amfenix
09.12.04, 19:48
Tak się zastanawiam.Zarzucono mi brak etyki.Bo korzystam z wyszukiwarki...
Zawsze korzystałam, zwłaszcza, gdy nie mogłam skojarzyć nicku osoby
piszącej.Czy tylko ja jestem taka nietypowa, podstępna i wogóle beeeeeeee.
Rozmawiając z ludżmi w życiu realanym pytam o ich poglądy,dom,rodzinę,
pracę,środowisko,zainteresowania, staram się poznac by zrozumiec pytając
wprost lub trochę okrężnie, lub zasięgając opinii osób które mogą mi pomóc
znając danego delikwenta/tkę ( tak weryfikuję klientów, współpracowników,
pracowników, kandydatów na narzeczonych

))).
Net nie zawsze daje możliwość takich rozmów.A nie lubię dyskutować z kimś nic
o nim nie wiedząć.Bo czytając jeden czy dwa posty, można dojść do bardzo
pochopnych lub bardzo mylących wniosków, bądź też stracić czas na dyskusję ze
zwykłym trollem.I zawsze wydawało mi się, że właśnie w tym celu wymyślono
wyszukiwarkę.W celach poznawczych, weryfikacyjnych.Teraz słysze , że
korzystanie z niej to coś bardzo złego.
Co o tym sądzicie panie i panowie?