Dodaj do ulubionych

czy i gdzie bada się stan jelit?

24.03.06, 14:48
Dziewczyny, czy mozna zbadac stan jelit? Ja juz mam dość stanu mojego
dziecka. MAło co może jesć, mało chetnie w dodatku bo cudów nie umiem
wyczarować, a w dodatku wczoraj totalne rozwolnienie, totalne odparzenie kupy
i chyba krew w kupie (bo nie wiem co to innego to czerwone mogło być).
Candida w stopniu niewielkim więc chyba aż tak mocno nie wpływa, lamblii nie
ma. podejrzewam owsiki bo czasami mocno swędzi go odbyt mimo że pupa bez
podrażnień wtedy była.
Puza
Obserwuj wątek
    • patyska Re: czy i gdzie bada się stan jelit? 24.03.06, 15:19
      jedyne nieinwazyjne badanie jelit jakie znam to test buraczany wink inne: moj znachor wink jakbys Puziu
      napisala cos konkretniej...
      • puza1 Re: czy i gdzie bada się stan jelit? 24.03.06, 15:48
        Patysko, ja po prostu nie wiem co jest mojemu dziecku. Pediatra co najwyżej
        nutrę przepisze, dermatolog twierdzi że to ŁZS i ze mam wszystko dawac do
        jedzenia dziecku i jest zła na mnie ze sie z tym nie zgadzam bo ewidentnie
        widzę ze to ma zwiazek z jedzeniem. Alergolog pozostawia nas z listą rzeczy
        bezpiecznych i niebezpiecznych dla alergika, przy czym te "bezpieczne" są dla
        mojego dziecka akurat zupełnie niebezpieczne. Dlatego pozostawiłam lekarzy
        mając nadzieję ze około 2 r.ż. alergia najczęściej przechodzi (tak słyszałam).
        Kacper właśnie ma 2 lata i końca nie widać, a ostatnio jest wręcz sporo gorzej.
        Może jemu coś sie dzieje i jakoś trzeba działać, ale ja nie wiem co i gdzie się
        z tym udać.
        Puza
        • patyska Re: czy i gdzie bada się stan jelit? 24.03.06, 15:50
          Puziu, napisz mi dokladnie co i jak - co sie dzieje etc. jak wolisz to na priv wink
          • puza1 Re: czy i gdzie bada się stan jelit? 24.03.06, 15:56
            dzięki Patysko. Napiszę, ale później. Teraz za chwilę muszę wyłączyć komputer.
            Puza
          • puza1 Patysko, sorry ale jest długie 24.03.06, 23:03
            Patysko, jestem znów przy komputerze. dzis po powrocie z pracy wystraszyłam się
            bo znów biegunki u małego, na pupie pożar, w kupie niestrawione resztki
            pokarmu, dużo śluzu i krwi. Mały blady i wyczerpany. Opowiedziliśmy to
            pediatrze, która stwierdziła że typowe objawy alergii. Po prostu zjadł coś
            uczulajacego. Nigdy wcześniej nie reagował krwią w kupie więc się wystraszyłam.
            Ale teraz jestem już spokojniejsza. Jednak myślę jak go tu przebadać, jak sie
            dowiedzieć o co chodzi. Badaliśmy lamblie (brak) i candida (jeden +). Jak
            pisałm podejrzewam owsiki, więc przebadamy je i inne robaki. Zrobię też posiew
            kału na bakterie. Co jeszcze? Nie wiem czy dobrze kojarzę ale zdaje mi się ze
            Twój maluch ma problem z trzustką. Czy jakoś to przebadaliście ze wiecie? Czy
            jakoś leczycie? Jestem zainteresowana bo pewna ceniona pani doktor medycyny
            chińskiej na podstawie wywiadu (chodzi głównie o antybiotyki w ciązy i tuż po
            urodzeniu dla malego)stwierdziła, że mały może mieć uskzodzoną wątrobę (albo
            trzustkę, dokładnie nie pamiętam).
            Może można zrobić jakieś testy alergiczne co by nam podpowiedziały co mały może
            jeść? To dużo by ułatwilo, ostatnie próby kończą się niepowodzeniami.
            Główne objawy u mojego synka to swędzenie główki, szorstkie czerwone poliki,
            krostki na buzi, brzydkie kupy - rzadkie, z niestrawionymi resztkami, czasem
            tłuste, ze śluzem, a teraz ta krew.
            Puza
            • patyska Re: Patysko, sorry ale jest długie 25.03.06, 20:16
              Puziu, objawy kupkowe klasyka alergii (skoro nie ma pasozytow), ale radze
              posiew zrobic, bo sie przyda jak nie wiem co. poza tym, zeby zobaczyc jak sie
              ma trzustka i watroba trzeba zrobic transaminazy. Ty Puziu nie z wawki? szkoda,
              bo dr Zawadzka na pewno by Wam pomogla. dzis u niej bylismy i jak zwykle jestem
              oczarowana - no, skarbnica wiedzy, praktyk, mistrz wink jesli transaminazy wyjda
              zle, to przejdziecie na "trzustkowa" diete i kreon i bedzie dobrze, nic sie nie
              martw. w razie co pisz na priv.
        • nowajulka Re: czy i gdzie bada się stan jelit? 24.03.06, 16:08
          A jaki dokładnie był wynik badania w kierunku grzybów ? Bo jeśli było
          napisane "candida nieliczne" to też nadaje sie do leczenia, zwłaszcza ze
          względu na podejrzenie o ŁZS. No i przeleczenie owsików.
          A jecie cukier ?
          • puza1 Re: czy i gdzie bada się stan jelit? 24.03.06, 22:29
            Candida jeden +. Dlatego myślę o diecie antygrzybicznej ale nie wiem co miałby
            jeść kiedy mało co może. W dodatku teraz warzywa są napakowane chemią. Chyba
            poczekam kilka miesięcy aż będą naturalne. Cukru je minimalne ilości, prawie
            wcale, zero mleka, czasem drożdże w pieczywie. Zaczęłam podawać probiotyki.
            Owsiki właśnie zamierzamy przebadać.
            Puza
            • nowajulka Re: czy i gdzie bada się stan jelit? 24.03.06, 23:42
              A możesz napisać co dokładnie Synek je ?
              A dużo je rzeczy glutenowych ?
              • puza1 Re: czy i gdzie bada się stan jelit? 25.03.06, 14:08
                Glutenowych bardzo dużo nie, jednak codziennie trochę pieczywa zjada (pszenne,
                żytnie).
                On prawie nie trawi, w kupach jest dużo niestrawionych resztek, kupy rzadkie.
                Oto co je (a raczej może jeść, ale je jak mu się spodoba, bez zachwytu):
                - pieczywo (pszenne, zytnie)
                - kasze i mąki (gryczana jaglana, kukurydziana, tapioka)
                - żółtko jaja kurzego
                - mięso (kura, indyk, królik)
                - tłuszcze (oliwa z oliwek, masło łaciate 82%)
                - warzywa (brokuł-teraz mrożony, ogórek, dynia i cukinia - teraz nie jada bo
                nie mam mrożonych, a świeże teraz to chemia)
                - owoce (banan, gruszka)
                - nutramigen, od czasu do czasu trochę naturalnego jogurtu,
                - do picia woda, słaba herbata, słaba kawa zbożowa.
                To chyba wszystko. Widzisz Nowajulko szansę na dietę antygrzybiczną z tych
                produktów?
                • setia Re: czy i gdzie bada się stan jelit? 25.03.06, 14:45
                  wystarczy, ze jeden alergen drazni jelita i wtedy cala reszta pokarmow moze
                  wychodzic niestrawiona.
                  obstawiam maslo laciate. u mnie chyba ostatnio szkodzi nawet sklarowane i mam z
                  kupkami to samosad po odstawieniu jest jakby lepiej, tylko problem posilkow
                  bardzo sie komplikuje, bo z maslem smakuje jednak lepiej.
                  candida w tym przypadku jest chyba efektem alergii, wiec nie bym sie na razie
                  nie zajmowala.
                  • nowajulka Re: czy i gdzie bada się stan jelit? 25.03.06, 18:38
                    Tak, chyba masz rację. Bo jak się nie usunie alergenu to zawsze candida będzie.
                • nowajulka Re: czy i gdzie bada się stan jelit? 25.03.06, 14:45
                  Powiem Ci, co ja bym zrobiła na Twoim miejscu, teraz, z prespetkywy czasu.
                  Na tydzień spróbowałabym wkluczyć żółtko, kurę, jogurt natoralny masło.
                  W przypadku, kiedy nie byłoby pozytywnych zmian, wprowadzałabym z odstepem
                  czasowym te rzeczy, dokładnie obserwując reakcje. Jednocześnie albo później
                  spróbowałabym wykluczyć kukurydzę - np. ona powodowała u mojego Synka brzydkie
                  kupy.
