Dodaj do ulubionych

Idea Oststaat po I wojnie światowej

06.01.03, 13:59
Po I Wojnie Światowej pojawił się pomysł utworzenia ze wschodnich ziem
niemieckich, m.in. Śląska, Pomorza, Prus Zachodnich i Wschodnich tzw.
Oststaat (państwa wschodniego) ze stolicą we Wrocławiu. Abstrahując od
intencji autorów i możliwości realizacji idea ta była ciekawa - zakładała
bowiem zjednoczenie i uniezaleznienie ziem znajdujących się na styku żywiołów
niemieckiego i słowiańskiego (poniekąd też bałtyjskiego), a więc regionów
europejskich o specyficznym klimacie kulturowym, narażonych na zmiażdżenie
przez aresywne nacjonalizmy niemiecki i polski (w mniejszym stopniu czeski i
litewski). Potencjał intelektualny tych ziem był olbrzymi - ośrodki takie jak
Wrocław, Gdańsk, Szczecin czy Królewiec miały wspaniałą tradycję i walnie
przyczyniały się do wzbogacenia europejskiej kultury. Co sądzicie o tym
dawnym projekcie?
Obserwuj wątek
    • zoppoter Re: Idea Oststaat po I wojnie światowej 06.01.03, 14:03

      > Co sądzicie o tym
      > dawnym projekcie?

      Że był wtedy (a teraz tym bardziej) kompletnie nierealny, ani Niemcy ani Polacy nie dopusciliby do tego.
      Skąd masz te informacje?
      • slezan Re: Idea Oststaat po I wojnie światowej 06.01.03, 14:15
        Polacy i Niemcy niewiele mieli wtedy do gadania. Mocarstwa, jeżeli zwęszyły w
        tym interes, realizowały najbardziej abstrakcyjne projekty (np. Jugosławia). A
        o tej idei pisał ostatnio Norman Davies w "Mikrokosmosie". Są na ten temat tez
        prace po niemiecku.
        • zoppoter Re: Idea Oststaat po I wojnie światowej 06.01.03, 14:20
          slezan napisał:

          > Polacy i Niemcy niewiele mieli wtedy do gadania. Mocarstwa, jeżeli zwęszyły w
          > tym interes, realizowały najbardziej abstrakcyjne projekty (np. Jugosławia).

          W Wersalu nie mieli. Ale na miejscu natychmiast wybuchłyby rozmaite powstania, pewnie po obu
          stronach, zrobiłaby sie krwawa jatka może nawet wojna polsko-niemiecka, a potem Oststaat przeszedłby
          do historii, bo mocarstwa dale swiętego spokoju ustąpiłyby. Zresztą powstania i tak były, z rozmaitymi
          wynikami, które miały wpływ na decyzje w Wersalu.
          Takie sobie gdybanie...

          > A
          > o tej idei pisał ostatnio Norman Davies w "Mikrokosmosie". Są na ten temat tez
          > prace po niemiecku.

          No i w końcu przyjdzie mi ten MIkrokosmos kupić...
          • slezan Re: Idea Oststaat po I wojnie światowej 06.01.03, 14:27
            Można przewidywac inny rozwój wydarzeń, ale to gdybanie. Przywołałem ten
            pomysł, by trochę sobie pomarzyć. Jako mieszkaniec dawnego niemieckiego wschodu
            odczuwam przywiązanie do tradycji innych jego regionów.
            • zoppoter Re: Idea Oststaat po I wojnie światowej 06.01.03, 14:32
              slezan napisał:

              > Można przewidywac inny rozwój wydarzeń, ale to gdybanie. Przywołałem ten
              > pomysł, by trochę sobie pomarzyć.

              Aaa, pomarzyć. No faktycznie, zawsze można... Jednak sądzę, że byłby to twór bardziej konfliktogenny, niż
              Jugosławia w latach 90-ych. Nie chciałbym życ w kraju wiecznej wojny domowej...

              > Jako mieszkaniec dawnego niemieckiego wschodu
              > odczuwam przywiązanie do tradycji innych jego regionów.

              Bez wątpienia ja też czuję się u siebie w Szczecinie, Katowicach albo we Wrocławiu, a w Warszawie albo
              w Białymstoku to trochę jakby za granicą...

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka