Dodaj do ulubionych

Wojewódzka akademia MO i SB

14.12.09, 00:04
Spotkaliśmy się minionego dnia na rocznicowych mszach świętych w
intencji ofiar stanu wojennego, pod krzyżami i pomnikami, na
uroczystych wieczernicach.
Oni też kiedyś mieli swoje święto. Tym, którzy będą alarmować,
że „Wieczorek ujawnia dane osobowe”, uprzejmie informuję, że
archiwalny egzemplarz „Gazety Lubuskiej”, z którego pochodzi
zamieszczony poniżej tekst, dostępny jest w bibliotekach publicznych
i szkolnych, oddziałach redakcji wzmiankowanego dziennika, a i w
wielu zasobach prywatnych pokrywa go sowita patyna kurzu.
Taka „Encyklopedia Gorzowa”, z której możemy się dowiedzieć, że ten
i ów żyje w konkubinacie z tą czy ową, już dawno, stosując
rozumowanie moich cenzorskich adwersarzy, winna trafić na Indeks
Ksiąg Zakazanych.
Tekst nie ma swej wersji elektronicznej, więc miast wkleić link,
musiałem zabawić się w średniowiecznego skrybę.
Kiedy zbierałem materiały o Festiwalu Piosenki Radzieckiej w
Zielonej Górze, w archiwalnym wydaniu „Gazety Lubuskiej” ze
zdumieniem przeczytałem: „Przed 35 laty piosenka radziecka
towarzyszyła nam we wspólnej walce z wrogiem, dzielono się nią jak
chlebem i machorką. Dziś towarzyszy nam w codziennym trudzie, w
chwilach odpoczynku, w zabawie” – tak podczas otwarcia festiwalu w
1980 r. przemawiał I sekretarz Komitetu Wojewódzkiego Polskiej
Zjednoczonej Partii Robotniczej.
Przybliżę język i klimat tamtej epoki...
Przeżyjmy to jeszcze raz:

„Gazeta Lubuska” „Dziennik PZPR” „Proletariusze wszystkich krajów
łączcie się”
sobota, niedziela 8,9 października 1988 roku, nr 236 (11 305), str.3

„Święto milicjantów i ich sojuszników”

„Bogaty jest program obchodów 44-lecia powołania Milicji
Obywatelskiej i Służby Bezpieczeństwa w województwie gorzowskim.
Odbywają się z tej okazji uroczyste akademie, ale również imprezy
kulturalne, artystyczne i rekreacyjno-sportowe.

Głównym punktem obchodów była wojewódzka akademia z okazji 44
rocznicy MO i SB. Gości i uczestników uroczystości serdecznie
powitał szef Wojewódzkiego Urzędu Spraw Wewnętrznych w Gorzowie –
płk Lech Kosiorowski. Okolicznościowy referat wygłosił zastępca
szefa WUSW – płk Zdzisław Karwowski. Mówił o historii i tradycjach
Milicji Obywatelskiej i Służby Bezpieczeństwa oraz o dniu
dzisiejszym i obecnych zadaniach funkcjonariuszy spraw wewnętrznych.

Z kolei pł Jak Krzyżaniak odczytał rozkaz specjalny ministra spraw
wewnętrznych. Liczna grupa funkcjonariuszy została uhonorowana
odznaczeniami państwowymi i resortowymi, wielu otrzymało awans na
wyższe stopnie służbowe. Krzyżami Kawalerskimi Orderu Odrodzenia
Polski zostali udekorowani: kpt. Karol Dołgowski, mjr rez. Waldemar
Korol, por. rez. Adam Łapanowski, mł. chor. Irena Rachlewicz
(przełożona pielęgniarek resortowej służby zdrowia WUSW), kpt.
Zdzisław Sikora i ppłk Stanisław Wilk. 10 osób otrzymało Złote, 13 –
Srebrne, a 13 – Brązowe Krzyże Zasługi. Za rekordową ilość honorowo
oddanej krwi odznaki „Zasłużonych dla zdrowia narodu” otrzymali
ppor. Ryszard Przelazły i st. sierż rez. Tadeusz Bałkowski.

W akademii uczestniczył I sekretarz KW PZPR – Wiktor Kinecki,
przewodniczący WRN – Stanisław Nowak, prezes WK ZSL – Stefan
Szymański, wojewoda – Krzysztof Zaręba, przedstawiciele SOW i WOP,
prokuratury i Sądu Wojewódzkiego i organizacji społecznych. W
imieniu władz wojewódzkich serdeczne życzenia funkcjonariuszom MO i
SB z okazji ich święta złożył W. Kinecki.

Znaczące uroczystości odbyły się też w poprzednich dniach. Podczas
spotkania z ludźmi zasłużonymi dla resortu spraw wewnętrznych płk
Lech Kosiorowski udekorował 35 osób odznakami „Za zasługi w ochronie
porządku publicznego”. Z kolei w sali tradycji WUSW 20
funkcjonariuszy (w tym 4 kobiety), którzy w tym roku wstąpili do
służby złożyło uroczyste ślubowanie na sztandar WUSW. Obok
kierownictwa służbowo-partyjnego WUSW, w uroczystości uczestniczyli
weterani służby. Po ślubowaniu odbyło się spotkanie pokoleń,
zorganizowane z inicjatywy rady młodzieżowej ZSMP przy WUSW.

Dokonano również kolejnego wpisu do „Księgi zasłużonych
funkcjonariuszy dla woj. gorzowskiego”. W księdze znalazły się
nazwiska mjr. Bogusława Piotrowskiego, ppłk. Ryszarda Sikorskiego i
ppor. Kazimierza Sidorkiewicza.

Obchodom 44-lecia MO i SB towarzyszą wystawy prac plastrycznych
funkcjonariuszy w Międzychodzie i Skwierzynie, wystawa obrazująca
działanie milicji w RUSW w gorzowie, wydano tomiki wierszyi fraszek,
autorstwa milicjantów odbywają się akademie we wszystkich rejonach
WUSW, a także liczne imprezy sportowo-rekreacyjne.

K. HOŁ


Obserwuj wątek
    • Gość: Bernard Nienawisc.. w imie Ojca i Syna i...calej reszty!!! IP: 139.142.19.* 14.12.09, 02:20
      Hey Wieczorek,
      Jestes chory czlowiek...

      Taki chory ze mi cie nawet nie zal...
      Pos-raj sie w swojej wsciekliznie...tylko normalnych ludzi nie
      zasmradzaj...
      Polska to piekny kraj pelen dobrych ludzi...
      :(:(:(:(
      • slawek_wieczorek Re: Nienawisc.. w imie Ojca i Syna i...calej resz 14.12.09, 02:45
        Przytoczyłem wszak tylko relację z ówczesnego organu KW PZPR. A
        więc, Pana zdaniem, autor tekstu kierował się nienawiścią?

        • Gość: Bernard Re: Nienawisc.. w imie Ojca i Syna i...calej resz IP: 139.142.19.* 14.12.09, 04:44
          Hey wieczorek,
          Jak napisalem: Jestes chorym na nienawisc czlowiekiem...
          Bez znaczenia w jakie choragwie to bedziesz ubierac....
          Smierdzi to nienawiscia...ktora sie zywisz...
          Nienawidzi9sz w imie Ojca I Syna i...calej reszty...
          To twoja wiara!!!
          :(
          • Gość: login_t Re: Nienawisc.. w imie Ojca i Syna i...calej resz IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 14.12.09, 08:58
            Gość portalu: Bernard napisał(a):

            > Hey wieczorek,
            > Jak napisalem: Jestes chorym na nienawisc czlowiekiem...

            Akurat tu Wieczorek jest merytoryczny, a Ty bełkotliwy i nienawistny.
            Zmień się, Beniu, oj, zmień.

            Przy okazji dowiadujemy się, że Pani Chorążyna była zasłużona dla służby
            państwowej...

            No, chyba, że chodziło o sztukę.

            (Order Odrodzenia Polski, Polonia Restituta – jedno z najwyższych polskich
            odznaczeń cywilnych, nadawane za wybitne osiągnięcia na polu oświaty, nauki,
            sportu, kultury, sztuki, gospodarki, obronności kraju, działalności społecznej,
            służby państwowej oraz rozwijania dobrych stosunków z innymi krajami) - wiki


            Beniu, tak na marginesie, czy ubecy odznaczeni jako zasłużeni dla PRLu byli też
            zasłużeni dla Polski?
            • Gość: abel Ale Bernard ma jednak sporo racji! IP: 150.254.196.* 14.12.09, 10:16
              To były ich czasy i ich święto. Dzisiaj jesteśmy w innym miejscu i
              mamy innych bohaterów. Potrqktował bym ten tekst jako znak tamtych
              nudnych czasów gdyby nie to że nie takie były intencje pana
              Wieczorka. On znowu walczy z dawno pokonanymi i wydaje mu się, że
              jak będzie tak postępował to dołączy do bohaterów, któzy pokonali
              komunę!
              • wredny_menel Re: Ale Bernard ma jednak sporo racji! 14.12.09, 10:25
                Gość portalu: abel napisał(a):
                > jak będzie tak postępował to dołączy do bohaterów, któzy pokonali
                > komunę!

                Niestety, najpierw musiałby zostać księdzem a jeszcze lepiej biskupem, wtedy
                będzie miał jakieś szanse, przecież wiadomo że szary Polak nic nie robił tylko
                czekał na księdza ... po kolędzie i wytyczne ;P
            • Gość: Bernard Re: Nienawisc.. w imie Ojca i Syna i...calej resz IP: 139.142.19.* 14.12.09, 17:08
              Hey login,
              Ubrana w "merytorycznosc" nienawisc....to ta sama naga nienawisc!

              Szukanie, szperanie, przeswietlanie, rycie...publikowani,
              opluwanie...
              Przy Wieczorku komuszki to dzieci w piaskownicy...
              On robi dokladnie to samo o co sb-kow oskarza..
              Jedyna roznica to ta, ze robi to w imie Ojca i Syna i calej reszty...
              I ludzie boja sie go dotknac z powodu wlasnie takich "sponsorow"...
              I to sa jaja
              • Gość: login_t Re: Nienawisc.. w imie Ojca i Syna i...calej resz IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 14.12.09, 18:33
                Gość portalu: Bernard napisał(a):

                > Szukanie, szperanie, przeswietlanie, rycie...publikowani,
                Ale to publikowała Lubuska za komuny.
                To Lubuska też nienawidziła SB?

                Uważasz, że wiedza i prawda może kogoś zabić?
                • slawek_wieczorek Re: Nienawisc.. w imie Ojca i Syna i...calej resz 15.12.09, 00:18
                  Gość portalu: login_t napisał(a):

                  > Ale to publikowała Lubuska za komuny.

                  Tenże artykuł można traktować jako zaczątek "Gorzowskiej Listy
                  Zasłużonych dla Władzy Ludowej". Informacje o stopniach w Milicji
                  Obywatelskiej i Służbie Bezpieczeństwa oraz przebiegu kariery. I
                  wówczas wymienieni w treści tym się chełpili. A dziś oni sami, bądź
                  członkowie ich rodzin, wstydzą się tego.
                  Podkreślam siłę białego wywiadu. W czasach II wojny światowej
                  angielski wywiad uruchomił specjalną komórkę zajmującą się
                  analizą... nekrologów zamieszczanych w prasie niemieckiej. Na jej
                  podstawie określano alokację wojsk nazistowskich.
              • Gość: *** Re: Nienawisc.. w imie Ojca i Syna i...calej resz IP: *.gorzow.mm.pl 14.12.09, 18:42
                Gość portalu: Bernard napisał(a):
                Przy Wieczorku komuszki to dzieci w piaskownicy...
                > On robi dokladnie to samo o co sb-kow oskarza
                to dlaczego spiep....... jak śmierdziel,madralo???????????
                • Gość: jona Re: Nienawisc.. w imie Ojca i Syna i...calej resz IP: *.access.telenet.be 14.12.09, 19:03
                  Abel i Bernard maja 100% racji,a login poraz kolejny potwierdza ze
                  taki sam chory jak obywatel W.Temu glupkowi chodzi tylko o to,zeby
                  znowu zaistniec na tym forum,zeby rozwinac temat,zeby dokopac
                  madremu R R,ktoremu on nawet butow nie moglby czyscic....Kazdy jego
                  watek znika z forum...Juz naprawde trzeba byc chorym,zeby nie
                  odrozniac tamtych czasow od obecnych....Przeciez to juz 20 lat
                  minelo....ZYJ OBECNYMI CZASAMI I PRZYSZLOSCIA,a nie tym co bylo 20-
                  30 lat temu....Obywatel W nie umie inaczej,bo cierpi na chorobe
                  psychiczna.Uwazam,ze ten temat i w tym miejscu powinien zostac
                  zamkniety....bo autor tego postu niczego tu nie wnosi,a terapii musi
                  szukac w innym miejscu...pomylil adresy.....
                  • slawek_wieczorek Re: Nienawisc.. w imie Ojca i Syna i...calej resz 15.12.09, 00:32
                    Gość portalu: jona napisał(a):

                    >Obywatel W nie umie inaczej,bo cierpi na chorobe
                    > psychiczna.

                    W czerwcu 2007 roku piłem wódkę ("biez wodki nie rozbieriosz") w
                    Hotelu Tumskim we Wrocławiu z legendarnym sowieckim dysydentem,
                    wielkim przyjacielem Polski, Władimirem Bukowskim, który trafił do
                    tzw. psychuszki. Czy swoimi rewelacjami o mej rzekomej chorobie
                    psychicznej podzieliłaby się Pani z więzionym ongiś niewinnie
                    człowiekiem, któremu pokarm enkawudziści wtłaczali przez... nozdrza?

                    pl.wikipedia.org/wiki/Psychiatria_represyjna_w_ZSRR
                  • blic Re: Nienawisc.. w imie Ojca i Syna i...calej resz 15.12.09, 10:36
                    Gość portalu: jona napisał(a):

                    > Abel i Bernard maja 100% racji,a login poraz kolejny potwierdza ze
                    > taki sam chory jak obywatel W.

                    To jest otwarte forum i każdy ma prawo zapoczątkować rozmowę na
                    wybrany temat, dopóki nie łamie prawa i zasad netykiety.
                    Nie ma obowiązku czytać wszystkiego na forum Gorzów.
                    Tym bardziej nie ma obowiązku pisania.
                    Ty sobie pozwoliłaś obrazić interlokutorów, którzy w niczym Ci
                    osobiście nie zawinili. Nieprawdaż?
                    Osobliwe masz podejście do rozmowy.
                    • Gość: jona Redo blica IP: *.access.telenet.be 15.12.09, 15:47
                      "To jest otwarte forum i każdy ma prawo zapoczątkować rozmowę na
                      wybrany temat, dopóki nie łamie prawa i zasad netykiety.
                      Nie ma obowiązku czytać wszystkiego na forum Gorzów.
                      Tym bardziej nie ma obowiązku pisania.
                      Ty sobie pozwoliłaś obrazić interlokutorów, którzy w niczym Ci
                      osobiście nie zawinili. Nieprawdaż?
                      Osobliwe masz podejście do rozmowy"

                      Nie uwazam,zebym lamala jakiekolwiek prawo...Pokaz mi jednego na tym
                      forum,ktory poprze poczynania obywatela W???Ty,a moze
                      login....Tak,ja twierdze,ze obywatel W jest chory psychicznie i co
                      jakis czas probuje na tym forum opisac "swoje demony z
                      przeszlosci".I co jakis czas odpowiedzialni za forum likwiduja jego
                      posty.Wiem,powinnam byc madrzejsza i nie reagowac na jego
                      glupote,ale mam ciagle nadzieje,ze w koncu zrozumie,ze to nie jest
                      odpowiednie miejsce na terapie....gdyz jedni maja ubaw z jego
                      detektywistycznych poczynaniach,ale i sa tacy,ktorym robi wielka
                      krzywde....Przeciez on nie jest winny tego,ze jest synem swojej
                      matki,ktora byla zwiazana z komunistyczna nomenklatura....
                    • Gość: Bernard Re: Nienawisc.. w imie Ojca i Syna i...calej resz IP: 139.142.19.* 15.12.09, 17:26
                      Hey blic,
                      Wszystko sprowadza sie do wolnosci slowa.
                      Kazdy ma prawo posiadac wlasna opinie i ma prawo jej gloszenia...
                      Jesli opinie te oraz metody gloszenia nie lamia obowiazujacych praw,
                      nikt nikomu nie moze i nie powinie probowac zabronic.
                      Na forum obowiazuje tzw. "netykieta" ktorej zlamanie jest
                      natychmiast dostrzezone przez internetowych "sb-kow" (he he) i post
                      zostaje skasowany.
                      Na tym forum , w imie prawa wolnosci slowa maja prawo istniec hieny
                      cmentarne jak Wieczorek, szerzace swa milosc do smierci, strachu,
                      podlosci i cierpienia oraz nienawisc do wszystkiego co nagrobnymi
                      swiecami nie smierdzi lub nie jest spiewane pod muzyke dzwonow
                      koscielnych...
                      Maja prawo demonstrowac najgorsze cechy ludzkiej natury...
                      I to wszystko oczywiscie w imie Ojca i Syna i calej reszty!
                      No i oczywiscie w imie Ojczyzny za ktorej jedynych prawdziwych synow
                      sie uwazaja.
                      Reszta to komuchy, post-komuchy, PRL-czyki i inne bekarty...

                      Demokracja to cholerstwo, co nie???

                      • wredny_menel Re: Nienawisc.. w imie Ojca i Syna i...calej resz 15.12.09, 17:39
                        Gość portalu: Bernard napisał(a):
                        > Maja prawo demonstrowac najgorsze cechy ludzkiej natury...
                        > I to wszystko oczywiscie w imie Ojca i Syna i calej reszty!

                        Chyba się nie dziwisz, w końcu to tylko postbarbarzyńcy,
                        na niskim stopniu rozwoju społecznego, uprawiający do dzisiaj rytualny
                        kanibalizm
                        ;)
                        • Gość: Bernard Re: Nienawisc.. w imie Ojca i Syna i...calej resz IP: 139.142.19.* 16.12.09, 06:43
                          Hey wredny_menel,
                          Demokracja pozwala tej padlinie egzystowac...
                          Wiec i jam okazje kopac to pisowskie scierwo!!!
                          :):)
                          PS. Demokracja to cholerstwo...Sle dziala...
                  • Gość: emsiziomal RNasz belgijski skarb napisał: IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 15.12.09, 11:26
                    ..ZYJ OBECNYMI CZASAMI I PRZYSZLOSCIA
                    ---------------------------------------------------
                    Przeszłość dziecino to historia, dziedzictwo i korzenie!
                    Nie uczyli cie tego w najlepszym liceum?
                    • wredny_menel Re: RNasz belgijski skarb napisał: 15.12.09, 11:38
                      Gość portalu: emsiziomal napisał(a):

                      > ..ZYJ OBECNYMI CZASAMI I PRZYSZLOSCIA
                      > ---------------------------------------------------
                      > Przeszłość dziecino to historia, dziedzictwo i korzenie!
                      > Nie uczyli cie tego w najlepszym liceum?

                      Mnie uczyli:

                      "Jak uczy historia, historia jeszcze nikogo i niczego nie nauczyła"

                      Z tego by wynikało jednoznacznie że przejmowanie się przeszłośćią, jej
                      detaliczne rozliczanie - przy bieżącej słabości i kompletnym oderwaniu od
                      rzeczywistości w planowaniu działań przyszłych jest domeną tych, z tego
                      przysłowia o biednych i głupich ;/
                      • Gość: login_t Re: RNasz belgijski skarb napisał: IP: *.internetdsl.tpnet.pl 15.12.09, 13:21
                        wredny_menel napisała:

                        > Z tego by wynikało jednoznacznie że przejmowanie się przeszłośćią, jej
                        > detaliczne rozliczanie - przy bieżącej słabości i kompletnym oderwaniu od
                        > rzeczywistości w planowaniu działań przyszłych jest domeną tych, z tego
                        > przysłowia o biednych i głupich ;/

                        Z tego zaś by wynikało, że historia jest jedyną dziedziną nauki, w której
                        im wiecej wiesz tym głupszy jesteś.
                        • wredny_menel Re: RNasz belgijski skarb napisał: 15.12.09, 14:11
                          Gość portalu: login_t napisał(a):
                          > Z tego zaś by wynikało, że historia jest jedyną dziedziną nauki, w której im
                          wiecej wiesz tym głupszy jest

                          No niedokładnie tak,
                          historia jest jedyną dziedziną nauki, a raczej wiedzy ;),
                          w której inteligentni inaczej mogą zrobić karierę ;))
                          • Gość: login_t Re: RNasz belgijski skarb napisał: IP: *.internetdsl.tpnet.pl 15.12.09, 14:45
                            wredny_menel napisała:

                            > historia jest jedyną dziedziną nauki, a raczej wiedzy ;),
                            > w której inteligentni inaczej mogą zrobić karierę ;))

                            Nieprawda.
                            Brak warsztatu nieukowi wytknie inny historyk.
                            • wredny_menel Re: RNasz belgijski skarb napisał: 15.12.09, 15:53
                              Gość portalu: login_t napisał(a):
                              > Nieprawda Brak warsztatu nieukowi wytknie inny historyk.

                              No i potem masz to co masz
                              czyli kłótnie na poziomie Jutrzenkowicza ;P
                    • Gość: jona Re:do emsiziomala IP: *.access.telenet.be 15.12.09, 15:49
                      odpusc sobie ten gornolotny tytul....nasze,wasze to bylo za
                      komuny...:-))A czy tobie zycie przeszloscia jest potrzebne?Tym co
                      bylo 20 lat temu???
                      • Gość: emsiziomal Re:do emsiziomala IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 16.12.09, 22:25
                        J:
                        A czy tobie zycie przeszloscia jest potrzebne?Tym co
                        > bylo 20 lat temu?
                        ---------------------------------------------------------------------
                        Ja mam co wspominać i są to piękne wspomnienia! Nie muszę sobie przypominać czy
                        aby nie dostałem mieszkania lub przydziału na malucha od "firmy".
                        Wspomnienia ważne są i przeszłośc też. Tak żeby nie pisac na kartkach
                        świątecznych "mery coś tam" tylko Wesołych Swiąt!
                        bo to też przeszłośc i tradycja.
                        Obejrzyj sobie ostatnie 4 minuty Misia.....moze zrozumiesz. Przeca ida świeta i
                        cuda sie zdarzają!
                      • Gość: nicelus do jona IP: *.dip.t-dialin.net 20.12.09, 18:23
                        jona napisała:

                        > nasze,wasze to bylo za komuny...:-))

                        a co się zmieniło?

                        nadal czytając wasze wypowiedzi, nie mogę ich uznać za nasze.


                • slawek_wieczorek Re: Nienawisc.. w imie Ojca i Syna i...calej resz 15.12.09, 00:20
                  Gość portalu: *** napisał(a):

                  > to dlaczego spiep....... jak śmierdziel,madralo???????????

                  Ulubiona śpiewka Pana Bernarda:
                  "Nas nie dogoniat. Nas nie dogoniat."

                  • Gość: Bernard Mam przyjaciol milicjantow - dobrzy Polacy! IP: 139.142.19.* 15.12.09, 07:00
                    Hey wieczorek,
                    Napisales:
                    " Ulubiona śpiewka Pana Bernarda:
                    "Nas nie dogoniat. Nas nie dogoniat."

                    Nie wiem czy lubie...bo nie znam...

                    A z twojej strony wielkie klamstwo czy maly przekret - mnie zwisa..

                    PS. Acha, Mam w Polsce i Gorzowie dobrych znajomych i przyjaciol..
                    Wsrod nich sa takze byli milicjanci...
                    Niektorzy sluza ciagle - obecnie w Policji...
                    Ja z moich przyjacjol milicjantow jestem dumny!
                    To dobrzy ludzie, dobrzy Polacy i dobrzy przyjaciele...
                    Twoje nagonki na milicjantow mojej opinii nie zmienia...
                    Nie bede wypieral sie przyjaciol tylko dlatego ze pisowska psiarnia
                    ujada...
                    • Gość: KIłodawa wszędzie są dobzi i żli ale ...statystyka. IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 19.12.09, 18:41
                      W każdej formacji byli żli i dobrzy ludzie ale jednak statystycznie
                      to w UBe były prawie w całości zwykłe świnie lub ideologiczni
                      komuniści.
                      W Wermachcie i SS też byli dobzi funcjonariusze ale nie był to powód
                      aby Wermachtu czy SS nie rozliczyć.
                      Te świnie z UBe i znakomita część policjantów zabrały wielu ludziom
                      całe życie a niektorym jego znaczną część.
                      Zupełnie inaczej jest z taką oceną gdy słuzby typu SB wykonują swoje
                      obowiązki w demokratycznym państwie a co innego jak takie psy
                      służyły sowieckim namiestnikom w państwie totalitarnym trzymając
                      pod butem społeczeństwo
                      • Gość: sęk Re: wszędzie są dobzi i żli ale ...statystyka. IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 19.12.09, 21:15
                        To o tych wszystkich złych w UB,to ocena dzisiaj obowiązująca choć
                        nie ścisła (najdelikatniej mówiąc).
                        Nie ma dzisiaj szans na walkę z tym idiotycznym pogladem,na którym
                        zbudowane jest całe piętrowe zanegowanie PRLu.
                        Ze statystyki wynika,że w każdej szeroko rozumianej rodzinie ( taty
                        i mamy,ciotek i kuzynów) powinien znaleźć się co najmniej 1 pijak,1
                        ksiądz,milicjant,lekarz,UBek czy SBek,rozwodnik,skazany słusznie na
                        karę więzienia,członek Partii PZPR i jeszcze robotnik a dzisiaj
                        nawet bezrobotny wcześniej przez statystyków nie ujmowany.
                        Namawiam na odszukanie sobie takiego kogoś i pogadanie o tym jak to
                        było naprawdę.

                        • Gość: Kłodawa Re: wszędzie są dobzi i żli ale ...statystyka. IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 20.12.09, 07:11
                          Jeżeli o mnie chodzi to zanegowanie prlu było jak najbardziej mądre
                          i słuszne. Dla tych, którzy korzystali z tego totalitarnego systemu
                          bez wątpienia może wydawać się to idiotyczne, jeżeli nie zmadrzeli.
                          • Gość: sęk Re: wszędzie są dobzi i żli ale ...statystyka. IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 20.12.09, 11:48
                            Dla tych,którzy korzystali z tego totalitarnego systemu:
                            Chodzi o stoczniowców,pracowników PGRów,innych,do których Państwo
                            spokojnie dopłacało bo inaczej się nie dało sprzedać tego co
                            wytwarzali?
                            • Gość: nicelus Re: wszędzie są dobzi i żli ale ...statystyka. IP: *.dip.t-dialin.net 20.12.09, 17:23
                              sęk napisał:

                              > Dla tych,którzy korzystali z tego totalitarnego systemu:
                              > Chodzi o stoczniowców,pracowników PGRów,innych,do których Państwo
                              > spokojnie dopłacało bo inaczej się nie dało sprzedać tego co
                              > wytwarzali?

                              przecież oni nie korzystali z tego systemu, tylko padli ofiarą tego systemu.

                              • Gość: sęk Re: wszędzie są dobzi i żli ale ...statystyka. IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 20.12.09, 17:44
                                Właśnie chodzi o to,że korzystali.
                                To teraz "padli ofiarą" tego nowego.

                                • Gość: nicelus Re: wszędzie są dobzi i żli ale ...statystyka. IP: *.dip.t-dialin.net 20.12.09, 18:58
                                  sęk napisał:

                                  > Właśnie chodzi o to,że korzystali.

                                  sęk w tym, że nie nie korzystali. za swoją ciężką i ofiarną pracę otrzymywali
                                  stosunkowo niewielkie wynagrodzenie.

                                  > To teraz "padli ofiarą" tego nowego.

                                  którego nowego? tuska? trochę masz rację. gdy pawlak był premierem, a tusk
                                  wicepremierem, to stocznie jeszcze jakoś funkcjonowały, a gdy role się
                                  odmieniły, to stocznie padły jak muchy.



                      • Gość: Bernard Ja sie w "statystyki" nie bawie... IP: 139.142.19.* 20.12.09, 08:41
                        Hey Klodawa,
                        Statystyki klamia...
                        Ja patrze na ludzi...
                        Dobrzy lub zli...
                        Znam bardzo dobrych ludzi - milicjantow i bardzo zlych ludzi -
                        Ksiezy...

                        Specjalnie tak pisze by podkreslic moj punkt widzenia...
                        Szufladkowanie to nie dla mnie..
                        :):):):)
                        • Gość: Kłodawa Re: Ja sie w "statystyki" nie bawie... IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 20.12.09, 08:56
                          Nie zrozumiałeś. Z reguły w wątkach gdzie po prostu bronisz komuny
                          puszczają Ci emocje i tracisz rozsądek.
                          Nie chodziło o literalne (matematyczne) pojęcie statystyki.

                          Wśród afrykańskiej rasy etnicznej trafiaja się czarni z białymi
                          włosami i tak samo w służbach komunistycznych trafiali sie dobrzy
                          ludzie. Nie ma absolutu tu na ziemi! Nie ma 100 procentowej czerni,
                          temperatury zera bezwzględnego itd itp
                          • Gość: Bernard Re: Ja sie w "statystyki" nie bawie... IP: 139.142.19.* 20.12.09, 18:05
                            Hey klodawa,
                            Kto ci powiedzial, ze ja komuny bronie?
                            Jestem przeciwko glupocie i odpowiedzialnosci zbiorowej...
                            Fanatycy pisowscy uproscili sobie zycie iw "walce o sprawiedliwosc
                            dziejowa" stosujac wlasnie metode odpowiedzialnosci zbiorowej...
                            Chcesz "dziejowej niesprawiedliwosci - to juest wlasnie to..
                            Jesli sposrod bylych milicjantow czy sb-kow ktos popelnil
                            przestepstwo to powinien za to odpowiedziec. Nikt inny.
                            Jesli sluzby takie jak MO ZOMO czy SB zistaly uzyte niezgodnie z
                            prawem to winni musza poniesc kopnsekwencje..
                            Nikt inny.
                            Powtarzam w kolko: Kazdy kraj w kazdym systemie posiada instytucje
                            majace za zadanie chronic bezpepczenstwo, lad i porzadek...
                            Nie ma roznicy pomiedzy bylym ZOMO a dzisiejszymi chlopakami z
                            Policji ktorzy z psami, woda i gazem ida przeciwko rozrabiakom...
                            Co "zepsulo" reputacje ZOMO to fakt uzycia tych formacji w walce
                            politycznej a wszyscy wiemy iz policja, wojsko i sluzby
                            bezpieczenstwa musza pozosatac apolityczne.
                            Kto jednak jak nie PiS wciagnal prawnikow, Prokuratorow i Sady
                            wlasnie w swoja krucjate polityczne i polowanie na czarownice...
                            Czym sie roznil Ziobro od komunistycznego ministra sprawiedliwosci?
                            Niczym.
                            Identyczne metody w walce politycznej Kraju...
                            Czy takie myslenie to obrona komuny?
                            Nie. Komuny nie ma i nie ma czego bronic...
                            Jesli bronic trzeba to slabej i chwiejnej polskiej demokracji bowiem
                            ciagotki do zamordyzmu w Polsce ciagle istnieja...
                            :):"):)
                            • Gość: nicelus Re: Ja sie w "statystyki" nie bawie... IP: *.dip.t-dialin.net 20.12.09, 20:25
                              Bernard napisał:

                              > Powtarzam w kolko: ...
                              > Nie ma roznicy pomiedzy bylym ZOMO a dzisiejszymi chlopakami z
                              > Policji ktorzy z psami, woda i gazem ida przeciwko rozrabiakom...

                              twoje myślenie jest proste, jak alkoholika po pierwszej setce.

                              > Co "zepsulo" reputacje ZOMO ...

                              nic nie zepsuło. zmotoryzowane odwody milicji obywatelskiej (zomo)zostały
                              powołane decyzją polityczną w 1956 po poznańskim czerwcu z głównym celem
                              tłumienia w przyszłości protestów przeciwko politycznemu przywództwu
                              komunistycznego reżimu. swoją polityczną rolę pełniły więc od początku swojego
                              powstania.

                            • Gość: Kłodawa Re: Ja sie w "statystyki" nie bawie... IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 20.12.09, 21:11
                              >Kto ci powiedzial, ze ja komuny bronie?
                              W zasadzie każdy Twój wpis to mówi łącznie z tutejszym ,że nie ma
                              różnicy pomiędzy ZOMO a dzisiejszą Policją co atakuje rozrabiaków.
                              To,że w kółko powtarzasz chore tezy i wnioski to wcale nie znaczy,że
                              one są słuszne. Po świecie chodzi wielu ludzi, którzy powtarzają coś
                              w kółko. Często tworzą podobne jakk Ty Benek, własne kreacje w
                              internecie, na forach dyskusyjnych. Przechodząc obok takich ludzi
                              należy nie patrzyc wnikliwie na nich wzrokiem ale teżnie odwracać
                              głowy bo moga stać się agresywni i obrażliwi. Moga Cię obrzucić
                              stekiem wyzwisk i wykrzyczą Ci swoje chore obsesje.
                              • Gość: nicelus Re: Ja sie w "statystyki" nie bawie... IP: *.dip.t-dialin.net 20.12.09, 22:24
                                Kłodawa napisał:

                                > Po świecie chodzi wielu ludzi,
                                > którzy powtarzają coś w kółko.

                                "Gegner glauben uns zu widerlegen,
                                wenn sie ihre Meinung wiederholen
                                und auf die unsrige nicht achten."


                                Johann Wolfgang von Goethe



                                • Gość: nicelus Re: Ja sie w "statystyki" nie bawie... IP: *.dip.t-dialin.net 21.12.09, 20:53
                                  "przeciwnicy wierzą że nas powalili,
                                  jeżeli swoje zdanie powtórzą,
                                  na nasze nie zważając."


                                  johann wolfgang von goethe
            • slawek_wieczorek Re: Nienawisc.. w imie Ojca i Syna i...calej resz 01.02.10, 23:17
              Gość portalu: login_t napisał(a):

              > Przy okazji dowiadujemy się, że Pani Chorążyna była zasłużona dla służby
              > państwowej...

              Kierowane pod mym adresem groźby pobicia wysuwane przez osobę logującą się jako "duckbuster" ustały w dniu, gdy próg mieszkania Krzysztofa Sz., syna majora SB Edwarda Sz., przekroczyli policjanci.
              Wpisy osoby logującej się jako ryszardr11 skończyły się wraz z mym przypomnieniem komunistycznego źródła, że matka wzmiankowanego brylowała z wierchuszką esbecji.
              • Gość: Bernard Re: Nienawisc.. w imie Ojca i Syna i...calej resz IP: 139.142.19.* 01.02.10, 23:27
                Hey wieczorek...
                Wiemy, wiemy...
                Jestes ofiara..
                Wiemy...Naprawde.
                Tyle juz o tym piszesz....
                Przestan wreszcie sie chwalic...
                Zaczyna byc nudne...
                :(
                • Gość: liść Re: Nienawisc.. w imie Ojca i Syna i...calej resz IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 01.02.10, 23:49
                  wieczorek nasłał na kogoś policjantów?
                  Czy ja dobrze słyszę? I to ma go zabezpieczyć przed pobraniem tego
                  co mu się zdaniem niektórych należy?
                  • slawek_wieczorek Re: Nienawisc.. w imie Ojca i Syna i...calej resz 02.02.10, 01:38
                    Gość portalu: liść napisał(a):

                    > wieczorek nasłał na kogoś policjantów?

                    Złożyłem zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa.
                    • Gość: Bernard Re: Nienawisc.. w imie Ojca i Syna i...calej resz IP: 139.142.19.* 02.02.10, 02:45
                      Hey,
                      Wszyscy "prl-czycy" to przestepcy...
                      Trudno nie bylo...
                      :):):):)
              • Gość: Kłodawa Re: Nienawisc.. w imie Ojca i Syna i...calej resz IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 02.02.10, 05:39
                To jest i tak postęp pokoleniowy. Syn "tylko" groził Ci pobiciem.
                Może syn duckbustera będzie dyskutował tylko broniąc slużb
                represji komunizmu.
                Na ucywilizowanie ludzie związanych ze słuzbą komunistyczna, jak
                widać, mogą być potrzebne pokolenia.Okazuje się, że łatwiej
                wybudować autostrady niz wytrzebić przemoc z polityki.
              • Gość: ryszardr11 Re: Nienawisc.. w imie Ojca i Syna i...calej resz IP: *.gorzow.mm.pl 02.02.10, 09:06
                slawek_wieczorek napisał:

                > Wpisy osoby logującej się jako ryszardr11 skończyły się wraz z mym
                przypomnien
                > iem komunistycznego źródła, że matka wzmiankowanego brylowała z
                wierchuszką esb
                > ecji.

                No to już wiadomo w jakim celu tak naprawdę straciłeś kilka godzin
                na szukanie w archiwach tego artykułu. Następnym razem nie pisz
                bzdur, że chcesz pokazać "atmosferę tamtych czasów".
                Ty naprawdę masz obsesję na tle mojej osoby.
                Nie pochlebiaj sobie. Nigdy nie negowałem tego, że mama została
                uhonorowana Krzyżem Kawalerskim za 30 lat pracy na rzecz służby
                zdrowia (stąd dopisek w artykule, że była przełożoną pielęgniarek).
                Nie pisałem nic w tym wątku bo uznałem, że nie ma to najmniejszego
                sensu. Zaślepionych ideowców takich jak ty, nicelus i wam podobni i
                tak nie przekonam bo waszym jedynym argumentem przeciwko mojej mamie
                jest to, że została wymieniona w tym artykule. Tak samo zresztą jak
                dwaj milicjanci, którzy zostali na niej uhonorowani za oddawanie
                krwi. Idąc twoim tokiem rozumowania oni także powinni znaleźć się na
                liście bo przecież stali na tej akademii w jednym szeregu z
                esbekami. I nie zaprzeczaj bo tak mi powiedziałeś w rozmowie
                telefonicznej.
                • slawek_wieczorek Re: Nienawisc.. w imie Ojca i Syna i...calej resz 05.02.10, 00:44
                  Gość portalu: ryszardr11 napisał(a):

                  > No to już wiadomo w jakim celu tak naprawdę straciłeś kilka godzin
                  > na szukanie w archiwach tego artykułu. Następnym razem nie pisz
                  > bzdur, że chcesz pokazać "atmosferę tamtych czasów".

                  Jeśli "szukałem", to znaczy, że ma Pan świadomość drogi życiowej swojej mamy. I odżegnując się od niej, zwyczajnie kłamał. A na ten tekst natknąłem się przypadkiem. On tylko obrazuje, jak głęboko w zbrodniczym systemie osadzona była Pańska rodzina. Ongiś pochwalił się Pan na Forum swoją familią, która mieszkała obok mnie i "wie więcej niż duckbuster". Oznajmiłem, że Pana wuj, to... pierwszy sekretarz lokalnego komitetu Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, składający comiesięczne raporty Służbie Bezpieczeństwa.

                  > Ty naprawdę masz obsesję na tle mojej osoby.

                  Pisze to człowiek, który nie daje spokoju moim przyjaciołom, wypytując podczas meczów żużlowych "o Wieczorka".

                  > Nie pochlebiaj sobie. Nigdy nie negowałem tego, że mama została
                  > uhonorowana Krzyżem Kawalerskim za 30 lat pracy na rzecz służby
                  > zdrowia

                  A czy chwalił się Pan, że została uhonorowana przez szefa lokalnych esbeków - mocodawcy wyroku śmierci na księdzu Witoldzie?

                  www.gazetalubuska.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20090214/POWIAT04/690001688
                  • Gość: Bernard Re: Nienawisc.. w imie Ojca i Syna i...calej resz IP: 139.142.19.* 05.02.10, 02:31
                    Hey,
                    Jezusku kochany, ja wiem ze ty masz caly swiat na glowie...
                    Ja wiem ze azjatyckie rzniecia..
                    Wiem ze afrykanskie mordy...
                    Wiem ze lody topnieja i sniegi padaja...
                    Ja wiem...
                    Wiem ze Twoj Narod Wybrany musisz chronic i Palestynczykow tez... bo
                    ich Allach sie opier-da.la..
                    Ja to wszystko wiem...
                    Masz roboty opd diab....Przepraszam, od cholery!!!
                    Ale...
                    Czy mozesz raz, chociaz raz, kopnac Wieczorka w jego komunistyczno-
                    pisowska du-pe??
                    Tak by sie pacan opamietal...
                    Dla Ciebie to duzo nie jest...
                    Jeden kopniak (mocny, bo on tepy) z jednego sandalka...
                    Moze pomoze...
                    My twoi sludzy naprawde mamy dosc....
                    :):):)
                    PS. I na Kaczynskich kartofliska stonke poslij!!!
                    Duzo!!!
                    :):):):):)
                  • ryszardr11 Re: Nienawisc.. w imie Ojca i Syna i...calej resz 05.02.10, 11:31
                    slawek_wieczorek napisał:

                    > Jeśli "szukałem", to znaczy, że ma Pan świadomość drogi życiowej swojej mamy. I
                    > odżegnując się od niej, zwyczajnie kłamał.

                    Czyli moja świadomość wpłynęła na twoją (nie będę "panował" człowiekowi, który
                    potrafi tylko oczerniać i kłamać) abyś szukał artykułów na temat mojej rodziny.
                    Poszukaj dokładniej a znajdziesz znacznie więcej. M.in. na mój temat pisano już
                    w 1983 roku. Poszukaj, poszukaj. Moje imię i nazwisko nie raz, nie dwa pojawiało
                    się w tej komunistycznej gazecie. Kiedyś nawet napisano o mnie, że jestem
                    "zawsze groźny".

                    > A na ten tekst natknąłem się przypadkiem.

                    I przypadkiem na forum zapowiadałeś kilka tygodni wcześniej, że opublikujesz ten
                    artykuł?

                    > On tylko obrazuje, jak głęboko w zbrodniczym systemie osadzona była Pańska
                    rodzina.

                    Moja rodzina była w tym systemie tak samo osadzona jak twoja. Bez
                    "błogosławieństwa" PZPR nie zostawało się dyrektorką przedszkola

                    > Oznajmiłem, że Pana wuj, to... pierwszy s
                    > ekretarz lokalnego komitetu Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, składając
                    > y comiesięczne raporty Służbie Bezpieczeństwa.

                    Czyli potwierdzasz, że masz obsesję na tle mojej osoby, bo mimo, że wuj miał
                    zupełnie inne nazwisko dowiedziałeś się kto to był. Mało tego, pewnie dotarłeś
                    do tych raportów, bo przecież ty nie podajesz wymyślonych faktów a opierasz się
                    na twardych dowodach.

                    > > Ty naprawdę masz obsesję na tle mojej osoby.
                    >
                    > Pisze to człowiek, który nie daje spokoju moim przyjaciołom, wypytując podczas
                    > meczów żużlowych "o Wieczorka".

                    Zmień przyjaciół bo cie okłamują. Drodzy forumowicze. W trakcie meczu
                    decydującego o wejściu do ekstraklasy między Stalą Gorzów i Intarem Ostrów
                    (zaznaczam: w trakcie) wg. Wieczorka podszedłem do nieznanego mi człowieka
                    (jednego z ok. 10 tysięcy) i wypytywałem go o Wieczorka. Wg. SW tego człowieka
                    wskazał mi J.Derech-Krzycki (którego ponoć też wypytywałem o Wieczorka-skąd SW o
                    tym wie? J.D-K mu powiedział?) i to wiedząc, że to kumpel SW. Było zupełnie
                    inaczej. To do mnie podszedł po innym meczu jakiś podpity facet, z płócienną
                    siatką w ręku i powiedział, że może mi przekazać informacje na temat Wieczorka.
                    Odpowiedziałem, że mnie one nie interesują. Na tym się nasza rozmowa skończyła.
                    Kiedy SW powiedział mi swoją wersję zaproponowałem aby mnie skonfrontował z tym
                    swoim "przyjacielem". Odmówił. Tak samo jak od prawie czterech lat zawzięcie
                    odmawia skonfrontowania mnie z osobą czy też osobami, którym ponoć moja mama
                    wyrządziła krzywdę. Od stycznia 2007 roku ciągle słyszę te samą śpiewkę: mój
                    znajomy jest za tym aby pańska mama była na mojej liście

                    > > Nie pochlebiaj sobie. Nigdy nie negowałem tego, że mama została
                    > > uhonorowana Krzyżem Kawalerskim za 30 lat pracy na rzecz służby
                    > > zdrowia
                    >
                    > A czy chwalił się Pan, że została uhonorowana przez szefa lokalnych esbeków - m
                    > ocodawcy wyroku śmierci na księdzu Witoldzie?

                    A masz pewność, że moja mama w ogóle na tej akademii była? A nawet jeśli to co?
                    Czy tych milicjantów, którzy na tej akademii zostali odznaczeni z rekordową
                    ilość oddanej krwi też należy gnoić i niszczyć?
                    A w ubr. ks. Witold powiedział mi: Wieczorek to nie jest postać z mojej bajki.
                    On, w przeciwieństwie do ciebie i tobie podobnym wie, że ludzi ocenia się za ich
                    czyny, a nie za to czy spotykali się z tym czy owym, czy należeli do partii czy
                    nie, czy pracowali w tej czy innej instytucji. Twoja matka nigdy nie zostałaby
                    dyrektorka przedszkola gdyby nie miała w tamtych czasach poparcia ze strony
                    PZPR. Ale czy to oznacza, że była złą przedszkolanką? Czy to oznacza, że była
                    złą osobą?
                    Czemu nigdy nie przyznałeś się, że to nie ty usunąłeś danych mojej mamy z listy
                    tylko ludzie z Katowickiej Solidarności Walczącej? To oni, ludzie, którzy
                    stracili zdrowie walcząc o wolną Polskę uznali, że umieszczenie danych mojej
                    mamy na liście było nieuzasadnione. Nawet im nie przestawiłeś choćby jednego
                    rzeczowego argumentu przeciwko mojej mamie. Zresztą nie tylko moja mama zniknęła
                    z tej listy. Drugiej osoby i jej rodziny nie atakujesz bo tylko ja otwarcie
                    przeciwstawiałem się gnojeniu innych w taki sposób w jaki ty to robisz.
                    No i dlaczego z kilkuset osób i ich rodzin, które są na liście pastwisz się
                    tylko na mnie. A zacząłeś to robić już w 2007 roku od momentu gdy doprowadziłem
                    do usunięcia danych mojej mamy z listy.
                    Dlaczego ciągle przypominasz, że kiedyś cię wyzwałem, a nie przypominasz, że ja
                    - w przeciwieństwie do ciebie - potrafiłem przyznać się do błędu i cię
                    przeprosić, publicznie i osobiście.
                    To nie ty, tylko ja wyciągnąłem do ciebie rękę na spotkaniu (choć to ty ciągle
                    atakujesz mnie, a mojej mamie nie dajesz spokoju i próbujesz oczerniać ją nawet
                    długo po jej śmierci). A jaka była twoja reakcja na moja wyciągniętą rękę? "Nie
                    wiem czy wypada" - tak odpowiedziałeś. Są świadkowie.
                    Kiedyś poprosiłem abyś dał w końcu spokój mnie i mojej rodzinie. Jak masz coś do
                    mnie to spotkaj się ze mną twarzą w twarz.
                    To jest definitywny koniec mojego udziału w tej i podobnych dyskusjach. Jeśli
                    ktoś ma zamiar ze mną na ten temat podyskutować to proszę o kontakt osobisty. Z
                    tchórzami chowającymi się za anonimowością internetu nie będę polemizował.
                    Aha, adwokacie: moja rodzina ma się dobrze. Nie martw się o nią.
                    • Gość: juro Re: Nienawisc.. w imie Ojca i Syna i...calej resz IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 05.02.10, 16:30
                      BRAWO Panie Ryszardzie!!!!!!!!!!!!!!
                      W końcu ktoś pokazał jaki jest Wieczork. Ma Pan 100% rację!!! Czas
                      najwyższy. Ten człowiek jest chory z nienawiści. Nie potrafi nic
                      innego robić tylko gnoic zwykłych pracowników, którzy docenieni
                      zostali za swoją wieloletnią pracę. Mało tego jest wyśmiewany i tego
                      nie widzi. Myśli, że wszystko mu wolno, czasmi mam wrazenie, ze jest
                      gorszy niż..... Brawo, jeszcze raz brawo!!!
                    • Gość: Kłodawa Re: Nienawisc.. w imie Ojca i Syna i...calej resz IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 05.02.10, 16:52
                      >To jest definitywny koniec mojego udziału w tej i podobnych
                      >dyskusjach
                      ... i tak trzymać ! W końcu to cenne , że doszedłeś do wniosku ,że
                      Wieczorek występuje w obronie prawdy i moralności a Ty stoisz po
                      stronie zła. Słuszny wniosek : nie bierz udziału w tych dyskusjach
                      bo za wyjątkiem agresji nic innego tu nie wnosiłeś.
                      • Gość: wojcieszyce Re: Nienawisc.. w imie Ojca i Syna i...calej resz IP: *.146.91.84.nat.umts.dynamic.eranet.pl 05.02.10, 18:35
                        ość portalu: Kłodawa napisał(a):

                        > Wieczorek występuje w obronie prawdy i moralności a Ty stoisz po
                        > stronie zła. Słuszny wniosek : nie bierz udziału w tych dyskusjach
                        > bo za wyjątkiem agresji nic innego tu nie wnosiłeś.

                        Dobre sobie Wieczorek i prawda. Już w tym wątku kłamie choćby pisząć, że on
                        przypadkowo trafił na ten artykuł. Jak p. Ryszard napisał Wieczorek skłamał na
                        samym początku podając wymyślony -powód wpisania tego artykułu.
                        A co do agresji to jakoś nie zauważyłem w tym co napisał p. Ryszard agresji. Są
                        za to konkretne odpowiedzi i wykazanie, że agresorem jest właśnie Wieczorek. To
                        jest jasne dla każdego kierującego się rozumem a nie emocjami.
                        Brawo p. Ryszardzie. Ja na Pana miejscu nie reagowałbym tak spokojnie nie mówiąc
                        już o tym, że takiemu człowiekowi na pewno nie podałbym ręki bo później bym sie
                        tego brzydził.
                        • Gość: Kłodawa Re: Nienawisc.. w imie Ojca i Syna i...calej resz IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 05.02.10, 18:50
                          Cóż za pokojowa wypowiedż i opanowana wypowiedż :)
                          >takiemu człowiekowi na pewno nie podałbym ręki bo później bym sie
                          >tego brzydził.
                          No to w takim razie podobnie :
                          Sądzę, że Wieczorek musiałby po podaniu ręki natychmiast ją
                          zdezynfekować aby zmyć UBecki smród.
                          Gramy dalej w tym Twoim chamskim stylu czy już zrozumiałeś ?
                    • slawek_wieczorek Re: Nienawisc.. w imie Ojca i Syna i...calej resz 21.02.10, 02:41
                      ryszardr11 napisał:

                      > Czyli moja świadomość wpłynęła na twoją (nie będę "panował" człowiekowi, który
                      potrafi tylko oczerniać i kłamać) abyś szukał artykułów na temat mojej rodziny.
                      Poszukaj dokładniej a znajdziesz znacznie więcej. M.in. na mój temat pisano już
                      w 1983 roku. Poszukaj, poszukaj. Moje imię i nazwisko nie raz, nie dwa pojawiało
                      się w tej komunistycznej gazecie.

                      Czy Pana nazwisko też pojawiało się w kontekście Służby Bezpieczeństwa? Bo jeśli nie, to wpisuje się Pan w prymitywną sofistykę III RP, jak choćby, że „przynależność do PZPR to żaden wstyd, bo wtedy wszyscy należeli.”
                      Proszę podać przykłady mego oczerniania i kłamstw.

                      > I przypadkiem na forum zapowiadałeś kilka tygodni wcześniej, że opublikujesz ten
                      artykuł?

                      Tak przypadkiem. A Pan nie potrafi nawet logicznie myśleć. Jak wcześniej napisałem, tekst nie ma swej wersji elektronicznej. Kiedyś go przeczytałem. A więc musiałem go potem wrzucić na klawiaturze. Jeśli nie miałem oryginalnego egzemplarza „Gazety Lubuskiej” z 1988 roku musiałbym tekst przepisać w bibliotece lub prosić o jego skserowanie. Proste?

                      > Moja rodzina była w tym systemie tak samo osadzona jak twoja. Bez
                      "błogosławieństwa" PZPR nie zostawało się dyrektorką przedszkola

                      I znów ta pokrętna sofistyka. Wiejską przedszkolankę, która w grudniu 1981 roku, ryzykując utratę stanowiska obroniła, powieszone podczas „karnawału Solidarności”, krzyże, a wcześniej z poparcia PZPR nigdy nie korzystała, to Pana zdaniem wszak to samo, co pracownica komunistycznego MSW, pokazująca się publicznie z szefem lokalnych esbeków i otrzymująca list gratulacyjny od „generała” Czesława K., szefa... wszystkich esbeków w Polsce (sic!) o czym już wkrótce na Forum.

                      > Czyli potwierdzasz, że masz obsesję na tle mojej osoby

                      Pisze to człowiek, który oceniając mnie słowami: „Jesteś dla mnie, i jak sądzę dla większości ludzi zwykłym ŚMIECIEM!!!!!! Powtórzę: ŚMIECIEM i dodam: KANALIĄ, ZEREM i co tam jeszcze można sobie wpisać.” zamieścił ten komentarz na Forum pod tekstem dotyczącym... Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Tak na marginesie: czy owa „większość ludzi” to tak bliscy Pana rodzinie „pułkownicy” Lech K. i Jan K. oraz „generał” Czesław K.?

                      Pisze to człowiek, który dobrowolnie sam zgłosił się na świadka obrony ściganego z urzędu (podkreślam: z urzędu) syna esbeka, nawiązując kontakt z jego ojcem. Krzysztof Sz. (syn) groził mi pobiciem, opublikował na Forum mój adres, pod którym to postem zamieszczano zachęty jechania we wskazane miejsce, zlinczowania mnie i powybijania szyb. „Major” SB, Edward Sz. (ojciec) groził śmiercią młodziutkiemu publicyście, Mariuszowi Zbanyszkowi, w obecności jego babci, mamy i nieletniej siostry. Krzysztof Sz. sugerował też, że moja siostra zostawia na noc małe dzieci i się prostytuuje. Pan, czytujący wszystkie teksty związane z moją osobą, o tym wiedział. A mimo to, zechciał Pan stanąć przed sądem w obronie tegoż osobnika. Tak się dla Pana nieszczęśliwie składa, że fanem żużla jest mój szwagier. Oj, nie życzę Panu, by kiedykolwiek go spotkał.

                      > Zmień przyjaciół bo cie okłamują. Drodzy forumowicze. W trakcie meczu
                      decydującego o wejściu do ekstraklasy między Stalą Gorzów i Intarem Ostrów
                      (zaznaczam: w trakcie) wg. Wieczorka podszedłem do nieznanego mi człowieka
                      (jednego z ok. 10 tysięcy) i wypytywałem go o Wieczorka. Wg. SW tego człowieka
                      wskazał mi J.Derech-Krzycki (którego ponoć też wypytywałem o Wieczorka-skąd SW o
                      tym wie? J.D-K mu powiedział?) i to wiedząc, że to kumpel SW. Było zupełnie
                      inaczej. To do mnie podszedł po innym meczu jakiś podpity facet, z płócienną
                      siatką w ręku i powiedział, że może mi przekazać informacje na temat Wieczorka.
                      Odpowiedziałem, że mnie one nie interesują. Na tym się nasza rozmowa skończyła.

                      Mój przyjaciel zadzwonił do mnie roztrzęsiony i opowiedział, jak podczas meczu podszedł do niego Ryszard R.
                      Wiem , że jest pan kolegą Sławomira Wieczorka. Tak czy nie? Co może mi pan o nim opowiedzieć? No dobra, ja jeszcze kiedyś do pana podejdę. A w ogóle to wie pan, że Wieczorek jest psychiczny?
                      Kiedy w ubiegłym roku po moim wpisie na Forum zadzwonił Pan do mnie oburzony, dlaczego znów piszę o Pana rodzinie, przypomniałem Panu ten stadionowy incydent. Pan najpierw wszystkiego się wyparł, a gdy ja nie dawałem za wygraną, w końcu sobie to „przypomniał” (ba, teraz pamięta Pan nawet z kim był mecz!) i oznajmił, że „od faceta na kilometr śmierdziało alkoholem”. Szkopuł w tym, że mój kolega nie pije. Ma też ku temu przeciwwskazania zdrowotne. Przez jakiś czas pobierał rentę socjalną. Pomagałem jego rodzinie i dzieciom. Widziałem jego dokumenty lekarskie – „upośledzenie umysłowe w stopniu lekkim”. Pasja do żużla stała się formą jego asymilacji. Ludzie, którzy mnie znają, wiedzą o kim piszę. Ze spokojem znoszę Pańskie wyzwiska: „śmieć”, „kanalia”, „zero”, „gad”, „padalec”, czy też groźby: „chciałem jechać do Różanek i dać temu śmieciowi w mordę” i tylko ze względu na śmierć Pana rodziców, nie skończył Pan jak „duckbuster”, czyli wzmiankowany już Krzysztof Sz., a z wyrokiem karnym ciężko byłoby Panu utrzymać dotychczasową posadę. Ale nie życzę sobie, nekrooszuście”, abyś jeszcze kiedykolwiek zadrwił z mych przyjaciół. Zwłaszcza tych niepełnosprawnych.
                      Miał Pan wówczas sporo szczęścia, bo przyglądający się całemu wydarzeniu z pewnej odległości mój drugi w pełni sprawny (zwłaszcza fizycznie) kolega po Pana odejściu i zrelacjonowaniu treści rozmowy stwierdził:
                      - Szkoda, że mnie nie było, bo bym mu wyk...ił między binokle!
                      Gdy w latach 80. znajdowano porzucone zwłoki księży czy opozycjonistów (Sylwester Zych, Tadeusz Sawczuk) Rzecznik Rządu, Jerzy Urban, na cotygodniowych konferencjach prasowych oznajmiał, że „zapili się na śmierć”. Widać, przeszedł Pan odpowiednią szkołę.
                      I oznajmiam Panu, że nigdy nie byłem leczony psychiatrycznie. Czy powtórzyłby Pan to samo mojemu przyjacielowi, Władimirowi Bukowskiemu, skazanemu na ciężką katorgę w sowieckich łagrach w ramach schizofrenii bezobjawowej, któremu podczas głodówki enkawudziści wtłaczali pokarm przez nozdrza?


                      > A w ubr. ks. Witold powiedział mi

                      Pisze to człowiek, którego matka odbierała medal od szefa lokalnych esbeków, odpowiedzialnego za wytypowanie księdza Witolda do likwidacji i zatwierdzenie wyroku śmierci na nim. „Panie Boże strzeż mnie od fałszywych przyjaciół!”

                      > Czemu nigdy nie przyznałeś się, że to nie ty usunąłeś danych mojej mamy z listy
                      tylko ludzie z Katowickiej Solidarności Walczącej?

                      Przecież nie jestem administratorem strony www.sw.org.pl Nazwisko zostało usunięte przez działacza „Solidarności Walczącej” z... Wrocławia. Pisząc, że Pana „mama z SB nie miała nic wspólnego” wyrzucenie jej z „Listy” ewidentnie Pan wyłudził.


                      > To oni, ludzie, którzy
                      stracili zdrowie walcząc o wolną Polskę

                      Pisze to człowiek, który w prywatnych rozmowach wychwala PRL, a w wyborach głosuje na kandydatów SLD. Człowiek, który drwi z tego, że jako uczeń szkoły podstawowej protestowałem przeciwko Klempiczowi („Wieczorek szedł za innymi jak ten baran”) lub z mego wyjazdu na uroczystości rocznicowe 25-lecia Zbrodni Lubińskiej. Człowiek, który będąc dorosłym, nie zrobił nic, by uwolnić więzionego wówczas niewinnie Kazimierza Modzelana – ojca Pana kolegi. A na tej esbeckiej akademii Pana mama decydentom jego cierpień (w małej celi z kilkoma młodocianymi gwałcicielami) mogła dosłownie oczy wydrapać.
                      • slawek_wieczorek Re: Nienawisc.. w imie Ojca i Syna i...calej resz 21.02.10, 02:50
                        ryszardr11 napisał:

                        >Zresztą nie tylko moja mama zniknęła
                        z tej listy. Drugiej osoby i jej rodziny nie atakujesz bo tylko ja otwarcie
                        przeciwstawiałem się gnojeniu innych w taki sposób w jaki ty to robisz.

                        Pana Andrzeja K. wymieniałem tu z nazwiska.
                        W jaki sposób „gnoję ludzi”? Dlaczego w latach 80., będąc dorosłym już wówczas człowiekiem, milczał Pan, gdy w Gorzowie Wlkp. więziono niewinnych ludzi, przypalano ich palnikiem gazowym, wsadzano do jednej celi z gwałcicielami i mordercami, wyprowadzano na dach Komendy Wojewódzkiej MO i grożono strąceniem z dachu i upozorowaniem samobójstwa?

                        Pracy na rzecz Służby Bezpieczeństwa Pana mama w okresie PRL się nie wstydziła. Czyni to teraz Pan. Na Forum „Solidarności Walczącej” podawał Pan, że „moja mama nic nie wie, że znalazła się na tej Liście”. Równolegle na Forum lokalnej „Gazety Wyborczej” informował Pan, jak bardzo cierpi z... faktu umieszczenia jej na Liście i że z tego powodu... umarła (sic). Cieszył się Pan, gdy inni Internauci nazywali mnie „mordercą” i „wampirem”, gdy wieścili: „twoja mama zostanie pomszczona”. Jakoś przymilkł, gdy któryś z Internautów przytomnie zapytał „na jakiej liście był ojciec Ryszarda R., bo właśnie umarł?”

                        Kłamał Pan nad łożem śmierci, kłamie nadal nad grobem Rodzicielki. Piszę w Wielkim Poście – czasie zadumy, poprawy, pokuty. Czy nie dosyć już łgarstw i haniebnych intryg, czy naprawdę nie boi się Pan Boga, Ryszardzie?
                        • Gość: krol Re: Nienawisc.. w imie Ojca i Syna i...calej resz IP: 109.243.35.* 21.02.10, 19:32
                          Dobre, dobre Sławek Wieczorek. Teraz to już go zgasiłeś na zawsze. A
                          co z tym listem od Kiszczaka do jego matki? Kiedy go puścisz w sieci?
                          • Gość: ciekawski Re: Nienawisc.. w imie Ojca i Syna i...calej resz IP: 188.33.85.* 24.02.10, 19:31
                            Czy RR już beczy tak jak kiedyś posłanka Sawicka? Uuuuu Wieczorek
                            (bo on sam wyżej napisał, że mu nie panuje) nie niszcz mnie. Już
                            mnie nie niszcz.
                            Bo nic nie pisze.
                            Zna pan treść tego listu od Kiszczaka do jego matki?
                      • Gość: Kłodawa Re: Nienawisc.. w imie Ojca i Syna i...calej resz IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 21.02.10, 06:18
                        Reprezentujecie dwa różne światy i nie chodzi tu o poglądy ale o
                        sposób rozmowy. Świat Twoich adwersarzy to niestety ale rynsztok.
                        Ten troll jak i jego ferajna nie argumentują i z bezsilności
                        obrażają tych, którzy maja inne poglądy- smiecie, sk..wiele,
                        pros.t.tutki itd.
                        To ludzie prości i sfrustrowani prawdopodobnie swoją rolą w
                        minionym , totalitarnym systemie.
                        • slawek_wieczorek Re: Nienawisc.. w imie Ojca i Syna i...calej resz 07.03.10, 09:37
                          Gość portalu: Kłodawa napisał(a):

                          > Reprezentujecie dwa różne światy i nie chodzi tu o poglądy ale o
                          > sposób rozmowy. Świat Twoich adwersarzy to niestety ale rynsztok.
                          > Ten troll jak i jego ferajna nie argumentują i z bezsilności
                          > obrażają tych, którzy maja inne poglądy- smiecie, sk..wiele,
                          > pros.t.tutki itd.
                          > To ludzie prości i sfrustrowani prawdopodobnie swoją rolą w

                          Te dwa różne światy doskonale uchwycił Ryszard Bugajski w "Generale Nilu" - prymitywizm, okrucieństwo i prostactwo ubeków oraz szlachetność, rycerskość i dobro mordowanych żołnierzy Armii Krajowej i Polski Podziemnej. Mistrzowskie zestawienie odrębnych charakterów i postaw.
                          Na Forum wpisywała się córka niedawno zmarłego represjonowanego z "Ursusa" - Stanisława Gajdy. Proszę porównać jej wypowiedzi:

                          "jeszcze raz dziekuje za dobre slowa o moim zmarlym Kochanym Tacie"

                          forum.gazeta.pl/forum/w,58,102084532,104305491,Re_Pozegnalismy_Stanislawa_Gajde.html
                          z wypowiedziami wzmiankowanego Ryszarda:

                          Jesteś dla mnie, i jak sądzę dla większości ludzi zwykłym ŚMIECIEM!!!!!!
                          Powtórzę: ŚMIECIEM i dodam: KANALIĄ, ZEREM i co tam jeszcze można sobie wpisać.
                          Nie wiem jak inni, ale ja definitywnie kończę wszelką dyskusję z tym indywiduum
                          jakim okazał się Sławomir Wieczorek.

                          forum.gazeta.pl/forum/w,58,83580073,83644166,Re_do_obywatela_W.html
                          W czasach, gdy Stanisław Gajda był niewinnie więziony, jego matka odbierała medale na esbeckich akademiach, a wuj słał raporty do lokalnej centrali na Teatralną.


                          • Gość: surfer Re: Nienawisc.. w imie Ojca i Syna i...calej resz IP: 64.191.50.* 07.03.10, 11:39
                            Dobrze, że podałeś link. Dzięki temu przekonałem się że Ryszard miał rację, bo
                            jak można inaczej nazwać człowieka, który próbuje obrażać innych porównując ich
                            do osób niepełnosprawnych. Twoja nienawiść do niego tak cię zaślepia, że
                            strzelasz sobie w nogę
                            • slawek_wieczorek Re: Nienawisc.. w imie Ojca i Syna i...calej resz 07.03.10, 12:37
                              Według danych OECD ćwierć naszej populacji to analfabeci funkcjonalni. Szkoda, że nie rozumiejąc żartu i gry słów, powiększa Pan smutną statystykę. I przykre, że podpisuje się Pan pod inwektywami.
                            • slawek_wieczorek Re: Nienawisc.. w imie Ojca i Syna i...calej resz 07.03.10, 12:51
                              I pod tym też się Pan podpisuje, Panie surfer?

                              "A więc baranie (piszę to z pełną świadomością, bo jak inaczej można cię
                              nazwać?)"

                              forum.gazeta.pl/forum/w,58,76581261,76611250,Re_a_kim_byl_ten_grzegorz_rzemyk_.html
                              "Wieczorek, którego w chwili wzburzenia nazwałem
                              padalcem"

                              forum.gazeta.pl/forum/w,58,82020482,82020482,_Dziennikarzowi_w_odpowiedzi.html
                    • slawek_wieczorek Re: Nienawisc.. w imie Ojca i Syna i...calej resz 26.02.10, 02:30
                      Więc po co trwał trzy lata Pana wulgarny jazgot? Dlaczego nie przeszkadza Panu fakt umieszczenia mamy w jednym szeregu z szefem lokalnych esbeków czy dowódcą bestialskiej pacyfikacji "Ursusa" w reżimowej gazecie, a kole w oczy podobne uszeregowanie po dwóch dekadach na historycznym, niepodległościowym portalu?

        • Gość: gniewko Re: Nienawisc.. w imie Ojca i Syna i...calej resz IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 20.12.09, 13:25
          Sławku Wieczorku nie idź tą droga.
          Już w Wigilię Bożego Narodzenia wchodzi w życie przepis na mocy
          którego strażnik miejski będzie miał prawo cię przeszukać dokładnie
          i użyć wobec cieie paralizatora.
          Wesołych Świąt Sławku Wieczorku!
          Ps. własnie się doczytałem,że Strzygło ma obiekcje w stosunku do
          nowego Prymasa Polski!
      • e_werty Re: Nienawisc.. w imie Ojca i Syna i...calej resz 10.03.10, 18:44
        Polska to piekny kraj pelen dobrych ludzi..

        ... chu... wyjechali!
      • Gość: A Re: Nienawisc.. w imie Ojca i Syna i...calej resz IP: 109.243.78.* 12.05.10, 23:46
        jestem bardzo zadowolona z pana Sławomira to co robi
    • Gość: xyz Re: Wojewódzka akademia MO i SB IP: *.gorzow.mm.pl 15.12.09, 10:09
      A co to za rewelacja???Przecież dzisiaj są podobne uroczystości
      tylko towarzyszy w garniturach zastąpili towarzysze w sukienkach ,
      poza tym scenariusz jest identyczny...
      • wredny_menel Re: Wojewódzka akademia MO i SB 15.12.09, 11:11
        Gość portalu: xyz napisał(a):
        > A co to za rewelacja???Przecież dzisiaj są podobne uroczystości
        > tylko towarzyszy w garniturach zastąpili towarzysze w sukienkach ,
        > poza tym scenariusz jest identyczny...

        No nie tylko scenariusz, nawet 95% mord jest tych samych - czasem tylko
        nastąpiła zmiana pokoleniowa ale wszystko zostało w rodzinie - syn zastąpił
        ojca .... , serwilizm i lizanie dooppy bez zmian ;>
        - Ech slave, slave country ...
      • slawek_wieczorek Re: Wojewódzka akademia MO i SB 16.12.09, 23:50
        Gość portalu: xyz napisał(a):

        > A co to za rewelacja???Przecież dzisiaj są podobne uroczystości
        > tylko towarzyszy w garniturach zastąpili towarzysze w sukienkach ,
        > poza tym scenariusz jest identyczny...

        Typowe zachowanie TW:
        - Nie spotykałem się z esbekami.
        - Mój podpis? No, kiedyś tam w restauracji.
        - Nie donosiłem.
        - A tak. Rzeczywiście, to mój podpis. Ale przekazywane informacje
        nikomu nie szkodziły.
        - Nie brałem wynagrodzenia.
        - A owszem! Kwitowałem odbiór konserw, ale zaraz wrzucałem je do
        rzeki.

        A teraz księża robią to samo, co esbecy. Ot, spotykają się...

    • Gość: hiro w swoim życiu.......... IP: *.gorzow.mm.pl 15.12.09, 21:48
      widziałem różnych ludzi......różne rzeczy ,różnych ludzi też czytałem,o różnych
      "ludziach " TEŻ czytałem allleeee..... są też inni ludzie.....
      :-)))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))000
      • Gość: Bernard Re: w swoim życiu.......... IP: 139.142.19.* 16.12.09, 06:55
        Hey hiro,
        I bardzo dobrze...
        :):):):):)
    • Gość: Bernard Uklony dla dobrych funkcjonariuszy MO!!! IP: 139.142.19.* 16.12.09, 06:57
      Hey Wieczorek,
      Eat my shorts!!!
      :):)
      PS. I to sa jaja
      • slawek_wieczorek Re: Uklony dla dobrych funkcjonariuszy MO!!! 16.12.09, 23:34
        Tak, Panie Bernardzie! Należy się im szacunek.
        Oto szlachetny przykład Tadeusza Dziewińskiego:

        "Były komendant milicji Lech K. odpowie za bezprawną degradację i
        zwolnienie z pracy swego podwładnego. Do sądu trafił właśnie akt
        oskarżenia w tej sprawie.

        Emerytowany 84-letni Lech K. 14 grudnia 1981 r. zdegradował i
        zwolnił ze służby starszego sierżanta Tadeusz D. za to, że ten w noc
        ogłoszenia stanu wojennego odmówił wykonania rozkazu. Milicjant nie
        chciał uczestniczyć w zatrzymaniu osoby zakwalifikowanej przez
        Służbę Bezpieczeństwa do internowania. - Oddaj broń i legitymację -
        usłyszałem od naczelnika. Wyciągnąłem bez słowa - opowiadał nam
        Tadeusz D. we Wrocławiu, gdy w marcu zeszłego roku pisaliśmy o nim
        reportaż. Nazajutrz komendant K. dyscyplinarnie zwolnił go z pracy i
        zdegradował do stopnia kaprala. Potem D. wyprowadził się z Gorzowa.
        Był bezrobotny, pracował jako tokarz, a po przełomie ustrojowym na
        swój wniosek został przywrócony do pracy, ale już w policji. Teraz
        jest na emeryturze.

        Prokurator Instytutu Pamięci Narodowej oskarżył komendanta K. o
        zbrodnię komunistyczną. Zgodnie bowiem z obowiązującym w PRL
        kodeksem postępowania karnego wejść do prywatnego mieszkania po
        22.00 możliwe było jedynie w sprawach niecierpiących zwłoki. A
        dekret o stanie wojennym, na podstawie którego aresztowano wówczas
        opozycjonistów, zaczął obowiązywać dopiero od 17 grudnia 1981 r.,
        czyli od ukazania się w Dzienniku Ustaw.

        IPN ciągle też zarzuca byłemu komendantowi bezprawne internowanie
        działaczy gorzowskiego podziemia. Śledztwo toczy się w Szczecinie."

        www.gazetalubuska.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20080109/AKTUALNOSCI/793779634

        • Gość: Bernard Re: Uklony dla dobrych funkcjonariuszy MO!!! IP: 139.142.19.* 17.12.09, 01:25
          Hey Wieczorek,
          Sprawa znana i juz "nudna"...
          Zapisz ja w pamietniku pod haslem ZBRODNIA KOMUNISTYCZNA...i idz
          spac...
          :(
          PS. Ja mandat kiedys dostalem od policjanta z ktorym obecnie sie
          przyjaznimy...
          Czy mam do ciebie, scoerwo pisowskie , doniesc na niego?
          Czy popelnil on takze "zbrodnie komunistyczna"???
          W/g ciebie i tobie podobnych - tak...
          :(
          PS. Poswinni nosic koszulki z napisem: "Byly Milicjant. I dumny z
          tego!
    • Gość: Kłodawa Re: Wojewódzka akademia MO i SB IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 16.12.09, 16:28
      Oooo! Jeden z wyróznionych eSBeków mnie przesłuchiwał i to
      wielokrotnie, Zdzisław Sikora. Gwarantuję, że wyróznienia nie mógł
      UBek otrzymać za efekty przesłuchania mojej osoby :))
      • Gość: Bernard Klodawa!! Klodawa!!! Klodawa!!! IP: 139.142.19.* 17.12.09, 01:34
        Hey,
        Brawo Klodawa... Niech zyje i sie rozwija (mnozy?)
        he he he
        To sa jaja...
        :):):)
        PS. To twoja oczywiscie wersja i opinia...
        A co by bylo gdyby on powiedzial ze jego wodzowie dali mu
        wyroznienie wlasnie za "wspaniale" z toba rozmowy...?
        I co?
        he he he he
        No, co???????
      • slawek_wieczorek Re: Wojewódzka akademia MO i SB 19.12.09, 03:58
        Gość portalu: Kłodawa napisał(a):

        > Oooo! Jeden z wyróznionych eSBeków mnie przesłuchiwał i to
        > wielokrotnie, Zdzisław Sikora. Gwarantuję, że wyróznienia nie
        mógł
        > UBek otrzymać za efekty przesłuchania mojej osoby :))

        Dedykuję Ci wiersz Zbigniewa Herberta "Przesłanie pana Cogito".
        Kłodawa!
        Byłeś wierny.

        • Gość: Bernard Re: Wojewódzka akademia MO i SB IP: 139.142.19.* 19.12.09, 07:52
          Hey wieczorek,
          Niszczysz ludzi w ten sposob???
          Czy wiez co sie dzieje z reputacja osob ktore ty "chwalisz"???
          Biedna Klodawa....Jeden s grupy Wieczorka...
          A niby taki madry...
          Zal...
          :(:(
    • Gość: Adaś Re: Wojewódzka akademia MO i SB IP: *.gorzow.mm.pl 18.12.09, 18:10
      Dawaj więcej takich artykułów.
      • slawek_wieczorek Re: Wojewódzka akademia MO i SB 19.12.09, 02:29
        Gość portalu: Adaś napisał(a):

        > Dawaj więcej takich artykułów.

        Cierpliwości...
        Wkrótce archiwalny tekst o związkach uczestników Wojewódzkiej
        Akademii MO i SB z "generałami" - Wojciechem Jaruzelskim i Czesławem
        Kiszczakiem.
        • Gość: Bernard Przy Wieczorku Jaruzelski to Aniol... IP: 139.142.19.* 19.12.09, 07:56
          Hey,
          O Kiszczaku nie wspomne...
          I to sa jaja...
          :):):):)
        • Gość: Amielia Re: Wojewódzka akademia MO i SB IP: 109.243.210.* 13.05.10, 21:45
          popieram działaność pana Sławomira
          • Gość: Bernard Re: Wojewódzka akademia MO i SB IP: 139.142.51.* 14.05.10, 01:42
            Hey Amielia ,
            I bardzo fajnie...
            Faszystowskie swinie zawsze maja tych co ich popieraja...
            To wlasnie jest demokracja...
            Jestes przykladem skurwielstwa w polsce upajajacego sie kopaniem
            rodakow...
            Nie zapomnij wieczornej modlitwy o przebaczenie...
            :(
            • Gość: nicelus Re: Wojewódzka akademia MO i SB IP: *.dip.t-dialin.net 15.05.10, 00:31
              Bernard napisał:

              > Jestes przykladem skurwielstwa w polsce
              > upajajacego sie kopaniem rodakow...

              ona popiera, ty kopiesz.

    • slawek_wieczorek Errata do biografii 21.12.09, 01:13
      Płk Lech K. (w tej częsci wątku chyba tylko tak mogę o nim pisać),
      to szef gorzowskich esbeków. Jego twarz "zdobi" okładkę
      książki "Twarze gorzowskiej bezpieki".

      www.gazetalubuska.pl/apps/pbcs.dll/gallery?Site=GL&Date=20070927&Category=GALERIA&ArtNo=927002&Ref=PH&Params=Ite
      mnr=10

      Wkrótce stanie przed sądem za bezprawne internowanie stu Gorzowian w
      grudniu 1981 r. Ma więcej szczęścia niż jego odpowiednik ze
      Szczecina, który został tymczasowo aresztowany.

      Płk Jan K., to dowódca bestialskiej akcji pacyfikacyjnej Zakładów
      Mechanicznych "Ursus".

      www.gazetalubuska.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20060607/TEMATYDNIA/60606037
      • Gość: nervus Re: Errata do biografii IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 21.12.09, 18:37
        A teraz mają po 100 baniek emerytury a normalny człowiek musi tyrać
        cały dzień.
        • Gość: spoko Re: Errata do biografii IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 21.12.09, 20:10
          Ci z Fabryki Ursusa w Gorzowie?
      • Gość: nicelus errata linka IP: *.dip.t-dialin.net 21.12.09, 20:44
        www.gazetalubuska.pl/apps/pbcs.dll/gallery?Site=GL&Date=20070927&Category=GALERIA&ArtNo=927002&Ref=PH&Params=Itemnr=10

      • slawek_wieczorek Errata do biografii cd. 22.12.09, 00:21
        Pułkownik Lech K. zatwierdzał wyrok śmierci na
        kapelanie "Solidarności" - księdzu Witoldzie Andrzejewskim.

        "- Podejrzewam, że raz nawet spróbowali. Miałem już przygotowany
        samochód do wypadku - mówi ks. Witold Andrzejewski. Zbigniew
        Branach, autor książki o zbrodniach SB : - On był jednym z
        ważniejszych celów.

        Z. Branach od lat po całym kraju tropi tajemnicze zgony księży
        zaangażowanych w działalność opozycyjną. Opisał morderstwa na Jerzym
        Popiełuszce, Sylwestrze Zychu i Stanisławie Suchowolcu.

        Za swoją dociekliwość został brutalnie pobity na początku lat 90.
        Głuchych telefonów albo takich z wyzwiskami nawet nie liczy. -
        Dzwonili do mnie najczęściej w piątki, wieczorami, po wódce, wtedy
        nabierali odwagi - opowiada.

        Twierdzi, że SB miało nieoficjalną listę księży do likwidacji.
        Potwierdza to na stronie opoka.org Krzysztof Piesiewicz, który był
        oskarżycielem posiłkowym w sprawie śmierci ks. Jerzego Popiełuszki: -
        Istniała lista duchownych, względem których miano
        stosować ,,nadzwyczajne środki oddziaływania''.

        Według Branacha było na niej około setki takich nazwisk. -
        Wskazywano je centrali z terenu. Podawano nazwiska najbardziej
        niepokornych, będących zagrożeniem dla systemu, których
        trzeba ,,uciszyć''. Ks. Witold Andrzejewski był jednym z
        ważniejszych celów - powiedział nam publicysta."

        Całość:

        www.gazetalubuska.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20090214/POWIAT04/690001688


        • Gość: x Re: Errata do biografii cd. IP: *.gorzow.mm.pl 22.12.09, 09:14
          slawek_wieczorek napisał:
          Twierdzi, że SB miało nieoficjalną listę księży do likwidacji.
          > Potwierdza to na stronie opoka.org Krzysztof Piesiewicz,
          Wiecej Wieczorek takich autorytetów moralnych czyli narkomanów i balangowiczów
          • Gość: nicelus Re: Errata do biografii cd. IP: *.dip.t-dialin.net 22.12.09, 20:25
            x napisał:

            > slawek_wieczorek napisał:
            > Twierdzi, że SB miało nieoficjalną
            > listę księży do likwidacji.


            twoim zdaniem lista była oficjalna?
            wiesz lepiej, to napisz.

          • slawek_wieczorek Re: Errata do biografii cd. 24.12.09, 02:55
            Gość portalu: x napisał(a):

            > Wiecej Wieczorek takich autorytetów moralnych czyli narkomanów i
            > balangowiczów

            Obecne zachowanie mecenasa Krzysztofa Piesiewicza zasługuje na
            potępienie. I mam tę uczciwą przewagę to przyznać.
            Jam Polak.
            Pan Peerelczyk. Peerelczycy skłonność do nadużywania alkoholu przez
            ich guru zwykli nazywać "pourazowym urazem golenia prawego"
            bądź "tropikalną chorobą przywleczoną z Filipin", miast przyznać, iż
            był pijany w sztok.
            Matkę Krzysztofa Piesiewicza zamordowało esbeckie komando śmierci.
            On sam cudem uszedł śmierci:

            "Aniela Piesiewicz została skrępowana sznurem dokładnie tak, jak ks.
            Popiełuszko: pętla na szyi, pętla na nogach, obie połączone
            sznurkiem biegnącym wzdłuż pleców.
            Trudno mu mówić o tej tragedii. Matka była dla niego kimś naprawdę
            ważnym i wyjątkowym. Opowiada: jako jedna z pierwszych kobiet
            studiowała w Centralnym Instytucie Wychowania Fizycznego, potem
            ukończyła historię. Całe życie poświęciła wychowaniu dwóch synów i
            działalności społecznej.
            - Wspaniała kobieta, niesamowita osobowość - charakteryzuje matkę
            senator Piesiewicz. Patrzy przed siebie i zaczyna: To był 22 lipca
            1989 roku.
            22 lipca - rocznica ogłoszenia manifestu PKWN, święto Polski
            Ludowej. Zdaniem prokuratora Jacka Nowakowskiego, szefa lubelskiego
            IPN, w historii owych zagadkowych zabójstw ważne są daty. Wydaje
            się, że mordercy wybierali je nieprzypadkowo: 9 maja, kiedy zginęła
            Grabińska - Dzień Zwycięstwa; Krzysztof Jasiński, opozycyjny
            działacz, zginął 10 listopada, w przeddzień Święta Niepodległości.
            Ale wtedy, w lipcu 1989 roku, Krzysztof Piesiewicz nie myślał o
            święcie. Wieczorami przychodził do matki, żeby podać jej lekarstwa.
            Jednak tego dnia przejechał obok jej mieszkania przy ul. Długiej i
            nawet nie wstąpił. - Nie wiem dlaczego - mówi.
            Następnego przedpołudnia znalazł ją martwą. Z jej mieszkania - tak
            samo jak z domu Grabińskich - nie zginęło nic wartościowego. Tuż
            przy drzwiach wejściowych "ktoś" postawił ogromną maczetę. Gdyby,
            jak zwykle, odwiedził ją tamtego wieczora, pewnie też by zginął.
            Więc myśli sobie dzisiaj, że to matka w jakiś niewytłumaczalny
            sposób go ostrzegła, nie pozwoliła zatrzymać samochodu przed swoim
            domem.
            Uderza go także inna rzecz - Aniela Piesiewicz była 82-letnią,
            schorowaną kobietą. Aby ją zabić, wystarczyłoby silniej pchnąć. A
            mordercy zadali sobie trud wiązania skomplikowanych węzłów. Więc
            może chcieli dać mu znak. Albo związali matkę i czekali na niego."

            Całość:

            edu.newsweek.pl/artykuly/artykul.asp?Artykul=211

            • Gość: Bernard Bog sie rodzi, Wieczorek... Zrob sobie przerwe ... IP: 139.142.19.* 24.12.09, 05:35
              Hey Wieczorek,
              Jest Wigilia...
              Dzien Rodosny...
              Za pare godzin normalni Chrzescijanie beda witac Nowonarodzonego.
              Beda przy stole lamac sie oplatkiem wybaczajac i proszac o
              wybaczenie...Bog sie rodzi Wieczorek... Na Pasterke czas... Na
              smiech, radosc i ufnosc w lepsze jutro...
              Na spiewanie radosnych koled...
              Gdybys byl Chrzescijaninem nie rozgarnialbys gnoju historii przed
              jego zlobkiem...
              On zasluguje na wiecej..
              :(:(
              PS. Wesolych (jesli potrafisz) Swiat
            • Gość: Jola Re: Errata do biografii cd. IP: *.internetdsl.tpnet.pl 24.12.09, 08:20
              A senator Piesiewicz biega w sukience , wciąga kokainę itp.Zapewne Wieczorek pedofil Romuś Polański to też twój autorytet.
              • Gość: Jola A tutaj link do autorytetu moralnego Wieczorka IP: *.internetdsl.tpnet.pl 24.12.09, 08:24
                Uwaga na wulgaryzmy
                • Gość: Jola Re: A tutaj link do autorytetu moralnego Wieczork IP: *.internetdsl.tpnet.pl 24.12.09, 08:26
                  Lekka pomyłeczka
                  lublin.com.pl/artykuly/pokaz/3686/komentarze/
                  • Gość: Berni Re: A tutaj link do autorytetu moralnego Wieczork IP: *.internetdsl.tpnet.pl 24.12.09, 13:53
                    I to ma być przedstawiciel ruchu solidarnościowego.Na początku śmiać mi się chciało ale to nie jest tak na prawdę śmieszne to jest żałosne.
              • slawek_wieczorek Re: Errata do biografii cd. 29.12.09, 01:43
                Gość portalu: Jola napisał(a):

                > Zapewne Wieczorek pedofil Romuś Polański to też twój autorytet.

                Nie!

              • Gość: nicelus nie wieczorka... IP: *.dip.t-dialin.net 29.12.09, 14:42
                Jola napisała:

                > A senator Piesiewicz biega w sukience ,
                > wciąga kokainę itp. Zapewne Wieczorek
                > pedofil Romuś Polański to też twój autorytet.

                polańskiego broni nie wieczorek, tylko koncesjonowany intelektualista prl-u.

                ps. tak na marginesie, to tytuły artykułów w prasie niemieckiej odbiegają od tytułów artykułów w prasie polskiej. dla niemieckiej prasy reprezentatywnym wydaje się tytuł: "prawda ofiary zaczyna przebijać się przez solidarność ze sprawcą"


                • slawek_wieczorek Re: nie wieczorka... 29.12.09, 23:33
                  Gość portalu: nicelus napisał(a):

                  > polańskiego broni nie wieczorek, tylko koncesjonowany
                  > intelektualista prl-u.

                  A gdzie są etatowe feminazistki: Kazimiera Szczuka, Joanna Senyszyn,
                  Jolanta Szymanek-Deresz? Wszak "światowej sławy reżyser" wkładał
                  nieszczęsnej trzynastolacce rękę do odbytu, poił ją alkoholem i
                  częstował narkotykami.
                  Czy toż strach zadrzeć z wszechpotężnym lobby?
        • Gość: lipa i denko Re: Errata do biografii cd. IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 22.12.09, 21:25
          Od ostatniego piątku oficjalnie zamarzło 51 ludzi w naszym Kraju.
          Słyszałem,że podobno lecą według "listy" opracowanej przez jakąś
          centralę, która zbiera dane o bezrobotnych zamieszkujących śmietniki
          osiedlowe.
          Jest jakaś akcja pozbywania się bezdomnych, podobno.
          Wieczorek! To są skutki picia wódki, czy wywalczonego z takim
          poświęceniem nowego Państwa Prawa?
          I co na to Kościół zamknięty na trzy zameczki przed złodziejami?
          No,Wieczorku Sławku! Pomyśl do licha trochę i napisz,że o to
          walczyliśmy! Śmiało! Nie wstydź się!
          Przy okazji napisz o wspaniałym pomyśle likwidacji starych grobów na
          Warszawskiej. To są groby zaraz powojenne!
        • Gość: Bernard Ksiadz Andrzejewski -lojalny dla PRL!!! IP: 139.142.19.* 27.12.09, 08:46
          Hey,
          Ja dla ksiedza Andrzejewskiego mam tyle szacunku....na ile
          zasluguje...
          Ksiadz Andrzejewski jednak nie mogl byc na "liscie"...jesli taka
          wogole isrniala...
          Ksiadz Andrzejewski nie zostral internowany po "wybuchu wojny" w
          Grudniu jak wszyscy inni dzialacze, bowiem podpisal tzw "lojalke"...
          Lojalka ...to bylo "niewinne" oswiadczenie, ze sie zaprzestanie
          dzialalnosci preciwko Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej...
          Jednym slowem, kazdy kto podpisal, przyznal niniejzym ze dzialalnosc
          przeciwko PRL prowadzil...i obiecal takowej w przyszlosci
          zaprzestac!!!
          Ksiadz Andrzejewski podpisal!!!
          Fakt podpisania "lojalki" ( gdy sie wydalo) Ksoadz Andrzejewski
          tlumaczyl checia bycia z "narodem w potrzebie"...
          Ze niby bedzie pozyteczniejszym podpisujac lojalnosc do PRL niz
          przebywajac za kratkami...
          Mozna w tym sensu sie dopatrzec...
          Gdy sie bardzo chce...
          Nie mozna jednak dopatrzec sie sensu w tym iz ze lojalny (podpisal)
          obywatel PRL znajdzie sie na jakiejs czarnej liscie....takich
          do "zlikwidowania" czy cos tam...
          SB nie musialo likwidowac lojalnych obywateli!!!
          Rzecz w tym, ze bohaterow produkowac nie mozna...
          Albo nimi sa albo nimi nie sa...
          Ksiadz Andrzejewski nie jest!!!
          Przykro mi ze komus pisanie "historii" pogmatwalem i skopalem kupe
          cegiel na pomnik przygotowana...
          Demokracja to cholerstwo...Klamstw nie znosi!!!
          :):):)
          I to by bylo na tyle!
          Dosiego Roku...



          • Gość: Kłodawa pamietam jeszcze z Obotryckiej IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 27.12.09, 17:05
            Znam księdza Andrzejewskiego osobiście od czasu gdy był jeszcze
            młodym księdzem.
            Wjątkowy człowiek a jego szczególna zasługa jest wychowanie
            młodziezy, wielu pózniejszych działaczy opozycyjnych i kochających
            wolnośc i Polskę.
            Sąsiadujące swego czasu Liceum przy Puszkina robiło przeciw co tylko
            mogło ale Andrzejewski był po prostu silniejszym autorytetem.
            Piszesz Benek bzdury chyba targany kompleksem przed tymi , którzy
            żyli w prawdzie i nie służyli komunistom.
          • Gość: login_t Re: Ksiadz Andrzejewski -lojalny dla PRL!!! IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 27.12.09, 20:55
            Gość portalu: Bernard napisał(a):

            > SB nie musialo likwidowac lojalnych obywateli!!!
            Lojalni często przestawali być lojalni w 3 minuty lub 3 lata po podpisaniu lojalki.

            Vide: Wałęsa.
            • Gość: Bernard Re: Ksiadz Andrzejewski -lojalny dla PRL!!! IP: 139.142.19.* 28.12.09, 06:18
              Hey lohin i klodawa,
              Wlasnie to jest powodem moich takich a nie innych wypowiedzi...
              Wszyscy co "podpisali" to zdrajcy i smierdzace komuchy....chyba ze
              nazywaja sie Ksiadz Andrzejewski...
              Wszyscy ktorzy slowo z sb-cja zamienili to zdrajcy i komuchy ktorych
              imiona nalezy publikowac w smierdxzacych listach Wieczorka i o
              zdrade polskosci oskarzac...
              Chyba ze ten ktos sie nazywa Ksiadz Andrzejewski!!!
              Czy ktos zauwazyl imie Kasiuedza Andrzejewskiego na liscie
              wWieczorka?
              Chyba nie...
              Za mniejsze "potkniecie" ludzi probuje sie gnoic...
              To nie ma sensu i udowadnia jedynie polityczna jatke prowadzona
              ptrzez politycznych maniakow...
              Ksiadz Andrzejewski trzyma z tymi co teraz powinien, wiec
              jest "bezpieczny"...
              Bohatera probuje sie z niego robic...
              Ofiare potencjalnych zamachow...
              Nie widze podobnego traktowania w stosunku do innych ktorzy takze
              podpisali...
              Wszyscy inni to szmaty godne potepienia...
              Nie piszesz w stosunku do innych "oskarzonych" ze mogli "przestac
              byc lojalnymi w trzy minuty lub trzy lata"...
              Jedynie w stosunku do Ksiedza Andrzejweskiego...
              Ksiadz Andrzejwski podpisuje z sb - jest dobrze...
              Wszyscy inni to scierwo!!!
              Czy wieczorek skoryguje swoja liste czy bedzie niewinnych ludzi
              nadal z blotem mieszac?
              Zygac sie chce!!
              PS. W sprawie Walesy "pogadamy" po tym jak go Kaczynski za "Bolka"
              przeprosi..
              :):):)
              I to beda jaja!!!
              • Gość: lohin Re: Ksiadz Andrzejewski -lojalny dla PRL!!! IP: *.internetdsl.tpnet.pl 28.12.09, 08:29
                Gość portalu: Bernard napisał(a):

                > Wszyscy ktorzy slowo z sb-cja zamienili to zdrajcy i komuchy ktorych
                > imiona nalezy publikowac w smierdxzacych listach Wieczorka i o
                > zdrade polskosci oskarzac...
                > Chyba ze ten ktos sie nazywa Ksiadz Andrzejewski!!!

                Wręcz przeciwnie.
                Wałęsa podpisał i kablował za pieniądze, ale potem podniósł się i zerwał
                współpracę, przyczynił się do obalenia komuny.
                Jest nawet jeden taki co twierdzi, że sam obalił.
                O współpracę z młodości nie mam do niego pretensji.
                Mam pretensje o te wszystkie kłamstwa, krętactwa, oszustwa i kradzieże
                dokumentów z późniejszego okresu.
                Wałęsa był prezydentem i wszyscy mamy prawo znać mechanizmy, które
                wpływały na jego prezydenturę - głównych sponsorów, partie, które go
                popierały, siły specjalne, które miały na niego haka...

                Wieczorek nie publikuje list tych, którzy podpisali, tylko aparatu
                represji.

                Co do Andrzejewskiego - pierwsze słyszę o tej lojalce.
                Jeśli to prawda - chylę czoła przed jego aktywnością późniejszą,
                lojalka jej nie przekreśla.

                Tak więc Beniu, kręcisz jak najęty.
              • Gość: Kłodawa Re: Ksiadz Andrzejewski -lojalny dla PRL!!! IP: *.dynamic.gprs.plus.pl 28.12.09, 09:21
                Nie ze mną polemizujesz. Tworzysz sobie chyba wirtualnego
                przeciwnika, którego tu nie ma.
                Dlaczego ? Nie lękaj się. Nikt Ci nie grozi jak jakiś bandyta
                Wieczorkowi.
                Ano dlatego,że nigdy tak nie twierdziłem:
                "Wszyscy co "podpisali" to zdrajcy i smierdzace komuchy".
                Ode mnie :
                Ci co byli zdrajcami to zdrajcy a Ci co byli komuchami to komuchy.
                • Gość: Pola R. Re: Ksiadz Andrzejewski -lojalny dla PRL!!! IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 28.12.09, 14:52
                  Mnie zadziwia,że właśnie ksiądz został mentorem przyszłych
                  bojowników o Demokrację w naszym Kraju.
                  Myślałem,że Kościół na demokratycznych rozwiązaniach się nie zna i
                  trzyma się mocno od nich z daleka.
                  Zawsze się trzymał z daleka!
                  • Gość: Kłodawa Re: Ksiadz Andrzejewski -lojalny dla PRL!!! IP: *.dynamic.gprs.plus.pl 28.12.09, 16:00
                    Pola. Mowa jest o ks. Andrzejewskim a nie o kościele. Ponieważ
                    zapewne masz problem z odróznieniiem tego, jest to zbyt subtelne to
                    przełożę Ci to na :
                    Myślałem,że komuniści są przeciwni demokratycznym rozwiązaniom a
                    Kwasniewski .... czy teraz rozumiesz.
                    Co tu Cię zadziwia ? To księdza wina,że był silniejszy niz całe
                    ciało pedagogiczne w Puszkinie?
                    Nie winiłbym tu tez nauczycieli. Ci co bronili, bronili niemozliwego
                    do obronienia: kłamstwa ...więc ty Pola też nie próbuj tego robic bo
                    jest to nie do obronienia.
                    • Gość: Pola R. Re: Ksiadz Andrzejewski -lojalny dla PRL!!! IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 28.12.09, 22:22
                      Mnie tylko zdziwiło,że demokracji nie ma w kościółkowie - państewku
                      rozlanemu po okolicach Europy.
      • Gość: Kłodawa Re: Errata do biografii IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 22.12.09, 05:47
        Osobiście nie rozumiem wyroków i działań prokuratury czy sądów.
        Wykonujących rozkazy zamykają (często słusznie) ale Kiszczak i
        Jaruzelski, którzy wydawali te rozkazy, kierujący całą ta zbrodnią
        jakoś jakby nie byli w Polsce w tamtym czasie.
        • Gość: Bernard Errata do erraty...bylej erraty... IP: 139.142.19.* 22.12.09, 21:57
          Hey,
          Tak mozna bez konca, jak dlugo ktos sie tym podnieca...
          :(:(:(
          • Gość: Kłodawa Re: Errata do erraty...bylej erraty... IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 24.12.09, 08:54
            Mylisz Benek "podniecenie" ze świadomocia historyczną. Może jakieś
            zioła np lubczyk Ci pomogą.
            Każdy zdrowy naród rozlicza swoich oprawców, zdrajców,szpiegów i
            bandytów. W Polsce zreszta odbywa to się aż nazbyt humanitarnie.
            • Gość: Bernard Re: Errata do erraty...bylej erraty... IP: 139.142.19.* 24.12.09, 09:33
              Hey klodawa,
              Swiadomosc historyczna powiadasz...
              Najpierw Pilsudzki zdrajcow ganial u komuchow szukal...
              Spoleczenstwo oczyszczal...Narod odbudowywal..
              Pozniej komuna szukala zdrajcow i wrogow komunizmu...Spoleczenstwo
              oczyszczali...Narod odbudowywali...
              Pozniej przyszedl PiS ktory wszystko co na lewo od prawej kieszeni
              gania, komuchow szuka, spoleczenstwo oczyszcza i narod odbudowuje...
              Przyjdzie nowa grupa i beda pisowcow - "zdrajcow narodu" szukac,
              Spoleczenstwo oczyszczac i narod odbudowywac...
              I to wszystko droga klodawo w kilku ostatnich latach polskiej
              niepodleglosci..
              Chce sie zygac?
              Chce.
              :):)
              PS. Wesolych Swiat.
              • Gość: Jaro Beniu masz rację IP: *.internetdsl.tpnet.pl 24.12.09, 09:38
                100 % popieram.Kłodawa może jakiś malutki komentarzyk do filmiku z Piesiewiczem
                • Gość: Juras Beniu nie masz racji IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 24.12.09, 09:45
                  To jest jakieś chore. Wątek dotyczy funkcjonariuszy krwawych
                  organizacji. Podane nazwiska, funkcje w GorZowie itp. Na tych
                  zwierzętach w ludzkiej skórze się skupmy. Bawili się jak my
                  cierpieliśmy. A tu wątek zszedł na Piesiewicza. Dla odwrócenia
                  uwagi. Złodziej krzyczy łapać złodzieja.
                  • Gość: Jaro Re: Beniu nie masz racji IP: *.internetdsl.tpnet.pl 24.12.09, 10:24
                    Pierd...isz Juras wątek założył Wieczorek aby nękać p.Rachlewicza.Kazdy to widzi tylko nie ty i admini .
                    • Gość: Juras Re: Beniu nie masz racji IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 25.12.09, 11:37
                      P. Piesiewicz. Teraz p. Rachlewicz. Piszesz dla odwrócenia uwagi. Co
                      ten artykuł o oprychach z przed ponad 20 lat ma z nimi wspólnego?
                      Namawiasz do powrotu cenzury? Admini to, admini tamto.
                      • Gość: x Re: Beniu nie masz racji IP: *.gorzow.mm.pl 25.12.09, 11:56
                        A co ci Rachlewicz zrobił Juras ? W ryja od niego dostałeś ? Żonę ci może posuwa
                        ? Okradł cię ?
                        • Gość: Juras Re: Beniu nie masz racji IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 25.12.09, 12:49
                          Nic mi nie zrobił. Tylko denerwuje mnie to, że jacyś prowokatorzy
                          spychają wątki. Tu p. Piesiewicz tu p. Rachlewicz. A wątek dotyczy
                          osób, które źle się zapisały w regionie i kraju.
                          • Gość: xyz Re: Beniu nie masz racji IP: *.gorzow.mm.pl 25.12.09, 13:10
                            A dlaczego źle się zapisali???Czy wtedy nie było przestępstw
                            pospolitych , tj. zabójstw , napadów , włamań, kradzieży itp.Ktoś
                            przecież ścigał ich sprawców...
                            • Gość: Juras Re: Beniu nie masz racji IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 25.12.09, 14:02
                              Zgadza się. Ale to było takie polskie gestapo. Nawet gorsze od
                              gestapo, bo tamci mordowali obcych.
                              • wredny_menel Re: Beniu nie masz racji 25.12.09, 14:11
                                Gość portalu: Juras napisał(a):
                                > Zgadza się. Ale to było takie polskie gestapo. Nawet gorsze od
                                > gestapo, bo tamci mordowali obcych.

                                Według jakiej wersji historii gestapo mordowało tylko obcych ;)
                                - Zanim zabrało się za Polaków miało conajmniej 6lat (1933-1939)
                                żeby załatwić swoich a i tak jeszcze jechali po swoich do samego końca w maju
                                1945 ;/

                                Zanim coś powiesz to sprawdź, ale sądzę że to na nic,
                                tam gdzie powinineś mieć pofałdowane - masz gładką powierzchnię,
                                a jedyną komórkę masz w kieszeni ;/
                                • Gość: Juras Re: Beniu nie masz racji IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 25.12.09, 15:21
                                  Nie musiali załatwiac swoich, bo wygrali w demokratycznych wyborach.
                                  A Kamienie na szaniec czytałeś? SB i MO gorsze od gestapo.
                                  • wredny_menel Re: Beniu nie masz racji 25.12.09, 15:37
                                    Gość portalu: Juras napisał(a):

                                    > A Kamienie na szaniec czytałeś? SB i MO gorsze od gestapo.

                                    tia, w Twoimm stylu, a Dyla Sowizdrzała - Costera-a czytałeś ? ;P
                                    - Kościół Katolicki gorszy od SB, MO ,gestapo, CIA, NKWD.

                                    - Rączek sobie klerycy nie brudzili, po torturach - przy czym
                                    waterboarding CIA to pryszcz ;) przekazywali delikwenta litościwie
                                    władzy cywilnej,ze wskazaniem do upieczenia na wolnym ogniu ;/
                                    • Gość: Juras Re: Beniu nie masz racji IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 25.12.09, 16:00
                                      Masz fałszywe argumenty. Kiedyś każdy komuch odpowiadał Amerykanom
                                      na zarzut, że tu panuje przemoc: a wy bijecie murzynów.
                                      • wredny_menel Re: Beniu nie masz racji 25.12.09, 16:11
                                        Gość portalu: Juras napisał(a):
                                        > Masz fałszywe argumenty. Kiedyś każdy komuch odpowiadał Amerykanom
                                        > na zarzut, że tu panuje przemoc: a wy bijecie murzynów.

                                        Odpowiem Ci, komuchy niczego nowego nie wymyśliły ;)
                                        - nauczyły się wszystkiego po prostu od pewnej instytucji,
                                        o najdłuzszych, bo juz prawie 2010-letnich korzeniach,
                                        chyba nie musisz sie specjalnie mitrężyć żeby zgadnąć ;PPP
                                        • Gość: nicelus kiedy się rybeńko wybierasz na tarło? IP: *.dip.t-dialin.net 26.12.09, 14:31
                                          wredny_menel napisała:

                                          jak władza będzie sobie obywatelami dooppe wycierała
                                          to my też władzę wytrzemy... do trzeciego pokolenia ;/


                                    • slawek_wieczorek Re: Beniu nie masz racji 07.01.10, 02:28
                                      wredny_menel napisała:

                                      > przekazywali delikwenta litościwie
                                      > władzy cywilnej,ze wskazaniem do upieczenia na wolnym ogniu ;/

                                      Proszę przeczytać "Stosy kłamstw o Inkwizycji" Rafała A.
                                      Ziemkiewicza. Zapoznać się z podanymi źródłami.

                                  • Gość: Bernard Re: Beniu nie masz racji IP: 139.142.19.* 20.01.10, 01:39
                                    Hey Juras,
                                    Czytalem, Czytalem....
                                    I co?
                                    Powinienem traktowac jak dopisek do Pisma Swietego???
                                    Przestan...
                                    Przeszlosc naprodukowala wystarczajaco duzo "klasykow"...
                                    Od faszystow po komunistow kazdy na jakims "szancu" moze sie
                                    wesprzec...
                                    Slowem: Na mnie to nie dziala...
                                    Wydoroslalem..
                                    :):):):)
                      • Gość: anty Jesli chodzi o oprychów IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 25.12.09, 12:30
                        W artykule o Radiu Solidarność pewien oprych z Solidarności
                        przychwala się jak to skręcił kark człowiekowi,który
                        wziął "komandosów" za złodzieji.
                        Był pewny ze zabił - i tylko to się liczy. Zabił człowieka bo
                        krzyczał.
                        Nie ma znaczenia,że potem okazało się,że człowiek przeżył
                        przypadkiem, bo to dopiero było potem! Po zabiciu!
                        Wesołych Świąt!
                        • Gość: Bernard Re: Jesli chodzi o oprychów IP: 139.142.19.* 25.12.09, 17:14
                          Hey anty,
                          Nie bierz tych przekolorowanych obrazkow z zycia "komandosow" na
                          powaznie...
                          Oczywiscie "nie bylem, nie widzialem", lecz pomysl tylko:
                          Funkconariusze SB byli tymi "na pierwszej lini" ( ze sie tak
                          wyraze), w obronie systemu.
                          Jest oczywistym ze kazdy z nich byl uzbrojonym. 24 na dobe.
                          Wyobrazasz sobie ze na oswiadczenie "Jestem z Radia Solidarnosc" ten
                          SB-k krzyczal jak wystraszona staruszka : "Ratunku - bandyci"????
                          Uzylby broni w 1 sekunde...
                          Czytajac te "sensacyjne powiesci" musisz wziasc sito i ziarno od
                          plew (kolorowych) oddzielic...
                          Zreszta, to niewazne...
                          Radio dzialalo i dobra robote robilo..
                          Reszta...no coz...
                          :)
                          • Gość: anty Re: Jesli chodzi o oprychów IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 25.12.09, 20:14
                            Bernard napisał:
                            "Reszta...no cóż..."
                            Przykro mi - Reszty nie trzeba!
                          • Gość: *** Re: Jesli chodzi o oprychów IP: *.centertel.pl 28.12.09, 15:07
                            Gość portalu: Bernard napisał(a):
                            ... duzo niemadrych rzeczy, nie ma co komentować, ale wypominanie
                            innym ,jak ks. W.Andrzejewski, jakis zachowan, przez Bernarda to
                            szczyt. jAK MOZE OCENIAC KTOS KTO ZWIAŁ, lojalki nie podpisał bo
                            zwiał, nie zdążyli go poprosić. A moze cos lepszego podpisał?