Dodaj do ulubionych

Wątek kulinarny :)

27.06.06, 15:30
Pogadać o jedzeniu dobra rzecz. Wprawdzie wypada, że nie mam w temacie wiele
do powiedzenia, bo a to ktoś zarzuci, że wątek o serniku co był się nie udał
przygłupi, albo wywołam zgorszenie przyznając, że zdarzyło mi się zamówić
"chińskie" (cudzysłów zamierzony :)) żarcie w byłej "Popularnej :), ale może
inni mają... :) Co, Danny?
Wczoraj się dowiedziałam, że w Pasji kręcą program kulinarny. Nie odbieram tej
telewizji, więc żyłam w błogiej nieświadomości. Ktoś oglądał? Dzisiaj kręcą
przed restauracją. Szkoda, że knajpy obok już nie ma, byłoby wesoło :))
Mając wciąż przed oczyma to, czego szczęśliwie udało mi się nie zjeść na
wczasach nad morzem, idę dziś wieczorem zjeść coś dobrego. Może się spotkamy
na kulinarnym szlaku :))
Pozdrawiam.
Obserwuj wątek
    • danny_boy Re: Wątek kulinarny :) 28.06.06, 02:14
      >Szkoda, że knajpy obok już nie ma, byłoby wesoło :))
      Niestety, tylko przez zimę knajpy nie było. Jest z powrotem i znowu z "mocnym"
      po 2 zeta. Jedynie na razie spokój, bo nie ma discopolo i tańców folkowych.

      A co do żarcia to powrócę do wątku, ale nie o takiej porze...
    • Gość: legwan Re: Wątek kulinarny :) IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 29.06.06, 18:05
      ...a sernik się udał... do Irlandii??
    • e_werty Re: Wątek kulinarny :) 30.06.06, 00:08
      Byłem dzisiaj z córka i jej chłopakiem na obiedzie w "Młynku" w Krakowie na pl.
      Wolnica - w jego "mięsnej" części - bo jest i część "wege"!!! I musze
      powiedzieć że najadłem się i... kasa wcale nie duża... (karczek + ziemniaki +
      micha surówek + cola) (schab + ziemniaki + micha surówek + cola) (duza micha
      rizotto + micha surówek + woda mineralna) zapłacilismy - 35.zł
      Mam wrażenie że to nie dużo! Nie wiem jakie ceny aktualnie panuja w Gorzowie...
      • maxder Re: Wątek kulinarny :) 21.08.06, 23:41
        No fajnie było na festynie "Przystań bosmana" piwo 0.4litra tylko jeden rodzaj
        za to cena 4 zl wszędzie piwo lało się a najbardziej ciekawie było przy wejściu
        na festyn gdzie porządkowi nie przepuścili nikogo bez rewizji osobistej.
        Macania, zaglądanie do torebek tez jest dla jednych rozrywką a dla drugich
        upokorzeniem.
    • login_tymczasowy Re: Wątek kulinarny :) 30.06.06, 10:42
      Tylko nalesniki U Bartosza!
      • Gość: jona Re: Wątek kulinarny :) IP: *.78-136-217.adsl.skynet.be 30.06.06, 19:26
        A gdzie na lody,ciastko z dziecmi???Oczywiscie oprocz Sniezki,Sniezki bis bo
        ile mozna chodzic w te same miejsca
        • e_werty Re: Wątek kulinarny :) 30.06.06, 19:52
          "A gdzie na lody,..."

          ... Kraków - Starowiślna.... kolejki od rana do wieczora!!! Ale lody zaj...


          P.S.

          "...ciastko z dziecmi???" - tego to nie wiem ....
          • Gość: jona Re: Wątek kulinarny :) IP: *.78-136-217.adsl.skynet.be 30.06.06, 20:55
            werty dzieki oj naprawde z przyjemnoscia odwiedzilabym Krakow i kto wie moze
            jesienia,bo stad latwiejszy i tanszy dojazd-samolot w dwie strony 29 euro,ale
            latem-polskie morze i GW
        • pretty01 Re: Wątek kulinarny :) 05.07.06, 23:07

          Gość portalu: jona napisał(a):

          > A gdzie na lody,ciastko z dziecmi???Oczywiscie oprocz Sniezki,Sniezki bis bo
          > ile mozna chodzic w te same miejsca

