ejdz 07.10.04, 12:45 No to witam dziewczynki w trzeciej części naszych wspólnych przygód)) Odpowiedz Link Zgłoś Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
qiciaq Re: Kto planuje poczęcie VII-IX 2004 - PART 3 07.10.04, 12:58 melduję się na części trzeciej!!! Odpowiedz Link Zgłoś
agusik25 Re: Kto planuje poczęcie VII-IX 2004 - PART 3 07.10.04, 12:59 Melduję się w trzeciej części)) Dziewczyny, ale ten czas niesamowicie szybko leci... Odpowiedz Link Zgłoś
aggu Re: Kto planuje poczęcie VII-IX 2004 - PART 3 07.10.04, 13:00 ja też się melduję! i czekamy na resztę hihihi,karolu, wracając do poprzedniej części, chyba mamy podobne gusta filmowe Odpowiedz Link Zgłoś
ejdz Re: Kto planuje poczęcie VII-IX 2004 - PART 3 07.10.04, 13:04 Na nowym wątku nie może zabraknąć fluidków ciążowych) ************************************************************** Reszta zaciążonych niech trochę pomoże Odpowiedz Link Zgłoś
aggu Re: Kto planuje poczęcie VII-IX 2004 - PART 3 07.10.04, 13:06 justi, witaj! może Ci przysłać dzisiejsze posty na maila??? Odpowiedz Link Zgłoś
aggu Re: Kto planuje poczęcie VII-IX 2004 - PART 3 07.10.04, 13:07 prosimy o fluidki, dużo fluidków!!! I prosimy zaciążone, żeby każdy dzień rozpoczynały od przesyłania nam fluidków!!! hmmm... 7dc, śluz płodny. mój organizm chyba zwariował po tej zmianie kontynentów... Odpowiedz Link Zgłoś
justynafx Re: Kto planuje poczęcie VII-IX 2004 - PART 3 07.10.04, 13:08 aggu napisała: > justi, witaj! > może Ci przysłać dzisiejsze posty na maila??? Jestem jak najbardziej za Może być gazetowy Dzięki Agguś Odpowiedz Link Zgłoś
justynafx Re: Kto planuje poczęcie VII-IX 2004 - PART 3 07.10.04, 13:07 ejdz napisała: > Na nowym wątku nie może zabraknąć fluidków ciążowych) > ************************************************************** > > Reszta zaciążonych niech trochę pomoże Święta prawda Ejdz *-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*- *-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*- *-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*- *-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*- *-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*- Odpowiedz Link Zgłoś
agusik25 Re: Kto planuje poczęcie VII-IX 2004 - PART 3 07.10.04, 13:10 Kolejna porcja) ******************************************************************************** ******************************************************************************** ******************************************************************************** ******************************************************************************** justynafx napisała: > ejdz napisała: > > > Na nowym wątku nie może zabraknąć fluidków ciążowych) > > ************************************************************** > > > > Reszta zaciążonych niech trochę pomoże > > Święta prawda Ejdz > > *-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*- * > - > *-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*- * > - > *-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*- * > - > *-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*- * > - > *-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*- * > - Odpowiedz Link Zgłoś
aggu Re: Kto planuje poczęcie VII-IX 2004 - PART 3 07.10.04, 13:14 justi, buuuu... przykro mi, ale nie mogę się dostać od nowa, jak już zamknęłam tamto okno(( jak tylko się uda, to wyślę. Odpowiedz Link Zgłoś
ejdz Re: Kto planuje poczęcie VII-IX 2004 - PART 3 07.10.04, 13:15 To ja spróbuję wysłać justi Odpowiedz Link Zgłoś
agusik25 Re: Kto planuje poczęcie VII-IX 2004 - PART 3 07.10.04, 13:16 Tak chyba jest przez całą ciążę, że brzuszek wieczorem większy Odpowiedz Link Zgłoś
justynafx Re: Kto planuje poczęcie VII-IX 2004 - PART 3 07.10.04, 13:19 Ja wieczorem też mam mniej miejsca w spodniach Więc to chyba norma w ciąży Odpowiedz Link Zgłoś
ejdz Re: Kto planuje poczęcie VII-IX 2004 - PART 3 07.10.04, 13:20 Justi, udało sie, wysłałam ci dzisiejsze posty z part 2) Odpowiedz Link Zgłoś
aggu Re: Kto planuje poczęcie VII-IX 2004 - PART 3 07.10.04, 13:22 hihihi, ejdzik, a ja nie widziałam, że wysyłasz i też już wysłałam... no, justi będzie miała fajną lekturkę do podusi Odpowiedz Link Zgłoś
justynafx Re: Kto planuje poczęcie VII-IX 2004 - PART 3 07.10.04, 13:26 ejdz napisała: > Justi, udało sie, wysłałam ci dzisiejsze posty z part 2) > Dzięki Ejdz W domku poczytam na pewno Odpowiedz Link Zgłoś
