starania październikowe

[magalena1]

czesc dziewczyny!
zaczynam starania. mam nadzieje, że na święta Bożego Narodzenia będe miała w
brzuchu kruszynkę.
ściskam
m

[sylwiawm]

Powodzenia

[iwa8]

czesc u mnie tez starania, mam nadzieje tak jak ty ze to juz
wktotce,pozdrawiam,czy to bedzie pierwsze dziecko?Moje tak.

[asiula.b]

Ja też zaczynam. A w zasadzie zaczęłam... wczoraj

[pysienka]

hej, ja również będę się starać w tym miesiącu( drugi miesiąc starań), w
poprzednim niestety nie wyszło mam nadzieję ze ten miesiąc okaże sie owocny
czego i Wam zycze. Pozdrowionka

[paula50]

i ja zaczęłam wczoraj się starać... Też mam nadzieję że będzie owocny. Jest to
piąty miesiąc starań - mam nadzieję że ostatni.

Pozrowionka
Paula

[magda101]

ja na razie nie bedę stosować testów owulacyjnych. Cykle mam regularne i zawsze
podczas owulacji bolą mnie jajniki. na razie spróbuję bez testów. może się uda.
magda

[gunia.a]

czesc ja tez mam zamiar w tym miesiacu na calego zabrac sie do roboty.
Probowalismy juz w poprzednim ale chyba przegapilismy owulacje (nie liczylam
dni) w tym zamiar liczyc i obserwowac sluz. Kiedy testujecie? Ja mam troche
rozregulowany cykl - tesuje w drugim tygodniu listopada.
No to do dziela, Dziewczyny! pozdrawiam

[magalena1]

jak fajnie, ze sie odzywacie. Może pogadamy i czasem pozwierzamy sie z naszych
staran. Super. bardzo sie ciesze
m

[magda101]

i ja do Was dołączam
magda

[cymbeline]

cześć dziewczyny starajace sie.Ja wprawdzie zaczełam starania we wrześniu,
teraz czekam na ewentualne skutki,ale test wyszedł mi bardzo niewyraźnie i coś
przeczuwam,ze zacznę starania razem z Wami w październiku.U mnie potencjalna
owulacja dopiero około 24.10, więc jeszcze sporo czasu.
Życzę Wam i sobie dziewczyny,żebyśmy Nowy 2005 Rok powitały w powiększonym
gronie)))

[magda101]

Cymbeline, dzieki za mile slowa. trzymam takze za Ciebie kciuki. A potem
bedziemy robic fotografie coraz większych brzuchów.
magda

[magda101]

ale ja bym juz chciala zobaczyć dwie kreski na teście. może sie uda zrobic
prezent bozonarodzeniowy.
magda

[cymbeline]

Madziu,musi się udać,ja innego rozwiazania nie widzę )))

[gunia.a]

Ja chetnie tu bede zagladala! Inne watki sa ciekawe ale bardzo zapelnione i
wszyscy juz sie znaja - fajnie, Magda, ze zalozylas pazdziernikowy (tez sie nad
tym zastanwialam). No to mamy zadanie: do Bozego Narodzenia fasolka a potem
przeskakujemy na watek czekujace lipiec-wrzesien ;O)

[magda101]

Gunia masz rację z tym zapełnieniach na innych watkach. Ja się też
zastanawiałam, ale tam wszyscy się znają, a tutaj możemy stworzyć od nowa
własną grupę, a potem przeskoczymy na oczdekiwanie na dzidziusia.
magda

[mama2be]

witam i dolaczam sie. to moj trzeci miesiac staran. jestem juz po owu ( o ile
byla?!) i teraz czekam na testowanie, za 1,5 tygodnia. trzymam za was kciuki i
za siebie tez. powodzenia!

[pysienka]

naprwdę fajnie tu byc z Wami, gdzie można się zwierzyć z obaw itp. Ja tak
strasznie bym chciała zobzaczyć te dwie kreseczki. Nie chciałbym się
rozczarować jak poprzednio, bo to było straszne. Trzymam kciuki za Was i za
siebie

[magda101]

Dziewczyny!Witam was w niedzielne paxdziernikowe rzedpołudnie. Ciekawe, w
którym momencie będziemy w następnym roku. Mam nadzieję, że juz z dzidziusiami.
Ściskam.
magda

[gunia.a]

Hi ja tez juz wstalam! Pogoda piekna, wiec humor tez super. Ale fakt, ze
pierwsze co robie to zagladam do tego watku swiadczy, ze sie wciagam.
Uczestniczylam przed weselem w watku "Slub i wesele" i tez sie bardzo
zaangazowalam. Jesli nam sie watek dobrze rozwinie to tu prawie zamieszkam. U
mnie 3 dzien cyklu, wiec jeszcze nie ma intensywnych staran. Ale moze w tym
miesiacu zastosuje ekstrakt z wiesiolka - to pomaga w wydzielaniu sluzu, ale
mozna go stosowac tylko w pierwszej polowie cyklu. Testow owulacyjnych w tym
miesiacu nie robie - zaufam naturze i obserwacji wlasnego ciala.
A co do przyszlego roku o tej porze to oczywiscie, Madziu, bedziemy
komunikowaly w watku pt"Niewyspane mamusie" czy cos w tym stylu ;o)

[pysienka]

własnie chciałam was się spytać, czy stosujecie testy owulacyjne, bo ja się
własnie zastanawiam czy ich w tym miesiącu nie wypróbowac. Macie na ich temat
jakieś zdanie?

[gunia.a]

Ja chce probowac bez - fajnie byloby tak zajsc bez kontrolowania temperatury,
testow itp.Boje sie, ze jak zaczne wszystko kontrolowac to wpedze sie w kanal i
tym pardziej nie wyjdzie (a wyluzowanie sie tez jest wazne stwierdzilam po
przeczytanu watku "Sposob na dzidzie"). Jesli sie jednak po kilku miesiacach
staran"na zywiol" nie uda to pewnie siegne po testy.

[magda101]

ja na razie też nie bedę stosować testów owulacyjnych. Cykle mam regularne i
zawsze podczas owulacji bolą mnie jajniki. na razie spróbuję bez testów. może
się uda. już i tak maksymalnie zbzikowałam - ciągle coś czytam, przebadałam się
wzdłuż i wszerz.
magda

[asiula.b]

miło, że jest na strochę.
Wiecie, od przedwczoraj się ostro staramy, choć to póki co zbędne (TEN dzień
wypada dopiero w czwartek), a od wczoraj czuję kłócie w brzuchu. Oczywiście
uroiłam je sobie, bo przecież udać się jeszcze nie mogło, ale tak bym
chciała... To bardzo przyjemne kłucie
Pozdrawiam serdecznie

[mama_ania1]

Witajcie dziewczyny !!!
My też staramy się o drugie maleństwo.
Dziś własnie miałam owolucje i wykorzystałam to, ciekawe czy coś z tego
wyniknie jak tak to termim mam na 30 czerwca.
Pozdrawiam Ania

[magda101]

Czesc dziewczyny! Napiszmy pare slow o sobie.... ja zaczynam. 27 lat, staram
się o pierwsze dziecko.
magda

[gunia.a]

Ja, niestety, juz koncze 29. Dzieci nie mam jeszcze ale juz wkrotce...

[fasola25]

czesc,
tez zaczełam (a raczej zaczelismy) starania
juz nie moge sie doczekac dnia, kiedy okaze sie ze
TO JUZ !!!
pozdrawiam i zycze duzo pomyslnosci w staraniach

i moze jeszcze lepiej sie przedstawie

[fasola25]

to nasz pierwszy miesiac staran, ale mam jakies takie przeczucie ze bedzie
owocny
jednak mam 30 lat i troszke sie obawiam, bo to bedzie moje pierwsze dzieciątko
raz jeszcze pozdrawiam wszystkie starające sie kobietki

[daid25]

Hejka! Ja też działam w pażdzierniku z mężulkiem. To mój 2 cykl starań i 1
dzięń cylku(niestety ).Powodzenie !!! Trzymajmy za siebie kciuki!!!!!!!!!

[mama_ania1]

Dziewczyny ja też skończę w grudniu 30-dziestkę staramy się z mężem o drugie
dziecko.
Mój mały synek Krystianek ma w tej chwili 2latka i trzy miesiące i jak mi się
uda to będzie między nimi 3 lata różnicy.
Hmmm co by tu jeszcze napisać...
Aha mam na imię Ania ale to już chyba wiecie z mojego nicku.
Jestem ze śląska.
To chyba tyle.
Papatki Ania

[niecierpliwa78]

Witam wszystkie Starające się!!! Mam 26 lat, to mój 8 cykl starań, choć
pierwszy raz spróbowaliśmy trzy lata temu, ale potem było kilka przymusowych
przerw w działaniach, no i od marca na nowo... Teraz mam 4 dc i w tym miesiącu
próbujemy z testami, monitoringiem i zastrzykiem pregnyl! Trzymam kciuki za nas
wszystkie!!! Buziaki!!!

[majah1]

Cześć ja ciągle czekam na kruszynke

majah

[ala.lola]

Witam... Przyłaczam sie do wszystkich starajacych sie i czekajacych... Naleze
do jednych i drugich...
Pozdrawiam

[asiula.b]

Mam 27 lat i staram się o pierwsze

[mama2be]

witam! ja mam 27 i tez staram sie o pierwsza dzidzie, to moj trzeci cykl
staran, jak juz wiecie. macie racje, nie daje sie wpedzic w psychoze i licze na
nature, ale wystawia mnie na dlugie czekanie a jak jestem BARDZO
niecierpliwa!!! mam cykle 34-35 dni, wiec juz mi sie dluzy a do testu jakies 12
dni.... dzielnie przyjmuje ciazowe fluidki od kolezanek z pracy i dziele sie
nimi z wami!!! buziaki!

[pysienka]

hej, mam 22 latka i staramy się z mężem o pierwszą dzidzię. To mój drugo cykl
starań i mam nadzieję że tym razem się uda.

[magda101]

Cześć dziewczyny! Siedzę sobie w pracy, ale jeszcze podczytuje forum. I tak
sobie mysle, że na tym wątku wszytskie mamy powyżej chyba 26 lat. A skad
jesteście? ja z Poznania.
zycze milego dnia
Magda

[magda101]

oj przepraszam, pysienka napisala chwilę przede mną. więc mamy powyżej 22 lat
(pysieńka na razie jesteś najmłodsza)
magda

[klunia3]

Cześć!
Ja też jestem 27-latką. Bardzo długo targały mną rozterki czy starać się czy
nie. Serce przemawia, że tak! Racjonalne myślenie, że nie. Oczywiście te
racjonalne myślenie bierze się z tzw. "ciężkiej sytuacji" młode małżeństwo,
kredyt itd itp. Dostałam teraz umowę na stełę i zdecydowałam się, że tak - bez
względu na wszystko! To mój pierwsze tygodnie starań! Z jednej strony boję się
co będzie z drugiej strony modlę się, żeby było! Czy Wami też targały takie
rozterki???
Trzymam za Ciebie i wszystkie starające się mocne kciuki!
pozdrawiam,
A.S

[gunia.a]

droga Kluniu, ja mam tak samo - latka leca a decyzje o dziecku przesuwam z roku
na rok. Az w koncu powiedzielismy sobie odstawiamy antykoncepcje i co ma byc to
bedzie. A kredyty to i my bedziemy mieli - po urodzeniu dziecka zmiana
mieszkania bedzie konieczna, wiec jesli bysmy najpierw chcieli sie ustawic to w
nieskonczonosc musielibysmy czekac na ten odpowiedni moment. Ja sie uciesze jak
nam sie teraz uda a reszta sie jakos ulozy. Zycze powodzenia

[pysienka]

hej ja bardzo długo się zaastanawiłam prawie całe wakacje targały mna rozterki
czy dobrze robię - studiuje dziennie teraz 4 rok i musze codziennie dojezdzać
pociagaiem na uczelnie. Ale zdecydowalismy się i teraz po tej nieudanej próbie
nawet żałuje ze tak długo sie zastanawialam. Tak strasznie to boli jak okazuje
sie ze nie wyszło.

[klunia3]

hej Pysieńko!!!
Trzymam za Ciebie bardzo duże kciuki! Powiem Ci jedno bardzo dobrze, ze się
zdecydowałać jeszcze studiując. Jak będziesz szukała poważnej pracy Maluch
będzie już na tyle duży, że łatwiej sobie będzie radzić. Ja jestem trzeci rok po
studiach, moje starania dotyczą pierwszego dziecka i muszę liczyć się z tym, że
nie będę miała gdzie wrócić (w sensie do pracy) po przerwie macierzyńskiej - ale
na tym świat się nie kończy!!!
Nie martw się na pewno wszysko bedzie dobrze. Ja też pierwszy test niestety z
jedną kreską, ale nie tracę nadziei... i jak sobie pomyślę, że kiedyś na
studiach martwiłam się żeby była tylko jedna kreska....WSZYSTKO SIE ZMIENIA - NA
LEPSZE!!!1))....pozdrawiam

[magda101]

ze mną tak samo- najpierw studia, praca, ale ile mozna czekać. Mam 27 lat i to
wydaje mi się dobry czas na dziecko. Pomimo tego, że trzeba zmienić mieszkanie
na większe, nie wiadomo, czy będę mogła wrócić do pracy, to wydaje mi się, że
nie ma sensu czekać. bo do jakiego momentu? niby jaki czas jest dobry i
właściwy: jak się ma wielkie mieszkanie, samochód, po 30, a może 40? zawsze
będzie coś przeciw. A ja nie chcę już czekać. Masz rację gunia kredyt będzie
też po urodzeniu dziecka.
magda

[klunia3]

Magdo! nawet nie wiesz jak lżej na duchu!!! że są też gdzieś kobiety, które
miały podobne obawy i mimo to się zdecydowały!!! Praca i samochód to nie
wszystko!!! nie ch to pozostanie naszym mottem. Trzymam kcuki za wszystkie 27
latki i starsze babki!!
Daj znać jak już będziesz miała groszek w brzuszku może będziemy mogły
powymieniać się spostrzeżeniami.
jeszcze raz pozdrawiam,
A.S.

[klunia3]

hej hej droga Guniu!
Dzięki za te słowa. Dobrze wiedzieć, że ktoś też mia podobne odczucia. U mnie
problem jest szerszy gdybym przyznała się mojej rodzinie, że świadomie się
staramy to pewnie uznana bym była za szaloną....A JAK SOBIE DACIE RADĘ???!!!
JESTEŚCIE NIEODPOWIEDZIALNI!!! ale wiesz co - odkąd się staram MAM TO GDZIEŚ!!!
o niczym innym nie potrafię myśleć, nie mogę pracować, a z mężem przeżywamy
"drugie zakochanie - takie 30 cm ponad chodnikami". Trzymam kciuki za Twe
starania!!! Może będziemy mogły pochwalić się zdjęciami brzuszków - tak jak
podpowiada nam jednak koleżanka z formum. Sciskam i pozdrawiam.

[cymbeline]

Czesc dziewczyny,
ja jestem z Kraka,i skończyłam w tym roku 30...((
Jak na pierwsze dziecko to nie jestem najmłodsza,ale widzę,że ogólnie na tym
wątku dominują "starsze" przyszłe mateczki,chyba bardzo od normy nie obiegam,a
srednia wiekowa w ostatnich latach dość się obsunęła))
Czekam dziewczyny cały czas na okres z nadzieją,ze go nie dostanę,a już dzisiaj
rano powinnam dostać....wiec jest szansa na szansę....
Pozdrawiam i też nie mogę sie doczekać Madziu,kiedy będziemy robiły fotki swoim
brzuszkom....

[magda101]

tak tak
faktycznie dominuja starsze starajace się, ale ja też uważam, że chyba taka
jest ogolna ogtendencja.
m

[magda101]

cymbeline
czy ty masz w zalaczniku pasek ciąży, bo nie rozmumiem/
m

[cymbeline]

tak Madziu,to załącznik ciąży,bo cały czas mam nadzieję,że jestem w ciąży i
według moich wyliczeń to 4 tydzień,ale z wyjatkiem testu to innego
potwierdzenia nie mam (noo, nie liczac licznych objawów,bo czuję sie fatalnie)

[magda101]

aha rozumiem. i GRATULUJĘ. trzymam kciuki, żeby jeszcze lekarz potwierdził
dzidziusia. a jak bedę w ciązy to się zgłoszę do Ciebie po wskazówki do tego
wykresu ciązy.
magda

[cymbeline]

Służe w każdej chwili,a sama opanowałam to dopiero dwa dni temu))
Nie wiem tylko,czy nie za wcześnie na radość?
Mój mąż mnie pociesza,ze to musi byc ciaża,bo jak to, on by nie dał rady za
pierwszym razem? niemożliwe... ))
Pozdrawiasy i czekam na Twoja fasoleczkę!!!

[iwonka771]

Hej dziewczyny
Ja też jestem starająca się i fajnie że założyła Magda ten wątek bo faktycznie
inne są zapchane ))
Mam 27 lat i staramy się od sierpnia, więc niedługo. Jestem ze Śląska i bardzo
chciałabym zobaczyć te upragnione 2 kreseczki na teście.
Pozdrawiam wszystkie starające się ) no i te zapylone również )

[vase]

Witajcie kochane!
Jestem chyba trzecia Madzia na tym watku W zeszlym mies. skonczylam 28 lat.
Nasze skarbie ma 2 latka i czas na rodzenstwo Staramy sie od lutego ,
ale z przerwami wiec teraz nasz 6 czy 7 cykl. Przeszlam juz okres nerwowki,
teraz podchodze do tego duzo spokojniej. Dzisiaj moj 21 dc wiec do testowania
juz niedaleko. Chociaz ten cykl raczej spisalam na straty, bo przez 5 dni
bralam antybiotyk, a poza tym tym razem chcialabym jesienno - zimowe baby
(Synek jest z czerwca) Wiec spokojnie mam pare mies. na zafasolkowanie. (No
musze tak sobie wmawiac, zeby sie troche wyluzowac. Wiecie, ze nie ma presji :-
)) A zreszta i tak malo "dzialalismy" w tym cyklu. Jakos kiepsko sie czuje.
Jakies grypsko mnie bierze. Mam lekka goraczke, caly czas mi zimno... (A ja
zawsze goracokrwista ) A jak baraszkujemy - to z gumka Raz chyba czy dwa
M sciagnal gdzies w polowie.
Jedyne tylko co mnie niepokoi (i "doklada" do chorobska) to bolace piersi.
NIGDY mnie na @ nie bolaly. W poniedzialek ide do lekarza, moze sie wyjasni.
No, bedzie juz tego mojego przydlugawego przedstawienia (sie). Witam sie z
wszystkimi i trzymam za Was kciuki!
Ucaluski!

[magda101]

Czesc dziewczyny!
Ja chyba się od Was zaczynam uzależniać. Przychodzę do pracy i sprawdzam,
wieczorem to samo. Jestem bardzo Was ciekawa, kim jesteście, jakie jesteście.
Witam Vase. Masz ślicznego synka.(a skąd jesteś?)
Magda

[agnes79]

Cześć dziewczyny!!!Ja też dołączam się do Was.To był mój 3 cykl starań,ale
niestety wczoraj przyszła do mnie @,a na dodatek jeszcze przeziębiłam się.
Fatalnie się czuję.Mam 25 lat.Miałam też już dość odkładania sobie zrobienia
dziecka,bo studia,kredyty itp.A teraz kiedy tego bardzo chcę,to nie wychodzi.
Więc chcę teraz pójść do ginekologa,niech mi coś poradzi,bo czas nie stoi
w miejscu.Bardzo mocno Was pozdrawiam i mam nadzieję,że tym razem nam się uda!!!

[gunia.a]

Ta @ jest baaardzo wredna - wiem cos o tym, bo przyszla do mie niedawno. Ja
wprawdzie nie robilam sobie wielkiej nadzieji ale jak juz przylazla to tez sie
zasmucilam. Uszy do gory - mamy co robic w dlugie jesienne wieczory (a te
starania sa przeciez tez przyjemnoscia sama w sobie, nie)? Powodzenia
gunia

P.S. Agnes Ty masz dopiero 25 lat! Ja mysle, ze po 30 a juz na pewno po 35
mozna mowic, ze latka leca (w kontekscie starania sie o kruszyne), wiec masz
jeszcze duuuzo czasu

[vase]

Dzieki Madziu 101, ja jestem z Portsmouth (pld wybrzeze Anglii), a pochodze z
Krakowa. Wiesz z tym uzaleznieniem to mam tak samo Ledwo wstalam,
przecieram oczy i - wlaczam komp. ) Ciekawa co u Was slychac, jakie
postepy itd.
Mnie ostatnio znowu piersi bola. Wczoraj wieczorem i dzisiaj rano zwlaszcza.
Wczoraj kupilam znowu 2 testy First Response. Niby, ze wykrywa ciaze od 3
dni przed spodziewana @. A ja mam cykle nieregularne i w sumie wczoraj byl moj
pierwszy mozliwy dzien @ (bo 21 dc) (W sierpniu np. moj cykl trwal 21 dni, a we
wrzesniu juz 33!! Ale to jest wyjatkowe, bo normalnie mam 24, 25, 26 w porywach
do 21 i 28, ale b. rzaaadko. W zwiazku z tym, ze moj ostatni c trwal az tyle
(to przez przeogromny stres na "wakacjach") - ze zrobieniem testu chce poczekac
do 35 dc! No bo jak do wtedy nie dostane @, to juz tylko z jednego (jakze
oczekiwanego) powodu. Ale pewnie nie wytrzymam az tak dlugo Wszystko przez
te piersi. Gdyby nie one to juz dawno machnelabym reka na ten cykl. A tak, to
iskierka nadziei sie tli, chociaz, jak mowilam - nie zalezy mi, zeby akurat w
tym mies. No, to tyle na razie Synek sie dopomina swojej porannej porcji
mlika. Pozdrowka!

[magda101]

no to jeszcze trochę poleniuchuję w pracy.
wczoraj była u ginekologa, w ciązy jeszcze nie jestem, ale jestem zdrowa jak
ryba. kilka miesięcy temu miałam zły wynik TSH (chodzi o tarczycę, która w
ciązy jest bardzo ważna),ale po miesiącu leczenia wynik ksiązkowy. Dziewczyny,
czy robiłyście badania przed staraniami? mój ginekolog zlecił mi wykonanie
kilku.
pozdrowionka
Magda
ps. Madziu-vase - trzymam kciuki, oby testpokazał dwie wielkie krechy

[gunia.a]

Ciesze sie, Madziu, ze maz dobre wyniki!
Ja troche sie teraz zastanawiam, poniewaz nie mialam zamiaru robic zadnych
badan przed staraniami - w zeszlym roku mialam rutynowy "przeglad" i jak zwykle
pani powiedziala, ze jest ze mnie dumna. Ale nie bylo jakis hormonalnych czy
cos w tym stylu. Powinnam zrobic? Jesli sie w najblizszych miesiacach nie
uda "zajsc" to na pewno sie przebadam od stop do glow.

[magda101]

mi lekarz kazal wlasnie zrobic TSH z powodu tarczycy, poza tym grupe kwi,
poziom cukru (ale to mozna zrobic juz w ciazy), morfologie, no i zawsze lekarz
mi robi USG, wiec wszytko wiadomo.
pozdrawiam
magda

[iwonka771]

ja też Madziu miałam niezbyt dobre wyniki TSH ale po 3 miesiącach same wróciły
do normy i z punktu widzenia hormonów mam otwartą drogę do fasolki i
endokrynolog powiedziała że jak w grudniu przyjdę na kontrol to mam jej ogłosić
dobrą wiadomość- wysłała mnie jeszcze na USG tarczycy żeby być pewnym na 100%
że jest wszystko OK.
Dziś kupiłam test i jutro znów testuję- bo @ od 23 sierpnia nie mam nadal.
Zobaczymy co test pokaże (3 wyszły negatywnie-ale zawsze jest nadzieja)
Robię jutro test i obojętnie co pokaże to idę do gina żeby wiedzieć co i jak.
Jeśli chodzi o badania innego typu to gin jakiś rok temu powiedział że jestem
dobry materiał na matkę, choć żadnych badań oprócz ręcznego nie robił. Pozatym
cukier, krew- wszystko OK.

[le_lutki]

A my sie staramy o drugie dziecko trzeci miesiac teraz. Za pierwszym razem, w
sierpniu, sie udalo - testy apteczne i z krwi wyszly pozytywne, ale niestety
sie nie zagniezdzilo i dostalam spozniony okres...
Teraz licze na to, ze kiedy starsze bedzie fetowalo pierwszy roczek (23
pazdziernika) to ja juz bede nosic siostrzyczke lub braciszka w formie
fasolki
Pozdrawiam
PS A synek nam sie "udal" od pierwszego podejscia...

[pysienka]

rzeczywiście ja też sie od Was dziewczyny uzalezniam chyba ciągle tylko
sprawdzam czy ktos czegoś nie dopisał pozdrowionka i powodzonka dla wszytskich

[iwonka771]

hehe no to mamy klub starających się nałogowych podglądaczek forum )
ja mam ten wątek w ulubionych i jak tylko mam możliwość to podglądam i jak
mogę to się wpisuję.
Piszcie coś kobitki- jeśli chodzi o mnie to chyba wiecie że jutro testuję :] -
ale mam stresa :] a wieczorem idę do kina się odstresować

[mama_ania1]

Wiecie co to jest bardzo wciągający wątek i też mam go dodany do ulubionych !!!
Tak w ogóle to trafiłam na niego przez mojego męża bo to on zdecydował,2 dni
temu że chce mieć córeczkę tu i teraz i niestety trafił na najbardziej płodny
okres !!!
Jeżeli chodzi o mnie to jak będę w ciąży to też będę się cieszyć ale wolała bym
jeszcze poczekać z pół roku.
Mam już w domu 2 letniego synka i z jego poczęciem nie było problemu,to była
pierwsza próba i udana w 100%.
Do 26 czekam na okres a później lecę do apteki po teścik i sprawdzam co mi tam
wyjdzie.
Dziewczyny życzę wam owocnych nocy!!!
Papatki Ania

[iwonka771]

Hej Aniu. Fajnie że trafiłaś tu do nas ale zastanawiam się dlaczego napisałaś
że twój mąż "niestety trafił".
Kurcze kobitko- ja tu czekam na ten najbardziej płodny okres-a ty masz jakieś
wątpliwości zamioast się cieszyć- bo jak zapylisz to będzie przynajmniej
mniesza różnica między twoimi dzieciaczkami. Znam to z autopsji że im większa
różnica wieku tym gorzej. Mam straszą o 6 lat siostrę i dopiero niedawno
zaczęłyśmy się dogadywać.
Jeśli chodzi o owocne noce, to mnie to niestety nie dotyczy w przez najbliższe
kilka dni, bo mój M jest kierowcą TIRa i niezbyt często się widujemy
Pozdrufka Iwona

[mama_ania1]

Witaj Iwonko wiem,że wszystkie dziewczyny chca bardzo i czekają na dwie
kreseczki ale ja jeszcze wolała bym poczekać bo targają mną rozterki typu:
-jaka będzie reakcja dziecka
-czy finansowo damy sobie radę (ja nie pracuję)
-czy pomieścimy się w naszym dwu pokojowym mieszkanku
A tak ogólnie jak pomyślę o takim słodkim maleństwie to robi mi się ciepło na
sercu.
Dostałam ostatnio fajnego maila od mojej siostry dla przyszłych mamusi i
tatusiów kto chce niech poda maila a podeślę.
Papatki Ania

[iwonka771]

[e-mail] ja poproszę )
A tak wogóle to jak planujesz wogóle drugie dzieciątko to lepiej zdecyduj się
teraz bo jak będziesz się wahać to ciężko ci będzie podjąć decyzję później.
Tak mi się wydaje.
Mój mężulek tez niby się wahał, bo dom w remoncie, auto przydałoby się nowsze,
lepsza praca i wogóle a jak teraz został postawiony przed faktem że nie mam @
to teraz już się tak "napalił" że będzie tatusiem, że teraz powiedział że jak
się nie uda teraz to napewno będziemy już próbowac bo inne rzeczy jakoś się
ułożą. Będą musiały się ułożyć.
Pozdrawiam i pozbądź się wątpliwości, bo ci się później maluchy będą lepiej
dogadywały.

[jaiza]

Zapraszam na wątek tu w oczekiwaniu "przepis na dzidziunia", mnie pomógł. I.

[magda101]

czesc dziewczynki!ja tz lubie tu zagladac. te inne wątki (październikowe)
pozapychane, wszyscy się znają, to dobrze, że postał nowy dla nowostarających
się. A jak tylko zobaczycie te dwie kreseczki, to chwalcie się będziemy
gratulować.
magda

starania październikowe-kiedy dni płodne i test???

[iwonka771]

Napiszcie dziewczyny kiedy spodziwadzie się dni płodnych i kiedy testujecie
ewentualnie??Będziemy wiedzieć ilu z nas się uda??

[magda101]

ja chyba jeszcze jakis czas. jakos pod koniec miesiaca mam dni plodne. więc
jeszcze trochę. buuuuuuu. ale czekam cierpliwie.
Iwonko, a Ty jutro robisz test????
m

[mama_ania1]

Ja miałam owulację 10-tego bo mnie zawsze jajniki bolą i wtedy wiem, że to już.
Teraz mam najbardziej płodny okres.
Iwonko maila poslę ci jutro bo teraz mój mąż okupuje głowny komputep a ja
zadowalam się laptopem ale tu nie mam skonfigurowanej poczty.
Pozdrawiam cieplutko Ania

[iwonka771]

jutro z porannego siku robię test a gin przyjmuje od 11:00 także jeszcze przed
wyjściem z domku dam wam znać czy jest jedna czy dwie kreseczki. Ojeja niech
będą dwie bo normalnie zacznę się martwić o siebie że @ od sierpnia nie ma.
I nawet nie wiem jak mam dni płodne i wogóle. Cały misterny plan na nic.
Tak jak miałam regulranie to wiedziałam kiedy dni płodne- więc można było
działać. a teraz boli mnie brzuch co tydzień, ni to na dni płodne ni to na @. i
NIC. Trzymajcie kciukasy za jutrzejszy pre-test po raz 4.

[cymbeline]

Ja też niestety dopiero w okolicy 25 października ((
I pewnie bede sie bała zrobić znowu testy,pewnie zrobie dopiero jak bedę w
połowi ciąży z brzuszkiem,wtedy będzie mi łatwiej uwierzyć tym "złośliwym
urządzonkom"))

[cymbeline]

Cześć dziewczyny,ja też jestem z tych uzależnionych od tego wątku i gdyby mój
szef wiedział o tym,brałabym pewnie połowę pensji
Wiecie...3 dni temu wyszedl mi test pozytywny,diw kreseczki,na wyczekiwana
troszkę wychudzona wyszła,ale wyszła i to dało mi nadzieję,ze będę miała
dzidzię. A tu nagle dzisiaj w nocy dostałam @!!! i pomyśleć,ze miałam zamiar
wybrać się do mojego gina zeby potwierdzić...Chyba mnie krew jasna zaleje,
przeryczałam pół nocy.
Dobrze,ze jesteście dziewczyny,mam nadzieję,ze uda sie nam jeszcze w tym roku.
Wrzesień to była nasza pierwsza próba,wiec teoretycznie nie ma się czym
martwić, ale ja nerwus jestem i jak coś postanowię to bym chciała realizacji od
razu ))
Postanowiłam,ze jutro zamawiam testy owulacyjne i bierzemy się z mezem ostro do
roboty....
A co do badań przed ciążą,to ja osobiście zaszczepiłam się przeciwko żółtaczce,
zrobiłam test na przeciwciała różyczki i toksoplazmozy. Poza tym robiłam szerg
badań analitycznych (typu:krew,morfologia,mocz,glukoza,tarczyca,aelktrolity.OB
itp)ale te badania były robione z nieco innych przyczyn,ale przy okazji się
przydały. Poza tym regularnie odwiedzam dentystę i chyba to wszystko.
Pozdrawiam dziewczyny i piszcie,piszcie i jeszcze raz piszcie,ze u Was dobrze,
coraz lepiej,zebym miała nadzieje,ze u mnie tez tak będzie. Wtedy zamiast
rozklejać się na sobą(bo ciagle chce mi się
buczeć....bbbbuuuu..chlip...chlip..) będe cieszyła sie Waszym szczesciem!!!!

[iwonka771]

Kurcze jak przeczytałam o tym ile badań masz za sobą to zwątpiłam )
Ja tu tylko jakieś hormonalne i to zupełnie przypadkiem tylko dlatego że
zmianiłam lekarza ogólnego i chciał wiedzieć o mnie wszystko. A pozatym nic-
żadnych szczepień zupełne nic- nawet u dentysty dawno nie byłam -normalnie
zacznę wpadać w kompleksy (
a pozatym jeszcze sobie palę- w sumie niedużo ale wiem że to niedobrze, ale co
zrobić-nałóg i już- ale obiecałam sobie że jak zobaczę dwie kreski to będę
miała motywację żeby rzucić.
Kurcze jeśli chodzi natomiast o ten twój test to normalnie zaczynam wątpić
poważnie w ich wiarygodność.
pozrdufka

[cymbeline]

