izza3
15.01.06, 19:45
Witam jestem mamą 5 miesięcznej Martynki od tygodnia moja córeczka bierze
sabril ponieważ wystąpiły u niej napady padaczkowe.Jest bardzo duża poprawa
poniewaz z małą było już naprawdę niedobrze.Traciliśmy z nią kontakt odkad
dostała 1 napadu a bYło to 1 grudnia bardzo się zmieniła.Wszystko było jej
obojętne nie płakała leżała jak lalka a wspomnę ze wcześniej było wszystko w
porządku dobrze się rozwijała,była wesoła.Napady bardzo ją wymęczyły i cofnęła
się w rozwoju o jakieś 2 miesiące.Bardzo to przeżyła i prawie się nie
załamałam ale pomyślałam ż e musi być dobrze i tak jest .odkąd bierze sabril
stał się cud nasza niunia wróciła do nas zaczęła sie uśmiechać gaworzyc,
machać rączkami ,nóżkami a nawet podnosić głowę jest teraz taka żywa.Napady
bardzo ją osłabiły na początku przez 3 tygodnie brała lluminal i to było nie
potrzebne bo od razu powinna byla przejść na sabril i obyło by się bez napadów
ale mieliśmy złego neurologa.Póżniej znależliśmy wspaniała panią neurolog
ktOra stwierdziła że najlepszy będzie sabril i miała rację.Córeczka ma jeszcze
czasami tzw napady skłonów ale mam wielką nadzieję ze niedługo znikną,Proszę o
wypowiedzenie się mam dzieci które także miały padaczke i czy im też pomogl
ten lek i czy napady się jeszcze pojawiły.