Dodaj do ulubionych

prywatny szpital położniczy na Ochojcu?

IP: *.21.pl 27.12.06, 14:39

Czy ktoś interesował się nowym prywatnym szpitalem połozniczo -
ginekologicznym w Katowicach Ochojcu? Na stronie szpitala jest tylko
informacja, iz bedzie wkrótce otwarty i że prowadza ten szpial dwaj lekarze
ginekolodzy Tomasz Ślęczka i Jarosław Wieczorek. Podobno maja mieć podpisaną
umowę z NFZ.
Obserwuj wątek
    • Gość: pacjentka dr Wiecz Re: prywatny szpital położniczy na Ochojcu? IP: *.aij.pl 27.12.06, 20:28
      Podobno będzie 26 łóżek i standard wysoki.Ma działać po nowym roku i mieć umowę
      z NFZ.DR Wieczorek to dobry ginekolog.
      • agnese_27 Re: prywatny szpital położniczy na Ochojcu? 02.10.07, 10:48
        Witam,
        przede wszystkim gratuluję wszystkim obecnym i przyszłym Mamusiom :)
        Widzę, że Sosnowiczanki królują, ja również zaliczam się do ich grona :)
        Rzeczywiście warunki panujące w klinice zachęcają do dojazdu do Katowic...a tym
        bardziej po dokładnym opisie porodu Jagody. Jak do tej pory miałam jedynie
        pogląd na parter kliniki a widać, że im wyżej tym lepiej:):):) Wasze wypowiedzi
        podniosły mnie na duchu, że dobrze wybrałam miejsce do porodu... Będę napewno
        śledzić dalsze losy forum tym bardziej, że za kilka miesięcy dołączę do grona
        szczęśliwych przyszłych Mamuś:) Ale jeszcze zostało dużo czasu bo termin mam na
        17 marca:)
        Pozdrawiam Was cieplutko :*
        • Gość: WIECZOREK ? BUHAHA Re: prywatny szpital położniczy na Ochojcu? IP: *.internetdsl.tpnet.pl 20.08.08, 00:12
          Nie będe dużo się rozpisywać. Napiszę tylko ku przestrodze dziewczynom w ciąży,
          ze gdyby przyszła Wam myśl pójscia do lekarza Jarosława Wieczorka to odradzam.
          Byłam jego pacjentką ok. 3 m-cu. Musiałam zadawać pytana bo inaczej nic sam od
          siebie nie mówił i nie opowiadał. Gdydy nie moja wiedza z ineternetu nawet nie
          wiedziałabym o co go zapytać na kontroli ciązy. Nie wiem jak teraz ale 3 lata
          temu brał 100zł za wizytę góra 15 minutową. Porażka.

          ps podobno miałam mieć dziewczynkę a mam chłopczyka :)))))) / tak stwierdził
          własnie Pan doktor :)



          Pozdrawiam
          • Gość: Magda L. Re: dr Wieczorek? Buhana IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 20.08.08, 17:42
            Witam!
            Ja Chodziłam do dr Wieczorka parę lat temu i wiem, że on zawsze taki
            był- czyli mało co mówił jeżeli było wszystko wporządku, jeżeli było
            coś nie tak to mówił. Ja gdy miałam problemy w ciąży dzwoniłam nawet
            do niego na komórkę o 22 i odpowiadał na moje pytania. Jeżeli chodzi
            o płeć dziecka, to gdybyś zauważyła nikt nie jest w 100% powiedzieć
            ci jaka będzie płeć dziecka.
            A tak po drugie, to czy znacie jakiegoś lekarza, który jest idealny?
            Bo ja nie. Jednym pasuje, a drugim nie. I to własnie każda kobieta
            powinna znaleźć dla siebie najlepszego. Każdy lekarz jest super do
            czasu,aż coś się nie stanie lub jak powiedziała koleżanka "za mało
            mówił". Pozdrawiam
        • Gość: pacjentka dr Spyry Re: prywatny szpital położniczy na Ochojcu? IP: *.toya.net.pl 22.01.09, 14:58
          Ja wiem tylko tyle, ze mój lekarz miał u nich pracować jak byłam w ciąży i
          miałam tam rodzić ale... coś mu tam się nie podobało... nie wiem co.
    • Gość: Iza Wójcik Re: prywatny szpital położniczy na Ochojcu? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 28.12.06, 20:00
      Przenosi sie tam rowniez dr. Jacek Mniszek. Tez slyszalam, ze to ma byc full wypas. Wiem tez , ze podobno pozgarniali co lepszy personel z kilku szpitali.

      Iza Wójcik
      • Gość: pacjentka Re: prywatny szpital położniczy na Ochojcu? IP: *.aij.pl 28.12.06, 20:25
        Masz rację dr Mniszek też pracował w Bogucicach.Dr Koza i dr Dyniowa/też z
        Bogucic/tez przechodzą.Chyba będzie extra szpital.
        • eva_2 Re: prywatny szpital położniczy na Ochojcu? 28.12.06, 21:55
          A juz sie cieszylam, ze cos nowego powstaje, a to po prostu Bogucice
          przeniesione do Ochojca :(((
          • ambrozja Re: prywatny szpital położniczy na Ochojcu? 31.12.06, 16:57

            Podobno od 2 stycznia ruszaja i mozna sobie pojechac obejrzeć.
            • Gość: pacjentka Re: prywatny szpital położniczy na Ochojcu? IP: *.aij.pl 02.01.07, 07:47
              Jak tam dojechać z Katowic Bogucic?I kiedy mozna oglądac szpital?
              • Gość: ola Re: prywatny szpital położniczy na Ochojcu? IP: *.21.pl 02.01.07, 10:16
                Podobno od 8 stycznia bedzie można obejrzeć szpital. A jak dojechac to nie wiem
                bo z Katowic nie jestem.
                • Gość: kasia Re: prywatny szpital położniczy na Ochojcu? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 02.01.07, 14:20
                  Byłam tam dzisiaj (bo też jestem zainteresowana) i z tego co się dowiedziałam to od 8 stycznia można się tam zgłaszać. Narazie porody do końca marca są bezpłatne (z NFZ), ale jeśli nie jest się pacjentka lekarzy tam pracujących to należy najpierw umówic się na konsultację (100 zł.). Za poród ze zanieczulenie zoo 500 zł.
                  Dla zainteresowanych podaję nr tel.2025521 lub 2570369
                  A dojechać można tak jak na os.Odrodzenia w Piotrowicach lub jak kto woli w Ochojcu:-) (inaczej zwane os.Radockiego lub "manhattan")
                  • Gość: lysy Re: prywatny szpital położniczy na Ochojcu? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 17.08.08, 23:12
                    moja żona miała w tym szpitalu robioną laporoskopie wycinali jej
                    jakiś torbiel czy coś i po tym zabiegu (11.06.2007) jest praktycznie
                    non stop w szpitalach innych poniewaz prawdopodnie podczas tego
                    uszkodzili jej jelito, i nie wiadomo czy nie zaraziła sie tam jakąś
                    bakterią ,bo miałą potem trzy operacje w ciągu roku, usuwane ropnie
                    z brzucha i podejrzenie choroby leśniewskiego-crohna, którą
                    prawdopodnie zaraża sie poprzez wszczepienie ,lekarka w centralnym
                    szpitalu klinicznym w katowicach pierwsze co sie zapytała to o to
                    czy miałą wcześniej jakies zabiegi chirurgiczne albo właśnie
                    laparoskopowe,na odpowiedz zony ze tak właśnie tam powiedziała
                    jedno ,bardzo prawdopodobne ,że to powikłania po tej laparoskopii,w
                    życiu więcej moja noga tam nie stanie,a lekarz mówił rutynowy zabieg
        • Gość: Kąska Re: prywatny szpital położniczy na Ochojcu? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 22.01.07, 22:45
          Mylisz sie doktor Dyniowa wcale tam nie przechodzi a najlepszy szpital to nadal
          Bogucice bo wszystkie doświadzczone położne tam zostały
    • Gość: justyna Re: prywatny szpital położniczy na Ochojcu? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 02.01.07, 14:14
      Może ktoś wrzucić link do strony tego szpital,nie mogę znaleźć żadnych
      inforamcji.
      • Gość: Ola Re: prywatny szpital położniczy na Ochojcu? IP: *.21.pl 02.01.07, 19:03
        tu jest link
        www.narodziny.com.pl/
        Narazie informacji tam nie za wiele, moze w najbliższych dniach strona zostanie
        wzbogacona.
        A czy możecie polecić jakiegoś lekarza ginekologa który pracuje w tym szpitalu
        i czy nie orientujecie się jak wyglada sprawa z ewentualnym cc w przypadku jakiś
        komplikacji porodowych? Przewoża gdzieś pacjentke czy tam tez cc robią?
        • Gość: pacjentka Re: prywatny szpital położniczy na Ochojcu? IP: *.aij.pl 05.01.07, 13:51
          Podobno własciciele szpitala mają jakieś problemy z NFZ.Czy ktoś wie o co
          chodzi?
          • yolka123 Re: prywatny szpital położniczy na Ochojcu? 07.01.07, 19:11
            NFZ nie podpisal z nimi umowy - nie starczylo kasy, ot co. Ale szpital
            stwierdzil ze bedzie o to walczyl, a poki co porody do konca I kwartalu beda
            bezplatne - taki ladny gest w strone potencjalnych pacjentek :))
            A ja jestem ciekawa, jak wyglada sprawa planowego cc? mam wskazania do cc od
            okulisty, i ciekawi mnie czy ten szpital bedzie je honorowal czy bede musiala
            extra zaplacic....
            • Gość: ola Re: prywatny szpital położniczy na Ochojcu? IP: *.21.pl 08.01.07, 13:39
              Jak bedą mieli dobre warunki i traktowac będą pacjentki naprawde ok to nawet jak
              umowy nie bedą z NFZ mieli podpisanej i porody będą całkowicie płatne znajda się
              chętne dziewczyny. Najlepszym dowodem jest fakt, iż prywatne szpitale połóznicze
              funkcjonują już w Polsce i mają się bardzo dobrze a na brak pacjentek nie
              cierpią. O tym czy szpital ten przetrwa i bedzie cieszył się zianteresowaniem
              zadecydują pierwsze miesiące działalnosci i opinie dziewczyn które zdecyduja się
              tam rodzić.
          • Gość: julka Re: prywatny szpital położniczy na Ochojcu? IP: *.internetdsl.tpnet.pl 21.01.07, 21:23
            To sie zgadza ,jak zwykle ci panowie bo znam ich ze szpitala w bogucicach
            załatwiają wszystko od końca mwm nadzieję ze prywatnie bedą wypełniać swoje
            obowiązki jak powinni i szanowac pacjentki a nie patrzec tylko jak zarobić żeby
            sie nie narobić
          • Gość: Położna Re: prywatny szpital położniczy na Ochojcu? IP: *.internetdsl.tpnet.pl 21.01.07, 21:26
            Ciekawe tylko czemu do wielkij prywatnej kliniki nie chciał iśc pracować
            doświadczony personel tylko pracują tam w wiekszości młode świeżo po szkole
            położne kto zna panów doktorów to wie...
            • Gość: rek Re: prywatny szpital położniczy na Ochojcu? IP: *.tsi.tychy.pl 22.01.07, 04:53

