sirseb 11.06.07, 17:44 racja, wszystko sie zmienia, a pkp nie. mam ten sam obraz przed oczami od 30 lat. miejmy nadzieje, ze cos sie zmieni. pzdr Odpowiedz Link Zgłoś Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
Gość: hej hej Re: Panowie, zróbcie coś, bo śmierdzi! IP: *.internetdsl.tpnet.pl 11.06.07, 18:07 za smierdzenie powinni dawac mandaty, to jest niemozliwe co czasem sie dzieje w tramwajach w szczegolnosci w lecie ehhhh a dwa porownajcie polskie koleje i czeskie, niebo a ziemia mimo, iz czeskie jakos drozsze nie są ale to wszechwladza zwiazkow zawodowych jest, komercjalizacja moze nas uratowac obroncy ucisnionych nie piskac bo jak przez kilkanascie lat nie potrafiliscie sobie z tym poradzic to jesli nie bedzie zadnego impulsu to dlej z tym nic nie zrobicie ot taka prawda Odpowiedz Link Zgłoś
tetlian Re: Panowie, zróbcie coś, bo śmierdzi! 13.06.07, 07:13 Główną przyczyną smrodu są bezdomni. Ale przecież gdzieś muszą mieszkać. Odpowiedz Link Zgłoś
jednorazowy3 Jedna uwaga. Co jest złego w zmianie majtek co dwa 13.06.07, 07:59 Co jest złego w zmianie majtek co dwa dni? Zmienia sie jesli trzeba. O ile w letnie dni sie czlowiek bardziej poci i niektorym az cieknie pot po dupsku, o tyle w chlodniejsze dni nie widze potrzeby dzien w dzien. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: A Re: Jedna uwaga. Co jest złego w zmianie majtek c IP: 195.20.110.* 13.06.07, 08:33 jednorazowy3 napisała: > Co jest złego w zmianie majtek co dwa dni? Bo brudasku po jednym dniu jset tam mnostwo bakterii z Twojego przyrodzenia, potu zapewne troche tez - fu! Odpowiedz Link Zgłoś
dan3iger Jest jeden duży dworzec w Polsce czysty i schludny 13.06.07, 08:59 Jest jeden taki dworzec w Polsce, który jest takiej samej starej i ohydnej konstrukcji jak wiele innych w Polsce, ale jest czysty, schludny, niezaśmiecony, niepozastawiany straganami, dobrze utrzymany, z czystymi kasami. Tym dworcem jest Poznań Główny. Przyjemność tam być. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: waski Faktycznie w Poznaniu nie jest najgorzej... IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 13.06.07, 09:40 ...ale chyba nie byles na dworcu w Lublinie - tam jest po prostu luksus :) Odpowiedz Link Zgłoś
marian.gr Re: Faktycznie w Poznaniu nie jest najgorzej... 13.06.07, 10:09 Gość portalu: waski napisał(a): > ...ale chyba nie byles na dworcu w Lublinie - tam jest po prostu luksus :) Podobnie jak w pociągach na tej trasie. Jeździ nawet pan z barkiem i robi kawę: brudnymi łapami nasypuje z brudnego słoika kawę do kubeczka, nalewa wody z wypalcowane termosu i pyta czy posłodzić. Jak chcecie to zobaczyć, trzeba zapłacić 3 zł, a w weekend nawet 3.50! O kiblach nie wspomnę....bo już mi nie dobrze jak o tej kawie pomyślę. Odpowiedz Link Zgłoś
aplus Zaden Andrju nie bedzie tracil 5zl zeby sie wysika 13.06.07, 10:29 c !! Ten Krotko to jakis frarej chyba, sprzatanie nic tu nie da, przyjdzie Andrju i nasika albo nawet .... wiadome . Odpowiedz Link Zgłoś
anuszka_ha3.agh.edu.pl A na Ukrainie... 13.06.07, 10:39 W krajach byłego ZSRR koleje są punktem honoru. Pociągi dalekobieżne są czyste i bezpieczne, jak nigdzie w Europie. Dworce - lśniące, zadbane i odnowione. Ludzie, którzy uważają, że w tamtej części świata panuje wyłącznie dziadostwo - są głęboko zaskoczeni, gdy mogą zobaczyć na własne oczy wschodnie koleje. Przykłady z Rosji i Białorusi widziałam na zdjęciach. Sama byłam na Ukrainie. Kijów ma najnowocześniejszy chyba dworzec w Europie, z wieloma pomysłowymi rozwiązaniami - takimi jak duże ekrany lcd nad kasami, pokazujące bieżącą ilość miejscówek i podwójne ekrany w kasach, jeden dla kasjera, drugi dla pasażera, żeby mógł sprawdzać wypisywanie biletu. Na piętrze jest pokój dla rodziców z niemowlętami i "przechowalnia dzieci". Po dworcu chodzi mnóstwo policji i pilnuje porządku - nawet nie pozwalają położyć się na ławce :-) Wolno tylko siedzieć! Nie wolno koczować. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: zamek11 +++ skoro za kibel placi sie 2 zl... +++++++++++++ IP: *.toya.net.pl 13.06.07, 10:52 To czysty paradoks, ubikacja jak salon europejski a srodowisko naokolo smierdzi i brudne jak szambo. Ale skoro wysiusianie kosztuje tyle co pol godziny pracy to ludzi po prostu na to nie stac. A swoja droga PiS powinien cos z tym zrobic po familii (piss po angielsku a pisser po francusku to sikac, siusiac po polsku) Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Zaradny Re: +++ skoro za kibel placi sie 2 zl... ++++++++ IP: 82.146.248.* 13.06.07, 10:56 zamek11-to wynik prywatyzacji pewnych usług na PKP. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Kopytko Błonie, śmierdzi szambem IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 13.06.07, 17:18 w tych kiblach i gabinetach dworcowych Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: kierownik Re: +++ skoro za kibel placi sie 2 zl... ++++++++ IP: 80.51.91.* 13.06.07, 11:18 a w poznaniu taniej, 1,50 zł :D Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Stefka hehe na Ukrainie jest inaczej IP: *.miedzylesie.waw.pl 13.06.07, 11:15 a to dobre. Dziewuszko, widać byłas tylko w Kijowie. Takich syfnych dworców jak na Ukrainie (prócz lwowa i kijowa) to nie ma w całej europie a kible - to dziura w ziemi, nawet nie ma odgrodzonych kabin - wchodzi sie po prostu do sali z dziurami, gdzie ludzie sr**ją na oczach innych - to są ukraińskie dworxca drogie dziecko Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Leonsio Re: hehe na Ukrainie jest inaczej IP: *.internetdsl.tpnet.pl 13.06.07, 11:45 I trzeba uwazac na okrzyk "Idiot wada", wtedy bierz dupe i nogi za pas, bo szlaufem stara baba polewa (baba klozetowa) i mozna dostac obryzg i sie jest w kropki... powaznie Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: tralalalala Re: hehe na Ukrainie jest inaczej IP: *.internetdsl.tpnet.pl 13.06.07, 12:31 takie kible - dziury w ziemii (czyli tureckie) są w wielu krajach i kiedys bywały tez w Polsce (na małych dorcach kolejowych). teraz są albo smierdzące, albo nie ma wcale... Odpowiedz Link Zgłoś
anvill Re: hehe na Ukrainie jest inaczej 13.06.07, 13:42 Dokładnie dziewuszka nie wie o czym pisze - dworce już opisałeś to teraz czas na pociągi - mimo tego że jechałem ichniejszym "liuksie" (żadna tam plackarta czy kupiejny) to okna pozabijane na amen bez szans na choćby uchylenie i co najlepsze zasrane przejścia pomiędzy wagonami - tutaj akurat troche tłumacze podróżnych , gdyż na każdej stacji powadnica zamyka kibelek - OK - tylko jak zapije to często zapomina go otworzyć a jak pije to z resztą prowadników więc w całym pociągu kible pozamykane (sam lałem do butelki w moim przedziale bo już nie dawałem rady) o tym że po kilkunastu godzinach podróży nie widać było kosza na śmieci bo został cały zakryty przez śmieci, które gniły nie wspomnę gdy zróciłem powadnicy uwagę wywaliła wszystkie śmieci przez okno jadącego pociągu... - podejżewam że i tak lepsze wspomnienia mają pasażerowie z plackarty - ja jechałem i tak najlepszym wagonem jakim można było :)))))) Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: pijaczek piwa nie Re: hehe na Ukrainie jest inaczej IP: *.chello.pl 14.06.07, 07:44 Dobrze, że jesteś uczciwy i niepostawiłeś tej butelki z moczem na stoliku. Powno by ktoś wypił. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Traveler Re: hehe na Ukrainie jest inaczej IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 13.06.07, 13:46 Nie trzeba jechać na Ukrainę - wystarczy odwiedzić Lębork albo co nie daj Boże Miastko. Zresztą takich "luksusów" w europejskiej czytaj: cywilizowanej Polsce na kopy. Aha, w Słupsku płacimy 2,50 zeta lub 0,5 euro. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: artur Re: A na Ukrainie... IP: *.onboard.pl 13.06.07, 12:38 Zgadzam się! Ukraina ma zadbane czyste dworce - byłem zachwycony. Dużo podróżuję pociągami po Europie Wschodniej. W brudzie nie jesteśmy osamotnieni. Jeśli miałbym wymienić podobnie do dworca centralnego w Warszawie zasyfione dworce to stawiam na Budapeszt i Belgrad (nie radze korzystać z tamtejszej toalety). Na plus zaś dworce: Gara de Nord w Bukareszcie i dworzec w Sofii. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: realista Ukrainie ? dobry dowcip IP: 193.91.27.* 13.06.07, 12:45 toalety - dziury w ziemi, pomieszczenia bez drzwi przed którymi przechadza się babka klozetowa weź mnie nie rozśmieszaj, takie sceny to właśnie Ukraina , to że jeden dworzec sobie zrobili w miarę przyzwoity - nie zmienia faktu że reszta jest tak totalna jak tylko sobie można wyobrazić, Odpowiedz Link Zgłoś
anvill Re: Ukrainie ? dobry dowcip 13.06.07, 13:46 Dokładnie! nigdy nie zapomne tego spojżenia następnego w kolejce w moje oczy (mocno wytrzeszczone przy zatwardzeniu) - to było naprawde niezłe przeżycie :)))))) Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Ktos Re: Ukrainie ? dobry dowcip IP: *.internetdsl.tpnet.pl 13.06.07, 14:01 Ale do kogo wy sie porownujecie, co?? Jestesmy w Unii, Ukraina nie, wiec porownajcie sie do krajow UE. Do Łotwy, Estonii, jestesmy daleko z tylu za nimi... Wstyd i hanba! Odpowiedz Link Zgłoś
anvill Re: Ukrainie ? dobry dowcip 13.06.07, 14:15 Ja wcale nie porównuje tylko odpowiadam koleżance chwalącej walory wschodnich dworców kolejowych :) Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: kaczor Re: A na Ukrainie... IP: *.acn.waw.pl 13.06.07, 14:32 Ale tan nie ma demokracji W 1990 roku, roku przemian, na moja uwage sikajacy na przytanku facet odparl, nie po to walczyl o demokracje aby teraz ktos mu mowil czego jemu nie wolno robic. Takie mamy spoleczenstwo, zasluga naszych matek i ojcow, dziadkow i babci. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: gość Re: A na Ukrainie... IP: 212.2.101.* 13.06.07, 15:30 pełna zgoda;ostatnio byłem na dworcu w Smoleńsku (ru)i Gnie(a)zdowie blisko Katynia-DWORCE-WZORCE. Odpowiedz Link Zgłoś
anuszka_ha3.agh.edu.pl Re: A na Ukrainie... 14.06.07, 20:20 Drodzy państwo, chyba czegoś nie rozumiecie. Ukraina te swoje koleje naprawdę podnosi ze stanu upadku. Już dwa lata czasu czynią ogromną różnicę. Na przykład w 2003 roku w plackartach dawali jakąś syfną pościel w postaci brudnych tłumoków, a już w 2005 na całej kolei obowiązywała świeża pościel w zafoliowanych pakietach. Widziałam liczne dworce: Kijów, Lwów, Symferopol, Sewastopol, nawet taka dziura jak Bachczysaraj. Oraz dworce po drodze. Pierwszorzędny porządek. Prawda, że istnieją też anty-dworce, np. w karpackiej miejscowości Worochta. Ale nie dam głowy, czy już go nie wyremontowano. Na Ukrainie wiele się zmienia. A kto marudzi, że Kijów się nie liczy bo to stolica - niech popatrzy na naszą stolicę i jej dworzec... :-P Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: blebleble Re: Faktycznie w Poznaniu nie jest najgorzej... IP: *.pronet.lublin.pl 13.06.07, 10:13 Luksus? Nie żartuj, byłeś kiedyś w nocy na dworcu w Lublinie? Ja zawsze czekam na taxi na schodkach, nawet tych kilku minut nie można wytrzymać w takim smrodzie. A w upalne dni też nie jest lepiej, np. za kioskiem, obok automatu zkawą. Odpowiedz Link Zgłoś
marian.gr Lublin 13.06.07, 10:16 Ale jest chociaż czysty kibel, i choć okolica jest paskudna, to jeśli chodzi o sam dworzec, to widziałem gorsze. Odpowiedz Link Zgłoś
robert.zimnicki Rzeszow 13.06.07, 11:14 parking przed dworcem jak potrzeba, w srodku maly Lublin, tyle, ze perony..... (nie ma co mowic) ogolnie na plus nie wspominajac Krakowa... marian.gr napisał: > Ale jest chociaż czysty kibel, i choć okolica jest paskudna, to jeśli chodzi o > sam dworzec, to widziałem gorsze. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: e Re: Faktycznie w Poznaniu nie jest najgorzej... IP: 62.87.244.* 13.06.07, 11:59 > ...ale chyba nie byles na dworcu w Lublinie - tam jest po prostu luksus :) a Ty szanowny przedmowco nie byles we Wloszczowej - to jest lux:) Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Mimi Re: Faktycznie w Poznaniu nie jest najgorzej... IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 13.06.07, 12:25 No tak... a o Włoszczowej to nawet nie wspomnieliście... Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: lublinianka Re: Faktycznie w Poznaniu nie jest najgorzej... IP: 193.109.225.* 13.06.07, 13:50 Bo jest nowy :) Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: T Re: Jest jeden duży dworzec w Polsce czysty i sch IP: *.ssp.dialog.net.pl 13.06.07, 09:44 Poznań Główny jest wyjątkowo czystym dworcem. Ma być ponoć remontowany. Nie jestem z wielkopolski ale kiedy jestem na tym dworcu to trochę im zazdroszczę. Odpowiedz Link Zgłoś
yxmena Re: Jest jeden duży dworzec w Polsce czysty i sch 13.06.07, 09:54 Daleko jeszcze do ideału w Poznaniu...ale faktycznie jest w miarę czysto i schludnie. Wracając jeszcze do PKP. Miałam ostatnio "przyjemność" podróżować na trasie Poznań-Warszawa i tego nie da się opisać jaki syf był w toaletach, trzy pod rząd zapchane, zero wody do umycia rąk i beztroski kierownik pociągu, który z uśmiechem powiedział że woda jest w WARSIE, a pociąg jest dlatego tak brudny - bo jedzie z daleka, tak jakby odległość ze Szczecina do Poznania /pociąg był relacji Szczecin-Lublin/ wynosiła co najmniej 1200 km. Szkoda mówić na temat tego co dzieje się w PKP, a przecież wystarczy tak nie wiele - ot miotła szczotka i wiadro z wodą, a nawet ten stary tabor kolejowy przestanie cuchnąć. Odpowiedz Link Zgłoś
jk270805 Re: Jest jeden duży dworzec w Polsce czysty i sch 13.06.07, 10:13 tak.POZNAŃ JEST W MIARĘ OK.ALE PARĘ KILOMETRÓW OD POZNANIA JEST GNIEZNO.ŚMIERDZI NAWET ZIMĄ.POCZEKALNIA AŻ LEPI SIĘ OD SYFU.NIGDY JESZCZE NIE CZEKAŁEM W NIEJ NA POCIĄG...A LATEM TO NAWET ŚMIERDZI PRZED BUDYNKIEM.. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Jerzy Re: Gdynia tez niestety! IP: *.171.49.148.crowley.pl 13.06.07, 10:17 Gdynia osobowa tez smierdzi a Redłowo tylko wtedy jak otwieraja sie drzwi pociagu !!!!!!!!!! Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: tralalalala Re: Gdynia tez niestety! IP: *.internetdsl.tpnet.pl 13.06.07, 12:34 oj tak - może zbyt czesto Warszawy albo Katowic nie odwiedzam (częściej Warszawę), ale Gdynie bardzo często i uważam, że powinni wietrzyc tych bezdomnych skoro nie moga się ich pozbyć, bo to "dzięki" nim tak smierdzi. zmienili już ławki by bezdomni nie sypiali na nich, alee oni nawet na siedząco-wisząco potrafią spać... Odpowiedz Link Zgłoś
anvill Re: Jest jeden duży dworzec w Polsce czysty i sch 13.06.07, 13:53 Droga Yxmeno wyjaśnie ci co miał kierownik pociągu na myśli - otóż jak pociąg jedzie z daleka to oznacza jedynie to że istnieje duża odległość pomiędzy jednym a drugim sprzątaniem kibli - a ich stan najczęściej to zasługa "kulturalnych" pasażerów - nie bronie kolejarzy - ale nie raz byłem świadkiem takiego korzystania z toalety w pociągu że następna osoba nie mogła już skorzystać... - sorry ale to my zostawiamy syf w toaletach Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Obrzydzenie Re: Jest jeden duży dworzec w Polsce czysty i sch IP: *.chello.pl 14.06.07, 08:06 Dobrze, że się przyznaliście anvill, ze to właśnie wy zostawiacie ten syf w toaletach w pociągach. Wy anvill jesteście wporządku bo chociaż taki syf zostawiacie to się przyznajecie. A kierownik pociągu to też zostawia po sobie syf. Szczególnie taki jeden gruby z intercity w siwych włosach i jeszcze cie zjebie że paliłeś w toalecie. Wiem, bo żeczywiście paliłem w toalecie bo w IC-kach jest zakaz i trzeba się kitrać po kiblach. Jak wychodziłem, to kierownik pociągu wchodził skorzystać i co. Na dzień dobry zjabał mnie, że jarałem. Po tym jak wyszedł, po jakimś czasie wchodze tam znowuu na fajeczkę. A tam taki syf, że dużo by opisywać. Więc pokrótce. Wszystkie serwetki do wycierania rąk mokre, kibel i zlew zatkany serwetkami. W jak się później okazało to nawet kierownik nie spóścił wody tylko napchał tam tych serwetek żeby przykryć kupę. Szkoda gadać. Do tego wszystko mokre nawet klamka. A na desce sedesowej niestarta sperma. to przykre, ale tak to jest w PKP Intercity. Może zamiast zatrudniać sprzątaczki, dyrektorzy z Intercity powinni wyposażyć swoich pracowników w szczotki, domestosy i rozkazać im sprzątać wagony i kible na długich trasach. Mam nadzieję, że to by zmieniło podejście niektórych pracowników do chigieny. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Ala Nowy w Dęblinie IP: 83.238.103.* 13.06.07, 09:45 też jest ładny czysty i przyjemny polecam Odpowiedz Link Zgłoś
mirr5 Re: Nowy w Dęblinie 13.06.07, 10:09 ale niefunkconalny (mało miejsc - góra 15) i prowincjonalny (nic tam nie ma). Jak mało się uzywa to dłuzej posłuży, aha i okrrropne sprzedawaczki biletów. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: tur Re: Jest jeden duży dworzec w Polsce czysty i sch IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 13.06.07, 09:45 Niedawno wszedłem do części zachodniej tego dworca co wychodzi bezpośrednio na Targi Poznańskie i oczywiście unosi się tam niemiły zapaszek. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: gro Re: Jest jeden duży dworzec w Polsce czysty i sch IP: *.dynamic.dsl.as9105.com 13.06.07, 09:47 tia, kolego, od razu widać żes pyra. zarozumialstwo to podstawa :) a powazniej - moze i w poznaniu jest przeciętnie czysciej, ale do czystosci to daaaleka droga. i nie ma to jak tekst "pociąg expresowy ze szczecina do krakowa odjedzie z toru X o godzinie Y". Pociągu jeszcze nie ma, a juz zapowiadaja odjazd.... Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Burek Re: Jest jeden duży dworzec w Polsce czysty i sch IP: *.pekao.com.pl 13.06.07, 11:06 Też się kiedyś nad tym zastanawiałem. I doszedłem do wniosku, że oni mówią 2 komunikaty: 1. pociąg odjedzie z peronu X o godz Y - co oznacza, że możesz się przenieść z tobołami na peron X i poczekać aż przyjedzie pociąg, żeby do niego wsiąść / poczekać, żeby kogoś odebrać 2. pociąg GOTOWY DO ODJAZDU z peronu X - co oznacza, że za chwilę ruszy. Trzeba zatem słuchać ze zrozumieniem. Pozdro Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: poznaniak a o tym tekście zapomnieliście? IP: 80.51.91.* 13.06.07, 11:22 W Poznaniu na dworcu, ilekroć jestem zmuszony tam być - słyszę: "Pociąg opóźniony o X minut. Za powstałe utrudnienia uprzejmie przepraszamy, jednocześnie informujemy że wielkość opóźnienia może ulec zmianie". Kiedy wreszcie będzie D-Bahn na naszych torach? Czekamy!!! Odpowiedz Link Zgłoś
robert.zimnicki Re: a o tym tekście zapomnieliście? 13.06.07, 14:25 to wlasnie pod deutshe bahn te utrudnienia ta trasa jezdzi eurocity do berlina, a w przyszlosci bedzie to linia tranzytowa ze wschodem.. te utrudnienia to remont torow i przystosowanie je do predkosci 160 km/h dla intercity (warszawa - wroclaw) i eurocity (warszawa - berlin) zreszta ta trasa jezdzi sie jak w niemczech.. Gość portalu: poznaniak napisał(a): > W Poznaniu na dworcu, ilekroć jestem zmuszony tam być - słyszę: "Pociąg opóźnio > ny o X minut. Za powstałe utrudnienia uprzejmie przepraszamy, jednocześnie info > rmujemy że wielkość opóźnienia może ulec zmianie". > > Kiedy wreszcie będzie D-Bahn na naszych torach? Czekamy!!! Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: krajan Re: a o tym tekście zapomnieliście? IP: *.acn.waw.pl 13.06.07, 14:43 W chinskim Sznghaju kolej magnetyczna z lotniska do centrum jezdzi z dokladnoscia 1 sekundy. Widac przy predkosc 430 km moga nadrobic spoznienie. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: z_Pozania Re: a o tym tekście zapomnieliście? IP: *.wohnheime.ruhr-uni-bochum.de 13.06.07, 15:14 A bzdura. Jestem teraz na wymianie studenckiej w Bochum i ile razy jadę gdzieś pociągiem (regionalny, nie mówię o ICE) to te są opóźnione od 5 do 25 minut. Więc to trochę taki mit z niemieckimi kolejami. Poza tym co to ma do rzeczy z czystością dworca? Zresztą nieważne, bo może w Poznaniu jest czystszy (jak ktoś wcześniej zauważył), to jednak do ideału (tutaj można się powołać na DB, chociaż nie na wszystkie) duuużo mu brakuje. Odpowiedz Link Zgłoś
tsuranni chyba trochę przesadziłeś.... 13.06.07, 09:56 jestem Poznaniakiem z dziada pradziada i można powiedzieć, że kolanym patriotą. Może w porównaniu z innymi dworcami rzeczywiście jest tu mniej smrodu i brudu, choć osobiście jakoś na to nigdy uwagi nie zwróciłem. Ale tuż obok dworca pod Mostem Dworcowym, przy postoju taksówek - smród szczyn NIE DO WYTRZYMANIA! Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: kier01 Re: chyba trochę przesadziłeś.... IP: *.acn.waw.pl 13.06.07, 14:45 tsuranni napisał: > jestem Poznaniakiem z dziada pradziada i można powiedzieć, że kolanym patriotą. > > Może w porównaniu z innymi dworcami rzeczywiście jest tu mniej smrodu i brudu, > choć osobiście jakoś na to nigdy uwagi nie zwróciłem. Ale tuż obok dworca pod > Mostem Dworcowym, przy postoju taksówek - smród szczyn NIE DO WYTRZYMANIA! Tam taxsiarze z mercedesow, sikaja oczekujac na pasazera Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: aa Re: Jest jeden duży dworzec w Polsce czysty i sch IP: *.internetdsl.tpnet.pl 13.06.07, 10:31 Tak szczególnie to widać na pierwszym przystanku po drugiej stronie Odry czyli we Frankfurcie :) Wtedy jedyna myśl jaka przychodzi na temat dworca w Poznaniu to - kiła i mogiła.... Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: e Re: Jest jeden duży dworzec w Polsce czysty i sch IP: 195.136.143.* 13.06.07, 10:41 > Jest jeden taki dworzec w Polsce, który jest takiej samej starej i ohydnej > konstrukcji jak wiele innych w Polsce, ale jest czysty, schludny, niezaśmiecony > , > niepozastawiany straganami, dobrze utrzymany, z czystymi kasami. Tym dworcem > jest Poznań Główny. Przyjemność tam być. Coooo??? Czy Ty przypadkiem nie jestes bezdomnym z jednego z tych dworcow? Poznan Glowny jest czysty? Prawda, ze nie wali uryna jak na centralnym w wawie ale czystosc to nie tylko brak uryny! Odpowiedz Link Zgłoś
es_zet_pe Re: Jest jeden duży dworzec w Polsce czysty i sch 13.06.07, 11:39 Poznań Główny czystym dworcem? To chyba żart. Może jest troszeczkę lepiej niż np. w Szczecinie czy Wrocławiu, ale niewiele lepiej. Smród moczu i koczujący menele pod Mostem Dworcowym, ciemna źle oświetlona hala główna, śmierdzący menele wylegujący się pod ścianami na Zachodnim, pełno śmieci na około. Nie, zdecydowanie nie jest to wzór dworca kolejowego. I piszę to ze smutkiem jako rodowity poznaniak. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: p. Re: Jest jeden duży dworzec w Polsce czysty i sch IP: 80.51.91.* 13.06.07, 11:42 i poczekalnie takie małe, że lepiej nie mówić!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: aaa Re: Jest jeden duży dworzec w Polsce czysty i sch IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 13.06.07, 15:22 W poczekalni w Poznaniu to dopiero jest nieciekawie . Na szczęscie KFC na dworcu zrobiło własną minipoczekalnie. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Kogucik Re: Jest jeden duży dworzec w Polsce czysty i sch IP: *.chello.pl 14.06.07, 08:15 W stróżach jest czysto a i duży piękny parking przy dworcu. A i fajna knajpka Warsowska z dobrym jedzeniem. Polecam. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Dawid Re: Jest jeden duży dworzec w Polsce czysty i sch IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 13.06.07, 11:43 Regularnie dworzec jest sprzątany. Są dwie poczekalnie (jedna w KFC, gdzie całkiem przyzwoicie jest). Tak to w Wielkopolsce wygląda :). Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: poznaniak Re: Jest jeden duży dworzec w Polsce czysty i sch IP: 80.51.91.* 13.06.07, 14:37 odezwał się kolejarz, he he he Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: EB Re: Jest jeden duży dworzec w Polsce czysty i sch IP: *.internetdsl.tpnet.pl 13.06.07, 12:28 dan3iger napisał: > Jest jeden taki dworzec w Polsce, który jest takiej samej starej i ohydnej > konstrukcji jak wiele innych w Polsce, ale jest czysty, schludny, niezaśmiecony > niepozastawiany straganami, dobrze utrzymany, z czystymi kasami. Tym dworcem > jest Poznań Główny. Przyjemność tam być. to miał być żart? w Poznaniu jest taki sam brud jak wszędzie. do kas można się przykleić, a podłogi nie były myte chyba od początku istnienia tego dworca. nie śmierdzi tam chyba tylko z powodu przeciągów. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: e Re: Jest jeden duży dworzec w Polsce czysty i sch IP: *.icpnet.pl 13.06.07, 12:54 Przykro mi to pisać, ale rzeczywiście większość polskich dworców to smrodliwe nory, ale muszę Was zaskoczyć, nawet opisany tu pozytywnie poznański dworzec jest dużo paskudniejszy od dworca w ukraińskim Użgorodzie, tam wszystko błyszczy, jest elegancko, czyściutko i swieżo. A kto słyszał o Użgorodzie? Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: gość Re: Jest jeden duży dworzec w Polsce czysty i sch IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 13.06.07, 13:55 Polemizowałbym. Przeciekające dachy peronów, co burza to dworzec zalany wodą (brudną oczywiście, a nie ze strumienia! ;)), bezdomni i oczywiście wagony - kiedyś 10 minut przed odjazdem pociągu sprzątaczki "myły" wagony, polegało to na chluśnięciu wiadrem na siedzenia i podłogi. Skaj wpił i ludzie nie mieli na czym siedzieć. Była zima. Wszyscy stali, bo wszędzie mokro. Poza tym brud taki, że aż klejący. Czyste kasy? Nie zauważyłem. Szczególnie jak wymiociny jakiegoś żula są tuż obok. Ale widzę, że nie ma pan porównania z dworcami zagranicznymi. Tam wymiocin nie uświadczysz. ;) Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: używam to wiem Re: Jest jeden duży dworzec w Polsce czysty i sch IP: *.internetdsl.tpnet.pl 13.06.07, 14:00 Do czystości to mu jednak troche brakuje Mały remont (może duży) też by się przydał Jeśli ty uważasz, że Poznań Główny jest czysty to ja nie chcę jechać dalej... Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: żaba A kupy nasrane tez tam są ? IP: *.c9.msk.pl 13.06.07, 15:11 Bo jak najszczane to chyba tez nasrane ....No to za taki syf ktoś chyba odpowiada .Czy wisi to i olewają ten bałagan ci co maja pilnowac porządku . Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: aaa Re: Jest jeden duży dworzec w Polsce czysty i sch IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 13.06.07, 15:11 Najczystszym dworcem jaki znam w Polsce to Lublin Główny. Wprawdzie parę lat temu był tam remont ale po prostu widać że ktoś dba o porządek. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Lubliniaku! Re: Jest jeden duży dworzec w Polsce czysty i sch IP: *.chello.pl 14.06.07, 08:22 Człowieku kto tam dba. 22 wchodzę na dworzec i szybko uciekam bo taki smród jak wieczorem w przejściu podziemnym w Krakowie. Weź się człowieku opanuj. W Krakowie te przejście też sprzątają zaraz z samego rana i co efekt tylko przez 0,5 godziny czuć oprócz smrodu jakiś środek czyszczący. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: menel Re: Jedna uwaga. Co jest złego w zmianie majtek c IP: 156.17.38.* 13.06.07, 09:10 A czy wiesz, ze NADMIAR higieny szkodzi? Ewolucja wymyslila takie cos, jak naturalna flora bakteryjna czlowieka (rowniez na skorze). Niszczenie tych bakterii skutkuje tym, ze jestesmy bezbronni przed bakteriami chorobotworczymi. Przyczynia sie to tez zapewne do "epidemii" alegrii. Dziecko zyjace od urodzenia w sterylnym, jalowym otoczeniu jest bezbronne wobec naturalnych czynnikow srodowiskowych. Odpowiedz Link Zgłoś
kiciiaa Re: Jedna uwaga. Co jest złego w zmianie majtek c 13.06.07, 09:20 Nadmiar owszem, bywa szkodliwy - ale nadmiar się rzadko zdarza za to niedobór higieny prowadzi do grzybic, łuszczyc, przez oslabienie organizmu drobnoustrojami powoduje zwiększone ryzyko zapadnięcia na sepsę, a także na choroby pasożytnicze. poza tym brzydzę się ludxmi, którzy się pocą i nie kapią - przecież pot to też azotany, czyli substancje takie same, jakie są w ludzkim moczu - fuuuuj Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: rutek zeklbym ze wydalasz to co zjesz! IP: *.e-wro.net.pl 13.06.07, 09:33 a czy ty wiesz ilez to azotanow jest w pokarmie ktory jesz? przeciez znaczna wiekszosc warzyw i jarzyn to produkty intensywnie nawazane azotanami. i co ty na to? Odpowiedz Link Zgłoś
anvill Re: Jedna uwaga. Co jest złego w zmianie majtek c 13.06.07, 14:02 Zgadzam się z Tobą jednak co do kwestii mycia rąk w ubikacji publicznej nie moge się zgodzić - nigdy nie myje - z racji tego że nie wiem czy ktoś lał na kurki od wody i inne rzeczy - tak przynajmniej mam tylko swoją flore bakteryjną - a pozatym "ja mam czystego" :))) - tak kiedyś odpowiedziałem na uwage kumpla o nie umyciu rąk po korzystaniu z PiSuaru. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Antymenel Re: Jedna uwaga. Co jest złego w zmianie majtek c IP: 195.245.90.* 13.06.07, 09:32 Menel, zapewne przez to nie masz kobiety i nikt cie nie lubi. Wylecz sie ze sredniowiecznych zabobonow ciemny czlowieku. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Neo1113 Re: Jedna uwaga. Co jest złego w zmianie majtek c IP: 62.233.185.* 13.06.07, 10:52 Jak rozglądam się dookoła po moim mieście ( Katowice ), to sądzę, że nadmiar higieny nam jeszcze długo nie zagrozi. Bądźcie spokojni. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: kierowca Re: Jedna uwaga. Co jest złego w zmianie majtek c IP: *.acn.waw.pl 13.06.07, 14:23 Nie ma co sie dziwic takiej sytuacji, jak brud i niechlujstwo w PKP. W tej firmie od dziesiecioleci pracuja i awansuja klany chlopstwa z wiosek i miasteczek daleko od wiekszych miast. Pamietaja czasy dzicinstwa jak biegali boso po zagrodzie i zalatwianiu potrzeb fizjologicznych za stodola. W kulturze tych obecnych dyrektorow jest wrodzony nawyk czystosci przejety od pokolen, iz zagrode sprzata sie dwa razy w roku, tj. na swieta. To samo dotyczy mycia sie i prania odziezy. Zatem ci ludzie nie rozumieja waszych uwag i pretensji. Wielu z nich wilgotne skarpetki suszy a gacie zmienia przed niedzielna msza. Srodkow czystosci nie kupuja, wytarcza im na cala rodzine otrzymywany w pracy deputat mydla i proszku. Ich wiodace haslo to; od smrodu nikt sie nie przeziebil a od swierzego powietrza wielu ma katar. Aby cokolwiek zmienilo sie w tej firmie zarzadanej jak na folwarku, to nalezy szeroko otworzyc okna i drzwi w dyrekcjach, aby mocno przewietrzyc uprzednio zakladajac siatke by z powrotem nie powpadaly gowniane muchy. W PKP pracuje 90% ludzi z prowincji, mieszkajcych obecnie lub pochodzacej z niej. Jest to chlopsko-robotnicza firma, oferujaca prace w systemie - 12 godzin w pracy przesiedzisz i zregenerujesz sily, a wolne 24 godziny masz na prace rolne i w zagrodzie. Zyc i nie umierac dla kolejarza i jego licznej rodziny. Tego Klanu nikt nie rozbije, a prywatyzacja firmy, tych smierdzieli tylko ustawi na cale zycie, w dobrobycie ale nie znaczy ze pozbawione spesyficznego odoru. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: kierowca 2 Re: Jedna uwaga. Co jest złego w zmianie majtek c IP: *.chello.pl 14.06.07, 08:30 Czesław Warsewicz obecny preses Intercity urodził się we wsi Butrymowce, a teraz mieszka w Chotomowie. Jedynie co myje to przydrożne kapliczki. Bo na pociągach oszczędza. Zamiast prać idzie do sklepu i kupuje nowy krawat, i już garniturku nie trzeba zmieniać. Odpowiedz Link Zgłoś
luccio1 Warszawa Centralna - było, jest, będzie... 26.07.08, 14:13 Pełnia komuny - rok 1983 albo 1984. Jestem na studium doktoranckim - wspólnie z moją Promotorką zaliczamy jednodniowy wyjazd służbowy do stolicy. Program wyjazdu zaliczony. Docieramy na Centralny ponad pół godziny przed odjazdem powrotnego ekspresu (”Krakus”) do Krakowa. Szukamy WC na dworcu, aby w miarę możności nie musieć potem korzystać z toalety w pociągu - błąkamy się po tunelach i przejściach, które (choć właściwie poruszaliśmy się wtedy tylko po kondygnacji bezpośrednio nad peronami) wydają się nam ogromnym pogmatwanym labiryntem - i nie możemy znaleźć! (oznaczenia niewyraźne, wiodą donikąd! pytamy ludzi - wyjaśniają inaczej, niżby należało odczytywać znaki, no i każdy kolejny zapytany mówi co innego - po pewnym czasie i sporej porcji takich objaśnień nie wiemy już nic, nawet tego, w jakim miejscu właśnie stoimy!). W końcu znajdujemy - zamknięta! Na drzwiach potężna kłódka… Tymczasem moja Promotor - już wówczas Pani dobrze ponad 60 - ma dość. Kapituluje przed bólem, jakim jest każdy kolejny krok po kilkunastu godzinach spędzonych bez chwili przerwy w pantoflach na wysokich szpilkach, które to pantofle już dawno zdążyły obetrzeć jej obie pięty - ale które są dla mojej Opiekunki Naukowej stałym elementem “oficjalnego” stroju wyjazdowego na czas, gdy nie ma śniegu ani mrozu, podobnie jak kapelusz z broszką i ogromnym piórem, broszka w klapie żakietu, kamea spinająca bluzkę pod szyją…; kapituluje też przed skutkami obiadu, do którego wypiła dwie sety, a potem jeszcze jakieś piwo, jakąś kawusię… Zaczyna jęczeć, że długo już nie wytrzyma, że musi już, natychmiast, właśnie tutaj i teraz; po chwili żąda tonem niezadowolonej szefowej - oto powinienem jej natychmiast wskazać miejsce, w którym mogłaby rozwiązać swój problem… Czasu do dyspozycji coraz mniej, już wiadomo, że nie da się odłożyć podstawowych spraw życiowych na później, po odjeździe pociągu wraz z nami wewnątrz. W tej obłąkanej wędrówce trafiamy w końcu do jakiegoś korytarza, z którego również są zejścia na perony - no więc wiemy na nowo, gdzie jesteśmy - i którym tak “na oko” chodzi mniej ludzi (chyba było to przejście łączące perony od strony Emilii Plater, PKiN i dworca Śródmieście). Dochodzimy do zejścia na peron IV - na tablicy elektromagnetycznej układają się białe literki “Kraków Główny” na czarnym tle i godzina odjazdu - równocześnie zapowiadają przyjazd naszego ekspresu ze Wschodniego. Jacyś ludzie przeszli, nikt nowy chwilowo nie nadchodzi… Pani Profesor podejmuje decyzję: “Panie…, potrzyma Pan z łaski swojej moją torebkę!”. Daje mi do “potrzymania” rzeczoną torebkę i jeszcze dwie siaty; ściąga rękawiczki, chowa do bocznej kieszeni; następnie odpina najniższy guzik żakietu, prędko podnosi spódnicę wraz z halką, ściąga majtki, kuca wypinając pas do pończoch ku ścianie, błyskawicznie załatwia się na posadzkę tunelu… - i oto ulga, najważniejszy stres z głowy, tylko szybko się ubrać - i można ruszać dalej. Oddaję Pani Promotor torebkę, siaty dźwigam nadal; schodzimy pochylnią, jeszcze długi marsz wzdłuż peronu… Do końcowego wagonu pociągu dobiegamy w ostatniej chwili. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: alejaja Gnój i smród i szczochy nalane i syf i bajzel IP: *.c9.msk.pl 13.06.07, 15:06 to widac jak my idziemy do przodu z kulturą. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: fuj Re: Jedna uwaga. Co jest złego w zmianie majtek c IP: 212.105.239.* 13.06.07, 09:30 fffuj, ty smierdziuchu! Nic dziwnego ze takie statystyki mamy.... Moze jeszcze tyl-naprzod dajesz majtki co drugi dzien, co? Bo w sumie z tej drugiej strony sie przeciez nie brudza... fffffuj Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: rudy rydz Re: Jedna uwaga. Co jest złego w zmianie majtek c IP: *.ib.pwr.wroc.pl 13.06.07, 09:50 Z góry przepraszam za mało apetyczny wywód poniżej. *********************************************************** Powąchaj swoje majtki po cłaym dniu noszenia a zrozumiesz. "Choćbyś strzepywał dwa tygodnie, ostatnia kropla i tak spadnie w spodnie" mówi stare przysłowie odnoszące się do "strzepwania" po oddaniu moczu. Jeśli chodzi o tzw.większą potrzebę, to ona też pozostawia ślady zapachowe i nie tylko. Chyba, że za każdym razem podmywasz się (najlepiej w bidecie). Ale pryknąć zdaża się każdemu a to już zazwyczaj zostawia ślad na gatkach. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: xwanker Re: Jedna uwaga. Co jest złego w zmianie majtek c IP: *.internetdsl.tpnet.pl 13.06.07, 14:16 WIEKSZOSC LUDZI NIE MYJE NAWET RĄK PO KORZYSTANIU Z TOALETY! MYJĄ SIE RAZ NA 3 DNI A GACIE ZMIENIAJA CO 4 TO WALI! LUDZIE MYJCIE D...PĘ I SIUS...KA PO ZAŁATWIENIU! Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: gosc Re: Jedna uwaga. Co jest złego w zmianie majtek c IP: *.eastlink.ca 13.06.07, 11:58 zmienia sie jak z przodu zolte a z tylu brazowe Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: dragon Re: Jedna uwaga. Co jest złego w zmianie majtek c IP: *.ip.netia.com.pl 13.06.07, 12:13 smierdzacy brudas, pewnie z gemby Ci tez jedzie szambem Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: borow4 no typowy czlowiek z PKP - konieczne bankructwo IP: *.ifpan.edu.pl 13.06.07, 12:39 dawniej mowili a czy ja to z kominiarzem sypiam by sie myc? Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: j23 Re: Jedna uwaga. Co jest złego w zmianie majtek c IP: 162.130.197.* 13.06.07, 14:18 Brawo. No comments. Dla wlasnego zdrowia przyjacielu i dobrego samopoczucia. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Beno Re: Panowie, zróbcie coś, bo śmierdzi! IP: 89.101.181.* 13.06.07, 09:54 No faktycznie, gdzieś muszą, ale dlaczego na dworcu? Dlaczego nie mieszkają w bankach, szkołach czy innych instytucjach publicznych? Dlatego, że one sobie na to nie pozwalają. A kolej sobie pozwala. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: anasz Zwycięża stołeczny Dworzec Zachodni IP: *.aster.pl 13.06.07, 09:20 Tu jest dopiero smród, balagan i paleta ludzkich typków! az dziw ze nikt nie wpadl na pomysl aby nagrywać tu reality. Nie widzieliscie???? Odpowiedz Link Zgłoś
marian.gr Re: Zwycięża stołeczny Dworzec Zachodni 13.06.07, 10:24 Gość portalu: anasz napisał(a): > Tu jest dopiero smród, balagan i paleta ludzkich typków! az dziw ze nikt nie > wpadl na pomysl aby nagrywać tu reality. Nie widzieliscie???? To fakt. Śmierdzącae jest tu wszystko: obie hale kasowe (PKP i PKS), przejścia, poczekalnie na peronach. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: magda W Bialymstoku nie śmierdzi IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 13.06.07, 10:00 Mamy piekny , nowoczesny dworzec, ktorego zadne światowe miasto by się nie powsydzilo.. tylko ta obługa :-( do wymiany. Odpowiedz Link Zgłoś
erba Re: W Bialymstoku nie śmierdzi 13.06.07, 12:25 Właśnie! W Białymstoku jest super dworzec (tzn. budynek dworca), w końcu go wyremontowali i jest naprawdę ładny i zadbany ?:-)) Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: z_Pozania Re: W Bialymstoku nie śmierdzi IP: *.wohnheime.ruhr-uni-bochum.de 13.06.07, 15:21 Bardzo ładnie wyremontowali Dworzec w Białymstoku. Byłem, widziałem, gratuluję:-) Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: zły Re: Panowie, zróbcie coś, bo śmierdzi! IP: 82.146.248.* 13.06.07, 10:51 Tylko,że Czeskie koleje mają CZTERY razy większe dotacje od państwa niż polskie i to we wszystkich wskażnikach.Brud jest wynikiem reformy kolei dążacej do samo wystarczalności której nie ma nigdzie w świecie. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: mijus Re: Panowie, zróbcie coś, bo śmierdzi! IP: *.icpnet.pl 13.06.07, 11:40 brudno zgadza się ale jeśli jest przyzwolenie żeby bezdomni koczowali na dworcach a nie zajeła się nimi opieka socjalna która ma za to kasę to tak będzie Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: fon Gnój i smrod to nasza wizytówka IP: *.c9.msk.pl 13.06.07, 15:03 A słuzby odpowiedzialne za ten syf biora pieniądze ....Europa na nas patrzy jak na gnojarzy . Władza widocznie nie widzi tego syfu i gnoju . Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: aaa Re: Panowie, zróbcie coś, bo śmierdzi! IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 13.06.07, 15:09 Ja znam prosty sposób żeby przynajmniej trochę poprawić wrażenia z dworców PKP. Niech toalety będa na dworcu bezbłatne. Żeby nawet bezdomny mógł skorzystać . Dla mnie to w ogóle absurd że w moim mieście muszę płacic 1,5 zł za toaletę czekając na pociąg. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: wolny Kibel jest za drogi , dlatego leją po ścianach . IP: *.c9.msk.pl 13.06.07, 15:19 Gdyby sracz kosztował 50 gr.To wtedy każdy by chodził sr.. i lać do sracza .A tak wiocha , bezdomni i bezrobotni leją gdzie popadnie , srają jak psy bezpańskie .Powinno być szambo dla ubogich / bezpłatne /.Wtedy chołota wykolejona i margines społeczny i te ćpuny pryszczate z kapuzą na łbie chodziły by sr.. ....za darmo .I byłoby wtedy czysto . Odpowiedz Link Zgłoś
paka48 Zarządzanie kolejami - Śmierdzi! Peunia non olet 13.06.07, 16:12 Za toalety poniera się opłaty - i tam jest w miarę czysto! Ale na Boga; torowiska, schody, wyspreyowane ściany, pożółkłe trawy, kipy od paieorosów - to wsyztsko winni kolejarze brudasy, nic nie dbaja o swoje miejsce pracy! Jezeli kiedys Kolejarz to był symból cnót punktualności i czystości - to dziś jest to symbol dna czystości i .... nie chcę pisać czego więcej - bo Ojciec mój był Kolejarzem!i w okresie międzywojennym i po wojnie do 1960 roku! Dzis gdyby wiedział jaki obraz soba przedstawia PKP chyba w grobie by sie poprzewracał! Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Peronówka Re: Zarządzanie kolejami - Śmierdzi! Peunia non IP: *.chello.pl 14.06.07, 08:38 Kiedyś na perony wpuszczali tylko z biletami i peronówkami. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: skeezy Panowie, zróbcie coś, bo śmierdzi! IP: *.chello.pl 11.06.07, 18:26 Por (skóry), jest rzeczownikiem rodzaju męskiego. Proponuję poprawić byka. Odpowiedz Link Zgłoś
jednorazowy3 Re: Panowie, zróbcie coś, bo śmierdzi! 13.06.07, 08:00 por - warzywo - tez Odpowiedz Link Zgłoś
lolek_do_kfadratu Śmieszny Chorzów 13.06.07, 09:06 A ja byłem ostatnio na dworcu w Chorzowie. Ludzie nie wyobrazam sobie ze to miasto chce aby odbywały sie tam mecze Euro 2012. Dworzec (jesli ta klitke można nazwac dworcem) obszczany, śmiecie wszedzie sie walają. OK. Chodzmy kupic bilet na ekspres do wawy. Ups. Niestety Pani w okienku nie ma możliwości zakupu miejscówki bo nie jest podlaczona do sieci. Porażka. Ale idziemy dalej. Wychodze z dworca i co widze? Rudery obdarte do cegiel, wszedzie żuleria i biedota. Wchodze do kwaiciarni naprzeciwko ul. AK i oglądam ciekawą scene - mendy (średnia wieku 25 lat) urządza sobie konkurs ktory mozna by nazwac "kto głosniej krzyknie KUR*A" oraz "kto trafi charą w gołebia". Ogólnie śmiesznie. Odpowiedz Link Zgłoś
swoboda_t Re: Śmieszny Chorzów 13.06.07, 10:10 Chorzów miał kiedyś piękny dworzec, chyba secesyjny. No, ale komuna lepiej wiedziała - wyburzyli i dali obskurnego blaszaka. W ogóle to dziw mnie bierze, żę w Sosnowcu utrzymał się piękny dworzec (Główny), ostatnio nawet - jako chyba jedyny w algomeracji - został wyremontowany, podświetlony itp. PKP jak chcą, to mogą. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Mirek NIE ! IP: *.internetdsl.tpnet.pl 11.06.07, 19:03 Takiej tendencji i dowalenia jak zwykle kolei to nie widziałem. Brud? A gdzie jest czystość? Pytam, gdzie? Na dworcach PKS? Na przystankach tramwajowych? A może w samych tramwajach i autobusach? Wszędzie brud! Ale kolej to chłopiec do bicie przez co niektórych dziennikarzy temat ulubiony. Jak trzeba dowalić to kolejarzom, nie miastu, że śmieci na ulicach, nie administracji budynków wyglądających jak slumsy, nie innym środkom transportu tylko kolei! A w sklepach brudu nie ma? Polecam przejechać sie językiem po barierce supermarketu, gdzie wszyscy lepkimi łapami w upał dotykają! Polecam, może obiektywizm sie wzmocni. A może piszący co niektóre artykuły nie jeżdżą tramwajami bo sie samochodem rozbijają, tylko jak trzeba to do stolicy Inter City jadą, bo szybko, wygodnie i czysto i przede wszystkim bezpiecznie? Wtedy nikt zalet kolei nie widzi, jadą panowie w garniturach, krawatach i każdy bardziej dumny, że go stać go na IC, bo firma dobra i solidna i szybko z centrum do centrum dowiezie. Brud jest wszędzie a dowalanie kolei to temat standardowy, jak nie ma pomysłu, wystarczy na PKP sie skierować i już jest artykuł. To że na drogach ginie rocznie około 6 tysiecy ludzi to nie widać, widac za to jak sie pociąg spóźni - dlatego, ze trzeba zwolnić w trosce o bezpieczeństwo podróznych albo dlatego, ze czeka na skomunikowanie z innym, bo pasażerowie prosili. Zero obiektywizmu. A na kolei pracują setki ludzi odpowiedzialnych przede wszystkim ZA BEZPIECZEŃSTWO PODRÓŻNYCH. Ile osób zginęło w katastrofach kolejowych w przeciągu ostatnich nawet 10 lat? Ten artykuł jest o NICZYM. Każdy oceni sam, jak funkcjonuje transport i jakim taborem jeździ. A pisanie po raz setny o dworcu w Katowicach świadczy o umierającym polocie w pisaniu, bo chyba tematów zaczyna brakować. Ciekawe jak go przebudują albo postawia nowy. Źródełko sie wyczerpie, co? Jak napisać coś treściwego to z pomysłem jak to rozwiązać a skrytykować można wszystko. Wszystko! Nawet kryształowa kulę. Więc też krytykuję, krytykuję bo mam prawo. Wolność słowa. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Radvan Re: NIE ! IP: *.chorzow.n4a.pl 11.06.07, 19:11 czego sie spodziewales po wyborczej hehe Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: jan Kolejny artykul broniacy dworca PKP IP: 195.116.110.* 12.06.07, 11:15 Ze wystarczy posprzatac i bedzie ladnie. A ze dworzec jest tak zbudowany ze az sie prosi zeby go menele zasraly, ze umycie go nic nie da i zawsze bedzie gwnem jechac, to jest argument niewygodny. Radzę przyjrzeć się przejściu prowdzacemu do ul. Kosciuszki - przecierz to szalet z rynnami z uryna po obu stronach. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: ja To Wasza wizytówka IP: *.internetdsl.tpnet.pl 13.06.07, 08:18 Nie ma co się obrażać na autora artykułu Wizyta na dworcu w Katowicach jest bardzo nieprzyjemna (przynajmniej dla mnie) Czławiek, który przyjedzie do Katowic " na dzieńdobry" zobaczy gorszą stronę miasta W Krakowie było to samo- wstyd było przed znajomymi- zwłaszcza z krajów cywilizowanch- kiedy wychodzili z pociągów i przeciskali się pomiędzy obleśnymi budami z biustonoszami i majtkami do "historycznego centrum, największego placu Europy"itd Na szczęście zmieniło się to w zeszłym roku, dzięki dużej inwestycji (nie wchodzę w szczegóły) Może w Katowicach ktoś też wpadnie na pomysł zainwestowania w ten teren -- firmowy.blox.pl/html Odpowiedz Link Zgłoś
swoboda_t Re: To Wasza wizytówka 13.06.07, 10:16 Pomys już jest. PKP od lat mówiła o zmianach i nic się nie działo, nowy dorzec straszy, stary, zabytkowy niszczeje, bo kolej nie chciała go sprzedać, a zagospodarować też nie potrafiła. W każdym razie w tym roku mają zapaść rozstrzygniecia co do obu obiektów. Jednym z pomysłów jest zbudowanie czegoś a'la Galeria Krakowska. Sęk w tym, że tak jak nie sprawdza się w Kraku (korki), tak nie sprawdzi się w Katowicach. Jedyny plus to to, że gdy będzie C.H. to może przy okazji i w części dworcowej utrzyma się porządek. Bo póki co PKP ma wszystko w d..., a dworce w całej Polsce straszą. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: heh Re: To Wasza wizytówka IP: *.akron.net.pl 13.06.07, 11:08 jest rada - zacząć dworce zamykać, wpuszczać na perony tylko z biletami ważnymi i z całą surowością tępić meneli, dziadów itp. Mało w miastach schronisk czy pustostanów? Niech siedzą tam. Dworce dużych miast to zazwyczaj to co pierwsze widzą turyści czy przyjezdni z zagranicy. Wstyd po prostu i hańba. We Wrocławiu (Główny) już jest nieco lepiej niż jakieś parę lat temu. Nie cuchnie aż tak bardzo i dziady nie walają się w każdym kącie, choć i do doskonałości daleko. Na Nadodrze to już strach wejść - to zapomniane miejsce, zostawione samemu sobie. Szkoda naprawdę. Tramwaje i autobusy miejskie są czyste i pachnące. Cuchnąć zaczynają, kiedy wpadają babcie po solidnej dawce czosnku, niedomyci panowie i panie palące najtańsze papierochy Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: a Re: Kolejny artykul broniacy dworca PKP IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 13.06.07, 19:55 menele menele menele, wy w kolko jedno.. a cala zbieranina ktora sie zalatwia podczas postoju pociagu to co? mysle ze to powoduje wiekszy smrod niz menele Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Nieznoszę PiSu Re: NIE ! IP: *.centertel.pl 11.06.07, 19:40 Popieram Mirek, masz rację. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Wersal Re: NIE ! IP: *.proxy.aol.com 11.06.07, 20:14 Mirusz a gdzie u Ciebie jest obiektywizm? Dlaczego wzieto sie za P.K.P? Pomysl, dlaczego . To jest wielki problem z ta instytucja. Gdzie sa sluzby porzadkowe na dworcu? Ale zwalic dworzec to sa mocno za. Dlaczego? Zyby zajechac nastepny dworzec? Higiena w pociagach? To juz tragedia. I co wlasnie robia pracownicy P.K.P. w tej sprawie? Nic . Sprawe odlozy sie a-akta. Poruszasz porzadek w innych dzialach uzytkownosci publicznej. A jak myslisz dlaczego tak jest? Odpowiedz jest prosta oszczednosc etatow. Poco zatrudnic babcie klazetowa , poco zatrudnic ludzi ktorzy beda sprzatac dworzec? Po co zakupic nowoczesne urzadzienia do wycierania podlug i peronow. Juz nie wspomnie stan techniczny wiele obiektow na dworcu. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: yaga Re: NIE ! IP: *.internetdsl.tpnet.pl 13.06.07, 08:46 zgadzam się z tobą. problem nie tkwi w tym, ze ludzie brudzą - bo robią to ludzie na całym świecie. zwłaszcza w takim miejscu jak dworce, gdzie "przepustowość" jest ogromna. różnica jest taka, że "tam" są ekipy porządkowe i sprzątają bezustannnie! czekałąm kiedyś ok 2 godz. na dworcu w Modenie i obserwowałam pana, którego jedynym zajęciem było przecieranie podłogi. robił to bez przerwy. gdy kończył w jednej częśi dworca wracał na "start" i rozpoczynał pracę na nowo. poza nim pracowały tam osoby, które co godzinę sprzątały całe toalety, przecierały szyby, lady, blaty, sprawdzały czystość ławek. może zarządcy komunikacji publicznej pomyślą o tym i wyciągną jakeiś wnioski? Odpowiedz Link Zgłoś
robert.zimnicki Re: NIE ! 13.06.07, 14:16 gfdyba na marienplatz w monachium nie sprzatano co kilka godzin, to dworzec zaroslby brudem w miesiac sa tam dwa perony s-bahn jeden nad drugim, a pod nimi dwie linie metra i dziennie przewija sie tam kilka tysiecy osob, bo jest to centrum (rowniez handlowe - galeria kaufhoff) wiec o czym mowa, trzeba sprzatac, a nie udawac, ze deszcz zmyje brod... Gość portalu: yaga napisał(a): > zgadzam się z tobą. problem nie tkwi w tym, ze ludzie brudzą - bo robią to > ludzie na całym świecie. zwłaszcza w takim miejscu jak dworce, > gdzie "przepustowość" jest ogromna. różnica jest taka, że "tam" są ekipy > porządkowe i sprzątają bezustannnie! czekałąm kiedyś ok 2 godz. na dworcu w > Modenie i obserwowałam pana, którego jedynym zajęciem było przecieranie > podłogi. robił to bez przerwy. gdy kończył w jednej częśi dworca wracał > na "start" i rozpoczynał pracę na nowo. poza nim pracowały tam osoby, które co > godzinę sprzątały całe toalety, przecierały szyby, lady, blaty, sprawdzały > czystość ławek. > może zarządcy komunikacji publicznej pomyślą o tym i wyciągną jakeiś wnioski? Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Albin Siwak Re: NIE ! IP: *.internetdsl.tpnet.pl 11.06.07, 20:17 Umyj się brudasie. Ty i twoje PKP, które broni brudu jak niepodległości. Pokaż mi dyrekcję jakiegokolwiek przdsiębiorstwa, która ma szyby nieumyte i pozaslaniane gazetami. W każdym hipermarkecie jest 100x czyściej niż na dworcu. A dopóki dworzec będzie w gestii PKP to go _NIGDY_ nie przebudują bo go nawet umyć nie potrafią. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: czysty Re: NIE ! IP: *.85-237-181.tkchopin.pl 13.06.07, 07:17 Co do PKP, to dzięki związkowym nierobom na kolei pracuje kilka razy więcej ludzi, niż w innych krajach. Może chociaż mogliby posprzątać... Natomiast co do brudu, to jest to typowo polska cecha. Może któś o tym by pisał... Ulice i chodniki zapiaszczone, nikomu to nie przeszkadza. Śmieci wszędzie pełno, nawet leśniczym w lasach to nie przeszkadza, te same śmieci leżą latami, kiedyś zbierałem, ale już sobie odpuściłem, bo całej Polski nie uprzątnę. Na przystankach trudno nie wejść na gumę do żucia, nikomu to nie przeszkadza (już 20 lat temu czytałem, że w Szwecji zabronili żucia na przystankach). Po psie mało kto posprząta, bo uwłacza to godności Polaka. Po prostu jesteśmy brudasami... Odpowiedz Link Zgłoś
jednorazowy3 Re: NIE ! 13.06.07, 08:05 to ciekawe co piszesz, w moim miescie nie widac az takiego brudu na osiedlach tez czysto, zreszta bardzo czesto widze pana chodzacego ze szpikulcem i zbierajacego nieliczne papierki piach to raczej nie problem bo pare razy popada i piachu nie ma Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: jagna1606 Re: NIE ! IP: *.89-161.tel.tkb.net.pl 13.06.07, 09:06 Jak mozna bronic brudu!W imie czego!? U mnie na osiedlu po 2o latach jest czysciutko.Cos sie zmienia. Ekipy lataja jak tylko cos trzeba zrobic.Trawa skoszona,smietnik odmalowany i czysty.Codziennie ktos sprzata. A co do pkp. Moze jakby kible nie byly platne? 2 zlote, jak sie czeka kilka godzin a wysikac ze 3 razy, to naprawde 6 zl jest przesada. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: tralalalala Re: NIE ! IP: *.internetdsl.tpnet.pl 13.06.07, 12:52 powinno być bezpłatne korzystanie z WC po okazaniu biletu - wszystko byłoby ok (ale ważnego biletu, więc na bilecie byłaby godzina odjazdu a nie jak na osobowych - pieczątka z kilkugodzinnym okresem ważności). każdy byłby zadowolony. z biletu dałby złotówkę na wc i pachniałoby fiołkami! a co do tego brudu - prawda, w Biedronce jeżdżą maszynami i czyszczą posadzke, a na dworcach (bardzo czesto jeżdżę koleją) nigdy nie widziałam takiego urządzenia, a nawet kogoś ze szmatą i wodą. pomysł z wpiuszczaniem na teren dworca z biltem jest dobry, ale potrzebuje np infrastruktury jak w metrze (nie wiem czy warszawskie metro nawet ma, bo nie bylam - mówię o zagranicznych metrach) - bramek z czytnikami biletów. wtedy na dworcu byliby tylko pasażerowie. wszystko się da ale trzeba chcieć! Odpowiedz Link Zgłoś
robert.zimnicki Re: NIE ! 13.06.07, 14:18 w warszawie w metrze sa bramki i jest czysto bez biletu nie wejdziesz, ale bez problemu da sie wejsc i jest czysto i bezpiecznie.... jakos sie da, no ale metro to nie PKP ! Gość portalu: tralalalala napisał(a): > powinno być bezpłatne korzystanie z WC po okazaniu biletu - wszystko byłoby ok > (ale ważnego biletu, więc na bilecie byłaby godzina odjazdu a nie jak na osobow > ych - pieczątka z kilkugodzinnym okresem ważności). każdy byłby zadowolony. z b > iletu dałby złotówkę na wc i pachniałoby fiołkami! a co do tego brudu - prawda, > w Biedronce jeżdżą maszynami i czyszczą posadzke, a na dworcach (bardzo czesto > jeżdżę koleją) nigdy nie widziałam takiego urządzenia, a nawet kogoś ze szmatą > i wodą. pomysł z wpiuszczaniem na teren dworca z biltem jest dobry, ale potrze > buje np infrastruktury jak w metrze (nie wiem czy warszawskie metro nawet ma, b > o nie bylam - mówię o zagranicznych metrach) - bramek z czytnikami biletów. wte > dy na dworcu byliby tylko pasażerowie. wszystko się da ale trzeba chcieć! Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: beata Re: NIE ! IP: *.internetdsl.tpnet.pl 13.06.07, 11:12 W 100% się z tym zgadzam!!! Jesteśmy brudasami!!! A nasze dworce są najdoskonalszym odzwierciedleniem tej narodowej przywary. Zapraszam choćby na piękny, zabytkowy Dworzec Główny we Wrocławiu! W wielkim mieście szczycącym się prawem do organizacji EURO 2012 i strającym się o EXPO! Poświęcono mu dziesiątki publikacji naukowych, jego zdjęcia widnieją we wszystkich przewodnikach po mieście. I co??? Całe szczęście, że zdjęcia są bezwonne, a techniki obróbki fotograficznej tak doskonałe, że nie widać brudu. To po prostu po stokroć WSTYD, jak wygląda i "pachnie" nasza kolej. Jedynym rozwiązaniem jest prywatyzacja tego zapyziałego, poskomunistycznego molocha! Bo tu chodzi nie tylko o pieniądze, ale przede wszystkim o mentalność! A tej tak łatwo się nie da zmienić, co zresztą widać w wielu wypowiedziach na tym forum!!! Niestety! Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: dzyndzylyndzy Re: NIE ! IP: *.chello.pl 11.06.07, 20:36 szczerze mówiąc to nie jest temat o niczym, to jest temat o brudzie na dworcu PKP i o brudzie w pociągach. Faktem jest, że nic nowego wypociny autora nam nie uświadamiają, ale jedno jest pewne, na 'dowalanie' innym przyjdzie w GW już wkrótce czas. Nie tak dawno pisali o zaoraniu dworca i postawieniu czegoś 'nowoczesnego', ale się okazało, że to jest perełka architektury(!)i teraz jadą po bandzie, żeby uświadamiać o oczyszczeniu dworca z brudu i 'towarzystwa'. Dziwię się tylko panie Mirek, że tak szczekasz zajadle w obronie tego 'betonu' PKP. Brud jest, smród jest, widać to i czuć a Ty tak jak te związki zawodowe: 'jest pięknie i odwalcie się od nas':) Pewnie jesteś z branży, zatem powodzenia życzę... Odpowiedz Link Zgłoś
wenussa Re: NIE ! 11.06.07, 22:09 Ojej, no moze akurat PKP jako najblizszy syf autorowi sie nawinal. Chodzi o powiedzenie tego na glos, ze ..SMIERDZI i juz. Pewnie, ze brud u nas w Polsce jest wszechobecny. Aktualnie przebywam w Niemczech i wiem, ze po powrocie bedzie mi brakowalo tego ladu i czystosci. Moze za 20 lat i u nas bedzie tak czysto? Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: eb Re: NIE ! IP: 85.14.91.* 12.06.07, 07:20 Mam "przyjemność" codziennie dojeźdzać do pracy pociągiem, i niestety może artykuł jest wyswiechtany lecz prawdziwy. Pociągi są brudne, na dworcu śmierdzi, nie mówiąc o tym że od jakiegos czasu pociąg którym jeźdzę nagminnie odjeżdza 10 minut po czasie. A ja za to płacę, i to na prawdę nie mało... Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: T Re: NIE ! IP: *.acn.waw.pl 13.06.07, 09:00 Ja nie korzystam z PKP ale też za to płacę :-((( Wszyscy płacimy ze swoich podatkow, z ktorych PKP jest dotowane. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Wonsu Re: NIE ! IP: *.internetdsl.tpnet.pl 12.06.07, 15:54 He he he jestes smieszny... to ze inni maja brudno wcale nie usprawiedliwia PKP z kwesti niedbania o porzadek na dworcu... Dbanie o czystosc i zachowanie odpowiednich warunków sanitarnych to podstawa. I niema sie co glupio tłumaczyc ze to zlosliwosc gazety i tylko biednemu PKP sie dostaje... Spodziewasz sie ze ktos bedzie chawlil IC jesli zeby do niego wsiasc musia przebic sie przes smierdzoncy, pelen bezdomnych i cpunow, dworzec... Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: dzioucha Re: NIE ! (???) ależ TAK ! IP: *.altec.pl 12.06.07, 18:31 Reakcja Mirka potwierdza w każdy zdaniu to zostało napisane w artykule. Nieprawda, że całe miasto lepi sie od brudu; a nawet gdyby tak było, nie usprawiedliwiałoby to obojętności PKP na odrażający stan dworca. Zawstydzający wszystkich, oprócz właścicieli, a w zasadzie administratorów - bo przecież PKP to firma państwowa, czyli jakby nasza wspólna. Tym większy wstyd i dlatego wstydzą się wszyscy normalni obywatele - szczegolnie kiedy muszą tu przyjąć gościa. BTW, największy obciach zeszłego roku w moim rankingu: pomysł (zrealizowany niestety) żeby kandydatki na Miss Świata krążące po Polsce przywieźć do Katowic .. POCIĄGIEM :-> Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: tydell Re: NIE ! (???) ależ TAK ! IP: 82.139.177.* 13.06.07, 07:58 heheh, owszem, pomysł był śmieszny, sam się wtedy z tego śmiałem żałowałem jednak że nie przewieziono ich standardowym składem. misski jechały wtedy składem złożonym z 3 nowych wagoników w których miały bardzo czyściutko, standardzik duuuuuużo większy niż w normalnym pośpiechu na krajowych liniach. poza tym w każdym wagonie konduktor (czy ktoś taki) do dyspozycji :D jeżeli już naprawdę chcieli pokazać misskom piękno naszego kraju z okna pociągu to mogli nie robić ściemy i pokazać przy okazji jak wygląda standardowy pociąg PKP PR w Polsce, a tak to była jedna wielka ściema Odpowiedz Link Zgłoś
jevii Re: NIE ! (???) ależ TAK ! 13.06.07, 11:42 > okazji jak wygląda standardowy pociąg > PKP PR w Polsce. Heh, wiesz...ta cenzura ;-) Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: tralalalala Re: NIE ! (???) ależ TAK ! IP: *.internetdsl.tpnet.pl 13.06.07, 12:59 niby PKP jest dotowane, więc nasze, ale jest spółką (SA), więc jednak nie calego narodu. podam przykład potwierdzający powyższe twierdzenie: dworzec w Koszalinie ("perła" PRLu - strach się bać taki wredny!) od kilku lat jest na tapecie nt. renowacji, ba, miasto było nawet gotowe dołożyć kasy, by tego śmiecia naprawić, nawet gotowy jest plan modernizacji i rewitalizacji (trudne słowo!) okolic dworca, to może i dworzec dostanie jakiegoś nowego blasku... ale kolej jak zwykle nie zamieściła modernizacji na ten rok... czemu? brak kasy, inne plany... a z dobrych źródeł wiem, że kasa na modernizację jest (z Unii), ale dawno przep**, że tak powiem, przez "górę" (dyrekcja & company) Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Traveler Re: NIE ! (???) ależ TAK ! IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 13.06.07, 14:52 Co tak wszystcy się uparli, nic tylko kibelki i kibelki. Ojojoj, jacy delikatni - smrodek im przeszkadza. A może by tak parę słów o usługach (usługi? hehehe) świadczonych przez PKP, KR, TLK, IC i jak jeszcze to całe dziadowstwo sie nazywa, np. o punktualności? Wczoraj "Expres" ze Szczecinka do Słupska (105 km)wygenerował 80 min. opóżnienia. Niezły wynik, prawda? Nie daj Boże w takim tempie jechać ze Szczecina do Przemyśla. O kibelkach na takiej trasiwe już nie wspomnę - zgroza!!! Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: michal Re: NIE ! IP: *.lanet.net.pl 13.06.07, 07:31 Chlopie, co Ty bredzisz. Z Twoim podejsciem tkwilibysmy w epoce kamienia lupanego. sprawa wyglada tak, ze obiekty nalezace do PKP sa wyjatkowo i niewyobrazalnie brudne i obskurne. zapraszam na dworzec w Swiebodzicach na dolnym slasku, to co sie tam dzieje przekracza wszelkie wyobrazenia, a widziales moze dworzec z Zgorzelcu? Zastanawiam sie skad u Ciebie taki opor przed zmianami cywilizacyjnymi? Odpowiedz Link Zgłoś
robert.zimnicki Re: NIE ! 13.06.07, 14:29 typowy strach dla ludzi po 50-tce, z blizej niz dalej do emerytury taki prymitywny strach przed zastapieniem delikwenta osoba pardziej kompetentna (biorac pod uwage sposob pracy w firmach panstwowych - to bardzo zrozumialy opor) jest to typowe dla emerytow dorabiajacych na 1/2 etatu, z ktorych znane mi 80% zachowuje sie jak pies ogrodnika Gość portalu: michal napisał(a): Zastanawiam sie skad u Ciebie taki opor przed zmianam > i > cywilizacyjnymi? Odpowiedz Link Zgłoś
karatakus Re: NIE ! 13.06.07, 07:39 Dobra, dobra juz ja, ku.., pamiętam tę "troskę" o bezpieczeństwo pasażerów w IC jak kibolom sie zachciało wracać z warszawy do gdańska pociągiem IC właśnie. Latające butelki, ciągłe szarpanie za hamulec ręczny, maszyniści czekający na przygłupów, którzy w każdym mijanymi miasteczku pędzili uzupełnić zapas alkoholu. Bezpieczeństwo w pośpiechach zwłaszcza nocnych to już zupełnie bujda. Sprywatyzować te ku..kie PKP w pizdu. Oddłuzenia, oddłużenia, przywileje, a żadnej poprawy nie widać. Na pohyel wszystkim monopolistycznym popłuczynom PRL Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: ALicja Re: NIE ! IP: 89.171.136.* 13.06.07, 07:53 W ostatnim czasie podróżowałam po Austrii. Ciekawe, że tam dworce i pociągi są czyste. W czechach pociągi też inne, od razu czuje się różnicę, jak się do Polski wjeżdża. Widziałam, jak w Austrii pucują te dworce. Sprzątaczka chodzi i kosze na śmieci przeciera, żeby błyszczały. Poza tym nigdzie w Polsce nie ma takiego syfu jak na dworcu. Kiedyś w Krakowie miałam duży bagaż i chciałam zjechać windą. Winda nowa, a w środku pełno tektury i smród niesamowity, bezdomni tam spali. Aż mnie cofnęlo. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: JH Re: NIE ! IP: 195.94.208.* 13.06.07, 08:42 No to polecam wizytę na Wien Mitte, przejść w kierunku toalety. Zatęsknisz za Katowicami, kobieto, jak zobaczysz towarzycho które sie przy nich kręci. Odpowiedz Link Zgłoś
swoboda_t Re: NIE ! 13.06.07, 10:29 Kiedyś jechałem cugiem do Ostravy. Wysiadałem nie na głównym, tylko chyba w Svinow, żeby dojść na CEZ Arena. Polecam wizytę :D Był tak zdezelowany, brudny i ciemny, że żaden znany mi polski dworzec nie może się równać. W kiblu było autentycnzie strasznie, bo brudno i koczowali bezdomni - uczepieni kaloryferów, albo na sraczach. Kontrast w porównaniu z Areną był porażający :| P.S.: Obrońcom kolei polecam też wizytę na dworcu w Będzinie. Piękny modernistyczny budynek - nieduży, łatwy do utrzymania w czystości. Jest tak zaniedbany, że strach tam wejść - brudno, ponuro, wszystko totalnie zdezelowane. Dworzec stoi przy głównym deptaku - odremontowanym, z nowymi ławkami, fontannami itp. dając paskudne świadectwo dbałości PKP o wizerunek swój i miejsc, w kórych ulokowane są jego obiekty. Odpowiedz Link Zgłoś
robert.zimnicki Re: NIE ! 13.06.07, 14:31 Gość portalu: JH napisał(a): > No to polecam wizytę na Wien Mitte, przejść w kierunku toalety. Zatęsknisz za > Katowicami, kobieto, jak zobaczysz towarzycho które sie przy nich kręci. ale na wien sudbanhoff jest w porzadku... wien mitte to taki berlin zoo (pare lat wstecz, bo teraz to bardzo przyzwoity dworzec) Odpowiedz Link Zgłoś
kuwakaztanowa Re: NIE ! 13.06.07, 08:04 Problem polega na tym, że gdzie indziej zaczynaja być zauwazlne zmiany, a PKP jest nadal enklawą brudu i niechlujstwa. Nawet Dworzec centralny w stolicy to jeden wielki syf, nie mówiąc o Wschodnim. To samo Poznań, Gdynia, Sopot, Skarżysko, Kraków + mój Szczecin. Wszędzie to samo. To przykłady z ostadnich dwóch miesi ęcy. Czy to przypadek i stronniczo ść autora ? Odpowiedz Link Zgłoś
abstrakt2003 Wwiększości prywatnych autobusów jest czysto 13.06.07, 08:05 takze stan techniczny tych maszym systematycznie się poprawia. Prywatni przedsiębiorcy zaczynają inwetować w nowe maszyny. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: weteran Re: NIE ! IP: *.umwp.pl 13.06.07, 08:11 No cóż! Zapraszam Pana, Panie Mirku do Gdańska, na dworzec centralny w Warszawie, do Gdyni itd... Jeżeli Pan broni kolei, bo Pan tam pracuje, to podpisuje się Pan pod tym smrodem na dworcach. Dziwę się Panu, że usprawiedliwia Pan smród bezpieczeństwem przewozu. A kto Panu mówi o braku bezpieczeństwa? Tu jest mowa o smrodzie i tyle. I powiem jeszcze, żę nowy dworzec gdzie by nie powstał, będzie śmierdział, bo tam mieszkają "wolni" ludzie. Tak wygląda nasza rzeczywistość, Przyjacielu. Nie masz o co się obrażać. Za to pocieszającym jest fakt, że mamy najlepsze na świecie, przepisy sanitarne. Pozdrawiam - weteran. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Late Re: NIE ! IP: 195.8.101.* 13.06.07, 08:23 Mylisz się bardzo. Brudno jest w wielu miejscach (co wcale nie znaczy, że wszędzie!), ale na kolei najbrudniej. Co więcej, brud na kolei to nie brud, który pomimo sprzątania odtwarza się na bieżąco, ale brud wieloletni, zasiedziały, nie ruszany od lat. Dla kolei posprzątać, to znaczy pozamiatać. Jak na dworcu nie ma śmieci po kostki, to znaczy, że jest czysto. Jechałem ostatnio sypialnym ze Szczecina do Warszawy - w przedziale tak śmierdziało z kibla za ścianą, że nie można było wytrzymać, o spaniu nie mówiąc. Warszawa Centralna - pierwszy dworzec w kraju! - to jedna wielka ohydna, zdewastowana, brudna kloaka - szczególnie perony i kible. Inne dworce podobnie. W Szczecinie jest może minimalnie czyściej niż na Centralnej, za to z wiaty nad peronami farba od wielu lat odłazi płatami i leci na głowy, bo kolei nie chce się oskrobać i pomalować kawałka dachu. Zobacz, jak wyglądają tereny PKP przy torach. Chwasty na dwa metry, rudery, złom, śmieci. To jest wizytówka naszego kraju, każdy, kto wjeżdża do Polski koleją, takie ma pierwsze wrażenie - śmietnik. Jeżdżę do Warszawy Intercity. W pociągu jest czysto, (w końcu bilet kosztuje 138 zł), ale pół godziny na peronie powoduje, że czuję się lepki od brudu, zanim zobaczę pociąg. Brzydzę się postawić walizkę, bo nigdy nie wiadomo, co się do niej (i do butów) przylepi. Bezpieczeństwo nie ma z brudem nic wspólnego. Nie odwracaj kota ogonem. Ma być i czysto, i bezpiecznie. Zrób sobie wycieczkę na jakieś lotnisko - jest czysto, a samoloty masowo nie spadają. Jeżeli jesteś typowym pracownikiem PKP, co podejrzewam, to ratunek dla kolei jest tylko jeden - czystka. Dosłownie i w przenośni. Nie jestem zwolennikiem czystek, ale w tym przypadku to jedyny ratunek. Odpowiedz Link Zgłoś
nekropedofil Re: NIE ! 13.06.07, 08:44 gdzie tramwaje a pociągi???? w tramwajach i autobusach nie śmierdzi (chyba że wsiadają stare baby lub menele) a w pociągach i na dworcach smród gryzie w oczy ! uważam że PKP należałoby rozparcelować na mniejsze części i sprywatyzować - inaczej zawsze będzie cuchnąć, nieważna ile długów umorzy państwo i kasy tam wpompuje... Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: TinkyWinky Re: NIE ! IP: *.acn.waw.pl 13.06.07, 08:51 Artykuł jest o tym, że na kolei jest brudno. I ciężko się z tym nie zgodzić. To, że gdzie indziej (tramwaje, przystanki itd) rownież jest brudno wcale nie zmienia faktu, że na kolei JEST brudno. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: pasażer a czy to PKP brudzi IP: 213.199.219.* 13.06.07, 08:51 A czy to PKP brudzi? Czy może my sami, a jeśli nie my to dajemy na to przyzwolenie. Czy jak widzisz, że np bezdomny załatwia potrzeby to podchodzisz i zwracasz mu uwagę, czy udajesz że tego nie widzisz? Czy jak ktoś wyrzuca śmieci gdzie popadnie, czy jak ktoś maluje ścianę graffiti? Jak reagujesz? Jeśli chodzi o dworzec w Katowicach to nawet policja nie może sobie dać z tym rady, mają lać za takie coś jak w PRL - dopiero dziennikarze wystąpiliby w obronie bezdomnego, który tylko robił siusiu. Nawet posprzątanie dwoca nie pomoże dopóki nie dorośniemy! Odpowiedz Link Zgłoś
baby1 Re: a czy to PKP brudzi 13.06.07, 09:12 Cześć naiwny. To PKP odpowiada za ten stan i nikt inny. Odpowiedz Link