bardzo wczuwam i padna a wazłyłem wtedy pona 100 wiec byłby problem Nie pamietam czy się chwaliłeś co ma być, jeśli chcesz możesz to zorbić teraz. Odpowiedz Link Zgłoś
raf717 Re: za 10 dni zostane tatą 12.01.07, 12:45 pdczas USG siedzę i czekam na inf. lekarza ... no panie rafale widzi pan co bedzie... no ja tu nic nie widze...no jakto pan nie widzi , siurdaka pan nie widzi!!! BĘDZIE SYN Odpowiedz Link Zgłoś
egon26 Re: za 10 dni zostane tatą 12.01.07, 15:05 NO nasz ginekolog to powiedział że bedzie mały (po nazwisku) po tym stwierdził że w sumie to za wcześnie by coś powiedziec i byśmy się nie nastawiali i pare razy to powtarzał bo bał się że bedzie co innego A znajomej ten sam ginekolog żucił hasło, "czy chce pani poznać płeć syna ??" - no ona akurat nie chiała ;PPPPP Odpowiedz Link Zgłoś
rodzacy_tata nie wiadomo czy za 10 12.01.07, 13:45 u mnie było 4 dni po terminie. ale już ze 2 tygodnie przed terminem oczekiwanie było nieznośne. czas się strasznie wlókł. współczuję ci tego czekania. pozdrawiaM. Odpowiedz Link Zgłoś
ira.siad Re: za 10 dni zostane tatą 12.01.07, 13:55 Aha, jako że termin porodu Twojej żony tuż, tuż wystrzegaj się jak ognia wypowiadać w obecności Twojej żony takich zdań jak: 1. Nie chce niczego sugerować, ale wydaje mi się, że noworodek nie waży 20 kg. 2. Patrząc na Demi Moore nigdy bym nie powiedział, że miała dziecko. 3. Nie mogą wywołać porodu wcześniej? Dwudziestego jest finał Ligi Mistrzów. 4. Dzisiaj kolega z pracy wysikał kamień wielkości groszku. Ależ to musiało boleć! 5. Wow! Przez chwilę myślałem, że obudziłem się obok Ryszarda Kalisza. 6. Zazdroszczę kobietom tego, że możecie przeżyć cud narodzin. 7. Masz mleko? 8. Może nazwiemy dziecko po mojej sekretarce? 9. Ten tatuaż wokół twojego pępka wygląda jak Madagaskar. 10. Odeszły ci wody? Jezu, to wygląda jakby się zawaliła zapora wodna Pozdr. keep smiling ! Odpowiedz Link Zgłoś
gov.single Re: za 10 dni zostane tatą 12.01.07, 14:10 O rany!! Wreszcie coś miłego dzisiaj Nie mogłam rozmawiać z petentem bo chichrałam się jak głupia Odpowiedz Link Zgłoś
arienne07 Re: za 10 dni zostane tatą 12.01.07, 14:30 Ira, twój cynizm rozkłada na łopatki. A ja to mam taką teorię, że na forum zgrywasz twardziela, a w domu kobiety cię trzymają pod pantoflem, a do kompletu jesteś wrażliwy jak Egon, co to na reklamach łzami tryska Odpowiedz Link Zgłoś
egon26 Re: za 10 dni zostane tatą 12.01.07, 14:38 No słonko tu sie nie popisałaś Wszyscy stali bywalcy wiedzą że ira znalazł sobie równie wygodne miejsce pod pantoflem jak ja. Ameryki nie odkryłaś.;DDDDD A z tymi łzami to WIESZ PRZECIESZ ŻE MAM ZAPALENIE SPOJÓWEK )))) Tylko nie wiem od czego - ale bez głupich skojażeń z e-mamy ))) Odpowiedz Link Zgłoś
arienne07 Re: za 10 dni zostane tatą 12.01.07, 14:40 Taaa,twoje zapalenie spojówek jest chyba przewlekłe.. Odpowiedz Link Zgłoś
gov.single Re: za 10 dni zostane tatą 12.01.07, 14:47 Na reklamach z dzieciaczkami oczywiście Ale on nie ukrywa przeciez tego jaki jest-przeczytaj jegio wizytówke-mówie Ci- córunia okreciła go sobie wokół palca-ciagle sie rozczulam nad tym faktem Odpowiedz Link Zgłoś
arienne07 Re: za 10 dni zostane tatą 12.01.07, 14:58 Gov. ja więcej do Iry przytyków nie robie, bo sie na mnie znowu obrazi i jeszcze potraktuje jak Pyze. Ja sie go boje Odpowiedz Link Zgłoś
gov.single Re: za 10 dni zostane tatą 12.01.07, 15:07 Tak Arienne..te psy gończe-też nie możesz tego przełknąc? Odpowiedz Link Zgłoś
ira.siad Re: za 10 dni zostane tatą 12.01.07, 16:03 Dżizys ale Ty pamiętliwa jesteś, nie pamiętasz już co napisałem ci o emotikonach ? Odpowiedz Link Zgłoś
ira.siad Re: za 10 dni zostane tatą 12.01.07, 15:05 arienne07 napisała: > Ira, twój cynizm rozkłada na łopatki. A ja to mam taką teorię, że na forum > zgrywasz twardziela, a w domu kobiety cię trzymają pod pantoflem, a do kompletu > > jesteś wrażliwy jak Egon, co to na reklamach łzami tryska Hmmm...podpuszczasz mnie, cobym się odkrył tak ? No dobra, odpowiem Ci tak. Moja żona ma cholernie twardy charakter, powiem więcej w pewnych sprawach i sytuacjach działa prawie jak mężczyzna. Jeszcze przed ślubem zakomunikowała mi kiedyś, że nie chce wychodzić za faceta mięczaka tylko za kogoś kto da jej psychiczne oparcie. Do tego dochodziło jej zamiłowanie do samodzielnego podejmowania decyzji w istotnych sprawach BEZ MOJEGO UDZIAŁU,co było źródłem wielu konliktów już małżeńskich. No więc kiedyś zapytałem ją po cholere się ze mną spotyka skoro sama doskonale daje sobie radę w życiu w wielu sprawch a i bez faceta (mnie) też sobie w życiu poradzi. Na powyższe nigdy nie uzyskałem KONKRETNEJ I LOGICZNEJ odpowiedzi. W życiu codziennym zmuszony jestem toczyć z moją żoną intelektualną "walkę" na każdym poziomie. Jest bardzo bystra i potrafi myśleć szybko, logicznie bardzo dobrze analizując fakty i wyciągając trafne wnioski , co z kolei zmusza mnie do tego, że muszę być zawsze o jeden krok do przodu. Są jednak i takie dni/tygodnie, że zachowuje się, jak typowa delikatna i bardzo wrażliwa kobieta którą można skrzywdzić "wzrokiem spode łba" i która bez chłopa nie dała by sobie rady w życiu. Od ostatniego 1-1,5 roku czasu słyszę już CO RAZ CZĘŚCIEJ zwroty takie jak "Ty podejmji decyzję" "Jesteś głową rodziną" itp. co nie powiem mile łechce moją męską dumę i daje mi poczucie, że jestem samcem, odpowidzialnym za los 2 samic i które na mnie zaczynają polegać. Wracając do Twojego pytania, czy gdybym był pantoflem to czy udałoby mi się wywalczyć szacunek do mojej osoby ? Nie sądzę, zapewne musiałbym wszystko aprobować i przytakiwać temu co działo by się bez mojej wiedzy i zgody. Na szczęście jest inaczej i nie powiem, że przyszło to samo z siebie tylko kosztem stoczonej z moją żoną wali charakterów. Nadmieniam, że w mojej ocenie jestesmy szczęśliwym małżeństwem i od pewnego dłuższego już czasu potrafimy żyć w zgodzie, kłócąc się o duperele. Uprzedzając ewentualne zarzuty nie mam zapędów dyktatorskich tylko w mojej ocenie przywróciłem równowagę w przyrodzie. Tak, jestem wrażliwy. I płaczę (czasami) do czego się przyznaję szczególnie jak dotyczy to mojego dziecka. Sorry, trochę się naprodukowałem mam nadzieję że mi wybaczycie. Odpowiedz Link Zgłoś
