wyjazd ojca a ograniczenie/odebranie praw

[basia181]

Czy wyjazd ojca do pracy za granicę, podobno na kilka miesięcy, jest argumentem do podwyższenia alimentów, ograniczenia praw rodzicielskich?

[angazetka]

Nie razy dwa.

[basia181]

tzn?

[annakate]

i tak, i nie.
Jesli ojciec częściowo realizował obowiązek alimentacyjny w drodze tzw. osobistych starań czyli zajmowałą się ososbiście dzieckiem, zabierał do siebie na weekendy i w tym czasie żywił - a wyjazd spowoduje, że tego nie będzie robił - to tak, jest to argument za podwyższeniem alimentów. Podobnie jesli poprawi to wyraźnie sytuację materialą ojca - ale uwaga - wyższe zarobki przy wyższych kosztach utrzymania zagranicą nie oznaczają automatycznie podwyżki alimentów.
Druga sprawa - włądza rodzicielska. Sam wyjazd niby nie powinien powodować zmian w sferze włądzy rodzicielskiej - ale: zalezy gdzie rodzic wyjeżdża i jakie są mozliwości kontaktu z nim. Jest zasadniczą różnicą czy ojciec jedzie do Niemiec czy do Mozambiku. wszystko jest dobrze, jak jest dobrze, ale w razie problemu jest kłopot - np. w sprawach medycznych. Czy w razie potrzeby współdziałania - np. wyrazenia zgody na operację jest w stanie przyjechać w ciagu kilku godzin albo przynajmniej dotrzeć do konsulatu czy też nie. Wartą rozważenia opcją jest zawieszenie władzy rodzicielskiej, które nie jest negatywną oceną funkcjonowania w roli rodzica - jest czasowym wyjściem, orzekanym z przyczyn obiektywnych, przemijającej przeszkody. Po ustaniu przeszkody (powrocie do kraju) można zawieszenie uchylić.

[tol8]

Sorry, dzieci były operowane i nikt nigdy nie pytał o podpis ojca.
Tak samo przy wyborze szkoły itp

[annakate]

Ależ nie musisz mnie za nic przepraszać, i nie widzę powodu, żeby było Ci przykro. Procedury medyczne są podzielone na kilka kategorii i zależnie od ich powagi i nieodwracalności wymagana jest zgoda bardzo sformalizowana lub przyjmuje się zgodę dorozumianą. Sytuacja zalezy tez od tego, na ile sytuacja jest nagła - ofiary wypadków operuje się bez żadnych papierów, nawet jak trzeba noge obciąć. Jak jestes ciekawa detali to zachęcam do lektury ustawy o zawodzie lekarza. To samo ze szkołą - wybór kolejnej szkoły tzw. masowej na ogół nie wymaga szczególnej zgody ani nawet inicjatywy, ale szkoły specjalistycznej już bywa, że tak (sportowej, baletowej) . Jesli Ciebie o zgodę nikt na nic nie pytał - to świetnie. Opierasz się na swoim doświadczeniu. Ja napisałam opierając się na przepisach. Nie jestem w stanie przewidzieć kto i z jaką gorliwością je stosuje.

[koronka2012]

Wyjazd ojca za granicę jest trwałą przeszkodą w wykonywaniu władzy rodzicielskiej, i jak najbardziej może być podstawą do ograniczenia praw.

Istotne jest tylko, żeby dokładnie wypisać zagadnienia, co do których mogłabyś podejmować samodzielne decyzje - typu leczenie czy wybór szkoły, nie wiem czy od razu można wpisać też np. prawo do wyrobienia dziecku paszportu bez obecności drugiego rodzica, ale warto to zrobić.

Poczytaj sobie:
www.rozwodowy.pl/ograniczenie_praw_rodzicielskich_ojcu_mieszkajacemu_za_granica,329,p.html

co do alimentów - zależy, nie tylko od osobistych starań, ale też od tego, na ile aktualnie zasądzone alimenty są dostosowane do potrzeb dziecka (tzn. czy kwota zasądzona była zgodnie z wyliczeniami, czy "ścięta" ze względu na dochody ojca)

[annakate]

Nie ma jednej odpowiedzi na pytanie, czy wyjazd zagranicę do pracy jest przeszkodą trwałą, czy nie. Jeśli ktoś jedzie na roczny kontrakt, albo zbierać szparagi, i zostawia w Polsce mieszkanie - mozna przypuszczać, że wróci i wyjazd jest przeszkodą przemijającą. Jesli wyjeżdża z całym dobytkiem, likwiduje tu wszystkie interesy a zagranicą kupuje dom - to można przyjąć, że trwała. Czasem z góry nie można tego przewidzieć, bo kilkumiesięczny z założenia pobyt przeciąga sie w lata.

[basia181]

Eks nie poinformował mnie "oficjalnie" o wyjeździe, powiedział tylko dziecku. Wiem od znajomego, który zapytał eksa czy ja wiem o wyjeździe, że nie musi mnie informować. Otóż ja uważam, ze musi. Fakt, eks dzieckiem zajmuje się sporadycznie, nie mamy żadnych ustaleń czasowych (moja dobra wola czy też głupota). Alimenty zasądzone ze względu na jego niskie dochody (ustalone w 2011, od tamtej pory nie wnioskowałam o podwyższenie).

Gdybym ja, podczas jego nieobecności w kraju, chciała wyjechać z dzieckiem na wakacje za granicę, to jak to załatwić?

Zawieszenie praw rodzicielskich wydaje mi się rozwiązaniem, jak i gdzie to załatwić?

[koronka2012]

W dzisiejszych czasach nawet mieszkanie w innym mieście jest przeszkodą trwałą - po prostu oznacza to, że ojca nie ma na miejscu i w sytuacji, kiedy trzeba podjąć natychmiastową decyzję jest to niewykonalne.

Przy czym po powrocie nie ma przecież przeciwwskazań aby pełnię praw przywrócić.

Można wnioskować o zawieszenie władzy:
www.infor.pl/prawo/dziecko-i-prawo/wladza-rodzicielska/270218,Zawieszenie-wladzy-rodzicielskiej-jak-i-kiedy.html

tylko lepiej sprawdzić, czy twój urząd weźmie to pod uwagę gdybyś chciała sama wystąpić o paszport. Na pewno warto zaznaczyć we wniosku, że chciałabyć takie decyzje podejmować samodzielnie ze względu na nieobecność ojca. Dopytaj tylko, bo przepisy o wydawaniu paszportów żyją swoim własnym życiem i urzędnicy mogą się ich trzymać.

I skoro dotąd alimenty nie odpowiadały usprawiedliwionym potrzebom dziecka ze względu na niskie dochody ojca - to teraz, w przypadku zmiany jego stopy życiowej jak najbardziej jest podstawa do wnoszenia o podwyżkę.

[annakate]

zawieszenie - składasz wniosek do sądu rejonowego włąściwego ze względu na miejsce zamieszkania dziecka, opłata 40 zł, pamiętaj o podaniu pesel własnego i dziecka. Trzeba załączyć odpis aktu urodzenia dziecka albo wskazac sygnaturę akt w których sie znajduje (jesli miałąś wcześniej sprawę w tym samym sądzie).

[basia181]

Dziękuję za pomoc, dziewczyny!
Czy zawieszenie władzy rodzicielskiej załatwiać już teraz czy gdy eks wyjedzie? Bo ja oficjalnie nie wiem, że on wyjeżdża...

[annakate]

Teraz, jesli wyjazd jest już pewny. Jak będzie zagranicą to zawsze jest większy kłopot z doręczeniami.

[basia181]

Czy wniosek o zawieszenie praw mogę złożyć razem z wnioskiem o podwyższenie alimentów?

[Gość: aga]

nie, to dwie różne sprawy. poza rozwodem kiedy sąd moze to ustalić na jednym posiedzeniu to w innych przypadkach zawsze to dwie oddzielne sprawy