justynafx Re: Kto planuje poczęcie VII-IX 2004 - PART 3 07.10.04, 13:29 Ejdz ta pizza nie była pikantna, bo ja nie lubie przypraw (w dużych ilościach). Ale sądze, że to wina sosów. Był czosnkowo-jakiś tam i zwykły pomidorowy łagodny Ale jedno wiem - JUŻ NIGDY PIZZY!!! Nawet nie wiecie jakie to uczucie, jak chce sie pić i nie mozna tego pragnienia zaspokoić a w brzuchu już miejsce nie ma Wczoraj fasolka miała ciasno Odpowiedz Link Zgłoś
fugunia Re: Kto planuje poczęcie VII-IX 2004 - PART 3 07.10.04, 13:30 Hej! Ja dopiero teraz, bo nie miałam od rana dostępu do netu I też nie jestem w temacie, bo nie mogłam się dostać na stary wątek, więc też poproszę dzisiejsze posty na maila Odpowiedz Link Zgłoś
aggu Re: Kto planuje poczęcie VII-IX 2004 - PART 3 07.10.04, 13:30 już się robi, fuguniu Odpowiedz Link Zgłoś
fugunia Re: Kto planuje poczęcie VII-IX 2004 - PART 3 07.10.04, 13:32 dzięki aggu, widzę, że z suwaczkiem się udało Odpowiedz Link Zgłoś
ejdz Re: Kto planuje poczęcie VII-IX 2004 - PART 3 07.10.04, 13:34 W miniony weekend oglądałam Pascal gotuj, czy jakoś tak)) I w sobotę mam gości i chcę wypróbować banalne danie: poprostugotuj.onet.pl/kuchnia/ksiazka/itemid92/ Co wy na to?? Szef mojego M (szkot) chyba nie pogardzi?? Odpowiedz Link Zgłoś
fugunia Re: Kto planuje poczęcie VII-IX 2004 - PART 3 07.10.04, 13:35 ejdzik była pierwsza, dzięki Odpowiedz Link Zgłoś
justynafx Re: Kto planuje poczęcie VII-IX 2004 - PART 3 07.10.04, 13:35 Właśnie Agguś, gratuluje pięknego suwaczka Odpowiedz Link Zgłoś
aggu Re: Kto planuje poczęcie VII-IX 2004 - PART 3 07.10.04, 13:41 dzięki, justi, za gratulację, to ja Tobie gratuluję Twojego jeszcze bardziej, jest czego gratulować!!! kiedyś widziałam Pascala, super, ja mam w ogóle słabość na punkcie Francuzów Dzięki Bogu, mój mąż to taki pół-Francuz Potrafi mówić po polsku i po angielsku z francuskim akcentem, a która z Was to słyszała to wie, że można się posikać po nogach!!! Odpowiedz Link Zgłoś
abiela przepis 07.10.04, 13:49 Ejdzik przepis wyglada na fajny i niezbyt trudny Ja wrocilam z lanczu i biore sie za meczenie popoludnia. Odpowiedz Link Zgłoś
ejdz Re: przepis 07.10.04, 13:50 Wiesz Abielko, jakie mamy talenty kulinarne) A co byś proponowała na przystawkę?? Odpowiedz Link Zgłoś
aroska Re: przepis 07.10.04, 13:54 Ejdzi...danie na pewno będzie super...ja uwielbiam sos carbonara...pizzą też taką właśnie się zajadam (z TelePizzy))))))) Poza tym to danie, którego chyba nie da się zepsuć, więc bez obaw, że nie wyjdzie)) Odpowiedz Link Zgłoś
qiciaq Re: przepis 07.10.04, 14:20 ejdz napisała: > Wiesz Abielko, jakie mamy talenty kulinarne) > A co byś proponowała na przystawkę?? jeśli ma być tak z włoska to może tapenadę? zawiera oliwki i anchovis Odpowiedz Link Zgłoś
qiciaq Re: przepis 07.10.04, 14:24 strasznie szybkie jesteście, chwilę mnie nie było i teraz nie nadążam... nie bardzo mam teraz czas...będę miała straszne zaległości... Odpowiedz Link Zgłoś
aroska Re: przepis 07.10.04, 14:24 Karola - smakoszka oliwek))))))) Idę już Kobietki..do jutra)) Odpowiedz Link Zgłoś
aggu Re: przepis 07.10.04, 13:53 Ejdzik, przepis super, nawet nie wiedziałam, że jest taki makaron z dziurką w środku. jadłam kiedyś u kogoś carbonarę z super pomysłem (ale niekoniecznie dla ciężarnych, bo u nas wiele się mówi o potencjalnej szkodliwości surowych żółtek) - na środku talerza było zrobione gniazdko w makaronie i tam wsadzone pół skorupki jajka z żółtkiem w środku. To żółtko rozmieszane z makaronem super smakuje, ale to chyba jednak trochę niebezpieczne... dobra, zabieram się do pracy, dostałam tłumaczenie... Odpowiedz Link Zgłoś
aggu Re: przepis 07.10.04, 13:54 wiecie co, jestem trochę w szoku, bo widać, że każda z Was miała w życiu robione kilka usg na różne sposoby, a ja nigdy nie miałam usg... Odpowiedz Link Zgłoś
fugunia Re: przepis 07.10.04, 13:57 ja miałam USG tylko w ciąży kilka razy i to zawsze przez brzuch Odpowiedz Link Zgłoś
idid Re: przepis 07.10.04, 14:05 to ja dokładam do naszej forumkowej kolekcji USG tarczycy, to się na szyi robi ) aggu napisała: > wiecie co, jestem trochę w szoku, bo widać, że każda z Was miała w życiu > robione kilka usg na różne sposoby, a ja nigdy nie miałam usg... Odpowiedz Link Zgłoś
ejdz Re: przepis 07.10.04, 14:06 Jesteście niesamowite z tymi przepisami)) Chyba je sobie gdzieś zapiszę Odpowiedz Link Zgłoś
abiela USG 07.10.04, 14:08 Hihi, to ja USG innych czesci ciala nawet nie zaczynam wymieniac, ani scyntygrafii, rezonansow i innych cudow, bo lezalam dotad 5 razy w szpitalu i nabadali mnie za cale zycie juz chyba) Odpowiedz Link Zgłoś
justynafx Re: USG 07.10.04, 14:13 Ja miałam tylko raz w życiu USG pochwowe jak miałam torbiel na jajniku. No i USG tarczycy...tak więc chyba nie tak dużo No niezłe jesteście z tymi przepisami Mój może mało oryginalny, ale podawali w dobrym lokalu jako przystawkę...hmmm to chyba jedyna przystawka jaką w życiu jadłam Proszę się ze mnie nie śmiać, ja nie światowy człowiek Aaaaa chciałam się spytać czy Wawie rzeczywiście taki zwyczaj że o np. 13 jest przerwa na lunch ? Była u nas wczoraj kobitka ze stolicy, bo składaliśmy ostatecznie katalog dla Hondy i chciała zadzwonić do nich, ale nikt nie odbierał, bo...wyszli na lunch ))) Podobno to norma Odpowiedz Link Zgłoś
ejdz Re: USG 07.10.04, 14:15 Justi, z lunchem to zależy od firmy... Ja pracuje 8,5 h, bo mogę wykorzystywać przerwę 0,5h na lunch Ale bardzo rzadko wykorzystuję, a czasu pracy nie moge skrócić o te pół godziny) Cóż, polska rzeczywistość Odpowiedz Link Zgłoś
gabinia24 Re: przepis 07.10.04, 14:17 Jeju jak wy pędzicie!!! Czytam sobie za;egłosci z przed 2 godzin i nagle link do części 3. Uwielbiam Tolkiena.Władcę przeczytałam i obejrzałam i zmusiłam do obejrzenia mojego M. Gwiezdnych wojen poprostu nie cierpię. Usg miałam tylko brzuszne))) Picie glukozy naczczo do badania krwi ,to było dla mnie coś najgorszego podczas całej ciąży.Fe.Jak sobie przypomnę to mi się niedobrze robi. No i przeczytałam napisałam i zaraz musze lecieć na zebranie. Julka szczepienie zniosła dzielnie .Nawet nie drgneła.Nigdy w życiu nie zdarzyło jej się płakać przy pobraniu krwi czy zastrzykach.Kiedyś wkuwali jej się pieć razy a ona nawet nie pisneła .a miała wtedy 1,5 roku.Mam bardzo dzielne dziecko. A i mam w koncu swój numer gg.Za pozwoleniem i błogosławieństwem mojego M GG 6443405 Odpowiedz Link Zgłoś
aroska Re: przepis 07.10.04, 14:09 No tak..takie też raz miałam))...a do tego wiele razy USG serca (i takie z dopplerem też)))... idid napisała: > to ja dokładam do naszej forumkowej kolekcji USG tarczycy, to się na szyi > robi ) > > aggu napisała: > > > wiecie co, jestem trochę w szoku, bo widać, że każda z Was miała w życiu > > robione kilka usg na różne sposoby, a ja nigdy nie miałam usg... > > Odpowiedz Link Zgłoś
aroska Re: przepis 07.10.04, 13:55 No właśnie ja widziałam takie makarony i zastanawiałam się co to za wynalazek)) Odpowiedz Link Zgłoś
aroska Re: przepis 07.10.04, 13:58 Agguś nie przejmuj się...ja przez lata nie miałam USG...dopiero pół roku temu po raz pierwszy (bo lekarz coś wyczuł w badaniu "ręcznym") i od tego czasu już 5...he he...także nadrobiłam za te wszystkie lata... Odpowiedz Link Zgłoś
abiela Re: przepis 07.10.04, 13:59 Arosko, ja Sapkowskiego mam w domu wszystko, nawet jdna ksiazke z autografem Ejdzik, na przystawke proponuje salatke z rucolli - bardzo latwa. Rucolle myjesz troche rozrywasz, do tego parmezan w malych kawlakach (nie tarty!) i jakas fajna oliwa. Ja uwielbiam. Albo pomidory z mozarella. Kladzisz na talerzu na zmiane pomidory i mozarelle w plastrach i polewasz fajna oliwa i kladziesz wszezdie listki bazylii. Pasuje? Aggus, ja mowilam, ze lezalam na ginekologii, wiec mam za soba nadprogramowa ilosc USG. Od tego czasu trzeba bylo mnie monitorowac a w zeszlym roku trafil mi sie bolesny krwotok wiec USG tez mialam. Odpowiedz Link Zgłoś
aggu Re: przepis 07.10.04, 14:00 abielko, ale w Polsce rukolę trudno znaleźć i jak już, to jest niesamowicie droga. No, chyba że ja słabo szukam... Odpowiedz Link Zgłoś
abiela rukola 07.10.04, 14:02 A to nie wiedzialam, bo tu rukola tonami w kazdym supermarkecie lezy. A ejdzik co powiesz na pomidroki z mozarella? Czy kombinowac cos innego? Mozesz jeszcze zrobic takie grznaeczki z pomidrokiem na nich i serka kawalkiem i posypane ziolami. Odpowiedz Link Zgłoś
justynafx Ejdz 07.10.04, 14:06 Może szynka konserwowa ze szparagami (w rulonik) zapiekana w piecyku z serem z sosem paprykowym. Pycha. Polecam. o do tego wszytsko można dostać bez problemów. Odpowiedz Link Zgłoś
abiela Re: Ejdz 07.10.04, 14:10 Nikt nie powiedzial, ze ja to wszytsko gotuje) Ja to tylko z apetytem jem)) Odpowiedz Link Zgłoś
aggu Re: Ejdz 07.10.04, 14:11 ejdzik, to brązowe to ocen winny, tym się niby powinno polewać mozzarelle z pomidorami, ale ja tam wolę oliwą. a ja nigdy w życiu nie byłam w szpitalu... i nic mi nie badali... Odpowiedz Link Zgłoś
ejdz Re: Ejdz 07.10.04, 14:13 A widzisz ocet winny, w końcu wiem) A do czego się go jeszcze dodaje, o nie wiem czy kupować jeśli będzie wykorzystywany tylko do mazarelli) Odpowiedz Link Zgłoś
abiela ocet winny i lancz 07.10.04, 14:16 Ocet sobie kupi ejdziku, najlepiej balsamico, bardzo dobry do wszelkich salatek i ladnie na poleczce wyglada. Zawsze mozna go z oliwa zmieszac i dodawac do salatek. Justi, u mnie jest przerwa na lancz od 12:30 do 13:30. Odpowiedz Link Zgłoś
aggu Re: Ejdz 07.10.04, 14:21 Ejdzik, ocet winny dodaje się jak robisz sama w domu sosy do sałatek na bazie oliwy. Jak masz ochotę, to kup, a jak się spotkamy, to Ci powiem, jak się robi sosy z nim i będziesz wykorzystywać justi, na całym szeroko-pojętym "zachodzie" mają lunch w granicach 12-14 i w PL mają prowadzić to samo w związku ze sławetnym "dostosowaniem do UE", ponoć powoli będzie to obowiązkiem. Mi tam się nie podoba, wolę szamać kanapki przed kompem i wychodzić do domu godzinę szybciej. Odpowiedz Link Zgłoś
aggu Re: Ejdz 07.10.04, 14:21 fuj, abielka ma rację, ocet balsamiczny, dokładnie! i taki kup, ejdzik. Odpowiedz Link Zgłoś
ejdz Re: Ejdz 07.10.04, 14:24 Namówiłyście mnie, więc kupię A z przystawką jeszcze pomyślę... Może właśnie pomidorki W końcu mam jeść witaminki) A co do udania się potrawy czy też nie... Widziałam jak Pascal to robił, a także odgrzewał, więc już znam tajniki i mogę to zrobic wcześniej, a jak przyjdą na spokojnie odgrzać dodając sos) Odpowiedz Link Zgłoś
idid Re: Ejdz 07.10.04, 14:32 Ale Ejdzik wiesz ile kosztuje ocet balsamiczny? Jeżeli nie, to przygotuj się na szok. Ja jeszcze nie znalazłam w przystepnej cenie dlatego na winnym jadę... aggu napisała: > fuj, abielka ma rację, ocet balsamiczny, dokładnie! i taki kup, ejdzik. Odpowiedz Link Zgłoś
ejdz Re: Ejdz 07.10.04, 14:33 Idid, to oświeć mnie Żebym palpitacji serca nie dostała) Odpowiedz Link Zgłoś
abiela Re: Ejdz 07.10.04, 14:33 A to balsamico takie dorgie u was?? U nas moze ze 2 euro... Ja tez bym wolala krotszy lancz i wczesniejsze poworty, a tak w domu jestem po 18(( Odpowiedz Link Zgłoś
aggu Re: Ejdz 07.10.04, 14:33 tak, to prawda... ejdzik, przygotuj się na lekki szok Odpowiedz Link Zgłoś
ejdz Re: Ejdz 07.10.04, 14:36 Ale co to jest lekki szok?? Jak coś to odpuszczę ten ocet i abielka mi przywiezie z Berlina na nasze spotkanie) Z resztą wszystkim zainteresowanym Ale to sobie wymyśliłam) Odpowiedz Link Zgłoś
aggu Re: Ejdz 07.10.04, 14:37 no, abielko, szczególnie jak się chce, żeby buteleczka była taka fancy, jak piszesz, żeby była przy okazji ozdobą kuchni, to ja za taką dość małą (ale fajną) dałam ostatnio chyba ze 45zł... ocet balsamiczny to jedna z tych rzeczy, którą się w PL kupuje tego dnia, jak Ci odbije Odpowiedz Link Zgłoś
ejdz Re: Ocet 07.10.04, 14:39 abiela napisała: > Ejdzik masz ten ocet jak w banku > A. Uśmiech nr 5 )))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))) No to fluidki jeszcze dla ciebie ******************************************************************************** ******************************************************************************** ******************************************************************************** ******************************************************************************** Odpowiedz Link Zgłoś
aggu Re: Ocet 07.10.04, 14:41 hihihi, abielko, będzie mały przemycik? jakbyście cokolwiek chciały, czego u nas nie ma, albo jest za drogie, to ja mogę zawsze z delegacji przywozić. Jadę z pustą walizką, a wracam z pełną + 5 siatek)) Odpowiedz Link Zgłoś
agusik25 Re: Ocet 07.10.04, 14:44 Agguś, Abielko - co to jest ta rukola? Oświećcie mnie Odpowiedz Link Zgłoś
justynafx Re: Ocet 07.10.04, 14:48 agusik25 napisała: > Agguś, Abielko - co to jest ta rukola? Oświećcie mnie Ja też się chętnie dowiem Odpowiedz Link Zgłoś
aggu Re: Ocet 07.10.04, 14:49 agusik, to wygląda jak chwasty takie podobne do mleczu, ale bardziej ciemno zielone liście pychotka. może abielka przemyci? Odpowiedz Link Zgłoś
fugunia Re: Rukola 07.10.04, 14:53 Ja juz lecę, bo zgłodniałam bardzo ))))) Pa pa pa Odpowiedz Link Zgłoś
justynafx Re: Rukola 07.10.04, 15:02 Wiecie co tak oglądam tą Ruskole i jestem w szoku. Wstyd się przyznać, ale jak kiedyś byliśmy ze znajomymi na kolacji (to bogaci znajomi) i zabrali nas do lokalu to właśnie jadłam te szparagi zawinięte w szynkę zapiekane z serem na przystawkę, a danie właściwe to była wołowina smażona w drobne plasterki polana sokiem z cytryny (chyba...kwaśne w każdym bądź razie) i podane to było na takich zielonych listkach Oczywiście listków nie zjadałam bo myślałam, że to tylko dekoracja, a to była RUSKOLA hihihi Ale wstyd Odpowiedz Link Zgłoś
abiela Re: Ocet 07.10.04, 14:49 Rukola to rodzaj salaty a ocet u nas kosztuje 2,59 Euro Odpowiedz Link Zgłoś
agusik25 Re: Ocet 07.10.04, 14:43 Justi, ja też jak dzwonię do jakiejś dużej firmy z W-wy, to już z góry uwzględniam porę lanchu)) U nas w pracy nie ma takiej przerwy... Tylko ja mam) W dodatku jej nie odpracowuję) W ogóle to mam się chyba za dobrze) Odpowiedz Link Zgłoś
abiela Re: Ocet 07.10.04, 14:41 Dzieki za fludiki mam nadzieje, ze zafilipinkuja Ja wlasnie usiluje znalezc w necie plan lotniska miedzanardowego i narodowego w Manili... Odpowiedz Link Zgłoś
ejdz Re: Ejdz 07.10.04, 14:38 Aggu, to ja mogę mieć w innej buteleczce, byle taniej) Bo u nas krucho finansowo... Odpowiedz Link Zgłoś
aggu Re: Ejdz 07.10.04, 14:39 ejdzik, to zanim abielka przyjedzie, to mogę Ci odlać na tą kolację Odpowiedz Link Zgłoś
agusik25 Re: Ejdz 07.10.04, 14:39 Dobrze, że jestem już po obiadku, bo inaczej chyba bym padła z głodu czytając te Wasze przepisy)) W ogóle to znacie takie potrawy i produkty, o których ja nie mam pojęcia... Justi, możemy sobie ręce podać Ja też mało światowa jestem)) Muszę sobie poczytać w necie te przepisy Pascala i te, które ostatnio podawała Karola. Może w końcu zrobię coś oryginalnego... Marna ze mnie kucharka Bardzo lubię za to jeśc u naszych przyjaciół) Alunia robi zawsze jakieś pyszności) Ja pierwsze dowcipne USG miałam robione w 9tc)) Agguś, zdążysz więc jeszcze nadrobić zaległości) Wcześniej miałam tylko takie brzuszne, z powodu potwornych bóli brzucha... Odpowiedz Link Zgłoś
justynafx Re: Ejdz 07.10.04, 14:28 Agguś ja też wole kanape przed monitorem i forum niż wracanie do domku o 18tej... Odpowiedz Link Zgłoś
aggu Re: Ejdz 07.10.04, 14:30 dokładnie, justi... karolu, jak tam, będziesz dzisiaj? no i moje tłumaczenie w powijakach... Odpowiedz Link Zgłoś
justynafx Re: Ejdz 07.10.04, 14:31 A mnie brzuszek boli I to bardzo jak nigdy...ałuuuu. Idę się położyć, może przejdzie Odpowiedz Link Zgłoś
qiciaq Re: Ejdz 07.10.04, 14:52 oj, z tego wszystkiego zapomniałam napisać, straszne urwanie głowy mi się nagle w pracy zrobiło! niestety rodzice potwierdzili swój przyjazd więc może następnym razem, życzę wam udanego spotkanka! szkoda, że mnie z wami nie będzie i że nie spróbuję sernika ani... wracam do pracy, bo za chwilę muszę biec na spotkanie...buziaki! Odpowiedz Link Zgłoś
aggu Re: przepis 07.10.04, 14:04 kurka, a powinnam robić tłumaczenie... Ejdzik, ja na przystawkę proponuję sałatkę: -sałata (2 rodzaje różne kolory najlepiej) -pomidory w księżyce -ogórek w księżyce -kawałki surowego kalafiora -kawałki surowych pieczarek w księżyce -trochę kukurydzy z puszki -mogą być takie malutkie kawałki grzanek -sos biały ziołowy, możesz zrobić taki w proszku knorra ze śmietaną i majonezem naprawdę jest super. i do tego różne bułeczki z ziarnami i bez. Odpowiedz Link Zgłoś
aggu Re: przepis 07.10.04, 14:05 a! i sos obok, każdy sobie sam polewa. polecam gorąco! ja mogę zjeść całą michę Odpowiedz Link Zgłoś
ejdz Re: przepis 07.10.04, 14:03 abiela napisała: > Ejdzik, na przystawke proponuje salatke z rucolli - bardzo latwa. Rucolle > myjesz troche rozrywasz, do tego parmezan w malych kawlakach (nie tarty!) i > jakas fajna oliwa. Ja uwielbiam. Albo pomidory z mozarella. Kladzisz na talerzu > > na zmiane pomidory i mozarelle w plastrach i polewasz fajna oliwa i kladziesz > wszezdie listki bazylii. > Pasuje? > Hmmm, nie wiem co to jest rucolle.... Więc chyba jednak lepsza z ciebie kucharka) A co do pomidorów z mozarellą... Nawet je ostatnio zrobiłam, ale znajomi polewają je jakimś ciemnym płynem... Napewno nie jest to oliwa... Ale dobre Mój M wymyślił, że może po prostu winogrona z białym winem??? Co wy na to??? Odpowiedz Link Zgłoś
abiela ocet jeszcze raz 07.10.04, 14:17 Gwoli scislosci ocet winny jest jasny, ocet balsamico ciemny. Odpowiedz Link Zgłoś
ejdz Re: przepis 07.10.04, 14:00 aroska napisała: > No właśnie ja widziałam takie makarony i zastanawiałam się co to za > wynalazek)) Jadłam już ten makaron z dziurką, ale przez pomyłkę) Chciałam zwykły spagetti i jakoś chwyciłam z dziurką) A co z tą przystawką?? Pomóżcie? Odpowiedz Link Zgłoś
justynafx Re: przepis 07.10.04, 14:02 Ja własnie podziwiam przepis na omlet poprostugotuj.onet.pl/kuchnia/ksiazka/itemid15/ tylko nie wiem o co chodzi z tym wrzecionowato-rogalowatym kształtem? Odpowiedz Link Zgłoś
justynafx Re: Kto planuje poczęcie VII-IX 2004 - PART 3 07.10.04, 13:52 Ja bardzo lubie jak Makłowicz gotuje Ja wielka patriotka jestem Ale właśnie przeglądam stronkę Pascala i całkiem przyjemne ma przepisy A ta potrawa całkiem niezła Ejdz. Tylko może wcześniej wypróbuj? Bo trzeba uważać żeby nie ścięło się jajko, ale i żeby potrawa nie była za zimna No chyba że jesteś wprawną kucharką i wyczujesz moment Odpowiedz Link Zgłoś
aroska Re: Kto planuje poczęcie VII-IX 2004 - PART 3 07.10.04, 13:50 Ale szalejecie Kochane))))))) Ja zaraz idę...chciałam się tylko wypowiedzieć odnośnie ostatnich tematów)) Ja w swoim życiu byłam u kilku ginków i co do badania USG tego wewnętrznego to potwierdzam, że różnie robią, albo na fotelu lub na tej leżance) A te książki czy filmy, o których mówicie to dla mnie nie do przejścia...choć mój M. oczywiście uwielbia...ale skusiłam się do tej pory tylko na Matrixa - cz.I i to było dla mnie straszne..he he))) Uwielbiam za to Sapkowskiego...oczywiście w wersji książkowej))) Odpowiedz Link Zgłoś
justynafx Re: Kto planuje poczęcie VII-IX 2004 - PART 3 07.10.04, 13:23 Aaaa i chciałam wam powiedzieć, że wczoraj wybrałam sie na pizze z kuzynką i jak wróciłam do domu to tak mi się pić chciało, ze wypiłam pięć (!!!) kubków herbaty, praktycznie jeden po drugim ))) Miałam brzuch jak bym połknęła piłkę plażową DD Normalnie 7 miesiąc! Aż mnie skóra ciągnęła na brzuszku Dzisiaj jest już OK, ale w nocy latałam trzy razy siusiu Może w domu uda mi się dostać na stary wątek Odpowiedz Link Zgłoś
ejdz Re: Kto planuje poczęcie VII-IX 2004 - PART 3 07.10.04, 13:25 Justi, ja też ostatnio jak sobie pozwoliłam na kupną pizzę (którą jadałam przed ciążą z ostrym sosem), to tak mnie paliło!!! A koleżanki nic (?). Zdziwione o co mi chodzi)) W ciąży podobno powinno się unikać pikantnego... Więc chyba coś w tym jest) Odpowiedz Link Zgłoś
agusik25 Re: Kto planuje poczęcie VII-IX 2004 - PART 3 07.10.04, 13:09 Ejdz, zapomniałam jeszcze napisac o przytulanku... Tak mi się nasunęło, jak przeczytałam, że Twój M. się pyta o to lekarza) Ja po ostatnim razie trochę przystopowałam... Wystraszyłam się, bo po wszystkim zrobił mi się twardy brzuszek - od pępka w dół. Trwało to jakieś 10-15 minut... Pytałam mojego gina i stwierdził, że: 1.należy zmienić pozycję, 2.być zdecydowanie mniej aktywnym Jeżeli nadal się będzie powtarzać, to na razie sobie odpuścić((((((((((( Jeszcze się nie odważyłam... Boję się... Odpowiedz Link Zgłoś
ejdz Re: Kto planuje poczęcie VII-IX 2004 - PART 3 07.10.04, 13:13 Agusik, to musicie uważać) A u mnie czestotliwość jest powalająca Raz na tydzień, hihihi. Tylko starające, nie zapatrzcie się na mnie w tej kwestii)) A na poważnie! Pytałam lekarza dlaczego wieczorem mam większy brzuch i twardszy. Miałam nadzieję, że dzidzia się rozpycha A on mi na to: że jelitka gorzej pracują i to normalne... Jak wyszliśmy z moim M, to boki ze mnie zrywał) Bo ja co wieczór w lustrze stałam i się oglądałam)) Odpowiedz Link Zgłoś
justynafx Re: Kto planuje poczęcie VII-IX 2004 - PART 3 07.10.04, 13:04 Malduję się w kolejnej trzeciej juz części Kochane nie mogłam się dostać na nasz wątek (partII), więc niestety nie jestem w temacie Odpowiedz Link Zgłoś
idid Zwolnijcie troszkę ;) 07.10.04, 13:24 forum mi co chwilę każde odświeżyć, bo jest niedostepne, a zaległości i narastają... co do filmów, to lubię Gwiezdne Wojny, Indianę Jones i uwielbiam Tolkiena, Matrix był taki sobie (pojechany trochę), a tego Van coś tam nie oglądałam... Odpowiedz Link Zgłoś
idid Ocet i rukola 07.10.04, 14:54 Ocet to i ja zamawiam!! A rukolę moja mama w ogródku wychodowała, ale jakoś nie bardzo się do tego przekonałam Odpowiedz Link Zgłoś
agusik25 Re: Ocet i rukola 07.10.04, 14:56 Dzięki dziewczyny Teraz już będę wiedziała co to jest Odpowiedz Link Zgłoś
abiela Re: Ocet i rukola 07.10.04, 14:59 No to komu jeszcze ocet? Jak eksport to na duza skale, nie? Ja zawsze do Niemiec wioze ok. 10 tych duzych paczek Prince PoloDD Wiec wiecie, mam wprawe. Odpowiedz Link Zgłoś
aggu Re: Ocet i rukola 07.10.04, 15:00 abielka, to będzie barter my możemy zapownić prince-polo na wymianę a Ty będziesz podwójnym przemytnikiem Odpowiedz Link Zgłoś
ejdz Re: Ocet i rukola 07.10.04, 15:00 Właśnie sobie wyobraziłam abielkę z tymi paczkami princepolo pod pachą i wypadającą jedną z środka))) Ale rozumiem, że w lepszych warunkach je przewozisz) Odpowiedz Link Zgłoś
