kaaatiee
28.10.14, 07:46
Witam.
Jestem mama pięciomiesięcznego synka.
Rozpaczliwie potrzebuje w pomocy. Nasze noce są dla mnie koszmarem.
Dziecko wybudza mi się kilkanaście razy w ciągu jednej nocy. Od 5 miesięcy przespałam ciągiem może maksymalnie 2 godziny. Leon budzi się co godzinę, pół, czasem 15 minut. Im bliżej dnia tym ten sen jest niespokojniejszy. Kładę go spać o 20, zasypia ładnie sam, wręcz domaga się o jego porze odłożenia do łóżka, oczywiście do mojego, bo nie wyobrażam sobie do tego wszystkiego wstawać nocą do jego. Dzień zaczyna o 6 rano. Za dnia tez nie da odpocząć ma kilka 20-30 minutowych drzemek, wiec na pewno nie jest tak, że mylą mu się pory snu.Synek jest na mleku modyfikowanym, podałam mu wcześniej kaszke, bo myślałam, że może to trochę dłużej go potrzyma ale pomimo treściwszego jedzenia sen się nie poprawił.
Jestem zmęczona, nie przytomna, wyglądam jak zombi, najgorsze jest to że wszystko zaczyna mnie drażnić, czasem bez powodu, szybko wpadam złość. Jest mi źle z tego powodu, czasem krzyknę na małego a później mam takie ogromne wyrzuty sumienia, że jestem złą matką i nie rozumiem potrzeb dziecka.
Może istnieje jakiś magiczny syropek, kropelki, cokolwiek, może ktoś miał podobny problem i wie jak sobie z nim poradzić?
Nie oczekuje cudów, ucieszę się z pobudek co 3 godziny na samo jedzenie. Próbowałam z herbatką z melisy ale u nas nie działa, zresztą niezbyt chętnie ją pije. Może sama powinnam zacząć ją pić na moja frustracje.