jaremax 28.03.07, 19:48 Naszych czy innych. Wszystko jedno. A co ? Nie wolno nam ? Który zacznie ? Odpowiedz Link Zgłoś Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
gov.single Re: Poplotkujemy na temat kobitek? 28.03.07, 20:35 hłe,hłe,hłe.... Bj-na kogo stawiasz-kto sie odwazy??? Odpowiedz Link Zgłoś
lambert77 Re: Poplotkujemy na temat kobitek? 28.03.07, 20:44 ja może jutro .... teraz moja sie myje więc mam chwile by pobuszować w necie bez zaglądania mi przez ramię Odpowiedz Link Zgłoś
jaremax Re: Poplotkujemy na temat kobitek? 28.03.07, 21:21 He , he moja udaje , że interesusje się meczem Ale ją korci żeby cyknąć na inny kanał Odpowiedz Link Zgłoś
jaremax Re: Poplotkujemy na temat kobitek? 28.03.07, 22:33 Wkurw...a jakaś po tym meczu. Hmmm. Odpowiedz Link Zgłoś
egon26 Re: Poplotkujemy na temat kobitek? 28.03.07, 22:38 Ehhhhh wy to nawet plotkować sie o babach boicie Moja ma dziś urodziny więc też nic nie powiem;P Odpowiedz Link Zgłoś
jaremax Re: Poplotkujemy na temat kobitek? 28.03.07, 23:15 No właśnie Kiedy poplotkujesz ? Jak będziesz pod płytą )). Pzdr. Odpowiedz Link Zgłoś
egon26 Re: Poplotkujemy na temat kobitek? 28.03.07, 23:45 jaremax napisał: > Jak będziesz pod płytą )). Pzdr. Pod płytą ?!?! Chyba w urnie Kobiety są fajne co tu dużo mówić, wady też swoje mają, mi jest najciężej plotkować o nich bo ja WIEM że moja to napewno przeczyta Zresztą stoi tutaj i trzyma katane w rękach to co mam mówić jak wczoraj sam ją ostrzyłem (katanę oczywiście) ;D Odpowiedz Link Zgłoś
egon26 Re: Poplotkujemy na temat kobitek? 28.03.07, 23:53 Poszła To wam powiem o tym jaka *inteligentna* jest żona mojego kumpla. Sytuacja: kumpel siedzi ogląda film, ona wchodzi na ekranie pojawia się napis "Jest rok 1727". Popatrzyła na ekran i mówi: "Taki stary film oglądasz". ;DDDD Odpowiedz Link Zgłoś
jaremax Re: Poplotkujemy na temat kobitek? 29.03.07, 00:34 Bywa , że huknę !!! Schowaj ten pępek i nerki ! KOBIETO !!! A ta się łapię za torebkę ??? Odpowiedz Link Zgłoś
mojcyc Re: Poplotkujemy na temat kobitek? 11.04.07, 23:18 Żona to specificzny typ człowieka, a raczej "kobiety". To czlek kochany,a czasem upierdliwy. Często uwielbiany,a czasem znienawidzony. Często tolerowany,a za razem odseperowany(nie z winy faceta).I o czym mozna poplotkowac? O wtórnym kawalerstwie? Odpowiedz Link Zgłoś
lambert77 Re: Poplotkujemy na temat kobitek? 29.03.07, 08:00 No dobra jestem w sumie też nie mam do czego się u żony przyczepić ale zawsze jest jakieś ale .... ... kiedy mały był jeszcze o taki malutki ... wiadomo było dużo wolnego czasu dziecko tylko je śpi je śpi je śpi wydala czasami ... rano kiedy go karmiłem a potem usypiał mi na rękach oglądałem sobie filmy... W związku z tym, że mały spał po 4 godziny można było sobie obejrzeć np Władce Pierścieni yeah ))).... no niestety był to mój ostatni raz z Władcą... żona siedzi koło mnie albo się kręci łazi marudzi pod nosem w końcu patrzy w ekran i pyta a gdzie są nadworne karły tego było dla mnie za wiele od tamtej pory nie oglądałem już władcy ... ... inna rzecz siedze przed kompem gram sobie zdaje się że sprawdzałem Pirates wiadomo człowiek pochłonięty kompem stoi za mną i coś gada ja potakuję i coś mruczę pod nosem wkońcu dociera do mnie co ona mówi. Stoi i komentuje w co gram szczególnie nabijała się z mojego malutkiego żaglowca ... wredna zołza... Ja nie wiem jak można tak nie szanować męża i jego hobby.... Odpowiedz Link Zgłoś
