patka1223
28.10.18, 12:18
Witam. Mam problem z siostry synem 18-letnim.Wstaję rano do pracy biegnie do łazienki jak jest deska otwarta zamyka ja, obsikuje deskę i cały klozet (zlana cała deska,oparcie i podłoga )po czym zamyka i wybiega. Wraca do domu ściąga buty w kuchni z czym ma grzybicę nóg,śmierdzi na cały dom , chodzi po całym domu i idzie do łazienki się załatwić i dalej to samo deska zlana , nie spłukane i dalej chodzi po całym domu w tych śmierdzących skarpetkach, że ciężko wytrzymać , kompie się wszystkie te smrody zostawia na środku łazienki ,woda narozlewana,że ciężko wejść Mam pokój na przeciwko łazienki przez korytarz. Zwracam uwagę jemu to odgraża itd. Zwracam uwagę siostrze, żeby dopilnowała,aby tak nie robił. To staje w jego obronie,drze się na mnie, że jest mały , odgraża Mi policją i opieką społeczną , że się rządzę , że bronię się im załatwić, że nie mogą do łazienki, że się boją iść itd Co najgorsze matka idzie i za niego sprząta łazienkę i kibel ściera. Czy Ja mam rację zwrócić uwagę czy to normalne u każdego?