zymzyk 26.04.06, 12:51 współczuje w gimnazium uczyć < http://tiny.pl/gwgj"> jeszcze 20 na lat Odpowiedz Link Zgłoś Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
Gość: GSM Belfrzy boją się.... IP: 212.160.172.* 26.04.06, 13:05 ...że dzięki multimedialnym komórką udokumentowana zostani ich indolencja, nieudolność, brak predyspozycji do zawodu oraz agresja i niechęć do uczniów. Ot co. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Rad [...] IP: *.ebns.pl / *.wroclaw.dialog.net.pl 26.04.06, 13:37 Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: GSM [...] IP: 212.160.172.* 26.04.06, 13:50 Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: manhu Re:Belfrzy boją się, a uczniowie bardziej! IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 26.04.06, 15:15 Należy zabronić komórek szkole definitywnie! A do tych którym się to nie podoba pytanko: co powiecie gdyby nauczyciele też mogli filmować lekcje i potem pokazywali je waszym rodzicom? I co już się filmowanko nie podoba? GSM napisał: >...że dzięki multimedialnym komórką udokumentowana zostani ich indolencja, >...aledlatego, że się pomyliłem Pomyłeś się i to nie raz, masz to tu poprawione 3 żenujące błędy analfabeto: >...że dzięki multimedialnym komórkom udokumentowana zostanie ich indolencja, >...ale dlatego, że się pomyliłem Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: GSM Re:Belfrzy boją się, a uczniowie bardziej! IP: 212.160.172.* 26.04.06, 15:21 >A do tych którym się to nie podoba pytanko: co powiecie gdyby nauczyciele też m > ogli filmować lekcje i potem pokazywali je waszym rodzicom? I co już się filmow > anko nie podoba? Podoba się, bo mam pewność co się naprawdę na lekcji dzieje. L Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Radiolog Od komóry zanikają piersi i słabną jądra Prawda!!! IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 28.04.06, 14:49 Tak, to prawda. Media milczą na ten temat bo lobby tefonii komórkowej nie może pozwolić na spadek produkcji i pozbycie się zysków z dnia na dzień. To mniej wiecej to samo co z paleniem papierosów - 50 lat temu to było i zdrowe i dobrze widziane a dzisiaj ... walka z rakiem! Młodzież, która nosi przy sobie włączone (to ważne!) telefony komórkowe naraża się na to, że jako dorośli One będą miały zanik piersi albo nawet raka a Oni w wieku 25 lat będą płodzić kalekie dzieci albo bedą bezpłodni albo stracą na zawsze sztywność swojego penisa. Więc niech szpanują dalej w wyrośnie nam społeczeństwo degeneratów he he he he he Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: GSM Re: Od komóry zanikają piersi i słabną jądra Praw IP: 212.160.172.* 28.04.06, 15:11 >Młodzież, która nosi przy sobie włączone > (to ważne!) telefony komórkowe naraża się na to, że jako dorośli One będą miały > zanik piersi albo nawet raka a Oni w wieku 25 lat będą płodzić kalekie dzieci > albo bedą bezpłodni albo stracą na zawsze sztywność swojego penisa I kury przestaną się nieść a krowy dawać mleko. Ale jest na to metoda - trzeba jajko przelać nad telefonem i wypowiedzieć formułakę: "po pierwsze, po drugie po trzecie odczyniam cię gieesemie diabelski" Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: kate Re:Belfrzy boją się, a uczniowie bardziej! IP: *.sympatico.ca 26.04.06, 15:32 O wlasnie wlasnie.To juz jest zamach na wolnosc osobista czy jak to szumnie nazwa. Podczas praktyk w szkole trafilam na bardzo chamska klase.NA pierwszej lekcji robili wszystko zeby zaklocic porzadek prowadzenia zajec.Kolejna lekcja - delegacja zeby ich nie pytac bo oni maja klasowke z histotii czy czegos - zdziwili sie jak uslyszeli ze mnie to nie obchodzi a na drugi raz jak chca czegos od nauczyciela to niech beda lekcje wczesniej w stosunku do niego fair, a nie rozwalic lekcje a potem oczekiwac ze ktos im pojdzie na reke. Koles z owej klasy wpadl na pomysl ze bedzie sobie mnie nagrywal i sie ponownie zdziwil jak zabralam dyktafon i powinformowalam ze bez mojego zezwolenia nie ma prawa niczego nagrywac w klasie.Moje prawa autorskie do lekcji - chce niech robi notatki.Troche sie uspokoili jak przy kolejnym wybryku wspanialej smietanki klasowej stwierdzilam ze ja to wiem co che im przekazac - jedyne czego chce sie nauczyc to jak prowadzic lekcje i zarowno oni jak i ja mozemy z tej lekcji skorzystac.Ale skoro oninie chca to nie ma sprawy.podyktowalam plan lekcji i dalam "doroslej mlodziezy" 20 min na przygotowanie.Spokornieli na tyle ze przestali podskakiwac do konca moich praktyk. Niestety czasami nagranie na komorke czy dyktafon pokaze niedouczenie nauczyciela, albo jego zbytnia agresywnosc wzgledem uczniow.Ale powiedzmy sobie szczerze ile jest takich przypadkow ze owe nagrania maja bronic ucznia?W wiekszosci przypadkow chamstwo goruje i zdjecia sa montowane w taki a nie inny sposob przez bardzo kreatywna mlodziez. Kazdy z nas bedac w szkole robil dowcipy nauczycielom, ale zadne z tych dowcipow nie byly chamskie i tak wulgarne jak teraz sie slyszy i czyta. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: GSM Re:Belfrzy boją się, a uczniowie bardziej! IP: 212.160.172.* 26.04.06, 15:37 Uczeń robi na lekcji to na co mu nauczyciel pozwoli. Jeśli belfer sobie z tym nie radzi to powinien zmienić zawód (np. na konserwatora powierzchni podłogowych czy operatora ładowarki ręcznej podsiębiernej zasięrzutnej) a nie mnożyć restrykcje, stosować przemoc. Koniec i kropka. Odpowiedz Link Zgłoś
piotrsw71 Re:Belfrzy boją się, a uczniowie bardziej! 26.04.06, 15:47 Gość portalu: GSM napisał(a): > podłogowych czy operatora ładowarki ręcznej podsiębiernej zasięrzutnej) Dla ścisłości: przedsiębierny, zasięrzutny był chyba nasz nowy olbrzym na wystawie olbrzymów w Wuperthalu, a nie ładowarka:) Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: kk Gdzie tu sensacja? W restauracjach nie mozna IP: *.host.net 28.04.06, 14:48 W restauracjach zakazuja,to w szkole tym bardziej powinno byc zabronione. Ja swoich studentow wypraszalem za uzywanie, a w roznych nieco bogatszych (niekoniecznie bardziej cywilizowanych) krajach jest to zakazane juz od dawna (Jest to w gestii lokalnych wladz szkolnych, ale ja sie nie natknalem na takie, ktore by zezwalaly). Z mojego punktu widzenia, wlaczony telefon przeszkadza uczniom i studentom w pelni uczestniczyc w zajeciach a mi przeszkadza je prowadzic. Kropka. Zakaz uzywania telefonu niewiele ma wspolnego z nagrywaniem. Aparaty cyfrowe sa mniejsze i moga nagrywac z lepsza jakoscia. Inna sprawa, ze nagrywanie bez zgody to wykroczenie a moze i przestepstwo. Niech sie prawnik na ten temat wypowie. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Bartek Re:Belfrzy boją się, a uczniowie bardziej! IP: *.tirol.surfer.at 26.04.06, 16:10 >Uczeń robi na lekcji to na co mu nauczyciel pozwoli. I to jest OK pod warunkiem, ze uczen potem odpowiada za to co zrobil. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: kate Re:Belfrzy boją się, a uczniowie bardziej! IP: *.sympatico.ca 26.04.06, 23:22 Przepraszam GSM, gdzie w mojej wypowiedzi masz ze stosuje przemoc i restrykcje? Wspaniala mlodziez wie lepiej i pozjadala wszystkie rozumy - dalam im wolna reke do przygotowania sie z tematu.Restrykcja, ze nie zgodzilam sie na "niepytanko" bo maja klasowke nazywasz restrykcjami?Czy ja czegos w Twojej wypowiedzi nie rozumiem? I jaka masz alternatywe - w szkole jest jedna klasa ktora poniza i gnoi jednego czy nawet kazdego nauczyciela.Ten sam nauczyciel nie ma zadnych, badz prawie zadnych problemow z innymi klasami.W kazdej szkole znajdzie sie jakas czarna owca.Jak tak pojdzie to nie zostanie nikt ktoby mial predyspozycje aby nauczac. Jezeli nie masz jak piszez zadnych klopotow z mlodzieza to tylko pogratulowac i zyczyc jeszcze wiekszych sukcesow i nalzey miec nadzieje ze mlodziez wyniesie wiecej ze spotkan z Toba. pozdrowka Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: PIJaK osobiście wątpię by GSM kiedykolwiek IP: 80.54.90.* 26.04.06, 23:42 poprowadził jakąkolwiek lekcję, a szczególnie z tzw. trudną młodzieżą... Problem z zawodem nauczyciela jest taki, że wszyscy, którzy nigdy go nie spróbowali uważają się za wyrocznie w tej kwestii. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: kate Re: osobiście wątpię by GSM kiedykolwiek IP: *.sympatico.ca 27.04.06, 00:10 Mi po praktykach w podstawowce i Lo wystarczylo.Na studia szlam po to by po ich ukonczeniu nauczac w szkole.Zarowno dzieciaki w podstawowce jak i wspaniala mlodziez licealna wyleczyla mnie z checi bycia nauczycielka.Podziekowalam za wspolprace. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: GSM Re: osobiście wątpię by GSM kiedykolwiek IP: *.chello.pl 27.04.06, 07:21 Widzą w Was kochani bardzo dużo lęków i uprzedzań, nie tylko w stosunku do młodzierzy. Nie dziwota, że w życiu zawodowym Wam się nie układa. Wyrazy współczucia. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Delfina Re: osobiście wątpię by GSM kiedykolwiek IP: *.zaodrze.punkt.pl / *.zaodrze.punkt.pl 28.04.06, 12:58 Aż mnie w oczy razi ilość byków ortograficznych, jakie sadzisz na tym forum. Najgorsze jest to, że niedouczony ćwok jak ty uważa się za wyrocznię w kwestii, o której nie ma pojęcia i wyżywa się na nauczycielach, bo w szkole pewnie nie szło najlepiej-co widać po marnych efektach nauczania. Prowadź ty lepiej swoją firmę, jeśli to oczywiście jest prawda, bo sam niedługo skończysz jako konserwator powierzchni płaskich... Nawiasem mówiąc, żadna praca nie hańbi. A młodzież polska nie jest zła, tylko rozwydrzona, więc trzeba trochę ukrócić im lejce, co nie jest równoznaczne z wyżywaniem się nie nich. Gorzej, że ich niedouczeni rodzice często przyjmują postawę roszczeniową wobec wszystkich i wszystkiego, tylko nie potrafią wymagać od siebie samych. Jak pan GSM Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: GSM Re: osobiście wątpię by GSM kiedykolwiek IP: 212.160.172.* 28.04.06, 13:17 Nastęna chamówa próbuje mnie obrazić. Ulżyj sobie biedna sfrustratko, na mnie to nie robi wrażenia - sobie wystawiasz świadectwo. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Delfina Re: osobiście wątpię by GSM kiedykolwiek IP: *.zaodrze.punkt.pl / *.zaodrze.punkt.pl 28.04.06, 13:35 Sfrustratko? Hehehe:) Poprawiasz mi humor na początek weekendu:)Prawda w oczy kole, dziubku?;) Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: sohc Re: osobiście wątpię by GSM kiedykolwiek IP: *.pl / *.pronets.pl 28.04.06, 14:36 Ta "kozacka młodzież" to zbiór tchórzliwych osobników i do tego bardzo słabych psychicznie, którzy poza grupą kumpli są maluczcy i pokorni jak baranki. Wystarczy "Upokorzyć" lidera grupy i doprowadzić do tego, że się załamie , będąc już poza grupą np "przy tablicy" a reszta jest już "twoja" . Kiedyś na takich bandziorków był sposób: brało sie Lidera i na szkolnym apelu publicznie WF-ista wytrzaskał po pysku takiego gó..arza i w całej szkole był spokój. Teraz powiecie o "prawach człoweika", a ja was zapytam się: jakie mają prawa ci "normalni" terroryzowani przez grupy tchórzy z nożami własnie w Liceach i innych "elitarnych" szkołach??? Jakie mają prawa Młodzi gimnazjalisci ( koty) gdzie w ramach "docierania" zą często kaleczeni nożem??? Zasada jest prosta nie ma litości dla szumowin a reszta bedzie miała swoje prawa. PS- na prawa człowieka to trzeba sobie zasłużyć!! PZDR!! Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: flash Re: osobiście wątpię by GSM kiedykolwiek IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 28.04.06, 23:31 Bardzo przepraszam!Też jestem nauczycielem i też jestem przeciwny używaniu komórek na lekcjach a nawet wogóle w szkole, ale ta dyskusja chyba zmierza w złym kierunku. Pani "praktykantka" chce koniecznie pokazać, że młodziesz szkolna to sami degeneraci. Czy Pani pracowała więcej w szkole niż tylko podczas praktyki? Bo jeśli nie to lepiej niech Pani zaniecha dalszej dyskusji w tym stylu. No chyba, że pracowała Pani z baaaardzo trudną młodzieżą. Moim skromym zdaniem, a jestem nauczycielem już od kilku lat, to nie do końca jest problem z młodzieżą, ale też z nauczycielami. Z każdym można nawiązać współpracę jeśli się chce zostać partnerem a nie szefem. Młodzież oczywiście, że próbuje młodego nauczyciela, a zwłaszcza praktykanta. Co można "z nim zrobić" ale właśnie w tym momencie trzeba określić jasne zasady współpracy i wszystko będzie działało. Takie wypowiedzi na forum, moim zdaniem, wręcz podważają autorytet nauczycieli bo pokazują ich jako sfrustrowanych despotów, którzy niestety muszą wykonywać ten niewdzięczny zawód. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Tomek Re:Belfrzy boją się, a uczniowie bardziej! IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 27.04.06, 08:57 Pewnie masz rację. Tak jak wtedy, kiedy trzech czy czterech kolesi podejdzie do Ciebie i poprosi o portfel albo komórkę. Żadnej przemocy, wyłącznie peswazja. Tyle Ci zrobią, na ile sam pozwolisz. Odpowiedz Link Zgłoś
winiary2 Re:Belfrzy boją się, a uczniowie bardziej! 28.04.06, 13:48 Gość portalu: GSM napisał(a): > Uczeń robi na lekcji to na co mu nauczyciel pozwoli. Jeśli belfer sobie z tym > nie radzi to powinien zmienić zawód (np. na konserwatora powierzchni > podłogowych czy operatora ładowarki ręcznej podsiębiernej zasięrzutnej) a nie > mnożyć restrykcje, stosować przemoc. Koniec i kropka. Nie tak do końca kolego. W tej chwili obrona praw ucznia doszła do poziomu obrony praw dziecka w USA. Znam znajomka ze Stanów, który dwa razy odsiedział po 48 godzin tylko za to, że powiedział synowi, że ma posprzątać ze stołu. W polskich szkołach sytuacja obecnie jest podobna. Znam z autopsji sytuację, że dziecko klasy drugiej (podstawówki) poszło na skargę do dyrektora szkoły, za to że nauczyciel powiedział do niej "mała". I cóż? Sprawa znalazła się w sądzie. Bo nauczycielka naruszła jej godność osobistą.... Ech, rzygać się chce. Odpowiedz Link Zgłoś
el_triste Re: Belfrzy boją się.... 26.04.06, 15:27 Gość portalu: GSM napisał(a): > Owszem mój nauczyciel od polskiego był nieudolny ale w moim komentarzu > napisałem "komórką" nie z jego powodu aledlatego, że się pomyliłem. A ty > popełniłeś swój komentarzyk ponieważ jesteś chamem pospolitym. I tyle. Za pomyłki trzeba odpowiadać. Lepiej przyzwyczajaj się, póki masz czas. Przejście do ataku i osobistych wycieczek słownych nie zda egzaminu w stosunku do przełożonego. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: GSM Re: Belfrzy boją się.... IP: 212.160.172.* 26.04.06, 15:30 O konkretnie o co Ci chodzi? Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: KR$ Re: Belfrzy boją się.... IP: *.riz.pl 26.04.06, 19:19 Chodzi mu o to zes kiep. A probujesz robic z siebie niebyleco. Twoj przyszly szef szybciutko wytlucze ci przekonanie o twojej unikalnosci/wspanialosci z tego twojego durnego lba. Na przyszlosc - jak ktos ci zwraca uwage ze popelniasz blad to mu podziekuj bo czegos sie nauczyles a nie wyzywaj ta osobe od chamow i prostakow. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: GSM Re: Belfrzy boją się.... IP: *.chello.pl 26.04.06, 19:49 1. Tak się składa, że ja jestem szefem i mam podwładnych ale jestem normalnym człowiekiem i potrafię się z ludźmi dogadywać. 2. A chamem można z całą odpowiedzialnością nazwać tych co oponentów obrzucają inwektywani typu "ciężki debil" czy "durny łeb" jak to niejaki rad i ty podpisany jako KR$ ucznili. Nie jesteście w stanie nic dowieść poza tym, żeście chamemy agresywne a pospolite. Odpowiedz Link Zgłoś
mario-radyja Re: Belfrzy boją się.... 26.04.06, 21:54 No i tu wychodzi szydło z worka. Dokonujesz projekcji swoich doświadczeń na inne relacje. Jeżeli jesteś szefem, to po pierwsze twoi podwładni są dorosłymi ludźmi, którzy są świadomi powodów dla których znaleźli się w jednej grupie w tym samym miejscu i są świadomi twojej roli w tej grupie. Nie można tego powiedzieć o uczniach. Po drugie, ich zachowanie jest temperowane władzą, jaką masz nad nimi. Możesz każdego z nich w dowolnej chwili wyrzucić z pracy i dlatego muszą się oni odpowiednio zachowywać. Jestem pewny, że jeżeli którykolwiek z nich zacznie ci psuć działalność firmy, to wyleci na bruk nim zdąży się zająknąć "ale dlaczego?". Dlatego twoje poporzednie wypowiedzi o, cytuję: > skłonności do stosowania przemocy wobec osób > o słabszej niż twoja pozycji w instytucji są po prostu nie na miejscu. Twoi podwładni są w nieporównywalnie słabszej pozycji niż uczniowie. Żaden uczeń nie zostanie wydalony z klasy, bo niedogaduje się z nauczycielem. Uczniom nie można odmówić prawa do nauki, za to twoi pracownicy nie mają prawa do pracy. Mylisz "dogadywanie się" z podporządkowaniem się podwładnych wobec życzeń szefa pod groźbą utraty pracy. Poza tym uważam, że na twoje poglądy miały zapewne wpływ złe doświadczenia z podstawówki albo szkoły średniej. Pewnie trafiłeś na jednego belfra, który ci zalazł za skórę i od tego czasu organicznie nienawidzisz wszystkich nauczycieli. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: GSM Re: Belfrzy boją się.... IP: *.chello.pl 26.04.06, 22:57 > Mylisz "dogadywanie się" z podporządkowaniem się podwładnych wobec życzeń szefa Ni masz racji. Jestem normalnym człowiekiem, w innych widzę ludzi takich jak ja, traktuję innych tak jak sam chciałbym być traktowany. > Poza tym uważam, że na twoje poglądy miały zapewne wpływ złe doświadczenia z > podstawówki albo szkoły średniej. Pewnie trafiłeś na jednego belfra, który ci Agresywnych a niedouczonych nauczycieli nie cierpiących uczniów i swej pracy spotykałem na pęczki, w podstawówce i liceum. Potem zajmowałem się problemem patologii systemu edukacyjnego na studiach. Miałem sposobność uczestniczyć w badaniach na ten temat... Rylke, Klimowicz, Jakubowski, szkoła dla ucznia... Ci co mają pojęcie o problemach niewydolności instytucji edukacyjnych wiedzą o co chodzi. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: sohc Re: Belfrzy boją się.... IP: *.pl / *.pronets.pl 28.04.06, 14:59 Tylko jest 1 problem, ci "Spece" ( najprawdopodobniej psychologowie siedzący w gabinetach i czerpiących "wiedzę empiryczną" z książek napisanych przez swoich kumpli z towarzystwa wzajemnej adoracji), nigdy nie pracowali jako nauczyciele. Ja też spotkałem się ze złośliwością ze strony wykładowców i nauczycieli, ale spróbuj sie postawić w ich sytuacji kolego...PS- a wina za obecny stan rzeczy leży po stronie RODZICÓW uważajacych swoje dzieci za najmądrzejsze najspokojniejsze i tylko ci nauczyciele są be... A Józio czy Kazio pózniej zabija kolegę z klasy nożem "bo kolega był brzydki i psuł jego uczucie estetyczne". Dużo bandziorów pochodzi z bogatych rodzin, gdzie durni rodzice utwierdzają ich w przekonaniu , że są pempkiem świata. PS- Wrażliwość człowiek uzyskuje przez "ból" tylko, że 80% rodziców powinno odebrać się prawa rodzicielskie. PZDR!! Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: an Re: Belfrzy boją się.... IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 26.04.06, 17:26 Przecież k..wa ciągle się mylisz. Więc uświadom sobie, że jeżeli nazwałeś kogoś chamem to pewnie się pomyliłeś Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: GSM Re: Belfrzy boją się.... IP: *.chello.pl 26.04.06, 19:51 Nazwał inną osobę mającą inne zdanie "ciężkim debilem" więc jest chamem. Proste. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: PiJaK GSM jest niestety typem człowieka, IP: 80.54.90.* 26.04.06, 23:50 który nie potrafi przyznać się do tego, że się myli. Nawet jeżeli wiekszość mu na to wskazuje. I uwielbia mieć ostatnie słowo - "koniec i kropka", "Proste", "Ot co", "I tyle"... Osobiście nie chciałbym być jego podwładnym... Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: GSM Re: GSM jest niestety typem człowieka, IP: 212.160.172.* 27.04.06, 09:12 W 1933 r w Niemczech większość wskazała na Hitlera - i co, mieli rację Odpowiedz Link Zgłoś
4g63 Re: GSM jest niestety typem człowieka, 28.04.06, 12:47 ta większość to chyba sami nauczyciele, nic dziwnego że wskazuje.. większość nauczycielom wydaje się że mają władzę nad uczniami, i że mogą z niej swobodnie korzystać, jak to się zmienia, to nagle płacz, królestwo utracone ..., koniec rządów .. i to Was strasznie boli, że ktoś teraz będzie analizował to co robicie i że koniec ze swobodą, że nagle trzeba się starać żeby nie wyjść na idiotę ... i bardzo dobrze, byłbym za tym żeby wszystkie klasy miały zainstalowane kamery z mikrofonami ... Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Delfina Re: GSM jest niestety typem człowieka, IP: *.zaodrze.punkt.pl / *.zaodrze.punkt.pl 28.04.06, 13:02 Wiesz, mi nie przeszkadza to, że ktoś nagra moją lekcję, gdyby to odbywało się w celach dydaktycznych. Nie jestem niedouczona i chętnie mogę pokazać swoje lekcje, ale z tego co zrozumiałam z treści artykułu, chodzi o ośmieszanie nauczyciela (umiesczenie zdjęcia żonatego profesora na portalu randkowym). Jaki widzisz w tym cel, sens i walor wychowawczy dla młodzieży? Jesteś pewnie jednym z tych, którzy z definicji buntują się przeciw autorytetom tylko nie widzisz, że to wszystko zmierza w złym kierunku Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Ziomek Re: GSM jest niestety typem człowieka, IP: *.chello.pl 28.04.06, 16:44 Za kogo ty się uważasz sądząc, że ktoś zechce nagrywać twoją lekcję w celach dydaktycznych? Co sobą reprezentujesz? Odpowiedz Link Zgłoś
irena1949 Re: GSM jest niestety typem człowieka, 28.04.06, 13:20 Moim zdaniem kamery powinny być w każdej klasie i to dla dobra nauczyciela jak i ucznia.Przeciw temu buntować będa sie Ci,którzy prowadzą nieuczciwą grę.Dobry nauczyciel i porządny uczeń nie ma sie czego obawiać. Odpowiedz Link Zgłoś
irena1949 Re: GSM jest niestety typem człowieka, 28.04.06, 13:24 Gdyby były zamontowane kamery w szkole to nie byłoby tematu komórek.To,że nauczyciele boją się,że będą nagrani przez uczniów to żle o nich świadczy. Gdy ktoś wykonuje prawidłowo swoją pracę to nie będzie bał się żadnego nagrywania.Moim zdaniem monitorowanie klas jest bezpieczne dla obu stron. Odpowiedz Link Zgłoś
winiary2 Re: GSM jest niestety typem człowieka, 28.04.06, 17:29 I wtedy byś się dowiedział po założeniu kamer i mkrofonów w każdej klasie ile jest chamstwa po stronie uczniów. Sam chetnie to zrobię, bo moja firma się tym zajmuje. Ale do rzeczy. Już pisałem: prawa uczniów w Polsce sa rozbudowane ponad miarę, a za wychowanie dzieci odpowiadają rodzice. Reasumując: Jacy rodzice, takie dziecko. Jak durni rodzice, durne dzieci. Jak rodzic OK, dzieci OK. Wtedy nie potrzeba kamer, podsłuchów itp. Nauczyciel jest od nauki jak wskazuje nazwa jego zawodu. Tymczasem musi wychowywać większość dzieci za durnych rodziców, którzy jak napisał jeden z forumowiczów dawno powinni mieć w większości odebrane prawa rodzicielskie. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Arek Re: Belfrzy boją się.... IP: *.tvk.wroc.pl / *.unreg.tvk.wroc.pl 26.04.06, 18:08 hehe, prawda w oczy kole:) na drugi raz nie popełniaj ortografów jak się wypowiadasz:) Odpowiedz Link Zgłoś
thebigzumzum Dwie strony medalu 28.04.06, 11:43 Mozna robic zdjecia nauczycielom i wklejac je do internetu o ile wszystko robi sie w pewnych granicach. Wejdzicie na strone www.student.pila.prv.pl zeby przekonac sie jak moze wykorzystac aparakt w komorce i nikomu krzywdy nie zrobic. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: ylemai Re: Belfrzy boją się.... IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 26.04.06, 19:06 uczyłem ostatnio w liceum. praktyki pedagogiczne miałem. dobra, renomowana szkoła, przygotowująca uczniów pod kątem egzaminów na medycynę. większość nauczycieli nie potrafiła zrobić nic ponad odbębnieniem minimum programowego, nikt za bardzo nie wiedział po co uczy się tego czego się właśnie uczył... a na zebraniach rady pedagogicznej leciały tylko joby i żale. To nie są źli ludzie, ci nauczyciele. ale większość z nich pracuje w zawodzie tylko dlatego że na nic innego nie potrafili się załapać. selekcja negatywna. a by mieć dziś wykształcenie wyższe... niewiele trzeba. tytuł magistra bardzo się zdewaluował, a jesteśmy na etapie dewaluacji tytułu doktorskiego. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Danny Re: Belfrzy boją się.... IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 28.04.06, 01:39 >nikt za bardzo nie wiedział po co uczy się tego czego się właśnie uczył... Nie napisałeś czy to liceum OGÓLNOKSZTAŁCĄCE czy zawodowe. Te pierwsze, jak sama nazwa wskazuje pozwala poznać wiele różnych przedmiotów, z których wybierasz sobie PÓŹNIEJ to, co zainteresuje. To drugie kształci(?) pod kątem określonego zawodu. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: flash Re: Belfrzy boją się.... IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 28.04.06, 23:56 Powiedz mi co ich ma motywować do lepszej pracy? 1. Pensja? 2. Bezsensowana reforma oświaty? 3. Coraz większa biurokracja? 4. System awansów zawodowych, który polega tylko na zbieraniu bezsensownych papierków? 5. Dodatek motywacyjny w wysokości 30zł brutto? 6. Fakt, że wszyscy mają do nauczycieli pretensje bo tak krótko pracują i mają tyle urlopu? 7. itp. itd. Moze masz i rację w tym, że pracują w tym zawodzie bo niczego innego nie potrafią. Weź jednak pod uwagę, ze wielu z nich wybierając kierunek studiów myślało już o pracy w szkole. I pod tym kątem studiowali. Nie wiedzieli co ich czeka. Wierz mi, podczas praktyk pedagogicznych guzik poznasz a nie rzeczywistość. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: WelcometoDisneyPL ty dupku masz za to predyspozycje na profesora :) IP: *.era.pl 26.04.06, 15:12 Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: GSM Re: ty dupku masz za to predyspozycje na profesor IP: 212.160.172.* 26.04.06, 15:38 O, ty też chamem jesteś. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: alf Re: Belfrzy boją się.... IP: *.internetdsl.tpnet.pl 26.04.06, 15:43 Bardzo prymitywne z ciebie stworzenie. Spójrz na siebie, co Ty sobą reprezentujesz żałosna istoto! Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: BladeKiller Re: Belfrzy boją się.... IP: *.lodz.dialog.net.pl 26.04.06, 18:44 > ...że dzięki multimedialnym komórką udokumentowana zostani ich indolencja, > nieudolność, brak predyspozycji do zawodu oraz agresja i niechęć do uczniów. Ot > > co. Nic dodać nic ujać.. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: też chamstwo IP: *.lodz.msk.pl 26.04.06, 19:05 Chamstwo jest wszechobecne. Dziśiaj chama poznaje się po komórce- nie szpanerskiej, ale głośno i "oryginalnie" grającej. Prawdziwa arystokracja ducha używa tych telefonów, kiedy naprawdę musi i robi to jak najdyskretniej. Arystokraci ducha łączcie się! Precz z chamami!(I tak wiem, że to, co piszę nie ma większego sensu-chamstwo jak zwykle będzie górą, a arystokracja pójdzie na szafot.Ale z podniesioną głową :-).Pozdrawiam. ) A chamy i tak nie zrozumieją... Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: a Re: Belfrzy boją się.... IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 27.04.06, 09:51 Ciekawe kim jest autor tej wypowiedzi... Czy zrobil cos kiedys cos pozytecznego dla spoleczenstwa... Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Mys Re: Belfrzy boją się.... IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 28.04.06, 11:58 Taa, to jawne łamanie wolności słowa! :D Odpowiedz Link Zgłoś
lucusia3 Re: Belfrzy boją się.... 28.04.06, 12:16 Otóz to! "- Uczniowie szukają swoich ofiar wśród stanowczych i wymagających nauczycieli. " - to raczej nie jest prawda. Oni nagrywają zazwyczaj tych niekompetentnych, ale agresywnych. Zresztą gdy rodzic przyjdzie do wychowawcy z informacją, że nauczyciel(ka) obrzuca dzieci na lekcji wyzwiskami, pan(i) mówi, że to raczej niemożliwe, w tej szkole..., to pewnie żart, albo dziecko podkolorowało. Gdy rodzic odtworzy nagrany na lekcji stek inwektyw, no cóż...Z tym mozna iśc do sądu. Myślę, że to jest podstawowy problem. Dobrzy, kompetentni i posiadający klasę nauczyciele, oceniam po doświadczeniach własnych, boją się komórek stanowczo mniej. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Delfina Re: Belfrzy boją się.... IP: *.zaodrze.punkt.pl / *.zaodrze.punkt.pl 28.04.06, 12:32 Dzięki komórką?? Chyba komórkom - widać, że bawileś się telefonem na lekcji polskiego zamiast uważać! A co do zakazu - jestem za Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Delfina Re: Belfrzy boją się.... IP: *.zaodrze.punkt.pl / *.zaodrze.punkt.pl 28.04.06, 12:32 To było do GSM, drugiej wypowiedzi na liście Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: GSM Re: Belfrzy boją się.... IP: 212.160.172.* 28.04.06, 13:23 To szkoda, że nikt ci nie przeczytał mojej wypowiedzi wyjaśniającej sprawę błędu - została ona z niejasnych dla mnie powodów usunięta przez moderatora. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Delfina Re: Belfrzy boją się.... IP: *.zaodrze.punkt.pl / *.zaodrze.punkt.pl 28.04.06, 13:38 Pewnie bluzgałeś i dlatego cię usunęli-taki jest regulamin tego forum. Nie stresuj się, teraz wiele osób jest niedouczonych i ma problemy z odmianą rzeczowników przez przypadki. Idzie fala "nowej matury", nie będziesz już sam;) Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: flash Re: Belfrzy boją się.... IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 29.04.06, 00:02 Boże uchroń jeśli jesteś nauczycielką. Już teraz wiem dlaczego ten zawód ma coraz gorszą reputację. Ty się kobieto leczyć musisz. Chociaż może to i lepiej, że wyżywasz się na forum a nie na dzieciach w szkole i rodzinie. Odpowiedz Link Zgłoś
winiary2 Re: Belfrzy boją się.... 28.04.06, 13:43 Gość portalu: GSM napisał(a): > ...że dzięki multimedialnym komórką udokumentowana zostani ich indolencja, > nieudolność, brak predyspozycji do zawodu oraz agresja i niechęć do uczniów. Ot > > co. Agresję to mam do takich palantów jak Ty. Jak dobrze pamiętam, to być aktorem rzecz niełatwa. A przed takimi jak Ty bedłkami nauczyciel musiałby stale grać. A jak uważasz, że nauczyciel to nie człowiek, to spotkaj się ze mną, mężem nauczycielki. Wtedy takim jak Ty agresja spada. Do zera. Wiesz dlaczego? Bo w odróżnieniu od nauczyciela w szkole nie jestem bezbronny wobec jakiegoś palanta. Ja gdy zostanę zaatakowany mogę się bronić. Więc zjeżdżaj mydłku, i pomyśl nim cokolwiek jeszcze napiszesz równie głupiego. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: GSM Re: Belfrzy boją się.... IP: 212.160.172.* 28.04.06, 13:48 O następny chamuś obrzuca mnie obelgami.... Ale jeśli ci to pomaga nieszczęśniku to lżyj mnie. Ja sobie z tego nic nie robię tak jak nie obrażę się na osła gdy ten mnie kopnie :-) Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Delfina Re: Belfrzy boją się.... IP: *.zaodrze.punkt.pl / *.zaodrze.punkt.pl 28.04.06, 13:52 Po prostu zabrakło ci argumentów i pozujesz na pacyfistę:) Ale wyszło szydło z worka, prostaku. Mimo wszystko pozdrawiam tylko nie wypowiadaj się więcej bo znów się ośmieszysz Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: GSM Re: Belfrzy boją się.... IP: 212.160.172.* 28.04.06, 13:59 Zamilknij już, nie musisz mnie co chwila przekonywać o tym jaką jesteś małą, agresywną frustratką. Nikt nie ma co do tego wątpliwości. Kończę polemikę z tobą - masz już dość gratyfikacji jak na jeden dzień. I nie waż się odpowiadać bo zignoruję:-P Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Delfina Re: Belfrzy boją się.... IP: *.zaodrze.punkt.pl / *.zaodrze.punkt.pl 28.04.06, 14:08 Odpowiem:) A twoje ignorowanie w nosie mam:) Nie jestem frustratką i z pewnością nie spotkałbyś się z tyloma nieprzyjemnymi wypowiedziami w stosunku do swojej osoby (nie tylko z mojej strony), gdybyś w sposób arogancki nie zaczął obrażać wszystkich nauczycieli z powodu własnym negatywnych doświadczeń ze szkoła, a co gorsza wykazałeś się przy tym taką indolencją, że prawie popłakałam się ze śmiechu. Trochę kultury na przyszłość, to i ty zostaniesz potraktowany w sposób kulturalny. Ciao Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Ziomek Re: Belfrzy boją się.... IP: *.chello.pl 28.04.06, 16:55 Jeśli jesteś mężem nauczycielki to się do tego nie przyznawaj - bo to obciach. Takiś sam pewnie nieudacznik jak i ona, więc kasy nie zarabiasz a co za tym idzie sąsiadka i uczennice maję lepsze ciuchy i kosmetyki więc żonka frustracje odreagowuje na lekcjach. Pewnie też dogodzić jej nie potrafisz. Wyrazy współczucia. Odpowiedz Link Zgłoś
ina52 Re: Belfrzy boją się.... 28.04.06, 14:36 Nie sądzę by belfrzy bali się pokazania tego co robią na lekcjach. Jestem belfrem na urlopie wychowawczym ale pamietam jak dzwonki komórek przeszkadzały mi w lekcji.Moją komę starałam się miec zawsze wyłączoną na lekcji. Nie kojarzę bym obawiała się kiedykolwiek nagrywania przez uczniów tego co dzieje się na lekcji.Jestem natomiast za pełnym monitoringiem całej szkoły, każdej klasy. Nie podobałoby się to raczej bardziej uczniom niż nauczycielom. Więc kto ma tu więcej do ukrycia i powodu do wstydu???? pozdrawiam Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Ziomek Re: Belfrzy boją się.... IP: *.chello.pl 28.04.06, 17:19 Zacytuję Cie lead do artykułu. Zwróć uwagę na ostatnie zdanie: "Dyrektorzy szkół mówią "stop komórkom". Poprawiają szkolne statuty i regulaminy, zabraniając korzystania na lekcji z telefonów. Wszystko dlatego, by uczniowie nie mogli nagrywać i filmować nauczycieli" Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: matka nauczyciela Re: Belfrzy boją się.... IP: *.izacom.pl / *.izacom.pl 28.04.06, 16:09 A co uczniowie takie swietoszki Ludzie nie zdajecie sobie sprawy jak zachowuja sie uczniowie na lekcjach Nie maja za grosz szacunku dla nauczyciela Moj syn jest poczatkujacym nauczycielem ma chec cos robic ale rece mu opadaja jak widzi podejscie do tego mlodziezy Zreszta rodzice tez sa winni uwazaja ze nauczyciel musi uczyc ale tez wychowywac A oni nie musza bo nie maja czasu Zarabiaja pieniadze Jakos kiedys nie bylo komorek a jak potrzeba bylo sie skontaktowac z rodzicem to byl automat i bylo dobrze i tak niech zostanie Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Ziomek Re: Belfrzy boją się.... IP: *.chello.pl 28.04.06, 17:04 Przeczytaj kobieto lead do tekstu: "Dyrektorzy szkół mówią "stop komórkom". Poprawiają szkolne statuty i regulaminy, zabraniając korzystania na lekcji z telefonów. Wszystko dlatego, by uczniowie nie mogli nagrywać i filmować nauczycieli" Boją się, że ich brak predyspozycji do zawodu i niskie morale zostaną zarejestrowane i upublicznione. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: ewa Re: Belfrzy boją się.... IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 28.04.06, 16:27 Jeśli masz takie zdanie, Forumowiczu, to idź uczyć, wykaż się swoją elokwencją, wiedzą, talentem pedagogicznym, a dopiero potem krytykuj.Mam tę "przyjemność" uczenia w szkole średniej i najbardziej dołujące jest coraz większe chamstwo i bezkarność uczniów.Nie dziwię się, że potem jest taka przestępczość, skoro ci ludzie wiedzą, że mogą wszystko, bo mają prawa, a nauczyciel?Niewiele....Więc nie mów, proszę, o braku predyspozycji,agresji itd, bo widać, że niewiele na ten temat wiesz. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Ziomek Re: Belfrzy boją się.... IP: *.chello.pl 28.04.06, 17:05 To zmień zawód jak najszybciej bo się do tej pracy nie nadajesz. Tylko czy potrafisz cokolwiek? Odpowiedz Link Zgłoś
angels_dont_kill Re: Komórka, najnowsza broń ucznia 26.04.06, 13:26 ja w sumie poparlabym calkowity zakaz przynoszenia komorek do szkoly, ale musialby dotyczyc tak samo nauczycieli jak i uczniow Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: she Re: tak ,damo, IP: *.mtm / *.internetdsl.tpnet.pl 26.04.06, 13:44 Tak, damo, bo nauczyciele właśnie na lekcji nagrywają uczniów na komórkę, a potem robią z tego użytek, o jakim w artykule przeczytaliśmy. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: GSM Belferstwo boi się.... IP: 212.160.172.* 26.04.06, 13:59 ...że dzięki multimedialnym komórkom udokumentowana zostanie ich indolencja, nieudolność, brak predyspozycji do zawodu oraz agresja i niechęć do uczniów. Nagłośniano szeroko w mediach przypadek z Polski powiatowej - uczniowie udokumentowali histeryczną i agresywną reakcję nauczyciela oraz naruszenie nietyklaności ucznia. Powinno to na stałe wyeliminować belfra z zawodu i zakończyć się postępowaniem dyscyplinarnym i zakazem pracy z młodzieżą a ukarano... uczniów, którzy udokumentowali to nadużycie. Odpowiedz Link Zgłoś
tomek854 Re: Belferstwo boi się.... 27.04.06, 00:50 Bo go prowokowali wielokrotnie. A nauczyciel to nie jest cyborg. Też ma uczucia i wytrzymałość psychiczną... Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Ziomek Re: Belferstwo boi się.... IP: *.chello.pl 28.04.06, 17:07 To niech zmieni zawód jak sobie nie radzi. Odpowiedz Link Zgłoś
angels_dont_kill Re: tak ,damo, 27.04.06, 18:07 Nie o to chodzi, myslalam o wprowadzeniu czegoś na wzór szkoły wolnej od papierosów (bo ponoć teoretycznie tak jest), w niektórych szkołach to jest autentycznie respektowane, ani uczniowie nie palą (nawet pełnoletni), ani nauczyciele. A w wyżej wymienionych Niemczech zakaz przynoszenia komórek do szkoły został wprowadzony chyba nie przez sytuacje, jakie miały miejsce w Polsce, tzn. nagrywanie nauczycieli w czasie lekcji. Nie będę się upierała przy tym, czy zakaz obejmuje nauczycieli, bo tego pewna nie jestem. Swoją drogą, dlaczego jeśli ja rozmawiam przez telefon na lekcji jest to oczywista oznaka braku szacunku do prowadzącego lekcje nauczyciela, a jeśli on prowadzi prywatne rozmowy to wszystko jest w porządku? - Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: student <> Re: Komórka, najnowsza broń ucznia IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 26.04.06, 13:37 " dla żartów dzwonią na "strzałki" do kolegów z klasy" ciekawe co to znaczy. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: dee Re: Komórka, najnowsza broń ucznia IP: *.comnet.krakow.pl 26.04.06, 14:35 tzn że dzwonisz i po pierwszym sygnale się rozłączasz. U mnie sie to anzywało 'strzalka', ale wiem, że nazw jest mnóstwo. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: gIZMO Komórki nie można, ale dyktafon lub aparat można IP: *.zywiec.plusnet.pl 26.04.06, 13:54 ha ha, o tym nie ma mowy Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: z Re: Komórka, najnowsza broń ucznia IP: *.k2.pl / *.k2.pl 26.04.06, 13:59 Może powinno się wieszać tabliczki z napisem: "PLACÓWKA OŚWIATOWA. ZAKAZ FOTOGRAFOWANIA." Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Mama Re: Komórka, najnowsza broń ucznia IP: 217.11.142.* 26.04.06, 14:00 Brawo. Bardzo mi się podoba ten pomysł. W klasie na lekcji uczniowie mają myśleć o temacie lekcyjnym. Moja córka chodzi do gimnazium, nie ma dnia żeby nie opowiadała o głupich żartach uczniów. Bardzo ją to denerwuje, nie może się skupić. Nauczyciel rozkłada ręce. Dlaczego tolerować brak wychowania w domu. To wina rodziców. Dyrektorzy proszę o ile to możliwe zmieniajcie regulaminy szkół. mama. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: GSM Re: Komórka, najnowsza broń ucznia IP: 212.160.172.* 26.04.06, 14:06 ...że dzięki multimedialnym komórkom udokumentowana zostanie ich indolencja, nieudolność, brak predyspozycji do zawodu oraz agresja i niechęć do uczniów. Nagłośniano szeroko w mediach przypadek z Polski powiatowej - uczniowie udokumentowali histeryczną i agresywną reakcję nauczyciela oraz naruszenie nietyklaności ucznia. Powinno to na stałe wyeliminować belfra z zawodu i zakończyć się postępowaniem dyscyplinarnym i zakazem pracy z młodzieżą a ukarano... uczniów, którzy udokumentowali to nadużycie. Odpowiedz Link Zgłoś
jmwaw Re: Komórka, najnowsza broń ucznia 26.04.06, 14:23 Jestem za ale proponuje zalatwic to inaczej. Kazda szkola na swojej stronie internetowej powinna umozliwiac podglad za pomoca tanich kamer internetowych z tego co dzieje sie w klasach i aktualny rozklad lekcji - jaka klasa ma w konkretnej sali zajecia. Rodzice sami mogliby zobaczyc co ich pociechy wlasnie wyczyniaja, czy nie zakladaja kosza na glowe nauczyciela, czy nie sciagaja w czasie klasowki. Komorki powinny miec bezwzglednie wylaczone dzwonki, jest przeciec w razie czego alarm wibracyjny. Jak jawnosc to jawnosc. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: bezportek Komórka, najnowsza broń menela IP: 65.222.254.* 26.04.06, 14:26 Idiotyczny pomysl lewacizny - ksztalcenie niedorozwinietych proli wespol z ludzmi, nawet bez komorki w reku debila potrafi wniwecz obrocic wysilki pedagoga i prace normalnych uczniow. Miejsce zdegenerowanego potomstwa socjalmeneli jest w rynsztoku, nie w szkole. Szkoda pieniedzy klas pracujacych na stwarzanie pozorow ksztalcenia elementu, ktory ksztalcic sie nie chce, nie moze i nie powinien. Proletariat zawsze wariat. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: KR$ W koncu jakis madry komentarz IP: *.riz.pl 26.04.06, 19:23 Pzdr PS Prole wlaza nam na glowy, ze hej... Odpowiedz Link Zgłoś
ready4freddy Re: Komórka, najnowsza broń menela 28.04.06, 13:35 a ty znow swoje, nieszczesna ofiaro systemu edukacji? tylko pogarde dla innych wyniosles ze szkoly, czy dopiero poza nia ci sie tak zrobilo? o ile pamietam z wlasnych doswiadczen szkolnych, a nie bylo to az tak dawno zeby zapomniec, najwiekszymi burakiami i rozrabiaczami byly dzieci bynajmniej nie "proli", a raczej prawnikow, lekarzy i podobnej pseudoelity. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: mama Re: Komórka, najnowsza broń ucznia IP: 217.11.142.* 26.04.06, 14:37 Drogi GSM pytam Ciebie. Czy zachowanie ucznia, który dostaje "głupawki" po wejściu nauczyciela do klasy śpiewając ...Rycz mała, rycz... może wyprowadzić z równowagi? Uczeń na każde słowo nauczyciela, łącznie z nakazem opuszczenia klasy, śpiewał ...rycz mała, rycz... Żadne prośby nauczyciela, uczniów do niego nie docierały, ja wziełabym za fraki i wyniosła z klasy. Pani prowadziła lekcje ignorując gnojka. No i co Ty na to. Odpowiedz Link Zgłoś
profes79 Re: Komórka, najnowsza broń ucznia 26.04.06, 14:52 GSM zapewne sam należy do obecnego pokolenia uczniów :) NIestety - rozwój technologii prowadzi do takich problemów. Dla mnie sam fakt posiadania przez 15- latka telefonu wartego często od 500 złotych w górę jest chory. POtem biedny płacze, bo go dresy napadły i komóreczka przepadła... Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: GSM Re: Komórka, najnowsza broń ucznia IP: 212.160.172.* 26.04.06, 15:05 Mam 39 lat, wykształcenie pedagogiczne i doswiadczenie w pracy z młodzieżą.... Lubię ludzi i nie lękam się ich i dzięki temu praca z młodzieżą szła mi na tyle dobrze, że nie musiałem szarpać podopiecznych za włosy, czy zabraniać używania przedmiotów codziennego użytku (m.in. telefonów) Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Marta Re: Komórka, najnowsza broń ucznia IP: 217.11.142.* 26.04.06, 15:10 A co mają robić uczniowie, którzy chcą uczestniczyć w normalnych zajęciach. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: GSM Re: Komórka, najnowsza broń ucznia IP: 212.160.172.* 26.04.06, 15:00 > nie docierały, ja wziełabym za fraki i wyniosła z klasy. Pani prowadziła lekcje > > ignorując gnojka. No i co Ty na to. To znaczy, że pani nauczycielka zachowała się profesjonalnie a Ty masz skłonności do stosowania przemocy wobec osób o słabszej niż twoja pozycji w instytucji (bo uczeń jest słabszy i nie ma szans "wygrać" z nauczycielem). To świadczy o Twoim braku predyspozycji do wykonywania zawodu nauczycielki. Mam nadzieję, że nią nie jesteś.... Odpowiedz Link Zgłoś
piotrsw71 Re: Komórka, najnowsza broń ucznia 26.04.06, 15:12 Gość portalu: GSM napisał(a): > skłonności do stosowania przemocy wobec osób o słabszej niż twoja pozycji w > instytucji (bo uczeń jest słabszy i nie ma szans "wygrać" z nauczycielem). To > świadczy o Twoim braku predyspozycji do wykonywania zawodu nauczycielki. Mam > nadzieję, że nią nie jesteś.... Ja nie jestem nauczycielem i nie muszę przed Tobą wykazywać się predyspozycjami do tego zawodu. W związku z tym informuję Cię, że za takie zachowanie uczeń powinien dostać po prostu porządne lanie od nauczyciela z poinformowaniem rodziców. W czasach, kiedy nie było jeszcze powszechnego schamienia i zwykła przyzwoitość nie była oznaką słabości sprawa kończyła się drugim laniem od rodziców i była załatwiona raz na zawsze. Szkoła nie jest miejscem walki tylko zdobywania wiedzy i nie musisz wygrać z nauczycielem, a zrobić wszystko, żeby tej wiedzy przyswoić jak najwięcej. Myślę, że obecna sytuacja jest nienormalna i nie powinno się dłużej jej tolerować. Najprostszym rozwiązaniem powinno być ograniczenie obowiązku szkolnego do 3-4 klas szkoły podstawowej. Nie zrobiłoby to wielkiej różnicy w poziomie wykształcenia "GSMopodobnych" bo i tak kończą szkoły jako analfabeci. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: GSM Re: Komórka, najnowsza broń ucznia IP: 212.160.172.* 26.04.06, 15:20 Ciekawe. Z jednej strony ublewasz nad "schamieniem", prawisz morałki a jednocześnie sam (sama?) popisujesz się pospolitym chamstwem - bo jak inaczej nazwać sytuację kiedy oponentów nazywa się "analfabetami"? Bez pozdrowień i wyrazów szacunku. Odpowiedz Link Zgłoś
piotrsw71 Re: Komórka, najnowsza broń ucznia 26.04.06, 15:42 Gość portalu: GSM napisał(a): > Ciekawe. Z jednej strony ublewasz nad "schamieniem", prawisz morałki a > jednocześnie sam (sama?) popisujesz się pospolitym chamstwem - bo jak inaczej > nazwać sytuację kiedy oponentów nazywa się "analfabetami"? Bez pozdrowień i > wyrazów szacunku. Faktycznie, co do openenta nie mam jeszcze pewności więc przepraszam. Jeżeli chodzi o schamienie i analfabetyzm opisywanych uczniów-podtrzymuję. Pozdrawiam. Odpowiedz Link Zgłoś
mario-radyja Do GSM: żałosny komentarz 26.04.06, 15:21 > > Pani prowadziła lekcje ignorując gnojka. No i co Ty na to. > To znaczy, że pani nauczycielka zachowała się profesjonalnie a Ty masz > skłonności do stosowania przemocy wobec osób o słabszej niż twoja pozycji w > instytucji (bo uczeń jest słabszy i nie ma szans "wygrać" z nauczycielem). Prowadzenie lekcji w obliczu zakłócania procesu dydaktycznego przez ucznia jest oznaką bezsilności, a nie profesjonalizmu. GSM celowo dokonuje manipulacji faktami. Jeden nauczyciel jest silniejszy od jednego ucznia, ale jest słabszy od grupy 35 wyrostków, a właśnie na tym polega istota zawodu naczyciela, na przekazywaniu wiedzy wszystkim naraz. Nie można przekazywać wiedzy, gdy jeden idiota sabotuje proces dla swojej własnej przyjemności, a reszta go w tym wspiera. Najbardziej profesjonalny nauczyciel nic tu nie poradzi. W każdej polskiej szkole, tak jak w wielu amerykanskich, powinien być zawodowy ochroniarz mający prawo zastosować środki bezpośredniego przymusu wobec ucznia. Wówczas nauczyciel będzie miał ręce czyste, a sabotażyści będą usuwani. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: GSM Re: Do GSM: żałosny komentarz IP: 212.160.172.* 26.04.06, 15:25 > W każdej polskiej szkole, tak jak w wielu amerykanskich, powinien być zawodowy > ochroniarz mający prawo zastosować środki bezpośredniego przymusu wobec ucznia. Użytkownik "radio z twarzą" chyba zbyt dużo amerykańskich filmów się naoglądał, takich w stylu "Toy Soldier" .... Odpowiedz Link Zgłoś
mario-radyja Re: Do GSM: żałosny komentarz 26.04.06, 15:46 Gość portalu: GSM napisał(a): > Użytkownik "radio z twarzą" chyba zbyt dużo amerykańskich filmów się naoglądał, > takich w stylu "Toy Soldier" .... Zamiast chwalić się swoją znajomością kinomatografii amerykańskiej lepiej odpowiadaj ad meritum. Problem z uczniami w Polsce jest taki, że domagają się praw, które nigdy nie istniały, a nie chcą obowiązków, jakie od zawsze mieli. Nigdzie nie jest napisane, że uczeń ma prawo mieć komórkę w szkole. Jedyne prawo jakie ma to prawo do nauki, które wyraża się tym, że wolno mu siedzieć cicho w klasie i słuchać wykładu nauczyciela. Ma także prawo brać udział w egzaminach, dzięki którym uzyska świadectwo ukończenia kolejnych klas i ukończenia nauki. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: GSM Re: Do GSM: żałosny komentarz IP: *.chello.pl 26.04.06, 16:38 > prawo jakie ma to prawo do nauki, które wyraża się tym, że wolno mu siedzieć > cicho w klasie i słuchać wykładu nauczyciela. Ma także prawo brać udział w Teraz to żeś zagrzmiał jak prezydent Francji (że Polska i inne nowe kraje UE straciły niepwtarzalną okazję by siedzieć cicho). A to tak z "riadiotwarzowym" nickiem nie licuje.... Trudno odpowiadać na meritum bo takowego w twoich tekstawch brakuje, jest tylko agresywna nowomowa Odpowiedz Link Zgłoś
tomek854 Re: Do GSM: żałosny komentarz 27.04.06, 00:56 "Problem z uczniami w Polsce jest taki, że domagają się praw, które nigdy nie istniały, a nie chcą obowiązków, jakie od zawsze mieli." Akurat to jest bardzo ważne zdanie. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: kk Do GSM: warto przeczytac przed skomentowaniem IP: *.host.net 28.04.06, 16:35 Szanowny Panie/Szanowna Pani GSM, Prosze uwaznie przeczytac tekst osoby, ktora Pan/i charakteryzuje jako 'z "riadiotwarzowym" nickiem'. Prosze przeczytac wlacznie z nickiem. Jest to jedna z bardziej wywazonych wypowiedzi tutaj i chyba tylko Pana/i chec zwrocenia uwagi na siebie spowodowala ten raczej prowokacyjny ton w Pana/i odpowiedzi. Wielokrotne umieszczanie swojego prowokacyjnego tekstu przez Pana/ia zdaje sie potwierdzac ten niedosyt uwagi ze strony innych. Inne wytlumaczenie tego zachowania, to prowadzenie badan nad odpornoscia ludzi na glupote innych. A jak juz wczesnie wspomnialem, zakaz uzywania telefonow niewiele ma wspolnego z nagrywaniem, bo duzo lepsza jakosc mozna uzyskac przy pomocy aparatu cyfrowego, ktory czesto jest mniejszy od telefonu. Prosze sie nie fatygowac z odpowiedzia, bo opinie o Panu/i wyrobilem sobie na podstawie komunikacji z innymi forumowiczami. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Ziomek Re: Do GSM: warto przeczytac przed skomentowaniem IP: *.chello.pl 28.04.06, 17:22 GSM rację ma. Przeczytaj lead do artykułu, dla ułatwienia zacytuję: "Dyrektorzy szkół mówią "stop komórkom". Poprawiają szkolne statuty i regulaminy, zabraniając korzystania na lekcji z telefonów. Wszystko dlatego, by uczniowie nie mogli nagrywać i filmować nauczycieli" Zwróć uwagę na ostatnie zdanie. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: KR$ Naprawde - nie masz dobrze w glowie. IP: *.riz.pl 26.04.06, 19:27 Uczen nie ma w szkole 'grac' z nauczycielem. Ma sie uczyc a przede wszystkim nie przeszkadzac innym w tym jakze waznym i trudnym procesie. Jak mu sie nie podoba - to won za drzwi a najlepiej do kopania rowow (bo to go czeka w konsekwencji nieuczenia sie). Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Rodzic Re: Komórka, najnowsza broń ucznia IP: 217.11.142.* 26.04.06, 14:57 Kto był lub co było powodem agresji nauczyciela. ????????? Z pewnością grzeczny spokojny, miły uczeń.??????? Każdy ma swoją wytrzymałość. W szkole jest Komitet, Rada Rodziców, Dyrektor. Odpowiedz Link Zgłoś
angels_dont_kill Re: Komórka, najnowsza broń ucznia 27.04.06, 18:12 Po reakcji dyrekcji momentalnie w szkole pojawią się rodzice żądni krwi, a broniący 'grzecznego, spokojnego, miłego ucznia'. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Bartek nagranie wideo nie zawsze jest dokumentem IP: *.tirol.surfer.at 26.04.06, 16:22 to rozumie kazdy kto wie co to jest telewizor > Nagłośniano szeroko w mediach przypadek z Polski powiatowej - uczniowie > udokumentowali histeryczną i agresywną reakcję nauczyciela oraz naruszenie > nietyklaności ucznia. Powinno to na stałe wyeliminować belfra z zawodu i > zakończyć się postępowaniem dyscyplinarnym i zakazem pracy z młodzieżą a > ukarano... uczniów, którzy udokumentowali to nadużycie. to nagranie, z pewnych wzgledow ma ograniczona wartosc: - prawdopodobnie nie jest nagrana scena przed zdarzeniem (tzn. czy byla i jak wygladala prowokacja) - jak wiadomo operator nagrywa co i kiedy chce - i z tego wzgledu jest to tylko maly fragment rzeczywistosci Jezeli tak Ci zalezy na dokumentowaniu lekcji, to zglos projekt by w kazdej klasie zamontowac kamerke. A potem bedzie mozna sobie popatrzec jaki nudny byl nauczyciel, jak przygotowani byli uczniowie, kto od kogo zwala, kto gada na lekcji i kto komu zakladal kubel. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Ziomek Re: Komórka, najnowsza broń ucznia IP: *.chello.pl 28.04.06, 16:42 Przeczytaj lead, cytuję: "Dyrektorzy szkół mówią "stop komórkom". Poprawiają szkolne statuty i regulaminy, zabraniając korzystania na lekcji z telefonów. Wszystko dlatego, by uczniowie nie mogli nagrywać i filmować nauczycieli". Odpowiedz Link Zgłoś
acid.jazz Re: Komórka, najnowsza broń ucznia 26.04.06, 14:57 Pomysł bawarski znakomity, popieram całkowicie, szkoła jest do nauki, a nie do wygłupów Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: GustawZ Re: Komórka, najnowsza broń ucznia IP: 212.160.172.* 26.04.06, 15:46 Ha, ha, ha... Rzeczywiście znakomitym pomysłem jest wprowadzenie zakazu posiadania komórek. Mamy XXI wiek, a mimo to ciągle nie potrafimy zrozumieć, że telefon jest tylko narzędziem, używanym w niedozwolony sposób. Czy nikt już nie pamięta wojny na kawałki kredy, podkładania pinesek pod siedzenie itp.? Czy wtedy zakazywano używania kredy czy pinesek? Wprowadzenie zakazu jest zawsze prostsze, niż skupienie się na problemie egzekwowania określonych zachowań w szkole, czy gdziekolwiek indziej. Kary za samo posiadanie telefonu w szkole (tak na wszelki wypadek, aby nie służył do wygłupów - to absurd. Karać trzeba za wygłupy, za wykorzystywanie materiałów nagranych w czasie lekcji niezgodnie z przeznaczeniem itp. W przeciwnym wypadku, ukarzmy np. wszystkich facetów za posiadanie (przez cały czas przy sobie) narządzia gwałtu. Gwałt przecież też sprowadza się do wykorzystania jakiegoś "narzędzia" w niewłaściwy sposób... Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: GSM Re: Komórka, najnowsza broń ucznia IP: *.chello.pl 26.04.06, 16:40 Dobry głos w dyskusji. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: kate Re: Komórka, najnowsza broń ucznia IP: *.sympatico.ca 27.04.06, 00:05 Masz racje GustawZ, z tym ze jest mala roznica w szkodzie spowodowaniej posadzeniem tylka na pinesce a znalezieniem swojej podobizny w internecie na portalu czy to pornograficznym czy jakims randkowym. Mozesz byc pewien ze jak ktorys z dyrektorow bedzie chcial wprowadzic kary za tego typu zachowanie to bedzie krzyk ze to zamach na wolnosc osobista ucznia.Juz jest zawsze wiele szumu wokol ubioru dosc niestosownego czasami. Odpowiedz Link Zgłoś
e_werty Re: Komórka, najnowsza broń ucznia 27.04.06, 00:11 "... posadzeniem tylka na pinesce a znalezieniem swojej podobizny w internecie..." .... jest róznica ale - signum temporis - kiedys mialas pineski a nie mialaś interaktywnych komunikatorów albo DVD, czy MP3.. Czas sie z tą różnica oswoic... Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: kate Re: Komórka, najnowsza broń ucznia IP: *.sympatico.ca 27.04.06, 00:34 NIe mowie ze jest czyms zlym posiadanie telefonu komorkowego.Jak dla mnie lekka przesada zeby 13-14latek juz mial telefon, ale jak ktos lubi to co mu sie bede wtracac.Mysle ze zmienilabys/zmienilbys zdanie jakby jakies paszkwile niewybredne znalazly sie w internecie z Twoja podobizna badz kogos bliskiego. Uwazam ze calkowity zakaz tel. komorkowych jest chybiony, ale z drugiej strony chamskie dowcipy powinny byc z cala surowoscia karane.NIestety obowiazek nauki jest przymusowy i nie mozna relegowac delikwenta ze szkoly, ale kary pieniezne wydaje mi sie najlepiej przemawiaja nie tyle do smarkatego ucznia co do kieszeni jego rodzicow.NIestety nasza mlodziez domaga sie praw i walczy o nie zaciekle, ale jak jej przypomniec o jej obowiazkach to juz nie chca prowadzic dyskusji. Odpowiedz Link Zgłoś
tomek854 Re: Komórka, najnowsza broń ucznia 27.04.06, 00:59 > telefon jest tylko narzędziem, używanym w niedozwolony sposób. Czy nikt już nie > > pamięta wojny na kawałki kredy, podkładania pinesek pod siedzenie itp.? Czy > wtedy zakazywano używania kredy czy pinesek? Wprowadzenie zakazu jest zawsze > prostsze, niż skupienie się na problemie egzekwowania określonych zachowań w > szkole, czy gdziekolwiek indziej. Ludzie od tysięcy lat potrafią chodzić. Ale w szkol eprzyjęte jest, że się z tej umięjętności w czasie lekcji nie korzysta i każdy siedzi na specjalnie przygotowanym krzesełku. Dlaczego nie można tego zastosować do komórek? Kiedy prowadziłem drużynę harcerską mielismy specjalną półeczkę na komórki w harcówce. Każdy (również kadra) kładł tam swoją komórkę. Nawet jeżeli miał coś ważnego to jej nie wyłączał - ale nie było zabawy nimi i rozpraszania. I to wymyśliły same moje dzieciaki i same tą półeczkę przytargały. A moim zdaniem pomysł jest bardzo dobry. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Danny Re: Komórka, najnowsza broń ucznia IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 28.04.06, 01:52 >Kary za samo posiadanie telefonu w szkole (tak na wszelki wypadek, aby nie >służył do wygłupów - to absurd. Chyba nie doczytałeś tekstu - za posiadanie telefonu nikt nie chce karać. Za jego niezgodne z ewentualnym regulaminem UŻYCIE - tak, czyli za dzwonienie na lekcji, smsowanie, granie, filmowanie itd. Po cholerę uczniowi na lekcji włączona komórka? Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: kk Warto przeczytac, przed skomentowaniem IP: *.host.net 28.04.06, 16:46 Szkoly chca zakazac uzywania telefonow a nie ich posiadania. Czytac warto. Naprawde. No ale coz, pzryklad idzie z gory. Minister Ziobro moze sie wypowiadac o czyms, czego an oczy nie widzial, to i obywatel moze. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: WelcometoDisneyPL A wystarczy kupic "signal jammer" IP: *.era.pl 26.04.06, 15:11 Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: WelcometoDisneyPL W TVN szerzej ujęto temat... IP: *.era.pl 26.04.06, 15:19 Tym wczesnokapitalistycznym szczeniakom komóry z kamerą są potrzebne do nagrywania pornoli / robienia zdjęć w kiblu szkolnym aby potem szantażować małolatki aby mieć free sex na długo. Wolę jeść chleb i wodę ale syna kiedyś wyśle do collegu w UK. Z DALA OD TEGO SYFU.. 100 LAT i ze 2 wojny domowe zanim tu bedzie w miare normalnie Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: GSM Re: W TVN szerzej ujęto temat... IP: 212.160.172.* 26.04.06, 15:28 > Wolę jeść chleb i wodę ale syna kiedyś wyśle do collegu w UK. Jeśli odziedziczył poziom intelektualny i mentalność po zacytowanym wyżej przodku to raczej w szkole specjalnej jego miejsce niż w UK . A tak swoją drogą to skrót UK jest potwornie nadużywany przez pełne kompleksów indywidua chcące sprawić wrażenie, że są kimś innym niż faktycznie są.... Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: gromax Przypadek z życia wzięty IP: *.internetdsl.tpnet.pl 26.04.06, 16:22 młoda nauczycielka, szkoła średnia dla dorosłych (czyli przekrój od kilkunastu do trzydziestu paru lat). pierwsza lekcja, uczniowie robią co się da żeby wyprowadzic z równowagi. co robi nauczycielka? najpierw ucisza, tłumaczy. po pięciu minutach mówi - ok, sprawdźmy co na to dyrekcja. włącza telefon, dzwoni, "pani dyrektor, zapraszam do klasy, uczniowie chcieli porozmawiać z panią". Po wizycie dyrektorki przeprosili i już potem był spokój. kto nie chce, nie musi się uczyć. A tłumaczenie rozbrykanej młodzierzy? cierpliwość kazdemu się kiedyś kończy. A kto chce poznać o czym mówię, niech spróbuje sił w dowolnym kursie, nawet kilkunastoosobowym. i nawet ludzi dorosłych A moja rada? używanie telefonów w szkole powinno być dozwolone, ale nie w czasie zajęć. Chyba że jest wyraźna potrzeba, jak np. w powyższym przykładzie. Co do zarzutów przeciw nauczycielom - od tego sa wywiadówki, godziny wychowawcze, spotkanie z dyrekcją itp. Jak znajdzie się rozsądny argument, to nie ma bata - sytuację zawsze się da rozładować. Ale jak nie ma chęci współpracy, tylko walka "bo my, bo oni"... heh Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: dos Re: Przypadek z życia wzięty IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 26.04.06, 19:02 > A moja rada? używanie telefonów w szkole powinno być dozwolone, ale nie w czasi > e > zajęć. Chyba że jest wyraźna potrzeba, jak np. w powyższym przykładzie. Tu się zgodze... Sam jestem uczniem pierwszej gimanzjum i naprawdę nie mam pojęcia, skąd tacy debile się biorą... U nas jak juz na lekcjach używamy telefonów to tylko jedna osoba (jak się zapewne domyślacie ta najgorsza :D) i tylko kiedy gra na N-Gage'u kolegi... Ale nauczycielce to nie przeszkadza - to jest religia, i dla niej lepiej jak ten uczeń jest czymś zajęty xD Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: heh Re: Komórka, najnowsza broń ucznia IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 26.04.06, 16:25 a kamery cyfrowe i laptopy z netem można nosić?:) Odpowiedz Link Zgłoś
e_werty Szara komórka, najnowsza broń ucznia 26.04.06, 18:30 Precz z... uczniami!!! Po cholere toto przychodzi do szkoły jak nie posiada szarych komórek w dostatecznej ilosci i musi je uzupełniac telefonem? Jak nie chce się uczyć... to do roboty w Anglii a najlepiej w Korei.... bo to daleko!!! Nie wszyscy na świecie muszą być wykształceni powyżej poziomu obsługiwania komórki telefonicznej albo GG, Tlenu czy innego komunikatora... Znieść obowiązek wyształcenia...!!! Kto nie chce - ten nie musi... jest demokracja czy nie ma? Ostatecznie młodziez to także lud - czyli władza... co z tego ze przyszła - oni nam będą "dawać" emerytury... Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: bumbum Re: Szara komórka, najnowsza broń ucznia IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 26.04.06, 18:48 w temacie emerytur znasz take powiedzenie: >umiesz liczyć?< resztę sobie dośpiewaj sam Odpowiedz Link Zgłoś
e_werty Re: Szara komórka, najnowsza broń ucznia 26.04.06, 22:11 "...>umiesz liczyć? resztę sobie dośpiewaj sam..." ...co!!!??? ma spiewac na emeryturze? Nie mam głosu... moga jedynie płacic mi za to abym nie spiewal... (chyba mi źle zyczysz każąc spiewac!!!) Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Danny Re: Szara komórka, najnowsza broń ucznia IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 28.04.06, 01:56 >Po cholere toto przychodzi do szkoły jak nie posiada szarych komórek Jak nie ma szarych to zawsze może sobie kupić odpowiednią obudowę, no chyba że ma starszy typ komórki, gdzie nie ma wymiennej obudowy :) Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: spondzia Re: Komórka, najnowsza broń ucznia IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 26.04.06, 18:58 jestem uczennica LO i moge wypowiedziec sie w sprawie zachowania uczniow na lekcji. Kluczowym momentem sa pierwsze spotkania z nauczycielem (tzn poczatek roku szkolnego, pierwsza klasa) i wszystko zalezy od nauczyciela. Jesli bedzie zbyt lagodny na samym poczatku to uczniowie poczuja, ze moga sobie pozwolic na wiecej. Oczywiscie pozniej mozna postarac sie o polepszenie relacji uczen-nauczyciel, ale to gdzies tak po ok 1-2 miesciacach, bo wowczas uczniowie juz maja wyrobione zdanie na temat nauczycieli, czuja sie pewniej w szkole i w nowej klasie i nie beda starali sie komus przypodobac ( komus tzn kolegom z klasy). Jednak trzeba pamietac, ze czesc uczniow ( chociaz wolalabym nazwac ich dzieciakami) jest po prostu zle wychowana, nie wpojono im szacunku do starszej, bardziej wyksztalconej (czyli madrzejszej) osoby i caly czas ich zachowanie nie bedzie nalezalo do najlepszych, czyli beda niemili, pyskaci i jeszcze kilka okreslen mozna znalesc, ale to niech juz kazdy sam ( to taka mala zabwa/rozrywka :) ) Pozdrawiam Marta Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: dos Re: Komórka, najnowsza broń ucznia IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 26.04.06, 18:58 Powinno być tak jak u nas, w 10-osobowym gimanzjum... I nie mówie do nauczycieli tylko do uczniów (sam jestem w pierwszej klasie gimnazjum): Komórki na lekcjach - wyłączone, albo wyciszone Komórki na przerwach - wszystko wolno :D Wyjątkiem są lekcje wolne - wtedy patrz punkt o przerwach ;) Odpowiedz Link Zgłoś
e_werty Re: Komórka, najnowsza broń ucznia 26.04.06, 22:15 "Powinno być tak jak u nas, w 10-osobowym gimanzjum... " ... chyba cie oszukuja i każą wioslowac w 10 osobowej obsadzie łódki... ty się lepiej zorientuj dokad plyniecie... :) Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Stary wiarus Myślałem, że szpanowanie komórką skończyło się, IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 26.04.06, 19:41 jakieś 10 lat temu, kiedy mało kogo było na nią stać. Dziś, gdy ma ją każdy, nie ma w tym żadnego szpanu. To tak, jakby szpanować, że przyszło się do szkoły w butach (dziś śmieszny przykład- lecz przed wojną większość dzieciaków latała boso, a w butach tylko zamożniejsi). Odpowiedz Link Zgłoś
nauma Re: Komórka, najnowsza broń ucznia 26.04.06, 20:53 Popieram zakaz komórek na lekcjach. Na przerwach niech dzieciaki się nimi bawią, ale na lekcji powinien być absolutny zakaz. Owszem, zdarzają się nieudolni belfrzy. Zdarzają się też nauczyciele, którzy dają sobie wejść na głowę. Ale w niczym nie zmienia to tego, że przede wszystkim mamy do czynienia z ogromnym schamieniem dzieciarni. Ogromna większość nagrań powstaje po prowokacjach, już abstrahując od faktu, że na lekcjach nie powinien dzwonić telefon, tak samo jak na wykładach w szkołach wyższych, na konferencjach czy w kinie. To już jest kwestia kultury, a jeśli małolaty tak się chcą bawić, żeby sobie dryndać, to niech się lepiej palną w łeb, żeby tak im zadzwoniło. A w ogóle najlepszy jest pomysł z nagrywaniem lekcji. Wtedy się na pewno okaże, że na jeden błąd nauczyciela przypadają dziesiątki chamskich zachowań albo zwykłej głupoty uczniów. Ooo, i takie filmiki chętnie bym sobie pooglądał! Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: FreakyMisfit Re: Komórka, najnowsza broń ucznia IP: *.dialog.net.pl / *.dialog.net.pl 26.04.06, 23:39 Fakt, dziś z takimi rozwydrzonymi bachorami (bezstresowe wychowanie) masakrycznie ciężko się pracuje. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Ziomek Re: Komórka, najnowsza broń ucznia IP: *.chello.pl 28.04.06, 17:13 Zmień zawód bo nie masz powołania. Odpowiedz Link Zgłoś
lomginus Re: Komórka, najnowsza broń ucznia 27.04.06, 01:06 Jest problem nielada. Co zrobić z komórką ucznia, sąsiada, uczestnika sympozjum, konferencji, jakiej-kolwiek, nawet przez wieś choćby zorganizowaną. Onegdaj czyli dawno, dawno temu, obowiązywało coś takiego jak "savoir vivre" co nawet po polskiemu (!) jest zrozumiałe i znaczyło jednoznacznie jak należy się zachowywać w zbiorowisku ludzkim. Otóż nowoczesność te nasze komórki tak po cichu w nasze życie wprowadziła, że nikt nie pomyślał o tym, by poinformować posiadaczy tychże (dla nich tłumaczę - tychże komórek czyli telefonów mobilnych), że one te komórki są niczym innym jak gwizdkiem! wysyłającym sygnał! i zarazem uchem tego gwizdka sygnały odbierającym. "Gwiżdta do woli tylko miejta na uwadze, że nie jesteśta same".. Co do samego "komórkowego" stylu bycia-życia to jedno jest pewne, małpa też kiedyś miała brzytwę w ręce. Brak kultury słychać po polifonicznych "odgłosach" ulatujących z kieszeni posiadacza kieszeni. Cześć młodzi posiadacze kieszeni. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: GSM Re: Komórka, najnowsza broń ucznia IP: *.chello.pl 27.04.06, 07:19 > Onegdaj czyli dawno, dawno temu, obowiązywało coś takiego jak "savoir vivre" co Zdecyduj się czy onegdaj czy dawno temu - "onegdaj" w języku polskim znaczy przedwczoraj Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: sherita Re: Komórka, najnowsza broń ucznia IP: *.profinet.wlkp.pl 27.04.06, 08:45 Ależ Ty GSm jesteś żałosny... Wszystki Twoje wypowiedzi o tym świadczą Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: GSM Re: Komórka, najnowsza broń ucznia IP: 212.160.172.* 27.04.06, 09:17 Szanuj się i daruj sobie wycieczki "ad personam. Ustosunkuj się konkretnie do tego co napisałem. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Danny Re: Komórka, najnowsza broń ucznia IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 28.04.06, 02:01 A jak ty ustosunkowałeś się do wypowiedzi lomginusa? Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: GSM Re: Komórka, najnowsza broń ucznia IP: 212.160.172.* 28.04.06, 13:26 > A jak ty ustosunkowałeś się do wypowiedzi lomginusa? To on niczym nie prowokowany nazwał mnie "ciężkim debilem". Inwektywy rzucane przez przypadkowe osoby nie rażą mnie (nikt normalny nie obrazi się na osła, że go kopnął) ale chamstwo nazywam po imieniu. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: GSM Re: Komórka, najnowsza broń ucznia IP: 212.160.172.* 28.04.06, 13:30 Przepraszam, pomyliłem się - to nie lomginus tylk kto inny nazwał mnie "ciężkim debilem". Co do wypowidzi lomginusa nie atakowałe Go personalnie, nie obrzucałem wyzwiskami (tak jak ja jestem obrzucany) tylko zwróciłem uwagę na to, że "onegdaj" znaczy po polsku przedwczoraj a nie dawno temu. Odpowiedz Link Zgłoś
catrinceoir Re: Komórka, najnowsza broń ucznia 28.04.06, 15:03 tak, jakby to mialo znaczenie dla glownego tematu dyskusji...:P Odpowiedz Link Zgłoś