dużo śluzu w kupce, bóle brzuszka

[mazajac]

mój 6 tygodniowy synek ma okropne bóle brzuszka, zje i praktycznie zaraz ryk, słuchać bulgotanie w brzuszku( pisalam już o tym w innym wątku), kupka żołta z grudkami, ( karmiony piersią), ale niestety bardzo dużo śluzu, aż się ciagnie, takie glutki, kpka jest taka szklista, poza tym jak ulewa to też takim śluzem ciągnącym się, mamy skierowanie na usg, ale czy to czasem nie jakieś uczulenie np. na białko, sama już nie wiem co robić, postanowiłam nie jeść niczego co ma białko i zobaczymy, na razie przeżucam się na ryż i kaszę gryczaną, dodam, że mały prawie nie śpi, ani w dzień ani w nocy, co uśnie to budzi się bo go boli, poradźcie coś, bo ja już wysiadam,

[jerzozwierza]

Moja pediatra powiedziałaby, ze to alergia, najprawdopodobniej na krowę- spróbuj nie jeść przez dwa tygodnie nic z krowy (ani mięso, ani mleko). Śluz jest objawem alergii. Tak ostra reakcja świadczy o silnej alergii. Kasza jest dobrym pomysłem, ale czemu rezygnujesz z warzyw i owoców? Jedz rzeczy mało alergizujące, nie jedz mleka, orzechów, cytrusów itp. Polecam Ci espumisan na ten brzuszek- zamienia wielkie bąki w małe bączki - u nas bardzo po mógł. I czopki- gdy bardzo boli. Jeśli masz możliwość, idź do gastroenterologa. Trzymam kciuki

[malikowna]

czytam posty i sama nie wiem co myśleć na forum karmienie piersią piszą, że śluz w kupie dziecka karmionego piersią jest czymś normalnym mój 2 tyg synek też tak ma kupka ma konsystencję grudkowatej musztardy i pasma śluzu oddaje gazy od wczoraj podajemy SAB SIMPLEX dzisiaj w końcu się przespałam mały był znacznie spokojniejszy nie jem nabiału niestety piję kawę i kieliszkiem mleka ale przez kilka dni i to odstawiłam i nic nie dało a wizytę u pediatry mamy za tydz

[dominiczka201]

U mojego synka tak się zaczęła alergia na białko mleka krowiego . Co prawda brzuch jakoś strasznei go nie bolał, ale śluz był a potem wysypka

[babsee]

Sluz w kupce swiadczy o alergii pokarmowej.
Odstaw nabial.
A jak ma takie bole bzruszka to moze kolka?zapytaj lekarza o zawiesine Debridat-genialne.

[kotkowa]

na pewno alergia, typowe objawy. odstaw calkowicie nabial, uwazaj, bo on jest w wielu produktach (ciastka, chleb nawet, margaryna, ktora zawiera serwatke). jak nie bedzie poprawy to do lekarza z tym, bo mozesz dziecku zniszczyc kosmki jelitowe i wtedy alergia poszerzy sie na inne skladniki - my niestety tak mamy.

[ola_mi]

na pewno to kiedyś każdy z nas umrze

[ola_mi]

u nas winowajcą takich bóli, przelewania sie w brzuszku, okropnie sluzowatych kup jest gronkowiec złocisty

Może dla swojego spokoju daj kał na posiew
mielismy robione USG bzuszka dwa razy i nic nie wykazało

[titerlitury]

Co to za idiotyczny pomysł?! Odstawisz białko z diety?! Zwariowałaś?! Mało prawdopodobne, żeby dziecko nie tolerowało żadnego białka. U nas jest jakaś paranoja z tymi dietami eliminacyjnymi, które są naprawdę niebezpieczne! Wszystko trzeba robić z głową: najpierw najpopularniejszy alergen, czyli białako krowie. Odstawiasz białko krowie, ale nie w ogóle białko. Tzn nie pijesz mleka, nie jesz żadnych krowich serów, masła, serwatki jogurtu, twarogu. Jak coś kupujesz to sprawdzasz skład na etykiecie i nie kupujesz nic co zawiera mleko (także serwatkę). Jeśli jest napisane, że produkt zawiera laktozę, to cię nie interesuje, bo laktoza to cukier, a ty sprawdzasz białko. Odpadają białe bułki, odpadają ciacha, znakomita większość czekolad i słodyczy, serniczki, ciasto drożdżowe, wędliny ze sklepu itp - słowem, po pierwsze czytasz etykiety. Nie jesz wołowiny (pod żadną postacią), ani cielęciny (też pod żadna postacią). Poza tym jesz n o r m a l n i e! Bo w tym wszytkim chodzi też o to, żeby siebie nie wykończyć. Taka dieta powinna dac efekt dopiero po kilku dniach - nie spodziewaj się rezultatów nazajutrz po podjęciu decyzji. Jeśli taka dieta do 2 tygodni nie da rezultatów, to wracamy do punktu wyjścia, bo wiemy, że krówka nic nie narozrabiała.
A tak w ogóle, to alergię pokarmową powinien leczyć alergolog, lub gastroenterolog, bo to jest poważna choroba.

[annie_laurie_starr]

Z tego co slyszalam kupk dziecka kp moze tak wygladac.

[skierka27]

U nas takie objawy wiązały się ze skazą białkową i refluksem(pisałaś o ulewniu-jak silne ono jest?).Z refluksu już wychodzimy,ale z alergią walczymy,przy czym u nas zakazane jest białko jajka i wołowina.Reszta przeszła.Cytrusy ,kakao itp.Nie mieszkamy w Pl,więc już były próby tych innych alergenów.I dobrze.Dzięki temu wiemy,że może np pić mleko zwykłe(tzn nie nutramigen).Wysypke mamy już za sobą.Kupka wróciła do normy po ok miesiącu od podawania nutramigenu(dzieć butelkowy),tak więc nie od razu.I w sumie to dopiero po ok miesiącu się córka uspokoiła,wyciszyła(bóle brzuszka zaczęły się jak miała ok 3 tyg,przy 6 tyg wysypka i brzydkie kupki;ulewała od urodzenia).Od wystąpienia objawów,do opanowania sytuacji minęło ok 6 tyg,czyli jak miała 9 tyg zaczęła się dopiero uśmiechać.Serio.Wcześniej wiecznie marudziła.Sprawa się tyczy młodszej córy

[majamagdalenam]

zrób badanie kupki, a poza tym poważna dieta Moją córeczkę też bardzo bolał brzuszek na piersi, więc moje menu było bardzo ograniczone i brzuszek nie bolał
Tu masz jadlospis:
NAPOJE
Pij bez obaw:
– wodę mineralną niegazowaną,
– słabą herbatę lub bawarkę,
– herbaty owocowe i ziołowe,
– kawę bezkofeinową albo słabą, normalną,
– soki owocowo-warzywne,
– kompoty,
– jogurty naturalne, kefiry, maślanki

Unikaj: napojów gazowanych (zawierają dużo cukru a bąbelki w nich zawarte mogą powodować kolki)

MLEKO i PRZETWORY MLECZNE
Jedz ostrożnie: jogurty naturalne, kefiry, maślanki, mleko zsiadłe, sery białe (mogą wywoływać reakcje alergiczne)

OWOCE
Jedz bez obaw:
– banany,
– brzoskwinie,
– jabłka,
– maliny ,
– jeżyny,
– porzeczki,
– agrest,
– soki, dżemy, jogurty, galaretki z tych owoców

Uważaj na:
– truskawki, poziomki, cytrusy (uczulają)
– gruszki i pestkowce, np. śliwki, morele, czereśnie, wiśnie (niekiedy mogą powodować bóle brzucha i kolki)
– owoce suszone (konserwowane chemicznie)
– soki, dżemy, jogurty i galaretki z tych owoców

WARZYWA
Jedz bez obaw:
– ogórki,
– buraki,
– marchewkę,
– ziemniaki,
– kapustę pekińską
– kukurydzę,
– pietruszkę,
– koperek,
– soję,
– szpinak,
– młodą fasolkę szparagową,
– dynię,
– kabaczek,
– cukinię,
– wszystkie rodzaje sałat

Uważaj na:
– cebulę i czosnek - mogą zmieniać smak mleka; cebula powoduje wzdęcia
– kapusta, kalafior, groch, fasola, brokuły, bób - mają właściwości wzdymające i mogą powodować kolki u dziecka
– pomidory i seler - zawierają silne alergeny
– paprykę, chrzan, pory, grzyby


PIECZYWO
– jedz zwłaszcza ciemne i pełnoziarniste
Uważaj na: pieczywo z konserwantami

KASZA, RYŻ, MAKARON
– wybieraj zwłaszcza te pełnoziarniste – jedz kilka razy w tygodniu

JAJKA
– ugotowane, zarówno na miękko jak i twardo – 2-3 razy w tygodniu

Uważaj na białko – jest bardziej alergogenne niż żółtko

RYBY
– jedz najlepiej morskie (ugotowane lub pieczone) – dwa razy w tygodniu

Unikaj:
– surowych ryb, np. sushi
– konserw rybnych i ryb marynowanych


MIĘSO
Jedz bez obaw (dwa razy dziennie):
– mięso białe (drób, mięso z królika)
– chudą wieprzowinę, jagnięcinę (kilka razy w tygodniu)
– mięso grillowane lub duszone