                  Jeżeli okazałoby się, że nadal jest coś nie tak wykluczyłabym gluten (pieczywo
                  pszenne, kaszę gryczaną itp.) Na efekty regerancji jelit trzeba jednak czekać
                  dość długo - nawet 3 miesiące. Z początku zostawiłabym chleb żytni na zakwasie -
                  jednak gdyby nadal było źle, i jego bym odstawiła.
                  Gdyby nic z tego nie pomogło zastosowałabym pełną dietę antygrzybiczną.
                  A próbowałaś amarantus ? Np popping ? Jest pyszniutki. Zamiast kasz możesz
                  dawać kluseczki z różnych beglutenowych mąk (nie mieszanek, bo one maja
                  dodatki).A podawałaś kalafior ? Zielony groszek ? Z mrozonek oczywiście.
                  • setia Re: czy i gdzie bada się stan jelit? 25.03.06, 14:48
                    o jogurci nie doczytalam, tez bym go wykluczyla.
                • atopik Re: czy i gdzie bada się stan jelit? 25.03.06, 16:29
                  A jakie probiotyki podajesz i w jakiej ilości ? Widziesz jakies efekty po ich
                  podawaniu ? Ja dodatkowo zrezygnowałabym jeszcze z glutenu a w zamian można
                  wprowadzić bezglutenowy amarantus (płatki)i quinoa (przypomina kaszę). A co z
                  innymi warzywami ?
                  • nowajulka Re: czy i gdzie bada się stan jelit? 25.03.06, 18:40
                    To co prawda pytanie nie do mnie, ale powiec Ci, że odką regularnie podaje
                    probiotyki kupy są dużo lepsze.
                    • puza1 Re: czy i gdzie bada się stan jelit? 25.03.06, 22:32
                      Dziewczyny, wszystkie produkty wprowadzałam pojedynczo dokładnie obserwując
                      reakcję. Te produkty które wymieniłam wszystkie były dotąd OK. Próbowałam inne
                      podstawowe warzywa (ziemniaki, marchew, zielony groszek, kalafior ...) i
                      niestety nie przeszły. Amarantus kupiłam kilka dni temu ale nie podam dopóki
                      stan sie nie ustabilizuje. Najwyraźniej coś ze sprawdzonych rzeczy musiało
                      zacząć uczulać. Shit. Czy to mozliwe? Ciężko było dotąd ale dość stabilnie i
                      udawało mi się kontrolować co uczula a co jest OK, a teraz nic nie rozumiem. A
                      może to przez szczepionkę... mam wrazenie ze pogorszyło się ok. 3 tygodni po
                      szczepieniu (szcz. skojarzona).
                      Probiotyk podaję lacidofil. w składzie nie znalazłam laktozy ani nic że jest na
                      mleku. Miałam nadzieje na polepszenie po probiotyku ale niestety nie widzę go.
                      Pewnie przyjdzie odstawić masło, jogurt (tego i tak dawno nie dostał), kaszę
                      kukurydzianą. to na początek a potem pomyśle o glutenie.
                      Dzięki dziewczyny za pochylenie się nad naszą sprawą.
                      Puza
                      • atopik Re: czy i gdzie bada się stan jelit? 26.03.06, 14:30
                        Spróbuj też ProBacti4 i ProbioLac Plus - to porobiotyki tez bez pochodnych
                        mleka. Ile podajesz tego lacidofilu dziennie ? Jezeli sa problemy z jelitami to
                        gluten czasami może pogarszać sprawę. I wcale nie musi byc to zwiazane z
                        alergią a raczej z chwilowa nietolerancją.
                        • puza1 Re: czy i gdzie bada się stan jelit? 26.03.06, 15:12
                          Lacidofilu podaję 2 kapsułki dziennie (1 rano, 1 wieczorem, wsypuję do
                          nutramigenu). Właśnie w domu ostro sie zastanawiamy co dawać Kacprowi do
                          jedzenia gdy odstawimy gluten. Oj cieżka sprawa...\Puza
    • puza1 zapach kupy 25.03.06, 22:54
      jeszcze zapomniałam dodać, że dziś wieczorem znów biegunka. Więcej w tym
      materiale jest sluzu z krwią niż samej kupy (najwiecej śluzu). Zapach tych kup
      jest dziwny, inny niż zwykle, zupełnie nie jak kupa ... pachnie jakby ...
      grzybnią. Może to jest jakiś ślad?
      Puza
      • nowajulka Re: zapach kupy 26.03.06, 10:29
        Obydwoje mieliśmy takie "zapachowe" kupy w trakcie leczenia candidy.(a ja
        po ....chlebie żytnim na zakwasie - uczula mnie chyba żyto)................
        A śluz z krwią pojawiał się u Synka po mleku i jego przetworach.
        • puza1 Re: zapach kupy 26.03.06, 14:20
          Nowajulko, właśnie chodzi mi intuicyjnie po głowie że przyjdzie gluten w
          pierwszej kolejności odstawic i chyba kukurydzę. Tylko nie wiem co Kacper jesć
          będzie. Ryżu nie może, jaglaną i gryczaną je niezbyt chętnie. Nic mi nie
          wychodzi do zrobienia z tych kasz. Wczoraj ciastka upiekłam ze zmielonej
          jaglanej z oliwą i rozpadły się zupełnie, a kasza była twardziutka. Nie mam
          pomysłu co mu dac do jedzenia, a on jest głodny i rozdrażniony z tego powodu.
          Puza
          • nowajulka Re: zapach kupy 26.03.06, 14:38
            A może spróbuj zmieszać kaszę jaglaną z gryczaną - przy większej ilości różnych
            mąk ciasta ciastka nie rozpadają się. A długo mieliłaś w młynku tę kaszę ? Moje
            ciastka się nie rozpadają. A może dałaś za dużo oliwki ?
            A może zapiekankę z kaszy jaglanej ? Ugotowaną, albo nawet rozgotowaną kaszę
            połącz z warzywami i zmielonym mięskiem. I dopraw tym, co możecie. To samo
            możesz zrobić z jaglaną. Mój Syn np. nie zje kaszy ugotowanej na sypko- musi
            być porządnie rozgotowana i musze ją przemycać w warzywach lub mięsku.
            W sprzedaży są dostępne chlebki gryczane, na wzór tych ryżowych z ryżu
            dmuchanego.
            • nowajulka Re: zapach kupy 26.03.06, 14:41
              A groszek wprowadzałaś cały czy ze skórką ? Bo pamiętam, jak Coreczka mojej
              koleżanki nie tolerowała takiego ze skórką.
              Jeśli to candida to z tego powodu może nie tolerować marchewki i ziemniaka.
              A co się działo po amarantusie ? A po kalafiorze ? Wzdymał ?
              • puza1 Re: zapach kupy 26.03.06, 15:28
                Kaszę na ciach zmieliłam na taktka kaszę, nie na makę - i pewnie dlatego się
                rozpadały ... ??
                O chlebku gryczanym nie słyszałąm, to super że jest taki !!! smile
                Po kalafiorze była swędząca wysypka na główce i całej buzi. To samo po
                groszku ... po groszku ze skórką ... ale jak tu wypróbować bez skórki? ...
                każde ziarenko z osobna trzeba obierać ... no nie ...ups... smile
                Amarantusa nie zdążyliśmy jesczze wypróbować, bo to pogorszenie które jest od
                kilku dni nie pozwala mi na wprowadzanie nowości.
                Dzięki za pomysł z kaszą rozgotowaną.
                Puza
                • nowajulka Re: zapach kupy 26.03.06, 16:16
                  To kaszę trzeba zmielić na makę, nie kaszkę.
                  Skoro była wysypka to nie ma sensu próbowac. U koleżanki to były głównie
                  brzydkie kupy.
          • atopik Re: zapach kupy 26.03.06, 15:13
            Jeżeli synek lubi banany to rozgotowaną jaglankę dobrze zmiksuj z bananem.
            Jeżeli jest za gęste można dodać odrobine soku. Mój amator bananów uwielbia
            taką kombinację smile Jaglankę można też ugotować razem z quinoa lub kaszą
            orkiszową lub odrobiną kaszy gryczanej albo w trakcie gotowania można dodac
            płatki amarantusowe. Będzie bardziej urozmaicone smile Smacznego !
            • puza1 Re: zapach kupy 26.03.06, 15:37
              o kaszy orkiszowej nie słyszałąm ... ale orkisz to chyba ma gluten ? Mylę się?
              A juz co to jest qinoa pojęcia nie mam ale popytam, poszukam.
              Banany uwielbia!!!! Tylko mam obiekcje czy teraz mogę mu wogóle owoce dawać w
              tych jelitowych kłopotach? gdybym mogła to bardzo dużo by to juz było!!!! ...
              trochę sie boje owoców i warzyw w tym stanie. Jak myslisz Atopik?
