monalis
13.05.17, 15:17
Od 2014 roku MAM DZIECKO, w placowce przedszkolnej Pomaranczowej Ciuchci,na Starym Bemowie , byłam bardzo zadowolona rozwojem mojego malucha, oraz organizacja przedszkola i kadra pedagogiczna na dosc dobrym poziomie. Od 2017 placówka zeszła na całkowite dno!!! Dawne Panie przedszkolanki w wiekszosci odeszly, aktualnie karda zmienia się dzieciom...jak w wachlarzu, systematycznie co 3 miesiące. Pani Dyrektor ANNA WATRAS _ całkowita POMYLKA Osoby i Stanowiska, bardzo skutecznie przedszkole prowadzi na dno. Poza pisaniem codziennym bezsensownych maili ...o coraz to nowszych chorobach, jakie zdiagnozowano u dzieci w przedszkolu, nie umie połączyć tego z niedomytymi naczyniami i brakiem czystości w placowce. Z uśmiechem idiotki na twarzy nie jest w stanie logicznie odpowiedzieć na żadne pytanie....moze to dobrze ,ze chociaz mail daje rade napisac. Dwie poprzednie Panie Dyrektor byly to osoby z klasa,wysoka kultura osobista,dobrym wychowaniem i olbrzymia empatia do dzieci. Teraz jest przeciwieństwo tego co było....wielka szkoda. W tym roku dzieci z grupy mojego dziecka, od lutego praktycznie non stop sa chore. W grupach cześć dzieci jest faworyzowana, reszta lekceważona, co przejawia sie później niechęcią w uczeszczaniu do placówki. Zglosilam sprawe do Urzedu Gminy i Kuratorium w Warszawie. POMARANCZOWA CIUCHCIA, POD TAKA DYREKCJA JEST DO OMIJANIA SZEROKIM LUKIEM.
Cytuj