agnesp76 Witam 07.10.04, 15:02 Witam na nowej części, nie mogę za Wami nadążyć. A muszę już wyjść. Odpowiedz Link Zgłoś
abiela Re: Ocet i rukola 07.10.04, 15:03 Juz mi sie zdarzylo ciagnac te Prince Pola prawie na grzbiecie i pod pacha) Wyglada niezle Odpowiedz Link Zgłoś
justynafx Re: Ocet i rukola 07.10.04, 15:05 Abielko ty mała przemytniczk hihihi Prince Polo-10 paczek Na ile taki zapas ci wystarcza? ))))))))) Odpowiedz Link Zgłoś
aggu Re: Ocet i rukola 07.10.04, 15:08 abielko, wiesz co, ja też zawsze woziłam pół walizki prince polo ze sobą, hihi wszędzie i zawsze Polakom za granicę wiozłam, a w Kanadzie i w Stanach szok - co drugą ulicę mają polski spożywczy i od prince polo się półki urywają!)) Odpowiedz Link Zgłoś
abiela Re: Ocet i rukola 07.10.04, 15:11 Aggu a to zalezy gdzie w Stanach, na pewno w duzych skupiskach polonijnyhc tak, ale gdzie indziej nie uraczysz. Podobnie tu. Ostatni sklep polski w okolicy mi zlikwidowali, a PP kosztowalo tam jakies 1 euro za sztuke! Odpowiedz Link Zgłoś
abiela Re: Ocet i rukola 07.10.04, 15:10 Ja dla mnie woze tylko 2 paczki, reszta dla moich wspolpracowniczek. Niestety nie moge tu wjesc w szczegoly, ale historia zaiste smieszna. Odpowiedz Link Zgłoś
ejdz Re: Ocet i rukola 07.10.04, 15:11 Sprawdziłam ceny octu w internecie!!! Miałyście rację, poszaleli!!! Ale jaką marżę mają Odpowiedz Link Zgłoś
ejdz Re: Ocet i rukola 07.10.04, 15:22 Abielko, u was princepolo drogie, u nas ocet (bardziej wymyślny niż zazwyczaj)... Oj, już mi się nie chce) Odpowiedz Link Zgłoś
agusik25 Re: Ocet i rukola 07.10.04, 15:25 Ejdzik, mi też się nic chce... Na szczęście już niedługo koniec "pracy") Znowu oglądam wózki Tym razem na www.implast.com.pl/ Odpowiedz Link Zgłoś
idid Wózki 07.10.04, 15:34 Tez obejrzałam Ładne, nie podobają mi się tylko ceny... agusik25 napisała: > Znowu oglądam wózki Tym razem na www.implast.com.pl/ > Odpowiedz Link Zgłoś
abiela Re: Ocet i rukola 07.10.04, 15:26 Ejdzik niech bedzie drogie, zeby choc bylo. Ale wnormalnym sklepie PP nie uraczysz( Polska slabo sowje produkty promuje, bo kto PP zje to sie zachwyca. Mnie sie tez nie chce i obijam sie na maksa. Odpowiedz Link Zgłoś
idid Re: Ocet i rukola 07.10.04, 15:29 A ja trochę roboty mam, ale tez mi się nie chce. Poza tym już nogami przebieram na spotkanie Odpowiedz Link Zgłoś
aggu Re: Ocet i rukola 07.10.04, 15:29 jasne, PP wszyscy kochają, a jak się Arabowie zajadali! Abielka, kiedyś jakoś lepiej było, teraz PP wykupił Kraft i to pewnie to... A wiecie, że w Czechach i na Słowacji są TAKIE SAME, tylko nazywają się inaczej... ten sam smak i papierek! zasługa krafta... super! Odpowiedz Link Zgłoś
aggu Re: Ocet i rukola 07.10.04, 15:30 idid, ja też przebieram nogami, ale jestem na 4 stronie z 29... hihihi, o 17 się widzimy Odpowiedz Link Zgłoś
abiela PP 07.10.04, 15:35 Aggu moim zdaniem teraz PP jeszcze lepiej samkuje niz kiedys. Nawet moi w pracy tak mowia! Odpowiedz Link Zgłoś
ejdz Re: PP 07.10.04, 15:37 A ja dawno nie jadłam PP i chyba będę musiała spróbować Tylko w ciąży nie ciągnie mnie do słodyczy... Odpowiedz Link Zgłoś
ejdz Re: PP 07.10.04, 15:40 A wózki całkiem fajne, tylko dlaczego one tyle kosztują??? Powiedzmy sobie szczerze, dziecko sporo kosztuje. Szczególnie na początku - bo wózek, łóżeczko, ubranka, pieluchy, butelki i cała masa innych rzeczy... Odpowiedz Link Zgłoś
agusik25 Re: PP 07.10.04, 15:43 Ceny wózków faktycznie przerażają Moja kuzynka ma wózek za 1100zł, natomiast przyjaciółka za 500zł... i oba bardzo mi się podobają Odpowiedz Link Zgłoś
agusik25 Re: PP 07.10.04, 15:43 ejdz napisała: > A wózki całkiem fajne, tylko dlaczego one tyle kosztują??? > Powiedzmy sobie szczerze, dziecko sporo kosztuje. Szczególnie na początku - bo > wózek, łóżeczko, ubranka, pieluchy, butelki i cała masa innych rzeczy... > Ale jaka frajda z zakupów))))))))))))) Odpowiedz Link Zgłoś
ejdz Re: PP 07.10.04, 15:45 Frajda napewno) Tylko z taaaakim kredytem i pożyczkami na koncie to jednak mnie to przeraża... Ale jakoś to będzie!!! Odpowiedz Link Zgłoś
anna.pamula Re: PP 07.10.04, 15:56 Heloo, jestescie okropne.. pare godzin, a tu od razu nowy watek, mase wpisow. Szok. Co do rukoli - ja ja kupuje w Auchanie, Geancie itp. W zasadzie do dostania w kazdym wiekszym supermarkecie. 500 g kosztuje jakis 6 zl. Natomiast ja ja kocham wiec kupuje. Co do balsmaico - 45 to juz za taki super dobry z Modeny. Ja daje 15 zl, w Auchanie, i wprawdzie nie nadajae sie do lodow, jak niektore balsamica ( takie kilkunastoletnie - bo sa slodkie) ale do salatek jest OK. A na przystawke do buccatoni ja bym zrobila jednak salate. Taka jak ktoras podawala: mieszakna salat, ogorek , pomidor i: domowy vinegret: 2 zabki czosnu zmiazdzone i roztarte z sola, musztrada, sok z cytryny lub balsamico lub winny ocet i oliwa z 1 tloczenia. jak sie z tego zrobi jednolita emulsja, to przed dopiero podaniem na stol polewamy warzywa... mniaaam. Ide robi obiad - kurczaka w sosie musztradowym. A buccatoini sa fajne, jak zawsze przez nie sos wciagam siorbiac okrutnie ) Zreszta ja wogole kocham makarony ( prawda Ejdz) Odpowiedz Link Zgłoś
aggu Re: PP 07.10.04, 15:46 abielko, te węższe i dłuższe, jakie robią od paru miesięcy, są duuużo lepsze, zgadza się co do wózków, to wszyscy mówią mi, że lepiej zainwestować, bo potem ma się 4 i żaden nie jest rewelacyjny. ostatnio mi to opowiadała mamalina na weselu zapomniałam Wam napisać, że w tym szoku na weselu opowiadałyśmy każdemu świeżo poznanemu gościowi, jak się poznałyśmy i że jesteśmy z "baby forum" i każdy był zaskoczony i się smiał z nami. No więc co chwilę jakaś obca osoba podchodziła do mnie i pytała, jak tam brzuszek i że życzy wszystkiego naj, a ja na to w szoku, skąd wiedzą, a oni mi na to, że mamalina im opowiedziała historię wszyscy goście o nas wiedzieli i o Was też jaja jak berety! dobra, uciekam stąd, właśnie się dowiedziałam, że moja sprawa znów się trochę poplątała, więc dobrze, że mam odskocznię w męża pracy, może będę się musiała złapać tej deski... buziaki i do jutra, lecę pozałatwiać parę rzeczy i na spotkanie z dianką!)) a. Odpowiedz Link Zgłoś
abiela Re: PP 07.10.04, 15:47 Udanego spotkania wam zycze!!!!! A ja tu jeszcze siedze 1h 45min a normalnie jak na szpilkach! Odpowiedz Link Zgłoś
justynafx Re: PP 07.10.04, 16:00 Co do wózka ja zamierzam się na taki za 2000zł. Jest nam o tyle łatwiej, ze u M w pracy jest taki zwyczaj, ze jak się dziecko rodzi to pracownicy składają się na wózek a dziadki dorzucą troche Ja potrzebuje baaaardzo lekki wózek! Wiecie – trzecie piętro, a muskuły u mnie jak u bociana pięty ;P Fajnei macie z tym spotkaniem. Ja też miałam dzisiaj wpaść do koleżanki, ale tak mnie brzusio pobolewa, ze chyba pojade do domku poleżeć A jutro jade do tej znajomej z Wyprawy Robinson. Chyba z pół roku jej nie widziałam. Niedawno poroniła drugie dziecko Ech, ciężko im musi być Odpowiedz Link Zgłoś
ejdz Re: PP 07.10.04, 16:04 "muskuły jak u bociana pięty" Chcesz, żeby mnie z pracy wyrzucili??? Ryknęłam z eśmiechu do monitora)))))))))))))))))))) Odpowiedz Link Zgłoś
anna.pamula Re: PP 07.10.04, 16:14 Hheheheh niezleee. Zarowno tekst Justys, jak i reakcja Ejdz )) Dziewczeta ja dzis raczej nie dotre . Pogoda jest fatalna i ledwo powlocze nogami, jezdze na oparach a nie mam kasy zeby zatankowac Buuuuu Ale jak sie cos zmieni - dam znac Odpowiedz Link Zgłoś
abiela Re: PP 07.10.04, 16:19 Tez sikam z muskulow jak bocianich piet) Idid to czekam z niecierpliwoscia na relacje, tylko, ze ja jade juz, to wyslesz mi sms-ka co i jak????? Odpowiedz Link Zgłoś
idid Re: PP 07.10.04, 16:23 no jasne, mam nadzieje, ze bedziesz jeszcze w zasiegu... a potem maz roaming? czy inaczej kombinujesz? abiela napisała: > Tez sikam z muskulow jak bocianich piet) > Idid to czekam z niecierpliwoscia na relacje, tylko, ze ja jade juz, to wyslesz > > mi sms-ka co i jak????? > Odpowiedz Link Zgłoś
abiela telefon 07.10.04, 16:26 idid napisała: > no jasne, mam nadzieje, ze bedziesz jeszcze w zasiegu... > a potem maz roaming? czy inaczej kombinujesz? > Do soboty 11 godz. jestem osiagalna pod niemieckim nr. A na Filipinach zakupie numer tamtejszy i podesle aggu, a ona wam rozesle. I licze, ze o mnie nie zapomnicie)) Odpowiedz Link Zgłoś
justynafx Re: PP 07.10.04, 16:28 Abielko to ty dzisiaj ostatni dzień!!!!! Myślałam, że jeszcze jutro będziesz?! Odpowiedz Link Zgłoś
abiela Re: PP 07.10.04, 16:32 Jestem jeszcze jutro! Ale idid dopiero jutro na USG idzie, prawda? Odpowiedz Link Zgłoś
justynafx Re: PP 07.10.04, 16:40 No, ale Didi pytała się czy jutro będziesz jeszcze w zasięgu i myślałam, ze może plany się przesunęły o dzień Odpowiedz Link Zgłoś
ejdz Re: PP 07.10.04, 16:42 Dziewczyny, usypiam!!!!!!!!!!!!!! Dobrze, że jeszcze tylko kilka minut Wstawię kalafiora i niech się gotuje, a ja się zdrzemnę) Później mamy gościa, siódma woda po kisielu, czy jakoś tak... Mój M się orientuje Odpowiedz Link Zgłoś