ciuchy w ciąży i wydatki na ubrania...

[jowita-28]

W co się ubieracie w czasie ciąży? i czy dużo kasy wydałyście na
ciążowe ciuszki? Ja jestem w 23tc. W sumie to już w 3 m-cu nie
miesciłam się w swoje ciuchy i musiałam zacząć wymieniać garderobę.
Żal mi kasy, na ciuchy, w których będę chodzić tylko przez kilka
miesięcy. Z drugiej strony to cały czas pracuję, a w pracy mam stały
kontakt z ludźmi, więc zaczyna mi dokuczać fakt, że nie mam co na
siebie włożyć i chodzę na zmianę w dwóch parach spodni i kilku
bluzkach, a w sumie to koło tysiąca już wydałam. a jak to u Was
wygląda?

[kati792]

W sumie kupiłam jedną parę spodni typowo ciążowych i nosiłam je na zmiane z
drugimi ciążowymi,które zostały mi z pierwszej ciąży.
Niestety w jedne szybko przestałam się mieścić,a drugie przetarły mi się w
kroku-)Zaczęłam szperać w szafie i znalazłam stare spodnie,które pasują mi w
udach,ale nie dopinają się na brzuchu.Pokombinowałam i zrobiłam prowizoryczne
zapięci-pasuje-)
A bluzeczki,koszulki,tuniki kupuję w Vero Modzie.Mają tam zawsze mnóstwo
przecen,a i moda jest teraz w sam raz dla
ciężarówek!Lużne,przewiewne,długie,żeby zakrywały duuuużżży brzuszek-)
Jedną sukieneczkę kupiłam za 29zł,inną za 10zł.
W Leclercu udało mi się dostać super gatunkowo tunike za 14.90zł.
Ogólnie ciuchy ciążowe są drogie i szkoda mi na nie pieniędzy,więc mam oczy
szeroko otwarte i szukam ciuszków,które mogą uchodzić za ciążowe i kosztują
naprawdę niewiele...

[mieszkowamama]

Kupiłam 2 bluzki, w spodnie biodrówki wciąż się mieszczę (33 tc). Ale jestem na
L4, więc mam mniejsze zmartwienie.
Tysiąc to dużo. Może wybieraj rzeczy raczej uniwersalne niż ciążowe typowo, to
może i po ciąży założysz. Teraz wybór duży takich bluzek, koszul.....

[arribeth]

Nie pracuję, więc nie mam aż takiego problemu - zimą kupiłam tylko jedną parę
spodni ciążowych i jedną tunikę, wydałam coś około 200 zł. Chodzę w tym na
okrągło, teraz zrobiło się cieplutko, więc dokupię jeszcze coś lżejszego, jakąś
sukienkę albo bluzeczkę. Większy problem mam z butami, po zimie się okazało że w
żadne stare się nie mieszczę. O ile wyrzucić już lekko zmechacone spodnie czy
tunikę nie będzie mi żal, o tyle... kupować buty na miesiąc?

[denea]

pamiętam, że kupowałam w lumpeksie, np znalazłam spodnie biodrówki z
rzemykiem zamiast zamka w rozporku, długo się w nie mieściłam A
jak zrobiło się ciepło i przestałam się mieścić w buty kupiłam
najańsze japonki i luzik. Szkoda mi było kasy.

niebawem moge za grosz oddac swoje

[maretina]

kupowalam nowe sukienki. mam jedna wyjsciowa letnia( kathma czy
jakos tak, mozna pod nia zakladac golfy lub polgolfy) na ramiaczka i
4 do latania.rozmiar 36-38 na mala kobiete, na jakies 160-165 cm.
nie chcialam chodzic w workach, dlatego jakies pieniadze
zainwestowalam.gdybym w ciazy nie byla i tak kupowalabym sobie
jakies ciuchy. poza tym ronacy brzuch na tyle mnie przerazal i
dobijal momentami, ze musialam bardziej o siebie dbac, nigdy nie
wyszlam z domu w dresach itd. to by mnie "zabilo" psychicnie. lepiej
mi bylo w maldnej kiecce. na wiosne do szarej sukienki kupilam
sobie zajefajne zolte rajstopy. wszedzie mnie w nich widac

[edzia.79]

kurka kolo 1000 na ciazowe ciuchy?????
ja ubieralam sie w normalnych sklepach badz na bazarah gdzie pelno bylo tunik w sam raz na ciaze.
w ciazowym sklepie kupilam tylko 2 pary dzinsow razem za okolo 300zl.
ciuchow mialam mnostwo-wele z nich nosilam po porodzie

[lord1]

No cóż, to ja podobnie jak jowita. Cały czas pracuje i musze dobrze
wyglądać (chociażby dla swojego samopoczucia). A ubieram sie tylko w
sklepach z oddzieżą ciążową, która jednak mało nie kosztuje. Wydałam
pewnie z tysiąc złotych, a to i jak jeszcze nie koniec...idzie lato
wiec jakaś łądna suknienka by sie do pracy przydała. Nie wspomne o
butach, zawsze nosiłam szpilki, teraz mam juz dwie pary baletek na
płaskim obcasie...
Pozdrawiam
Kotka

[maretina]

gdy sie pracuje, wydatki sa wieksze, ja w ciazy jestem na l4.

