16 t.c. a bole brzucha jeszce nie minely

[bergo1]

i nie wiem czy sie mam zaczac martwic. Niemalze od pierwszego dnia po zagniezdzeniu sie zarodka mecza mnie miesiaczkowe bole brzucha. Nasilaja sie przy aktywnosci fizycznej. Sa dni kiedy nic mnie nie pobolewa, sa dni ze boli nawet przy odopczynku.
Nie biore zadnych lekow bo czytalam, ze to normalka na poczatku ciazy i ze minie. Jestem w 16 t.c i bole jeszcze nie minely! Za dwa tyg ide do poloznej i sie jej dokladnie wypytam (moj lekarz kazal tylko na siebie uwazac). Nie wiem czy brac sobie zwolnienie lekarskie aby jakos te dwa tygonie przeczekac (pracuje fizycznie - zwolnienia jeszcze nie bralam) ???

Czy mam zaczac sie martwic?

POzdrawiam

[michalina761]

16tc. Jestem w podobnej sytuacji. Pod koniec trzeciego miesiąca na kilka dni
bóle ustały, myślałam więc że nadszedł oczekiwany okres rozkwitu 2 trymestru.
Po kilku dniach wróciły bóle brzucha, piersi i mdłości. Na dodatek wywaliło mi
brzuch. Chwilami boli nawet mocno, no-spa mi nie pomaga, więc leżę i odpoczywam.
Pozdrawiam.

[bazylea1]

nie pocieszę Was, mnie w 1 ciąży bolał brzuch całą ciążę i teraz tez boli. w 1
ciąży na początku jak na okres, przez 1 trymestr (to było prostowanie
tyłozgięcia macicy, teraz w 2 ciąży prawie tego nie było), potem trochę spokoju
a od 20 tyg takie bóle całego podbrzusza, rozrywające, trochę jakby mi ktoś
skopał to miejsce. bywałam przez to w szpitalu, dawano mi kroplówki
rozkurczowe, brałam magnez i nospę i nic nie pomagało. ciąże donosiłam więc
chyba te bóle to była taka moja „uroda”. teraz niestety znów je miewam choć to
dopiero 15 tc. jeszcze tyle czasu muszę się z tym męczyć! ale jeśli pracujesz
fizycznie to może rzeczywiscie lepiej wziąć zwolnienie, musisz zaobserwować czy
Ci się pogarsza po wysiłku.

[swietlik111]

mi się właśnie zaczęły dziwne bóle... brzucha i krzyża i po wysiłku się
pogarsza... czasami brzuch mam taki obolały, ciężki... a chwilami czuję coś
jakby lekki skurcz, choć pewności nie mam czy to skurcz, takie dziwne
uczucie... martwię się...
a teraz długi weekend i niema lekarza... dopiero w poniedziałek pójdę się
zapytać...