ira.siad Re: za 10 dni zostane tatą 12.01.07, 15:19 gov.single napisała: > A nie mówiłam IDEAŁ Nie idealizowałbym swojej osoby, mam też swoje wady a jest ich trochę. Odpowiedz Link Zgłoś
gov.single Re: za 10 dni zostane tatą 12.01.07, 15:50 No popatrz- i jeszcze do wad sie przyznaje...no mnie mowe odebrało Odpowiedz Link Zgłoś
ira.siad Re: za 10 dni zostane tatą 12.01.07, 16:00 jestem na przykałd upierdliwy co z pewnością już zdążyłaś zauważyć. Odpowiedz Link Zgłoś
egon26 Re: za 10 dni zostane tatą 12.01.07, 15:16 Stary to ja miałem monopol na długie wypowiedzi;PPPPPPPP No cuż mam tylko nadzieje że ożywiona sytuacja na forum nie spowoduje masowych zwolnień)) A z tymi decyzjami to jest tak że jeśli one czegoś nie wiedzą lub też jeśli coś nie wyjdzie lepiej by było na kogoś innego. To wtedy bardzo chętnie używaja tego typu argumentów.... Nie wiem czy jest sie z czego cieszyć )))) Odpowiedz Link Zgłoś
ira.siad Re: za 10 dni zostane tatą 12.01.07, 15:28 egon26 napisał: > Stary to ja miałem monopol na długie wypowiedzi;PPPPPPPP No cuż mam tylko > nadzieje że ożywiona sytuacja na forum nie spowoduje masowych zwolnień)) Bez obaw stary. Walnąłem monolog ale to się nie powtórzy , poza tym nikt chyba nie jest w stanie odebrać Ci palmy pierwszeństwa. > A z tymi decyzjami to jest tak że jeśli one czegoś nie wiedzą lub też jeśli coś > > nie wyjdzie lepiej by było na kogoś innego. To wtedy bardzo chętnie używaja > tego typu argumentów.... Nie wiem czy jest sie z czego cieszyć )))) Na to też jest sposób. Jeżeli kobieta chce postawić na swoim to postawi. Trzeba jej wcześniej przedstawić skutki decyzji z którą się nie zgadzasz i powiedzieć, że jak to zrobi to bedzie tak i tak. Pożniej wychodzi na to, że miałeś rację i zaczynasz cieszyć się większym autorytetem a większy będzie on o tyle o ile uda Ci się zmusić żone do samodzielnego zniesienia negatywnych skutków żle podjętej przez nią decyzji - BEZ TWOJEJ POMOCY ! Odpowiedz Link Zgłoś
arienne07 Re: za 10 dni zostane tatą 12.01.07, 15:17 Poczułam sie zaszczycona, że poświęciłeś mi tyyyyle czasu i wyjaśniłeś jak w przyrodzie powinny zachodzić prawidłowo procesy co by nasza Matka Ziemia nie ucierpiała. A tak poważnie to bardzo dobrze że dotarliście sie z żoną, ja jestem za związkiem partnerskim, choć dyktatorskie zapędy posiadam. No i wreszcie pokazałeś że jesteś człwiekiem Odpowiedz Link Zgłoś
ira.siad Re: za 10 dni zostane tatą 12.01.07, 15:23 arienne07 napisała: No i wreszcie pokazałeś że jesteś człwiekiem Tu mnie zaskoczyłaś ! Nie sądziłem, że postrzegacie mnie inaczej. Odpowiedz Link Zgłoś
arienne07 Re: za 10 dni zostane tatą 12.01.07, 15:25 No ja to każdgo potrafie zaskoczyć Odpowiedz Link Zgłoś
bj32 Re: Zostało Ci jeszcze tylko 8dni !:) 13.01.07, 13:14 To może loguj się w tym wątku jako pan TikTak Odpowiedz Link Zgłoś
egon26 Re: Zostało Ci jeszcze tylko 8dni !:) 14.01.07, 00:16 Tak a za 8 dni ira powie URODZIŁĘŚ )))) I rafał nie bezie w stanie zaprzeczyć Pozdrawiam Odpowiedz Link Zgłoś
raf717 Re: Jeszcze TYLKO 5 dni!!!! 15.01.07, 08:51 to odliczanie mnie stresuje... Odpowiedz Link Zgłoś
ira.siad Re: Jeszcze TYLKO 5 dni!!!! 15.01.07, 09:19 Jakim cudem nagle zostało Ci 5 dni !!!??? Z moich obliczeń jest jeszcze 6 ! Odpowiedz Link Zgłoś
dawids16 Re: Jeszcze TYLKO 5 dni!!!! 15.01.07, 09:22 przez te odliczanie , wszyscy będziemy rodzić razem z Wami Odpowiedz Link Zgłoś
ira.siad Its a final countdown !!!! 15.01.07, 09:36 Pozostało Ci jeszcze 6 DNI !!!!!!!! Odpowiedz Link Zgłoś
raf717 Re: Its a final countdown !!!! 15.01.07, 09:43 iak widac chciałbym jak najszybciej urodzić juz doczekać sie niemoge Odpowiedz Link Zgłoś
egon26 Re: Its a final countdown !!!! 15.01.07, 10:11 Nie spiesz się - potem spowrotem do brzucha nie da sie dziecka włożyć )))) A czasem pewnie bedziesz chciał Odpowiedz Link Zgłoś
raf717 Re: Its a final countdown !!!! 15.01.07, 12:42 awruk właśnie dostałem telefon coś sie zaczyna............. Odpowiedz Link Zgłoś
ira.siad Re: Its a final countdown !!!! 15.01.07, 12:48 I szlag trafił odliczanie. 3maj sie raf jesteśmy z Tobą. Awruk będzie dobrze ! Odpowiedz Link Zgłoś
ira.siad Re: Its a final countdown !!!! 15.01.07, 23:16 Raf, napisałeś że się zaczyna i co ? Mamy śpieszyć z gratulacjami czy nie ? Awruk odezwij sie. Odpowiedz Link Zgłoś
raf717 Re: Its a final countdown !!!! 16.01.07, 09:53 jeszcze czekam... była wczoaj u lekarza powiedział że w każdej chwili moze urodzić narazie ma jakieś upławy jak coś sie bedzie działo to napewno napisze ... no i jadę z nią rodzić też napewno opisze iak będe cos pamietał.. narazie czekam z niecierpliwoscią Odpowiedz Link Zgłoś
bj32 Re: Its a final countdown !!!! 16.01.07, 09:58 My też czekamy z niecierpliwością Odpowiedz Link Zgłoś
ira.siad Re: Its a final countdown !!!! 16.01.07, 10:02 Zatem powracamy do odliczania, zostało Ci jeszcze 5 dni !!! Odpowiedz Link Zgłoś
egon26 Re: Its a final countdown !!!! 16.01.07, 10:47 hehe nam się wydawało że urodzi się miesiac wcześniej a urodził sie 2 dni po termninie Odpowiedz Link Zgłoś
sebaga Re: Its a final countdown !!!! 16.01.07, 11:44 Ja przez całą ciążę byłam przekonana, że urodzę w wyznaczonym terminie.. Mój mąż pukał sięw głowę. Termin miałam na 18, cały dzień czekałam spakowana, gotowa do wyjścia. Normalnie byłam w szoku jak dzień się skończył a tu nic. Więc powiedziałam mężowi, że trzeba go seksem wykurzyć. Tak też uczyniliśmy. Urodził się 20, w dniu moich imienin ) Odpowiedz Link Zgłoś
bj32 Re: Its a final countdown !!!! 16.01.07, 16:43 To 20 jest sebagi? Ja gdybym chciała urodzić bardziej w terminie musiałabym dzień wcześniej Odpowiedz Link Zgłoś
sebaga Bj32 16.01.07, 19:35 Hihi, w sumie to tak. No tak się jakoś składa, że i Seby i Agi jest 20. Tylko miesiąc się nie zgadza. Odpowiedz Link Zgłoś
raf717 Re: Za 4 dni zostaniesz tatą !!!!!!!!!!!!! 17.01.07, 12:22 czekam cały czas juz doczekac się nie mogę, denerwuje mnie takie ciągłe oczekiwanie, no ale trzeba cierpliwości...... i faja za fają, dziennie 2 paczki landrynek, zniszczyłem 2 paczki spinaczy a o zszywkach nie wspominam Odpowiedz Link Zgłoś
ira.siad Re: Za 4 dni zostaniesz tatą !!!!!!!!!!!!! 17.01.07, 12:35 Laktator do odciągania pokarmu kupiłeś ? Przydać się może. Przedyskutuj ten problem z małżą, zamiast tracić po 15 zyli na 2 ramki fajek dokup coś co jeszcze może użyteczne jeśli nie konieczne. Zaplić to se jeszcze zapalisz, w kiblu na porodówce. Odpowiedz Link Zgłoś
sebaga Re: Za 4 dni zostaniesz tatą !!!!!!!!!!!!! 17.01.07, 13:45 Się nie stresuj, tylko..wypoczywaj Za parę dni będziesz spał na stojąco. I WAZNE: jeśli jeszcze tego nie zrobiliście, przygotujcie sobie wszystko w pokoju małego. Mam na myśli: łóżeczko pościelone, pampersy otwarte, waciki i płatki przyszykowane na przewijaku, miseczka na wodę, pojemnik na brudne pieluchy, ręcznik wanienka w gotowości. Wszystko powyjmowane z opakowań, folii, ubranka pod ręką, wyprane tetry przydatne przy ulewaniu, jakiś kubełek w łazience do namaczania zasranych ubranek , rekawiczki niedrapki koniecznie. Sprawdź, czy to wszystko jest zrobione. Pewnie o połowie zapomniałam.. My to takie ciemniaki byliśmy, żę wszystko robiliśmy po powrocie ze szpitala. Masakra, nic nie mogliśmy znaleźć.. pozdr. aga Odpowiedz Link Zgłoś
bj32 Re: Za 4 dni zostaniesz tatą !!!!!!!!!!!!! 17.01.07, 14:50 Sprawdź, czy w torbie na porodówkę jest wszystko, co trzeba, sprawdź, czy są wszystkie papiery, zjedzcie kolację przy świecach (odradzam kapustę kiszoną), a za 3 dni będziecie mogli powywoływać Odpowiedz Link Zgłoś
egon26 Re: Za 4 dni zostaniesz tatą !!!!!!!!!!!!! 18.01.07, 10:08 Tak sobie jeszcze myśle że warto zrobić żonie zdjiecie w samej bieliźnie teraz z boki i frontu tak by było widać ogrom brzucha. My mamy takie zdjecie i patrzymy na nie teraz z niedowieżaniem Tak mnie to gnębi czasem ile ty masz lat?? Ta twoja exscytacja kreuje mi twój wizerunek na około 22-23 lata Tak z ciekawosci chciałem wiedziec. Pozdrawiam Odpowiedz Link Zgłoś
gov.single Re: za 3 dni zostaniesz tatą !!!!! 18.01.07, 09:35 ech-ubiegłeś mnie dzis Odpowiedz Link Zgłoś
bj32 Re: za 3 dni zostaniesz tatą !!!!! 18.01.07, 14:36 Witaj, Gov. A Ty się egon, nie pytaj dziwnie, masz napisane 717, to uwierz Po prostu pierwszy potomek)) Odpowiedz Link Zgłoś
didiula Pozdrowienia od rafała! Własnie kazał... 18.01.07, 16:27 przekazać że czeka na korytarzu i pozdrawia forum. Trzymam kciuki młody! Odpowiedz Link Zgłoś
kckk Re: Pozdrowienia od rafała! Własnie kazał... 18.01.07, 16:31 A my jego raczej ICH ! Odpowiedz Link Zgłoś
ira.siad Re: Pozdrowienia od rafała! Własnie kazał... 18.01.07, 16:34 O w pytę !!!! Zaczeło się !!! A ja jeszcze nie skończyłem odliczania ! Czekamy na wieści ! Odpowiedz Link Zgłoś
kckk Re: Pozdrowienia od rafała! Własnie kazał... 18.01.07, 16:50 Przy tej okazji sam wróciłem pamięcią do naszych porodów. Miłe to wspomnienia kiedy wszystko dobrze się kończy. A i Rafał stał się jakiś taki bardziej mi bliski... ...oczywiście cała ekipa E-Tatusiów również. Lubię tych starych wyjadaczy, co nie znaczy, że nie będę dla równowagi przedstawiał innego podejścia, czy punktu widzenia. A czasem nawet na przekór Wam. Pzdr. Odpowiedz Link Zgłoś
egon26 Trztmamay kciuki u rąk i nug ;)))))) 18.01.07, 17:37 No włąśnie - ja dziś jeszcze wypije zdrowie, czy udany poród - z myśla o nich w każdym razie by było wszystko git. Ale czemu na korytażu ?? No nic jak wróci to opowie. POWODZENIA RAFAŁ- pewnie tego nie przeczytasz ale tak wysyłamy pozytywne myśli. też mi sie przypomina nasz poród - ide cmoknąć żone i małego. Odpowiedz Link Zgłoś
gov.single Re: za 3 dni zostaniesz tatą !!!!! 18.01.07, 18:33 Halo, halo) A w sumie to czad tak sie emocjonowac porodem dziewczyny, która nawet nie wie o naszym istnieniu Ira-daj mi jutro szanse!! Czy u was tez tak wieje?? Ciagle mi prad zdycha..... Odpowiedz Link Zgłoś
ira.siad Re: za 2 dni zostaniesz tatą !!!!! 19.01.07, 07:20 Nie śpij Gov. nie śpij. Odpowiedz Link Zgłoś
gov.single Re: za 2 dni zostaniesz tatą !!!!! 19.01.07, 07:47 KURCZE. Faktycznie dziś zaspałam...to przez ten wiatr. Odpowiedz Link Zgłoś
bj32 Re: za 2 dni zostaniesz tatą !!!!! 19.01.07, 10:26 A może już po odliczaniu, a Wy się ścigacie bladym świtkiem? Odpowiedz Link Zgłoś
sebaga Re: Pozostał jeszcze 1 dzień ! 20.01.07, 12:40 ale ona juz pewnie urodzila Odpowiedz Link Zgłoś
johnnysixcannons No ico ? 20.01.07, 14:29 Pewnie się odezwą za tydzień jak ochłoną? Odpowiedz Link Zgłoś
bj32 Re: za 10 dni zostane tatą 20.01.07, 15:05 Jeżeli Rafał rodził z żoną to pewnie ręce tak Mu się trzęsą, że nie może trafić w przycisk startu komputra. Albo kaca leczy)) Uzbrójmy się w cierpliwość. Odpowiedz Link Zgłoś
didiula Wimieniu Rafałka ja dumna ciocia przekazuję 22.01.07, 22:57 treść następującą: 18.01.2007 Witam serdecznie mówi TATA RAFAŁ Mam SYNA jest boski ma 3.9oo kg na 56 cm jest około 1 w nocy jestem wypompowany … dnia 18.01.07 obudziła mnie żona około 7 rano no ja na luzie co jest... mówi mi że ma jakieś krwawienie i jedziemy do lekarza do naszego miasteczka .Powiedzieli że jeżeli krwawi to od razu na oddział na to moja żona ok zaraz wrócimy... zeszła na piętro i Rafał jedziemy do lublina... ok jedziemy wstąpiłem jeszcze do domu po pastę do zębów i po kasę , podczas drogi żonę łapie skurcz no a ja w szoku ... bądź twardy myślę... skurcze co 10-7 minut no nie ciekawie ...wpadamy na izbę przyjęć kierują nas na oddział na oddziale nie ma miejsc... no tu się delikatnie wkur...em no ale nic przed nami jest jeszcze 3 pacjentki na wylocie...czekamy... poszedłem na obiad no i zapalić wracam a żona jest na KTG coś jest nie tak za szybkie tętno płodu szykuje się ale nie może jest około 15 podjęto decyzję o cesarce... zabrali ja na blok operacyjny jeszcze przed zabiegiem mogłem sie z nią zobaczyć była strasznie spanikowana cała się trzęsła, mi się płakać chciało no ale trochę lipa trzeba ją podtrzymać na duchu... wyprosili mnie z sali i wtedy .... powiem wam że nigdy nie byłem w takim stresie ją tam kroją a ja od ściany do ściany podeszwy zrywam..... po jakichś 20 - 25 min na zabiegówkę wpada położna zostawiła uchylone drzwi a ja widzę jak jakiś koleś niesie boskie różowe dziecko to było 2 sek. ja już uradowany jest synek. widziałem jak go przynosili i warzyli zapomniałem o wszystkim na świecie nawet o żonie po pary min. uświadomiłem sobie że ktoś musiał je urodzić .... żona miała znieczulenia (podoponowe albo coś tak brzmiącego) jak ja wywozili to od razu co z dzieckiem .... no mówię jej kochanie wielki zdrowy chłopak ... i popłakałem się no rozkleiłem się jak jasna cholera.... to było około 17.30 byłem z nią cały czas przywieźli nam małego i znowu łzy w oczach ... a jak skubaniec przyssał się do cyca to myślałem że mi nic nie zostawi.... ok jest dziecko ładne zdrowe ... poszedłem dzwonić że już mam syna .. no chciałem się pochwalić... poprosiłem siostrę żeby pozdrowiła was na forum i wtedy po paru min dostałem sms a ,,, o w pytę ! zaczęło się ! A ja jeszcze nie skończyłem odliczania ! Czekam na wieści............ jak ktoś pisał wcześniej że emocjonuje się porodem jakiejś kobiety której nawet nie zna tak i ja byłem niesamowicie zdziwiony że pamięć kogoś kogo nie nam może tak ucieszyć.... ps. mam syna moja duma MIŁOSZ Odpowiedz Link Zgłoś
kckk Re: Wimieniu Rafałka ja dumna ciocia przekazuję 22.01.07, 23:18 Szczerze gratuluję i witam w klubie pełnoprawnego już członka. Trzymajcie się razem z Żoną, nie stresujcie się i uczcie się robić przy dziecku wszystko razem. Będzie Wam łatwiej się organizować, kiedy oboje posiądziecie niezbędne umiejętności. Pzdr. Odpowiedz Link Zgłoś
egon26 Gratulacje !!!!!!!!!!!! 22.01.07, 23:29 Poród to taki momęt w życiu meżczyzny że można zapomnieć że jest się mężczyzną i nawet uronić pare łez ;PPPP. Cieszymy się bardzo, nie ma wiekszego szczęścia jak już zdrowe i całe dziecko na zewnątrz - niby na usg się widzi ale pewnosc jest dopiero jak się urodzi. Teraz to ci sie zacznie już inny świat i co tu dużo mówić masz przesr... ale delektuj sie tym, mimo że to wykańcza jest cudowne. Nie bój isę małego i pomagaj przynim wtedy naprawde poczujesz z nim więź. POWODZENIA. Odpowiedz Link Zgłoś
bj32 Re: DUMNY TATUŚ 26.01.07, 09:21 Gratuluję raz jeszcze, aczkolwiek Twoja wypowiedź dość tajemnicza jest... Odpowiedz Link Zgłoś
bj32 Re: DUMNY TATUŚ 26.01.07, 09:39 No, wiemy i cieszymy się z Tobą razem. Napisz coś o synu. I o żonie nie zapomnij, bo teraz to wszyscy się na potomku skupią, a żonę traktować będą jak skrzyżowanie farmy mlecznej z przewijarką Odpowiedz Link Zgłoś
gov.single Re: DUMNY TATUŚ 26.01.07, 10:14 Ależ mnie ten Raf ucieszył-przynajmniej on pracuje na zwyżkę mojego nastroju) Odpowiedz Link Zgłoś