eva5 19.07.04, 13:56 Czesc dziewczyny zachęcam do wypowiedzi dziewczyny te ktore mają ochote podzielic sie przezyciami zwiazanymi z staraniem o dzidzisia lub poprostu sie nudza i chcą pogadac Odpowiedz Link Zgłoś Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
rasia2 Re: I ja już niedługo będę miała fasolkę 19.07.04, 14:06 witaj. Ciesze się twoimi nadziejami.Ja też jestem starająca. Który to twój raz starania? Może dopiero począteczek? Odpowiedz Link Zgłoś
eva5 Re: I ja już niedługo będę miała fasolkę 19.07.04, 14:08 w sumie to 3 miesiac, pierwsza dzidzia, mam nadzieje, bo w tamtym miesiacu niestety mialam samoistne poronienie ale jestem twarda i pelna optymizmu Odpowiedz Link Zgłoś
rasia2 Re: I ja już niedługo będę miała fasolkę 19.07.04, 14:17 No to trzymam kciuki. Ja już troche dłużej z małymi przerwami. Czasem wpadało mi jakies przeziębienie, albo inne wiruski - to chyba z wrażenia, że podjelismy z męzem decyzje o dzidzi. U mnie też pierwsze. Powiedz mi boisz się troche? Odpowiedz Link Zgłoś
eva5 Re: I ja już niedługo będę miała fasolkę 19.07.04, 14:19 Nie, mam juz 27 lat i mysle ze to najwyzsza pora pragne tego dzidziusia takze zniose wszysto z usmiechem na twarzy Odpowiedz Link Zgłoś
rasia2 Re: I ja już niedługo będę miała fasolkę 19.07.04, 14:46 Ja 26 i tez tak myslę. hihihi. A mogę wiedziec co porabiasz zawodowo? Odpowiedz Link Zgłoś
eva5 Re: I ja już niedługo będę miała fasolkę 19.07.04, 14:58 Jestem nauczycielem a ty? Odpowiedz Link Zgłoś
1jagienka Re: I ja już niedługo będę miała fasolkę 30.07.04, 14:55 czesc eva, ja tez jestem nauczycielka. powiedz mi, nie kalkulujesz wszystkiego wedlug stopnia awansu? to jest totalnie oglupiajace, ale ja czesto o tym mysle? pozdrawiam p.s. no ale je juz mam jednego robaczka, ma prawie 3 latka Odpowiedz Link Zgłoś
kornelcia75 Re: I ja już niedługo będę miała fasolkę 19.07.04, 15:21 A ja za Was mocno trzymam kciuki,ja starałam się ponad rok,ale Wam zycze szybciutko!!! Pozdrawiam ja i Maks(31 tydz) Odpowiedz Link Zgłoś
eva5 Re: I ja już niedługo będę miała fasolkę 28.07.04, 13:34 w sumie to 3 miesiac Odpowiedz Link Zgłoś
basiulka999 Re: I ja już niedługo będę miała fasolkę 10.01.05, 10:51 myśmy się nie starali. jesteśmy rok po ślubie i mieliśmy starać się od stycznia 2005, no ale tak wyszło ze jestem obecnie w 21 tygodniu ciaży. Pozdrawiam Wszystkie starajace się pary i te które już oczekują Basia z Maluszkiem Odpowiedz Link Zgłoś
podi11 Re: I ja już niedługo będę miała fasolkę 19.07.04, 16:15 Nieśmiało przyłączam się do was. Ja również mam nadzieję,że niedługo będę miała dzidziusia. Jeszcze się nie staramy tak specjalnie, ale od miesiąca postanowiliśmy oddać wszysko w ręce losu. Jutro robię pierwszy test. Ale się denerwuję. Odpowiedz Link Zgłoś
anetka75 Re: I ja już niedługo będę miała fasolkę 20.07.04, 07:20 życzę powodzenia Pozdrawiam Odpowiedz Link Zgłoś
anetka75 Re: I ja już niedługo będę miała fasolkę 19.07.04, 18:32 Cześć Ewo, Również przechodzę tutaj do Ciebie, bo przecież decyzja została podjęta i w tym miesiącu zaczynamy ponownie. To będą czwarte starania. Biorę Oeparol. Strasznie mnie ciekawi, czy coś pomoże??? miał poprawić śluz, a ja zawsze miałam problem z rozróżnianiem płodnego od niepłodnego i dlatego mnie to skusiło. Może w tym miesiącu uda mi się to zaobserwować??? Pozdrawiam i życzę owocnych starań Odpowiedz Link Zgłoś
marlena01 Re: I ja już niedługo będę miała fasolkę 05.12.04, 02:11 Ja długo się starałam, kilka razy poroniłam. Przepis na zdrową ciąże nie myśleć o zapłodnieniu. Staraj się zapomnieć , że chcesz mieć dzidziusia. Pomaga. Odpowiedz Link Zgłoś
dori80 Re: I ja już niedługo będę miała fasolkę 19.07.04, 19:20 hej, pozwolcie ze sie przyłączemy rowniez dojrzelismy do bycia rodzicami i od poczatku lipca staramy sie o dziecko Odpowiedz Link Zgłoś
podi11 Re: I ja już niedługo będę miała fasolkę 20.07.04, 09:37 Witam cię Dori. Jesteśmy chyba w bardzo podobnej sytuacji. My również niedawno dojrzeliśmy, choć myślę że jeszcze nie do końca. Jeszcze mam dość blade pojęcie o tych śluzach i środkach farmakologicznych wspomagających, dlatego chętnie czytam o doświadczeniach innych dziewczyn. Odpowiedz Link Zgłoś
dori80 Re: I ja już niedługo będę miała fasolkę 20.07.04, 13:18 ja czytam czytam i podziwiam za ta wiedze!jestesmy dopiero na poczatku staran, mam nadzieje ze nie bede musiala przechodzic tego wszystkiego o czym pisza tu niektore dziewczyny ale podziwiam je rowniez za wytrwalosc i cierpliwosc!zagladam tu majac nadzieje ze znajde takie poczatkujace jak Ty pozdrawiam Odpowiedz Link Zgłoś
podi11 Re: I ja już niedługo będę miała fasolkę 20.07.04, 14:35 Fajnie, że jesteś, bo będziemy mogły od samego początku dzielić się wrażeniami. Odpowiedz Link Zgłoś
dori80 Re: I ja już niedługo będę miała fasolkę 20.07.04, 15:00 Rowniez mam taka nadzieje Odpowiedz Link Zgłoś
eva5 Re: I ja już niedługo będę miała fasolkę 19.07.04, 21:19 Witam was dziewczynki bardzo sie ciesze ze jest nas wiecej, mam nadzieje ze nam sie uda, Antetko ja nigdy nie bawilam sie w temparatury i sluzy, tylko licze mniej wiecej dni plodne i to tez nie tak dokladnie bo po co mi dodatkowy stres, bo tak to jest jak sie o czym za duzo mysli to to nie wychodzi, mam nadzieje ze plemniczki poczekaja w razie czego do dnia sadnego i wszysko bedzie ok Odpowiedz Link Zgłoś
rasia2 Re: I ja już niedługo będę miała fasolkę 19.07.04, 23:04 oooooooo, super ja też nauczycielka!!!! Jeszcze się pochwal czego uczysz. o jak miło. hihihihi Odpowiedz Link Zgłoś
anetka75 Re: I ja już niedługo będę miała fasolkę 20.07.04, 07:18 Cześć Ewo, Ja też nigdy nie obserwowałam sluzu, ale w tym miesiącu chcę spróbowac to rozróżnić. Zobaczymy co z tego będzie. Po prostu chcę wiedzieć i być świadoma swojego organizmu Pozdrawiam P.s. mieszkasz nad morzem? Odpowiedz Link Zgłoś
eva5 Re: I ja już niedługo będę miała fasolkę 20.07.04, 07:37 Do rasi: matematyka i informatyka, teraz ty się pochwal Do Anetki: mieszkam 15 km od morza, ciekawa jestem jak z tym sluzem bo lekarz tez mi o tym mowil, pytal sie czy mam go najwiecej czternastego dnia cyklu a mi sie wydaje ze to jest pozniej, mowil ze prawdopodobnie nie mam owulacji 14 dnia tylko pozniej, ale nie chce sie za bardzo w to zaglebiac, chyba ze ci sie anetko powiedzie wtedy mnie preszkolisz Odpowiedz Link Zgłoś
eva5 Re: I ja już niedługo będę miała fasolkę 20.07.04, 08:44 dziewczyn dzis taka piekna pogoda za oknem, srodek cyklu, to chyba bedzie super przytulanko, wczoraj sie usmialam jak przyszla ulotka z netto i tam byly dywaniki do pokoi dzieciecych to moj maz stwierdzil ze musi chyba kupic, ja mu powiedzialam ze na raie to w zadnym wypadku a on na to ze sa ladne ijak nie chce dla dzidzi (zreszta ktorej nie ma) to kupi sobie:, a i wczoraj kupowalam prezent dla mojej chrestnicy na roczek to mi troszke bylo smutno w tych zabawkowych ze nie moge kupic swojej Odpowiedz Link Zgłoś
anetka75 Re: I ja już niedługo będę miała fasolkę 20.07.04, 09:47 Cześć Ewo, W niedzielę byłam na zakupach, bo to niestety jedyny dzień kiedy mam wolny czas i spędziłam chyba z godzinę na stoisku dziecięcym.....najbardziej podobał mi się kocyk.... Był taki milutki.......... Pozdrawiam Ps. Fajnie masz z tym morzem. Odpowiedz Link Zgłoś
eva5 Re: I ja już niedługo będę miała fasolkę 20.07.04, 09:51 Anetko ja mysle ze juz niedlugo bedziemy sobie opowiadac co kupilysmy dla naszych dzidz jestem ciekawa czy nam sie uda, kiedy bedziesz wiedziala? bo ja wg moich obliczen @powinnam dostac 3 sierpnia Odpowiedz Link Zgłoś
anetka75 Re: I ja już niedługo będę miała fasolkę 20.07.04, 15:11 Hej Ewo, Oglądałam też kubeczki "niekapki", ciekawe czy rzeczywiście zdają egzamin. U mnie finałowy etap około 12.08. A starania rozpoczynamy za jakiś tydzień. Bardzo mnie ciekawi, czy ten miesiąc będzie uregulowany. Mój mąż się tak przejął, że oglądał wózki..hihi..tata... Pozdrawiam Odpowiedz Link Zgłoś
eva5 Re: I ja już niedługo będę miała fasolkę 20.07.04, 15:15 ci mezczyzni niby nie chca a tak to ogladaju wozki, mojemu podobalao sie luzeczko w lidlu a dokladnie kojec to byl Odpowiedz Link Zgłoś
aniutek76 Re: I ja już niedługo będę miała fasolkę 20.07.04, 10:33 Witam! Ja też rozpoczęłam swoje pierwsze starania. Tak bym chciała, żeby się udało. Pozrawiam Odpowiedz Link Zgłoś
rasia2 Re: I ja już niedługo będę miała fasolkę 20.07.04, 11:00 do evy. Ja jestem specjalna - hihihi, ale ukonczylam rowniez matematyke.O coraz wiecej wspolnego. Wybieram sie nad morze w ostatnim tygodniu sierpnia to bede trzymala kciuki za ciebie jeszcze bliżej,i przesylala moje fluidki.A moze juz cos wiesz?? Odpowiedz Link Zgłoś
bazylia_am Re: I ja już niedługo będę miała fasolkę 20.07.04, 14:50 Cześć foremki, w lipcu zaczęliśmy pierwszy miesiąc starań o dzidzię. Nie wiem jak wy, ale my stawiamy na spontan. W ten sposób udało nam się sześć lat temu "zmajstrować" cudowną córeczkę (życzę wam takiego kochanego dziecka), może i teraz się uda. Najpierw długo nie mogliśmy się zdecydować na dziecko, a gdy w końcu przekonałam męża, że to już, że warto, to tak się tym przejął, że już myśli o wózku, ubrankach itp. A, ja jestem byłą nauczycielką Odpowiedz Link Zgłoś
eva5 Re: I ja już niedługo będę miała fasolkę 20.07.04, 14:57 Ale my kobietki jestesmy podobnerasia gdzie bedziecie nad morzem? Odpowiedz Link Zgłoś
podi11 Re: I ja już niedługo będę miała fasolkę 20.07.04, 15:04 Ja nie jestem nauczycielką, ale również wybieram sie nad morze i to już w poniedziałek. Odpowiedz Link Zgłoś
eva5 Re: I ja już niedługo będę miała fasolkę 20.07.04, 15:05 a gdzie dokladnie? zycze milego wypczynku moze duzo jodu pomoze wam w majstrowaniu dzidzi Odpowiedz Link Zgłoś
podi11 Re: I ja już niedługo będę miała fasolkę 20.07.04, 15:11 Jedziemy do Łeby. Byliśmy już raz na wypoczynku we Władysławowie, ale była kiepska pogoda i postanowiliśmy wracać. Mam nadzieje, że tym razem pogoda nam nie ucieknie i nie popsuje upragnionego urlopu. Odpowiedz Link Zgłoś
eva5 Re: I ja już niedługo będę miała fasolkę 20.07.04, 15:13 ja mieszkam 60 km od łeby, łeba jest super, koniecznie idzcie na wydmy, widok niesamowity, a w nocy do galaxy jak dobrze pamietam na striptiz meski zaawsze byl w srody Odpowiedz Link Zgłoś
podi11 Re: I ja już niedługo będę miała fasolkę 20.07.04, 15:17 Ja nigdy nie byłam w łebie, ale za to w Mielnie chyba co roku. Odpowiedz Link Zgłoś
eva5 Re: I ja już niedługo będę miała fasolkę 20.07.04, 15:17 sory ze pytam a skad jestes? Odpowiedz Link Zgłoś
eva5 Re: I ja już niedługo będę miała fasolkę 20.07.04, 15:20 to zyzce ci milego wypoczynku, łeba jest ładniejsz niż mielno a najładniejsz Ustka Odpowiedz Link Zgłoś
podi11 Re: I ja już niedługo będę miała fasolkę 20.07.04, 15:25 W Ustce tez nigdy nie bylam, ale nic straconego. Odpowiedz Link Zgłoś
eva5 Re: I ja już niedługo będę miała fasolkę 20.07.04, 15:27 Najwaniejsze zeby pogoda dopisala ni o nastruj to i moze fasolka szybciej sie zagniezdzi w brzuszku, zeycze wam wszytkim tego no i sobie tez, trzymaj sie Odpowiedz Link Zgłoś
rasia2 Re: I ja już niedługo będę miała fasolkę 20.07.04, 18:39 to chyba nazywa sie Sobieszewo??? Odpowiedz Link Zgłoś
batinka1 Re: I ja już niedługo będę miała fasolkę 20.07.04, 22:14 Evo5 i inne belferki, I ja jestem nauczycielką, i ja chcę starać się o dzidziusia, ale coś lekarzom nie podoba się mój wynik na toxo, i muszę jeszcze czekać, by powtórzyc badania - mam nadzieję, że w sierpniu okaże się czy mogę się wreszcie starać. I właśnie, mam pytanie do Ciebie i wszystkich obecnych tu nauczycielek. Zdaję sobie sprawę z tego ,że różnie mogę się czuć gdy będę w ciąży ( oczywiście pod warunkiem, że będę). Praca w szkole jest stresująca-ja uczę w szk.podstawowej. Wiem, my nauczyciele to mamy dobrze - parę godzinek w szkole i do domu. Ale będąc w szkole nie mozemy pozwalać sobie na opuszczanie klasy w czasie zajęć - by pójść siusiu, czy jak nas trochę zemdli, czy zrobi się słabo. Jak Wy radziłyście sobie z ciążowymi dolegiwościami i pracą wszkole?? Już nie będę wspominała faktu, ze przede mną ostatni rok stażu na naucz. mianowanego i jakieś niezaplanowane nieobecności mnie przerażają, gdyż boję się, że te dwa lata stażu mogą, przez (dzięki!) fasolkę, którą pragnę mieć, niezaliczone. Odpowiedz Link Zgłoś