[maretina]

nigdzie nie pisalam o 1000.skad to wzielas?

[edzia.79]

tan tysiac skierowany byl do autorki postu nie do ciebie

[diabe]

Mnie też nie szkoda, bo co sezon i tak zawsze kupowałam nowe ciuchy.
Oczywiście ciążowych jest bardzo mało i do tego są rzeczywiście
drogie. Dla mnie jednak strój i wygląd są niezwykle ważną sprawą i
również nigdy w życiu nie wyszłabym na miasto w dresie.
Wydawało mi się, że kupiłam mało ubrań, ale jak czytam Wasze posty,
to mam ich masę Najwyżej później otworzę mały ciuchland ciążowy
hehe

wkrótce lato!

[sweet.cherry]

Skoro jesteś w 23 tygodniu, to jeszcze wszystko przed Tobą, zwróć
uwagę, że będzie coraz cieplej więc lepiej kupić sobie jakieś fajne
tuniki, czy sukienki, które później jeszcze ponosisz!!!

[maretina]

np. w sklepie indyjskim.

[a02091980]

ja wydaję kasę, nie jakoś dużo bardzo ale wydaję
na razie w normalnych sklepach bo na szczęście moda w tym roku szczególnie jeśli
chodzi o bluzki, sukienki jest super ciążowa ))
jak się przestanę mieścić to pewnie zacznę kupować nie rozmiarowo większe tylko
już w sklepach dla ciężarnych, wiem że to głupie ale chcę zachować swój rozmiar
jak długo się da.
chodzi o moje dobre samopoczucie i na ile to możliwe atrakcyjność. niektóre
laski tak ładnie wyglądają w ciąży, chciałabym tak choć w 1/3
)))))))))))))))))))))))))))))

[mamajulki080506]

Też wciąż pracuję, ale nie musze się ubierać jakoś "sztywno"..
kupiłam dwie pary spodni na allegro (79 zł i 89 zł) jedne jeansy,
drugie materiałowe z katem...lniane rybaczki na lato w lumpeksie...
reszta: przewiewne tuniki (pod spod zakładam bluzeczki na ramiączka,
mam takie elastyczne Gatty), bluzeczki odcinane pod biustem...to
wszystko w lumpeksie...jak ma się odrobinę czasu, to mozna znaleźć
super ciuszki za grosze...poza tym w sklepach są fajne
tuniki "nieciążowe", w które z powodzeniem mieście sie brzuszek...
w tym wszystkim chodze do pracy i jeszcze mi mówia, ze fajnie
wyglądam (28 tc)...
na lato mam japonki i klapki...
szkoda mi pieniędzy na ciuszki w sklepach z odzieża ciążową...

[siasiunia1]

nie martw się, możesz potem je sprzedac na jakiś aukcjach czy coś...

[polcia_uk]

ja rowniez pracuje i musze jakos wygladac. Jednak tysiac zloty to
nawet w UK wydaje mi sie duzo. Z reguly ciuchy ciazowe sa drozsze
wiec warto poaptzrec w normalnych sklepach zwlaszcza ze modne sa
luzne bluzeczki itd. No i mi moj pracodawca zwraca czesciowo za
ciuchy do pracy. Ale tez chodze w dwoch parach spodni i kilku
bluzkach na zmiane i jakosmi to nie przeszkadza. Wiekszosc chodzi co
dzinnie w tym samym bo taki maja obowiazek
Prywatnie w 3-cu musialam kupic spodnie i obawiam sie ze nie starcza
mi do konca ciazy wiec planuje jakies luzne lniane i wiazane na
wiosne

[steffa]

Staram się kupować rzeczy, w których będę mogła chodzić po ciąży. Ale spodni 3
pary kupiłam, bo jednak ten elastyczny pas jest wyjątkowo wygodny. Nie
wytrzymałabym w pracy tyle godzin w zwykłych spodniach. W każdym razie nie
utyłam za dużo, więc mam ten komfort wyboru. Też nie paradowałabym w dresach,
opresyjnych ogrodniczkach lub workowatej sukni na ramiączkach (najczęściej
dżinsowych). Każdy ma jakieś zboczenie.

[misiaczek123]

Mam dwie pary spodni ciązowych - jedne spodnie z C&A za 45 zł (akurat była jakaś przecena), a drugie na allegro za 22 zł (razem z przesyłką). Do tego kupiłam trzy tuniki (w zwykłym sklepie) - tak jak już dziewczyny pisały, obecna moda bardzo nam sprzyja i ww zwykłych sklepach można kupić wiele bluzeczek i tunik, które pomieszczą nasze brzuszki Jestem na L4, więc nie muszę mieć dużo ciuszków. Gdyym pracowała, to pewnie kupiłabym więcej ciuszków, ale też raczej w zwykłych sklepach i na allegro. No i polecam lumpeksy - można znaleźć na prawdę świetne ciuszki!

[landri83]

Mam sporo odcietych pod biustem bluzek, kupila ze dwie dodatkowo pluz bluze, dzinsy i spodnie i dwie spodnice. mieszcze sie w biodrowki (wszystko sie gora wylewa ). 1000 zl na pewno nie wydalam, moze z 400-500 (dzinsy np 200zl), ale pracuje w domu, poza tym robie remont, wiec nie kupowalam eleganckich ciuchow, ktore kosztuja najwiecej. Chcialam w lutym kupic kurtke, ale zaoszczedzilam samoistnie - po prostu nic fajnego nie znalazlam, wiec sie po prostu w swojej nie dopinalam Na szczescie jezdza samochodem, bo inaczej bylabym pewnie skazana na jakis namiot...

[demi10]

oprócz normalnych sklepów polecam również sklepy internetowe z Odzieżą ciążową, w których jest spory wybór ubrań ciążowych dopasowanych do powiększających się kształtów.

[cicha_mysz]

Ja tam sie ubieram w ciuchlandach, mam kilka ulubionych- jedne droższe inne tańsze, ale w tych droższych są super ciuchy, na wieszaczkach, wyprane, wyprasowane, bardzo często nowe. Np. dzisiaj kupiłam sobie dwie zawaliste tuniki i spódnicę taką na brzuszek, ale krótką, więc może będę się w niej czuła trochę bardziej ponętnie niż w tych długich worach dżinsowych. Dodam, że dwie rzeczy nowe jedna prawie nowa! Nawet jak kupuję w tych droższych, gdzie ceny zaczynają się od 10 zł, to i tak bardziej mi sie to opłaca niż wydać 60 zł na jedna bluzkę czy spodnie za 120 zł. Pozdawiam

[osa551]

Ja też pracowałam i niestety w 1000 się nie zamknęłam, ale za to bluzki ciążowe
okazały się świetne do karmienia.

[magi104]

Ja również polecam ciucholandy i Allegro, na którym kupić można w rozsądnej
cenie nawet bardzo eleganckie ciuchy. Ja też ciągle pracuję, ale moja praca, na
szczęście, wymaga bardziej luźnych i sportowych strojów, wiec zaopatruję sie w
ciucholandach, gdzie wyhaczyliśmy z mężem trzy pary extra ciążowych spodni, plus
dwie pary takich na gumce, plus kilka tunik odcinanych pod biustem i kilka
przewiewnych bluzek a la India Shop. Generalnie kupiłam masę ciuchów a nie
wydałam więcej niż 200 zł.
Jak ktoś nie ma czasu na ciucholandy, to aktualna moda bardzo sprzyja ciężarnym
(moja starsza córka nawet zapytała po wejściu do Vero Moda: czy to jest sklep
dla ciężarnych??), a w "normalnym" sklepie jednak są tańsze rzeczy niż w tym dla
ciężarówek....

[nupik]

uważam ,ze wygląd wciązy jest baaaardzo ważny,. będziesz się czuła zle
ubierając się non stop w to samo. Polecam przeceny w H&M mama, allegro gdzie
dziewczyny sprzedają całe zestawy z ciąży, no i przede wszytskim chodzenie do
normalnych skleów - teraz moda jest i tak dla cieżarnych: tuniki, sukienki
odcinane pod biustem, sama mam mnostwo takich ciuchow z HM i Vero Mody (polecam
Factory jesli jestes z wawy). Stanowczo odradzam kupowanie ohgydnych namiotow,
za duzych spodni w ciuchlandach, to wygląda beznadziejnie, moze i to oszczędne
ale ja kompletnie nie rozumiem dlaczego normalnie dziewcyzna na ciuchy wydaje a
na ciążę jej szkoda. potem słyzę, ze kobiety w ciążę są zaniedbane i nieciekawie
ubrane. dziewczyny bądzmy piękne w ciąży!

[karolinazajac]

A możecie powiedzieć gdzie w Warszawie są lumpeksy z odzieżą ciążową?

[a02091980]

nupik zgadzam się z tobą
dla mnie teraz nawet wygląd jest ważniejszy niż wcześniej
wtedy byłam szczupła, teraz tyję jak balonik i choćby dlatego muszę się bardziej
starać aby ładniej wyglądać i dobrze się czuć a nie mieć wiecznego doła.

lekkie przegięcie

[cicha_mysz]

Kto mówi, że w ciuchlandach kupuje się za duże rzeczy?- normalne tylko ciążowe, np. z regulacją obwodu, z bawełnianym pasem i biodrówki. Normalne ubrania tyle, że nie nówki. I sory ,ale kupowanie w lumpeksach nie jest jednoznaczne z zaniedbywaniem się.

[speedymika]

tez pracuje, i TYLKO dlatego wydalam troche kasy... kupilam w sumie 3 pary
spodni (jedne na poczatkowa ciaze), dwie ciazowe bluzki - reszta bluzek,
koszulek to albo rzeczy ktore mialam wczesniej i daja sie nosic nawet pod koniec
ciazy, albo ciuchy za 20-30 zl XXL kupione na straganie. maja lycre wiec sie
rozciagaja. do tego kurtka na zime (wydatek konieczny, nie miescilam sie w swoje
normalne, ale kupilam tez na bazarku najtansza XL), no i buty na zime -
normalnie w zimie nosze glany, schylanie sie do tych sznurowek z brzuchem
odpada, oraz sportowe na teraz - tez bez sznurowek, wsuwane, z tych tanich sieci
obuwniczych, posluza mi jeszcze i bez ciazy z rok czasu.
do tego jeden biustonosz ciazowy i troche drozsze niz zwyczajne -skarpetki
bezuciskowe. warto...
w sumie poszlo mi z 600 zl,no ale zakladam ze jeszczxe conajmniej raz sie
przydadza te ciuchy, no a w pracy wygladac jakos trzeba...

[attiya]

to już końcówka piątego miesiąca - więc i ciuchy zwiększają objętość Kupiłam
dwie sukienki w India - 120 zł i spodnie luźne dresowe plus bluzeczka - 90 zł,
mam kilka rzeczy ciążowych od siostry, reszta to ciuchy sprzed ciąży - głównie
bluzki - butów na razie nie kupuję - na razie mieszczę się - Mam dwie luźne
sukienki z ubiegłego roku - w sam raz na lato się przydadzą. I tyle A
później zobaczy się

[aga.r.72]

Świetnie sprawdza się Allegro. Ja tam kupiłam już sporo ciuchów: tuniki,
spodnie, spódnica, kompleciki. Prawie każdego dnia wyszukuje tam okazji.
Naprawdę można tanio kupić rzeczy używane, ale w dobrym stanie.

[maniaga]

Ja jestem w 15 tyg. siedzę w domu na L4 ale i tak musiałam sobie kupuć spodnie
dżinsowe ciązowe bo w normalne się już nie mieszczę, spodnie kupiłam w H&M 199
zł i 4 tuniki letnie ok.200 zł ale przede mna lato i większy brzuszek więc i
letnie spodnie jakaś sukienka ale w sumie spodnie mogę potem sprzedać tuniki są
fajne wiec po ciązy na pewno je będę nosić.

[memphis90]

Ja też pracuję i muszę wyglądać, ale nie wydaję majątku na ciuchy. Moda w tym
roku jest łaskawa, 3/4 normalnej oferty w takim C&A czy Orsay'u pasuje na
ciężarne (luźne tuniki, sukienki). Kupiłam dwie pary spodni (na zimę i teraz
lniane na wiosnę), jakieś 3-4 sukienki. Ogólnie lato przechodzę w kieckach, bez
problemu zmieszczę się w te luźniejsze sprzed ciaży.

[speedymika]

tja ale dopiero wiosenna niestety, a ja za chwile juz rodze wiec wydatki
ponosilam w pelni zimy, i ciezko bylo cos przyjaznego i taniego znalezc

[offwedding]

Na co dzień i pod sesje ciążowe np. we własnym domu zaopatrujemy się, lub polecamy TKMaxx, Vinted lub seconhandy. Zalando też ma teraz fajne opcje pod kątem resellu używanych pozycji z naszych szaf.

sesja ciążowa w domu