Cześć Iwonka,
wiesz,bo ja stara kobieta jestem,z tych co to planują świadome macierzyństwo))
Szczepienia przeszłam z premedytacją,bałam się np.żółtaczki,szczególnie,ze
planuję cesarkę.Nie tak dawno była afera w Kraku,w jednym ze szpitali na
oddziale położniczym postało zarazone kilkanascie kobiet żółtaczką,a to fatalna
choroba,wiec sie zaszczepiłam,szczególnie,ze to szczepienie ważne jest na
conajmniej 5 lat. A co do różyczki,to nie przechodziłam jej w dzieciństwie,więc
wolałam dmuchać na zimne,szczególnie,ze ciązy zarazenie różyczką i toksoplamoza
jest bardzo niebezpieczne dla dziecka,praktycznie masz gwarancje,ze urodzi się
albo z niedorozwojem umysłowym albo fizycznym.
A pozostałe badania zleciła mi lekarka nie pod kątem ciąży,tylko innych moich
schorzeń,ale dobrze znać wyniki przed ciążą.
A co do papierosków,to ja osobiście bardzo źle znoszę jak ktoś pali,więc nie
mam kłopotu z tym)) Ale myśle,ze faktycznie jak zobaczysz 2 kreseczki na
teście to warto rzucić je dla dzidzi.
Pozdrawiam i trzymam kciuki za kreseczki!!!
Acha,badania na przeciwciała różyczki i toksopazmozy też polecam

[iwonka771]

powiem Ci że ja też planuję świadomie, i bardzo się cieszyłam jak mnie lekarka
wysłała na te badania , ale kurczę widzę że to co ja zrobiłam w porównaniu do
Ciebie to NIC. Jutro rano się dowiem czy będę miała możliwość to nadrobić.
No faktycznie jeśli z góry zakładasz że będziesz miała cesarkę to lepiej
dmuchac na zimne co do żółtaczki. Jeśli chodzi o róźyczkę to na szczęście
miałam. Co do papierosów, to naprawdę będę miała motywację żeby rzucić dla
dzidziusia.
A powiedz mi jeszcze czy robiłaś te badania i szczepienia na NFZ czy za
wszystko płaciłaś?? Szczepienie na żółtaczkę to wiem że trzeba zapłacić sobie
ale jak z pozostałymi??

[cymbeline]

Iwonka,
za żółtaczkę płaciłam 3 x po 40 zł,
za IGG toksopazmozy 50 zł
za IGG różyczki też 50 zł.
Co do tych ostatnich badań to jeśli już nie jesteś w ciązy,to warto je zrobić.
Wszuystko niestety kosztuje,więc zaczełam przygotowywać się do ciąży z
początkiem tego roku. Kurcze,człowiek tyle lat pracuje,placi te cholerne
składki i wielkie g... ma za to!
Resztę badań typu: morfologia,ob,glukoza,tarczyca,elektrolity itp. miałam z
kasy chorych))

[iwonka771]

i tak uważam że warto wydać te kilka (set) zł i mieć psychiczny luz.
Pewnie zrobię te szczepienia jeśli test jutro wykaże 1 krechę

[gunia.a]

Cymbeline nie martw sie, do Bozego Narodzenia wszystkie damy rade! Wiesz,
buszowalam po innych watkach i dowiedzialm sie, ze jesli byl test pozytywny a
dostalas @ to mogla to byc ciaza biochemiczna.
Ale czytalam tez historie dzieczyny, ktora byla w ciazy i mimo to dostala
okres - nie wiem czy powinnam Ci o tym pisac, bo moze wzbudzam tylko nadzieje.
Ale bym Ci Tego z calego serca zyczyla!

[iwonka771]

Gunia co to jest ta ciąża biochemiczna bo mi się gdzieś hasło obiło o uszy ale
zupełnie nie mm pojęcia z czym to się je )
Oswieć mnie )

[gunia.a]

Iwonko wiem tylko tyle dwie kreseczki a po tym okres moga byc znakiem ciazy
biochemicznej to znaczy, ze bylo zaplodnienie ale nie bylo, niestety,
zagniezdzenia

[gunia.a]

Dwoch ogromnych krech Ci jutro zycze!!

[iwonka771]

chyba idę spać bo jak dłużej się będę tu nakręcać to mi jutro test pokaże 2
krechy ale na ciąży urojonej )
Kurcze ale tak żeśmy się rozpisały że szkoda mi iść )
Pozdrufka

[gunia.a]

Ja tez zamieszkalam na tym forum. Ale Twoje kreski niech lepiej beda nie
wirtualne a realne! Dobranoc

[cymbeline]

Och,Gunia,nawet nie wiesz jak miło usłyszeć troszkę ciepłych słów!!
Dzięki za wsparcie))
A powiedz mi co znaczy ciąza biochemiczna?
Mam nadzieje,ze matka natura zrobi mi prezencik na Boze Narodzenie...

[gunia.a]

Oczywiscie nie zycze Ci ciazy biochemicznej (bo to oznacza zaplodnienie ale
brak zagniezdzenia) tylko udana.
A o dziewczynie, ktora mimo ciazy miala oktes przeczytalam na
www.dziecko-info.com w czesci dla starajacych sie Tytul watku: najwczesniejsze
i najpozniejsze 2 kreski. Radze poczytac, warto!!!

[cymbeline]

Dzięki Gunia,pewnie jutro rano przewertuję tą stronę)

LISTA

[gunia.a]

Dziewczyny, co powiecie na to zeby zrobic liste, cos w stylu tej na innym
watku. To pomoze nam sie polapac ktora kiedy co i jak, wtedy bedziemy tez mogly
sie nawzajem pytac ktorej jak poszlo itd.
np
1. gunia, owulacja ok 22.10, testowanie 7.11
dzieci (jeszcze brak), 3 cykl staran

Najlepiej dopisywac sie przez "odpowiedz cytujac" jak juz skompletujemy nas
wszystkie to ustawimy liste w kolejnosci testowania. Co Wy na To??

[iwonka771]

1. gunia, owulacja ok 22.10, testowanie 7.11
dzieci (jeszcze brak), 3 cykl staran
2. Iwonka owulacja 11,09 (chyba) testowanie 18,09-negatywnie; 25,09-
negatywnie; 1,10-negatywnie. 13,10-czyli jutro- jest nadzieja.
dzieci jeszcze brak (niedługo) 1 cykl starań. Mężatka od 4 września 2004r.

[cymbeline]

iwonka771 napisała:

1. gunia, owulacja ok 22.10, testowanie 7.11
dzieci (jeszcze brak), 3 cykl staran
2. Iwonka owulacja 11,09 (chyba) testowanie 18,09-negatywnie; 25,09-
negatywnie; 1,10-negatywnie. 13,10-czyli jutro- jest nadzieja.
dzieci jeszcze brak (niedługo) 1 cykl starań. Mężatka od 4 września 2004r.
3. Cymbeline,*owulacja ok.27.09,testowanie 09.10-przyszła @,
*owulacja ok.25.10,testowanie 8-10.11.
dzieci własnych jeszcze brak,szczęśliwa mężatka od 14.08.2004r )

[mama2be]

cymbeline napisała:

> iwonka771 napisała:
>
> 1. gunia, owulacja ok 22.10, testowanie 7.11
> dzieci (jeszcze brak), 3 cykl staran
> 2. Iwonka owulacja 11,09 (chyba) testowanie 18,09-negatywnie; 25,09-
> negatywnie; 1,10-negatywnie. 13,10-czyli jutro- jest nadzieja.
> 3. mama2be, owulacja ok.5.10, testowanie 20.10 ( ale pewnie nie wytrzymam!)
dzieciaczków jeszcze brak, 3 cykl starań, szczesliwa mężatka od czerwca
2004
> dzieci jeszcze brak (niedługo) 1 cykl starań. Mężatka od 4 września 2004r.
> 3. Cymbeline,*owulacja ok.27.09,testowanie 09.10-przyszła @,
> *owulacja ok.25.10,testowanie 8-10.11.
> dzieci własnych jeszcze brak,szczęśliwa mężatka od 14.08.2004r )
>

[gunia.a]

cymbeline napisała:

> iwonka771 napisała:
>
> 1. gunia, owulacja ok 22.10, testowanie 7.11
> dzieci (jeszcze brak), 3 cykl staran
> 2. Iwonka owulacja 11,09 (chyba) testowanie 18,09-negatywnie; 25,09-
> negatywnie; 1,10-negatywnie. 13,10-czyli jutro- jest nadzieja.
> dzieci jeszcze brak (niedługo) 1 cykl starań. Mężatka od 4 września 2004r.
> 3. Cymbeline,*owulacja ok.27.09,testowanie 09.10-przyszła @,
> *owulacja ok.25.10,testowanie 8-10.11.
> dzieci własnych jeszcze brak,szczęśliwa mężatka od 14.08.2004r )
> 4..mama2be owulacja około 5.10, testuję 20.10. (ale pewnie nie wytrzymam!)
3 cykl starań, narazie bez dzieciaczka

[agnes79]

5. Agnes79,owulacja 24.10.,testowanie 08.11., dzieci jeszcze nie mam,4 cykl
starań.

[cymbeline]

zapomniałam wyrzucić mojego suwaczka...

[mama2be]

3.mama2be owulacja około 5.10, testuję 20.10. (ale pewnie nie wytrzymam!)
3 cykl starań, narazie bez dzieciaczka.

[gunia.a]

Wrzucilam Cie na nasza wspolna liste, zebys nie czula sie samotna ;O)

[mama2be]

dziekuje!! buziaki z wawy

[bombeleek]

witam wszystkie mamuśki.Tak przeglądam sobie wasze wypowiedzi i muszę przyznać,
że bardzo mnie to wciąnęło. jeśli nie macie nic przeciwko dołączę do Was. My
również staramy się o małego bombelka a co z tego wyjdzie zobaczymy. Pozdrawiam
wszystkie kobietki i trzymam kciuki !

[mama_ania1]

1. gunia, owulacja ok 22.10, testowanie 7.11
dzieci (jeszcze brak), 3 cykl staran
2. Iwonka owulacja 11,09 (chyba) testowanie 18,09-negatywnie; 25,09-
negatywnie; 1,10-negatywnie. 13,10-czyli jutro- jest nadzieja.
dzieci jeszcze brak (niedługo) 1 cykl starań. Mężatka od 4 września 2004r.
3. Cymbeline,*owulacja ok.27.09,testowanie 09.10-przyszła @,
*owulacja ok.25.10,testowanie 8-10.11.
dzieci własnych jeszcze brak,szczęśliwa mężatka od 14.08.2004r )
4.mama2be owulacja około 5.10, testuję 20.10. (ale pewnie nie wytrzymam!)
3 cykl starań, narazie bez dzieciaczka.
5. mama_ania owolucja 10.10, testowanie 27.10, 1 cykl starań. Mężatka od 29
kwietnia 2000r.Staram się o 2 dziecko, mam już 2 letniego Krystianka.







--------------------------------------------------------------------------------

[magda101]

mama_ania1 napisała:

1. gunia, owulacja ok 22.10, testowanie 7.11
dzieci (jeszcze brak), 3 cykl staran
2. Iwonka owulacja 11,09 (chyba) testowanie 18,09-negatywnie; 25,09-
negatywnie; 1,10-negatywnie. 13,10-czyli jutro- jest nadzieja.
dzieci jeszcze brak (niedługo) 1 cykl starań. Mężatka od 4 września 2004r.
3. Cymbeline,*owulacja ok.27.09,testowanie 09.10-przyszła @,
*owulacja ok.25.10,testowanie 8-10.11.
dzieci własnych jeszcze brak,szczęśliwa mężatka od 14.08.2004r )
4.mama2be owulacja około 5.10, testuję 20.10. (ale pewnie nie wytrzymam!)
3 cykl starań, narazie bez dzieciaczka.
5. mama_ania owolucja 10.10, testowanie 27.10, 1 cykl starań. Mężatka od 29
kwietnia 2000r.Staram się o 2 dziecko, mam już 2 letniego Krystianka.
6. Magda 101, owulacja 26 paździenika, testuję 8-11 listopada, 1 cykl starań, 1
dziecko, mężatka od pażdziernika 2003, lat 27
>
>
>
>
>
>
> ------------------------------------------------------------------------------
-
> -
>

[vase]

O rany! Kobitki! Ale sie ten watek rozrasta! (I dobrze) Sluchajcie, wczoraj w
college'u kolezanka mowi, ze wlasnie zrobila test i jest w ciazy!!! A jej
corunia ma 3 mies! Nie planowala, ale sie cieszy. Ja jej na to, ze moze juz
niedlugo jej bede mogla uscisnac reke. No to dala mi fluidki. Oto one:
********************************************************************************
************************************************************************* Cala
masa dla nas wszystkich )
A u mnie zupelnie bez zmian. Cycki bola, do kibelka latam - i tyle. Cos mi sie
nie chce wierzyc, zebym wytrzymala do tego 25 X, ale moze jeszcze z tydzien mi
sie uda. Nie wiecie ile mnie kosztowalo, zeby dzisiaj rano nie zrobic! )))

1. gunia, owulacja ok 22.10, testowanie 7.11
dzieci (jeszcze brak), 3 cykl staran

2. Iwonka owulacja 11,09 (chyba) testowanie 18,09-negatywnie; 25,09-
negatywnie; 1,10-negatywnie. 13,10-czyli jutro- jest nadzieja.
dzieci jeszcze brak (niedługo) 1 cykl starań. Mężatka od 4 września 2004r.

3. Cymbeline,*owulacja ok.27.09,testowanie 09.10-przyszła @,
*owulacja ok.25.10,testowanie 8-10.11.
dzieci własnych jeszcze brak,szczęśliwa mężatka od 14.08.2004r )

4.mama2be owulacja około 5.10, testuję 20.10. (ale pewnie nie wytrzymam!)
3 cykl starań, narazie bez dzieciaczka.

5. mama_ania owolucja 10.10, testowanie 27.10, 1 cykl starań. Mężatka od 29
kwietnia 2000r.Staram się o 2 dziecko, mam już 2 letniego Krystianka.

6. Magda 101, owulacja 26 paździenika, testuję 8-11 listopada, 1 cykl starań, 1
dziecko, mężatka od pażdziernika 2003, lat 27

7. vase, Magda 28, Portsmouth UK, synek Louis szt.1 lat 2, 7 czy 8 cykl staran
(?), testowanie niby 25 X, ale pewnie nie wytrzymam i na dniach ))

[agnes79]

vase napisała:

> O rany! Kobitki! Ale sie ten watek rozrasta! (I dobrze) Sluchajcie, wczoraj
w
> college'u kolezanka mowi, ze wlasnie zrobila test i jest w ciazy!!! A jej
> corunia ma 3 mies! Nie planowala, ale sie cieszy. Ja jej na to, ze moze juz
> niedlugo jej bede mogla uscisnac reke. No to dala mi fluidki. Oto one:
>
*******************************************************************************
> *
> *************************************************************************
Cala
> masa dla nas wszystkich )
> A u mnie zupelnie bez zmian. Cycki bola, do kibelka latam - i tyle. Cos mi
sie
> nie chce wierzyc, zebym wytrzymala do tego 25 X, ale moze jeszcze z tydzien
mi
> sie uda. Nie wiecie ile mnie kosztowalo, zeby dzisiaj rano nie zrobic! :-
))))
>
> 1. gunia, owulacja ok 22.10, testowanie 7.11
> dzieci (jeszcze brak), 3 cykl staran
>
> 2. Iwonka owulacja 11,09 (chyba) testowanie 18,09-negatywnie; 25,09-
> negatywnie; 1,10-negatywnie. 13,10-czyli jutro- jest nadzieja.
> dzieci jeszcze brak (niedługo) 1 cykl starań. Mężatka od 4 września 2004r.
>
> 3. Cymbeline,*owulacja ok.27.09,testowanie 09.10-przyszła @,
> *owulacja ok.25.10,testowanie 8-10.11.
> dzieci własnych jeszcze brak,szczęśliwa mężatka od 14.08.2004r )
>
> 4.mama2be owulacja około 5.10, testuję 20.10. (ale pewnie nie wytrzymam!)
> 3 cykl starań, narazie bez dzieciaczka.
>
> 5. mama_ania owolucja 10.10, testowanie 27.10, 1 cykl starań. Mężatka od 29
> kwietnia 2000r.Staram się o 2 dziecko, mam już 2 letniego Krystianka.
>
> 6. Magda 101, owulacja 26 paździenika, testuję 8-11 listopada, 1 cykl
starań,
> 1
> dziecko, mężatka od pażdziernika 2003, lat 27
>
> 7. vase, Magda 28, Portsmouth UK, synek Louis szt.1 lat 2, 7 czy 8 cykl
staran
>
> (?), testowanie niby 25 X, ale pewnie nie wytrzymam i na dniach ))

8. Agnes79,owulacja 24.10, testuje 8.11,4 cykl starań,dzieci nie mam,mężatka od
24.08.2002r.,lat 25

[magda101]

> > 1. gunia, owulacja ok 22.10, testowanie 7.11
> > dzieci (jeszcze brak), 3 cykl staran
> >
> > 2. Iwonka owulacja 11,09 (chyba) testowanie 18,09-negatywnie; 25,09-
> > negatywnie; 1,10-negatywnie. 13,10-czyli jutro- jest nadzieja.
> > dzieci jeszcze brak (niedługo) 1 cykl starań. Mężatka od 4 września 2004
> r.

3. Cymbeline,*owulacja ok.27.09,testowanie 09.10-przyszła @, *owulacja
ok.25.10,testowanie 8-10.11.dzieci własnych jeszcze brak,szczęśliwa mężatka od
14.08.2004r )
4.mama2be owulacja około 5.10, testuję 20.10. (ale pewnie nie wytrzymam! 3
cykl starań, narazie bez dzieciaczka.
5. mama_ania owolucja 10.10, testowanie 27.10, 1 cykl starań. Mężatka od
29 kwietnia 2000r.Staram się o 2 dziecko, mam już 2 letniego Krystianka.

6. Magda 101, owulacja 26 paździenika, testuję 8-11 listopada, 1 cykl
starań, dziecko, mężatka od pażdziernika 2003, lat 27

7. vase, Magda 28, Portsmouth UK, synek Louis szt.1 lat 2, 7 czy 8 cykl
staran ?), testowanie niby 25 X, ale pewnie nie wytrzymam i na dniach ))

8. Agnes79,owulacja 24.10, testuje 8.11,4 cykl starań,dzieci nie mam,mężatka
od24.08.2002r.,lat 25

9. shea_butter lat 24 i 7 mies
owul. ok 14-16. 10
liczba prob: to bedzie pierwsza

[shea_butter]

DOPISUJE SIE:
shea_butter lat 24 i 7 mies
owul. ok 14-16. 10
liczba prob: to bedzie pierwsza!

[fasola25]

fasola25, 30 lat i 8 miesiecy owulacja ok 14-16.10, testowanie 28-30.10
dzieci (jeszcze brak), 1 cykl starań (i mam nadzieję ze ostatni)

[mama_ania1]

> > 1. gunia, owulacja ok 22.10, testowanie 7.11
> > dzieci (jeszcze brak), 3 cykl staran
> >
> > 2. Iwonka owulacja 11,09 (chyba) testowanie 18,09-negatywnie; 25,09-
> > negatywnie; 1,10-negatywnie. 13,10-czyli jutro- jest nadzieja.
> > dzieci jeszcze brak (niedługo) 1 cykl starań. Mężatka od 4 września 2004
> r.

3. Cymbeline,*owulacja ok.27.09,testowanie 09.10-przyszła @, *owulacja
ok.25.10,testowanie 8-10.11.dzieci własnych jeszcze brak,szczęśliwa mężatka od
14.08.2004r )
4.mama2be owulacja około 5.10, testuję 20.10. (ale pewnie nie wytrzymam! 3
cykl starań, narazie bez dzieciaczka.
5. mama_ania owolucja 10.10, testowanie 27.10, 1 cykl starań. Mężatka od
29 kwietnia 2000r.Staram się o 2 dziecko, mam już 2 letniego Krystianka.

6. Magda 101, owulacja 26 paździenika, testuję 8-11 listopada, 1 cykl
starań, dziecko, mężatka od pażdziernika 2003, lat 27

7. vase, Magda 28, Portsmouth UK, synek Louis szt.1 lat 2, 7 czy 8 cykl
staran ?), testowanie niby 25 X, ale pewnie nie wytrzymam i na dniach ))

8. Agnes79,owulacja 24.10, testuje 8.11,4 cykl starań,dzieci nie mam,mężatka
od24.08.2002r.,lat 25
9. shea_butter lat 24 i 7 mies
owul. ok 14-16. 10
liczba prob: to bedzie pierwsza
fasola25, 30 lat i 8 miesiecy owulacja ok 14-16.10, testowanie 28-30.10
> dzieci (jeszcze brak), 1 cykl starań (i mam nadzieję ze ostatni)

[shea_butter]

Fajnie ze zrobiłas podsumowanie naszej listy-juz powoli zaczynalam sie gubic
kiedy mam za kogo trzymac kciuki!
Pozdrawiam!