eva5 Re: I ja już niedługo będę miała fasolkę 21.07.04, 08:42 niestety ja ci za bardzo w tym nie pomoge bo sama za bardo nie wiem ale ja tak pragne tej fasolki ze dla niej jestem gotowa ten staz powtorzyc Odpowiedz Link Zgłoś
rasia2 Re: I ja już niedługo będę miała fasolkę 21.07.04, 11:08 Batinka. Nie nos do góry. Ja mam takie same obawy. Ale obserwowałam swoje koleżanki i dawały sobie radę. Jeśli chodzi o staż to jedynie ci się wydłuży - tak że nie martw się i do roboty - sadźcie fasolkę. Toxoplazmoza jest niebezpieczna gdy zachorujesz na nią w czasie ciązy!!!!!!!!!!!!!. Co ty masz za lekarzy??? Głowa do góry i trzymam za ciebie kciuki. Odpowiedz Link Zgłoś
bazylia_am Re: I ja już niedługo będę miała fasolkę 21.07.04, 12:09 Ja akurat byłam w ciąży na studiach, ale moja dobra koleżanka - nauczycielka prawie całą ciążę przeleżała w domu. W szkole była tylko od września do końca listopada. Akurat nie skarżyła się na żadne dolegliwości, ale ponieważ jest wuefistką, bała się o swój brzuszek. Zaskoczyło mnie tylko to, że Ania nie została zwolniona z dyżurów na korytarzu, a przecież to bardzo niebezpieczne! Wiadomo jak w podstawówce dzieciaki szaleją. Podobno jest taka nie pisana umowa, że ciężarne nie dyżurują. A co do stażu to koleżanka będzie kontynuowała po wakacjach Odpowiedz Link Zgłoś
eva5 Re: I ja już niedługo będę miała fasolkę 21.07.04, 13:09 U nas w szkole ciearne sa zwolnione z dyzurow, wiem, bo jestem od ukladania ich, a reszte to przezyjemy, dziewczyny ciaza to nie choroba Odpowiedz Link Zgłoś
batinka1 Re: I ja już niedługo będę miała fasolkę 21.07.04, 13:45 Dzięki dziewczyny za odpowiedź. Jakoś sobie poradzę w tej szkole (choć się boję), ale oby tylko dzidzius się pojawił w brzuszku, ale to dopiero w sierpniu i wzwyż się okaże, gdyz muszę powtórzyć badania na toxo i dopiero wtedy brać sie "do roboty". Coś mi się wydaje,że lekarze mają jakies układy z prywatnymi punktami analitycznymi, bo mając przeciwciała IgG (50,2) i IgM ujemne to w jakim celu mam powtarzać i czekać, czekać, czekać. Zaznaczam, że już powtórzyłam badania po 3 tygodniach, a lekarz, że to za wcześnie i jeszcze mam robić to toxo na początku sierpnia. Obłęd. Pozdrawiam Was serdecznie! Odpowiedz Link Zgłoś
eva5 Re: I ja już niedługo będę miała fasolkę 21.07.04, 13:49 ci lekarze juz tacy sa, ja jak bylam na usg- oczywiscie prywatnie to gin robil wszystko abym znow do niego przyszlo, pokazywal jakie tez to on ma super maszyny i ze jak bedzie fasola to mozna przyjsc z kaseta to nagra i w sumie to mi nic konkretnego nie powiedzial, a w portfelu mniej Odpowiedz Link Zgłoś
anetka75 Re: I ja już niedługo będę miała fasolkę 21.07.04, 15:26 CZeść Ewo, na mnie też mój pierwszy lekarz zdarł pare złotych na usg, bo niby to sprawdzał, czy mam dojrzewające pęcherzyki i czy one ładnie dojrzewają i pękają...trzy razy po 40 złotych...a z tego co tu czytam to takie rzeczy bada sie dopiero później, wtedy jak długo się w ciąże nie udaje zajść...nieznajomość medycyny więc nam szkodzi Pozdrawiam Odpowiedz Link Zgłoś
dori80 Re: I ja już niedługo będę miała fasolkę 22.07.04, 14:55 hej, no to chyba pierwszy cykl za mna,bez rezultatów... Odpowiedz Link Zgłoś
podi11 Re: I ja już niedługo będę miała fasolkę 22.07.04, 15:04 U mnie też bez rezultatów wczoraj zrobilam test i nic. Właściwie to nie wiem czego się spodziewałam bo to jeszcze za wcześnie, ale jak sie naczytałam o tych wszystkich objawach ciąży to i mnie boli dół brzucha i ja mam bolące pierwsi... Odpowiedz Link Zgłoś
dori80 Re: I ja już niedługo będę miała fasolkę 22.07.04, 15:08 Ja to mysle ze zaczynam za bardzo sie przejmowac i moglabym chyba zajsc w ciąze od samego czytania przeroznych watkow..))a z myslenia to za duzo nie wychodzi...podobno...no ale nic bedziemy probowac dalej oby tylko sie nie zeschizowac.. A tak sobie mysle ze jak w koncu zajde w ciaze to zwariuje...czy ja w ogole dam rade??? Odpowiedz Link Zgłoś
podi11 Re: I ja już niedługo będę miała fasolkę 22.07.04, 15:24 Ja zeschizuję jak będę musiała długo czekać. Tym bardziej sąsiadka ma takie małe słodkie i kochane. Przytulam go jak swoje, przynoszę ubranka i jak uświadomię sobie , że to nie moje dziecko to uciekam do domu. Czy to instynkt? Odpowiedz Link Zgłoś
rasia2 Re: I ja już niedługo będę miała fasolkę 22.07.04, 15:28 Słuchajcie kobitki ja znalazłam sposób na moje myślenie i przeżywanie i wmawianie sobie objawów- maluje drzwi, a że jest ich trochę to akurat zajmie mi tydzień - tydzień czekania na @.Wybrałam farbę akrylową - nietoksyczna tak na wszelki wypadek. Może i wy sobie zajmiecie jakoś czas oczekiwania. Polecam . Bo u mnie dochodziło już do paranoi z wymyślaniem. Nikt nie mógł ze mną wytrzymać. Wpadłam w deprache i żyć mi się nie chciało. A tu przecież trzeba pozytywnie się nastawić no nie??? Teraz jestem zajęta wymęczona i zadowolona z moich pieknych drzwi. hihihi. Trzymam za was kciuki. Odpowiedz Link Zgłoś
podi11 Re: I ja już niedługo będę miała fasolkę 22.07.04, 15:35 Niestety u mnie obsesyjne myślenie nie jest spowodowane brakiem zajęcia. Parcuję, a do tego mam dodatkową pracę w domu. Mój mąż robi dokładnie to samo. To nie jest rodzina o której marzyłam. Brak w niej radości. Odpowiedz Link Zgłoś
dori80 Re: I ja już niedługo będę miała fasolkę 22.07.04, 15:42 Ja rowniez pracuje, zajmuje sie domkiem i przeroznymi moimi bzikami ale jakos tak mnie to zaszlo i teraz zaskakuje ( czyt. chyba faktycznie instynkt!) ze sama jestem zdziwiona i nie wiem co myslec..tak serio to wczensiej nie chcialam miec dzieci ale od pewnego czasu cos dziwnego zaczelo sie ze mna dziac, wiec zaczelam szukac, czytac i tak sie tu znalazlam..hmm... Odpowiedz Link Zgłoś
