Po czym poznać że pierś jest dobrze opróżniona?

[judytka01]

witam, karmię piersią 6 tyg dzidziusia, początkowo karmiłam tylko jedną piersią podczas jednego karmienia. Teraz dzidziusiowi przestała wystarczać jedna pierś. Podaję więc mu drugą pierś podczas tego samego karmienia ale zastanawiam się kiedy ta pierwsza jest już opróżniona. Gdy próbuję z tej piersi ręką "wycisnąć" pokarm to jeszcze trochę go jest, ale dziecko jest na tyle niespokojne i nerwowe że przystawiam go do drugiej.Boję się ze przez takie nie dopijanie pierwszej piersi stracę powoli pokarm, Proszę o poradę bo bardzo mi zależy na karmieniu piersią

[semi-dolce]

Pierś to nie wiaderko, nie ma dna, nie można je dopić czy opróżnić do końca.
Jeśli dziecko chce drugą pierś, to mu daj. Nic w ten sposób nie stracisz.
Laktacja będzie tak długo, jak długo będzie dziecko ssało, nic się nie martw.

[mama_martusi08]

jak mała kończyła "cufać" cyca to był baaaardzo mięciutki

[ksad]

Dla pewnosci mozesz po zakonczeniu karmienia podlaczyc sie do
laktatora- na pare min. zreszta to tez jest sposob na zwiekszenie
laktacji.

[glagonia]

Mi powiedziano że pierś nigdy się nie opróżnia "do dna", ponieważ pokarm sie
wytwarza na bieżąco, kiedy jest dziecko przy piersi. Wiadomo, że pod koniec
karmienia plynie wolniej.
Dlatego trzeba przystawiać dziecko i pozwalać mu ssać tyle ile potrzebuje, a
laktacja przystosuje się do potrzeb dziecka.

zle zadane pytanie

[mruwa9]

lepiej brzmialoby: po czym poznac, ze dziecko sie najadlo?
Piersi nie da sie oproznic do konca i na pewno nie jest to celem
karmienia.

[kinga_owca]

to była moja obsesja na początku przygody z karmieniem, więc
całkowicie Cię rozumiem
tak, jak pisały dziewczyny, pierś nie jest naczyniem i nigdy nie
będzie pusta, nawet gdyby dziecko wisiało kilka godzin na jednej
piersi to i tak po skończeniu karmienia wyciśniesz z piersi mleko
albo ściągniesz laktatorem
zwykło się uważać, że dobrze jest, gdy dziecko ssie z jednej piersi
conajmniej 20 minut (jest to oczywiście czas szacunowy i moja uwaga
dotyczy maluszków- np. noworodków, nie starszych niemowląt)
ale są dzieciaczki, które od początku ssą krótko a częścieja są
takie, które wiszą znacznie dłużej
jeśli dziecko domaga się drugiej piersi to mu ją podaj, jeśli domaga
się jeszcze, to podaj mu "trzecią" (czyli ponownie pierwszą) itd.
W wieku 6 tygodni większość dzieci przechodzi skok rozwojowy - mój
cycak wisiał wtedy po kilka godzin i bywało, że podawałam
mu "kilkanaście piersi" na jedno karmienie
ważne jest, żebyś starała się dawać piersi po równo - jeśli kończysz
karmienie na prawej, to potem zaczynasz od prawej (mawia się od
tej "niedokończonej" ale to niezbyt trafione nazewnictwo) chyba, że
któraś pierś nadmiernie się przepełniła i czujesz dyskomfort (w tym
okresie może się tak zdarzać) to wtedy zaczynaj od tej właśnie
jeśli będziesz karmić dziecko to laktacja nie zaniknie, mleko się
nie skończy - dopóki będzie popyt będzie tez podaż
postaraj się wyluzować - ja na początku karmiłam z zegarkiem w ręku,
notowałam czas i długość karmienia, kolejnośc piersi itp, strasznie
się stresowałam, traktowałam czas karmienia jako zadanie do wykonania
a potem poczytałam sobie forum karmienie piersią i zaczęłam karmić
słuchając tylko dziecka
powodzenia!
i zajrzyj na forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=570

[joanna1981.pl]

Bardzo mądrze to wyjaśniłaś

[judytka01]

no już załapałam o co chodzi, ale nadal spisuje która pierś, godzina karmienia itd. Myśle że to jest dobry sposób dla początkujących mam. To tak jak z przepisem, doświadczona kucharka powie ci "zrób na oko", ale jak się jest początkującym to lepiej trzymać się "przepisu". Dzięki za dobre rady

eee tam....

[mruwa9]

komplikujesz sobie zycie tym spisywaniem, no, ale jesli masz sie z
tym lepiej czuc...

[agamemnonn]

skoro dziewczyna pisze, ze spisując jest jej łatwiej to kiego grzyba piszesz, ze
sobie coś komplikuje?!

[judytka01]

jeszcze jedno pytanie niedoświadczonej mamy. Po czym mam rozpoznać, że dziecko na prawde chce jeść, a nie płacze dlatego że np:jest przejedzone i go brzuszek boli? Mój synek po zjedzeniu zasypia na pół godziny po czym znowu budzi się z płaczem i nie wiem czy mam go uspokajać i głaskać po brzuszku czy podać pierś? Pomóżcie