Drugi rok przedszkola a choroby.

[leminia]

Jak było u Was w drugim roku przedszkola/żłobka z chorobami? U nas pierwszy rok ciężki. Frekwencja poniżej 50%. Syn jest alergikiem, na wiosnę jak infekcje się trochę uspokoiły to walczyliśmy z katarami i zapaleniem spojówek. W wakacje mieliśmy przerwę, 2 miesiące zdrowia 🙂 Powrót do przedszkola i po tygodniu katar... Wiem, że katar to nie trategia ale ja przez pierwsze dni zostawiam w domu. Zresztą u nas w przedszkolu nieprzychylnie patrzą na zakatarzone dzieciaki.
Ciekawa jestem jak u Was było z chorobami w tym drugim roku przedszkola/żłobka. Tak samo, lepiej a może jeszcze gorzej niż w pierwszym?

[ashraf]

U nas co prawda wczesniej, bo w zlobku, ale choroby byly w pierwszym roku uczeszczania. Przy czym u nas katar to nie powod do zostania w domu, nie puszcza sie przy powazniejszych infekcjach, z goraczka, dolegliwosciami zoladkowymi, kiedy trzeba przyjmowac leki itd. Lekarze mowili, ze przejdzie, uklad odpornosciowy sie wzmocni i zapomnimy o chorobach - odpukac na razie sie to sprawdza juz trzeci rok, a w tym synek zaczal przedszkole. Moim zdaniem nic nie zrobisz, poza oczywiscie profilaktyka - duzo ruchu na swiezym powietrzu niezaleznie od pogody, zdrowa dieta, unikanie przegrzewania i faszerowania lekami bez potrzeby.

[camel_3d]

u nas dokladnie to samo. Katar to nie powod. Jedynie goraczka i cos powazniejszego.

[leminia]

U nas z katarem niestety jest tak, że przez pierwsze 2-3 dni są gile do pasa, zaczerwienienione oczy, czasem stan podgorączkowy i ogólne samopoczucie średnie. Jak to mija i młody wygląda jak człowiek to idzie do przedszkola ale tak jak pisałam u nas marudzą jak dziecku cokolwiek dolega, ewentualnie lekki katar, na zasadzie - wyczyścić nos i na 2 godziny jest spokój wchodzi w grę.

[camel_3d]

u nas od 38 nie wolno bylo do przedszkola przyprowadzac Opiekunka dzwonila i nalezalo jak najszybciej dziecko zabrac. Ale 37 czy 37.5 to nikt nie panikowal o ile dziecko nie bylo jakies oklapniete. Mlody tez mial gile do pasa..ale wodniste. Zielonych nie poamietam..

[ela.dzi]

Mam dokładnie takie samo podejście, choć dzieci trafiły mi się takie, że katar często przeradza się w zapalenie uszu.

[juuuu7]

U nas w pierwszym roku choroby ( a raczej przeziebienia/infekcje z goraczka ) byly przez 4 poczatkowe mce przedszkola. Od stycznia do tej pory-spokoj...synek wrocil z wakacji miesiac temu i dzis wstal z malym katarem. Licze na to, ze minie szybko.

wogole nie bylo..

[camel_3d]

ani w pierwszym, ani w drugim..

mlody poszedl do zlobka majac 10 miesiecy i od poczatku nie bylo problemow.

dziwen, bo w zasadzie zadne dzeicko nie mialo problemow ze zdrowiem. Wiadomo jakies przeziebienie sie trafialo..ale to 3-4 dni i juz..

[mja-15]

Mały poszedł do żłobka w wieku 10 miesięcy i pierwszy rok był dość trudny, bo co 1,5 - 2 miesiące infekcje oskrzelowe i antybole. Zrobiliśmy na przełomie marca i kwietnia miesięczną przerwę od żłobka i wyjechaliśmy na parę dni nad morze. Potem kolejne 1,5 roku w żłobku, miał anginę i może z dwie infekcje gardła. Zero innych chorób. Od zeszłego września jest w przedszkolu i frekwencja 100%. Teraz kolejny rok chodzi do przedszkola i też spokój, nawet nie ma kataru.

[leminia]

Zazdroszczę ☺ może się kiedyś doczekam 😀

[ela.dzi]

Wyrośnie z tego, choć naprawdę wiem jak ciężko w to uwierzyć.

[melancho_lia]

Moja córka po przechorowaniu ciągiem 3 mcy w pierwszym roku zlobka, w drugim załapała tylko jakiś jelitowy wirus i kataru (opuszczala pojedyncze dni). W przedszkolu praktycznie nie chorowała.