gov.single Re: Poplotkujemy na temat kobitek? 29.03.07, 09:02 Matko!!!!Co z brak delikatnosci!!! Z małego zaglowca?!?!?!/jezuuu-powiniees ja wymienic na inny model Odpowiedz Link Zgłoś
lambert77 Re: Poplotkujemy na temat kobitek? 29.03.07, 09:48 eee tam zaraz wymienić raczej dorzucić jeszcze jeden model do haremu Odpowiedz Link Zgłoś
bj32 Re: Poplotkujemy na temat kobitek? 29.03.07, 22:22 A tam, o ile pamiętam, to nawet 4 można mieć? To trzeba se było jakiegoś abordować i zdobyć na własność, to by się nie śmiała)) Odpowiedz Link Zgłoś
egon26 Re: Poplotkujemy na temat kobitek? 29.03.07, 10:01 lambert77 napisał: > Ja nie wiem jak można tak nie szanować męża i jego hobby... Najlepsze są takie hobby które rozwija ;DDDDDDDDDDD Odpowiedz Link Zgłoś
lambert77 Re: Poplotkujemy na temat kobitek? 29.03.07, 10:29 no przecież granie na kompie rozwija DDDDDDDDDDDDDD codzienna sesja w WH DOW bardzo mnie rozwijała zrównanie z ziemią osiedla Orków jest bardzo stymulującym zajęciem i bardzo rozwijającym Kobiety nas nie rozumieją Odpowiedz Link Zgłoś
gov.single Re: Poplotkujemy na temat kobitek? 29.03.07, 12:13 Och biedni, niezrozumiani, meczący sie w kieracie..... Odpowiedz Link Zgłoś
lambert77 Re: Poplotkujemy na temat kobitek? 29.03.07, 12:20 amen .... oooo i jeszcze kuku sobie zrobiłem w paluszka Odpowiedz Link Zgłoś
egon26 Re: Poplotkujemy na temat kobitek? 29.03.07, 10:08 Gdy już tak plotkujemy o paniach głupio byłoby nie wspomnieć o tym jak niektóre kobiety mają błędne przekonanie że partner lubi z nimi chodzić na zakupy ciuchowe. Poważnie słyszałem o takich kobietach, znam ich partnerów, rozumiem co czują i współczuje. Kobiety potrafią łazić po sklepach 1-2 godziny i na koniec by dobić jeszcze nic nie kupią A jeszcze jak para mieszka na prowincji, to trzeba dojechać do miasta- stracić w nim 3-4 godziny a na koniec się okazuje że kupiła jeden podkoszulek Słyszałem o takich przypadkach. Oczywiście ja uwielbiam jeździć z mim słonkiem na zakupy ;PPP Odpowiedz Link Zgłoś
lambert77 Re: Poplotkujemy na temat kobitek? 29.03.07, 10:31 ja ze swoim wprost uwielbiam jeździć na zakupy szczególnie podoba mi się moment kiedy pokazuje mi 50 ty sweterek i pyta czy mi się podoba ... a ja się zastanawiam po cichu po co jej skoro w szafie ma 10 innych ... ale co tam cierpliwie to znoszę Odpowiedz Link Zgłoś
tata_tomek Instynkt samozachowawczy poszedł na urlop? :) 29.03.07, 10:38 lambert77 napisał: > ale co tam > cierpliwie to znoszę To chyba literówka? Powinno być "cierpliwie to noszę" (tzn. pełen koszyk, po sklepie a potem do kasy a potem do domu). To dlatego żona tak lubi brać Cię na zakupy? Odpowiedz Link Zgłoś
lambert77 Re: Instynkt samozachowawczy poszedł na urlop? :) 29.03.07, 10:48 żona lubi mnie brać na zakupy bo noszę portfel przy sobie no a potem pcham zakupy do domu ... ale moje słonko i tak jest fajne omija sklepy gdzie bez platynowej visa`y nie ma co wchodzić Odpowiedz Link Zgłoś