              sprawa jest prosta ludzie wolą pracować za mniejszą kase w państwowych
              molachach przynajnmniej się nie na robią i mogą na lewo dorobić , u prywaciarza
              troszeczke jest inaczej .
              • Gość: Jolka Re: prywatny szpital położniczy na Ochojcu? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 22.01.07, 22:28
                Popieram prywatnt zawsz mówi że nie ma i oszczedza na czym sie da nawet na
                pacjencie pozdrawiam a wiem o tym bo dorabiam u prywatnego i widzę co tam sie
                dzieje moją rodzinę zdecydowanie położyłabym w państwowym szpitalu a nie u
                prywatnego
                • Gość: Kaśka Re: prywatny szpital położniczy na Ochojcu? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 05.04.07, 20:19
                  Dziewczyny to jest super klinika i super lekarze i jesli ktos tam nie był to
                  niech sie nie wypowiada. Pierwsze dziecko rodziłam w szpitalu panstwowym wiec
                  mam porównanie. Kazda z nas zasluguje na to zeby byc pod dobra opieka i rodzic
                  po ludzku. Poród jest bezpłatny, a opieka superowa. GORACO POLECAM.
                  I powiem jedno w panstwowym szpitalu rodzi sie po ludzku, krotko i bez bolu jak
                  sie da lekarzowi w lape...albo ma sie znajomosci, inaczej jestes "no name" i
                  rodzisz baaardzo naturalnie przez wiele godzin bez znieczulenia i pomocy..
            • Gość: inka Re: prywatny szpital położniczy na Ochojcu? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 25.01.07, 20:28
              Szanowna pani położna wydaje mi się, że ma pani nie aktualne informacje.Radzę
              śledzić platki na bieżąco.W tym miejscu muszę panią zaskoczyć, otóż panie,
              które tam pracują to ludzie o wysokich kwalifikacjach, z kilkudziesięcioletnim
              stażem w zawodzie i ogromnym doświadczeniem.Życzę pani dużo zdrowia bo z
              zazdrości można się czasem rozchorować.
              • Gość: baśka Re: prywatny szpital położniczy na Ochojcu? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 26.01.07, 00:06
                SKORO MAJĄ KILKADZIESIAT LAT STAŻU TO LEPIEJ TAM NIE IDŹ BO SA CHYBA W DOŚĆ
                ZAAWANSOWANYM WIEKU A JA BYŁAM PACJENTKĄ JEDNEGO Z TYCH PANÓW I .....SZKODA
                PISAC NIESTETY A TAK WOGÓLE TO NA 100 % WIĘKSZOŚĆ PERSONELU JEST MŁODA
        • Gość: GOSC Re: prywatny szpital położniczy na Ochojcu? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 15.03.07, 23:56
          WWW.GYNAE.PL
    • Gość: jeannette Re: prywatny szpital położniczy na Ochojcu? IP: *.gprsbal.plusgsm.pl 09.01.07, 18:20
      Byłam dzisiaj...widzialam...i jestem zachwycona! Wreszcie szpital na miare XXI
      wieku. W marcu własnie tam zamierzam rodzic. Pozdrawiam wszystkie przyszle
      mamusie:)
      • yolka123 Re: prywatny szpital położniczy na Ochojcu? 09.01.07, 21:59
        Mam planow. cc ze wzgledu na stan siatkówki oczu - informacja o rozwiazaniu
        ciazy przez cc jest wpisana w moja karte ciazy. Zadzwonilam do szpitala w
        Ochojcu aby dwiedziec sie jak wyglada porod wlasnie w przypadku cc ze wzgledow
        zdrowotnych. Poinfomowano mnie , ze moge liczyc na cc refundowane przez NFZ
        jesli "spelnię stawiane przez szpital wymagania". Oczywiscie nie udalo mi sie
        dowiedziec jakie to sa wymagania, poniewaz o nich dopiero sie dowiem w trakcie
        wizyty u lekarza gin ( 100 zl). Przyznam szczerze ze poczulam sie ciut
        nieswojo...rozumiem ze szpital moze zakwestionowac wskazania okulisty i
        stwiedzic ze jednak moge rodzic sn???ewentualnie zdecydowac sie na cc niejako
        na zyczenie czyli odplatne????ostudzilo to zdecyowanie moj zapal i
        dotychczasowy zachwyt nad pierwszym na Sląsku prywantmym szpitalem..
        • Gość: pacjentka Re: prywatny szpital położniczy na Ochojcu? IP: *.aij.pl 11.01.07, 18:51
          yolka napisz,jak się sprawa rozwiązała.
          • Gość: ter Re: prywatny szpital położniczy na Ochojcu? IP: *.tsi.tychy.pl 11.01.07, 19:30

            przecież taki szpital taki zabieg musi mieć z refundowany a NFZ nie zadowoli
            sie pierwszym lepszym zaświadczeniem od okulisty i pokryje te
            koszty .........dziewczyny to jest polska .............
            • anilewel Re: prywatny szpital położniczy na Ochojcu? 11.01.07, 22:20
              a co ma zaświadczenie od okulisty do spraw refundacji porodu? to lekarz
              decyduje o sposobie w jaki urodzisz a nie NFZ...
        • Gość: mamakasia2 Re: prywatny szpital położniczy na Ochojcu? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 25.01.07, 23:57
          MASZ ZUPEŁNI TRAFNE ODCZUCIA W BOGUCICACH RODZĄ PACENTJI OD PANÓW DOKTORÓW Z
          PRYWATNEGO SZPITALA PONIEWAZ ICH STATUT SPOŁECZNY JEST ZA NISKI ABY URODZIC NA
          OCHOJCU TO PRZYKRE ALE TEGO MOŻNA BYŁO SIĘ SPODZIEWAĆ ZAPRASZAM DO BOGUCIC
          BEDZIESZ ZADOWOLONA
          • Gość: marix Re: prywatny szpital położniczy na Ochojcu? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 21.02.07, 11:52
            Bzdury opowiadasz dziecko kochane. Żeby pisać na jakis temat trzeba najpierw
            zadzwonić, uzyskać informacje a dopiero potem się wypowiadać.
            Urodziłam tam 20.01.07 i jestem zadowolona,za nic nie płaciłam. Byłam z
            dzieckiem w ślicznym pokoju, miałam spokój nikt nie wyrywał mnie z łóżka bez
            potrzeby. Naprawdę polecam. Dziewczyny nie musimy rodzić przecież w
            warunkach ,,jak za króla Ćwieczka" bo mamy wybór Klinikę w Ochojcu.
    • Gość: jeannette Re: prywatny szpital położniczy na Ochojcu? IP: *.gprspla.plusgsm.pl 16.01.07, 16:34
      Uwaga!! Juz podpisali umowe z NFZ do konca marca. Moze pierwsze szczesliwe
      mamusie wypowiedza sie jak bylo? pozdr
      • Gość: KOTEK Re: prywatny szpital położniczy na Ochojcu? IP: *.internetdsl.tpnet.pl 21.01.07, 21:28
        Mją warunkowy kontrakt a za zbadanie na izbie przyjec placila koleżanka 100,oo

    • Gość: pacjentka Re: prywatny szpital położniczy na Ochojcu? IP: *.aij.pl 20.01.07, 17:38
      Czy ktoś juz rodził lub przechodził zabieg w tym szpitalu.Jesli tak napiszcie
      wrażenia.Mam tam leżec w lutym.
      • Gość: jeannette Re: prywatny szpital położniczy na Ochojcu? IP: *.gprspla.plusgsm.pl 21.01.07, 00:01
        Ja rowniez prosze o komentarze osob, ktore skorzystaly z uslug tego szpitala.
        Wybieram sie w marcu.
      • Gość: frania Re: prywatny szpital położniczy na Ochojcu? IP: *.internetdsl.tpnet.pl 21.01.07, 21:19
        Ludzie to wszystko jedna ściema nie napalajcie sie dla waszego dobra
        • Gość: jeannette Re: prywatny szpital położniczy na Ochojcu? IP: *.gprsbal.plusgsm.pl 21.01.07, 21:58
          Dlaczego tak sadzisz? Mozesz wyjasnic? Jestem zapisana na poród, wiec wole
          wiedziec co tez moze mnie spotkac. pozdr
          • Gość: SOWA Re: prywatny szpital położniczy na Ochojcu? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 16.03.07, 00:06
            REWELACJA ZA FRIKO
      • Gość: Zośka Re: prywatny szpital położniczy na Ochojcu? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 22.01.07, 22:21
        Nie polecam miałam 'przyjemnosć' tam się zgłosić i zostałam potraktowana
        niezbyt przyjemnie ponieważ nie byłam pacjentką żadnego z tamtych lekarzy
        poród prywatny kosztuje tam 2500 zł a mnie na to nie stać
        • Gość: angela Re: prywatny szpital położniczy na Ochojcu? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 24.01.07, 23:35
          ja tez mam tam zaklepany poród , nie byłam pacjentka żadnego z lekarzy a po
          pierwszej wczorajszej wizycie moge mówic o wszystkim co mnie tam spotkało w
          samych superlatywach.Lekarz przemiły , połozne równiez , wszsytko mi pokazano ,
          dokładnie wyjasnio, dostałam liste potrzebnych rzeczy do porodu i pobytu w
          szpitalu i za nic sie nie placi bo do końca marca refunduje NFZ .No chyba że
          znieczulenie na życzenie , wtedy koszt to 500 PLN .
        • Gość: rybka Re: prywatny szpital położniczy na Ochojcu? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 25.01.07, 13:52
          Ja też nie jestem pacjentką żadnego z lekarzy i potraktowano mnie super! Będę
          tam rodziła w maju, sama opłącam poród - czego się spodziewałaś po "prywatny"?
          Jestem z Warszawy - tam za poród pierwszej córki zapłaciłam 7500pln w prywatnej
          klinice. Fantastcznie że w koncu w Ktowicach ktoś pomyślał i otworzył
          cywilizowaną placówke gdzie kobieta jest traktowana z godnością. Leżałam w
          państwowym szpitalu, sala niby 2 osobowa, wwizyty w określonych porach,
          wciskanie dzieciaka na sile do karmienia, obłęd. Tutaj masz spokój, męża przy
          sobie nawet 24h, nic cie nie interesuje.
          • Gość: zośka Re: prywatny szpital położniczy na Ochojcu? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 25.01.07, 23:59
            jak tak czytam twoja wypowiedx to włos się na głowie jeży jest samolubna i
            snobistyczna dobrze że nie rodzisz w państwowym szpitalu bo.....nie polubili by
            cie nie każdego stać na opłaty a to co państwowe wcale nie jest gorsze a tak
            wogóle to wracaj do stolicy
            • anilewel Re: prywatny szpital położniczy na Ochojcu? 26.01.07, 14:37
              che che dobre...Warsiawka kontra reszta świata...ło matko, tylko się kobitki
              nie pozabijajcie...a tak na temat...to rodziłam nie dawno w szpitalu państwowym
              w Katowicach, mały kameralny odział, szpital i sam oddział na szczęście nie tak
              popularne (jak Raciborska kontra Markiefki z uwzględnieniem CSK) i nikt nie
              traktował mnie tam jak przysłowiowe 5 koło u wozu...nie neguję potrzeby
              prywatnych klinik tylko pamiętajcie kobitki, że w dobie gdy pieniadz rządzi, to
              nasi kochani medycy ciągną kasę gdzie się da, a młode niedoświadczone
              zalęknione matki to łup cacy...
              • Gość: agula Re: prywatny szpital położniczy na Ochojcu? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 26.01.07, 18:35
                jasne umowa z NFZ............a widział ktoś ceny podane na ich stronce???? Jak mam zapłacić im za poród 2500zł to wole dac 500zł a nawet 1000zł(mam gest) położnej i będę miała w normalnym szpitalu lepiej jak u nich.
                www.narodziny.com.pl
                • Gość: agula Re: prywatny szpital położniczy na Ochojcu? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 26.01.07, 18:36
                  a i nikt po dwóch dniach mnie z panstwowego nie wygoni :)
          • Gość: mona Re: prywatny szpital położniczy na Ochojcu? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 05.04.07, 18:31
            no chyba oprócz dziecka? Gratuluję podejścia mamusiu.
    • Gość: Młoda mama Tam jest naprawe fajnie :) I nic nie płacisz. IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 27.01.07, 22:00
      Dziś byliśmy z wizytą w tej prywantej klinice - szpitalu i jestem bardzo
      zadowolona! Myślę że tam będę rodziła - wygląda na to że umowa z NFZ nei
      wygaśnie więc wszystko będę miała opłacone przez ZUS, a warunki bardzo fajne.
      Pokoje dwu osobowe z TV i łazienką, odwiedziny 24h, śniadanko, obiadnek
      dwudaniowy i kolacyjka, mają dla dzieci mleko, butelki, ubranka, pieluchy itd
      ale jak chcesz mieć swoje to nie problem. Po porodzie leżysz 2 doby i jak wsio
      jest ok to do domku!
      W sali do porodów wanna, worek, piłak, fotel dla tatusia z miejscem na kawe W
      sumie tylko 18 łózek więc 9 dwuosobowych pokoi co daje ogromne poczucie spokoju
      i intymności bo pokoje są w dwuch skrzydłach budynku na dwuch piętrach czyli
      nei ma żadnego tłoku. Cisza, spokój, muzyczka. Do szpitala nikt nie wejdzie bo
      drzwi zamkniete, trzeba dzwonić, dopiero potem tłumaczyć po co i do kogo.
      Ogólnie BARDZO FAJNIE!
      _________________

      • anilewel Re: Tam jest naprawe fajnie :) I nic nie płacisz. 27.01.07, 22:56
        "dwóch" Młoda mamo... "dwóch"...
        • Gość: Młoda mama Masz racje,dziekuje :) IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 28.01.07, 09:04
          Dwóch, dwóch......
          • Gość: ktoś tam Re: Masz racje,dziekuje :) IP: *.aij.pl 31.01.07, 18:23
            Napiszcie,jeśli ktoś juz tam rodził.
            • Gość: pacjentka Re: Masz racje,dziekuje :) IP: 195.117.104.* 01.02.07, 14:30
              Witam, ja jestem po porodzie w prywatnym szpitalu i wszystkim polecam.
              Dokładnie jest tak jak napisała młoda mama.
              • Gość: zaciekawiona Re: Masz racje,dziekuje :) IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 02.02.07, 12:24
                Słuchajcie , a jak to jest gdy dziecko ma np. żółtaczkę fizjologiczną. W
                normalnym szpitalu takie dziecko przez kilka dni jest naświetlane a tu?
                Skoro sie wychodzi po dwóch dniach co z dzieckiem? Trzeba przenieść do innego
                szpitala czy też dziecko zostaje a mame wypisują ? Może ktoś sie dowiadywał coś
                na ten temat. W ogóle wydaje mi sie że państwowo dłużej obserwują dzieci czy
                wypisanie noworodka po 2 dniach to nie za wcześnie?
                • Gość: Młoda mama Re: Masz racje,dziekuje :) IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 04.02.07, 20:31
                  Jeżeli z dzieckoiem dzieje się coś poważnego to przewiezione jest do Centrum
                  Zdrowia Dziecka - Szpital ma z nimi umowe. Ale to tylko jeżeli dzieje się
                  naprawde coś niedobrego. Jeżeli np żółtaczka zaatakuje w drugiej dobie to nie
                  wyrzucają cie ze szpitala tylko leżysz tam tyle ile trzeba.
                  Moja położna - która nie ma nic wspólnego z tym szpitalem a prowadzi swoją
                  szkołę rodzenia i mam z nią indywidualane spotkania powiedziała mi ze 2 doby po
                  naturalnym porodzie to zupełnie normalny czas i jeżeli nie ma przeciwskazań to
                  spokojnie można matke z dzieckiem wypisać do domu. Ja 8 lat temu wypisałam
                  siena własne życzenie po 2 dobach i nikt nie robił mi problemów - a szpital był
                  państwowy.
    • Gość: ktoś Re: prywatny szpital położniczy na Ochojcu? IP: *.aij.pl 14.02.07, 16:36
      A tak wogóle gdzie najlepiej rodzić w Katowicach?Poradzcie młode mamy.Co
      myślicie o Bogucicach?
      • Gość: karolina Re: prywatny szpital położniczy na Ochojcu? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 14.02.07, 17:30
        Może tu coś znajdziesz.
        forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=588
        forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=606
        • monixxxx1 Re: prywatny szpital położniczy na Ochojcu? 20.02.07, 13:57
          Witajcie dziewczyny!
          Ponawiam prosbe o wypowiedzi pan, ktore juz urodziły w tym szpitalu.
          Termin mam na połowę kwietnia i już chyba pora wybrać szpital...
          • justyna7810 Re: prywatny szpital położniczy na Ochojcu? 20.02.07, 17:22
            Witaj!
            Nie rodziłam jeszcze (jestem w 5tc) ale właśnie wczoraj byłam tam na wizycie u
            samego dyrektora szpitala. Klinika niczego sobie, wszystko piękne, ładne
            nowe.Pan doktor bardzo milusi... po badaniu usg powiedział mi, że pęcherzyk
            jest troche za nisko i że może to w wyższej ciąży być powodem łożyska
            przodującego (czytałam wczoraj że dopiero ok 16tc można to stwierdzić)- powiem
            szczerze przestraszył mnie bardzo - jest to moja pierwsza ciąża. Stwierdził
            żebym się nie denerwowała bo nie było to jego intencją. Za wizyte (15 minutek)
            zapłaciłam 100 zł (zresztą pan doktor sam się upomniał) i kazał mi przyjść za 2
            tygodnie (i oczywiście znowu stówka). Nie wiem dlaczego ale mam wrażenie że
            poprostu wyłudzają kase.Jutro mam zamiar iść do innego lekarza. Do Ochojca już
            raczej nie wróce..
            Ściskam i pozdrawiam
            • Gość: jeannette Re: prywatny szpital położniczy na Ochojcu? IP: *.gprspla.plusgsm.pl 21.02.07, 18:02
              witajcie...ja jestem tuz przed porodem, ale znajoma wlasnie wyszla z kliniki i
              jest bardzo zadowolona. Połozne fantastyczne kobietki, wszystko tlumaczyly i
              pomagaly, dzidziusia miala przy sobie. A tak na marginesie to chcialam
              zauwazyc, ze idac do lekarza prywatnie tez placisz ..czasami wiecej niz 100 zl.
              Wiec nie mam pojecia skad to zdziwienie. Ona w kazdym razie za porod nie
              placila grosza.
              • monixxxx1 Re: prywatny szpital położniczy na Ochojcu? 22.02.07, 11:32
                Jeannette na kiedy masz termin? ja na połowę kwietnia i tez zamierzam tam
                rodzić, tylko nie wiadomo, czy bedą nadal mieli kontrakt z NFZ...
                dotychczas nikt na żadnym forum nie wypowiedział sie krytycznie na temat
                kliniki, więc warto spróbować.czy twoja znajoma chodzila wczesniej, do ktoregos
                z lekarzy pracujacych w klinice?
                • bystra2000 Re: prywatny szpital położniczy na Ochojcu? 22.02.07, 13:09
                  Szczęśliwego rozwiązania wszystkim
                  mamom ,życzy szczęśliwa babcia z Olsztyna :):):)
                • Gość: jeannette Re: prywatny szpital położniczy na Ochojcu? IP: *.gprspla.plusgsm.pl 22.02.07, 19:18
                  Nie chodzila do zadnego z tych lekarzy..podobnie zreszta jak ja. W wyznaczonym
                  dniu po prostu nie dostala sie do szpitala panstwowego, bo nie bylo miejsc i
                  pojechala tam. Wiec nawet tej konsultacji nie miala wczesniej. Ale bez problemu
                  ja przyjeli. Ja juz jestem po konsultacji i teraz naprawde odczuwam spokoj. Na
                  wszystkie dreczace mnie pytania uzyskalam odpowiedz i teraz juz tylko czekam na
                  maluszka. Pozdrawiam
            • rufus2002 Re: prywatny szpital położniczy na Ochojcu? 19.05.07, 23:45
              Brawo oni tylko są nastawieni na kasę badanie cięzarnej w tak niskiej ciąży co 2
              tygodnie to zbrodnia uciekaj od tego lekarza polecam dr. kośmider z bogucic
              cudowna babka i świetny szpital
    • Gość: jeannette..juz po; Re: prywatny szpital położniczy na Ochojcu? IP: *.gprsbal.plusgsm.pl 11.03.07, 18:47
      Witajcie! Moge teraz z pelnym obiektywizmem odpowiedziec wszystkim przyszlym
      mamom, ktore dreczy (podobnie jak i mnie dreczylo przez caly okres ciazy)
      pytanie gdzie rodzic. Wlasnie wrocilam do domu z ukochanym dzieciatkiem:)))
      urodzonym w tymze szpitalu. Dziewczyny polecam...polecam...polecam. Ale fakty:
      fachowa opieka, pelne poczucie bezpieczenstwa i intymnosci. Lekarze i polozne
      nie z przypadku, lecz naprawde z powolania..Otrzymywalismy odpowiedzi na
      wszystkie pytania, maz byl przy porodzie, badaniu dzieciatka i w
      przeciwienstwie do opowiesci znajomych, ktore rodzily rodzinnie w innych
      szpitalach nie byl tylko zbednym dodatkiem ( bo im sie rodzic zachcialo
      razem),lecz powaznie traktowanym czlonkiem rodziny. Atmosfera taka bardziej
      domowa co dodatkowo niweluje stres porodu..Coz jeszcze..pozniej juz na sali
      nikt nie zostawil mnie samej z watpliwosciami, tysiacem pytan i problemem jak
      karmic maluszka. Wiec jeszcze raz z tego miejsca dziekuje calemu zespolowi za
      to ze porod pozostanie milym wspomnieniem:) pozdrawiam obecne i przyszle mamy!
    • Gość: SOWA Re: prywatny szpital położniczy na Ochojcu? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 15.03.07, 23:52
      REWELACJA ZA FRICO
    • aniqstar Re: prywatny szpital położniczy na Ochojcu? 16.03.07, 20:25
      Ja mam zamiar rodzić w tym szpitalu. Dowiedziałam się o nim od mojej lekarki z
      Sosnowca która zaczeła w styczniu z nim współpracę. Ostatnio byłam na wizycie u
      doktora Ślęczki i jestem bardzo pozytywnie nastawiona. Lekarz bardzo
      sympatyczny odpowiadał na wszystkie moje pytania wyczerpująco. Moja lekarka ma
      bardzo dobra opinie w Sosnowcu i mnustwo pacjętek. Jak urodze to napiszę
      komentarz.
    • Gość: ola Re: prywatny szpital położniczy na Ochojcu? IP: *.c9.msk.pl 17.03.07, 09:41
      A ja mieszkam tuz obok, a szpital widzę ze swoich okien :). nie bylam w srodku,
      nie mam takiej potrzeby (jak na razie :>). architektonicznie jest ciekawy,
      dojazd do tego szpitala, do miejsca w ktorym, jest polozony też jest bardzo
      dogodny. jesli nie jestescie zmotoryzowane, to podam linie autobusowe, ktorymi
      mozna dojechac: 804 (linia przyspiesozna, najszybciej z samego centrum katowic,
      okolo 20 min), 297 rownież z centrum, 238 i 138 te jada z tego co wiem przez/z
      Witosa, Tysiąclecia ( te linie sa zamienne, jedna jedzie w jedna strone a druga
      powrotna). Szpital jest polozony na przeciw przystanku: Radockiego Osiedle, obk
      jest duzy pawilon Tesco. that's all :). Okolica fajna, okolo 100 metrow od
      szpitala jest las. Powodzenia dla wszytskich obecnych i przyszlych mam !!
      pozdrawiam,
      ola
      • ekan13 Re: prywatny szpital położniczy na Ochojcu? 18.03.07, 01:58
        Nie byłam w tym nowym szpitalu ale jestem wieloletnią klientką
        gabinetu MEDYK na Kościuszki gdzie pracuje kadra nowego szpitala. Osobiście jestem pacjentką doktora Kozy, prowadził moje dwie ciąze i jest najwspanialszym lekarzem jakiego kiedykolwiek miałam. Jezeli on tam pracuje to już jest OK:)

        A swoją drogą wątek ten trąci mi zagrywkami kolegów z branżowej konkurencji.
        Dzisiaj jest wiele ludzi, którzy mają kasę i chcą zagodziwą zapłatę
        godziwe warunki i jestem przekonana, że klientów nie zabraknie, czego z całego serca im życzę.
        • jagodzianka29 Re: prywatny szpital położniczy na Ochojcu? 29.07.07, 11:36
          a ja jestem pacjentka Ochojca od stycznia tego roku. Obecnie to juz poczatek 9
          miesiaca. Chodze do ślęczki i jestem bardzo zadowolona. Wizyta kosztuje 100 zl
          duzo owszem ale masz wszystkei badania krwi moczu itd za darmo. Za darmo tez
          prenatalne. Porod jest darmowy. Placi sie za znieczulenie 500 zl jesli chcesz
          takowe. Sale są piekne. Lezy sie we dwie a nie cztery osoby. Na zyczenie i
          dopłatą dostajesz pokoj pojedynczy. Położne prowadzą muzykoterapie i
          aromatoterapie. Na porodowce jest wanna gdzie przeczekujesz skurcze. Nie moge
          napisac o samym porodzie licze ze nie bede nacieta ale warunki są naprawde
          godne i najlepsze na śląsku jak do tej pory, a to tez wazne. Personel bardzo
          dobry co tez rokuje.
    • Gość: Natalia Re: prywatny szpital położniczy na Ochojcu? IP: 217.153.253.* 18.03.07, 15:42
      Witam,
      Zamierzam rodzić w tej własnie klinice.Termin mam ma kwiecień.Dowiedziałam
      się,że kontrakt został przedłuzony do końca czerwca,więc moge spac spokojnie.
      • aniqstar Re: prywatny szpital położniczy na Ochojcu? 18.03.07, 16:16
        Chciałabym sie skontaktować z kimś kto rodził w tym szpitalu i jest pacjętką
        pani dr Muszyńskiej. Mój numer na gadu gadu 5609388.
      • Gość: lek Re: prywatny szpital położniczy na Ochojcu? IP: *.tsi.tychy.pl 18.03.07, 16:41
        Kontrakty w służbie zdrowia nie są podpisywane na czas tylko na ilość
        dokonanych zabiegów , dlatego pod koniec roku jest taki problem z dostaniem się
        do specjalisty , ktoś kto Ci powiedział że do końca Czerwca prawdopodobnie nie
        ma pojęcia o czym mówi , chociaż moim zdaniem na pewno kontrakt będzie
        sukcesywnie przedłużany
    • Gość: rom Jestem świadkiem.... IP: *.c9.msk.pl 08.04.07, 19:28
      Ludzie to jest naprawdę XXI wiek.
      Nie wypowiadam się o poziomie medycznym bo się na tym nia znam.
      Ale człowiek jest traktowany PO LUDZKU.
      Pierwsza uwaga jaka się ciśnie - można z podłogi jeść mimo że osoby z zewnątrz
      mogą chodzić we własnym obuwiu.
      Zapach tzw. nieszpitalny.
      Wyposażenie "dziki zachód"
      Niedoszła babcia oczekująca na rozwiązanie swojej córki traktowana jest jak
      człowiek.
      Pielęgniarka pyta czy nie przynieźć czegoś do picia i po zdawkowym dziękuję,
      przynosi gorącą miętę i ciastko. I wszystko dzieje się w pierwszy dzień świąt
      wielkanocnych.
      A co do obsługi medycznej - Niedziela wielkanocna godziny wieczorne - pełna
      obsługa kadrowa łącznie z ordynatorem który dojechał w związku z trudnym
      porodem.
      Będę miał zdjęcia ze środka jeśli ktoś chce niech tu się wpisze - wyśle na
      priva za kilka dni.
      Co prawda nie rodziłem ale ja jestem zachwycony.
      Pozdrawiam przyszłe matki.
      • Gość: Gość Re: Jestem świadkiem.... IP: *.crowley.pl 09.04.07, 15:24
        Mam zamiar tam rodzić, więc jeśli można jakie fotki to super!
        Monik2124@op.pl
        Pozdrawiam serdecznie i z góy dziękuję za zdjęcia.
      • june18 Re: Jestem świadkiem.... 09.04.07, 21:48
        Wielkie dzięki za komentarz- planuję tam rodzić i szukam kontaktu z pacjentkami
        po porodzie
        pozdrawiam serdecznie
      • Gość: ina Re: Jestem świadkiem.... IP: *.multimo.gtsenergis.pl 19.04.07, 18:25
        Proszę o fotki na ina59@wp.pl - zamierzam tam rodzic w czerwcu :)
      • Gość: beata Re: Jestem świadkiem.... IP: *.telpol.net.pl 03.01.08, 07:30
        prosze o jakieś fotki (bea-jani@o2.pl), mam zamiar rodzić w tym szpitalu pod
        koniec stycznia. Pozdrawiam
      • Gość: Moniaczek Re: Jestem świadkiem.... IP: *.adsl.inetia.pl 13.04.08, 21:00
        Witaj. Chętnie zobaczę zdjęcia! Jestem strasznie przestraszona porodem i tym co
        tam mnie może spotkać. Takie zdjęcia pomogą mi poznać oddział :)
      • Gość: moniaczek Re: Jestem świadkiem.... IP: *.adsl.inetia.pl 13.04.08, 21:01
        Ojjjj. Przepraszam oto mój mail: meble_deko@o2.pl :)))
      • Gość: Hope Re: Jestem świadkiem.... IP: *.dynamic.gprs.plus.pl 03.02.10, 13:14
        Witam!
        Zeby nie przedłużać..Natknęłam się na Pana opinię.Wciąż szukam
        szpitala. Była by możliwość przesłania kilku zdjęć tego szpitala
        gdzie rodziliście?Mama zadowolona "ze wszystkiego?". wdzięczna będę
        bardzo.. :)
        pozdrawiam

        Hope
        hope735@wp.pl
    • Gość: Angela Re: prywatny szpital położniczy na Ochojcu? IP: 195.94.209.* 12.04.07, 00:31
      Rodziłam w lutym , polecam !!! nareszcie ktos wpadł na dobry pomysł.
      Personel i lekarze SUPER !!! Szczególnie połozna p.Ewa która nie odstapiła
      mnie na krok przez cały czas odkad przyjechałam z bólami do końca ( 5 godzin ).
      A poród nie był łatwy.Rodziłam w 8 miesiacu. leżałam 6 dni w szpitalu a ona jak
      tylko miała dyzur przychodziła do mnie i do małej sprawdzic czy wszystko jest
      O.K.To prawdziwa połozna z powołania.Dziekuję pani BARDZO pani Ewo .Wiele pani
      zawdzięczam.
      Wychodzac ze szpitala dostałam numer telefonu ( od położnej ) moge dzwonić w
      razie pytań i watpliwości a uwierzcie mi jest ich wiele przy takim maleństwie.
      • aga1506 Re: Jeśli mogę to poproszę o zdjęcia.... 12.04.07, 14:37
        rodzę we wrześniu i szukam odpowiedniego miejsca....
        • Gość: rom a ..... IP: *.c9.msk.pl 12.04.07, 22:00
          ....na jaki adres??
          • aga1506 Re: a ..... 12.04.07, 23:11
            może gazetowy???? aga1506@gazeta.pl
    • aga1506 Re: rom... 13.04.07, 17:28
      Bardzo dziękuję...
    • Gość: ma Re: prywatny szpital położniczy na Ochojcu? IP: *.tsi.tychy.pl 20.04.07, 10:46
      Kolejne uderzenie w wolność kobiet !!

      Walka z cesarką
      KOBIETO, W BÓLACH RODZIĆ BĘDZIESZ!

      Ból pod specjalnym nadzorem

      Ministerstwo Zdrowia chce ograniczeń liczby cesarskich cięć podczas porodów i
      promować poród naturalny. Ministerialni urzędnicy chcą sprawić, cesarki stały
      się dla szpitali finansowo nieopłacalne - pisze "Dziennik".
      Takie rozwiązanie, które de facto ogranicza prawo kobiet do wyboru, w jaki
      sposób chcą urodzić dziecko, wspiera prof. Bogdan Chazan. To ekspert
      ministerstwa, zażarty obrońca życia poczętego, naturalnych metod planowania
      rodziny i przeciwnik antykoncepcji. Prof. Chazan powiedział gazecie, że liczba
      cesarskich cięć w Polsce przekroczyła już 27 proc. ogólnej liczby porodów. Jego
      zdaniem, to skutek panującej w Polsce mody, a jego efektem będzie spadek liczby
      urodzeń w Polsce.

      - Kobieta, która miała już cesarskie cięcie, często boi się kolejnych ciąż i z
      tego powodu rezygnuje z następnych dzieci - tłumaczy. Jego zdaniem, kobiety
      powinny rodzić więcej dzieci, bo to one są odpowiedzialne za niż demograficzny.
      - Walczymy, żeby przyrost naturalny się zwiększył i system emerytalny nie padł -
      mówi.

      Optymalny odsetek cesarskich cięć to - zdaniem prof. Chazana - 15 proc, czyli
      tyle, ile w Polsce było 10 lat temu.

      Wtóruje mu wiceminister zdrowia Bolesław Piecha, z zawodu ginekolog, który
      twierdzi, że lekarze i kobiety idą na łatwiznę. - Wybierają cesarskie cięcie, bo
      zwalnia ono z obowiązku czuwania przy długotrwałym porodzie. Dlatego chcemy, by
      od przyszłego roku wycena porodów fizjologicznych i przez cesarskie cięcie była
      taka sama - mówi.

      Wiceminister powiedział "Dziennikowi", że resort wspólnie z NFZ planuje
      zrównanie stawek za poród naturalny i przez cesarskie cięcie, co ma zniechęcić
      szpitale do wykonywania takich zabiegów.

      Pomysł Chazana wzbudza już protesty kobiet i położników. "Nie wiem, dlaczego
      mamy się cofać do epoki kamienia łupanego, kiedy jedna kobieta przeżyła poród
      naturalny, a inna nie" - oburza się aktorka Dominika Ostałowska, której dziecko
      przyszło na świat poprzez cesarskie cięcie.

      - Znam przypadki, że lekarz nie wykonał cesarskiego cięcia i dzieci z powodu
      niedotlenienia w czasie porodu są kalekami - mówi minister, pełnomocnik rządu
      ds. rodziny, Joanna Kluzik-Rostkowska, która urodziła swoje trzecie dziecko
      dzięki cesarce.

      źródło
      www.tvn24.pl/0,1503591,wiadomosc.html
      • Gość: gosc Re: prywatny szpital położniczy na Ochojcu? IP: *.eranet.pl 22.04.07, 17:15
        Ja rodziłam tam calkiem niedawno szpital bardzo ładny nowoczesny czysty
        personel bardzo miły. Wszystko na duzy plus,ale mam mały minus noworodek po
        urodzeniu nie ma robionego badania słuchu i usg stawow biodrowych
        prawdopodobnie z braku sprzętu. Po wyjściu ze szpitala trzeba zrobić te badania
        samemu słuchu na ligocie usg w najblizszym szpitalu dziecięcym, znając naszą
        służbę zdrowia najblizsze terminy są za 2 miesiace (trochę późno). Jeżeli
        zamierzacie tam rodzić zarezerwujcie sobie wcześniej terminy. Jeszcze jedno
        zostałam wypisana w drugiej dobie dziecko w tej też dobie dostało żółtaczki
        fizjologicznej po zbadaniu poziomu bilirubiny (12,6) zostałam wypisana. Przez
        nastepne dni byłam przerazona tym aby ona dopiero się nie rozwineła, na
        szczęście wszystko skończyło sie dobrze ale uważam że to jest duże ryzyko.
    • Gość: gosc Re: prywatny szpital położniczy na Ochojcu? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 23.04.07, 10:57
      bede tam prawdopodobnie rodzic w maju-bylam na wymaganej konsultacji( tej
      platnej 100,00zł)-i szczerze mówiac to ta wizyta niczym sie roznila sie od tej
      u mojego ginekologa "w ramach umowy na kase".Moge powiedziec ,ze zauważyłam iz
      wyciagaja kase jek sie da.Ja chodziłam srednio co 4-6 tyg do lekarza ,teraz
      bylam ok 13 kwietnia i powiedziała ze mam juz nie przychodzic do niego tylko
      jak beda skurcze jeczac do szpitala od razy( ma rodziń na przelomie
      kwietnia/maja).By rodzic w tym szpitalu musialam isc do lekarza (100zł-za 10
      min)kazał wykonac badania (potrzebne do ustalenia ewentualnego znieczulenia)i
      jakby było poterminie 2-3 dni -znowu przyjsc do niego( Moj ginekolog powiedzial
      tylko tyle -ze jak bede 6-7 dni poterminie to mam isc od razu do szpitala)- i
      kogo tak naprawde sluchac?Kazal mi sie skontultowac z anasteziologiem-nie
      wiecie czy ta konsultacja tez jest płatna?i co mnie dzis wkurzyło -dal mi
      skierowania na badania(morfologia itp.-napisałna zwyklej recepcie -bez
      pieczatki,skierowaniaitp-niby wszedzie moge je zrobic- awyglada to tak za kazda
      placowka robiaca badania wymaga skierowania od lekarza który znia wspołpracuje
      i musze isc do innego-by mi wypisał nowe.To sa drobne sprawy ale starznie
      komplikujace dla kogos kto juz jest w 39 tyg. i mieszka 50 km dalej.Mimo to
      nastawiam sie tam pojade rodzic- chce rodzic na kase - ale obawiam sie jakie
      dodatkowe koszty moga wyskoczyc w czasie pobytu i komplikacje(z dzieckiem,ze
      mna)-gdzie szukac pozniej odpowiedniego szpitala?Nie pytalam tez za co sie
      palci w tym szpitalu jak rodzi sie na kase.JESLI COS WIECIE NA TEN TEMAT-
      ODPISZCIE.
      • Gość: AP Re: prywatny szpital położniczy na Ochojcu? IP: *.internetdsl.tpnet.pl 24.04.07, 12:04
        Witam wszystkich :)
        Czy ktoś z Was orientuje się czy oni mają jakiś cennik usług?
        Czy pacjentka może rodzić przez cc na życzenie? Jeśli tak to ile się płaci?
        Proszę o odpowiedź. Pozdrawiam wszystkie mamuśki :)
        • Gość: marta Re: prywatny szpital położniczy na Ochojcu? IP: 195.94.209.* 26.04.07, 13:17
          cennik usług jest na ich stronie www.narodziny.com.pl
          pozdrawiam
          • aniqstar Re: prywatny szpital położniczy na Ochojcu? 27.04.07, 10:26
            Ja rodziłam w marcu i podpisuje się w 100 % pod tym co napisała Marta. Położna
            Sabinka SUPER kobieta, jest cały czas z tobą pomaga jak może. Co do baania
            słuchu i usg stawów biodrowych, oraz wypisywaniu po 2 dobach z żółtaczką duży
            minus dla szpitala -----------------------------. Co do wizyty za 100 zł wcałe
            nie trzeba iść i tak cię przyjmą.
        • a_pruzia Re: prywatny szpital położniczy na Ochojcu? 28.04.07, 14:50
          Witam,
          właśnie wróciliśmy z mężem z kliniki.Jak pisałyście wcześniej jest tam naprawdę
          fajnie.Pytałam o badanie słuchu u dziecka, położna powiedziała,że czekają na
          sprzęt i mają dostać najprawdopodobiej na początku maja(z wielkiej orkiestry).A
          jeśli chodzi o wypis w drugiej dobie to powiedzaiła mi, że wypisują, ale na
          życzenie pacjentki jeśli wszystko jest ok, a normalnie wypisują w trzeciej
          dobie.Poinformowała dokładnie co zabrać do porodu i dla dziecka.A jeśli chodzi o
          wizytę u lekarza to jest wskazana (jeśli ciążę prowadzi inny lekarz niż Ci z
          kliniki)ponieważ muszą wcześniej wiedzieć jeśli coś byłoby nie tak z ciążą,
          dzieckiem.
          Pozdrawiam

          • a_pruzia Re: prywatny szpital położniczy na Ochojcu? 28.04.07, 14:55
            A jeszcze pytałam o sale.Można za odpowiednią opłatą wybrać salę vip-owską
            (2500) lub pojedynczą (500) (atmosfera domowa).A jeśli chodzi o cc na życzenie -
            3500.
            Znieczulenie zo - 500.
      • Gość: marta Re: prywatny szpital położniczy na Ochojcu? IP: 195.94.209.* 24.04.07, 17:09
        nie płacisz za nic ewentualnie za znieczulenie zewnatrzoponowe 500 pln jeżeli
        je chcesz bo jak nie to znieczulają buscolisyną za darmo.ja rodziłam w lutym i
        powiem Ci że sa plusy i minusy .Co do plusów to SUPER położne , szczególnie
        p.Ewa i Sabina oraz jeszcze jedna której imienia nie pamietam ale wszystkie są
        OK.Atmosfera fajna , jedzenie smaczne , poród w b.intymnej atmosferze bez
        stresu nawet jak nie chodziłaś do szkoły rodzenia tak jak ja to nic sie nie
        bój , wszystko Ci pokazą i wyjasnią.Nie ma tego zgiełku co w normalnym szpitalu
        i nie masz wrażenia że Cie olewaja.
        Co do minusów to nie wszytskie pielęgniarki od noworodków sa miłe.Były takie
        dwie które wszystko robiły z wielka łaską i przy problemach z karmieniem nie
        pomogły nie pokazały co i jak tylko jedna z nich stwierdziła ze nie potrafie bo
        mi sie pewnie nie chce z wygody itp.Ja urodziłam wczesniaka który nie miał
        wtedy jeszcze dobrze rozwinietego zmysłu ssania a ja bardzo chciałam karmic
        piersia i oczekiwałam pomocy , niestety od tych pań sie nie doczekałam , wrecz
        przeciwnie.Dalej to nie robia badan słuchu , ani stawów biodrowych oraz
        wypuszczaja dzieci z żółtaczką.Mój syn miał ją po wyjsciu ze szpitala jeszcze
        przez 3 tygodnie a pediatra do którego chodzę był zbulwersowany jak mogli
        wypuscic ze szpitala wczesniaka z żółtaczką.Oni troche za wczesnie wypisuja z
        oddziału bo dwie doby to stanowczo za mało przy donoszonym dzieciaczku a co
        dopiero wczesniak.A na koniec co do wizyty która niby trzeba zaliczyc to pic na
        wode bo leżała koło mnie dziewczyna która nie była wczesniej ani razu w tym
        szpitalu i jak dostała w domu skurczy to po prostu przyjechała w srodku nocy i
        normalnie ja przyjeli na porodówkę.Także to zwyczajne naciaganie na kase.Jednym
        słowem z wczesniakiem to lepiej tam sie nie wybierac bo miałam wrażenie że ich
        to przerosło.obys nie miała żadnych komplikacji , tego Ci zycze.
        • rufus2002 Re: prywatny szpital położniczy na Ochojcu? 19.05.07, 23:40
          Mam podobne wrazenie jeśli chodzi o opiekę na początku sie starali a teraz
          olewają moje dziecko też wyszło z żólłtaczką i miałam problemy pierwsz dziecko
          rodziłam w bogucicach i mimo iz na łubinowej jest ładnie to 100 razy lepiej
          zaopiekowano się mną w Bogucicach a za badanie przaz ginekologa płaciłam 100 zł
          za znieczulenie 500 więc wcale nie za darmo
          • Gość: anqa Re: prywatny szpital położniczy na Ochojcu? IP: *.mtvk.pl 20.05.07, 21:41
            skoro tak dobrze bylo na Bogucicach to trzeba było isc tam ponownie rodzic a
            nie czepiac sie byle czego,znieczulenie jest indywidualna sprawą skoro nie
            umialas poradzic sobie z bólem to twoja sprawa,widac cie było stac na te 500
            zł, a z tego co wiem to zóltaczka u dziecka wystepuje niezaleznie czy rodzi sie
            w miejskim czy prywatnym szpitalu.
            • Gość: JOJO Re: prywatny szpital położniczy na Ochojcu? IP: *.internetdsl.tpnet.pl 21.05.07, 14:33
              Popieram wypowiedź poprzedniczki trzeba było isć do Bogucic. Tam za
              znieczulenie szanowna Pani zapłaciła by wiecej niż 500 zł. Żeby je wogóle
              dostać też trzeba by sie wybrać do lekarza. Za konsultacje anestezjologiczną
              zaplacić dodatkowo wiec w kwocie 100 zł. też by sie wizyta nie zamknąła,
              wypadałoby jeszcze położnej dać w łape wiec koszt byłby znacznie wyższy a
              warunki i opieka bez porównania.
              W Ochojcu nie trzeba sie o nic martwić. Co do żółtaczki u dziecka to jest to
              normalny objaw fizjologiczny i jeśli poziom barwnika jest w normie dziecko
              dochodzi do siebie w domu, jeśli jest za wysoki dziecko "kładzione" pod lampy.
              Nikt tam na nikogo krzywo nie patrzy opieka dla każdego jest jednakowa. Co
              ważne jeśli dziecko wymaga dokarmiania (bo mama nie ma jeszcze pokarmu lub ma
              go za mało) to szpital w 1005 zapewnie pokarm dla dziecka co jest nie do
              pomyslenia w innych szpitalach gdzie nawet jeśli przyniesiemy swój pokarm to
              często nie pozwalają dokarmiać dzieci!!!

              Dla mnie jasne jest jedno jeśli ktokolwiek pisze cos złego na temat tego
              szpitala to albo tam nie był albo ma z głową coś nie tak!!!!

              Szpital jest na medal!!!!
    • akml Re: prywatny szpital położniczy na Ochojcu? 08.05.07, 10:42
      Witam w szpitalu jest kolorowo i opieka ok. tylko to terminu porodu cc warto
      sie zastanowić
      • Gość: ania Re: prywatny szpital położniczy na Ochojcu? IP: *.tsi.tychy.pl 10.05.07, 16:47
        Co macie na myśli pisząc że nad terminem cc warto się zastanowić?
        • Gość: anqa Re: prywatny szpital położniczy na Ochojcu? IP: *.mtvk.pl 11.05.07, 21:15
          Niedawno opuściłam mury kliniki,przezywają prawdziwy najazd rodzących,wychodzi
          na to ze coraz wiecej Pan chce rodzic w komfortowych warunkach za free.
          Z tym terminem cc chodzi o to zeby było miejsce gdzie cie połozyc po cięciu,
          nie kazdy chce lezec na korytarzu czy w innym miejscu, ale nie ma sie co
          martwic opieka jest naprawde dobra, pielęgniarki przychodzą na kazde wezwanie
          oczywiscie zdarzaja sie wyjatki jesli chodzi o opieke nad malenstwem, nie
          zawsze chca brac dziecko na noc zeby mama mogła odpocząć, stroją miny i nieraz
          trzeba długo czekac na przewinięcie dziecka.
          • Gość: ania Re: prywatny szpital położniczy na Ochojcu? IP: *.tsi.tychy.pl 13.05.07, 10:44
            Dzięki za odpowiedź! napiszcie proszę jakie są ukryte koszty pobytu w tym
            szpitalu!w końcu to prywatny szpital. Czy miałyście cc na zyczenie czy ze
            wskazań?ze wskazań medycznych kosztuje? co trzeba wziąć ze sobą dla siebie i
            dziecka do szpitala
            • Gość: Magducha Re: prywatny szpital położniczy na Ochojcu? IP: *.mtvk.pl 13.05.07, 12:22
              Nie ma zadnych ukrytych kosztów,tak jak piszą tak jest, pobyt nic nie kosztuje
              chyba ze oplacisz sobie sale 1-osobowa (ok 500zl)za poród nic sie nie płaci, cc
              ze wskazan medycznych bezpłatnie ja takowe miałam.Do porodu panie połozne
              prosza abys wziela podklady jednorazowe i duze podpaski , dla malucha pampersy
              i chusteczki pielegnacyjne ,mozna miec wlasne ubranka ale te co maja w szpitalu
              tez sa ładne i kolorowe.Opieka na wyzszym poziomie niz w miejskim
              szpitalu,warunki super,jedzonko tez.Pozdrawiam:)
            • Gość: sis Re: prywatny szpital położniczy na Ochojcu? IP: *.tsi.tychy.pl 13.05.07, 13:19

              Ania na kiedy masz termin porodu ?

              Ja tez chce mieć cc zakładam że będzie to cesarka na życzenie , chyba że sie
              coś zmieni i będą wskazania ja już jedną cesarkę miałam ale 5 lat temu i nie ma
              podstaw medycznych do drugiej , w klinice na Ochojcu na życzenie kosztuje 3500
              ja wybrałam inna klinikę gdzie na życzenie jest za darmo ....

              Ania ja też jestem z Tychów .

              pozd !!!!!!
              • Gość: ania Re: prywatny szpital położniczy na Ochojcu? IP: *.tsi.tychy.pl 13.05.07, 22:18
                cześć sis! Fajnie że ktoś z Tychów:), ja mam termin porodu na 27.05 własnie w
                najblizszym czasie wybieram się do szpitala na Ochojcu zobaczyć co i jak bo
                czasu mało. Od koleżanki słyszałam że JEST SUPER!!! świetna ekipa lekarzy i
                położnych. Oby więcej takich klinik!!!Gdzie cc na życzenie jest bezpłatne?
                brzmi nierealnie:) Pozdrawiam
                • Gość: jojo Re: prywatny szpital położniczy na Ochojcu? IP: *.internetdsl.tpnet.pl 15.05.07, 11:08
                  Dlaczego chcecie mieć za wszelką cenę cesarkę? Nie lepiej zapłacić tylko za
                  znieczylenie 500 zł.? Wtedy poród normalny nic was nie kosztuje a jak będzie
                  trzeba i nie dacie rady normalnie urodzić to i tak Wam zrobią cesarkę :)
                  Warunki wszpitalu naprawde na poziomie,opieka jak trzeba, jedzenie bez zarzutu
                  i spokój nie tak jak w Państwowych molochach. I tam nikt nie strajkuje i nie
                  narzeka
                  • Gość: ania Re: prywatny szpital położniczy na Ochojcu? IP: *.tsi.tychy.pl 15.05.07, 11:15
                    nie za wszelką cenę! to faktycznie nie miałoby sensu! ale jak mam ryzykować
                    swoim zdrowiem czy zdrowiem dziecka to nie będę się zastanawiała!!!nikt mi nie
                    da gwarancji że jeżeli nie będe miała cesarskiego cięcia tak jak mam wskazane
                    to nic mnie czy mojemu dziecku się nie stanie. Bo tego nikt nie przewidzi,
                    żaden lekarz nie jest jasnowidzem. Nie wiecie czy konsulktacja
                    anestezjologiczna kosztuje?
                    • Gość: jojo Re: prywatny szpital położniczy na Ochojcu? IP: *.internetdsl.tpnet.pl 15.05.07, 12:11
                      Nie ma dodatkowych kosztów jeśli idziesz na wizyte do tamtejszego lekarza
                      (100zł) Lekarz zleci ci konieczne badania (nie płacisz za nie dodatkowow bo
                      mają umowy z różnymi punktami na Śląsku). Potem idziesz na kolejną wizyte z
                      wynikami i tego samego dnia rozmawiasz też z anestezjologiem
                      • vikusia22 Re: prywatny szpital położniczy na Ochojcu? 30.08.07, 10:41
                        hej!ja rodze w tym szpitalu w pazdzierniku,czy ktos ma tez termin na
                        pazdziernik i tez bedzie rodzic w tej super klinice??
                        • Gość: Podwojna Mama Re: prywatny szpital położniczy na Ochojcu? IP: *.internetdsl.tpnet.pl 06.09.07, 19:49
                          Przeczytałam forum od początku i widzę, że dużo sie zmieniło od czasu powstania
                          szpitala. Cieszę się, bo chyba wszystko jest na plus :) Jestem tylko ciekawa jak
                          będzie wyglądała tam pomoc przy bliźniakach, bo z tego co mówiły mi panie w
                          rejestracji to jeszcze bliźniaki się tam nie urodziły. Mam termin na początek
                          grudnia to może ktoś mnie wyprzedzi i coś napisze. Od początku prowadzi mnie dr
                          Wieczorek i jestem zadowolona. Pozdrawiam wszystkie przyszłe mamy - szczególnie
                          te podwójne :)
                        • Gość: Monika Re: prywatny szpital położniczy na Ochojcu? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 09.09.07, 23:49
                          Hej,

                          Ja ma termin na 6 listopada ale mozliwe ze bedzie to druga polowa
                          pazdziernika. Ja tez zamierzam rodzic w tym szpitalu. Bylam juz na
                          wizycie u dr Sleczki - jest naprawde OK i jestem bardzo zadowolona:-)
                          A Ty na kiedy dokladnie masz termin?

                          Pozdrawiam
                          Monika
                          • Gość: magdzia Re: prywatny szpital położniczy na Ochojcu? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 10.09.07, 09:16

                            Od paru tygodni jestem szczesliwą mamą .Moj synek przyszedl na swiat
                            wlasnie w tej klinice.Jestem BARDZO ZADOWOLONA -bo porodu bałam sie
                            okropnie ,zwlaszcza sluchajac wspomnien z porodowki swoich kolezanek
                            czy znajomych.Miałam szczescie rodzic przy połoznej pani Ewie
                            Pytel,a lekarzem ,ktory był obecny kiedy rodziłam byl dr Mniszek.
                            To bardzo mili i sympatyczni ludzie,ktorzy stworzyli niesamowita
                            atmosfere.Jestem im bardzo wdzieczna za to ze ten wazny moment w
                            moim zyciu zawsze bede dobrze wspominac.Bardzo dobrze rowniez
                            wspominam opieke nad noworodkiem-jest tam cudowna połozna Ola
                            [niestety nazwiska nie zapamietałam]-jej rowniez jestem wdzieczna za
                            pomoc w opiece nad moim malenstwem.
                            Jestem pewna ,ze gdybym miala rodzic po raz drugi to napewno w tej
                            klinice i z tą położną.Jeszcze raz BARDZO DZIEKUJE PANI EWIE ,PANI
                            OLI I DR>MNISZKOWI.

                            Pozdrawiam wszystkie mamy.
                          • Gość: Podwójna Mama Re: prywatny szpital położniczy na Ochojcu? IP: *.internetdsl.tpnet.pl 10.09.07, 14:14
                            Hej Monika.Ja mam termin na 8 grudnia ale też myśle że w połowie listopada
                            będzie po wszystkim. Też spodziewasz sie bliźniaków?
                        • Gość: loona Re: do wikusi 22 ja tam rodze w pażdzierniku IP: *.smstv.pl 27.09.07, 19:52
                          hej witam cie ja mam zamiar rodzić w tej klinice w pazdzierniku narazie czekam na poród kończe własnie 38 tydzień i 5 pazdziernika mam się zgłosić do szpitala :) pozdrawiam cię
                    • seena Łatwo chwalić gdy nie ma problemów 15.08.07, 15:26
                      to prawda, ze to najlatwiejsze. Trudniej chwalic gdy problemy sie pojawia, ale
                      od poczatku. Szpital przy Lubinowej w Katowicach polecila mi
                      przyjaciolka,zadzwonilam, umowilam sie na 10.08 i czekalam cierpliwie. W
                      miedzyczasie musialam zmienic termin - nie bylo z tym zadnego problemu. W dniu
                      wizyty pojechalismy z mezem - szpital widoczny z daleka, w srodku nie ma
                      nieprzyjemnego
                      zapachu szpiatala, nowiutko i czysciutko. Jedyny minus to za maly parking na
                      taka ilosc pacjentek. Doktor Tomasz Sleczka przyjal mnie od razu, bez czekania
                      (o umowionej wczesniej godzinie), jak to bywa w panstwowych przychodniach, a i
                      niejednokrotnie w prywatnych gabinetach. Zrobil USG brzuszne - w 10 tyg. nie
                      wiem czy to mozliwe w zwyklym szpitalu (nie wiem czy ktorys ma taki sprzet), sam
                      od siebie powiedzial duzo, a i na kazde moje pytanie odpowiedzial wyczerpujaco.
                      Przyznaje, ze mialam obawy widzac zdjecie doktora na stronie - wydawal sie
                      mlodszy i balam sie braku doswiadczenia. W rzeczywistosci jest starszy, bardzo
                      mily, z poczuciem humoru. Wizyta zakonczyla sie zaleceniami i stowka oplaty.
                      Wyjechalismy z mezem w gory i tam wlasnie zaczely sie problemy. Dodam, ze to
                      moja druga ciaza - pierwsza niestety nieudana. Co robic gdy pojawia sie problem
                      w sobote ok 22h w nocy? No wlasnie, dzwonic do doktora Sleczki. Odebral,
                      udzielil porady przez telefon i co najwazniejsze uspokoil, przy czym byl, jak
                      zawsze, mily. W niedziele bylam juz w szpitalu na Ochojcu, na wizycie, na ktora
                      doktor zjawil sie o umowionej godzinie, wykonal badanie, ponownie uspokoil i
                      wydal zalecenia. Koszt to oczywiscie stowka, ale przyznaje, ze dla mnie takie
                      poczucie komfortu i bezpieczenstwa, jakie daje mi dr Sleczka jest wiecej warte
                      niz 100PLN. Mozecie sobie jedynie wyobrazic co czuje kobieta w ciazy, gdy
                      pojawia sie problem, a ona musi czekac do poniedzialku, bo przychodnia w weekend
                      nieczynna (szczegolnie jesli wczesniejsza ciaza byla nieudana).
                      Na podsumowanie moge powiedziec, ze lepszego lekarza nie spotkalam (a bylam u
                      wielu), warunki sa komfortowe, a przy tym wszystkim poczucie bezpieczenstwa. Nie
                      pozostaje mi nic innego, jak polecic szpital przy Lubinowej 3 w
                      Katowicach-Ochojcu, a przede wszyskim doktora Tomasza Sleczke i podziekowac za
                      rozwiazanie problemu w taki sposob, ze moge spac spokojnie. Dziekuje i pozdrawiam
              • Gość: a-pruzia Re: prywatny szpital położniczy na Ochojcu? IP: *.internetdsl.tpnet.pl 23.05.07, 08:10
                Sis a czy mogłabyś przesłać mi na priva dokładniejsze informacje co do tego
                szpitala gdzie jest ta darmowa cesarka.(korona@autograf.pl)
            • Gość: tosia-antosia Re: prywatny szpital położniczy na Ochojcu? IP: *.chello.pl 25.06.07, 16:58
              mozecie podac numer telefonu zeby sie umówic na wizyte i dokładny adres...czy
              maja tam znieczulenie zewnatrzoponowe jak tak to w jakiej cenie?
        • akml Re: prywatny szpital położniczy na Ochojcu? 24.05.07, 11:18
          Gość portalu: ania napisał(a):

          > Co macie na myśli pisząc że nad terminem cc warto się zastanowić?


          Pediatra mojego maluszka powiedział że dzidziuśjest jeszcze niedojrzały tz
          niby ok ale jeszcze mógł byc w brzuszku ja cc miałam zrobiona bez akcji
          porodowej 10 przed terminem a po wyjściu biegałam do kliniki bo mały miał
          zółtaczke długo
        • Gość: Lily Re: prywatny szpital położniczy na Ochojcu? IP: *.chello.pl 24.06.07, 12:40
          Rodziłam tam i jestem b. zadowolona. Miałam cc ze wskazań medycznych i
          wspominam je b. miło, bo lekarze i anestezjolog żartowali w trakcie, co mi b.
          pomogło nie wystraszyć się na amen :)

          Opieka b. dobra, za wyjątkiem 1 pielęgniarki Katarzyny Tymińskiej, ta niestety
          jest jak z państwowego szpitala. Inne pielęgniarki super, zwłaszcza inna pani
          Kasia, brunetka z krótkimi wlosami. B. fajna pani pediatra. Warunki - klasa,
          miałam oplaconą salę 1-osobową z dostawką dla meża, koszt 500 zł. pielęgniarki
          przychodzą na życzenie, chętnie zajmują się dzieckiem (z niewielkimi wyjątkami).

          ogolnie- nie ma porównania między tym szpitalem a państwowymi :P

          Polecam dr Wieczorka, świetny i fachowy lekarz.
          • aagnieszka6 Re: prywatny szpital położniczy na Ochojcu? 25.06.07, 11:15
            Ja rowniez bylam pacjentka tej kliniki.Niedawno urodzilam tam swoje pierwsze
            dziecko.Ogolnie jestem zadowolona ,ale z przykroscia musze napisac ,ze moje
            piewsze wrazenie z sali porodowej i opieki poloznej byly nie najlepsze.
            Trafilam na polozna z porodowki {ta polozna nazywa sie Kasia-nazwiska niestety
            nie pamietam},ktora wcale nie byla zainteresowana moim stanem ,odpowiadala
            zdawkowo na zadawane przez nas pytania,dotyczace porodu,sadze ze jej wiedza
            medyczna jest dosyc ograniczona.Bardziej udzielala sie towarzysko w
            dyzurce .Slychac bylo glosne rozmowy i chichoty.Tak bylo przez kilka
            godzin.Mialam coraz silniejsze skurcze ,a polozna z niby milym usmieszkiem
            twierdzila ze tak ma byc i mam sie uzbroic w cierpliwosc.Na szczescie przyszla
            zmiana i koszmar sie skonczyl Ppolozna z nowej zmiany byla jak dzien do
            nocy.Dokladnie wiedzialam jak rozwija sie moj porod i wiedzialam co mam robic i
            jak radzic sobie z bolem w czasie skurczu.Mimo ze trwalo to jeszcze kilka
            godzin zanim urodzilam to wiem ,ze mialam wielkie szczescie ,ze byla ze mna ta
            cudowna polozna .Zreszta jak pozniej zauwazylam cala obsluga jest super ,oprocz
            tej poloznej Kasi na ktora niestety trafilam.{zastanawiam sie jak to
            mozliwe ,ze ktos taki moze tam pracowac,bo przeciez psuje im opinie}Mysle ,ze
            gdybym jeszcze raz rodzila pomyslalabym o prywatnej poloznej ,bo slyszalam ze
            jest taka mozliwosc.

            Pozdrawiam caly personel i bardzo dziekuje za opieke.
            • Gość: agnieszka Re: prywatny szpital położniczy na Ochojcu? IP: 85.14.94.* 01.07.07, 14:38
              Mam pewne pytanie dotyczące tego szpitala na Ochojcu.
              Jak wygląda samo przyjęcie na oddział? i czy przynosiłyście do szpitala rzeczy
              które maja wydrukowane na kartkach w rejestracji i czy to wystarczało?
              Czy zgłaszałyście jakoś chęć rodzenia tam i jak to wyglądało?(jakieś badania juz
              na miejscu przed itp.)
              Byłabym bardzo wdzięczna za odpowiedź tutaj lub na maila: ogoreka@gmail.com
              Bardzo chetnie nawiąże kontakt z młodymi mamami z Katowic- ja mieszkam na
              Józefowcu- termin mam na 4 października

              Pozdrawiam serdecznie
              Agnieszka
            • Gość: Lily Re: prywatny szpital położniczy na Ochojcu? IP: *.chello.pl 11.07.07, 09:06
              Ja również mam niemiłe wspomnienia odnośnie Kasi - nazywała się Tymińska, miała
              okulary i półdługie włosy. Za to p. Kasia, brunetka z krótkimi wlosami to
              cudowna pielęgniarka od noworodkow - z powołania.
              • Gość: asia3 Re: prywatny szpital położniczy na Ochojcu? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 11.07.07, 18:19
                Jestem mama od kilku tygodni i rodzilam wlasnie w tym szpitalu.Ja rowniez
                ogolnie dobrze dobrze wspominam opieke w klinice.Tam czujesz ze ktos sie toba
                interesuje ,ze jestes ich pacjentką.Przyjecie do szpitala bylo mile chociaz
                troche chaotyczne a na porodowke trafilam zaraz potem .Polozne chyba wtedy sie
                zmienialy{droga dedukcji do tego doszlam} bo najpierw jedna mnie przyjmowala -
                taka starsza {chyba p.Basia} a potem druga troszke ociagala sie by w koncu
                przyjsc na sale porodowa-dowiedzialam sie pozniej ze to p.Kasia{ktos juz ja
                opisywal}Osobiscie nie moge wiele o tej pani napisac bo urodzilam dopiero
                nastepnego dnia, ale sadze ze ogolnie nie przejmuje sie pacjentka rodzaca .Nie
                jest napewno polozna z powolania jak p.Kasia od maluchow.Polozna ktora pomogla
                mi urodzic moja kluseczke byla p.Ewa-bardzo sympatyczna i cierpliwa {jej opieka
                znacznie sie roznila od poprzedniej poloznej}Ogolnie dobrze wspomnam opieke nad
                dzieckiem i moja osoba -szczegolnie tu milo wspominam p.Sabine i pania Renate
                {mam nadzieje ze nie pomylilam imienia-taka mila blondynka z krotkimi wlosami}
                Gratuluje personelu dyrekcji {poza malymi wyjatkami} i zycze Wam jak najlepiej.
                • Gość: gugus Re: prywatny szpital położniczy na Ochojcu? IP: 83.230.127.* 14.07.07, 08:18
                  pani Renia nie jest wcale taka fajna.
                  • Gość: zesmaczona Re: prywatny szpital położniczy na Ochojcu? IP: *.gprspla.plusgsm.pl 14.07.07, 15:36
                    a pan gugus wcale taki madry....zenujacy poziom wypowiedzi na poziomie
                    przedszkolaka...wydajesz opinie o kims to potwierdz jakimis argumentami
                    chociaz..a niebo wcale nie jest takie niebieskie:D
                    • betina43 Re: prywatny szpital położniczy na Ochojcu? 15.07.07, 17:17
                      Popieram gogusia pani Renia ma na emblemacie napisane pielęgniarka
                      instrumentariuszka wiec nie powinna sie opiekowac pacjentkami po porodzie bo
                      nie jest położną i nie ma do tego uprawnien , poza tym jak wchodzi na sale na
                      zawołanie pacjentki to robi to z wielką łaską,są o wiele milsze położne na
                      oddziale
                      • Gość: zesmaczona Re: prywatny szpital położniczy na Ochojcu? IP: *.gprsbal.plusgsm.pl 15.07.07, 21:26
                        Taka wypowiedz na poziomie...poparta argumentami juz bardziej do mnie
                        przemawia..pozdr
                      • Gość: Maria Re: prywatny szpital położniczy na Ochojcu? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 16.07.07, 14:18
                        Witam wszystkie młode mamy!

                        Ja takze niedawno zostałam mamuśką i jestem bardzo szczesliwa z tego
                        powodu.Moje dziecko przyszlo na swiat w klinice na Łubinowej.Moje ogolne
                        wrazenie jest pozytywne-dziecko urodziło sie zdrowiutkie i sam porod byl dla
                        mnie miłym zaskoczeniem{bo nie bylo wcale tak zle}-byla super
                        muzyczka,swieczuszki i kapiel w wannie kiedy skurcze juz nie dawały mi
                        spokoju.Moja połozną na sali porodowej bardzo dobrze wspominam{pani Ewa}
                        konkretna i bardzo pomocna .Pan doktor ktory byl przy porodzie rowniez bardzo
                        zyczliwy{pan dr Sleczka}W czasie mojego pobytu w klinice raczej nie spotkalam
                        sie ,zeby ktokolwiek byl nie uprzejmy{ a jezeli juz to moze raczej mniej
                        cierpliwy dla mojej osoby}Bardzo milo wspominam polozną Sabinę {taka niska
                        pani} ktora była na oddziale i oczywiscie połozną od dzieci-panią Ole -bardzo
                        mi pomogła przy moim dzieciaczku.Sadze ze jezeli bede rodzic jeszcze kiedys ,to
                        bede chciala rodzic w tej samej klinice i napewno bym sobie zyczyła by te
                        same osoby byly ze mna w tych trudnych chwilach dla kobiety.Jeszcze raz bardzo
                        wszystkim dziekuje za pomocną dłon i ogrom serca ,ktore tam dostalam.
                        • Gość: Kornela Re: prywatny szpital położniczy na Ochojcu? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 16.07.07, 18:12

                          Rodzilam tam i wiem napewno ze jest lepiej niz w innych szpitalach.Jestes
                          tam traktowana po ludzku,warunki sa super .Polozna mimo ze rodzilam w nocy
                          nie "zabijala "mnie wzrokiem {rodzilam tam drugie dziecko wiec mam porownanie z
                          piewszym porodem}ze przyszlam o niewlasviwej porze.Zostalam bardzo milo
                          przyjeta na oddzial i bardzo dobrze potraktowana.A w czasie mojego przyjecia
                          byla obecna pani Renata i nie moge nic zlego na ta siostre powiedziec{jak tu
                          niektorzy}to fajna i energiczna babka .Natomiast moim porodem zajela sie
                          połozna Ewa-bardzo sympatyczna i usmiechnieta kobitka,nawet pan doktor obecny
                          przy porodzie- Dr Koza byl rewelacyjny .Wszyscy a w szczegolnosci te wlasnie
                          panie przyjely mnie i mojego meza bardzo serdecznie i nigdy im tego nie
                          zapomne!{bo mialam ogromny stres} A opieka nad noworodkiem byla tez nie
                          najgorsza-sa tam fajne siostry i sa tez takie ktore nie zawsze chetnie pomagaja
                          {ale to naprawde wyjatki}Moge napewno powiedziec ze nie ma lepszego szpitala i
                          oby dalej sie rozwijali jak najlepiej.Zycze wszystkiego dobrego calemu
                          personelowi.
              • Gość: do Kasi Re: prywatny szpital położniczy na Ochojcu? IP: *.streamnet.pl 15.08.07, 08:35
                A czy ma również ładne nogi?
          • ola669 Re: prywatny szpital położniczy na Ochojcu? 17.07.07, 18:54
            właśnie zastanawiam się nad wyborem lekarza...
            niestety nie znam żadnego, który współpracuje z tym szpitalem...
            • Gość: ktoś Re: prywatny szpital położniczy na Ochojcu? IP: *.aij.pl 17.07.07, 18:58
              Najlepiej tam zadzwoń i umów się na wizytę do dr Śleczki lub Wieczorka i już
              masz kontakt.Wizyta 100zł,ale dostaniesz L4 bez problemu/jak jestes w ciąży/.
    • adestiny Re: prywatny szpital położniczy na Ochojcu? 06.06.07, 22:21
      i jak najnowsze doniesienia z tego szpitala?
      czy to prawda o 300 zl z gory oplaty za opieke nad noworodkiem? Czy wtedy jesli
      cos jest nie tak to zajmuja sie malcem na miejscu? Maja juz ten sprzet?
      • Gość: marta Re: prywatny szpital położniczy na Ochojcu? IP: 195.94.209.* 09.06.07, 12:41
        tak , to prawda.Było o tym w wiadomościach przedwczoraj.NFZ nie chce im tego
        pokryc i trzeba będzie płacić 300 lub 400 PLN za opiekę.Ale czy będzie sie ona
        odbywała na miejscu nie mam pojęcia i nie wiem tez czy maja juz sprzęt.jak ja
        rodziłam tam w lutym to nie mieli ale tez nic się wtedy nie płaciło.Dostałam
        skierowanie na przesiewowe badanie słuchu do Ligoty i na badanie stawów
        biodrowych.Nadmienie tylko , że Centrum Zdrowia Dziecka w Ligocie gdzie byłam
        na tym badaniu to wielkie nieporozumienie.Personel b.niesympatyczny,
        opryskliwy , robiący łaskę . Kolejki jak za komuny , zamieszanie , wszyscy
        zapisani na ta samą godzinę.....spedziłam tam trzy godziny a badanie trwa
        naprawde krótko.A szpital w Ochojcu na Łubinowej jest na miare XXI wieku ,
        personel przemiły , fachowy , usmiechniety.Poród i opieke wspominam
        b.dobrze.Byle tylko mieli juz ten sprzęt. A z drugiej strony ten nasz NFZ to
        zwykli złodzieje i chamy. Tam gdzie trzeba pomóc , dofinansowac to nie maja i
        nie zgadzaja się a z drugiej strony na zbędne rzeczy wyrzuca sie mnóstwo kasy.A
        wierzcie mi wiem cos o tym bo bliska osoba pracuje w tej placówce i to co sie
        słyszy to poprostu włos sie jezy na głowie......jednym słowem koczogród.
        • Gość: Lily Re: prywatny szpital położniczy na Ochojcu? IP: *.chello.pl 24.06.07, 12:43
          Gdy ja tam rodziłam, też skierowano mnie na bad. stawow i audiologiczne gdzie
          indziej, ale mi to nie przeszkadzało.
          Mają inkubatory, sprzęt do ratowania noworodkow, naświetlają na żółtaczkę ale
          za naświetlania ponoc się płaci, bo nie są refundowane - na szczęście mój mały
          nie mial żółtaczki.
          • Gość: pielęgniarka Re: prywatny szpital położniczy na Ochojcu? IP: *.org 26.06.07, 23:32
            oj drogie młode mamy , chwilami mi was żal myślicie tylko o własnej wygodzie a
            nie o dziecku ,a przecięż jego zdrowie jest tu najważniejsze chyba . Jestem
            pielęgniarką, która pracuje w oddziale noworodków od 16 lat. w tym czasie były
            różne mody na karmieni sztuczne ,naturalne , noworodki noszone do karmienia,
            potem absolutnie żadnych sztucznych mieszanek bo dziecko nie będzie chcialo
            ssać piersi itd..itp...Sama jestem matką trójki dzieci i rózne mam wspomnienia
            dlatego też wyznaję w pracy zasadę " traktuj innych tak jak sama chciałabyś być
            traktowana " i to się sprawdza . Matki mnie lubią nawet kilka lat po porodzie
            zaczepiają na ulicy i chwalą się dziećmi .Wszpitalu gdzie pracuję nie ma sal 1,
            są 3 , 4, ale są inne priorytety -wszystkie noworodki mają badania słuchu - w
            razie potrzeby mama ma od razu ustalony termin badania w poradni
            audiologicznej, dzieci mają robione USG stawów biodrowych ,USG głowy a w razie
            potrzeby także brzucha .Dzięki temu można szybko rozpcząć leczenie jeśli
            zachodzi taka potrzeba.Po porodach naturalnych dzieci są z mamami a po cc
            dajemy mamom do karmienia ,przytulania a jeśli czuje się na siłach to ma przy
            sobie. Oczywiście promujemy karmienie piersią i mamom pomagamy ale o sposobie
            karmienia zawsze decyduje matka . Jeśli nie chce karmić piersią wtedy podaje
            się mleko z butelek jednorazowych.Noworodek w szpitalu ma zapewnione ubranka (
            kaftaniki ,śpiochy,
            w czasie upałów body), rożki ,6 pampersów na dobę i wszystkie środki do
            pielęgnacji ( maśi , oliwki, chusteczki pielęgnacyjne).
            Dlatedo zanim podejmiecie decyzję o porodzie pomyślcie o zdrowiu dziecka
            Porody są bezpłatne , przyjmujemy nawet bez skierowania .Czasem ta miejska
            placówka jest lepsza niż klinika .Opisałam szpital z woj śląskiego lecz nie z
            Katowic.


















            • Gość: szukająca Re: prywatny szpital położniczy na Ochojcu? IP: *.adsl.inetia.pl 27.06.07, 08:29
              Pielęgniarko, a dlaczego ta biedna zestresowana całą sytuacją młoda mama, która
              drży o zdrowie i życia nowego dzieciątka ma wybierać szpital gdzie często
              zdarzają się zaniedbania, gdzie położne nie są pomocne, gdzie noworodki nie
              mają kontaktu z mamami, gdzie poród zamiast być pięknym przeżyciem dla całej
              rodziny, męża, i szczególnie dla młodej mamy staje się czymś traumatycznym i
              smutnym. nie chcę tu generalizować, ani demonizować innych szpitali, ale skoro
              pojawiają się takie wpisy na wielu forach to chyba jest w tym ziarnko prawdy...
              obecnie jestem na etapie planowania dzidzi i też szukam dobrego ginka, który
              profesjonalnie poporwadzi ciążę, dobrego szpitala w ktorym moje przyszłe
              dziecko przyjdzie na świat. chciałabym żeby odbyło się to w spokojnej,
              przyjaznej atmosferze, żeby mąż mógł być obecny, żebym potem mogła być cały
              czas z maleństwem, żebyśmy mieli zapewnioną profesjonalną opiekę i żebym nie
              czuła się jak piąte koło u wozu.
              chwałą ci za to Pielegniarko że jesteś takim "ludzkim" człowiekiem, ale weź pod
              uwagę że niestety takich ludzi to ze świecą szukać.
            • Gość: Lily Re: prywatny szpital położniczy na Ochojcu? IP: *.chello.pl 11.07.07, 09:08
              Na badaniu stawów biodrowych i innych poszłam do innego szpitala, nie widzę
              problemu, natomiast własna wygoda jest b. ważna - jeśli się nie chce dostać
              depresji poporodowej przez okropne traktowanie. Taka depresja szkodzi dziecku.
    • akml Re: prywatny szpital położniczy na Ochojcu? 29.06.07, 08:09
      Witam Każda mam ma prawo do wyboru szpitala Ja po wizycie na Łubinowe i
      rozmowie z personelem byłam zachwycona Szpitalem na Łubinowej no i wybrałam
      ten szpital . owszem warunki super opieka tez pielegniarki opiekowały się
      maluszkiem pani pediatra miła i chętnie udzielała informacji i ja też miłam
      dobrą opieke byłam zachwycowna ale... . Zachwyt miną po pierwszej wizycie u
      pediatry a nastąpiło to zaraz po wyjściu ze szpitala gdzyż mały pomino
      żółtaczki został wypisany ze szpital nie zbadano mu nawet poziomu bilirubiny
      Pediatra była zdziwiona że takie dziecko zostało wypisane Nam został bieganie
      do Klinki tam badania kłucia i leki mały miła podwyszoną bilirubine enzymy
      wątrobowe kwasy żółciowe na całe szczęście sprawa która trwała od maraca został
      na początku czerwca zakończona.
      Kolejna uwaga pediatry na pierwsze wizycie iż mały jest nie dojrzały jak na
      swój wiek tj mały był wiotki słabe napięcie mięsniowe Więc skierowanie aby to
      sprawdzić Mały wszytko robi z opóznieniem 2-3 tygodnie
      Badanie słuchu też nam nerwów zjadło. Wybierają szpital byłam przygotowana że
      nie ma badania Po wyjściu umówiłam siena termin 3 miesiące Pierwsze badanie złe
      brak otoemisji następne badanie też złe. Udało man sięzrobić badanie niezalerze
      które wyszło prawidłowo Ale gdy by mały miał wade słuchu to bylibyśmy pare
      miesięcy do tyłu z badaniam i rehabilitacją.
      Poród był robiony przez CC wskazanie stan po pierwszym cięciu mały dostał 8 i
      10 p Blizna po cięciu dobrze sie zagoiła troche krzywo zszyta ale to nie taki
      problem . Zaskakujące było dla mnie samo przyjęcie do szpitala ale to podobno
      dlatego żeby siępacjetka niestresowała .
      Każda mama ma wybór szpitala ja też taki miłam i wybrała Łubinową ale jak widać
      z perspektywy 3 miesięcy wybór nie był najlepszy (jest to moja opinia ) Dobrze
      że wszystkie sprawy ze zdrowiem maluszka pozytywnie siekończą.
      Życze każdej mamie zdrowego dzidziusia