mamakochana
08.06.05, 14:23
Pisałam już na róznych forach o tym że moja zoasia cierpi na zaparcia
nawykowe. Je dużo warzyw i owoców, prawie w ogole słodyczy (czekolady jeszcze
nie zna bo jest alergikiem) ale mimo to robienie kupy to u nas koszmar. Jest
mniej więcej raz w tygodniu i to najczęściej wspomagana czopkiem. Niedawno
zaczęłam jej podawać syrop debridat ale nie widzę żadnych zmian.
Wczoraj kolejny raz "rodziliśmy" kupę (każdorazowo mam skojarzenia z
porodem). Już poprzednio czsami tak bywało że te pierwsze kawałki były lekko
przekrwione (żywa, czerwona krew) ale wczoraj po zrobieniu kupy z pupy
kapnęła normalnie kropelka żywej krwi. Przypuszczam ze to jakiś pęknięty
wewnętrzny żylak.
Co robić? Jak mogę jej pomóc?