              Puza
              • robertaa Re: u nas było zapalenie jelit 26.03.06, 18:04
                tak jak w tytule, objawy były typowo alergiczne: czerwone poliki, kupa ze
                śluzem ( a raczej śluz z kupą) ból brzuszka. Okazało się że synek miał
                beztlenową bakterię clostridium, która powoduje rzekomobłoniaste zapalenie
                jelit. 10 dni dożylnie metronidazol i kupy się poprawiły, śluzu nie ma już
                wcale tylko jeszcze są za luźne. Ale na całkowitą poprawę podobno musimy
                jeszcze troszkę poczekać.
                Krwi w kupce nie było ale tym właśnie wszyscy się dziwili, podobno przy tej
                chorobie krew jest bardzo często.
                Może to jest dla Ciebie jakiś trop?
                • nowajulka Re: u nas było zapalenie jelit 26.03.06, 20:28
                  U nas wyszły beztlenowe bakterie w testach wodorowych. Jednak lekarz
                  stwierdził, że równie dobrze mogą to być grzyby - miałam się zwrócić po receptę
                  na antybiotyk po badaniu mykologicznym kału. Jednak jedna bardzo dobra lekarka
                  powiedziała, żeby się nawet nie wygłupiała z podawaniem teraz antybiotyku.
                  Kazała dawać probiotyki coś na odporność - czyli dokładnie to samo jak nasz
                  laryngolog, który nie chciał wypisać recepty na baktrim (pneumocytoza).
                  Kupy sa lepsze.
                • puza1 Re: u nas było zapalenie jelit 26.03.06, 23:36
                  dzięki. właśnie myslę o wszechstronnym przebadaniu, tez o bakteriach, ale przy
                  informacji od Ciebie przyspieszę badanie bakterii na cito. Z kupy się to bada?
              • atopik Re: zapach kupy 26.03.06, 18:53
                Tak orkisz to rodzaj pszenicy wiec zawiera gluten. Quinoa to też zboże i
                glutenu nie zawiera. Mi samo ugotowane quinoa nie smakuje, ale juz wymieszane
                pól na pól z jaglanką jest ok, a co najwazniejsze jest bardzo odżywcze. Wiesz,
                ja specem od jelit nie jestem, moje dziecko też ma problemy głownie z jelitami
                i taki mus jaglano-bananowy bardzo mu służy. Nie rezygnowałabym tez z
                gotowanych warzyw i olejów tłoczonych na zimno. Małe dzieci potrzebują
                składników odżywczych, na początek jeden banan dziennie i obserwój.
                Mojemu dziecku bardzo też pomogły te probiotyki, o których wcześniej pisałam.
                • puza1 Re: zapach kupy 28.03.06, 10:44
                  Wypróbuje te probiotyki. Dzieki, ułatwiłaś mi bardzo sprawę bo w aptekach za
                  bardzo sie nie znaja i trudno im doradzić, a szukałam innych probiotyków bo
                  ponoć dobrze jest stosować je rotacyjnie. Póki co odstawiłam gluten i masło i
                  kupy sie porawiły, są bardziej zwarte, mniej sluzu i wczoraj wcale nie było
                  krwi :o)))) Mam ogromną nadzieję, że to trwała poprawa, a jeśli to gluten był
                  winien, to kurcze - że to chwilowa nietolerancja (jak pisałaś). :o)))) Banan z
                  jaglanką je i chyba mu służy :o))) Warzyw mało może bo w tej chwili tylko
                  brokuł. Codziennie brokuł??? To chyba tez nie za dobrze????
                  Baaaardzo dziekuję za porady !!!!!!
    • nowajulka Re: czy i gdzie bada się stan jelit? 26.03.06, 16:17
      A jaka grupę krwi ma Maluszek ? Napiasz, a powiem Ci jakie pokarmy są dla Niego
      wskazane a których powinien unikać. Skoro i tak nie wiesz co uczula, to może to
      będzie jakąś wskazówką. U nas to działa, ale oczywiście u Ciebie nie musi.
      • puza1 Re: czy i gdzie bada się stan jelit? 26.03.06, 23:29
        B rh+
        • nowajulka Re: czy i gdzie bada się stan jelit? 27.03.06, 10:51
          No to muszę Cię zmartwić - z glutenem - Grupa B jest grupą prawie bezglutenową.
          Samą mam tą grupę krwi.
          Z mięs korzystnie działa indyk, królik, dziczyzna, baraninna. Wieprzownia
          zabroniona.