tata_tomek Re: Poplotkujemy na temat kobitek? 29.03.07, 10:35 egon26 napisał: > Oczywiście ja uwielbiam jeździć z mim słonkiem na zakupy ;PPP Taaaak, oczywiście... Łubu dubu, łubu dubu, niech żyje nam... itd. ) Odpowiedz Link Zgłoś
kckk Re: Poplotkujemy na temat kobitek? 29.03.07, 20:33 Córka poszła z mamą do miasta, przechodzą obok jednego z tych popularnych w dzisiejszych czasach sklepu odzieżowego. Żona kieruje się do wejścia, ale czuje opór dziecka. Zatrzymuje się i słyszy "mamo, ja nie lubię, ty zawsze tak długo tu chodzisz". Odpowiedz Link Zgłoś
bj32 Re: Poplotkujemy na temat kobitek? 29.03.07, 22:28 Mój mąż ze mną uwielbia chodzić na zakupy Wie, że mu pozwolę kupiś tę właśnie płytkę (po cholerę pyta w ogóle?), odszukać w gąszczu konkretny komplet kluczy imbusowych, powącham wszystkie dezodoranty jakie mi podetknie, chociaż zamiast węchu mam chroniczny katar i wywlokę go przemocą ze sklepu jak już na prawdę mnie rozboli krzyż Sweterki mam dwa i żaden nie jest różowy. Odpowiedz Link Zgłoś
gov.single Re: Poplotkujemy na temat kobitek? 29.03.07, 12:15 A TOśCIE SOBIE POPLOTKOWALI......)Wow....az sobie zapisze ten post gdzies na pamiatkę) Odpowiedz Link Zgłoś
lambert77 Re: Poplotkujemy na temat kobitek? 29.03.07, 12:36 wierz mi to plotkowanie wyglądałoby inaczej gdyby : 1. to był pub 2. Podano by nam piwo tudzież inne alkohole 3. Zostałyby podane przez jakieś ładne kelnereczki Wtedy plotkowalibyśmy na temat żon aż by wam uszył płoneły Odpowiedz Link Zgłoś
gov.single Re: Poplotkujemy na temat kobitek? 29.03.07, 12:40 Mnie nie) Nie jestem niczyja zoną a w sumie, ze tak bez wspomagaczy macie zwiazane jezyki(palce znaczy sie) no,no... Odpowiedz Link Zgłoś
lambert77 Re: Poplotkujemy na temat kobitek? 29.03.07, 12:54 no wybacz ale aż takie plotkary nie jesteśmy Odpowiedz Link Zgłoś
egon26 Re: Poplotkujemy na temat kobitek? 29.03.07, 14:58 A ja sobie myślę że plotkuje się z natchnienia biorą tak wytrzepać wszystko z rękawa na zawołanie to nie jest łatwo. W ciagu ostatnich tygodni miałem kilkanaście powodów o których plotkować by można ale wtedy teraz wyleciało mi z głowy. Były to śmieszne błachostki ale i poważne różnice między pułciami. Jak sobie przypomne to powróce do wątku. Odpowiedz Link Zgłoś
agkr Re: Poplotkujemy na temat kobitek? 31.03.07, 18:36 człowieku aleś podsumował facetów!!! strzał w 10 ciekawa jestem czy taki kozak z ciebie przy żonie? Jak znam życie i mężczyzn to NIE bo każdy z was wymieka przy kobiecie a w gronie męskim no cóż testosteron .... i kto lepszy oj fałszywi jesteście(ale nie wszyscy na całe szczęście) Odpowiedz Link Zgłoś
johnnysixcannons Re: Poplotkujemy na temat kobitek? 29.03.07, 22:47 Siedziałem sobie na kanapie przed kompem i grzebałem na forum.moja lepsza połowa poszła na balkon rozwiesić pranie.Pacneła je na środku dywanu i przemykała sie po każdąsztukę z osobna.Ruszyłem d.... z kanapy wziołem parę ubranek i trzymam tak,żeby było jej wygodnie wziąć.Odwróciła się i o mało nie wypadła przez balkon,tak ją przeraziłem.Oświadczam wszem i wobec,że więcej się z kanapy nie ruszę.Nie mogę żony narażać na stresy. Odpowiedz Link Zgłoś
johnnysixcannons Re: Poplotkujemy na temat kobitek? 29.03.07, 22:50 Podczytuje mnie , kazała sobie pokazać co napisałem i jak jej pokazałem to powiedziała:"Głupi jesteś łosiu!"To jakaś niekonsekwencja,bo na drugie mam Daniel nie łoś. Odpowiedz Link Zgłoś
arienne07 Re: Poplotkujemy na temat kobitek? 29.03.07, 23:46 Bardzo mi sie podobało z tym łosiem, bo sama używam róznych "pieszczotliwych" określeń w stosunku do męża Równie spodobało mi się kiedyś hasełko mojej koleżanki do jej męża -"ty turoniu" DD Ale zauważyłam prawidłowość- wszystko to jest rogateP Odpowiedz Link Zgłoś
kckk Re: Poplotkujemy na temat kobitek? 30.03.07, 12:23 Moje skojarzenie było podobne, tylko nie śmiałem się pierwszy wychylić. Jonny dla pewności rozszyfruj pierwsze imię. Odpowiedz Link Zgłoś
egon26 Re: Poplotkujemy na temat kobitek? 30.03.07, 12:34 kckk napisał: m się pierwszy wychylić. > Jonny dla pewności rozszyfruj pierwsze imię. POCISK A z tym spadaniem z balkonu to trzeba uważać wczoraj słyszałem że kobieta wypadła myją okna Odpowiedz Link Zgłoś
kckk Re: Poplotkujemy na temat kobitek? 30.03.07, 12:38 Na szczęście mieszkam na zerowej kondygnacji Ale też uważamy. Odpowiedz Link Zgłoś
johnnysixcannons Re: Poplotkujemy na temat kobitek? 30.03.07, 18:15 Nie no moje imie nie ma nic wspólnego z pociskiem raczej wielkim zdobywca z przed naszej ery,carem , lub prezydentem popraedniej kadencji. Ale co widzę?czyżby usunięto mój post jako nie stosowny?Podpadłem zonie_mi czy jak?Nie próbowałem moderatora usunąć z balkonu,tylko żona (moja własna) o mały włos nie spadła. Odpowiedz Link Zgłoś
zona_mi Johnnysixcannons 30.03.07, 20:57 Nie tylko ja mam uprawnienia na etatę - masz swoje posty z powrotem i nie płakusiaj, tylko jakby co to pisz do mnie Wiesz co się robi, kiedy post znika - prawda? Na pewno wiesz, ale dla pewności podrzucę link: forum.gazeta.pl/forum/0,62499,2476645.html Odpowiedz Link Zgłoś
jaremax Re: Johnnysixcannons 31.03.07, 12:16 Właśnie słuchałem wiadomości w radiu Zet. mowa była o kobietach i równouprawnieniu. Kobieta mówi - chciałabym móc wbić gwóżdż i na odwrót. Dziennikarz skomentował - tyle tylko , że łepek tegoż jest z jednej strony )). Odpowiedz Link Zgłoś
johnnysixcannons Re: zona_mi 01.04.07, 21:48 $) przecież nie płakusiam.Nie będe Ci głowy pierdułami zawracał.Ale rozumiem wasz punkt widzenia. Odpowiedz Link Zgłoś
kckk Re: Poplotkujemy na temat kobitek? 05.04.07, 22:12 Czy jest możliwe kopnięcie faceta w dupę, tak żeby mu odpadły genitalia? Odpowiedz Link Zgłoś
jaremax Re: Poplotkujemy na temat kobitek? 05.04.07, 23:03 W życiu ! - Mogłaś to zrobić jak byłem jeszcze z niewypalonej gliny. Bóg wiedział co robi Odpowiedz Link Zgłoś
kckk Re: Poplotkujemy na temat kobitek? 06.04.07, 12:06 Dziękuję Ci, wolałem się upewnić. Odpowiedz Link Zgłoś
egon26 Re: Poplotkujemy na temat kobitek? 10.04.07, 13:24 Mam przypomniało mi się Czy wasze panie też są bardzo wrażliwe i pamiętliwe?! Jakieś miesiąc temu zażartowałem sobie przy żonie i teściowej, że wole chińskie zupki (makaron + imitacja smaku w proszku) niż mojej żony. Wtedy było to takie słodkie przekomarzanie zakończone gromkim śmiechem obu pań. Niestety teraz często się zdarza przypominanie mi tego niewinnego dowcipu, w mniej niewinnej formie. Tak na marginesie moja żona gotuje rewelacyjnie. Odpowiedz Link Zgłoś
lambert77 Re: Poplotkujemy na temat kobitek? 10.04.07, 13:34 Niestety tak to jest przy kobietach musisz bardzo ale to bardzo ostrożnie dowcipkować ... Moja żona ukochana i jedyna najwspanialsza z żon wie, że mam dosyć zboczone i złośliwe poczucie humoru czasami mi się wyrwie głupi dowcip , który dla mnie jest tylko dowcipem. Niestety zdarza się, że po jakimś czasie jest wyciągnięte przeciwko mnie . Pamiętaj bez adwokata przy kobiecie nie ma co się odzywać Odpowiedz Link Zgłoś
kckk Re: Poplotkujemy na temat kobitek? 10.04.07, 14:12 > Pamiętaj bez adwokata przy kobiecie nie ma co się odzywać Wybitnym elementem w tym zbiorze są teściowe, ale tylko te niereformowalne. Odpowiedz Link Zgłoś
kckk Re: Poplotkujemy na temat kobitek? 10.04.07, 13:37 Moja? Nie. To ja jestem bardziej pamiętliwy. Chyba nigdy nie zapomnę jak posłała mi będąc w drugiej ciąży. Darujcie, ale będzie bez szczegółów. Wybaczam kiedy widzę szczerą skruchę, a nie znoszę kiedy wady wytyka się tylko u innych. Odpowiedz Link Zgłoś
kckk Wiedzieliście i nie powiedzieliście ? ;) 11.04.07, 14:20 Że wpisując poniższą regułkę można szybko przejść do galerii ze zdjęciami każdego z nas na fotoforum? fotoforum.gazeta.pl/u/tu wpisz nicka użyszkodnika.html Ale się naoglądałem Odpowiedz Link Zgłoś
egon26 Re: Poplotkujemy na temat kobitek? 20.04.07, 11:29 I znowu podnoszę ten wątek z popiołów bo znowu życie mnie natchneło. Rozumie któryś sparawe z komplementami ?? Ja za choler i gubię się w tym okrutnie, jak nie mówię jest źle, wiec zaczynam mówić- też jest źle bo są wymuszone. A jak powiem czasem sam od siebie to znajduje najcześciej znajdzie jakieś drugie dno w mojej wypowiedzi i i tak jest źle ;D To o co k... chodzi ???? Odpowiedz Link Zgłoś
lambert77 Re: Poplotkujemy na temat kobitek? 20.04.07, 11:48 niestety nigdy nie zgadniesz o co chodzi kobiecie a komplemetny to już zupełnie czarna magia. Czy twoja żona też rzuca w powietrze zaczepne hasła w stylu jestem gruba??? Spróbuj na to jakoś odpowiedzieć. Zażartujesz śpisz z psem, zaprzeczysz powie że się nie znasz albo że jesteś mężem to co innego masz mówić Odpowiedz Link Zgłoś
egon26 Re: Poplotkujemy na temat kobitek? 20.04.07, 12:35 lambert77 napisał: > niestety nigdy nie zgadniesz o co chodzi kobiecie a komplemetny to już > zupełnie czarna magia. Czy twoja żona też rzuca w powietrze zaczepne hasła w > stylu jestem gruba??? A może byś tak po ludzku raz prawdę powiedział;DDDDDD Moja nie pyta moja najczęściej stwierdza, a na wyrwane moje hasła od serca- ślicznie dziś wyglądasz kochanie. Odpowiada naj cześciej ta jasne, przecież jestem gruba. Co w cale prawdą nie jest. Ja ci powiem że czasem zazdroszczę geją ile to łatwiejsze by było życie z drugim facetem Klapa w ubikcaji otwarta, skarpetki w salonie no i nie trzeba by wychodzić z domu by się z kolegą napić Tylko ten sex, sex potrafi zepsuć wszystko nawet taki ideał jak związek faceta z facetem ;D Odpowiedz Link Zgłoś
jaremax Re: Poplotkujemy na temat kobitek? 20.04.07, 12:49 Wpadłem pod biurko )) Oj egon,egon.Pzdr. Odpowiedz Link Zgłoś
lambert77 Re: Poplotkujemy na temat kobitek? 20.04.07, 12:58 ma chłopak fantazje się ubawiłem Odpowiedz Link Zgłoś
egon26 Re: Poplotkujemy na temat kobitek? 20.04.07, 14:56 To nie są fantazje już dawno myślałem o tym problemie Tak bardzo różnimy się od kobiet co jest często powodem do kłutni, sporów, nieporozumień. A z facetem. Czy w takim związku są pytania, w stylu: czemu facet musi się upijać ?? czemu nie sprzątasz za sobą ?? czy wyglądam ładnie ?? Czy ja ci się jeszcze w ogóle podobam ?? Ale tak sobie myślę że w takim związku oprócz spraw łórzkowch których nie byłbym w stanie przeskoczyć było by .......... nudno - jak jasna cholera. Odpowiedz Link Zgłoś
arienne07 Re: Poplotkujemy na temat kobitek? 20.04.07, 15:38 1. O komplementach: chętnie wytłumaczyłybyśmy wam, drodzy mężowie o co nam chodzi ale wy nie chcecie nas wysłuchać- to tak jak moja teściowa, która nie chce wysłuchać egonowego wykładu pt."jak się wkłada baterie do pilota" a potem zawsze ma z tym problem bo te plusy i minusy... 2. Egon-gej???? No to już wiecie chłopcy dlaczego on dla was taki miły)) 3.Egon, śpisz z psem;P Odpowiedz Link Zgłoś
egon26 Narzekają 23.04.07, 12:46 Nie mówię teraz o swojej żonie bo ona w tym temacie jest umiarkowana. Ale reszta Nie wiem może mi się wydaje, ale tak w piątek byłem u kuzynki 10 minut, a narzekała przez 20 Jak poznałem swoją nową sąsiadkę po 10 minutach zaczęła narzekać na swojego męża i skoczyła po godzinie - bo uciekłem Moja mama też na wszystko. Może tylko ja z takimi ma do czynienia ale wydaje mi się że to w ogóle tak jest. zona_mi nie narzeka ale za to labert A jak u was ?? Odpowiedz Link Zgłoś
lambert77 Re: Narzekają 23.04.07, 13:10 kurde ja narzekam??? ja narzekam ??? oby Ci nie stanął DDDDDDDDD To nie jest tak że kobiety narzekają czasami mam wrażenie że są faceci i chyba się do nich zaliczasz którzy nawet nie muszą pytać o nic poprostu kobiety zaczynają się spowiadać DDDDDD... uciążliwe na dłuższą mete. Kiedyś uważałem to za duży plus no bo baaaaaaa człowiek najwyraźniej wzbudza zaufania. Ale Chryste ile można wysłuchiwać gorzkich żali DDDDDDDDDDDD... Moja żona nie narzeka ona najczęściej milczy uparcie aż po jakimś czasie ciągłego pytania co się stało czy wszystko wporządku wyrzuca jednym tchem najczęściej głośno co się stało ... Odpowiedz Link Zgłoś
egon26 Re: Narzekają 23.04.07, 14:33 lambert77 napisał: > kurde ja narzekam??? ja narzekam ??? oby Ci nie stanął DDDDDDDDD Tylko bez takich mi tu jeszcze ci się spełni i będę cię musiał szukać cobyś uroki odczynił Odpowiedz Link Zgłoś
kckk Re: Poplotkujemy na temat kobitek? 26.04.07, 13:57 Jak kobieta widzi sport drużynowy nazywany piłką nożną? Po jajach się drapią, klną, plują, charczą, smarczą, a potem się na tym ślizgają. Odpowiedz Link Zgłoś
zaholec Podsumowując.... 28.04.07, 20:46 ...słodkie pierdzenie..... Parafrazując co Wy wiecie o plotkowaniu? pozdrawiam Odpowiedz Link Zgłoś