Dodaj do ulubionych

Tolerancja to jeszcze chyba nie akceptacja... ??

26.10.08, 09:02
Polacy zawsze słynęli z tolerancji, ale i wśród Polaków zawsze trafiały się
osoby z ksenofobią lub homofobią.Być może właśnie na homofobię cierpi ten
osobnik z "forum Osięciny". Moim zdaniem zdrowy człowiek wie co to zasady
dobrych obyczajów i że tolerancja to jeszcze nie akceptacja .Czy ktokolwiek ma
prawo publicznie napiętnować inną osobę gdy coś się w niej nie podoba? Każdy z
nas czy naszych bliskich ma jakieś większe czy mniejsze problemy lub ułomności
i pewnie nie chciałby czytać o tym na forum. Temat jest na tyle poważny, że
postanowiłem go tu poruszyć. Ciekaw jestem, jakie są wasze opinie na ten temat.
Obserwuj wątek
    • sauber1 Re: Tolerancja to jeszcze chyba nie akceptacja. 26.10.08, 11:12
      Zastanawiam się, czy to ma sens, ruszać tak skomplikowany temat, kiedy ludzi
      rajcują sztuczne cycki, sztuczne penisy i ambicją, marzeniem mieć pensję 1250
      peelenów na miesiąc na rękę. Ale poczekajmy, zobaczymy może i tu ktoś zagląda?
    • kobieta7912 Re: Tolerancja to jeszcze chyba nie akceptacja. 12.11.08, 21:45
      > Polacy zawsze słynęli z tolerancji> zastanawiam się czy to prawda??? Nie mogę
      pochwalić się zbyt długim doświadczeniem życiowym, ale jakoś nie potrafię
      znaleźć w swoim otoczeniu takowych. Jeden nie znosi murzynów, drugi żydów,
      trzeci studentów jako pracowników, inny wiejskich plotkarzy, gejów, lesbijek,
      aktorów itp, itd....

      Czy mamy prawo drwić z czyiś wyborów? Według mnie nie!!!! Czy mamy prawo
      moralizować i pouczać kogoś, kto wydaje nam się "NIE TAKI JAKI POWINIEN BYĆ"
      według mnie nie. Czy mamy prawo wypowiadać swoje zdanie na daną kwestię , według
      mnie tak.
      Czy chciałabym stać się obiektem ogólnego linczu, na pewno nie!!!! Jak temu
      zaradzić??? Ja próbuję od moich dzieci, staram się aby szanowały ludzi...
      • sauber1 Re: Tolerancja to jeszcze chyba nie akceptacja. 12.11.08, 22:17
        kobieta7912 napisała:

        >...Ja próbuję od moich dzieci, staram się aby szanowały ludzi...

        A to często nie jest takie proste, choć cel bardzo wzniosły i szlachetny.
        • kobieta7912 Re: Tolerancja to jeszcze chyba nie akceptacja. 12.11.08, 22:27
          Nie umiem powiedzieć czy to bywa trudne.... pewnie szereg rzeczy ma na to wpływ,
          szkoła, koleżanki, koledzy... Mam jeszcze to szczęście, że są małe więc i
          kłopoty małesmile Ja ludzi lubię i szanuję więc mam nadzieję, że i te stworki małe
          tak będą miały. Zresztą ja wychodzę z założenia, że wraca do nas wszystko to co
          dajemy innym.

          • stanislaw00074 Re: Tolerancja to jeszcze chyba nie akceptacja. 12.11.08, 22:43
            znam powiedzenie "rzucisz za siebie, znajdziesz przed sobą" i choć życie często
            brutalnie je weryfikuje staram się "rzucać za siebie".
            Wielokroć nakarmiony niewdzięcznością obdarowanych otrzymuję
            dobro od ludzi, po których miłych gestów bym się nie spodziewał.
            A Ziemia toczy swój garb uroczy...
            • kobieta7912 Re: Tolerancja to jeszcze chyba nie akceptacja. 13.11.08, 11:07
              Co to znaczy rzucić za siebie???
              • sauber1 Re: Tolerancja to jeszcze chyba nie akceptacja. 13.11.08, 17:08
                kobieta7912 napisała:

                > Co to znaczy rzucić za siebie???

                To zapewne takie regionalne kieleckie powiedzonko, też nie wiem, ale nie śmiem
                pytać wink
                • kobieta7912 Re: Tolerancja to jeszcze chyba nie akceptacja. 13.11.08, 17:32
                  Ufff no to mi ulżyło ale to prawda co kraj to obyczajsmile
                  • sauber1 Re: Tolerancja to jeszcze chyba nie akceptacja. 13.11.08, 20:23
                    Może Stanisław, postara się nam to przybliżyć ? wink
                    • kobieta7912 Re: Tolerancja to jeszcze chyba nie akceptacja. 14.11.08, 07:57
                      Dzi8eń dobry wszystkim, ale wczoraj padłam zmęczona ale widzę, że nie tylko
                      ja.... Chyba Panie Sauber nie zlituje się 0074 i musimy sami wymyślić co oznacza
                      ten skrót myślowy. A przepraszam przysłowiewink
                      pozdrawiam...
                      • stanislaw00074 Re: Tolerancja to jeszcze chyba nie akceptacja. 14.11.08, 15:26
                        Tak was to męczy, a ja po prostu nie mogę powiedzieć wszystkiego
                        niewtajemniczonym,żeby sobie szkody nie narobili. Rzucaniu za siebie zawsze musi
                        towarzyszyć zaklęcie szamana dawno wymarłego plemienia Goplan, spisane na skórze
                        wyleniałego zaskrońca.
                        Aby oswoić rzeczy nieograniczone i sprostać dotykowej pokusie świata trzeba
                        dotrzeć do jądra ciemności.Wtedy można zacząć rzucać za siebie.Kto to potrafi
                        magiczną moc posiada. Ale to droga daleka i nie każdemu pisana.


                        • kobieta7912 Re: Tolerancja to jeszcze chyba nie akceptacja. 14.11.08, 19:57
                          Jądro ciemności powiadasz? takie rzeczy to tylko w erzesmile
Inne wątki na temat:

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka