maruda.r
20.03.07, 22:46
Prezydent Sopotu Jacek Karnowski (PO) przekonywał: - Miastu nie zależy na
turystach, których nie stać na kupno alkoholu w lokalu.
Do wojewody wpłynęły bowiem dwa protesty: od działaczy sopockiego PiS i
sklepikarzy, których dotyczy nowe prawo.
*******************************************
Interesujące, w jakiej pogardzie sołtys Karnowski i jego ferajna mają mniej
zamożnych turystów. Może od razu postawić rogatki, by wpuszczać tylko tych
bogatych, by mogli sobie pooglądać dziury w ulicach i powdychać zapach szamba
w okolicach plaży.
Jak trzeba wejść w dupę, to są handlowcy, przedsiębiorcy i biznesmeni, ale jak
już inne lobby płaci, to są sklepikarze. Naprawdę, interesujące.