          Z nabiału : chude mleko, jogurt, ser feta, mozarella, kefir, mleko kozie.
          Najlepsza jest oliwa z oliwek. Z pestek żadne nie są wskazane. Sezam, orzeszki
          ziemne, laskowe, pestki dyni i słonecznika, nasiona sezamu są zabronione w tej
          grupie krwi.
          Dozwolona jest fasola limeńska, navy, nerkowata.
          Ze zbóż otręby owsa, proso, ryż. Amarant, gryka, jęczmień, pszenica, kukurydza
          i żyto sa zabronione.
          Wskazane warzywa : bakłażan, brokuły, buraki czerwone, kalafior, kapusta,
          marchew, papryka, pietruszka, ziemniaki. Zabronione pomidor, rzodkiewka
          Wskazane owoce : ananas, banan,, sliwki, wszystkie winogrona, żurawina.
          Zabroniony mi rabarbar.
          Herbatki ziołowe : imbir, lukrecja, liście malin, mięta pieprzowa, owoc dzikiej
          róży, szałwia.
          Wskazana jest do picia herabat zielona.

          To tak w skrócie. Autorka oczywiście nie wyklucza faktu, że ktoś może
          zareagować alergicznie na dane produkty.
          My stosujemy dietę od kilku miesięcy. Dzięki niej wykluczyłam banany i
          pomarańcze. (grupa AB Syna).

          To, co przepisałam z książki stanowi jedynie urywek tekstu i tabel. Wybrałam
          tylko najpopularniejsze produkty.
          • puza1 Re: czy i gdzie bada się stan jelit? 27.03.06, 13:54
            Wielkie dzięki Nowajulko. Muszę przyznać, że kręcę nosem na te zalecenia dla
            grupy B.
            Ciekawe czy to jakos zweryfikowane jest? czy rzeczywiscie sens maja te
            zalecenia dla grup krwi? Niektóre rzeczy zupełnie mi się nie zgadzają - np.
            zalecana marchew, ziemniaki czy kalafior uczula mojego Kacpra, natomiast
            zakazana gryka wyglada na to że jest OK.
            Hmmm...
            Puza
            • nowajulka Re: czy i gdzie bada się stan jelit? 28.03.06, 13:46
              Autorzy tak to wyjaśniają : "Gdy się je coś zawierającego lektyny niezgodne z
              antygenem swojej grupy krwi, skupiają sie one wokół okreslonego organu ciała i
              agluzytują (zlepiają) znajdująca się w jego rejonie krew, w efekcie zakłócając
              funkcjonowanie całego organizmu".
              • puza1 Re: czy i gdzie bada się stan jelit? 28.03.06, 14:17
                brzmi poważnie ... ale jakie mi to niewygodne !!! ... ojoj wink
                • nowajulka Re: czy i gdzie bada się stan jelit? 28.03.06, 14:21
                  Puza - nie wiadomo czy ta dieta za parę lat nie okaze sie jakąś
                  lipą............staram się stosować do niej, jednak jem rzodkiewki czy
                  pomidory, które w grupie B są zabronione. A u Synka dzięki niej, wykluczyłam
                  banany i pomarańcze, które mu szkodziły. odatkowo żadne z warzyw z
                  listy "wskazane" mu nie szkodza. Ale nie popadam w euforię. Tak szczerze, to
                  nie do końca wierze w tą dietę. Owszem, nam pomogła, ale..............
    • elwira125 Re: czy i gdzie bada się stan jelit? 27.03.06, 19:35
      A stosowałaś CROPOZ G na biegunki u alergika jest świetny.Moja młodsza córka
      bardzo często miewała biegunki to pomagało.Też była na nutramigenie,jeżeli może
      banany to polecam 120ml nutramigenu zmiksować z bananem świetny posiłek.My nie
      dawaliśmy ani masła ani marchewki wychodziła niestrawiona.Pieczywo smarowaliśmy
      margaryną,jak była biegunka to nie dawałam glutenu.Teraz ma prawie 3lata
      dzięki cropozowi G pije mleko kozie i je jogurty.Nie tolerowała żadnych
      konserwantów,był okres że nawet cukier wywoływał biegunke.W listopadzie
      przeszliśmy też salmonelle,były też inne bakterie i grzyby w posiewie z
      kału.Jeżeli chcesz wiedzieć coś więcej to pisz do mnie na GG3061658 bo tu żadko
      zaglądam.

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka