karolinamichalska
14.05.19, 13:26
Piszę dlatego, że bardzo martwi mnie rozwój mojego syna, który kilka dni temu skończył 9 miesięcy...
Co mnie martwi:
1) Słaby, urywany kontakt wzrokowy (im bliższy tym gorszy; nigdy nie patrzył na mnie podczas KP)
2) Brak naśladowania (nie lubi gdy robimy jego rączkami papa/kosi kosi/sroczka)
3) Nadwrażliwość na dotyk w górnej partii ciała
4) Nadwrażliwość na dźwięki - kiedyś większa, teraz mniej
5) Nie lubi ubierania/pielęgnacji
6) Wzmożone napięcie mięśniowe, asymetria - rehabilitacja bobath od 3/4 m.ż.
7) Ulewanie chlustające od urodzenia (teraz mniej, ale problem nadal jest)
8) Źle śpi (w nocy 3-6 pobudek, po kp nocnym czasem ciężko mu zasnąć ponownie, gdy się rozbudzi czasem 1-2h przerwy w spaniu, łatwo się wybudza, słyszy każdy hałas, szelest; w dzień usypiany na rękach i przy piersi/smoczku)
8) Lubi ruch wahadłowy - otwiera i zamyka drzwi/klapę od kosza na pranie, przesuwa krzesełko w przód i tył (nie namiętnie, ale jednak regularnie)
9) Słaba reakcja na imię (lepsza z daleka, ale nie mam pewności czy to reakcja na głos/komunikat czy na imię)
10) Poważny, mało się uśmiecha (nigdy był typem śmieszka, ale od ok. 6/6.5 miesiąca przestał odwzajemniać uśmiechy mimo, że pierwszy uśmiech był w terminie, jak miał 4 tygodnie); Łatwiej go rozśmieszyć, ale tu też śmieje się rzadziej niż kiedyś
11) Nie reaguje na zmienną mimikę twarzy dorosłego, nie naśladuje mimiki
12) Bardziej zainteresowany otoczeniem/przedmiotami niż ludźmi (dziećmi zainteresowany bardziej, ale mam wrażenie, że traktuje je jak obiekty)
13) Brak wspólnego pola uwagi (rzadko patrzy na nas gdy widzi coś fajnego/zaskakującego)
14) Nadruchliwy, nadpobudliwy, problem z koncentracją i skupieniem uwagi
15) Słabo cieszy się na mój powrót, bardziej zainteresowany drzwiami/klatką/podłogą
16) Nie dialoguje z nami (gaworzy bardziej do siebie/przedmiotów)
17) Nie lubi się przytulać, raczej tylko do usypiania
18) Łatwo się denerwuje/zniechęca; szybko zmienia nastroje, ciężko mu się wyciszyć
19) Słabo i krótko interesuje się sobą w lustrze
20) Ostatnio cały czas otwiera i zamyka dłonie, szczególnie prawą, czasem z obiema rączkami w górze (nie wiem czy powinno mnie to martwić czy nie...)
21) Jest silny i gwałtowny, czasem mocno ciągnie mnie za nos/usta, agresywnie, zwykle gdy go usypiam, a on jest zmęczony/sfrustrowany tym, że nie potrafi się wyciszyć
Na plus:
1) Rozwój motoryczny w normie, a nawet za szybki, w zmienionej kolejności (pełzanie/wstawanie/czworakowanie/siadanie/chodzenie przy meblach)
2) Po obudzeniu z dziennej drzemki zwykle popłakuje/nawołuje gdy jest sam
3) Uwielbia kąpiele, basenem był absolutnie podekscytowany
4) Lubi zabawę w ganianego/chowanego/akuku na czworakach
5) Wskazuje wzrokiem ok. 10 przedmiotów i dość łatwo uczy się nowych
6) Zalążek wskazywania ręką (choć tu nie jestem pewna czy to pokazywanie czy chęć dosięgnięcia/złapania tego przedmiotu)
7) Popłakuje wyciągając rączki by go wziąć, ale tu mam obawy jak powyżej czy nie jest to chęć dosięgnięcia, aniżeli komunikacja.
8) Uwielbia koty i ganiać za nimi.
9) Głużenie i gaworzenie w terminie (6.5m; choć gaworzy nie do nas)
10) Po mieszkaniu zwykle podąża za nami, raczej nie chce być sam, chyba, że czymś się mocno zajmie.
11) Dzieli się flipsem, gdy otwieramy buzie obok niego i mówimy "daj am"
12) Zalążek reakcji na "daj", zwykle rzuca klocka obok mnie, albo chce dać, ale nie puszcza (nie jestem pewna czy to już reakcja na komunikat.
13) Słucha i patrzy gdy używamy wyrażeń dźwiękonaśladowyczych, które zna (tany tany, szu szu, bach, stuk puk)
14) Często szuka u mnie pocieszenia gdy się uderzy/wystraszy czegoś (choć nie chce się przytulać wtedy, tylko być blisko; nie patrzy na moją twarz, ale szuka moich kolan)
15) Raczej zdystansowany do obcych, lubi trzymać się blisko (ale nie patrzy wtedy na moją twarz, a woli się mnie trzymać)
16) Zaczął wykazywać zainteresowanie prostymi książeczkami ze zwierzętami i naszym naśladowaniem wtedy
17) Jest mądry i bystry - próbuje czasem nakładać obręcz na piramidkę, chyba zaczyna coś rozkminiać z sorterem (choć oczywiście nie wychodzi); uwielbia robić "bach" wieży z klocków
18) Nie ma problemu z adaptacją z nowym miejscu (np. hotel), chętnie eksploruje nowy pokój, śpi tak samo jak w domu (czyli nadal słabo)
19) Lubi gdy śpiewamy mu piosenki, która zna (choć na krótko i szybko mu się nudzą)
20) Jest lęk separacyjny, choć nie jest silny i jest rozłożony i na mnie i męża
21) Zwykle reaguje na komunikat "Nie, nie wolno" zatrzymaniem się i czasem odwróceniem
Jest więc sporo pozytywnych rzeczy jak i rzeczy, które powinny martwić.
Byliśmy w MK w KRK na konsultacjach, stwierdzono, że albo się wyrówna do 12 mż albo to najprawdopodobniej Asperger. Inna neurologopeda twierdzi, ze to kwestia zaburzeń SI, autyzmu nie widzi.
Po 12 mż mamy ponowną wizytę w MK oraz wizytę w Synapsis.
Myślę, że nie martwiłabym się tak gdyby nie czynniki zwiększonego ryzyka - niedotlenienie porodowe (6 pkt Apgar) oraz genetyka (siostrzeniec męża ma na 99% Aspergera, niezdiagnozowanego).
Próbuje zachować zdrowy rozsądek, ale nie potrafię sobie z tym poradzić. Szamocze się codziennie, płaczę, łapie się nadziei, że może jednak jest zdrowy, ale w głębi duszy jestem prawie pewna, że to coś z spektrum (Asperger). Nie potrafię spać, nie potrafię jeść, ta niewiedza i wizja dziecka z spektrum mnie przeraża.
Czy ktoś miał podobnie? Podobne objawy?
Jak się zakończyły Wasze historie?
Odezwijcie się proszę.