bonda2 29.12.10, 11:51 Na początku grudnia urodziłam SN synka w szpitalu Orłowskiego na ul. Czerniakowskiej. Jeśli macie jakieś pytania to pójdę za przykładem tutaj juz odpisujących i chętnie odpowiem. Odpowiedz Link Zgłoś Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
3q1 Re: Urodziłam w szpitalu Orłowskiego 30.12.10, 11:21 Witam, zastanawiam się nad wyborem tego szpitala, poproszę o więcej info, czy rodziłaś z położną, czy duże jest obłożenie w szpitalu czy odsyłają z niego itp. Z góry dziękuję i pozdrawiam Odpowiedz Link Zgłoś
bonda2 Re: Urodziłam w szpitalu Orłowskiego 02.01.11, 15:54 Witam, nie rodziłam z wybraną położną miałam położne z dyżuru i bardzo sobie chwalę Panią położną o imieniu Justyna (nazwiska niestety nie zarejstrowałam), ciemne włosy bodajże z grzywką, w średnim wieku, położna z prawdziwego zdarzenia bardzo pomocna, miła, pomagała dobrać odpowiednią i dowolną pozycję podczas porodu, mogłam rodzić w kucki, na czworakach, na krzesełku itp., chwaliła za postępy podczas porodu co dodatkowo dopingowało. Była jeszcze jedna Pani położna taka tęższa, też super babka ale imienia nie usłyszałam. Ja akurat miałam wolną salę ale wiem, że odsyłaja jak nie ma już zupełnie gdzie położyć rodzących. Na początku grudnia mieli takie oblężenie, że słyszałam ze odsyłali ale wcześniej próbują jednak jakoś ulokować rodzące, kilka kobiet oddzielonych parawanami rodziło w jednej sali, w sali porodów rodzinnych. Pozdrawiam Odpowiedz Link Zgłoś
czarownica_25 Re: Urodziłam w szpitalu Orłowskiego 05.03.11, 10:27 Dwie znajome rodziły tam w ubiegłym roku i polecają... Ja ciągle mam mieszane uczucia, ale do szkoły rodzenia już się tam zapisałam. Najbardziej mnie interesuje, czy to prawda, że tam lekarze naprawdę rozważają ewentualne wskazania do cc, bo w niektórych szpitalach przerażające jest to, że za wszelką cenę każą rodzić naturalnie. Nie wiecie, jak to wygląda? Odpowiedz Link Zgłoś
lidias82 Re: Urodziłam w szpitalu Orłowskiego 30.12.10, 16:38 Czy możesz napisać co trzeba ze sobą zabrać do porodu i dla dziecka? Odpowiedz Link Zgłoś
naise Re: Urodziłam w szpitalu Orłowskiego 02.01.11, 14:00 Oto lista wyprawkowa dla dziecka do szpitala, która dostałam na Szkole Rodzenia w szpitalu Orlowskiego: kaftanik rozpinany z przodu - 3 szt śpiochy - 2 szt czapeczka - 2 szt skarpety - 2 pary body z długim rękawem - 1 szt pieluchy tetrowe - 5 szt pieluchy flanelowe - 3 szt pieluchy jednorazowe najmniejszy rozmiar - mała paczka chusteczki wilgotne kocyk ręcznik frotte Ja bym się chętnie dowiedziała o cennik na oddzialnie gin-poł, ile kosztuje pojedyncza i podwójna sala, za ile można wynająć opiekę po porodzie? Może ktoś ma takie informacje, bo cennik na stronie niestety jest aktualizowany od kilku miesięcy i nie ma żadnej informacji Odpowiedz Link Zgłoś
bonda2 Re: Urodziłam w szpitalu Orłowskiego 02.01.11, 16:00 Sala jednoosobowa kosztuje ok. 270 zł z tego co pamiętam, mają 3 sale. Jak ja byłam to akurat od nastepnego dnia miala się zwolnić sala ale pobyt mi się przedłużyl i dobrze ze nie skorzystałam z sali jednoosobowej bo sporo bym zapłaciła za pobyt. Opieka ok. 150 zł. Pozdrawiam Odpowiedz Link Zgłoś
naise Re: Urodziłam w szpitalu Orłowskiego 03.01.11, 12:34 A jak oceniasz opiekę po porodze? Mam tam mieć CC czy rozmawiałaś może z dziewczynami po cesarce, wiesz może jak to wygląda, po ilu dniach wychodzi się do domu itd? Odpowiedz Link Zgłoś
bonda2 Re: Urodziłam w szpitalu Orłowskiego 03.01.11, 18:42 Opieka po porodzie bardzo dobra. Co do cc to leżałam z dziewczyną po cc, ona musiala miec cc bo dziecko nie chcialo sie wstawic w kanal rodny, na sam zabieg nie narzekala, wyszła do domu po 3 czy 4 dobach ale to tylko dlatego, że podejrzewali u dziecka żółtaczkę. Inne dziewczyny z ktorymi rozmawialam rodzily sn. Odpowiedz Link Zgłoś
naise Re: Urodziłam w szpitalu Orłowskiego 03.01.11, 22:58 Dzięki Spróbuję nastawić sie pozytywnie. A jak oceniasz oddział? Ja odwiedzilam tylko oddział ginekologii i powiem ci, że strasznie tam szaro-buro, i personel jakiś taki ...smutny. Jak wygląda położniczy? Czego się spodziewać? Ilu osobowe są sale? Odpowiedz Link Zgłoś
bonda2 Re: Urodziłam w szpitalu Orłowskiego 11.01.11, 12:29 Odwiedziłam w W-wie kilka szpitali i wg mnie warunki są ok, panie co chwila sprzątają, myją podłogi (bywałam w gorszych warunkach), jak pacjentki nie nabrudzą jest ok. Najgorzej jest z pacjentkami flejtuchami, przypomina mi się łazienka z wc ktora mimo sprzątania przez panie co chwila była pozalewana bo akurat pani która była pod prysznicem nie chciało się zamknąć drzwi od prysznica i można było orła wywinąć bo woda stała prawie do kostek, masakra. Na położniczym personel zrobił na mnie pozytywne wrażenie, jest kilka pań bardzo życzliwiych, pomocnych i pogodnych, niestety nie pamiętam wszystkich imion ale pani Ela jest w porządku, napewno będziesz wiedziała która to bo jest dość głośna )) tzn ma donośny głos i zawsze wiadomo kiedy ona ma dyżur, chodzi w drewniakach i jest dość postawną osobą (jest zwolenniczką karmienia piersią i nie wszystkie panie darzyły ją sympatią, ja tak). Jest też taka pani po 50-tce, która działała na dzieci kojąco. Podczas mojego pobytu była taka jedna noc, podczas której chyba wszystkie dzieci na oddziale płakały (moze tego dnia było coś w szpitalnym menu powodującego kolkę u dzieci), rzeczona pani brała po kolei każde dziecko na ręce i dzieci odpływały, bardzo sympatyczna i ciepła kobieta. Sale są 3, 4 i 5-osobowe z tego co zauważyłam, ja leżałam na 3-osobowej z drzwami przesuwnymi do sali 4-osobowej (kiedyś była to jedna duża sala która z czasem zamieniono na 2 mniejsze). Odpowiedz Link Zgłoś
megasia Re: Urodziłam w szpitalu Orłowskiego 02.02.11, 13:24 Też leżałam w tej sali - koszmar, bo do tej drugiej z drzwiami przesuwnymi łaził tabun gości zostawiając otwarte drzwi (przeciągi, był maj) Niedoświadczonym mamom polecam opiekę poporodową dla dziecka - ja nie miałam, ani się nie wyspałam, ani dzieckiem nie umiałam się zająć. W końcu spałyśmy razem Odpowiedz Link Zgłoś
pkibilek Re: Urodziłam w szpitalu Orłowskiego 24.07.11, 11:57 Hej mam pytanie. Jestem tu nowa. Szukam informacji odnośnie rodzenia i wyprawki do szpitala Orłowskiego. Co trzeba miec dla siebie i i dzieci. prosze o odpowiedz. Odpowiedz Link Zgłoś
naise Tez juz urodziłam (cc)... 05.02.11, 11:51 ...i chętnie odpowiem na pytania Odpowiedz Link Zgłoś
meditteraneo79 Re: Tez juz urodziłam (cc)... 11.02.11, 07:48 Hej i jakie wrazenia...ja dopiero w lipcu, ale jakoś tak kieruje się w stronę Orłowskiego szpitala...czy korzystałaś z położnej (opłacałaś)? Czy chodziłaś do lekarza z tego szpitala? Odpowiedz Link Zgłoś
meditteraneo79 Re: Tez juz urodziłam (cc)... 11.02.11, 07:48 Hej i jakie wrazenia...ja dopiero w lipcu, ale jakoś tak kieruje się w stronę Orłowskiego szpitala...czy korzystałaś z położnej (opłacałaś)? Czy chodziłaś do lekarza z tego szpitala? Odpowiedz Link Zgłoś
fruzielka27 Re: Tez juz urodziłam (cc)... 05.03.11, 21:58 Ja też tam rodziłam już jakiś czas temu. Szpital jest odnowiony, ale nie jest to standard Karowej czy nowy Madalińskiego. Ale dla mnie ważny był stopień referencyjności szpitala. Nie wszyscy wiedzą, że i w Orłowskim rodzi się mnóstwo maluszków z niską masą urodzeniową czy bliźniąt i dzieci z ciąż mnogich. I tam te dzieci otrzymują pomoc na odpowiednim poziomie, nie muszą być transportowane do innego szpitala. No i szpital to nie hotel, liczy się opieka, a nie wnętrze , choć i ono jest ważne. Ja rodziłam SN, nie miałam opłaconej położnej, choć widzę, że teraz to chyba taka moda jest Moje położne i lekarki z dyżuru do pozazdroszczenia. Nawet jak byłam dość "trudna" to nie brakowało im cierpliwości. Najbardziej ciepła i sympatyczna była położna - pani Małgosia Piekarska - zajmowała się mną cały czas, pomogła po porodzie iśc do toalety, zaproponowała cos przeciwbólowego jak skarżyłam się na ból. Super kobieta! Kiedyś wcześniej lezałam w tym szpitalu w mniej przyjemnych okolicznościach i też opieka była dobra. Więc ja na pewno polecam!!! Odpowiedz Link Zgłoś
naise Re: Tez juz urodziłam (cc)... 12.03.11, 19:27 Nie korzystałam z opieki położnej - od razu zaplanowali cc (poprzeczne ułożenie jednego synka). I owszem, chodziłam do lekarza z tego szpitala, choć pracującego na oddziale ginekologii a nie na położniczym - ale leżałam wcześniej na patologii ciąży i to właściwie zagwarantowało mi miejsce w szpitalu (nie odsyłają swoich pacjentek). Miałam za to wykupioną podwójną salę (ale byłam w niej sama akurat) na dwie pierwsze doby i bardzo polecam - dużo większy komfort, łazienka w pokoju - nie paradowałam przez cały korytarz zgięta w pół z tą wielką podpaską do kibelka. No i cisza, spokój. Później na sali ogólnej tłumy odwiedzających. Opieka nad noworodkami fantastyczna. Kadra lekarzy na oddziale położniczym bardzo fajna - głównie młodzi ludzie, a sam ordynator jest ,że tak powiem, 'w dechę' facet Odpowiedz Link Zgłoś
mamzoe Re: Tez juz urodziłam (cc)... 13.03.11, 12:05 Jeśli możesz, napisz, jaka jest cena za dobę w takiej sali dwuosobowej? Odpowiedz Link Zgłoś
naise Re: Tez juz urodziłam (cc)... 17.03.11, 20:38 sala 1 osobowa z prysznicem, wc i telewizorem - 250 zl sala 1 osobowa z wc - 200 zł (nie wiem czy jest tam tv) sala 2 osobowa z prysznicem i wc - 150 zł ceny są za dobę Odpowiedz Link Zgłoś
czikita1233 Re: Urodziłam w szpitalu Orłowskiego 17.03.11, 10:29 ja termin mam dopiero na poczatek pazdziernika jestem pod opieka ginekologa w tym szpitalu i ciekawi mnie jak dlugo wczesniej rezerwowac trzeba sale jednoosobowa?i czy ktos z rodziny moze w niej ze mna zostac na noc? bede wdzieczna za odpowiedz Odpowiedz Link Zgłoś
megasia Re: Urodziłam w szpitalu Orłowskiego 17.03.11, 18:12 Sali do porodu nie zarezerwujesz - wszystko zależy od sytuacji, jak ja rodziłam jedna z sal była zajęta przez mamy z dziećmi - taki był nawał urodzin.W drugiej - kobieta rodziła, nie miałam wyboru Poporodową jedynkę - nie wiem, ale może być podobnie - wszystko zależy od obłożenia. To nie Medicover. Odpowiedz Link Zgłoś
naise Re: Urodziłam w szpitalu Orłowskiego 17.03.11, 20:44 czikita1233 napisała: > ja termin mam dopiero na poczatek pazdziernika jestem pod opieka ginekologa w t > ym szpitalu i ciekawi mnie jak dlugo wczesniej rezerwowac trzeba sale jednoosob > owa?i czy ktos z rodziny moze w niej ze mna zostac na noc? > bede wdzieczna za odpowiedz Chodzi Ci o sale do porodu czy po? Jesli po porodzie to w dniu porodu, bo mogą byc zajete, po prostu jak juz jestes na oddziale mówisz ze chcesz sale 1 lub 2 osobowa po porodzie. To czy ktos moze z tobą zostac zalezy od tego na jaką pielęgniarke akurat trafisz - jedne wyganialy gosci (wszystkich) juz od 19, inne przymykały oko i w salac 1 osobowych pozwalały zostac komuś z rodziny, tylko uprzedzam - te salki sa naprawde malutkie. Odpowiedz Link Zgłoś
tisasbaby Re: Urodziłam w szpitalu Orłowskiego 23.03.11, 19:48 a zzo jest platne? a sala porodowa pojedyncza ile kosztuje? jezli bedzie 1 zajeta to ilo osobowe sa sale porodowe? prosze o odpowiedz dziekuje z gory pozdrawiam Tisa Odpowiedz Link Zgłoś
mamzoe Re: Urodziłam w szpitalu Orłowskiego 24.03.11, 15:56 ja też się dołączam do pytania. Szkoda, że szpital nie ma więcej info na stronie, moznaby bylo sobie po prostu tam zajrzec i wszystko sprawdzic.. Odpowiedz Link Zgłoś
tisasbaby Re: Urodziłam w szpitalu Orłowskiego 24.03.11, 16:14 zadzwonilam tam dzis, przemila pani ze mna rozmawiała i tak zzo bezplatne sale porodowe 1 osobowe- o podwyzszonyn standardzie 500 zl ale bez lazienki sa wiec nie wiem na czym polega podwyzszony standard a tak to sala porodowa dwuosobowa ale moze byc przy tobie maz bo rodzace sa przedziolone scianka czy czyms sale poporodowe 4 os lazienki na korytarzu sale poporodowe 1 osobowe sa 250 zl za dobe badz 200 zl za dobe jedna ma chyba TV czy cos a druga nie i sala poporodowa 2 osobowa 150 zl te sale maja wc prysznic chyba tez, kurcze juz nie pamaitam /a nie zpaislam sobie nie mozna ich zarezerwowac bo nie wiadomo kiedy sie bedzie rodzilo ale jak juz jestes w szpitalu to pytasz czy sa wolne pojedyncze porodowki czy sale poporodwe zalezy co Cie inetersuje a na kiedy masz termin? ja maj, tak okolice 12 V jezeli ktos ma świeże info o tym szpitalu to plis piszcie Odpowiedz Link Zgłoś
gosia82w Re: Urodziłam w szpitalu Orłowskiego 24.03.11, 18:03 Rodziłam tu SN 29 stycznia. Oczywiście nie można zarezerwować żadnej z sal, bo nie wiadomo, jakie będzie obłożenie - jak leżałam na patologii to było tak ciasno, że zamiast na sali ogólnej położyli mnie i inną dziewczynę na płatnej sali porodowej (nie było miejsc gdzie indziej). Sale do porodów rodzinnych (te płatne) są dwie - bez łazienki (kibel na zewnątrz), ale jedna ma wannę, a druga prysznic. W obu salach są kanapy, gdzie może np. przespać sie mąż. Sale poporodowe płatne - ja byłam na jednoosobowej, w której jest łazienka (prysznic i kibel), byłam na sali dwuosobowej - jest naprawdę bardzo malutka - we dwie osoby + dwóch mężów i dwójka dzieci jest naprawdę ciasno. Moim zdaniem to już lepiej leżeć na ogólnej. Ale sala ta ma łazienkę. Odpowiedz Link Zgłoś
sarniaczek7 Re: Urodziłam w szpitalu Orłowskiego 24.03.11, 22:10 tisasbaby, to mamy wspólny termin - może się spotkamy na oddziale Ja już rodziłam w tym szpitalu pierwszego syna i tylko mogę polecać! Odpowiedz Link Zgłoś
naise Re: Urodziłam w szpitalu Orłowskiego 25.03.11, 11:31 zzo jest bezpłatne sala porodowa 500 zł komercyjne sale poporodowe są 3-osobowe, choć przyznam że nie byłam we wszystkich Odpowiedz Link Zgłoś
next_mama Re: Urodziłam w szpitalu Orłowskiego 28.03.11, 00:04 Na pocztek kwietnia jestem zapisana do Orłowskiego na cesarkę. Pytanie czy warto i jak to zrobic, czyli kiedy wynajac na noc po cesarce indywidualna opieke pielegniarki? Czy wiecie moze ile to kosztuje, ile godzin trwa taka opieka i czy dam rade to zalatwic dzien przed cesarka jak bede przyjeta na oddzial, czy musze sie np. tydzien wczesniej umowic z ktoras z pań? Odpowiedz Link Zgłoś
naise Re: Urodziłam w szpitalu Orłowskiego 29.03.11, 20:56 Miałam cc o 9 rano, nie wynajmowałam opieki. Do 6 rano następnego dnia leżałam na sali pooperacyjnej i prawdę mówiąc większość czasu spałam, a opiekę i tak miałam z przydziału (to w końcu POP). Jak coś było nie tak to używałam dzwonka (może ze 2 razy) i pielęgniarka zawsze przychodziła. Myślę, że nie warto, już lepiej weż sobie pojedynczą/podwójną salę na kolejną noc czy dwie A załatwić wszytko możesz po przyjeciu na oddział, lub mąż po operacji zapyta Powodzenia. Odpowiedz Link Zgłoś
next_mama Re: Urodziłam w szpitalu Orłowskiego 31.03.11, 23:04 naise gratulacje bliźniaków! Mam jeszcze pytanie: - czy na pooperacyjnej jest mozliwość karmienia dziecka i czy panie pielęgniarki dziecko przynoszą, czy są raczej niechętne, ja najchętniej chciałabym aby było cały czas w sali pop, ale to chyba niemożliwe w orłowskim. - czy wiesz jaką szczepionką szczepią dzieci na WZW B, czy jest to standardowo Euvax, jeśli tak to czy można u nich dopłacić aby zaszczepili Engerix B ? - przed cesarką zalecają zrobienie lewatywy (podobno łatwiejszy jest zabieg), ale nie spytałam czy mam ją zrobić sama w domu, w szpitalu, czy pielęgniarka ją robi? Z góry dziękuję za odpowiedź! Odpowiedz Link Zgłoś
tisasbaby Re: Urodziłam w szpitalu Orłowskiego 01.04.11, 13:28 next mama, masz lekarza w tym spzitalu? wiesz moze co trzeba miec ze soba? czy takie rzeczy jak podklady na lozko zapewia szpital czy lepiej miec pare swoich, czy sa jakies ograniczenia jezeli chodzi o moja torbe/ponoc w niektorych szpitalach nie mozesz nic trzymac pod lozkiem i musisz sie zmiescic w mala szpitalna szafke!!/ a i co dla dziecka trzeba miec ze soba? ja nie mam tam lekarza ani poloznej nie wykupuje a mam zamair tam rodzic i wybieram sie w najblizszym czasie na "oswojenie" szpitala, chce zobaczyc gdzie jest IP popytac co i jak moze jest mozliwosc obejrzenia porodowki albo tej pojedynczej platnej sali? mam nadzieje ze na te pytania odpowiedza mi w szpitalu ale jezeli bedzie akurat wysyp rodzacych! wiec moze ktoras z was jest mi w stanie pomoc dziekuje z gory Odpowiedz Link Zgłoś
next_mama Re: Urodziłam w szpitalu Orłowskiego 01.04.11, 14:23 pytałam na oddziale położniczym czy mają jakieś zalecenia co do rzeczy, ale powiedzieli, to co by pani potrzebowała w podróży spakowałam wiec torbę według listy szpitala sw. zofii i powiem szczerze, że wyszły tego 2 duże reklamówki (podział moje i dzidzia) + jeszcze oddzielnie paczka pieluch, więc moim zdaniem objętościowo bardzo dużo, chociaż to tylko podstawowe rzeczy nie wiem co powiedzą jak mnie z tą torbą zobaczą podkłady na łóżko spakowałam 2 szt na wszelki wypadek Odpowiedz Link Zgłoś
tisasbaby pakowanie torby do szpitala Orlowskiego 01.04.11, 18:58 moje znajome braly srednie walizki na kolkach bo wygodniej, ja mam taka walizke ale myslalam raczej o dwoch oddzielnych torbach jedna do porodu druga dla mnie i malej po porodzie. A stwierdzenie poloznej by pakowac sie jak w podroz troche malo konkretne ale ztego wynika ze takie rzecy jkak podklady szpital zapewnia bo w podroz podkladow bym nie brala a na kiedysz masz termin cc? chyba jakos niedlugo? jezdzisz na ktg do tego szpitala moze? ja mam termin porodu w maju ale w ten weekend odwiedze szpital chyba ze spanikuje i nie wejde ze stresu.. boje sie ale powinnam pojechac zeby wiedziec chociaz gdzie jest ta IP!! Odpowiedz Link Zgłoś
naise Re: pakowanie torby do szpitala Orlowskiego 01.04.11, 21:32 Izba przyjęć jest dobrze oznaczona Jak wejdziesz to skręć w prawo, za szatnią i pierwsze drzwi na lewo Podkłady lepiej mieć swoje, choć na początku dostałam jeden czy dwa - reszte mialam swoje, więc nie prosiłam o więcej. I po CC dobrze mieć takie podklady co sie na lozko kładzie - takie jak do przewijania niemowląt. Ja w szpitalu miałam mnóstwo rzeczy, wielką walizę z ciuchami, swój koc, poduchę do spania (maskaryczne łóżka!) i torbe jedzenia. Śmiałam się że jeszcze firanki swoje przywiozę No ale nikt nic nie mowił, tylko czajnik (tez miałam!) trzeba było chować przed obchodem Odpowiedz Link Zgłoś
naise Re: Urodziłam w szpitalu Orłowskiego 01.04.11, 21:26 next_mama napisała: > naise gratulacje bliźniaków! > Mam jeszcze pytanie: > - czy na pooperacyjnej jest mozliwość karmienia dziecka i czy panie pielęgniark > i dziecko przynoszą, czy są raczej niechętne, ja najchętniej chciałabym aby był > o cały czas w sali pop, ale to chyba niemożliwe w orłowskim. jest mozliwość karmienia po około 2 godzinach od cc. dziecko na POPie może być z tobą długo, ale w nocy to nie, przynajmniej nie słyszalam. > - czy wiesz jaką szczepionką szczepią dzieci na WZW B, czy jest to standardowo > Euvax, jeśli tak to czy można u nich dopłacić aby zaszczepili Engerix B ? U nas chyba Euvaxem szczepili - tyle moge rozszyfrować z bazgrołów w książeczce. Nie wiem czy można Engerixem. > - przed cesarką zalecają zrobienie lewatywy (podobno łatwiejszy jest zabieg), a > le nie spytałam czy mam ją zrobić sama w domu, w szpitalu, czy pielęgniarka ją > robi? Przed planowanym CC owszem zlecają lewatywę, ale w szpitau, bo przyjmują Cię dobę przed zabiegiem i dają Ci zestaw do lewatywy - robisz sama, chyba że nie dajesz rady to pielęgniarka pomaga. Mnie odeszły wody i pojechałam z domu i nie chcieli mi dać tego plynu do lewatywy mimo, że prosiłam. Tylko czopek glicerynowy udało mi się wyłudzić > Z góry dziękuję za odpowiedź! Odpowiedz Link Zgłoś
next_mama kilka dni temu urodziłam cc 13.04.11, 13:58 jesli macie pytania to pytajcie, odpowiem póki pamietam Odpowiedz Link Zgłoś
misskaffee Re: kilka dni temu urodziłam cc 13.04.11, 15:32 To ja mam parę pytań Czy w czasie cc mąż może być obecny? Kładą dziecko na brzuchu na sali? Czy dają dziecko do karmienia na sali pooperacyjnej? Czy na pooperacyjnej może być mąż? Czy te sale, na których się leży docelowo są rzeczywiście takie straszne (czytałam, że są wieloosobowe, przeciągi itp.)? Jak opieka nad dziećmi? Położne są ok? Pomagają w karmieniu? Czy wszystko do opieki nad dzieckiem trzeba mieć swoje? I jeszcze - dlaczego miałaś cc? Pytam, bo u mnie może być problem i nie chcę godzinami czekac na decyzję, zależy mi, żeby w razie czego szybko działać... Z góry dziękuję za odpowiedzi na pytania. I za wszystkie komentarze, które możesz dodać poza pytaniami Odpowiedz Link Zgłoś
tisasbaby Re: kilka dni temu urodziłam cc 13.04.11, 23:20 to ja tez mam pare pytan co trzeba miec dla dziecka ze soba? czy ta lista ktora jest wyżej 2 kaftaniki, 3 spioszki itp jest aktulana? mialas taka liste ze szpitala wlasnie? i co dla siebie wziac koniecznie, wiem ze podstawowe rzeczy jak koszule podpaski szlafrok ale czy np podklady poporodowe takie 60x90 maialas swoje? moze jakies rady co zabrac i jeszcze sale poporodowe te pojedyncze? mialas taka? warto? kiedy se za nie placi? z gory czy przy wyjsciu? i porod rodzinny ktory kosztuje tam 500z l moze wiesz czy ta akse trzeba miec ze soba jadac do szpitala czy pozniej sie placi? i jak wrazenia? Odpowiedz Link Zgłoś
next_mama Re: kilka dni temu urodziłam cc 15.04.11, 22:31 odpisuje Wam wspolnie bo tak mi łatwiej @ misskaffee To ja mam parę pytań Czy w czasie cc mąż może być obecny? Kładą dziecko na brzuchu na sali? - mąż czeka przed salą, dziecko kładą na ok. 10 sek na klatce piersiowej [znieczulony jest brzuch od biustu w dół], potem moaz jedzie z dzieckiem na nenatologie Czy dają dziecko do karmienia na sali pooperacyjnej? - tak, ja dostalam po ok. 2h, bo maz nie chcial wczesniej mnie meczyc Czy na pooperacyjnej może być mąż? - moze przyjechac z dzieckiem, caly czas chyba nie moze byc, moj nie byl bo zle sie czulam, odwiozl corke na noworodki, pojechal na obiad, ja spalam Czy te sale, na których się leży docelowo są rzeczywiście takie straszne (czytałam, że są wieloosobowe, przeciągi itp.)? - sale sa np. 4 osobowe - do tego 4 placzace w nocy na zmiane dzieci, a w dzien min. 4 mężów, czasem ktos jeszcze Jak opieka nad dziećmi? Położne są ok? Pomagają w karmieniu? - zasada jest taka ze trzeba sie pytac, pytac i pytac, wtedy sie zainteresuja, tak mozesz zostac niezauwazona, ale jak pytasz i mowisz ze niepokoisz sie to pomagaja Czy wszystko do opieki nad dzieckiem trzeba mieć swoje? - generalnie tak, mialam 3 zmiany ubranek, ale okazalo sie za mało, pieluchy, piel tetrowe, chusteczki, linomag, kocyk, rozek, ja mialam swoja poduszke do spania, na ktorej tez karmilam corcie, etc www.poradnikmamy.pl/Ciaza-i-porod/Przygotowanie-do-porodu/Wyprawka-dla-mamy-i-dziecka-do-szpitala-do-porodu.html I jeszcze - dlaczego miałaś cc? - polozenie miednicowe, mialam skierowanie od lekarza prowadzacego Pytam, bo u mnie może być problem i nie chcę godzinami czekac na decyzję, zależy mi, żeby w razie czego szybko działać... - bylam 4 noce i w tym czasie bylo chyba kilka cesarek z komplikacji sn, ale nie wiem czy 2, 3 czy wiecej Z góry dziękuję za odpowiedzi na pytania. I za wszystkie komentarze, które możesz dodać poza pytaniami @ tisasbaby to ja tez mam pare pytan co trzeba miec dla dziecka ze soba? czy ta lista ktora jest wyżej 2 kaftaniki, 3 spioszki itp jest aktulana? mialas taka liste ze szpitala wlasnie? - nikt nie wymaga dokładnie tego co na liście, mialam 3 zmiany ubranek, ale okazalo sie za mało, mnie po 2 dniach mąż dowoził pajacyki, bo źle zapielam pieluszke i sie zakupkało, pieluchy, piel tetrowe, chusteczki, linomag, kocyk, rozek, ja mialam swoja poduszke do spania, na ktorej tez karmilam corcie, etc www.poradnikmamy.pl/Ciaza-i-porod/Przygotowanie-do-porodu/Wyprawka-dla-mamy-i-dziecka-do-szpitala-do-porodu.html i co dla siebie wziac koniecznie, wiem ze podstawowe rzeczy jak koszule podpaski szlafrok ale czy np podklady poporodowe takie 60x90 maialas swoje? - podpaski są dostępne na wózku przy stanowisku położnych, jest tez lignina ktora mozna klasc na lozko zamiast podkladow, mialam podklad 90x60, zuzylam tylko jeden, na to kladlam ligninę, ale po cc mialam slabe krwawienie, wiec wlasciwie zmienialam tylko podpaski, a lignine, bo sie pocilam moze jakies rady co zabrac - woda do picia, herbatka na laktacje, kubek, łyżeczkę, kapcie i klapki pod prysznic, skarpetki, koniecznie staniki, mialam 2 koszule i 2 staniki, okazalo sie za malo, bo strasznie sie pocilam i jeszcze sale poporodowe te pojedyncze? mialas taka? warto? kiedy se za nie placi? z gory czy przy wyjsciu? - ja mialam pojedyncza za 200 zl za dobe (toaleta, umywalka i na scianie slochawka prysznicowa, ktora mozesz sie podmyc siedzac na sedesie, po cesarce, super sprawa), nie bylo prysznica, ale i tak nie bylam w stainie z niego korzystac, bralam tylko raz - placony w dniu wypisu i porod rodzinny ktory kosztuje tam 500z l moze wiesz czy ta akse trzeba miec ze soba jadac do szpitala czy pozniej sie placi? - tego nie wiem, Oddział Położnictwa tel. 22 584 11 37 i jak wrazenia? - sa dwa obchody, polozniczy dla mamy i nenatologiczny dla dziecka, sa bardzo szybkie, wiec musicie byc konkretne jesli cos was niepokoii, mowic o tym prosto z mostu wtedy moze sie przejma i zwroca wieksza uwage - na obchodach jest czasem nawet 8 osob, zazwyczaj ok 4-5, jest duzo studentow, ktorzy sie ucza, jak pytalam o moja rane po cc, to smiac mi sie chcialo jak studenci z zainteresowaniem zaczeli ogladac moj brzuch, nie bylo to krepujace, ale smieszne - mnie po 1.5 dnia zatrzymalo sie krwawienie po cc, co jest niebezpieczne, wiec zaczelam marudzic poloznym, ale lekarze zbadali mnie i zrobili usg, chyba tylko dlatego ze akurat na noc mialam zamowiona do opieki polozna z oddzialu i ona zadzialala w tym kierunku - opieka na noc w godz 20-6 - 300 zl - pytaja czy do Ciebie czy dziecka, ja mialam opieke przez 3 noce, bo nie dawalam rady sama wstac z lozka Odpowiedz Link Zgłoś
next_mama Koniecznie!!! Re: kilka dni temu urodziłam cc 15.04.11, 22:42 koniecznie weźcie MEDELA PURELAN 37g krem maść na obolałe sutki uratowała mi piersi, a po 1 dniu juz zaczynało być kiepsko, sutki zaczely bolec, smarujcie po kazdym karmieniu, kroplą mleka a potem po wyschnięciu maścią Odpowiedz Link Zgłoś
tisasbaby Dziekuje pieknie :) 16.04.11, 08:52 Dzieki za rady informacje linka .. i w ogole ja mama masc bepanthen ktory jest tez na obolale sutki ale skoro radzisz wziac Puralen to chyba go kupie dlugo lezalas w szpitalu po porodzie? trzy doby po cc? mam nadzieje ze ja po sn po dwoch bede w domu!! a tak na marginesie to taki porod, trzy dniowy pobyt na pojedynczej sali plus opieka nocna to jak tydzien w grecji all Odpowiedz Link Zgłoś
next_mama Re: Dziekuje pieknie :) 16.04.11, 12:48 bylam 4 noce, chcialam zostac dluzej, bo maz z emocji sie ciezko rozchorowal Na dodatek corcia przez 1,5 dnia nie zrobila kupki, zaniepokojona powiedzialaam o tym rano lekarce nenatolog, ona stwierdzila ze do 3 dni to normalne, ale powiedzialam ze jest aktywna na 60% tego co do tej pory, niechetnie ale nas zostawila do nast dnia Po czym nast dnia rano kupy ani prukow nie bylo, pielegniarka zaczela masowac pupke i okazalo sie ze zrobil sie czopek, ktorego usunela. Bez tego corcia by sie nie zalatwila, po jedzeniu poszla kupa 6x taka jak normalnie, potem zrobila jeszcze kilka razy, no i tego dnia nas wypisali Faktycznie koszt niemaly, ale mąż sie z tym liczył. Sa 2 jedynki i 1 dwojka, wiec miejsca są rozchwytywane, jesli chcesz taki pokoj to trzeba o niego pytac w dniu przyjecia i sie przypominac. Odpowiedz Link Zgłoś
maeve_binchy Re: Dziekuje pieknie :) 16.04.11, 15:50 rodzialom w Orlowskim 3 lata temu, teraz mam termin na lipiec i tez sklaniam sie ku temu szpitalowi. jak bylo teraz ze szczepionka - dali malej enrgerix, czy nie bylo takiej mozliwosci? synkaa zaszczepiono mi euvaxem, teraz - bardziej swiadoma - wolalabym energerixa czy nadal kapia dzieci? bo tego tez chcialabym uniknac... Odpowiedz Link Zgłoś
next_mama maja tylko euvax 16.04.11, 16:55 my kupilismy i dzien przed porodem przywiezlismy im engerix, szczepia na wzwb w pierwszej dobie, szczepionke trzeba przywiezc w ciagu godziny od zakupu w termosie Trzeba powiedziec lekarzowi na nenatol ze chce sie uzyc engerix Niestety chyba kapia dzieci, w stresie o tym zapomnielismy. Odpowiedz Link Zgłoś
next_mama Re: maja tylko euvax 16.04.11, 17:46 mąż mówi że nie kąpali tylko przetarli i ubrali w nasze ubranka, przy sn może w ogóle nic nie robią nie wiem Odpowiedz Link Zgłoś
maeve_binchy Re: maja tylko euvax 17.04.11, 15:23 dzieki za odpowiedz! tzn.kupiliscie energerixa (recepta od pediatry?) i w szpitalu wlozyli do lodowki i czekala na was? Odpowiedz Link Zgłoś
next_mama Re: maja tylko euvax 18.04.11, 02:27 recepta byla na meza od naszego internisty dla dorosly, dawka Engerix 10 mcg/0,5 ml - czyli dla dzieci Poniewaz bylam w szpitalu dzien wczesniej przed cc, maz przywiozl szczep i z paragonem, podpisaną wlozyli do lodowki Odpowiedz Link Zgłoś
naise Re: Dziekuje pieknie :) 17.04.11, 17:55 > czy nadal kapia dzieci? bo tego tez chcialabym uniknac... Dzieci nie kąpią. Moi byli 10 dni na oddziale patologii noworodka i dopiero w noc przed wypisem na moją prośbę i w mojej obecności zostali wykąpani Odpowiedz Link Zgłoś
tisasbaby Re: kapiel 19.04.11, 13:23 czyli reczniczka dla dziecka nie trzeba brac? jezli tak to uff.. troche mniej do tej torby Odpowiedz Link Zgłoś
naise Re: kapiel 19.04.11, 20:38 tisasbaby napisała: > czyli reczniczka dla dziecka nie trzeba brac? > jezli tak to uff.. troche mniej do tej torby Ja mialam profilaktycznie Odpowiedz Link Zgłoś
tisasbaby Re: jeszcze jedno pytanie 22.04.11, 08:03 jak jest z odwiedzinami? jak dlugo maz moze byc ze mna i dzieckiem? cz na tych osobnych salach jest inaczej? moze byc wczesniej i zostac dluzej? Odpowiedz Link Zgłoś
next_mama Re: jeszcze jedno pytanie 23.04.11, 10:16 odwiedziny są w godzinach 10-20 zazwyczaj ludzie przychodzą już od 8 rano, ale czy mozna zostawac po 20, nie wiem, bo ja od 20 mialam co noc wykupioną opiekę, ale chyba nie bardzo można Odpowiedz Link Zgłoś
naise Re: jeszcze jedno pytanie 23.04.11, 14:55 next_mama napisała: > odwiedziny są w godzinach 10-20 > zazwyczaj ludzie przychodzą już od 8 rano, ale czy mozna zostawac po 20, nie wi > em, bo ja od 20 mialam co noc wykupioną opiekę, ale chyba nie bardzo można Już o tym pisałam. Zalezy na jaką pielęgniarke trafisz. Ja mialam salę dwojkę ale byłam sama, jednej nocy pielęgniarka mowila ze mąż może ze mną zostać do rana, następnej nocy inna siostra wyganiała go już po 19-tej. Odpowiedz Link Zgłoś
czikita1233 [...] 07.05.11, 12:34 Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu. Odpowiedz Link Zgłoś
gosiapatrycja Opinie o szpitalu Orłowiskiego 17.05.11, 08:09 Dziewczyny czy możecie podzielić się wrażeniami o tym szpitalu. Ja mam termin na sierpnia i planuje poród w tym szpitalu. Interesuje mnie zzo -czy podają od razu jak pacjentka wyrazi taka chęć czy czekają do odpowiedniego rozwarcia. I jak to wygląda w nocy. Czy są anestezjolodzy w porach nocnych? Jak wygląda sprawa cesarki? Czy jak dziecko jest ułożone miednicowe czy robią cesarkę czy rodzi się sn? Odpowiedz Link Zgłoś
tisasbaby Re: Opinie o szpitalu Orłowiskiego 17.05.11, 10:35 proponuje przeczytanie calego tego + ten watek Odpowiedz Link Zgłoś
naise Re: Opinie o szpitalu Orłowiskiego 27.05.11, 13:01 gosiapatrycja napisała: > Dziewczyny czy możecie podzielić się wrażeniami o tym szpitalu. Ja mam termin n > a sierpnia i planuje poród w tym szpitalu. Interesuje mnie zzo -czy podają od r > azu jak pacjentka wyrazi taka chęć czy czekają do odpowiedniego rozwarcia. I ja > k to wygląda w nocy. Czy są anestezjolodzy w porach nocnych? Jak wygląda sprawa > cesarki? Porody w nocy odbywają się normalnie Jak któraś zaczyna rodzić przecież nie każą jej czekać do rana Cesarki również, jak wymaga tego sytuacja odbywają się w nocy. Koleżanka z patologii miała cięcie po 24tej jak jej ciśnienie skoczyło do 180 i w żaden sposób nie mogli go obniżyć. Także szpital pracuje całą dobę Odpowiedz Link Zgłoś
littlejo Re: Urodziłam w szpitalu Orłowskiego 18.05.11, 16:35 Ja rodzilam w styczniu i bardzo polecam ten szpital.U mnie bardzo szybko podjeyo decyzje o cesarce po odejsciu wod, dzieki czemu synus urodzil sie zdrowy a ja sie nie nacierpialam niepotrzebnie. W innych szpitalach staraja sie na sile wymusic porod silami natury, a skutki bywaja tragiczne. Opieka na sali pooperacyjnej rewelacja, dzidziusia dostalam do karmienia po jakiejsc godzinie czy poltora.Na pierwsza noc byla zabrany, dzieki czemu ja wypoczelam i sie wyspalam. Opieka poloznych bdb, co chwile ktos sie pyta czy wszystko ok, czy nie ma problemow z karmieniem itd.Ordynator to przemily czlowiek. Pediatrzy bardzo zaangazowani i z sercem do dzieci. Naprawde zlego zlowa nie moge powiedziec o pobycie w tym szpitalu. Polecam sale poporodowa z lazienka, ja bylam w dwojce.Dosc ciasno ale jednak duzo wiekszy komfort psychiczny i mozliwosc wyspania. Dziewczyny, nic sie nie bojcie - wszystko bedzie ok.Ja szczerze polecam ten szpital kazdemu. Odpowiedz Link Zgłoś
gosiapatrycja Re: Urodziłam w szpitalu Orłowskiego 19.05.11, 13:29 A jaka była przyczyna że podjęto decyzje o cesarce u ciebie? Bo samo odejście wód nie jest przyczyną cesarki. Pozdrawiam. Odpowiedz Link Zgłoś
kruszinek Re: Urodziłam w szpitalu Orłowskiego 25.05.11, 12:58 To ja też się podzielę swoimi wrażeniami z porodu w Orłowskim. Urodziłam przed w kwietniu kilka dni przed świetami. Zaczęłam SN a skończyło się CC. Na IP pojawiłam się z regularnymi skurczami ok 23. Zostałam od razu miło przyjęta i zbadana. Okazało się że jest mam 5 cm rozwarcia więc mnie przyjęli do szpitala. Skierowali mnie do głównej sali porodowej (2 łóżka przedzielone ścianką), obok rodziła inna dziewczyna, ale w ogóle jej nie widziałam. Pierwsze 3 godziny spędziłam na nogach "rozchadzając" skurcze, w tym czasie zrobili KTG (wolałam na sotjąco, bo tak sobie lepiej radziłam z bólem) 1 badanie. Ponieważ rozwarcie ciągle było 5 cm to dostałam czopki na rozmiękczenie szyjki i zastrzyk też na to (miałam już kiedyś CC więc nie nie chcieli podłączać oxy). Zaproponowali znieczulenie delikatnie sugerując, żeby go nie brac - podobno świetnie sobie radziłam ze skurczami No i nie wzięłam - wtedy rzeczywiście dobrze się czułam! Przyspieszacze niestety nic nie pomogły więc postanowili przebić pęcherz. Niestety po odejściu wód już na stałe musiałam być podpięta pod KTG, a do tego kazali leżeć na łóżku, żeby dziecko się dobrze wstawiło - było to dla mnie bardzo trudne i bolesne. Skurcze były juz dużo mocniejsze, ale rozwarcie nie postępowało, do tego dziecku zaczęło zanikać tętno. Dlatego podjęto decyzję o cesarce. Od razu zaroiło się od lekarzy, przewieźli mnie do innej sali, rozebrali do nagusa i aplikowali różne leki. Straciłąm kontrolę nad tym co się dzieje. O ile część porodu SN wspominam bardzo dobrze, to CC nie bardzo. A to dlatego że przy CC był jakiś gburowaty doktor, pewnie bardzo ważny bo innych traktował z góry. Jego komentarze były również mało empatyczne. CC miałam robione w narkozie, więc nie byłam świadoma podczas zabiegu. Wszystko się dobrze udało. Potem leżałam na sali z 2 innymi dziewczynami po CC. NIe wiem, jaka to była sala. Ale akurat w tym tygodniu mieli baaardzo dużo porodów i upychali pacjentki gdzie się da. Podobno jedna sala do porodów rodzinnych tez została do tego wykorzystana. Opieka poporodowa była bardzo dobra. Kilka razy dziennie ktoś zaglądał i do mam i do dzieciaczków. Na korytarzu była dyżurka, gdzie można było w razie czego znaleźć pielęgniarki. Były chętne do pomocy i od razu przychodziły, jak sie zgłosiło taką potrzebę. Obchód położniczy przeważnie przebiegał na wesoło (a to z racji ordynatora, który dbał o dobrą atmosferę). Jak dla mnie głównym minusem była mała ilość łazienek. Wiadomo, że po porodzie trzeba i często siusiać i często brać prysznic. MIło wszystko dało się to jakoś zorganizować. Jeszcze jedna rada dot. tego szpitala: wizyta na IP trwa bardzo długo, ponieważ każda pacjentka musi mieć zrobione KTG, co trwa pół godziny, a niestety nie mają na to dodatkowego pokoju. Jeśli więc macie pilną potrzebę spotkania z lekarzem, to radzę pojawić się na IP poza godzinami przeznaczonymi na KTG, np. przed 12. Pozdrawiam Odpowiedz Link Zgłoś
sroka75 Re: Urodziłam w szpitalu Orłowskiego 26.05.11, 23:01 Niest > ety po odejściu wód już na stałe musiałam być podpięta pod KTG, a do tego kazal > i leżeć na łóżku, żeby dziecko się dobrze wstawiło - bardzo ciekawe...że od leżenia dziecko się lepiej wstawia (prawa fizyki w tym szpitalu nie obowiązują jak sądzę)...czego to nie wymyslą, żeby "unieszkodliwić" rodzącą na tych koszmarnych łóżkach... Odpowiedz Link Zgłoś
kruszinek Re: Urodziłam w szpitalu Orłowskiego 27.05.11, 09:58 Też mi się wydawało, że na stojąco powinno być lepiej. Na moją prośbę pozwolili mi postać i się poruszać, ale dzidzia sie zachowywała nie tak, jak chcieli i w efekcie kazali leżeć. Nie sądzę, żeby to zrobili dla swojej wygody. Odpowiedz Link Zgłoś
ewla28 Re: Urodziłam w szpitalu Orłowskiego 27.05.11, 20:41 Hej dziewczyny, Ja mam termin na 11 sierpnia (choć pewnie nie dotrwam do terminu) i zamierzam rodzić właśnie w tym szpitalu, jestem w 29 tc blizniaczej i lecze sie u dr.Ledowicza, który tam pracuje. Ostatnio pytałam go o możliwość cc bo bardzo chcę, a on na to że dzieci ułożone są główkowo do porodu naturalnego. Załamałam się bo nie chce rodzić przez sn i muszę go ubłagać o cc ( w poniedziałek do niego ide więc może będę coś wiedziała) ale generalnie mam stracha bo ułożenie wskazuje na sn a ja szczerze nie wyobrażam sobie rodzić naturalnie dwójki i tak się zastanawiam czy Ci lekarze są do "ugadania" czy idą na rękę przy porodach blizniąt? pozdrawiam Ewelina Odpowiedz Link Zgłoś
womysia Re: Urodziłam w szpitalu Orłowskiego 27.05.11, 21:31 ewla, ja mam termin na 13.08 więc może się spotkamy w orłowskim i też jestem u ledowicza. mam takie pytanie - czy uważacie, że na sierpień też trzeba 3 kaftaniki zabierać oprócz body i śpiochów? Odpowiedz Link Zgłoś
naise Re: Urodziłam w szpitalu Orłowskiego 28.05.11, 11:20 womysia napisała: > ewla, ja mam termin na 13.08 więc może się spotkamy w orłowskim i też jeste > m u ledowicza. > > mam takie pytanie - czy uważacie, że na sierpień też trzeba 3 kaftaniki zabiera > ć oprócz body i śpiochów? > ja bym kupiła, moi chłopcy urodzili sie miesiac za wczesnie i kaftaniki sie przydały, bo chłopcy marzli Odpowiedz Link Zgłoś
gosiapatrycja Re: Urodziłam w szpitalu Orłowskiego 31.05.11, 16:14 ewela i naise ja mam termin na 10 sierpnia. Pozdrawiam Was!!! Ja mam umówioną położną w tym szpitalu. Odpowiedz Link Zgłoś
gosiapatrycja Re: Urodziłam w szpitalu Orłowskiego 02.06.11, 13:18 Do dziewczyn które miały cesarkę. Czy jeżeli dziecko ułożone jest miednicowo to robią cesarkę czy każą sn. To będzie moje 2 dziecko. Odpowiedz Link Zgłoś
ally123 Re: Urodziłam w szpitalu Orłowskiego 02.06.11, 20:05 czy pierwszy porod mialas sn czy cc? Jesli sn to moga nalegac na sprobowanie urodzenia sn, pomimo polozenia miednicowego Odpowiedz Link Zgłoś
iza.gil Re: Urodziłam w szpitalu Orłowskiego 07.06.11, 10:28 Czy macie może nr telefonu, pod jaki należy zadzwonić w celu zapisania się do szkoły rodzenia? Czy wymagany jest meldunek w Warszawie, czy wystarczy zaświadczenie o zatrudnieniu w stolicy? Odpowiedz Link Zgłoś
promana Re: Urodziłam w szpitalu Orłowskiego 18.07.11, 22:17 Telefon do szkoły rodzenia: 22 584 12 03. Wydaję mi się, że wymagają zaświadczenia o zameldowaniu na pobyt stały lub czasowy w Warszawie. Odpowiedz Link Zgłoś