honi_29
12.08.06, 22:31
Jestem mamą 2 letniego synka.Staraliśmy się z mężem o dziecko dośc długo i
marzyliśmy o córeczce.Jest synek-wspaniale,kochamy go bardzo,bardzo i nie
chcę zamieniać go na dziewczynkę

Zawsze chciałam mieć dwoje dzieci,ale jak
sobie pomyślę,że mam jeszcze raz przechodzić przez to samo - ciąża,karmienie
z nawałem pokarmu i obrzydliwymi bolącymi guzami,brak snu(do tej pory synek
nie przesypia całej nocy

( itd. coraz cześciej myślę o adopcji.Rozmawiałam
z mężem tak wstępnie,ale on tknąć się nie da.NIE i koniec.Tak bardzo
chciałabym żeby moje dziecko miało rodzeństwo,ale poza własnym wygodnictwem
jest jeszcze jeden problem:studiuję zaocznie(jestem na drugim roku od
października),jestem na wychowawczym i wracam do pracy w marcu i nie wiem czy
nie dostanę przypadkiem zaraz wypowiedzenia

No nie wiem sama już co
robić.Nie proszę Was byście mnie przekonywały o tym,że najlepiej zajść w
ciążę,tylko jak przekonać mężą do zmiany decyzji.Proszę podpowiedzcie coś