Unikaj:
– tłustych wędlin, mięsa smażonego,
– cielęciny i wołowiny (jeśli dziecko ma skazę białkową)

SERY
– jedz ostrożnie, są ciężkostrawne

Uważaj na:
– sery pleśniowe
– pikantne sery i twarożki
– w przypadku skazy białkowej u dziecka wyeliminuj produkty mleczne, ale musisz wtedy pamiętać o przyjmowaniu preparatu wapniowego

TŁUSZCZE
Używaj bez obaw:
- masła (tylko i wyłącznie; nie stosuj żadnych substytutów),
– oliwy z oliwek oraz oleju rzepakowego (najlepiej niskoerukowego)

Unikaj:
– smalcu i oleju arachidowego

SŁODYCZE
– możesz jeść w ograniczonych ilościach

Uważaj na: miód, czekoladę, kakao, mak

ORZECHY
– uważaj zwłaszcza na orzeszki ziemne i pistacjowe; zawierają silne alergeny, mogą wywoływać nawet reakcje wstrząsowe

ALKOHOL
– wódka i inne wysokoprocentowe alkohole są zabronione
– możesz sobie pozwolić na kieliszek wina czy małą szklankę piwa od czasu do czasu

PRZYPRAWY i DODATKI
Przyprawiaj bez obaw:
– świeżymi ziołami,
– koperkiem, natką pietruszki, szczypiorkiem,
– majerankiem,
– kminkiem,
– innymi łagodnymi przyprawami ziołowymi

Uważaj na:
– barwniki, konserwanty, słodziki polepszacze oraz inne sztuczne dodatki do żywności
– paprykę, pieprz, chilli, musztardę, ocet (mogą powodować bóle brzucha i kolki),
– majonez,
– ketchup
– sól i cukier (w dużych ilościach)

Obserwuj, jak na Twoją dietę reaguje maluch - jeżeli po spożyciu jakiegoś pokarmu zauważysz u niego niepokój, objawy kolki jelitowej lub wysypkę, to pokarmu tego powinnaś unikać dopóki układ pokarmowy malca nie dojrzeje na tyle, aby go tolerować.
















A to lista ze szkoly rodzenia :

1. NIE – ogolnie (dieta ma być „watrobowa”
- produkty mleczne – uważać na skazę, potem można powoli wprowadzać !!
- potrawy smażone i wędzone
- potrawy pikantne (generalnie uważać na przyprawy)
- potrawy bardzo kwaśne i w occie
- potrawy mocno solone
- soki kartonowe (można pić sobie rozcieńczone Bobofruty)
- owoce – na początku uważać (w 1 tygodniu zero owoców, potem można takie z kompotu, i później można już powoli testować pól jabłka bez skóry, pól banana). Obserwować stolce i skore dziecka, jeśli stolce są zielone, gazujące, odstawić dany produkt (wprowadzać nowe produkty pojedynczo żeby w razie czego można było dojść co nie pasuje w diecie)

2. ZUPY

NIE
- fasolowa
- grochowa
- grzybowa
- flaki
- kapuśniak
TAK
- rosół lekki
- jarzynowa
- pomidorowa delikatna
- ogórkowa niezbyt kwaśna
- krupnik lekki
- barszcz biały/żurek – nie na kiełbasie i nie z torebki
- pieczarkowa (może być, nie ma takiego działania jak grzybowa) zupy mogą być odrobinkę zabielone mlekiem słodkim – nie kwaśną śmietaną !!

3. DRUGIE DANIA
nie
- frytki, placki ziemniaczane
- wszelkie placki, naleśniki
- kotlety smażone – ani z drobiu, ani schabowe, ani mielone
- OMIJAC SMAŻENIE

tak
- ziemniaki, puree, kopytka
- pierogi delikatne np. w ruskich ziemniaki, trochę sera, ale już bez cebuli i okrasy; z farszem owocowym
- ryże, makarony, kasze – polane oliwa surowa, masłem
- sosy generalnie można, ale mięso musi być ugotowane, uduszone, a nie smażone (cebula tez gotowana) – można trochę zagęścić mąką ziemniaczna lub pszenna
- ryby duszone np. w jarzynach
- klopsiki z mięsa mielonego – różne sosy do tego
- gołąbki
- ryz z różnymi owocami
- mięsa – duszone, gotowane, raczej drób !!

4. WARZYWA i inne dodatki typu surówki

Nie
- kalafior
- brokuł
- pomidor
- sałata
- czosnek
- szczypior
- strączkowe
- rzodkiewka
- kapusta
- seler
- papryka surowa
- cebula surowa i smażona
- kapusta kiszona (ani surowa ani gotowana)
- grzyby (w żadnej postaci)
- surowe ogólnie na nie!

TAK
- marchewka duszona
- marchew surowa i jabłko (na zaparcia)
- buraki gotowane ( np. z jablkiem i odrobina oliwy)

5. NAPOJE
- woda mineralna i soki przecierowe
- kompociki
- alkohole –nie !!

6. SŁODYCZE
- troche rodzynek
- biszkopty
- ciastka domowe
- troche ciasta domowej roboty można, ale bez kremow, bitych smietan itp.


generalnie dla mojej dzidzi najbespieczniejszy był ryż, makaron, ziemniaki, białe mięso
Ja robiłam sobie kompot z jabłek, to piłam i rumianek.
Też byłam załamana, ale przeszlo. dziecko też nie lubi gorąca. Nie przegrzewaj.

Trzymam kciuki

[majamagdalenam]

a jeszcze jedno kaszy gryczanej nie polecam, tylko ryż np.z jogurtem, bananem, rodzynkami

Co za stek bzdur!

[titerlitury]

Wszytko odwrotnie! Zupełnie nie ma sensu taka dieta. Co ona ma wykluczać? Jakie alergeny? Dlaczego po gazowanych napojach dziecko ma dostać kolki? Masz po nich gazowane mleko???

[majamagdalenam]

vaffanculo

[ola_mi]

kulturą to TY nie grzeszysz

[aleks_mamamikiego]

Twoj synek to juz duzy chlopak ale mimo to mam nadzieje, ze zobaczysz moj post.. mam identyczny problem :-\ powiedz jaka byla u was przyczyna czy to minelo???

[mika-222]

U mnie było tak samo płacz po kazdym karmieniu.kupki ze sluzem i straszne przelewanie po karmieniu w brzuszku. Jezdzilam od lekarza do lekarza aż wkoncu poszlam prywatnie i niby ze to nietolerancja laktozy się tak objawia. Kazała podawac nutramigen i ja przestałam karmić piersia żeby jej już w tym brzuchu nie mieszac .I podawalam krople sab-simplex do kazdego karmienia po 15 kropli bo wtedy dzialaly gdy dalam mniej to plakala i wkoncu meka sie skończyła dziecko się nie męczyło teraz chce już zejsc z tego nutramigenu na inne mleko zobaczymy jak to będzie

[dzudzenka]

U nas też najpierw były bóle brzuszka i śluz w kupce plus ulewanie - pediatra mówiła że to normalne. Prywatnie też chodziliśmy wszyscy lekarze mówili, że niedojrzały układ pokarmowy to norma i inne pierduty... Ja się uparłam i pojechałam do szpitala - kazali karmić piersią nic nie eliminować z diety. Dopiero jak zrobiła czerwoną kupkę ze śluzem i krwią to kazali wyeliminować nabiał ( i tak nie jadłam) i podawać delicol ( na nietolerancje laktozy). Trochę się poprawiało i później znowu kupy ze śluzem i krew utajona. Poszliśmy do gastroenterologa i przestawiliśmy Małą na nutramigen dalej to samo, aż w końcu jesteśmy na mieszance aminokwasowej.. Także wybierzcie się do lekarza, bo i dziecię cierpi i Wy. U nas pomagał infacol, później espumisan na gazy no i wiadomo masaże, leżenie na brzuszku, a spanie to na nas przez ten ciężki czas. Trzymaj się ciepło będzie lepiej i myśl o maleństwie, że cierpi (w tych momentach kiedy 20 raz musisz wstać albo kiedy plecy wysiadają od noszenia).

[lumtecua]

Przerabialam ten scenariusz . działaj bo będzie gorzej to alergia pokarmowa. Nie jedz żadneho jedzenia z konserwantami i barwnikami. W sap simplex jest dużo dodatków więc obserwuj dziecko czy nie dostaje podrażnienia od tego. Ryż i kasza gryczaną też może uczulac i to często. Jesli nie bedzie na tym poprawy trzeba te produkty odstawic i jeść cos innego. Wyeliminuj na pewno jajko cytrusy pomidora czekoladę. Nam nie zaszkodziły tylko buraki indyk dynia cukinia ziemniaki. Najlepiej ekologiczne . Dobra rada od mojego lekarza: jesli na obecnej diecie nie ma poprawy trzeba odstawic produkty spozywane najczęściej. Trulam córkę jedząc sam ryż kukurydZę i kasze gryczana