Jak leciało "kosi kosi łapki?"

[1mamuska]

chodzi mi o tekst i co się przy tym robi.
Dzięki.

[monikaa13]

chyba się klaszcze

kosi, kosi łapci(ki)
pojedziemy do babci(ki)
babcia(ka) da nam mleczka
a dziadek ciasteczka

kosi, kosi łapci(ki)
pojedziemy do babci(ki)
od babci(ki) do cioci
ciocia da łakoci

[gizm0]

www.osesek.pl/rymowanki-piosenki-/rymowanki-zabawianki.html

[matysiaczek.0]

Haaaa! ale fajna te strona, nie znałam, dzięki

[matysiaczek.0]

kosi kosi łapci
pojedziemy do babci
babcia da pierożka
a dziadek kartoszkę

i się klaszcze.
Bardziej interesuje mnie tekst "cośtam - sroczka wronka na przypiecku siedziała, dzieciom kaszkę gotowała. Temu dała, bo..(?)..temu...bleble....frrr poleciała!" no jak było?

[gizm0]

Tu Sroczka kaszkę warzyła
I ogonek sparzyła:
Temu dała - bo malutki,
Temu dała - bo znał nutki,
Temu - by nie umarł z głodu,
Temu - całkiem bez powodu,
A temu nic nie dała, frrr - odleciała
I tu się schowała
(np. dziecku pod pachę)
tez jest na osesku, tzn na tej stronce co link wczesniej podałam
Pozdrawiam i miłej zabawy

[niesia22]

ja znam tak...
wersja "tłusty czwartek"

koci koci łapki
pojedziem do babki
babka da nam mączki
na jutro na pączki

wersja "wielkanocna"

koci koci łapki
pojedziem bo babki
babka da nam cukru
na baranka z lukru

no i jeszcz...

koci koci łapki
pojedziem do babki
babka da nam mleczka
dziadek cukireczka

pozdrawiam

[tymusiowa.mama]

A co powiecie na:

Kosi kosi łapki
pojedziem do babki
babcia kaszy nawarzyła
dzieciom rączki poparzyła

[matysiaczek.0]

To z tą sroczką to znam wersję z końcówką "...a temu łebek ukręciła i frrr poleciała". A słyszałyście ile szumu było swego czasu wokól "chodzi lisek koło drogi, nie ma ręki ani nogi"? też dobre. Nie wiem skąd to znam, może jakaś ciocia albo babcia raczyła mnie takimi "frykasami". A ślubny dziwi się, czemu ja tak horrory lubię...

[beata7305]

Kosi, kosi łapki
pojadę do babki
a od babaki do taty
tam jest piesek łaciaty.

[iv-o]

Znam też tak ...
kosi kosi łapci
jedziemy do babci
od babci do taty
tam jest pies kudłaty

pojedziemy sami
najpierw konikami
a wrócimy potem
wielkim samolotem

[dusia25]

moja autorska wersja brzmi:

kosi kosi łapci
pojedziemy do babci
babcia da cukierka
będzie jak za Gierka

Dodam skromnie, że z wykształcenia jestem politologiem ;P