podi11 Re: I ja już niedługo będę miała fasolkę 22.07.04, 15:55 Ja dzieci zawsze lubiłam i zawsze wiedziałam, że chcę mieć. Ale im byłam starsza tym częściej myślałam, że to jeszcze nie pora, że jak już zrealizuję swoje plany to będzie dobry moment, ale plany przychodzą i odchodzą, zrealizowane i nie. Na ich miejsce przychodzą nowe. I nagle okazało się że dziecko to wcale nie jakiś psuciciel i nawet nie wiem kiedy zaczęłam myśleć o dwóch rzeczach na raz i to wcale ze sobą nie koliduje!!! Odpowiedz Link Zgłoś
dori80 Re: I ja już niedługo będę miała fasolkę 22.07.04, 15:38 to co mowisz jest dobre, a nawet bardzo dobre, sama to stosuje (remontujemy mieszkanie od 3 miesiecy) i roboty mam po uszka Jednak sa takie momenty ze jednak pomysle...)))pozdrawiam Odpowiedz Link Zgłoś
rasia2 Re: I ja już niedługo będę miała fasolkę 22.07.04, 19:03 No pewnie, że ja też myślę, w końcu robię to dla maleństwa ( przyszłego). Muszę zeobić jak najwięcej, żeby potem skupić się na fasoliiiiiii. Nie wiem czy to ok ale na razie działa. Odpowiedz Link Zgłoś
eva5 Re: I ja już niedługo będę miała fasolkę 23.07.04, 07:36 Z tym remonrtem to fakt ja wczoraj caly dzien malowalam pokoja a dzis sprzatanie i tp, bylam tak zmeczonan ze nawet przutlanka mi sie nie chialo, no ale juz po owulacji Odpowiedz Link Zgłoś
eva5 Re: I ja już niedługo będę miała fasolkę 23.07.04, 13:21 dziewczyny nie wiem co sie dzieje, najpierw ja samoporonienie teraz moja najlepsza przyjaciolka, wczoraj byla na lyzeczkowaniu, koszmar, mam nadzieje ze ta zla passa szybko minie i te zle chwile poda w zapomnienie Odpowiedz Link Zgłoś
dori80 Re: I ja już niedługo będę miała fasolkę 23.07.04, 13:55 Zdarza sie i tak, trzeba to przyjac i dalej probowac.. Bedzie GIT, glowa do gory trzeba byc twardym a nie mietkim Odpowiedz Link Zgłoś
kaisia_k Re: I ja już niedługo będę miała fasolkę 23.07.04, 14:33 Czesc Wszystkim!!!! ja tez starajaca sie i to juz od jakiegos roku. od forum uzalezniona jestem bardzo i nie wiem czy to dobrze. ostatnio nie pisalam nigdzie ale musze codziennie wejsc i zobaczyc co sie dzieje. poznalysmy sie juz z rasia2 na osobnym watku, gdzyz pochodzimy z tego samego miasta )) ((kto nie sledzil, to mam 26 lat i jestem nauczycielka angielskiego). my niemyslenie o fasolce nie wychodzi. niby nie mysle ale zawsze cos tam w podswiadomosci siedzi.... poki co czekam na @ (pewnie przyjdzie) i nastawiam sie na "zapylanko" na wakacjach (akurat to bedzie "ten" tydzien w sierpniu). co do tych poronien, to musze wam powiedziec iz moj gin powiedzial iz ogolnie ciaze sa teraz bardziej delikatne i trudniejsze do utrzymania. a te po stymulacji juz zupelnie. Trzymam za wszystkim kciuki bedzie dobrze Kasia pozdrawiam Odpowiedz Link Zgłoś
podi11 Re: I ja już niedługo będę miała fasolkę 23.07.04, 15:42 Od forum to chyba i ja się uzależniłam. W poniedziałek wyjeżdzam na wakacje i tak mi żal rozstawać się z wami. Poczułam że ktoś wreszcie myśli podobnie choć jak zdążyłam zauważyć to większość z was ma właśnie wakacje. Ja niestety nie. Mam urlop 5 dni i.. to wszystko. Ale przynajmniej wiek nas łączy. Ja też mam 26 lat. Ach no i cel jaki mamy. Ja pocichu powiem ze chciałabym nawet żeby to były dwa bobaski. Odpowiedz Link Zgłoś
eva5 Re: I ja już niedługo będę miała fasolkę 24.07.04, 08:07 ja tez jestem chyba uzalezniona, dzis wyjazdzam na roczek do mojej chrestnicy i sumtnomi tak was zostawiac, ach gdybym miala laptopa Odpowiedz Link Zgłoś
eva5 Re: I ja już niedługo będę miała fasolkę 25.07.04, 20:42 Dziewczyn, gdzie wy wszystkie jestescie? Smutno mi bez was Odpowiedz Link Zgłoś
kaisia_k Re: I ja już niedługo będę miała fasolkę 25.07.04, 21:20 jestem, jestem!!!! mi tez tak jakos nie tak (( mam maly dylemat, troche na wyrost: co by bylo gdyby... otoz na poczatku sierpnia lece na wakacje i za 4 dni mam dostac planowo @, a co bedzie jesli sie udalo i nie dostane ??? co z lataniem samolotem??? strasznie napalilam sie juz na wakacje, maz jescze bardziej. i teraz chyba po raz pierwszy od roku wolalabym dostac okres... buuuuu... bije sie z myslami.... dzisiaj mam koncert Stachurskiego za frajer (nie wiem czy sie cieszyc czy plakac). fanka jego nie jestem. koncert jest niedaleko od mojego domu i tak sie piekielnie niesie dzwiek, no a przeciez nie pozamykam okien w taki upal... taki dyskomforcik mam dzisiaj (hihihi...) pozdrawiam Kasia Odpowiedz Link Zgłoś
eva5 Re: I ja już niedługo będę miała fasolkę 25.07.04, 21:27 j atez kiedys sie tak zastanawialam bo na swieta chcielismy jechac w gory, ale stwierdzilam ze jak odloze to znowu co sie znajdzie ze nie w pore wiec postanowilismy starac sie juz teraz zobaczymy kiedy nam sie uda Odpowiedz Link Zgłoś
kaisia_k Re: I ja już niedługo będę miała fasolkę 25.07.04, 21:32 przypuszczam ze gdyby jakims cudem sie nam udalo w tym miesiacu to i tak polecimy na te wakacje. mysle ze tylko dobrze by nam one zrobily. a jesli nie to bedziemy dzialac tam.... sloneczko, inny klimat, luzik, .... moze akurat ... Odpowiedz Link Zgłoś
eva5 Re: I ja już niedługo będę miała fasolkę 25.07.04, 21:47 pewnie ze tak, nie dajmy sie zwariowac Odpowiedz Link Zgłoś
kaisia_k Re: I ja już niedługo będę miała fasolkę 25.07.04, 21:59 ale to czekanie jest wykanczajace. szczegolnie teraz jak mam wolne, zadnych zajec, zadnych korepetycji. maz mi zalozyc internet 24h open, no a to wciaga strasznie....tak wiec matriksuje dzien w dzien. dzisiaj sobie uswiadomilam ze juz lipiec prawie za nami, nim sie nie obejrzymy a tu znowu witaj szkolo! a objawy ciazowe mam miesiac w miesiac (hihi...) tez tak masz???? i wszedzie widze na ulicy kobiety w ciazy !!! szok !!! mam tez znajoma ktorej corka tez starala sie rok a w miesiacu w ktorym zaszla jechaly razem do Poznania i widzialy po drodze bociany. ja w tym miesiacu jechalam z nia do Poznania i byly bociany, podobno w tym samym miejscu... nie wierze w takie reczy ale powiedzialam jej ze bedzie pierwsza osoba ktora sie dowie jesli sie teraz uda ! Odpowiedz Link Zgłoś
eva5 Re: I ja już niedługo będę miała fasolkę 25.07.04, 22:04 ja w sobote jachalam do chrzestnicy na roczek widzialam bociny i jak wracalam tez jeszcze sie mezem zastanawialismy cy nie sa sztuczne przypadkiem ale jak wracalismy to byl jeden a nie dwa no kto wiem, oczywiscie ze widze tylko kobitki w ciazy i ciagle o tym mysle, wiec zaczelam malowac cale mieszkanie dla odwrocenie mysli pomaga Odpowiedz Link Zgłoś
kaisia_k Re: I ja już niedługo będę miała fasolkę 25.07.04, 22:11 u mnie odpada - mieszamy na swoim dopiero rok, wiec remonty odpadaja (odpukac.... puk... puk...) ale przymierzam sie do wyszycia sobie obrusu haftem krzyzykowym .... ale powiem Ci ze jak bym sie nie starala to i tak zawsze gdzies tam to we mnie siedzi i tak do konca nie mozna przestac o tym myslec.. oj cos mnie glowa rozbolala od tego Stachurskiego... chyba bede sie kladla sie spac, kot juz mi spi na kolanach, znaczy ze czas najwyzszy zycze dobrej nocy "do zobaczenia" jutro Kasia Odpowiedz Link Zgłoś
eva5 Re: I ja już niedługo będę miała fasolkę 25.07.04, 22:12 no na mnie juz tez pora, papa Odpowiedz Link Zgłoś
dori80 Re: I ja już niedługo będę miała fasolkę 26.07.04, 10:19 Hej Kobietki,przez weekend mnie nie bylo,udzielalam sie na lonie natury ale juz jestem i powiem Wam co sie dzieje-zrobilam pare dni temu test-wyszedl ujemny a okres spoznia sie juz 5 dni. Czuje sie normalnie, zwykle nie mialam problemow z terminami @. Odpowiedz Link Zgłoś
kaisia_k Re: I ja już niedługo będę miała fasolkę 26.07.04, 11:42 Hej !! Dori, trzymam kciuki zeby to byla fasolka !!!!! mojej kolezance zadne testy nie wychodzily pozytywnie, do piera usg potwierdzilo ciaze!! wiec badz dobrej mysli! ja mam w czwarte termin @. pozdrawiam Odpowiedz Link Zgłoś
dori80 Re: I ja już niedługo będę miała fasolkę 26.07.04, 12:10 wiesz co, jestem troche spanikowana...w lipcu zdecydowalismy ze bedziemy starac sie o dziecko, poczytalam troche na ten temat, miedzy innymi tak tu trafilam, no i tak dalam nam czas ok pol roku - po tym jak przeczytalam o problemach innych dziewczyn pomyslalam ze nie moze byc inaczej ze mna...i czy to mozliwe zeby za pierwszym razem juz?! nie zdazylam zrobic wszystkich badan. Alez jestem SPANIKOWANA!!!!dobrze ze tu jestescie,dzieki!! Odpowiedz Link Zgłoś
kaisia_k Re: I ja już niedługo będę miała fasolkę 26.07.04, 12:32 Dori, zawsze mozesz sobie zrobic beta hcg z krwi i na 100% bedziesz wiedziala czy to fasolka. ja nigdy nie robilam, bo nigdy okres mi sie tak duzo nie spoznil. podobno juz 10 dni po owulacji poziom tego hormonu wzrasta i mozna go oznaczyc. jezeli mieszkac w wiekszym miescie to sa laboratoria gdzie tego samego dnia masz wynik, lub po paru godzinkach, nie wiem dokladnie. ja z badan przed staraniem zrobilam tylko morfologie (bo mam problemy w hemoglobina) i toxo, gdzyz mam kota (wyszlo ze nie mam przeciwcial i nie chorowalam nigdy na toxoplazmoze). moze jeszcze jutro zatestuj (dla pewnosci z porannego moczu, chociaz po terminie miesaiczki to juz podobno nie ma Znaczenia o jakiej porze) trzymam mocno kciuki )))) kasia Odpowiedz Link Zgłoś
dori80 Re: I ja już niedługo będę miała fasolkę 26.07.04, 12:41 Dzwonilam przed chwilka do laboratorium niedaleko mnie, robia takie badania, wynik w tym samym dniu. Moge pojsc nawet dzis ale cykam jak nie wiem Odpowiedz Link Zgłoś
dori80 Re: I ja już niedługo będę miała fasolkę 26.07.04, 12:43 wiesz co, jednak ide, dam znactrzymaj kciuki Odpowiedz Link Zgłoś
kaisia_k Re: I ja już niedługo będę miała fasolkę 26.07.04, 12:45 trzymam mocno !!!!!!!! Odpowiedz Link Zgłoś
dori80 Re: I ja już niedługo będę miała fasolkę 26.07.04, 13:26 juz jestem, test negatywny ale i tak dziekuje za kciukikolejny cykl staran przed nami! Odpowiedz Link Zgłoś
eva5 Re: I ja już niedługo będę miała fasolkę 26.07.04, 14:05 dori ile placilas za mocz? Głowa do gory tak musialo byc to pewnie ma myc majowy dzidzius Odpowiedz Link Zgłoś
kaisia_k Re: I ja już niedługo będę miała fasolkę 26.07.04, 14:20 Dori, glowa do gory, wiem ze trudno, ale co zrobic.... nastepnym razem sie uda na pewno. Odpowiedz Link Zgłoś
dori80 Re: I ja już niedługo będę miała fasolkę 26.07.04, 14:41 Zrobilam badanie krwi, zaplacilam 12 zl, czekalam jakies 15 minut na wynik. Staram sie martwic, jakos to bedzie, tylko denedrwuje mnie to opoznienie @. Mam nadzieje ze wszystko ok, jednak wybiore sie chyba do lekarza. Odpowiedz Link Zgłoś
kaisia_k Re: I ja już niedługo będę miała fasolkę 26.07.04, 14:52 miejmy nadzieje ze to tylko stres, czesto tak bywa... ze dziewczyny o regularnych cyklach, ktore zaczynaja sie starac o fasolke, nagle cykle im sie robia nieregularne (u mnie raz dostalam @ w 26 dc, innym razem w 30 dc, ale przewaznie jest 28dc). wszystko przez to nasze myslenie i silne pragnienie dziecka. jak juz stresik z oczekiwaniem za Toba to pewnie jutro lub pojutrze dostaniesz @. pozdrawiam Odpowiedz Link Zgłoś
kaisia_k Re: I ja już niedługo będę miała fasolkę 27.07.04, 19:08 Hejka!! co tak tu dzisiaj cichutko ???? nikogo nie ma .... u mnie dzisiaj fatalne samopoczucie, glowa boli, brzuch pobolewa, słabo .... to pewnie zblizajaca sie @ lub nie ... pozdrawiam Kasia Odpowiedz Link Zgłoś
dori80 Re: I ja już niedługo będę miała fasolkę 27.07.04, 21:17 Hej,jestem jestem dzis mialam troche zakrecony dzien ale w koncu zasiadam u mnie ok, @ nie mam nadal,czuje sie srednio, mam nadzieje ze niedlugo nadejdzie. A co do Twojego samopoczucia to pewnie albo @albo nie..super by bylo jakby Ci sie udalo! Pozdrawiam! Odpowiedz Link Zgłoś
eva5 Re: I ja już niedługo będę miała fasolkę 28.07.04, 08:57 no i ja w koncu mam luz mieszkanie cale pomalowalam, moge spokojnie posedziec prze kompem. Odpowiedz Link Zgłoś
kaisia_k Re: I ja już niedługo będę miała fasolkę 28.07.04, 10:20 Aaach! nie ma to jak zasiasc przed kompem. kiedys jadlam sniadanie przed telewizorem, a teraz przed komputrem. nałóg jak sie patrzy (hihihi..))) Odpowiedz Link Zgłoś
eva5 Re: I ja już niedługo będę miała fasolkę 28.07.04, 10:33 dokladnie, teraz jak wstaje zanim pojde do lazienki wlanczam komp aby sie szybiej uruchomil hihi, Odpowiedz Link Zgłoś
dori80 Re: I ja już niedługo będę miała fasolkę 28.07.04, 11:26 witam wszystkie obecne mam wlasnie chwile wolna w pracy wiec stukam Jak tam u Was?jak samopoczucie? bo u mnie kiepsko i chyba musze pojsc do lekarza Odpowiedz Link Zgłoś
eva5 Re: I ja już niedługo będę miała fasolkę 28.07.04, 11:33 dlaczego co sie stalo? Odpowiedz Link Zgłoś
dori80 Re: I ja już niedługo będę miała fasolkę 28.07.04, 11:41 Nie wiem wlasnie, ponad tydzien juz spoznia mi sie@, mam goraczke, boli mnie wszystko nie mialam gdzie czego zlapac wiec sama juz nie wiem co sie ze mna dzieje Odpowiedz Link Zgłoś
eva5 Re: I ja już niedługo będę miała fasolkę 28.07.04, 11:46 to sie nie zastanawiaj wiesz to ruznie moze byc, moze faktycznie jestes w ciazy tylko mocz tego nie wykazuje, najlepiej idz na krew albo usg Odpowiedz Link Zgłoś
dori80 Re: I ja już niedługo będę miała fasolkę 28.07.04, 11:49 no ale wlasnie w poniedzialek robilam badanie krwi i test wyszedl negatywny wiec w ciazy nie jestem?!?podobno ten test jest 100%. Pisze podobno bo czytalam gdzies ze tez nie zawsze a czuje sie prawde mowiac coraz gorzej... Odpowiedz Link Zgłoś
eva5 Re: I ja już niedługo będę miała fasolkę 28.07.04, 11:51 to idz bo to roznie bywa lepiej sie przekonac ze jest wszystko ok niz pozniej miec problem, idz zaraz po pracy Odpowiedz Link Zgłoś
dori80 Re: I ja już niedługo będę miała fasolkę 28.07.04, 11:56 Nie wiem czy dzis zdaze bo pozno koncze ale jutro to na 100% jesli nic sie nie zmieni. Dzieki ze moglam troche pomarudzicpozdrawiam serdecznie! Odpowiedz Link Zgłoś
eva5 Re: I ja już niedługo będę miała fasolkę 28.07.04, 12:03 wiesz bo to roznie bywa, moja kolezanka mialo poronienie byla na lyzeczkowaniu, wrocila do domu, a po trzech dnaich znowu, zle ja wyczyscili, teraz lezy w szpitalu na obserwacji, tez zwlekala, lepiej isc wczesniej i sie przekonac ze wszystko ok czego ci bardzo zycze Odpowiedz Link Zgłoś
kaisia_k Re: I ja już niedługo będę miała fasolkę 28.07.04, 13:04 Dori, nie mam pojecia co Ci moze byc. wysoka masz ta goraczke?? u mnie na bank @ przyjdzie dzisiaj lub jutro, bo mam juz plamienia (u mnie to standard). wmawiam sobie ze to dobrze bo nie bede sie stresowala tym wylotem na wakacje tak bardzo gdyby sie okazalo ze zaciazylam. ale cos nie bardzo mi wychodzi to wmawianie sobie. bylam na miescie na zakupach i zobaczylam kolezanke w mojego dawnego osiedla, no i oczywiscie w widocznej juz ciazy ((( i tak mi sie smuutnooo zrobilo ... ech... (hlip, hlip, hlip) pozdrawiam Kasia Odpowiedz Link Zgłoś
agusik25 Re: I ja już niedługo będę miała fasolkę 28.07.04, 13:16 Witam)) Troszke mi głupio, że tak sobie Was podczytuję potajemnie więc postanowiłam coś napisać, zwłaszcza, że o ile dobrze pamiętam jedna z Was jest z Ostrowa Wlkp., a mi to miasto jest bardzo bliskie))) Jeżeli chodzi o testy z krwi to faktycznie są 100%, ale zawsze może się tak zdarzyć, że zrobiłaś badanie za wcześnie... Może warto je powtórzyć. Trzymam kciuki za Wasze owocne starania Pozdrawiam serdecznie Odpowiedz Link Zgłoś
eva5 Re: I ja już niedługo będę miała fasolkę 28.07.04, 13:22 oj dziewczyny dziewczyny jak ja juz bym chcial miec fasole w brzuchu, czemu to tak jest jak ktos chce to nie ma a tyle 15-tek chodzi z brzuchami smutno mi z tego powodu Odpowiedz Link Zgłoś
kaisia_k Re: I ja już niedługo będę miała fasolkę 28.07.04, 13:30 Doskonale Cie rozumiem Evo. mam to samo. przez tyle lat panicznie balam sie ciazy i zabezpieczalam sie na wszystkie mozliwe sposoby. a jak przyszlo co do czego to ... nic nie wychodzi. wszystkie moje kolezanki zaszly od razu, jedna nawet zaliczyla wpadke w wieku 25 lat z nowo poznanym facetem, tak wiec moje problemy jakos trudno im zrozumiec. nie ze nie probuja pomoc, tylko ze jak ktos czego nie przezyl jakos trudno znalezc wspolna nic zrozumienia w tym temacie. Odpowiedz Link Zgłoś
eva5 Re: I ja już niedługo będę miała fasolkę 28.07.04, 13:37 no wlasnie dlatego ktos bardzo madry wymyslil forum abysmy my kobiti z tymi samymi problemami mogly sie zrozumiec pozdrawiam Odpowiedz Link Zgłoś
aniq7 Re: I ja już niedługo będę miała fasolkę 29.07.04, 12:50 Hej dziewczyny.jestem pierwszy raz z wami i tez staram się o dzidzię.I od razu chcę rozwiać wątpliwości Kaisi o lataniu w ciąży.Spokojnie leć na wakacje i baw się dobrze.Pracowałam w samolocie a wiele moich koleżanek stewardess zachodziły i pracowały do trzeciego miesiąca albo i dłużej.Jak było już widać brzuszek to przechodziły na ziemię.Jednorazowy lot nie jest grożny chyba ze kategorycznie lekarz zabroni w związku z jakąś inną poważną dolegliwością.Ciąża to nie choroba a organizm sam włącza wszystkie systemy ochronne i kobieta staję się automatycznie silniejsza. Jeśli chodzi o mnie to mam 3 dychy na karku i miesiąc starań za sobą.Kompletnie nie mogę namierzyć moich dni ow, testy nic nie pokazują, cykle mam regularne, a pod koniec cyklu miesiąc w miesiąc książkowe objawy ciąży. Już sama się z siebie śmieję że jestem w pernamętnej ciąży. Pozdrawiam was wszystkie .aniq Odpowiedz Link Zgłoś
dori80 Re: I ja już niedługo będę miała fasolkę 28.07.04, 15:05 Zwolnilam sie z pracy i poszlam do lekarza. No i dobrze nie jest Wezly chlonne sa nie takie jak powinny, a faktycznie test z krwi mogl nie wykryc ciazy. Teraz to dopiero jestem spanikowana! Na jutro dopiero jestem umowiona na wizyte u ginekologa, ale nie mojego bo moj na urlopie, ale ten do ktorego ide to podobno dobry specjalista wiec tym sie pocieszam. Boje sie jednak ze to cos powaznejszego z tymi wezlami bo lekarz niezle mnie nastraszyl Odpowiedz Link Zgłoś
agusik25 Re: I ja już niedługo będę miała fasolkę 28.07.04, 15:36 Dori, nie przejmuj się. Na pewno wszystko się dobrze skończy Dobrze, że zdecydowałaś się pójść do lekarza. Życzę dużo zdrówka))) PS: Ty jesteś z Ostrowa? To moze chodzimy do tego samego gina, bo mój też teraz urlopuje Odpowiedz Link Zgłoś
dori80 Re: I ja już niedługo będę miała fasolkę 28.07.04, 15:51 hej,jestem ze Slaska, z Bytomia ale z tego co widze to wiekszosc lekarzy teraz urlopuje. Jutro wieczorem mam wizyte u gina, mam nadzieje ze do jutra wszystko sie wyjasni bo straszna ze mnie panikara Odpowiedz Link Zgłoś
kaisia_k Re: I ja już niedługo będę miała fasolkę 28.07.04, 17:00 Hejka! Dori, mi sie wydaje ze to jednak fasolka. na poczatku ciazu spada odpornosc i latwo o infekcje (powiekszone wezly wskazuja na infekcje - organizm sie broni). trzymam kciuki zeby to bylo to co mysle ... daj znac jutro po wizycie.... pozdrowka Kasia Odpowiedz Link Zgłoś
eva5 Re: I ja już niedługo będę miała fasolkę 28.07.04, 21:25 Ja tez mysle ze to ciaza i bedzie wszystko ok, trzmam kciuki Odpowiedz Link Zgłoś
dori80 Re: I ja już niedługo będę miała fasolkę 28.07.04, 21:32 witam was ponownie, wpadlam tylko na chwile i ide juz spac:/mam nadzieje ze jutro wieczorem wszystko sie wyjasni. Dostalam dzis 3 leki, ale wszystkie z uwzglednieniem ewentualnej ciazy, pojutrze mam mase badan przez te wezly, ale jutro bede juz po usg wiec bedziemy cos juz wiedziec. Mam nadzieje ze nic zlego sie nie dzieje choc mysli mam nie najjasniejsze. Dzieki Kobietki ze tu jestescie, bardzo mi to pomaga, KOCHANE JESTESCIE!pozdrawiam i zamelduje sie jutro. Dobrej nocki Odpowiedz Link Zgłoś
eva5 Re: I ja już niedługo będę miała fasolkę 29.07.04, 08:37 Dori, koniecznie melduj co u ciebie. Oj dziewczyn powoli zbliza sie moj dzien sadny jak za 4-5 dni nie przyjdzie @ to jest szanasa Odpowiedz Link Zgłoś
dori80 Re: I ja już niedługo będę miała fasolkę 29.07.04, 10:25 witaj Evo wiec trzymam za Ciebie mocno kciukioby sie udalo!!!! U mnie 1 sprawa sie chyba wyjasnila-rano dostalam okres, ginekolog dzis odpada. Nie wiem jak jutro z badaniami ale tez mi pewnie przeloza. U nas dzis leje, brzydki i ponury dzien wiec zycze duzo usmiechu wszystkim Odpowiedz Link Zgłoś
eva5 Re: I ja już niedługo będę miała fasolkę 29.07.04, 10:41 A u nas upalna pogoda piekny sloneczny dzien, wlasnie wybieram sie do mojej kolezanki ktora jest po lyzeczkowaniu, cos sie z nia nie za dobrze dzieje, zle ja wyczyscili byla znowu w szpitalu i teraz sie zle czuje ide ja pilonowac, bo sie boje ze cos sie stanie, pozdrawiam Odpowiedz Link Zgłoś
kaisia_k Re: I ja już niedługo będę miała fasolkę 29.07.04, 10:51 czesc Dziewczynki!!! u nas tez pogoda zapowiada sie niezle, sloneczko, bezchmurne niebo .... u mnie tez dzisiaj @ zawitala na dobre. oj trzeba sie bedzie na wakacjach wyluzowac, to moze tam cos zaskoczy... ja sie wybieram do fryzjera, skrocic wloski przed wyjazdem. tzn nosze krociutkie ale juz mi troche odrosly (hihihi). pozdrawiam zycze milego dnia (mimo tych nieproszonych @ ))) Kasia Odpowiedz Link Zgłoś
dori80 Re: I ja już niedługo będę miała fasolkę 29.07.04, 11:01 Wnioskuje z tego ze jest w domu. Dowiedz sie czy dostala jakies leki. Mnie w zeszlym roku po zabiegu dali leki, po 4 dniach nie bylo zmian, czulam sie coraz gorzej. Okazalo sie ze ktos sie pomylil przy wypisywaniu recepty.. Odpowiedz Link Zgłoś
agusik25 Re: I ja już niedługo będę miała fasolkę 29.07.04, 11:07 Dori, przepraszam pomiliłam Cię z inną dziewczyną o bardzo podobnym nicku))) Życzę szybkiego powrotu do zdrówka))) Odpowiedz Link Zgłoś
eva5 Re: I ja już niedługo będę miała fasolkę 29.07.04, 13:24 Dostala leki, dzisiaj byla u naszego gina, wypisal jej zwolnienie na 2 tygodnie, jeszcze jakies leki jest juz lepiej, mowil ze kobiety czuja sie oslabione ale ze jest wszystko ok. U nas jest tak cieplo ze nie idzie wytrzymac, mieszkam 15 km od morza i zastanawiam sie dlaczego mnie tam nie ma? Jutro chyba to naprawie Odpowiedz Link Zgłoś
dori80 Re: I ja już niedługo będę miała fasolkę 29.07.04, 13:35 Kolezance zycz szybkiego powrotu do zdrowia!! A co do pogody to u nas caly dzien pada i konca nie widacstrasznie CI zazdroszcze ze mieszkasz tak blisko morza! Byc moze w przyszlym miesiacu wybierzemy sie do Gdyni Odpowiedz Link Zgłoś
eva5 Re: I ja już niedługo będę miała fasolkę 29.07.04, 13:41 ja to bym sobie pojechala w gory ale maz nie dostanie urlopu, wiec smutno mi samej w domku jakby taki maly szkrab latal to by bylo calkiem inaczej Odpowiedz Link Zgłoś
magda120475 Re: I ja już niedługo będę miała fasolkę 29.07.04, 16:43 Cześć Dziewczyny, jeżeli pozwolicie i ja się dołączę. Staram sie o maleństo od kilku miesięcy i właśnie wczoraj okazało sie, ze kolejny raz się nie udało. Czuję się strasznie zawiedziona, bo byłam na urlopie .. i miałam nadzieję, że teraz się uda i na swoje urodziny w przyszłym roku wkwietniu będę miała kruszynkę... cóż, pewnie potrzeba mi więcej pokory, ale jakoś widzę to wszystko w czarnych barwach i wyrzucam sobie, że za długo brałam pigułki,uuu Odpowiedz Link Zgłoś
dori80 Re: I ja już niedługo będę miała fasolkę 29.07.04, 20:58 Dobrze Kochana trafilas, bo my tu wszyskie starajace sie! ja co prawda od niedawna ale obawiam sie ze przede mna dluga droga, ale nie ma sie co zalamywac! dziewczynki sa tu super i na pewno razem bedzie nam razniej Pozdrawiam serdecznie Odpowiedz Link Zgłoś
asiulek_78 Re: I ja już niedługo będę miała fasolkę 30.07.04, 00:30 Cześć, na to forum zajrzałam pierwszy raz. W sierpniu miną 3 lata, jak staramy sie o dzidziusia, ale właściwie dopiero teraz zabrałam sie do "tego" starania konkretnie (wiesiołek, kwas foliowy, badania poziomu hormonów). Na początku sierpnai, gdy tylko moja gin wróci z urlopu- lece do niej. P.S. Mieszkamy 500 m od morza Pozdrawiam Odpowiedz Link Zgłoś
eva5 Re: I ja już niedługo będę miała fasolkę 30.07.04, 07:34 Oj jak nam milo ze grono nam sie powieksza, obysmy juz niedlugo zakladaly watek i ja mam fasolke Odpowiedz Link Zgłoś
aniq7 Re: I ja już niedługo będę miała fasolkę 30.07.04, 08:30 Asia, czy możesz mnie oświecić o co chodzi z tym wiesiołkiem.Słyszałam że rzeczywiście czasem pomaga ale zdania są podzielone.Jaki preparat stosujesz i jak twój organizm reaguje.Pozd Odpowiedz Link Zgłoś
magda120475 Re: I ja już niedługo będę miała fasolkę 30.07.04, 09:59 ja stosowałam wiesiołka przez 1 miesiąc (preparat firmy Gal, nazwa mi umknęła)- szczerze mówiąc bez specjalnych efektów śluzowych-ale może przez to, że za krótko-nie wiem. Może wrócę to niego wprzyszłym miesiącu-zobaczę, teraz jestem rozdarta pomiedzy dwoma postawami wobec problemu, oczywiście skrajnymi-olać wszystko czyli pełna spontaniczność lub wzmożenie wspomagaczy (właśnie wiesiołek i testy ovu). Czemu to takie trudne??? Ale i nagroda jest wspaniała - fakt. Dori, zauważyłam, ze jesteś Bytomianką-ja też. Miłego dnia dla wszystkich! Odpowiedz Link Zgłoś
aniq7 Re: I ja już niedługo będę miała fasolkę 30.07.04, 10:23 Dzieki za info o wiesiołu, chyba spróbuje.Musze coś zrobić bo miotam się jak lew w klatce. Okropne tak czekać i czekać.Myślałam że mogę mieć wpływ na całe swoje życie , na swoje decyzje ale natura zweryfikowała to wszystko.Czasami czuję sie bezradna i to mnie dobija. Ups ,chyba mam piątkowego doła.Pozd Odpowiedz Link Zgłoś
kaisia_k Re: I ja już niedługo będę miała fasolkę 30.07.04, 11:16 Hej! witam nowe starajace sie )) Aniq7 - dzieki za rozwianie moich watpliwosci, ale same sie rozwialy wraz z dniem @. ale na przyszlosc bede sie mniej tym stresowac. ja tez jestem rozdarta miedzy tymi dwoma podejsciami. wiem ze za duzo o tym mysle, itd. wiem ze duzo pomaga zaprzestanie liczenia dni cyklu i totalny spontan, ale mi to nie wychodzi. chcialam wyluzowac i nie myslec, ale to zawsze gdzies siedzi. co do bardziej konkretnego podejscia np. chodzenie na monitoring owu, czekanie az pecherzyk dojrzeje i peknie i wtedy ... , lub ewentualne wspomaganie tego procesu pod okiem gina, qurcze to tez jest stresujace jak diabli. ale pewnie bede musiala przejsc i przez to. co nie zmienia faktu ze chcialabym tego jednak unknac i zajsc w ciaze w miare 'naturalnie' pozdrawiam wwszystkie "foremki" ) Kasia Odpowiedz Link Zgłoś
aniq7 Re: I ja już niedługo będę miała fasolkę 30.07.04, 12:35 Oczywiście że nie myślenie i spontan byłby rozsądny,ale to nie jest takie proste. Staram się nie dramatyzować i być dobrej myśli ale dla lepszego samopoczucia mam potrzebę robienia wszystkich badań i kontrolę mojego cyklu.To napewno nie zaszkodzi a może pomoże. Po prostu wiem że nie robienie nic nie przyniosło by mi ulgi.A poza tym qrcze osiągniecia medycyny są dla ludzi, więc dlaczego nie mamy z nich korzystać.Pozd i życzę fajowego weekandu. Odpowiedz Link Zgłoś
eva5 Re: I ja już niedługo będę miała fasolkę 30.07.04, 13:27 ja narazie staram sie czesciej kochac i tyle no wiem miej wiecej kiedy sa dni plodne ale jak do wrzesnia nic to chyba zaczne wariowac, @ powinna pojawic sie 3.08 oby jej nie bylo jeszcze 3 dni Odpowiedz Link Zgłoś
asiulek_78 Re: I ja już niedługo będę miała fasolkę 30.07.04, 14:45 Aniq, z tym wiesiołkiem to jest tak (nie mam jeszcze zbyt dużego doświadczenia, bo biorę go dopiero 1 cykl, ale co wiem- to powiem). 1. Ja kupiłam taki o nazwie poprostu "Wiesiołek", nie pamiętam firmy (NATUR coś tam - wyrzuciłam opakowanie), ale są też inne, np. Oeparol, z tym, że ten jest droższy. Mój kosztował 17 zł (60 żelowych kapsułek) 2. Wiesiołek wolno brać tylko w I fazie cyklu, ponieważ powoduje skurcze macicy i może przyczynić się do poronienia (po zajściu w ciążę). Czyli bierze się go od 1 dnia cyklu do owulacji. 3. Wiesiołek powoduje piękny śluz Nie powinno być już problemu z rozróżnieniem śluzu płodnego (jak białko jaka kurzego) od niepłodnego. Daje większe szanse na trafienie w TEN moment. 4. Ale na efekty trzeba czekać min. 2 cykle. Trzeba więc uzbroić się w cierpliwość, chociaż wiem, że w naszej sytuacji, o takowąż trudno :o( 5. Ja postanowiłam, że będę brała przez pierwsze 2 cykle: 3 x dziennie po 2 kapsułki. A potem 3 x 1 kapsułkę. Wiesiołek do tej pory nie wpłynął na moje samopoczucie (pochłonęłam już całe opakowanie). Nie czuję się ani lepiej, ani gorzej. Jedno, co zauważyłam- wypadają mi włosy! Niegdy wczesniej nie wypadały. Ale nie wiem, czy to po wiesiłku, czy po kwasie foliowym, bo ten też zaczęłam łykać jednocześnie. Teraz odstawiłam wiesiołek (rewelacji w śluzie na razie nie widzę) i zobaczę, czy przestaną mi te pióra wypadać. I mam ogrooomną nadzieję, że nam te wszystkie tabletki, kapsułki i pastylki pomogą :o) Odpowiedz Link Zgłoś
kawka74 Re: I ja już niedługo będę miała fasolkę 31.07.04, 23:16 Witam - na razie byłam tylko 'zaglądająca' i 'zazdroszcząca', ale właśnie dziś podjęliśmy z moim M decyzję - staramy się o dzidziusia. Wykombinowaliśmy sobie, że zaczynamy we wrześniu, bo miło by było tak wraz z wiosną... nowe życie... te sprawy... Mam tylko pewne obawy co do tabletek anty - brałam je tylko miesiąc (i fatalnie się po nich czułam), ale czy to nie opóźni zajścia w ciążę? Nie mam poza tym pojęcia, co łykać, na razie tylko rzuciłam palenie (tylko, jak tylko, dla mnie to heroiczny wysiłek, ale za to jakie zyski), czy w ogóle coś łykać, czatować na owu czy nie czatować, ale najważniejsze jest to, że klamka w jakiś tam sposób zapadła, decyzja podjęta, a teraz tylko myślę o tym, kiedy będę trzymać w ramionach małego Mikołaja albo Martę pozdrawiam serdecznie Kawka Odpowiedz Link Zgłoś
kaisia_k Re: I ja już niedługo będę miała fasolkę 01.08.04, 13:29 Witam nową starająca się!!! zacznij brac folik, jest do dostania w aptece bez recepty za ok. 6zl. powinno sie go brac trzy miesiace przed zajsciem. no i na razie chyba najlepiej kochac sie spontanicznie, kiedy ma sie ochote, bo przy tych wszystkich wyliczaniach, obserwacjach, testach owu to strasznie sie czlowiek stresuje, ze to juz, juz, teraz, to ten dzien, dzisaj musimy sie kochac, itd... co do tabletek anty to nieraz latwiej sie po nich wlasnie zachodzi w ciaze (efekt odbicia) ale nie wiem czy po tak krotkim braniu tez? pozdrawiam zycze jak najkrotszych staran Kasia Odpowiedz Link Zgłoś
eva5 Re: I ja już niedługo będę miała fasolkę 02.08.04, 07:24 Czesc wam dziewczynki, no i po weckendzie, dzien sadny zbliza sie wielkimi krokami, jutro powinnam dostac okres no i boli mnie podbrzusze, boje sie ze jednak @ przyjdzie, niestety Odpowiedz Link Zgłoś