          Nie ma, niestety, konkurencji, a szkoda. Oj, marzy mi się taka kawiarnia z
          dobrym ciachem i kawą... M<ała alternatywa, to Tiramisu w Pasji. Pyszne, moim
          zdaniem lepsze niż w Don Vittorio, ale zastosowali zdumiewający patent - zamiast
          biszkoptów, tzw. kocich języczków, tiramisu robią w Pasji na... spodzie
          biszkoptowym... Hmmm...
      • Gość: Bernard Re: Wątek kulinarny :) IP: *.ed.shawcable.net 03.07.06, 00:24
        Hey login_tymczasowy ,
        Zawsze gadalem malzonce o Bartoszku..
        Nie bardzio chyba wiedziala o jakim to swiatowej klasy establiszmencie
        marudze...
        Nie wiem jaki obraz sobie po tym moim "nawijaniu" w umysle stworzyla... lecz
        kiedy wreszcie pierwszy raz wzialem ja w Gorzowie na slynne krokieciki z
        barszykiem "U Bartoszka"...ona zapytala..
        "To ty jestes gotow leciec 8000 km by tu sniadanie zjesc???????
        Szok. OCZYWISCIE!!! Co za pytanie...????
        Odpowiedzialem: I warty kazdy kes...
        he he he
        Pokrecila glowa i z dziwnym wzrokiem spogladala w kierunku McDonald's
        niepopodal..
        he he he
        McDonalds do Bartoszka sie nie umywa..
        Tyle ze toalety sieroty dla klientow nie maja..a to juz wstyd..
        :)
        PS. Jedrzejczak to dobry Prezydent
        • e_werty Re: Wątek kulinarny :) 03.07.06, 14:18
          "...Tyle ze toalety sieroty dla klientow nie maja..a to juz wstyd.."

          ... a co reakcja po krokiecikach?
      • danny_boy Re: Wątek kulinarny :) 03.07.06, 13:01
        Niestety ceny w Bartoszu tak poszły w górę, że jeśli chce się tam zjeść
        odpowiednik obiadu (barszczyk, surówka, napój, ze 3 krokieciki), to wychodzi
        cena porównywalna z Don Vittorio
        • Gość: Bernard Re: Wątek kulinarny :) IP: *.ed.shawcable.net 07.07.06, 04:02
          Hey danny_boy,
          A ten lokalny Bartoszek to gorszy od tego Wlocha??
          Podadza takie ktokieciki i taki barszczyk?
          Nie sadze..
          he he he
          Roznice w cenach widze za kazdym razem jak tam jestem..
          Z drugiej jednak strony to unikalny ( w pozytywnym slowa znaczeniu) element
          gorzowskiej gastronoimii...
          Dlaczego maja sie nie cenic?
          :) :)
          PS. Jedrzejczak to dobry Prezdydent
          • Gość: Danny Re: Wątek kulinarny :) IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 08.07.06, 11:41
            > A ten lokalny Bartoszek to gorszy od tego Wlocha??
            Przecież tam byłeś i sam napisałeś, że brak kibelka, ja dorzucam często brak
            miejsc siedzących. Moje wymagania trochę urosły. W latach 80-tych Bartosz był
            zajefajny, chodziłem tam kilka razy w tygodniu, a obecnie bywam może raz na
            kwartał.
          • e_werty Re: Wątek kulinarny :) 08.07.06, 11:51
            "...Dlaczego maja sie nie cenic?..."

            ... np. powinni wprowadzić bilety wstepu i kapcie - wszak to "unikalny element
            gorzowskiej gastronomi"!!!

            P.S.

            ... i wcale nie musza niczego gotować!!!
    • Gość: jona Re: Wątek kulinarny :) IP: *.235-201-80.adsl.skynet.be 01.07.06, 23:26
      Moze to nie bezposrednio n/t,ale moze komus sie przyda przepis na tradycyjne
      belgijskie ciasto-super tanie i super latwe-szybkie.Tu popularny jest riztaart-
      ciasto ryzowe (zawsze jak przyjezdzam do PL to biore ze soba,ale kupne bo nie
      mam jeszcze wyprobowanego przepisu,ale za to mam dobry na BROODPUDING-ciasto
      chlebowe
      300-400g starego,czerstwego pieczywa,bulek
      1/2l mleka
      200g cukru
      200ml smietany
      2zoltka
      w opcji rodzynki,2 lyzki rumu,

      Pieczywo pokruszyc i zalac zagotowanym mlekiem (mleko zagotowac z
      cukrem),chwile pogotowac razem,wlac smietane wymieszana z 2 zoltkami,chwile
      razem pogotowac i wowczas mozna dodac rodzynki,cukier waniliowy,rum,przelozyc
      do formy i piec 40-45 min w 180°
    • e_werty Re: Wątek kulinarny :) 02.07.06, 20:50
      A jak tam Pyza? Widze że rosnie jak na drożdzach!!!
      • pretty01 Re: Wątek kulinarny :) 05.07.06, 22:51
        e_werty napisał:

        > A jak tam Pyza? Widze że rosnie jak na drożdzach!!!
        Pyza rośnie, pewnie, była zrobiona na porządnym zaczynie :)
        Co do Bartosza, to, kochani, kierujecie się chyba starymi sentymentami... chyba
        niczym innym nie można wytłumaczyć zachwytów nad tymi naleśnikami. Byłam tam
        (pierwszy raz, jakoś do tej pory nie było mi po drodze) z rodziną zimą-
        wstąpiliśmy, żeby rozgrzać się po karmieniu kaczek w parku róż. Wstąpiłam pełna
        nadziei na pycha żarełko, bo, myślę sobie, taka sława nie bierze się znikąd, no
        i kompletna klapa. Naleśniki- mój "meksykański", rodzina zeżarła "ruski" i "z
        pieczarkami" szczerze powiem - takie sobie. Żadna rewelacja. Porcje małe i jak
        porównać zawartość talerza do ceny drogie. Jak weszłam głodna, tak głodna
        wyszłam. Godny uwagi, jak dla mnie, był barszczyk- rzeczywiście bardzo dobry.
        Wielbicieli "Bartosza" jednak rozumiem- sama, jak tylko jestem w Lublinie gnam
        do czegoś w rodzaju piccerii- lokal o wdzięcznej nazwie "Piccolo" pamiętający
        chyba wszelkie zawirowania dziejowe w naszym kraju którym dzielnie się oparł,
        serwuje małe, dość dziwne placki drożdzowe z pieczarkami albo pieczarkami i
        kiełbasą które smakują jak nic innego na świecie! :))

        • login_tymczasowy Re: Wątek kulinarny :) 06.07.06, 20:19
          pretty01 napisała:

          > Co do Bartosza, to, kochani, kierujecie się chyba starymi sentymentami...
          chyba
          > niczym innym nie można wytłumaczyć zachwytów nad tymi naleśnikami.
          Pewnie tak. W drodze powrotnej ze szkoly wpadalem na nalesniki z kapusta i
          grzybami albo (drozsze) z pieczarkami. Ale wtedy w Gorzowie z gastronomii byl
          tylko Pegaz i Slowianska.
          No i Agata, dla twardzieli.

          > do czegoś w rodzaju piccerii- lokal o wdzięcznej nazwie "Piccolo"
          Wylot ulicy Lipowej na Krakowskie Przedmiescie?
          Podobny lokal jak w Gorzowie przy Chrobrego, blisko Borowskiego.
          • pretty01 Re: Wątek kulinarny :) 12.08.06, 11:28
            login_tymczasowy napisał:


            > > do czegoś w rodzaju piccerii- lokal o wdzięcznej nazwie "Piccolo"
            > Wylot ulicy Lipowej na Krakowskie Przedmiescie?
            > Podobny lokal jak w Gorzowie przy Chrobrego, blisko Borowskiego.

            Tak, tak, to ten - przy wejściu do Ogrodu Saskiego! Widzę, że chadzamy
            (chadzaliśmy?) tymi samymi ścieżkami :) Nie wiem, czy w Lublinie zachował się
            jeszcze jeden kultowy lokal- przy Placu Litewskim, zaraz przy "Europie". Chyba
            nie ma w Gorzowie odpowiednika :)) Ulubione miejsce studentów medycyny i
            okolicznych pijaczków, a jedzenie donoszono... z hotelowej kuchni! Po remoncie
            "Europy" nie wiem, czy jeszcze istnieje.

            Piwiarnia Warki- brzmi obiecująco. Dobrze, że już nie ma czekoś tego, co tam się
            poprzednio ulokowało. A tak a'propos, to była "Frajda" i co? Ostatnio widziałam
            kartkę "urlop" (!!!) Chyba jak dobrze idzie, to urlopów nie ma.
            A tak na koniec, to pożarłam ostatnio w Pasji świetną sałatkę z małymi
            pomidorkami z sosem vinaigret. Szczerze polecam.
    • Gość: Danny Nowa knajpa w starym lokalu IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 10.08.06, 01:48
      Czy ktoś się orientuje co będzie w dawnym Marago (niedawno żałosny bar 4)?
      Remont tam idzie ostry, wnętrza będą bardzo ładne, dużo kasy w to idzie, to
      chyba nie będzie jakaś srele-pizza, czy kebabownia z mortadelą.
      • Gość: Danny Uznanie w Lubuskiem? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 11.08.06, 22:56
        To będzie piwiarnia Warki, całkiem ładnie to się prezentuje.
        Pewnie tam zajrzę, ale jak nie będzie dobrej wentylacji (dymiący syf z gęby u
        niektórych), to raczej będę unikał tego miejsca, podobnie jak większości w
        Gorzowie.
        • andrzejusa Re: Uznanie w Lubuskiem? 12.08.06, 14:25
          czesc Danny!
          tez pytalem,
          niby ma byc piwiarnia ,
          ale i restauracja do tego.
          zobaczymy.
          mam nadzieje , ze na poziomie!

          pozdeowienia Danny!
          • Gość: Danny Re: Uznanie w Lubuskiem? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 12.08.06, 16:09
            >mam nadzieje , ze na poziomie!
            Jeśli kulinaria dorównają wykonczeniu wnętrza, to będzie rewelacja na Gorzów.
            • e_werty Re: Uznanie w Lubuskiem? 12.08.06, 16:18
              "...Jeśli kulinaria dorównają wykonczeniu wnętrza..."

              ... jedno wyklucza drugie... Może po jakimś czasie - jak inwestycja się zwróci?
              Ale żeby szybko się zwróciła - kulinaria musza pochłaniać wszystkie dochody...
              i kółko sie zamyka. Jeżeli własciciel nie będzie zbyt pazerny - to może coś z
              tego byc.
            • andrzejusa Re: Uznanie w Lubuskiem? 12.08.06, 16:33
              tez mam taka nadzieje Danny!

              a teraz przepis na najlepszy bigos dla tych co rano potrzebuja
              cos ostrzejszego,i nie tylko dla nich!!!

              skladniki:
              -kg kiszonej kapusty z foliowego woreczka
              -pol duzego peta podwawelskiej
              -20 dkg wedzonego boczku
              -30 dkg miesa wieprzowego lub wolowego chudego
              -maly sloiczek krojonych pieczarek
              -6 grzybow suszonych
              -5 listkow bobkowych
              -8 ziarenek ziela angielskiego

              zadnej soli!!!
              -wegeta lub ziarenka smaku do smaku
              -pol lyzeczki ostrej papryki(plaskie pol lyzeczki)
              -6 pociadniec z butelki magi takich pelnych.

              kapuste z woreczka razem z woda do garnka,
              (nie wylewac soku z kapusty , nie plukac)

              dodac lisc bobkowy i ziele angielskie i go towac co naj mniej 50 min,
              dodac rozmoczone grzyby suszone razem z woda z grzybow
              w tym czasie mocno obsmarzuc mieso ,boczek i kielbase i pieczarki ze sloika
              kazde osobno na niewielkiej ilosci tluszczu,

              dodac ziarenka smaku i magi(obojetnie kiedy),
              wrzucic wszystkie smazone skladniki w kolejnosci:

              boczek wedzony , pokrojony oczywiscie
              po 10 min.mieso,
              po nastepnych 5 min kielbasei pieczarki.

              wymieszac , poprobowac.

              miesa ,boczku, kielbasy,piecarek nie solic!

              jak stwierdzicie ze kapusta jest ugotowana,
              mozna jesc!

              chce zaznaczyc,
              ze smak mojego bigosu,
              dochodzi do granic mozliwosci czlowieka,
              jest bardzo kwasny i bardzo slony i ostry!

              zareczam:da sie spokojnie zjesc,
              a dzien po imprezie smakuje super!!!

              dzieciom nie radze dawac: za ostry!

              smacznego!!!!!!!!
              • pretty01 Bigos 14.08.06, 09:13

                Lubię taki. Mąż robi, tyle, że bez pieczarek i wołowiny. Świetny, ostry. Zawsze
                się śmieję, że wyglądem przyp[omina mi bigos, jaki w zamierzchłych czasach
                serwowano w dworcowych barach "Wars". Tylko smak o niebo lepszy.
                Ostatnio nie robimy bigosu, bo nie mamy ostrego noża :)))

                Ps. Kilka dni temu runął ostatni punkt, w którym wg mnie można było zjeść dobrą
                pizzę. Zatruliśmy się Europejską z Mezzoforte!!
                • andrzejusa Re: Bigos 14.08.06, 09:50
                  czesc pretty01,
                  faktycznie taki bigos wyglada
                  na troche rozgotowany,
                  ale to tylko wrazenie optyczne,
                  a smak , jak piszesz , super!

                  ten twoj noz jest teraz w rewalu,
                  ale ostrym bym go nie nazwal,

                  we wrzesniu jade jeszcze raz do rewala,
                  wiec przywioze go ze soba do gorzowa,
                  i oddam go tobie,
                  kiedy tylko bedzie okazja.

                  pozdrowienia
                • Gość: Danny Re: Bigos IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 15.08.06, 16:37
                  >Ps. Kilka dni temu runął ostatni punkt, w którym wg mnie można było zjeść dobrą
                  >pizzę. Zatruliśmy się Europejską z Mezzoforte!!
                  Nie jesteś pierwszą osobą, która tego doświadczyła
                  • Gość: Sławek Re: Bigos IP: *.gorzow.mm.pl 16.08.06, 00:05
                    Jeśli chodzi o PIZZE to ja proponuje Alle Pizza !!!
                    Mają bardzo dobre ceny i pizza jest bardzo smaczna (szkoda że tylko na wynos )
                    • e_werty Re: Bigos 16.08.06, 13:28
                      "...(szkoda że tylko na wynos )"

                      ... nie chca trupów sprzatac...
                      • andrzejusa Re: Bigos 16.08.06, 14:57
                        a werty dalej swoje! ha,ha

                        trzeba wiec sprobowac pizzy z ale pizza ,
                        jak radzi slawek!

                        pozdrowienia
                        • andrzejusa Re: Bigos 18.08.06, 20:33
                          do pretty01 i innych kobiet(kobietek)!

                          przepis na salatke z tunczykiem.
                          podejzalem kiedys w niemczech jat to jedza,
                          zamowilem ,
                          a ze byla swietna, zapamietalem skladniki!
                          co nie bylo nawet trudne.

                          wiec potrzebujemy (na 4-ry dorosle osoby:

                          -glowke salaty (lodowa czy normalna , nie wazne)
                          -pol ogorka szklarniowego lub dwa gruntowe
                          -3 pomidory
                          -duza cebule(bo tunczyk z puszki smakuje najlepiej z duza iloscia cebuli)
                          -3 jajka na twardo
                          - dwie puszki tunczyka
                          -sol, troche
                          -pieprz , troche.

                          pol glowki salaty porwac na duzy talerz,
                          tali od duzej pizzy, lub do duzej salaterki,

                          pokroic cwierc ogorka w krazki
                          i jednego pomidora na osiem czesci,
                          i polozyc na salacie.

                          odrobine posolic i popieprzyc.

                          na to porwac druga polowe salaty
                          i pokrojoic druga cwiartke ogorka
                          i do tego dwa pomidory na 16 czesci,

                          polozyc na drugiej warstwie salaty
                          dosypac cieniutko pokrojona cebule
                          na to polozyc pokrojone jajka

                          posolic i po pieprzyc odrobine
                          i na to wszystko polozyc tunczyka bez wlasnej wody,
                          po prostuja odsaczyc

                          radze tunczyka w sosie wlasnym. nie w oleju

                          do tego idealnie smakuje goraca ,prosto z piekarnika
                          bagietka z maslem czosnkowym lub innym
                          trzeba trzy takie bagietki.

                          sprobujcie ,
                          a przekonacie sie ze kulinarny sukces murowany!

                          czas przygotowania takiego przysmaku to zaledwie 20 minut!
                          sama bagietka piecze sie w piekarniku 10-12 minut

                          jezeli ktos lubi tunczyka z puszki , to sie nie zawiedzie!!

                          pozdrowienia i smacznego!

                          • danny_boy Re: Sałatka z tuńczykiem 19.08.06, 01:56
                            > wiec potrzebujemy (na 4-ry dorosle osoby:
                            (...)
                            > trzeba trzy takie bagietki.

                            Jedna osoba nie dotrwała do końca przyrządzania sałatki?
                            • e_werty Re: Sałatka z tuńczykiem 19.08.06, 02:43
                              "...Jedna osoba nie dotrwała do końca przyrządzania sałatki?..."

                              ... poszla po piwo - jak wrócila to już salatki nie było...
              • e_werty Re: Uznanie w Lubuskiem? 19.08.06, 02:40
                Ten twój bigos trzeba gotowac i podawać w naczyniech ze stali kwasoodpornej!!!
                Że nie wspomnę o żołądkach - jakieś osłonowe granulaty trzeba zażyć przed
                jedzeniem!!!

                P.S.

                ... nawet wiem gdzie stracił ostrość ten nóż Pretty!!!!
                • andrzejusa Re: Uznanie w Lubuskiem? 19.08.06, 08:56
                  czesc danny_boy,
                  czesc werty,

                  trzy bagietki wystarcza, wiecej nie da sie zjesc,
                  chyba ze ktos ma bardzo wielki apetyt,

                  a co do bigosu,
                  to ostrzegalem ze bardzo slony i bardzo kwasny i do tego ostry!!!
                  oczywiste ze nie wszystkim bedzie smakowal
                  i nie wszyscy sa w stanie tak pikantnego bigosu zjesc.

                  pozdrowienia
                  • andrzejusa Re: Uznanie w Lubuskiem? 20.08.06, 13:38
                    czesc w niedziele!
                    wrogowie i przyjaciele!

                    wlasnie gotuje gulasz ale taki po swojemu.
                    moze ktos ma przepis na prawdziwy gulasz wegierski???

                    wstyd sie przyznac ,ale jeszcze ns wegrzech nie bylem.!
                    bardzo mocno o taki przepis prosze!!!!!
                    i zaraz tez dziekuje!!!!

                    zycze wszystkim milej niedzieli!
                    • e_werty Re: Uznanie w Lubuskiem? 20.08.06, 15:24
                      Wpisz w Googlach hasło "gulasz wegierski"..
                    • Gość: olka Re: Uznanie w Lubuskiem?andrzejusa IP: *.gorzow.mm.pl 20.08.06, 16:02
                      Witam, podaję przepis,wołowina,olej,cebula,zielona fasola szparagowa,papryka
                      żółta,czerwona,pieczarki,sól,przyprawa do gulaszu Kamis,pomidory,smacznego
                      • Gość: olka Re: Uznanie w Lubuskiem?andrzejusa IP: *.gorzow.mm.pl 20.08.06, 16:27
                        Bardzo smaczne są skrzydełka w panierce płatków kukurydzianych pyszne,pozdrawiam
                        • andrzejusa Re: Uznanie w Lubuskiem?andrzejusa 20.08.06, 16:42
                          czesc olka ,
                          czesc werty.

                          dzieki werty za pomysl,
                          co by nie mowic , najprostrze pomysla sa najlepsze!

                          olka ,
                          ty mi podaj proporcje:ile czego i wjakiej kolejnosci!
                          i jak sie te panierke do skrzydelek robi,
                          bo akurat skrzydelka z kfz , bardzo lubie.

                          pozdrowienia olka
                          pozdrowienia werty

                          jeszcze raz dzieki!
                          • Gość: olka Re: Uznanie w Lubuskiem?andrzejusa IP: *.gorzow.mm.pl 20.08.06, 17:36
                            Witam,skrzydełka gotować 15 minut z dodatkami warzyw,tak jak rosół,płatki
                            kukurydziane zgnieść,ma wyglądać jak bułka tarta,dodać sól,pieprz cayenne,w
                            zależności jak rodzina lubi ostre potrawy.Po ugotowaniu skrzydełek poobcinąć tą
                            mniejszą część skrzydełka,obsypać przyprawami,przygotować ciasto
                            naleśnikowe,garnek z rozgrzaną oliwą.Obtaczać skrzydełka w cieście naleśnikowym
                            a następnie w przygoyowanych płatkach kukurydzianych,do rozgrzanej oliwy
                            wrzucać gotowe skrzydełka smażyć trzy minuty smacznego,a proporcje do gulaszu
                            to jak sam wiesz w zależności na ile osób pozdrawiam
                            • Gość: olka Re: Uznanie w Lubuskiem?andrzejusa IP: *.gorzow.mm.pl 20.08.06, 17:51
                              Jak widzę to lubisz gotować.Podam Ci następny dobry przepis:2 filety z pierśi
                              kurczaka,2 jajka,2 łyżki mąki,wegeta,3 ząbki czosnku,sól,pieprz,2 łyżki
                              majonezu.Pierś pokroić w paski,dodać wszystkie składniki,wymieszać,smażyć na
                              rozgrzanym oleju smacznego
                              • andrzejusa Re: Uznanie w Lubuskiem?andrzejusa 20.08.06, 18:25
                                dziekuje olka ze ci sie chcialo!
                                jutro pierwsza proba z piersiami z kurczaka,
                                we wtorek skrzydelka!

                                napisz mi z czym te piersi zajadasz?
                                bo my to makarony i kasze no i czasami ziemniaki!

                                dziekuje olka!!
                                pozdrowienia!!
                                • e_werty Re: Uznanie w Lubuskiem?andrzejusa 20.08.06, 18:27
                                  "...z czym te piersi zajadasz?"

                                  ... z apetytem....
                                  • andrzejusa Re: Uznanie w Lubuskiem?andrzejusa 20.08.06, 18:33
                                    tez zapisales werty?
                                    ja bardzo w kuchni lubie eksperymentowac!
                                    takie przepisy smakuja juz jak sie je czyta.

                                    pozdrowienia
                                    • Gość: olka Re: Uznanie w Lubuskiem?andrzejusa IP: *.gorzow.mm.pl 21.08.06, 15:08
                                      Witam,najlepiej ryż i surówka z białej kapusty pozdrawiam smacznego
                                      • andrzejusa Re: Uznanie w Lubuskiem?andrzejusa 21.08.06, 21:52
                                        zrobie to jutro dokladnie tak jak piszesz!
                                        bedzie ryz i surowka z bialej kapusty!

                                        jutro jak znajde przepis( nie moj z ksiazki),
                                        to pogadamy o wedzonym lososiu w smietanie
                                        i z makaronem!

                                        pozdrowienia olka

                                        ps. o co to inni tylko schabowe i kurczaki pieczone
                                        z kartofelkami?
                                        podajcie ludzie jakis przepis
                                        na cos orginalnego!

                                        tylko nie przesadzajcie!
                                        psow i wezy nie jadam.
                                        • calama Re: Uznanie w Lubuskiem?andrzejusa 21.08.06, 22:07
                                          andrzejusa napisał:

                                          > ps. o co to inni tylko schabowe i kurczaki pieczone
                                          > z kartofelkami?

                                          Dziś na obiad podałam paprykę czerwoną faszerowaną mięsem własnoręcznie
                                          (własnomaszynkowo?) mielonym z ryżem i soczewicą.
                                          Jako przyprawy - mój standard - sól, pieprz, czosnek i pieprz cayenne. Żadnych
                                          gotowych mieszanek. Ewentualnie świeże zioła z własnego ogródka.
                                          Jutro pulpety w sosie grzybowym. ( grzyby zbierane w okolicy Zdroiska )Z kaszą.
                                          W środę ryż ze śliwkami i cynamonem. Nigdy nie robiłam. Mam wrażenie, że będzie
                                          dobry.
                                          Mniam.
    • calama Moje dzisiejsze działania w kuchni ;) 21.08.06, 22:02
      To się pochwalę ;)
      Maliny zalałam spirytusem i będzie malinówka.
      Świeżą mięte zalałam spirytusem i będzie miętówka.
      Troszkę poczekam i będą lecznicze nalewki.
      • andrzejusa Re: Moje dzisiejsze działania w kuchni ;) 21.08.06, 22:15
        czesc calama!
        wieki minely!
        milo cie znowu poczytac!!

        jak bym mogl prosic,
        to jak ci sie cos nowego udalo smacznie,
        po prostu o przepis,
        taki dosc dokladny,
        bo inaczej moga byc kluchy, nie smaczne jedzonko.

        pozdrowienia calama!
        az sie wzruszylem.
        • calama Re: Moje dzisiejsze działania w kuchni ;) 21.08.06, 22:22
          andrzejusa napisał:

          > czesc calama!
          > wieki minely!
          > milo cie znowu poczytac!!
          >
          > jak bym mogl prosic,
          > to jak ci sie cos nowego udalo smacznie,
          > po prostu o przepis,
          > taki dosc dokladny,
          > bo inaczej moga byc kluchy, nie smaczne jedzonko.
          >
          > pozdrowienia calama!
          > az sie wzruszylem.


          No to specjalnie dla Ciebie - banany z grilla ( z piekarnika też są super)
          tyle bananów ile osób
          bita smietana w sprayu ( jedna na ok. 6 bananów)
          rum
          cukier

          banany upiec, aż będa całe czarne i miękkie
          przeciąć skórę od góry
          posypać banana łyżeczką cukru
          zalać rumem ( według uznania)
          i potraktować bitą śmietaną

          czarna nieapetyczna skóra banana jest jakby "naczyniem" w którym jest deser.

          Wyjadać łyżeczką ze smakiem.
          Lepszego deseru nie ma!
          O kaloriach nie myśleć ;)
          • andrzejusa Re: Moje dzisiejsze działania w kuchni ;) 21.08.06, 22:34
            dzieki calama,
            jutro piersi z kurczaka jak planowalem
            i twoj deser! (zapisany)

            ja tam jeszcze o kaloriach nie musze myslec,
            jakos nie mam problemu,
            ale zonka?
            dostanie pol banana, niech jej bedzie!

            pozdrowienia calama!
      • e_werty Re: Moje dzisiejsze działania w kuchni ;) 21.08.06, 22:49
        Maliny i miete wyrzuć... spirytus wypij. Troszeczke poczekaj... i będzie
        alkoholik... gotów do leczenia...
        • andrzejusa Re: Moje dzisiejsze działania w kuchni ;) 21.08.06, 22:59
          chcesz , werty pijesz,
          nie chcesz nie pijesz.

          po co zaraz o alkocholikach?

          lepiej zalej i po roku sprobuj!
        • Gość: olka Re: Moje dzisiejsze działania w kuchni ;) werty IP: *.gorzow.mm.pl 22.08.06, 13:46
          Każdy sądzi według siebie.
          • andrzejusa Re: Moje dzisiejsze działania w kuchni ;) werty 22.08.06, 20:17
            czesc olka!
            pirsi z kurczaka przyzadzilem.
            dobre , ryz i surowka z bialej kapusty
            pasuja!
            dla mnie potrawa troche za sucha,
            nie wiem czy to nie jest wina maki?
            ogolnie moja ocena na czworke!

            jeszcze raz dzieki za przepis!
            kolejny raz poprobuje bez maki.

            pozdrowienia
            • andrzejusa Re: Moje dzisiejsze działania w kuchni ;) werty 22.08.06, 20:29
              przepis na makaron z wedtonym lososiem w smietanie:

              - 20 dka wedzonego lososia
              -300 ml slodkiej smietany 30-sto procentowej
              35 deko bialego i zielonego makaronu "paski"
              - sol ,pieprz
              - pol orzecha muszkatalowego, startego na tarce
              -pol peczka cienkiego szczypiorku.

              wedzonego lososia pokroic w cienkie paski
              wlozyc do miski zalac smietana i zetrzec tam
              pol orzecha muszkatalowego,
              pomieszac i zostawic na dwie godziny w lodowce.

              ugotowac makaron, wsypac do odpowiednio duzej miski

              podgrzac fososia ze smietana , nie gotowac!!!

              polac goracym smietanowym lososiem makaron,
              posypac drobn pokrojonym szczypiorkiem!

              koniec

              danie na cztery osoby

              smacznego
              ps.
              orginalnay przepis wloski sprawdzony!
              • e_werty Re: Moje dzisiejsze działania w kuchni ;) werty 22.08.06, 22:05
                "...orginalnay przepis wloski sprawdzony!"

                ... kiedy dodać te wloski?
            • Gość: olka Re: Moje dzisiejsze działania w kuchni ;) andrzej IP: *.gorzow.mm.pl 22.08.06, 20:36
              Witam,cieszę się że smakowało,a kiedy skrzydełka myślę że będzie piątka z
              przepisu dzięki za Twój przepis pozdrawiam
              • andrzejusa Re: Moje dzisiejsze działania w kuchni ;) andrze 22.08.06, 20:53
                czesc olka,
                skrzydelka beda w czwartek,
                napisze jak smakowaly!

                pozdrawiam
                • e_werty Re: Moje dzisiejsze działania w kuchni ;) andrze 22.08.06, 22:09
                  W Poznaniu by cie wolali - "tee kauer"...

                  Tylko żarcie i dupcenie ci w głowie?


                  AAA!! no i jeszcze walka z wiatrakami... czyli z Kościołem....
                  • Gość: olka Re: Moje dzisiejsze działania w kuchni ;) andrze IP: *.gorzow.mm.pl 23.08.06, 14:15
                    A ty masz w głowie pedałów i przebierańców i dopieprzanie komuś pa pa
                  • Gość: olka Re: Moje dzisiejsze działania w kuchni ;) werty IP: *.gorzow.mm.pl 23.08.06, 18:55
                    To jest skierowane oczywiście do Ciebie że zajmujesz się przebierańcami i
                    pedałami a my żarciem,pasi czy nie pasi to i tak czytasz pa pa
                    • andrzejusa Re: Moje dzisiejsze działania w kuchni ;) werty 24.08.06, 20:46
                      olka!!
                      szkrzydelka to rewelacja!!!
                      po prostu bomba!!!

                      ocena : szesc z plusem!

                      nie wiem skad masz ten przepis,
                      ale kfc musi sie poklonic!

                      jak komus brakuje w gorzowie kfc-ta,
                      to niech wykorzysta ten przepis!
                      tak samo jak skrzydelka mozna smazyc
                      kazda czesc kurczaka ,
                      piersi oczywiscie rowniez!!!

                      dzieki olka ze super przepis!
                      do kfc-ta nie musimy juz jezdzic!

                      dodam jeszcze ze na rosole z tych skezydelek ,
                      jutro powstanie zupa pomidorowa!

                      rewelacja olka!

                      serdeczne pozdrowienia!
                      • Gość: olka Re: Moje dzisiejsze działania w kuchni ;) andrzej IP: *.gorzow.mm.pl 24.08.06, 22:43
                        Witam andrzejusa,bardzo się cieszę że rodzince smakowało a przepis kupując w
                        Szczecinie kfc nie dałam za wygrane i poprostu krok po kroku i doszłam do smaku
                        pozdrawiam
                        • andrzejusa Re: Moje dzisiejsze działania w kuchni ;) andrze 24.08.06, 22:53
                          i tu jestes genialna olka!!!!
                          zawsze sie zastanawialem?
                          jak oni te panierke robia???

                          a teraz dzieki tobie ,
                          wiem i zaoszczedze wiele , wiele pieniedzy!

                          dlatego podwojne dzieki olka!!!!!!!
                          • Gość: olka Re: Moje dzisiejsze działania w kuchni ;) andrze IP: *.gorzow.mm.pl 24.08.06, 22:58
                            Wiesz jak ktoś interesuj się kuchnią to jest wszystko w stanie zrobić pozdrawiam
    • Gość: olka Re: Wątek kulinarny :) andrzejusa IP: *.gorzow.mm.pl 24.08.06, 23:00
      A pozatym lubię się podzielić przepisami i również się cieszę jak smakuje danej
      osobie a powiedz jak rodzince smakowało bo mojej rewelacja
      • andrzejusa Re: Wątek kulinarny :) andrzejusa 24.08.06, 23:07
        daj spokoj olka,
        musialem wyrywac cos dla siebie,
        tak im smakowalo!!!

        pokosztuj tego lososia,
        naprawde warto!

        pozdrowienia
        • andrzejusa Re: Wątek kulinarny :) andrzejusa 30.08.06, 19:02
          czesc olka ,
          czesc calama,
          czesc pretty01,
          i inni smakosze!

          sensacja!!!!
          kupilem 3 rydze(slownie trzy)!!!
          nie wierzylem wkasnym oczom , jak je zobaczylem!
          3 rydze 5 zl, tak dla wiadomosci,

          ale nie wiem jak je przyrzadzic?
          pytale juz z 10-siec osob,
          wtym prawdziwych kresowiakow z litwy i lwowa,
          nikt nie wie jak sie przyzadza rydze!!!!

          pomocy!
          jak ktos wie to prosze o przepis,
          musze zjesc je jeszcze dzisiaj!!

          pozdrowienia
          • e_werty Re: Wątek kulinarny :) andrzejusa 30.08.06, 19:56
            pychotka.pl/przepisy-kulinarne/grzyby/rydze-sma%BFone-na-ma%B6le.html
    • e_werty Re: Wątek kulinarny :) 30.08.06, 20:26
      Wątek kulinarny zmienił się w "watek du'polizów"... wszystko wszytkim
      smakuje... jak ktoś głodny biega po świecie to mu smakuje byle g'ówno stąd
      pewnie to du'polizusotwo...
      • andrzejusa Re: Wątek kulinarny :) 30.08.06, 20:56
        ej werty!
        zajebiste!!!! (te smazone)
        co ja moge wiecej powiedziec?

        jedzonko nie z tej planety!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

        dzieki werty!
      • redcloud Re: Wątek kulinarny :) 31.08.06, 12:36
        hej e-wery! Jakie lubisz ryby?

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka